sese Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Po podjęciu wielu prób dopięcia domowego budżetu okazało się, że Tyrol w tym sezonie będzie musiał sobie jakoś poradzić beze mnie... Aż płakać się chcę... Tęskno będzie i to bardzo... W sumie nie będę nawet tęsknić za SFL, Ischglem, Zillertalem czy ogólnie Tyrolem, ale za Towarzystwem z pewnego czerwonego busa. Towarzystwem dzięki któremu w końcu udało mi się w zeszłym sezonie posmakować narciarstwa takiego jakiego zawsze pragnąłem i w atmosferze, której życzyłbym każdemu. Nie będę się tu więcej rozpływać na Ich temat, bo Im morale spadnie i jeszcze nie zareagują odpowiednio na pierwsze płatki białego. Mam tylko nadzieje, że w przyszłym sezonie dane mi będzie powrócić na moje ulubione - środkowe miejsce w pierwszym rzędzie wspomnianego busa Uprzedzając ewentualne wezwania do zastosowania kreatywnej księgowości lub/i zaciągnięcia chwilówki, informuje, iż klamka zapadła - TSC w tym sezonie nie dla mnie. Raz, że jego cena jest sama w sobie trochę zaporowa, a dwa - że nie najprawdopodobniej nie wykorzystałbym tej sezonówki w godny sposób. W rozpaczy zacząłem szukać tańszej alternatywy: Do wyboru miałem SSSC - 680 Euro - opis pominę, bo gdybym mógł sobie pozwolić na SSSC to kupiłbym TSC Dachstein West Saisonkarte (Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Freesports Arena Dachstein Krippenstein/Obertraun, Lungötz, Karkogel/Abtenau & Sonnleiten lifts, St. Martin/TG, Feuerkogel/Ebensee, Zinkenlifte/Bad Dürrnberg) - 308 Euro, działa od 3.12.2016 do 2.04.2017 Snow & Fun (Freesports Arena Dachstein Krippenstein, Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Hinterstoder, Hochficht, Kasberg, Wurzeralm, Feuerkogel) - 415 Euro Sunny Card (Hinterstoder, Wurzeralm, Kasberg, Hochficht, Grossglockner/Heiligenblut, Kössen, Lackenhof am Ötscher, Hochkar, Schnalstaler Gletscher in Südtirol - MasoCorto) - 395 Euro, działa od 01.11.2016 do 17.04.2017 plus możliwość jazdy na Schnalstaler Gletscher (MasoCorto) w terminie od 02.09.2016 do 07.05.2017 TopSki (Ankogel, Bad Kleinkirchheim, Bodental, Dreiländereck, Emberger Alm, Falkert, Flattnitz, Gerlitzen, Grossglockner-Heiligenblut, Goldeck, Hochrindl, Innerkrems-Schönfeld, Kals (Grossglockner Resort), Kartitsch, Katschberg, Klippitztörl, Koralpe, Kötschach-Mauthen, Lienz, Matrei (Grossglockner Resort), Mölltaler Gletscher, Obertilliach, Petzen, Sillian, Simonhöhe, Nassfeld, St. Jakob, Turracher höhe, Weinebene, Weissbriach, Weissensee) - 559 Euro, działa od 01.09.2016 do 07.05.2017 SkiHit (Mölltaler Gletscher, Hochgebirgsbahnen Ankogel, Skizentrum Hochpustertal/Sillian, Skizentrum St. Jakob i. Defereggen, Großglocknerresort Kals/Matrei) - 504 Euro, działa od 01.09.2016 do 31.08.2017 - to nie pomyłka, ten skipass działa również w sezonie letnim SkiAmade (Flachau, Wagrain, St. Johann/Alpendorf, Radstadt, Altenmarkt-Zauchensee, Kleinarl, Eben, Filzmoos, Goldegg, Schladming (Planai), Rohrmoos (Hochwurzen), Pichl (Reiteralm), Ramsau am Dachstein, Haus im Ennstal (Hauser Kaibling), Forstau (Fageralm), Gröbming (Stoderzinken), Pruggern (Galsterbergalm), Bad Gastein, Bad Hofgastein, Dorfgastein, Sportgastein, Maria Alm, Dienten, Mühlbach, Grossarl, Hüttschlag) - 537 Euro, działa od 15.10.2016 do 01.05.2017 Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) - 460 Euro, działa od 16.11.2016 do 01.05.2017 Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) - 329 Euro, działa od 16.11.2016 do 01.05.2017 Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) - 434 Euro, działa od 16.11.2016 do 01.05.2017 Na dzień dzisiejszy jako najsensowniejszą opcję rozważam Amade - najlepszy stosunek ceny do ilości tras, blisko z Wrocławia i same topowe ośrodki. Druga opcja to... Dachstein West Saisonkarte/Lungau/Sunny Card + jeden lub dwa extra wyjazdy do Tyrolu - np. tygodniowe grudniowe "freeski" w SFL (skipass 141 Euro) i/lub wiosenna 4/5 dniówka w Ischgl czy innej patologii (około 150-160 euro) Dla dalszego snucia narciarskich planów niezbędne jest jednak pozyskanie towarzystwa, a więc rodzą się dwa pytania: 1) czy ktoś z forumowych "hurtowników" obstawia w tym sezonie Salzburg ? - chętnie przyłączę się do wyjazdów zmierzających w stronę SkiAmade. 2) czy może kogoś zafascynowała wizja spędzenia kilkunastu/kilkudziesięciu dni na stokach Amade w bardziej kameralnym gronie - wtedy zmontujemy własną mini ekipę? Dla ewentualnych zwolenników opcji nr 2 zrobiłem wstępne wyliczenia (liczyłem dla 3 osób ponieważ w komfortowych warunkach mogę swoim samochodem zabrać jedynie 2 dodatkowe osoby): - dojazd: paliwo + winiety około 500-550 zł/wyjazd = około 170-180 zł/osobę - noclegi: sprawdziłem dzisiaj ceny apartamentów dla pięciodniówek (4 noclegi) w okolicach Schladming, Haus, Flachau, Wagrain, Dienten w poszczególnych tygodniach listopada, grudnia i stycznia. Kształtują się one na poziomie 750 - 1.300 zł za apartament, czyli 270 - 450 zł na osobę. Ceny oczywiście rosną razem z upływem sezonu. Jest więc realna szansa żeby jeden wyjazd zamykał się w 500 zł. Chciałbym uskutecznić jedną pięciodniówkę w każdym miesiącu licząc od listopada do kwietnia. Jest zatem szansa na conajmniej 30 dni na stoku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomal Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Po podjęciu wielu prób dopięcia domowego budżetu okazało się, że Tyrol w tym sezonie będzie musiał sobie jakoś poradzić beze mnie... Aż płakać się chcę... Tęskno będzie i to bardzo... W sumie nie będę nawet tęsknić za SFL, Ischglem, Zillertalem czy ogólnie Tyrolem, ale za Towarzystwem z pewnego czerwonego busa. Towarzystwem dzięki któremu w końcu udało mi się w zeszłym sezonie posmakować narciarstwa takiego jakiego zawsze pragnąłem i w atmosferze, której życzyłbym każdemu. Nie będę się tu więcej rozpływać na Ich temat, bo Im morale spadnie i jeszcze nie zareagują odpowiednio na pierwsze płatki białego. Mam tylko nadzieje, że w przyszłym sezonie dane mi będzie powrócić na moje ulubione - środkowe miejsce w pierwszym rzędzie wspomnianego busa Uprzedzając ewentualne wezwania do zastosowania kreatywnej księgowości lub/i zaciągnięcia chwilówki, informuje, iż klamka zapadła - TCS w tym sezonie nie dla mnie. Raz, że jego cena jest sama w sobie trochę zaporowa, a dwa - że nie najprawdopodobniej nie wykorzystałbym tej sezonówki w godny sposób. W rozpaczy zacząłem szukać tańszej alternatywy: Do wyboru miałemSSSC - 680 EuroDachstein West Saisonkarte (Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Freesports Arena Dachstein Krippenstein/Obertraun, Lungötz, Karkogel/Abtenau & Sonnleiten lifts, St. Martin/TG, Feuerkogel/Ebensee, Zinkenlifte/Bad Dürrnberg) - 308 EuroSnow & Fun (Freesports Arena Dachstein Krippenstein, Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Hinterstoder, Hochficht, Kasberg, Wurzeralm, Feuerkogel) - 415 EuroSunny Card (Hochkossen, Wurzeralm, Hochficht, Kasberg, Heiligenblut, Otscher i Hochkar) - 370 Euro lub 420 Euro (droższa opcja z dodatkiem 3 dni w MasoCorto lub Savognin)TopSki - 559 EuroSkiHit - 504 EuroAmade - 537 EuroLungo - 460 Euro Na dzień dzisiejszy jako najsensowniejszą opcję rozważam Amade - najlepszy stosunek ceny do ilości tras, blisko z Wrocławia i same topowe ośrodki. Druga opcja to... Dachstein West Saisonkarte + dwa extra wyjazdy do Tyrolu - np. tygodniowe grudniowe "freeski" w SFL (skipass 141 Euro) i wiosenna 4/5 dniówka w Ischgl czy innej patologii (około 150-160 euro) Dla dalszego snucia narciarskich planów niezbędne jest jednak towarzystwo, a więc rodzą się dwa pytania: 1) czy ktoś z forumowych "hurtowników" obstawia w tym sezonie Salzburg ? - chętnie się dołączę do wyjazdów zmierzających w stronę Amade. 