Nuda, nic się nie dzieje

[kordiankw]

Nudy panie, nudy

 

U większości z nas już po sezonie, na forum także .

 

Ja wziąłem sobie do serca tą uwagę:

- nadaktywny ktos ktory zamulal kazdy watek 

 

Ale z przyjemnością poczytałbym innych zamulaczy .

• Cytuj

[faf500]

Na stokach też nuda. Ostatnio doliczyłem się w zwykle oblężonym ośrodku kilkunastu narciarzy. Wszyscy totalnie rozleniwieni :>

[Dany de Vino]

...ja tam się nie nudzę

                                          Pozdr.

[kordiankw]

...ja tam się nie nudzę Pozdr.

Ja również, co nie zmienia faktu że na forum marazm .

[Dany de Vino]

...to przez muchy...

[MarioJ]

No np. ekipa skiturowa przeniosła się na inne forum. Polecam :-)

[faf500]

Przygotowanie zawczasu pop-cornu wskazane

[faf500]

Na podniesienie ciśnienia...

http://www.pkl.pl/ka...ery-online.html
https://www.facebook...154196514042904

W takie dni praca biurowa powinna być zabroniona

[pawelb91]

Chyba trzeba będzie się wyłamać i dać zarobić PKLowi 

[swan]

No fakt, nuda - a gddzie jakies podsumowania, relacje, staystyki? (:
Jeden Faf500 o nartach - reszta nie ma o czym pisać? (:

na inne forum. Polecam :-)

a bron cie Panie Boze :/

[swan]

Siedzę na lodowcu, pogoda żyleta. Nudy nie ma...

i o to chodzi, o to chodzi! (:
daj fotki relacje - z tego co mi wiadomo w gorach zima trzyma (:

[bakkz]

Jak i nuda, to i głupie pomysły przychodzą do głowy:

 

[faf500]

Ja tymczasem w ramach walki z nudą otwarłem dziś sezon burzowy.
Czyli tradycyjne czwartkowe kręcenie... tym razem z pompą
https://www.facebook...90767240&type=3
https://www.facebook...?type=3 (ja z prawej)

[kordiankw]

No fakt, nuda - a gddzie jakies podsumowania, relacje, staystyki? :/

To może zacznij od swojego podsumowania, bo poza poszukiwaniem moderatora w większości wątków, też się za bardzo nie przykładasz . Czytać to by chcieli wszyscy, a piszą tylko nieliczni .

[Mitek]

Cześć

 

Z fotami jest problem, bo od 9 do 16 z małymi pit stopami orałem Retenbacha. Ale do rzeczy. Do środy padało i śniegu poza trasami jest na tyle dużo, że pół dnia spędziłem na "aucie", bo nie wiedziałem na co się zdecydować. Pod kopułą lodowca do 16 były świetny, lekki śnieg.

Na trasie też ogień.

W pierwszy dzień nie chciałem szaleć, ale śnieg był tak genialny, że zjazd "pucharówką" kończył się  z max speed 110+. Odlot. 100 % naturalnego śniegu i do niedzieli bez zmian. Zapraszam. 

Tylko zazdrościć i życzyć jeszcze więcej słoneczka. Z tym 110+ jednak mogłeś sobie darować.

Pozdrowienia

To może zacznij od swojego podsumowania, bo poza poszukiwaniem moderatora w większości wątków, tez się za bardzo nie przykładasz . Czytać to by chcieli wszyscy a piszą tylko nieliczni .

Zaraz zrobi się ruch.

Pozdrowienia

[kordiankw]

Jak i nuda, to i głupie pomysły przychodzą do głowy:

 

Radek szacun. Ale zmień nicka na youtubie, żeby było wiadomo o kogo chodzi .

[hsk]

podsumowan czas....

to sie pochwale, to moj dotychczas najlepszy sezon,

od 10 pazdziernika do 3. maja:

- 37 dni na sniegu

- 1039,92 pokonanych km (wg GPS, Endomodno)

- tysiace spalonych kcal

bede musial sie w przyszlym sezonie niezle sprezyc, aby poprawic wynik

 

[kordiankw]

podsumowan czas....

to sie pochwale, to moj dotychczas najlepszy sezon,

od 10 pazdziernika do 3. maja:

- 37 dni na sniegu

- 1039,92 pokonanych km (wg GPS, Endomodno)

- tysiace spalonych kcal

bede musial sie w przyszlym sezonie niezle sprezyc, aby poprawic wynik

Krzysztof zabrakło mi w zestawieniu max speed . Żartuję oczywiście. Zazdrość bierze  . Ja niestety musiałem zakończyć sezon wcześniej niż planowałem w związku z kontuzją żony. Tylko 10 dni na nartach, chociaż bardzo intensywnych, ale chwalić się nie ma czym .