2) czy może kogoś zafascynowała wizja spędzenia kilkunastu/kilkudziesięciu dni na stokach Amade w bardziej kameralnym gronie? Dla ewentualnych wyznawców opcji nr 2 zrobiłem wstępne wyliczenia przy założeniu jednej pięciodniówki w miesiącu (liczyłem dla 3 osób ponieważ w komfortowych warunkach mogę swoim samochodem zabrać jedynie 2 dodatkowe osoby): - dojazd: paliwo + winiety około 500-550 zł/wyjazd = około 170-180 zł/osobę - noclegi: sprawdziłem dzisiaj ceny dla pięciodniówek (4 noclegi) w okolicach Schladming, Haus, Flachau, Wagrain, Dienten w poszczególnych tygodniach listopada, grudnia i stycznia. Kształtują się one na poziomie 750 - 1300 zł za apartament, czyli 270 - 450 zł na osobę. Jest więc realna szansa żeby jeden wyjazd zamykał się w 500 zł. Pozdrawiam Sebastian salzburg to chyba tylko Scatman który wylamal sie ze Szlachty :-) . Reszta to raczej Tyrol . No szkoda Seba ze w tym sezonie razem nie polatamy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Łączę się w bólu. Na pocieszenie powiem, że ten wybór SkiAmade przy tej ilości wyjazdów naprawdę jest dobry, wręcz świetny. Aż Ci trochę zazdroszczę jazdy w Zauchensee i Dienten (Hochkonig) bo co tu nie mówić w tym (a właściwie byłym) roku odkryliśmy te miejsca na nowo. Zjazd z Hochkeil do Bischofshofen też przed Tobą. A przy braku innych pomysłów pomęczysz się w 4-berge czy Flachau . A jeszcze można zajrzeć do SportGastein no i oczywiście absolutnie obowiązkowo Graukogel, którego fanami został Juras z Arkiem. Pozdro Wiesiek pees Nie wszystko co napisałem jest prawdą. Ale prawdą jest, że wielka szkoda, że w tym sezonie nie pojeździmy razem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Łączę się w bólu. Na pocieszenie powiem, że ten wybór SkiAmade przy tej ilości wyjazdów naprawdę jest dobry, wręcz świetny. Aż Ci trochę zazdroszczę jazdy w Zauchensee i Dienten (Hochkonig) bo co tu nie mówić w tym (a właściwie byłym) roku odkryliśmy te miejsca na nowo. Zjazd z Hochkeil do Bischofshofen też przed Tobą. A przy braku innych pomysłów pomęczysz się w 4-berge czy Flachau . A jeszcze można zajrzeć do SportGastein no i oczywiście absolutnie obowiązkowo Graukogel, którego fanami został Juras z Arkiem. Pozdro Wiesiek pees Nie wszystko co napisałem jest prawdą. Ale prawdą jest, że wielka szkoda, że w tym sezonie nie pojeździmy razem... A jak w Zauchensee będzie tłoczno to zawsze można podskoczyć do Radstadt/Altenmarkt, mały ale też fajny ośrodek. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Dubel do usunięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomal Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 A jak w Zauchensee będzie tłoczno to zawsze można podskoczyć do Radstadt/Altenmarkt, mały ale też fajny ośrodek. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Bardzo fajny mi sie spodobał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Bardzo fajny mi sie spodobał Byłem tam jak jeszcze nie było gondolki do Altenmarkt. Gdy w Zauchensee stało się w kolejce do kanap po 20 minut to w Radstadt była jazda na bieżąco. No i nocleg w Radstadt nie drenuje kieszeni. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Byłem tam jak jeszcze nie było gondolki do Altenmarkt. Gdy w Zauchensee stało się w kolejce do kanap po 20 minut to w Radstadt była jazda na bieżąco. No i nocleg w Radstadt nie drenuje kieszeni. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pisząc o Zauchensee miałem na myśli głównie zjazdy z Gamskogel - najlepiej dojść per pedes na tę przełęcz (jakieś 200 m) i z tyłu jest wprost fantastyczna kotlinka i przynajmniej trzy przepiękne opcje zjazdu off piste w tym jedna naprawdę niebanalna (choć już zagrożona). W tej części systemu jeszcze parę innych opcji. W Kleinarl są jeszcze oficjalne pola freeridowe choć chyba się nie umywają do tych przy tej starej gondoli. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubol.T Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Po podjęciu wielu prób dopięcia domowego budżetu okazało się, że Tyrol w tym sezonie będzie musiał sobie jakoś poradzić beze mnie... Aż płakać się chcę... Tęskno będzie i to bardzo... W sumie nie będę nawet tęsknić za SFL, Ischglem, Zillertalem czy ogólnie Tyrolem, ale za Towarzystwem z pewnego czerwonego busa. Towarzystwem dzięki któremu w końcu udało mi się w zeszłym sezonie posmakować narciarstwa takiego jakiego zawsze pragnąłem i w atmosferze, której życzyłbym każdemu. Nie będę się tu więcej rozpływać na Ich temat, bo Im morale spadnie i jeszcze nie zareagują odpowiednio na pierwsze płatki białego. Mam tylko nadzieje, że w przyszłym sezonie dane mi będzie powrócić na moje ulubione - środkowe miejsce w pierwszym rzędzie wspomnianego busa Uprzedzając ewentualne wezwania do zastosowania kreatywnej księgowości lub/i zaciągnięcia chwilówki, informuje, iż klamka zapadła - TCS w tym sezonie nie dla mnie. Raz, że jego cena jest sama w sobie trochę zaporowa, a dwa - że nie najprawdopodobniej nie wykorzystałbym tej sezonówki w godny sposób. W rozpaczy zacząłem szukać tańszej alternatywy: Do wyboru miałem SSSC - 680 Euro Dachstein West Saisonkarte (Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Freesports Arena Dachstein Krippenstein/Obertraun, Lungötz, Karkogel/Abtenau & Sonnleiten lifts, St. Martin/TG, Feuerkogel/Ebensee, Zinkenlifte/Bad Dürrnberg) - 308 Euro Snow & Fun (Freesports Arena Dachstein Krippenstein, Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Hinterstoder, Hochficht, Kasberg, Wurzeralm, Feuerkogel) - 415 Euro Sunny Card (Hochkossen, Wurzeralm, Hochficht, Kasberg, Heiligenblut, Otscher i Hochkar) - 370 Euro lub 420 Euro (droższa opcja z dodatkiem 3 dni w MasoCorto lub Savognin) TopSki - 559 Euro SkiHit - 504 Euro Amade - 537 Euro Lungo - 460 Euro Na dzień dzisiejszy jako najsensowniejszą opcję rozważam Amade - najlepszy stosunek ceny do ilości tras, blisko z Wrocławia i same topowe ośrodki. Druga opcja to... Dachstein West Saisonkarte + dwa extra wyjazdy do Tyrolu - np. tygodniowe grudniowe "freeski" w SFL (skipass 141 Euro) i wiosenna 4/5 dniówka w Ischgl czy innej patologii (około 150-160 euro) Dla dalszego snucia narciarskich planów niezbędne jest jednak towarzystwo, a więc rodzą się dwa pytania: 1) czy ktoś z forumowych "hurtowników" obstawia w tym sezonie Salzburg ? - chętnie się dołączę do wyjazdów zmierzających w stronę Amade. 2) czy może kogoś zafascynowała wizja spędzenia kilkunastu/kilkudziesięciu dni na stokach Amade w bardziej kameralnym gronie? Dla ewentualnych wyznawców opcji nr 2 zrobiłem wstępne wyliczenia przy założeniu jednej pięciodniówki w miesiącu (liczyłem dla 3 osób ponieważ w komfortowych warunkach mogę swoim samochodem zabrać jedynie 2 dodatkowe osoby): - dojazd: paliwo + winiety około 500-550 zł/wyjazd = około 170-180 zł/osobę - noclegi: sprawdziłem dzisiaj ceny dla pięciodniówek (4 noclegi) w okolicach Schladming, Haus, Flachau, Wagrain, Dienten w poszczególnych tygodniach listopada, grudnia i stycznia. Kształtują się one na poziomie 750 - 1300 zł za apartament, czyli 270 - 450 zł na osobę. Jest więc realna szansa żeby jeden wyjazd zamykał się w 500 zł. Pozdrawiam Do wyboru jest jeszcze coś takiego jak schneebaren card ,ale przy cenie 401 Euro, za kilka mniejszych ośrodków oferta wydaje się mało atrakcyjna, pewnie lepiej wybrać Dachstein West ,lub niewiele droższe Lungo ,ale gdyby ktoś był zainteresowany http://www.schneebaeren-card.com/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 20 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Pisząc o Zauchensee miałem na myśli głównie zjazdy z Gamskogel - najlepiej dojść per pedes na tę przełęcz (jakieś 200 m) i z tyłu jest wprost fantastyczna kotlinka i przynajmniej trzy przepiękne opcje zjazdu off piste w tym jedna naprawdę niebanalna (choć już zagrożona). W tej części systemu jeszcze parę innych opcji. W Kleinarl są jeszcze oficjalne pola freeridowe choć chyba się nie umywają do tych przy tej starej gondoli. Pozdro Wiesiek Uprzejmie proszę w mojej obecności nie wspominać o freeride'ach w Zauchensee. Chyba podczas ostatniego z wyjazdów na którym byłem w zeszłym sezonie (Ciebie Wiesiu na nim nie było) zaryzykowałem samotny offpiste pod gondolą, skręcając w las po minięciu górnej stacji krzesła. Potem odbiłem delikatnie w prawo - w kierunku czerwonej 7. Początkowo było pięknie - nietknięty puszek, niezbyt gęsty lasek, przyjemne nachylenie. Wszystko było dobrze do czasu do kiedy był śnieg... Gdy się on nagle skończył, to zaczęło się mozolne schodzenie z nartami w ręce po stoku o nachyleniu co najmniej 30 st. Spore nachylenie stoku i błoto sięgające za kostkę powodowało, iż metodyka zejścia wyglądała następująco: wbicie nart "stopień" niżej, zrobienie małego kroku w dół, złapanie równowagi przy pomocy okolicznych drzewek, ponowne wbicie nart, krok w dół itd... Wszystko przy masakrycznej lampie i temperaturze odczuwalnej +30 stopni. Dojście do granicy lasu i pierwszych płatów śniegu znajdujących się na polanie ponad czerwoną 7 zajęło mi prawie półtorej godziny... Chyba nigdy wcześniej nie zmęczyłem tak na nartach Wszystko spowodowane oczywiście moją głupotą i nieznajomością terenu. Juras w tym samym czasie uskuteczniał "najlepsze freeride'y sezonu" znajdując się zaledwie kilkaset metrów ode mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marioo Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 SSSC - 680 Euro Dachstein West Saisonkarte (Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Freesports Arena Dachstein Krippenstein/Obertraun, Lungötz, Karkogel/Abtenau & Sonnleiten lifts, St. Martin/TG, Feuerkogel/Ebensee, Zinkenlifte/Bad Dürrnberg) - 308 Euro Snow & Fun (Freesports Arena Dachstein Krippenstein, Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Hinterstoder, Hochficht, Kasberg, Wurzeralm, Feuerkogel) - 415 Euro Sunny Card (Hochkossen, Wurzeralm, Hochficht, Kasberg, Heiligenblut, Otscher i Hochkar) - 370 Euro lub 420 Euro (droższa opcja z dodatkiem 3 dni w MasoCorto lub Savognin) TopSki - 559 Euro SkiHit - 504 Euro Amade - 537 Euro Lungo - 460 Euro Sese, po Salzburgu tradycyjnie będzie jeździła ekipa Jaha (a kto wie, może nie tylko ). Skoro jednak ogarnąłeś już te wszystkie sezonówki to może masz w zanadrzu zanotowane w jakich terminach "pracują"? Bo Tyrol to wiadomo: 1 października - 15 maja i to jest jego największa zaleta. Co do SkiAmade to co prawda późno się rozkręca ale przy stosunkowo niewysokich górkach dosyć długo ośrodki są czynne (często północne stoki) tylko nie znalazłem do kiedy jest ważny skipass . Pozdrawiam marioo PS. Ja jeszcze nie zdecydowałem ale jakaś tańsza sezonówka z szerokimi możliwościami skiturowymi (żeby nie podłazić z samego dołu) - mogłaby mnie do siebie zachęcić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 20 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Skoro jednak ogarnąłeś już te wszystkie sezonówki to może masz w zanadrzu zanotowane w jakich terminach "pracują"? Mówisz masz: Dachstein West Saisonkarte od 3.12.2016 do 2.04.2017 Snow & Fun brak danych w necie ale na 99% jak Dachstein West Sunny Card od 01.11.2016 do 17.04.2017 plus Schnalstaler Gletscher (MasoCorto) w terminie of 02.09.2016 do 07.05.2017 (uaktualniłem ceny i zakres Sunny Card w pierwszym poście ponieważ w tzw. międzyczasie znalazłem aktualne dane na oficjalnej stronie operatora tego skipasu - strony poszczególnych ośrodków na których pierwotnie się opierałem zawierały błędy) TopSki od 01.09.2016 do 07.05.2017 SkiHit od 01.09.2016 do 31.08.2017 SkiAmade od 15.10.2016 do 01.05.2017 Lungo od 16.11.2016 do 01.05.2017 Lungau od 16.11.2016 do 01.05.2017 Obertauern Saisonkarte od 16.11.2016 do 01.05.2017 PS. Uzupełniłem też pierwszego posta o ceny Lungau i Obertauern, a także ujednoliciłem przekaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Przemyślałem jeszcze raz temat i powiem Ci, że jako druga opcja obok SkiAmade wychodzi mi jednak Lungau. To niby trzy niewielkie ośrodki ale każdy z świetnym wprost potencjałem off piste i w dodatku zero freeriderów. W Faningbergu spędziliśmy łącznie parę dni przy jednej (tak, jednej) kanapie i były to jedne z najlepszych dni narciarskich w życiu, Aineck też ma potencjał nie do zajechania (pogadaj z Jurasem). Do grosseck-Speiereck - potencjał największy z tych trzech ale to dość kapryśny szczyt, są przepiękne zjazdy w trzech kierunkach, musi tylko chodzić kanapa. Konkurencyjny Dachstein West ma niby Krippenstein ale tam jest niebotyczna konkurencje - godzina i wszystko jest zajechane. Także gdyby postawić sprawę tak: - cztery wypasione wyjazdy do Amade - sześć wypadów do Lungau (powinno być też taniej na noclegach) To miałbym spory dylemat. Pomijam kwestie logistyki, bo jeśli jest fajna ekipa na pierwszą opcję a brak na drugą to oczywście wybór jest "oczywistą oczywistością" (z czego to?). Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Po pierwsze jak ma być ekonomicznie to samo Lungau. Jak nie czytałeś to zajrzyj http://www.skiforum....-na-freeridowo/ Po drugie przy 24 dniach jazdy powinieneś mieć 11 dni off piste (czyli niezależnie gdzie jesteś jest super a w Lungo jest pod tym względem naprawdę dobrze), 2 dni to może być dupówa czyli też nie ma straty. Zostaje Ci około 11 dni jazdy po trasach, po 3-4 dni na ośrodek. I faktem jest, że możesz mieć lekko dość ale kiedyś sezon spędziłem w CzG i też była radocha więc na pewno tragedii nie będzie. Zobacz, że to same rozumowanie dla 16 dni Amade daje ok 7 dni off piste (super), dzień niepogody i 8 dni po trasach (super - no tutaj to nawet nie wiadomo w co ręce włożyć). Od dawna gadaliśmy, że jakby nie było kasy na normalny sezon to tak do miesiąca jazdy ten karnet (i dość tania miejscówka) pozwala najlepiej pojeździć za najmniej keszu. W moim przypadku jeszcze uwzględniając, że każdy dzień "obok" jest wart x5 to liczyłoby się, że przy tym samym wydatku mam więcej tej istotnej jazdy. Wiem, że U Ciebie jest to chyba bardziej zrównoważone ale 6 wyjazdów zamiast 4 to jest duża różnica a każdym można cieszyć się na maksa. Ale tak czy tak - masz dylemat. Możesz też do 16 dni jazdy w Lungau dołożyć maksymalnie lowcostowy wyjazd do Francji (np zamknięcie sezonu w Espace Killy - bajka) Pozdro Wiesiek Aby zwiększyć Twój dylemat odszukałem parę fot z Zauchensee z tego zjazdu co Ci polecałem. Tutaj Arek Zły - że mu kazałem dymać na przełączkę z której to zaraz zaczniemy zjazd. Nie chcielibyście słyszeć co mówił o skiturach i o mnie. Tym razem pojedziemy najobszerniejszą linią, której fragment widać. Dojazdowy, przesympatyczny kawałek, tę niewielką skałę z chmurą mija się w 1/3 trasy - można tam też wjechać z trasy bez konieczności dochodzenia ale traci się fajny odcinek. No i nie da się już zrobić tej opcji co ją pojechaliśmy. Trochę niżej - pod słońcem jest zjazd korytem potoku a właściwie kolejnymi stopniami. Czyli pionowo i wypłaszczenia. Zjechałem tam sam i było to bardzo ekscytujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cześć Z oczywistych względów Lungo I Lungau powinieneś odrzucić na wstępie. Podobnie TopSki. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Seba - wielka szkoda , że nie chcesz dołączyć swoją osobą do naszych wyjazdów - przemyśl to jeszcze raz , różnica w cenie karnetu nie jest aż taka duża przy całości kosztów wyjazdów , a długość sezonu i jakość ośrodków nieporównywalna. Jeśli jednak naprawdę ma być low-costowo , to nie pchałbym się na Twoim miejscu do Ski Amade , które odwiedzimy jeszcze nie raz , tylko wziął ..... SUNNY CARD . Nie wiem , czy byłeś w tych ośrodkach , ale zobaczyć coś nowego , to zawsze jakiś plus . Kolejny - po dołączeniu Maso Corto - sezon masz nawet dłuższy niż w Tyrolu , z majówką włącznie , czego nie ma w Salzburgerlandzie , czy Ski Amade. Po trzecie - o ile dobrze pamiętam , to nie byłeś jeszcze na "Świętej Górze" czyli na Hochkarze ...... Po czwarte - Heiligenblut to bardzo dobra miejscówka freeride'ow a. Po piąte - większość tych ośrodków leży bardzo blisko Polski , co ma też niebagatelne znaczenie przy naszych 4-dniówkach - na Hochficht masz tylko 450 km , na Hochkar 50 więce j. Po szóste - niska cena , jeśli jest to priorytetowym założeniem..... P.S. Dzięki za podsumowanie ubiegłorocznego sezonu wyjazdowego.....;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na górze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na grze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Przy ograniczonych środkach i dniach jazdy lodowce można skreślić. A Maso Corto nic specjalnego i daleko. Sunny card to co prawda 60 E więcej ale ten argument o poznaniu nowych ośrodków jest bardzo kuszący (szczególnie Heiligenblut). Pooglądałem sobie mapy i chyba jeszcze coś by się znalazło - na pewno w Lackenhof, w Kasbergu jeśli chodzą korzystnie skibusy - też. Kultowy Hochkar wygląda nieźle ale to już mogą dokładnie powiedzieć ci co tam bywali. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Sezonówka 2016/2017 - wersja dla ubogich × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
sese Napisano 20 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Pisząc o Zauchensee miałem na myśli głównie zjazdy z Gamskogel - najlepiej dojść per pedes na tę przełęcz (jakieś 200 m) i z tyłu jest wprost fantastyczna kotlinka i przynajmniej trzy przepiękne opcje zjazdu off piste w tym jedna naprawdę niebanalna (choć już zagrożona). W tej części systemu jeszcze parę innych opcji. W Kleinarl są jeszcze oficjalne pola freeridowe choć chyba się nie umywają do tych przy tej starej gondoli. Pozdro Wiesiek Uprzejmie proszę w mojej obecności nie wspominać o freeride'ach w Zauchensee. Chyba podczas ostatniego z wyjazdów na którym byłem w zeszłym sezonie (Ciebie Wiesiu na nim nie było) zaryzykowałem samotny offpiste pod gondolą, skręcając w las po minięciu górnej stacji krzesła. Potem odbiłem delikatnie w prawo - w kierunku czerwonej 7. Początkowo było pięknie - nietknięty puszek, niezbyt gęsty lasek, przyjemne nachylenie. Wszystko było dobrze do czasu do kiedy był śnieg... Gdy się on nagle skończył, to zaczęło się mozolne schodzenie z nartami w ręce po stoku o nachyleniu co najmniej 30 st. Spore nachylenie stoku i błoto sięgające za kostkę powodowało, iż metodyka zejścia wyglądała następująco: wbicie nart "stopień" niżej, zrobienie małego kroku w dół, złapanie równowagi przy pomocy okolicznych drzewek, ponowne wbicie nart, krok w dół itd... Wszystko przy masakrycznej lampie i temperaturze odczuwalnej +30 stopni. Dojście do granicy lasu i pierwszych płatów śniegu znajdujących się na polanie ponad czerwoną 7 zajęło mi prawie półtorej godziny... Chyba nigdy wcześniej nie zmęczyłem tak na nartach Wszystko spowodowane oczywiście moją głupotą i nieznajomością terenu. Juras w tym samym czasie uskuteczniał "najlepsze freeride'y sezonu" znajdując się zaledwie kilkaset metrów ode mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marioo Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 SSSC - 680 Euro Dachstein West Saisonkarte (Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Freesports Arena Dachstein Krippenstein/Obertraun, Lungötz, Karkogel/Abtenau & Sonnleiten lifts, St. Martin/TG, Feuerkogel/Ebensee, Zinkenlifte/Bad Dürrnberg) - 308 Euro Snow & Fun (Freesports Arena Dachstein Krippenstein, Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Hinterstoder, Hochficht, Kasberg, Wurzeralm, Feuerkogel) - 415 Euro Sunny Card (Hochkossen, Wurzeralm, Hochficht, Kasberg, Heiligenblut, Otscher i Hochkar) - 370 Euro lub 420 Euro (droższa opcja z dodatkiem 3 dni w MasoCorto lub Savognin) TopSki - 559 Euro SkiHit - 504 Euro Amade - 537 Euro Lungo - 460 Euro Sese, po Salzburgu tradycyjnie będzie jeździła ekipa Jaha (a kto wie, może nie tylko ). Skoro jednak ogarnąłeś już te wszystkie sezonówki to może masz w zanadrzu zanotowane w jakich terminach "pracują"? Bo Tyrol to wiadomo: 1 października - 15 maja i to jest jego największa zaleta. Co do SkiAmade to co prawda późno się rozkręca ale przy stosunkowo niewysokich górkach dosyć długo ośrodki są czynne (często północne stoki) tylko nie znalazłem do kiedy jest ważny skipass . Pozdrawiam marioo PS. Ja jeszcze nie zdecydowałem ale jakaś tańsza sezonówka z szerokimi możliwościami skiturowymi (żeby nie podłazić z samego dołu) - mogłaby mnie do siebie zachęcić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 20 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Skoro jednak ogarnąłeś już te wszystkie sezonówki to może masz w zanadrzu zanotowane w jakich terminach "pracują"? Mówisz masz: Dachstein West Saisonkarte od 3.12.2016 do 2.04.2017 Snow & Fun brak danych w necie ale na 99% jak Dachstein West Sunny Card od 01.11.2016 do 17.04.2017 plus Schnalstaler Gletscher (MasoCorto) w terminie of 02.09.2016 do 07.05.2017 (uaktualniłem ceny i zakres Sunny Card w pierwszym poście ponieważ w tzw. międzyczasie znalazłem aktualne dane na oficjalnej stronie operatora tego skipasu - strony poszczególnych ośrodków na których pierwotnie się opierałem zawierały błędy) TopSki od 01.09.2016 do 07.05.2017 SkiHit od 01.09.2016 do 31.08.2017 SkiAmade od 15.10.2016 do 01.05.2017 Lungo od 16.11.2016 do 01.05.2017 Lungau od 16.11.2016 do 01.05.2017 Obertauern Saisonkarte od 16.11.2016 do 01.05.2017 PS. Uzupełniłem też pierwszego posta o ceny Lungau i Obertauern, a także ujednoliciłem przekaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Przemyślałem jeszcze raz temat i powiem Ci, że jako druga opcja obok SkiAmade wychodzi mi jednak Lungau. To niby trzy niewielkie ośrodki ale każdy z świetnym wprost potencjałem off piste i w dodatku zero freeriderów. W Faningbergu spędziliśmy łącznie parę dni przy jednej (tak, jednej) kanapie i były to jedne z najlepszych dni narciarskich w życiu, Aineck też ma potencjał nie do zajechania (pogadaj z Jurasem). Do grosseck-Speiereck - potencjał największy z tych trzech ale to dość kapryśny szczyt, są przepiękne zjazdy w trzech kierunkach, musi tylko chodzić kanapa. Konkurencyjny Dachstein West ma niby Krippenstein ale tam jest niebotyczna konkurencje - godzina i wszystko jest zajechane. Także gdyby postawić sprawę tak: - cztery wypasione wyjazdy do Amade - sześć wypadów do Lungau (powinno być też taniej na noclegach) To miałbym spory dylemat. Pomijam kwestie logistyki, bo jeśli jest fajna ekipa na pierwszą opcję a brak na drugą to oczywście wybór jest "oczywistą oczywistością" (z czego to?). Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Po pierwsze jak ma być ekonomicznie to samo Lungau. Jak nie czytałeś to zajrzyj http://www.skiforum....-na-freeridowo/ Po drugie przy 24 dniach jazdy powinieneś mieć 11 dni off piste (czyli niezależnie gdzie jesteś jest super a w Lungo jest pod tym względem naprawdę dobrze), 2 dni to może być dupówa czyli też nie ma straty. Zostaje Ci około 11 dni jazdy po trasach, po 3-4 dni na ośrodek. I faktem jest, że możesz mieć lekko dość ale kiedyś sezon spędziłem w CzG i też była radocha więc na pewno tragedii nie będzie. Zobacz, że to same rozumowanie dla 16 dni Amade daje ok 7 dni off piste (super), dzień niepogody i 8 dni po trasach (super - no tutaj to nawet nie wiadomo w co ręce włożyć). Od dawna gadaliśmy, że jakby nie było kasy na normalny sezon to tak do miesiąca jazdy ten karnet (i dość tania miejscówka) pozwala najlepiej pojeździć za najmniej keszu. W moim przypadku jeszcze uwzględniając, że każdy dzień "obok" jest wart x5 to liczyłoby się, że przy tym samym wydatku mam więcej tej istotnej jazdy. Wiem, że U Ciebie jest to chyba bardziej zrównoważone ale 6 wyjazdów zamiast 4 to jest duża różnica a każdym można cieszyć się na maksa. Ale tak czy tak - masz dylemat. Możesz też do 16 dni jazdy w Lungau dołożyć maksymalnie lowcostowy wyjazd do Francji (np zamknięcie sezonu w Espace Killy - bajka) Pozdro Wiesiek Aby zwiększyć Twój dylemat odszukałem parę fot z Zauchensee z tego zjazdu co Ci polecałem. Tutaj Arek Zły - że mu kazałem dymać na przełączkę z której to zaraz zaczniemy zjazd. Nie chcielibyście słyszeć co mówił o skiturach i o mnie. Tym razem pojedziemy najobszerniejszą linią, której fragment widać. Dojazdowy, przesympatyczny kawałek, tę niewielką skałę z chmurą mija się w 1/3 trasy - można tam też wjechać z trasy bez konieczności dochodzenia ale traci się fajny odcinek. No i nie da się już zrobić tej opcji co ją pojechaliśmy. Trochę niżej - pod słońcem jest zjazd korytem potoku a właściwie kolejnymi stopniami. Czyli pionowo i wypłaszczenia. Zjechałem tam sam i było to bardzo ekscytujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cześć Z oczywistych względów Lungo I Lungau powinieneś odrzucić na wstępie. Podobnie TopSki. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Seba - wielka szkoda , że nie chcesz dołączyć swoją osobą do naszych wyjazdów - przemyśl to jeszcze raz , różnica w cenie karnetu nie jest aż taka duża przy całości kosztów wyjazdów , a długość sezonu i jakość ośrodków nieporównywalna. Jeśli jednak naprawdę ma być low-costowo , to nie pchałbym się na Twoim miejscu do Ski Amade , które odwiedzimy jeszcze nie raz , tylko wziął ..... SUNNY CARD . Nie wiem , czy byłeś w tych ośrodkach , ale zobaczyć coś nowego , to zawsze jakiś plus . Kolejny - po dołączeniu Maso Corto - sezon masz nawet dłuższy niż w Tyrolu , z majówką włącznie , czego nie ma w Salzburgerlandzie , czy Ski Amade. Po trzecie - o ile dobrze pamiętam , to nie byłeś jeszcze na "Świętej Górze" czyli na Hochkarze ...... Po czwarte - Heiligenblut to bardzo dobra miejscówka freeride'ow a. Po piąte - większość tych ośrodków leży bardzo blisko Polski , co ma też niebagatelne znaczenie przy naszych 4-dniówkach - na Hochficht masz tylko 450 km , na Hochkar 50 więce j. Po szóste - niska cena , jeśli jest to priorytetowym założeniem..... P.S. Dzięki za podsumowanie ubiegłorocznego sezonu wyjazdowego.....;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na górze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na grze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Przy ograniczonych środkach i dniach jazdy lodowce można skreślić. A Maso Corto nic specjalnego i daleko. Sunny card to co prawda 60 E więcej ale ten argument o poznaniu nowych ośrodków jest bardzo kuszący (szczególnie Heiligenblut). Pooglądałem sobie mapy i chyba jeszcze coś by się znalazło - na pewno w Lackenhof, w Kasbergu jeśli chodzą korzystnie skibusy - też. Kultowy Hochkar wygląda nieźle ale to już mogą dokładnie powiedzieć ci co tam bywali. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Sezonówka 2016/2017 - wersja dla ubogich × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
marioo Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 SSSC - 680 Euro Dachstein West Saisonkarte (Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Freesports Arena Dachstein Krippenstein/Obertraun, Lungötz, Karkogel/Abtenau & Sonnleiten lifts, St. Martin/TG, Feuerkogel/Ebensee, Zinkenlifte/Bad Dürrnberg) - 308 Euro Snow & Fun (Freesports Arena Dachstein Krippenstein, Gosau, Russbach, Zwieselalm, Annaberg, Hinterstoder, Hochficht, Kasberg, Wurzeralm, Feuerkogel) - 415 Euro Sunny Card (Hochkossen, Wurzeralm, Hochficht, Kasberg, Heiligenblut, Otscher i Hochkar) - 370 Euro lub 420 Euro (droższa opcja z dodatkiem 3 dni w MasoCorto lub Savognin) TopSki - 559 Euro SkiHit - 504 Euro Amade - 537 Euro Lungo - 460 Euro Sese, po Salzburgu tradycyjnie będzie jeździła ekipa Jaha (a kto wie, może nie tylko ). Skoro jednak ogarnąłeś już te wszystkie sezonówki to może masz w zanadrzu zanotowane w jakich terminach "pracują"? Bo Tyrol to wiadomo: 1 października - 15 maja i to jest jego największa zaleta. Co do SkiAmade to co prawda późno się rozkręca ale przy stosunkowo niewysokich górkach dosyć długo ośrodki są czynne (często północne stoki) tylko nie znalazłem do kiedy jest ważny skipass . Pozdrawiam marioo PS. Ja jeszcze nie zdecydowałem ale jakaś tańsza sezonówka z szerokimi możliwościami skiturowymi (żeby nie podłazić z samego dołu) - mogłaby mnie do siebie zachęcić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 20 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Skoro jednak ogarnąłeś już te wszystkie sezonówki to może masz w zanadrzu zanotowane w jakich terminach "pracują"? Mówisz masz: Dachstein West Saisonkarte od 3.12.2016 do 2.04.2017 Snow & Fun brak danych w necie ale na 99% jak Dachstein West Sunny Card od 01.11.2016 do 17.04.2017 plus Schnalstaler Gletscher (MasoCorto) w terminie of 02.09.2016 do 07.05.2017 (uaktualniłem ceny i zakres Sunny Card w pierwszym poście ponieważ w tzw. międzyczasie znalazłem aktualne dane na oficjalnej stronie operatora tego skipasu - strony poszczególnych ośrodków na których pierwotnie się opierałem zawierały błędy) TopSki od 01.09.2016 do 07.05.2017 SkiHit od 01.09.2016 do 31.08.2017 SkiAmade od 15.10.2016 do 01.05.2017 Lungo od 16.11.2016 do 01.05.2017 Lungau od 16.11.2016 do 01.05.2017 Obertauern Saisonkarte od 16.11.2016 do 01.05.2017 PS. Uzupełniłem też pierwszego posta o ceny Lungau i Obertauern, a także ujednoliciłem przekaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Przemyślałem jeszcze raz temat i powiem Ci, że jako druga opcja obok SkiAmade wychodzi mi jednak Lungau. To niby trzy niewielkie ośrodki ale każdy z świetnym wprost potencjałem off piste i w dodatku zero freeriderów. W Faningbergu spędziliśmy łącznie parę dni przy jednej (tak, jednej) kanapie i były to jedne z najlepszych dni narciarskich w życiu, Aineck też ma potencjał nie do zajechania (pogadaj z Jurasem). Do grosseck-Speiereck - potencjał największy z tych trzech ale to dość kapryśny szczyt, są przepiękne zjazdy w trzech kierunkach, musi tylko chodzić kanapa. Konkurencyjny Dachstein West ma niby Krippenstein ale tam jest niebotyczna konkurencje - godzina i wszystko jest zajechane. Także gdyby postawić sprawę tak: - cztery wypasione wyjazdy do Amade - sześć wypadów do Lungau (powinno być też taniej na noclegach) To miałbym spory dylemat. Pomijam kwestie logistyki, bo jeśli jest fajna ekipa na pierwszą opcję a brak na drugą to oczywście wybór jest "oczywistą oczywistością" (z czego to?). Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Po pierwsze jak ma być ekonomicznie to samo Lungau. Jak nie czytałeś to zajrzyj http://www.skiforum....-na-freeridowo/ Po drugie przy 24 dniach jazdy powinieneś mieć 11 dni off piste (czyli niezależnie gdzie jesteś jest super a w Lungo jest pod tym względem naprawdę dobrze), 2 dni to może być dupówa czyli też nie ma straty. Zostaje Ci około 11 dni jazdy po trasach, po 3-4 dni na ośrodek. I faktem jest, że możesz mieć lekko dość ale kiedyś sezon spędziłem w CzG i też była radocha więc na pewno tragedii nie będzie. Zobacz, że to same rozumowanie dla 16 dni Amade daje ok 7 dni off piste (super), dzień niepogody i 8 dni po trasach (super - no tutaj to nawet nie wiadomo w co ręce włożyć). Od dawna gadaliśmy, że jakby nie było kasy na normalny sezon to tak do miesiąca jazdy ten karnet (i dość tania miejscówka) pozwala najlepiej pojeździć za najmniej keszu. W moim przypadku jeszcze uwzględniając, że każdy dzień "obok" jest wart x5 to liczyłoby się, że przy tym samym wydatku mam więcej tej istotnej jazdy. Wiem, że U Ciebie jest to chyba bardziej zrównoważone ale 6 wyjazdów zamiast 4 to jest duża różnica a każdym można cieszyć się na maksa. Ale tak czy tak - masz dylemat. Możesz też do 16 dni jazdy w Lungau dołożyć maksymalnie lowcostowy wyjazd do Francji (np zamknięcie sezonu w Espace Killy - bajka) Pozdro Wiesiek Aby zwiększyć Twój dylemat odszukałem parę fot z Zauchensee z tego zjazdu co Ci polecałem. Tutaj Arek Zły - że mu kazałem dymać na przełączkę z której to zaraz zaczniemy zjazd. Nie chcielibyście słyszeć co mówił o skiturach i o mnie. Tym razem pojedziemy najobszerniejszą linią, której fragment widać. Dojazdowy, przesympatyczny kawałek, tę niewielką skałę z chmurą mija się w 1/3 trasy - można tam też wjechać z trasy bez konieczności dochodzenia ale traci się fajny odcinek. No i nie da się już zrobić tej opcji co ją pojechaliśmy. Trochę niżej - pod słońcem jest zjazd korytem potoku a właściwie kolejnymi stopniami. Czyli pionowo i wypłaszczenia. Zjechałem tam sam i było to bardzo ekscytujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cześć Z oczywistych względów Lungo I Lungau powinieneś odrzucić na wstępie. Podobnie TopSki. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Seba - wielka szkoda , że nie chcesz dołączyć swoją osobą do naszych wyjazdów - przemyśl to jeszcze raz , różnica w cenie karnetu nie jest aż taka duża przy całości kosztów wyjazdów , a długość sezonu i jakość ośrodków nieporównywalna. Jeśli jednak naprawdę ma być low-costowo , to nie pchałbym się na Twoim miejscu do Ski Amade , które odwiedzimy jeszcze nie raz , tylko wziął ..... SUNNY CARD . Nie wiem , czy byłeś w tych ośrodkach , ale zobaczyć coś nowego , to zawsze jakiś plus . Kolejny - po dołączeniu Maso Corto - sezon masz nawet dłuższy niż w Tyrolu , z majówką włącznie , czego nie ma w Salzburgerlandzie , czy Ski Amade. Po trzecie - o ile dobrze pamiętam , to nie byłeś jeszcze na "Świętej Górze" czyli na Hochkarze ...... Po czwarte - Heiligenblut to bardzo dobra miejscówka freeride'ow a. Po piąte - większość tych ośrodków leży bardzo blisko Polski , co ma też niebagatelne znaczenie przy naszych 4-dniówkach - na Hochficht masz tylko 450 km , na Hochkar 50 więce j. Po szóste - niska cena , jeśli jest to priorytetowym założeniem..... P.S. Dzięki za podsumowanie ubiegłorocznego sezonu wyjazdowego.....;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na górze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na grze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Przy ograniczonych środkach i dniach jazdy lodowce można skreślić. A Maso Corto nic specjalnego i daleko. Sunny card to co prawda 60 E więcej ale ten argument o poznaniu nowych ośrodków jest bardzo kuszący (szczególnie Heiligenblut). Pooglądałem sobie mapy i chyba jeszcze coś by się znalazło - na pewno w Lackenhof, w Kasbergu jeśli chodzą korzystnie skibusy - też. Kultowy Hochkar wygląda nieźle ale to już mogą dokładnie powiedzieć ci co tam bywali. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Sezonówka 2016/2017 - wersja dla ubogich × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
sese Napisano 20 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Skoro jednak ogarnąłeś już te wszystkie sezonówki to może masz w zanadrzu zanotowane w jakich terminach "pracują"? Mówisz masz: Dachstein West Saisonkarte od 3.12.2016 do 2.04.2017 Snow & Fun brak danych w necie ale na 99% jak Dachstein West Sunny Card od 01.11.2016 do 17.04.2017 plus Schnalstaler Gletscher (MasoCorto) w terminie of 02.09.2016 do 07.05.2017 (uaktualniłem ceny i zakres Sunny Card w pierwszym poście ponieważ w tzw. międzyczasie znalazłem aktualne dane na oficjalnej stronie operatora tego skipasu - strony poszczególnych ośrodków na których pierwotnie się opierałem zawierały błędy) TopSki od 01.09.2016 do 07.05.2017 SkiHit od 01.09.2016 do 31.08.2017 SkiAmade od 15.10.2016 do 01.05.2017 Lungo od 16.11.2016 do 01.05.2017 Lungau od 16.11.2016 do 01.05.2017 Obertauern Saisonkarte od 16.11.2016 do 01.05.2017 PS. Uzupełniłem też pierwszego posta o ceny Lungau i Obertauern, a także ujednoliciłem przekaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Przemyślałem jeszcze raz temat i powiem Ci, że jako druga opcja obok SkiAmade wychodzi mi jednak Lungau. To niby trzy niewielkie ośrodki ale każdy z świetnym wprost potencjałem off piste i w dodatku zero freeriderów. W Faningbergu spędziliśmy łącznie parę dni przy jednej (tak, jednej) kanapie i były to jedne z najlepszych dni narciarskich w życiu, Aineck też ma potencjał nie do zajechania (pogadaj z Jurasem). Do grosseck-Speiereck - potencjał największy z tych trzech ale to dość kapryśny szczyt, są przepiękne zjazdy w trzech kierunkach, musi tylko chodzić kanapa. Konkurencyjny Dachstein West ma niby Krippenstein ale tam jest niebotyczna konkurencje - godzina i wszystko jest zajechane. Także gdyby postawić sprawę tak: - cztery wypasione wyjazdy do Amade - sześć wypadów do Lungau (powinno być też taniej na noclegach) To miałbym spory dylemat. Pomijam kwestie logistyki, bo jeśli jest fajna ekipa na pierwszą opcję a brak na drugą to oczywście wybór jest "oczywistą oczywistością" (z czego to?). Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Po pierwsze jak ma być ekonomicznie to samo Lungau. Jak nie czytałeś to zajrzyj http://www.skiforum....-na-freeridowo/ Po drugie przy 24 dniach jazdy powinieneś mieć 11 dni off piste (czyli niezależnie gdzie jesteś jest super a w Lungo jest pod tym względem naprawdę dobrze), 2 dni to może być dupówa czyli też nie ma straty. Zostaje Ci około 11 dni jazdy po trasach, po 3-4 dni na ośrodek. I faktem jest, że możesz mieć lekko dość ale kiedyś sezon spędziłem w CzG i też była radocha więc na pewno tragedii nie będzie. Zobacz, że to same rozumowanie dla 16 dni Amade daje ok 7 dni off piste (super), dzień niepogody i 8 dni po trasach (super - no tutaj to nawet nie wiadomo w co ręce włożyć). Od dawna gadaliśmy, że jakby nie było kasy na normalny sezon to tak do miesiąca jazdy ten karnet (i dość tania miejscówka) pozwala najlepiej pojeździć za najmniej keszu. W moim przypadku jeszcze uwzględniając, że każdy dzień "obok" jest wart x5 to liczyłoby się, że przy tym samym wydatku mam więcej tej istotnej jazdy. Wiem, że U Ciebie jest to chyba bardziej zrównoważone ale 6 wyjazdów zamiast 4 to jest duża różnica a każdym można cieszyć się na maksa. Ale tak czy tak - masz dylemat. Możesz też do 16 dni jazdy w Lungau dołożyć maksymalnie lowcostowy wyjazd do Francji (np zamknięcie sezonu w Espace Killy - bajka) Pozdro Wiesiek Aby zwiększyć Twój dylemat odszukałem parę fot z Zauchensee z tego zjazdu co Ci polecałem. Tutaj Arek Zły - że mu kazałem dymać na przełączkę z której to zaraz zaczniemy zjazd. Nie chcielibyście słyszeć co mówił o skiturach i o mnie. Tym razem pojedziemy najobszerniejszą linią, której fragment widać. Dojazdowy, przesympatyczny kawałek, tę niewielką skałę z chmurą mija się w 1/3 trasy - można tam też wjechać z trasy bez konieczności dochodzenia ale traci się fajny odcinek. No i nie da się już zrobić tej opcji co ją pojechaliśmy. Trochę niżej - pod słońcem jest zjazd korytem potoku a właściwie kolejnymi stopniami. Czyli pionowo i wypłaszczenia. Zjechałem tam sam i było to bardzo ekscytujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cześć Z oczywistych względów Lungo I Lungau powinieneś odrzucić na wstępie. Podobnie TopSki. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Seba - wielka szkoda , że nie chcesz dołączyć swoją osobą do naszych wyjazdów - przemyśl to jeszcze raz , różnica w cenie karnetu nie jest aż taka duża przy całości kosztów wyjazdów , a długość sezonu i jakość ośrodków nieporównywalna. Jeśli jednak naprawdę ma być low-costowo , to nie pchałbym się na Twoim miejscu do Ski Amade , które odwiedzimy jeszcze nie raz , tylko wziął ..... SUNNY CARD . Nie wiem , czy byłeś w tych ośrodkach , ale zobaczyć coś nowego , to zawsze jakiś plus . Kolejny - po dołączeniu Maso Corto - sezon masz nawet dłuższy niż w Tyrolu , z majówką włącznie , czego nie ma w Salzburgerlandzie , czy Ski Amade. Po trzecie - o ile dobrze pamiętam , to nie byłeś jeszcze na "Świętej Górze" czyli na Hochkarze ...... Po czwarte - Heiligenblut to bardzo dobra miejscówka freeride'ow a. Po piąte - większość tych ośrodków leży bardzo blisko Polski , co ma też niebagatelne znaczenie przy naszych 4-dniówkach - na Hochficht masz tylko 450 km , na Hochkar 50 więce j. Po szóste - niska cena , jeśli jest to priorytetowym założeniem..... P.S. Dzięki za podsumowanie ubiegłorocznego sezonu wyjazdowego.....;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na górze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na grze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Przy ograniczonych środkach i dniach jazdy lodowce można skreślić. A Maso Corto nic specjalnego i daleko. Sunny card to co prawda 60 E więcej ale ten argument o poznaniu nowych ośrodków jest bardzo kuszący (szczególnie Heiligenblut). Pooglądałem sobie mapy i chyba jeszcze coś by się znalazło - na pewno w Lackenhof, w Kasbergu jeśli chodzą korzystnie skibusy - też. Kultowy Hochkar wygląda nieźle ale to już mogą dokładnie powiedzieć ci co tam bywali. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Sezonówka 2016/2017 - wersja dla ubogich × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Przemyślałem jeszcze raz temat i powiem Ci, że jako druga opcja obok SkiAmade wychodzi mi jednak Lungau. To niby trzy niewielkie ośrodki ale każdy z świetnym wprost potencjałem off piste i w dodatku zero freeriderów. W Faningbergu spędziliśmy łącznie parę dni przy jednej (tak, jednej) kanapie i były to jedne z najlepszych dni narciarskich w życiu, Aineck też ma potencjał nie do zajechania (pogadaj z Jurasem). Do grosseck-Speiereck - potencjał największy z tych trzech ale to dość kapryśny szczyt, są przepiękne zjazdy w trzech kierunkach, musi tylko chodzić kanapa. Konkurencyjny Dachstein West ma niby Krippenstein ale tam jest niebotyczna konkurencje - godzina i wszystko jest zajechane. Także gdyby postawić sprawę tak: - cztery wypasione wyjazdy do Amade - sześć wypadów do Lungau (powinno być też taniej na noclegach) To miałbym spory dylemat. Pomijam kwestie logistyki, bo jeśli jest fajna ekipa na pierwszą opcję a brak na drugą to oczywście wybór jest "oczywistą oczywistością" (z czego to?). Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Po pierwsze jak ma być ekonomicznie to samo Lungau. Jak nie czytałeś to zajrzyj http://www.skiforum....-na-freeridowo/ Po drugie przy 24 dniach jazdy powinieneś mieć 11 dni off piste (czyli niezależnie gdzie jesteś jest super a w Lungo jest pod tym względem naprawdę dobrze), 2 dni to może być dupówa czyli też nie ma straty. Zostaje Ci około 11 dni jazdy po trasach, po 3-4 dni na ośrodek. I faktem jest, że możesz mieć lekko dość ale kiedyś sezon spędziłem w CzG i też była radocha więc na pewno tragedii nie będzie. Zobacz, że to same rozumowanie dla 16 dni Amade daje ok 7 dni off piste (super), dzień niepogody i 8 dni po trasach (super - no tutaj to nawet nie wiadomo w co ręce włożyć). Od dawna gadaliśmy, że jakby nie było kasy na normalny sezon to tak do miesiąca jazdy ten karnet (i dość tania miejscówka) pozwala najlepiej pojeździć za najmniej keszu. W moim przypadku jeszcze uwzględniając, że każdy dzień "obok" jest wart x5 to liczyłoby się, że przy tym samym wydatku mam więcej tej istotnej jazdy. Wiem, że U Ciebie jest to chyba bardziej zrównoważone ale 6 wyjazdów zamiast 4 to jest duża różnica a każdym można cieszyć się na maksa. Ale tak czy tak - masz dylemat. Możesz też do 16 dni jazdy w Lungau dołożyć maksymalnie lowcostowy wyjazd do Francji (np zamknięcie sezonu w Espace Killy - bajka) Pozdro Wiesiek Aby zwiększyć Twój dylemat odszukałem parę fot z Zauchensee z tego zjazdu co Ci polecałem. Tutaj Arek Zły - że mu kazałem dymać na przełączkę z której to zaraz zaczniemy zjazd. Nie chcielibyście słyszeć co mówił o skiturach i o mnie. Tym razem pojedziemy najobszerniejszą linią, której fragment widać. Dojazdowy, przesympatyczny kawałek, tę niewielką skałę z chmurą mija się w 1/3 trasy - można tam też wjechać z trasy bez konieczności dochodzenia ale traci się fajny odcinek. No i nie da się już zrobić tej opcji co ją pojechaliśmy. Trochę niżej - pod słońcem jest zjazd korytem potoku a właściwie kolejnymi stopniami. Czyli pionowo i wypłaszczenia. Zjechałem tam sam i było to bardzo ekscytujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cześć Z oczywistych względów Lungo I Lungau powinieneś odrzucić na wstępie. Podobnie TopSki. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Seba - wielka szkoda , że nie chcesz dołączyć swoją osobą do naszych wyjazdów - przemyśl to jeszcze raz , różnica w cenie karnetu nie jest aż taka duża przy całości kosztów wyjazdów , a długość sezonu i jakość ośrodków nieporównywalna. Jeśli jednak naprawdę ma być low-costowo , to nie pchałbym się na Twoim miejscu do Ski Amade , które odwiedzimy jeszcze nie raz , tylko wziął ..... SUNNY CARD . Nie wiem , czy byłeś w tych ośrodkach , ale zobaczyć coś nowego , to zawsze jakiś plus . Kolejny - po dołączeniu Maso Corto - sezon masz nawet dłuższy niż w Tyrolu , z majówką włącznie , czego nie ma w Salzburgerlandzie , czy Ski Amade. Po trzecie - o ile dobrze pamiętam , to nie byłeś jeszcze na "Świętej Górze" czyli na Hochkarze ...... Po czwarte - Heiligenblut to bardzo dobra miejscówka freeride'ow a. Po piąte - większość tych ośrodków leży bardzo blisko Polski , co ma też niebagatelne znaczenie przy naszych 4-dniówkach - na Hochficht masz tylko 450 km , na Hochkar 50 więce j. Po szóste - niska cena , jeśli jest to priorytetowym założeniem..... P.S. Dzięki za podsumowanie ubiegłorocznego sezonu wyjazdowego.....;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na górze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na grze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Przy ograniczonych środkach i dniach jazdy lodowce można skreślić. A Maso Corto nic specjalnego i daleko. Sunny card to co prawda 60 E więcej ale ten argument o poznaniu nowych ośrodków jest bardzo kuszący (szczególnie Heiligenblut). Pooglądałem sobie mapy i chyba jeszcze coś by się znalazło - na pewno w Lackenhof, w Kasbergu jeśli chodzą korzystnie skibusy - też. Kultowy Hochkar wygląda nieźle ale to już mogą dokładnie powiedzieć ci co tam bywali. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Sezonówka 2016/2017 - wersja dla ubogich
Mitek Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Doszedłem do podobnych przemyśleń Zresztą dodałem stosowne info w pierwszym poście. Byłem we wszystkich ośrodkach Lungau i wiem, że nawet na Faningbergu można się wyjeździć na maxa Od tego sezonu są aż trzy sezonówki obsługujące ten region: Lungo (Obertauern, Grosseck - Speiereck, Fanningberg, Katschberg - Aineck, Lessach, Zederhaus) za 460 Euro, Lungau (Grosseck-Speiereck, Katschberg-Aineck, Fanningberg) za 329 Euro, Obertauern Saisonkarte (Obertauern, Grosseck - Speiereck) za 434 Euro Z perspektywy przełomu września i października wydaje mi się, że nawet najtańszy Lungau by w zupełności wystarczył w maxi budżetowej wersji, ale z drugiej strony wielce prawdopodobnym jest też to, iż na przełomie lutego i marca - czyli po spędzeniu powiedzmy 15 dni w tych trzech małych ośrodkach - nie mógłbym już nawet patrzeć w stronę Lungau. Nie przeskoczę tego, że każdy z tych ośrodków znudzi się już po 2-3 dniach ciągłej jazdy. Totalna katastrofa nastąpi natomiast wtedy gdy nie będzie wystarczającego opadu na freeride'y. Wtedy po jednej, max dwóch pięciodniówkach w Lungau zapewne zjem własną sezonówkę, wezmę chwilówkę i dołączę do Was... W Amade nuda raczej nie grozi Cześć Z oczywistych względów Lungo I Lungau powinieneś odrzucić na wstępie. Podobnie TopSki. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Seba - wielka szkoda , że nie chcesz dołączyć swoją osobą do naszych wyjazdów - przemyśl to jeszcze raz , różnica w cenie karnetu nie jest aż taka duża przy całości kosztów wyjazdów , a długość sezonu i jakość ośrodków nieporównywalna. Jeśli jednak naprawdę ma być low-costowo , to nie pchałbym się na Twoim miejscu do Ski Amade , które odwiedzimy jeszcze nie raz , tylko wziął ..... SUNNY CARD . Nie wiem , czy byłeś w tych ośrodkach , ale zobaczyć coś nowego , to zawsze jakiś plus . Kolejny - po dołączeniu Maso Corto - sezon masz nawet dłuższy niż w Tyrolu , z majówką włącznie , czego nie ma w Salzburgerlandzie , czy Ski Amade. Po trzecie - o ile dobrze pamiętam , to nie byłeś jeszcze na "Świętej Górze" czyli na Hochkarze ...... Po czwarte - Heiligenblut to bardzo dobra miejscówka freeride'ow a. Po piąte - większość tych ośrodków leży bardzo blisko Polski , co ma też niebagatelne znaczenie przy naszych 4-dniówkach - na Hochficht masz tylko 450 km , na Hochkar 50 więce j. Po szóste - niska cena , jeśli jest to priorytetowym założeniem..... P.S. Dzięki za podsumowanie ubiegłorocznego sezonu wyjazdowego.....;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na górze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na grze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Przy ograniczonych środkach i dniach jazdy lodowce można skreślić. A Maso Corto nic specjalnego i daleko. Sunny card to co prawda 60 E więcej ale ten argument o poznaniu nowych ośrodków jest bardzo kuszący (szczególnie Heiligenblut). Pooglądałem sobie mapy i chyba jeszcze coś by się znalazło - na pewno w Lackenhof, w Kasbergu jeśli chodzą korzystnie skibusy - też. Kultowy Hochkar wygląda nieźle ale to już mogą dokładnie powiedzieć ci co tam bywali. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Sezonówka 2016/2017 - wersja dla ubogich
JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Seba - wielka szkoda , że nie chcesz dołączyć swoją osobą do naszych wyjazdów - przemyśl to jeszcze raz , różnica w cenie karnetu nie jest aż taka duża przy całości kosztów wyjazdów , a długość sezonu i jakość ośrodków nieporównywalna. Jeśli jednak naprawdę ma być low-costowo , to nie pchałbym się na Twoim miejscu do Ski Amade , które odwiedzimy jeszcze nie raz , tylko wziął ..... SUNNY CARD . Nie wiem , czy byłeś w tych ośrodkach , ale zobaczyć coś nowego , to zawsze jakiś plus . Kolejny - po dołączeniu Maso Corto - sezon masz nawet dłuższy niż w Tyrolu , z majówką włącznie , czego nie ma w Salzburgerlandzie , czy Ski Amade. Po trzecie - o ile dobrze pamiętam , to nie byłeś jeszcze na "Świętej Górze" czyli na Hochkarze ...... Po czwarte - Heiligenblut to bardzo dobra miejscówka freeride'ow a. Po piąte - większość tych ośrodków leży bardzo blisko Polski , co ma też niebagatelne znaczenie przy naszych 4-dniówkach - na Hochficht masz tylko 450 km , na Hochkar 50 więce j. Po szóste - niska cena , jeśli jest to priorytetowym założeniem..... P.S. Dzięki za podsumowanie ubiegłorocznego sezonu wyjazdowego.....;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sese Napisano 21 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JurekByd Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dzięki za wszystkie sugestie. Wszystko jeszcze rozważę... Żeby jeszcze bardziej skomplikować warto dodać że jest jeszcze wersja Sunny Card obowiązująca tylko w tygodniu - od PN do PT, która w przedsprzedaży kosztuje zaledwie 287 Euro !!! Dotychczas nie byłem w żadnym ośrodku wchodzącym w skład Sunny Card więc jest to do rozważenia. Do Maso Corto mnie jakoś nie ciągnie zwłaszcza po pobycie tam mojego kumpla, który spędził 7 dni w hotelu na szczycie nie zakładając nawet nart na nogi. Wiatr uziemnił wszystko, do hotelu zawieźli ich ratrakiem, a w drugiej dobie doszła do wszystkiego choroba wysokościowa, więc nawet nie mógł topić narciarskich smutków w jakimś południowo tyrolskim trunku... Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na górze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na grze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Przy ograniczonych środkach i dniach jazdy lodowce można skreślić. A Maso Corto nic specjalnego i daleko. Sunny card to co prawda 60 E więcej ale ten argument o poznaniu nowych ośrodków jest bardzo kuszący (szczególnie Heiligenblut). Pooglądałem sobie mapy i chyba jeszcze coś by się znalazło - na pewno w Lackenhof, w Kasbergu jeśli chodzą korzystnie skibusy - też. Kultowy Hochkar wygląda nieźle ale to już mogą dokładnie powiedzieć ci co tam bywali. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Wujot Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Jeszcze 1 informacja dotycząca SUNNY CARD - ważna być może dla Twoich potencjalnych współtowarzyszy - jeśli rodzice kupią sezonówki to wszystkie ich dzieci do 15 roku życia dostają karnety gratis !!! A co do Maso Corto - to lodowiec , kapryśny jak każdy , a można mieszkać na dole zamiast na grze i to za nieduże pieniądze i z gratisowym basenem w cenie..... Przy ograniczonych środkach i dniach jazdy lodowce można skreślić. A Maso Corto nic specjalnego i daleko. Sunny card to co prawda 60 E więcej ale ten argument o poznaniu nowych ośrodków jest bardzo kuszący (szczególnie Heiligenblut). Pooglądałem sobie mapy i chyba jeszcze coś by się znalazło - na pewno w Lackenhof, w Kasbergu jeśli chodzą korzystnie skibusy - też. Kultowy Hochkar wygląda nieźle ale to już mogą dokładnie powiedzieć ci co tam bywali. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi