hsk Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Estko, tu moge Ci odpowiedziec, na "zachodzie", milosnicy nart kupia sobie dobrane* narty bez wzgledu na ich cene, bo wydatek tysiaca czy dwoch nie jest jakims wielkim poswieceniem. Wielu moich znajomych raz kupilo sobie przed laty konkretne narty a po paru sezonach katuja je juz tylko za domem, a na wyjazdach czy urlopach biora z wypozyczalni narty klasy VIP - wychodzi im taniej niz ciagle kupowac nowe. Popularne modele takie powiedzmy w cenach do 500€ kupuje przecietny Müller ktory akurat jedzie na urlop i potrzebuje "jakiejs" narty. Zazwyczaj tez nie wnika, kupuje co mu sprzedawca polecil i tyle. To troche jak w aptece ; mowisz co cie boli, aptekarz podaje lek, placisz, wychodzisz - tak ja to zaobserwowalem tutaj. Oczywisicie jest grupka ludzi, najczesciej przy jakis klubach sportowych, ktorzy organizuja jakies gieldy narciarskie, jest eBay, sa Kleinanzeigen, ale to margines rynku. pozdrawiam Krzychu *przez "dobrane narty" rozumiem fachowa porade w sklepie lub klient po prostu sam wie czego oczekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Estko, tu moge Ci odpowiedziec, na "zachodzie", milosnicy nart kupia sobie dobrane* narty bez wzgledu na ich cene, bo wydatek tysiaca czy dwoch nie jest jakims wielkim poswieceniem. Tak też myślałam. W związku z tym podejrzewam, że narty "dla początkujących", czyli kompozytowe (miękkie) schodzą gorzej niż u nas . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hsk Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Tak też myślałam. W związku z tym podejrzewam, że narty "dla początkujących", czyli kompozytowe (miękkie) schodzą gorzej niż u nas . takie to ja tylko w Intersporcie widzialem i to najczesciej dzieciece/juniorskie - ktore to w ramach abonamentu dla rosnacych wciaz pociech sa sprzedawane. (Kupujesz raz, a jak dziecko wyrosnie, za 10€ wymieniasz na nastepne klepki odpowiednio wieksze). Pojawiaja sie naturalnie wszedzie, ale na nartach za 199€ jaka marze zrealizujesz ?? 20%?? to daje 32€ netto przy nartach za 500 sklep zarabia juz >80€ do przodu - wiec to raczej oferta "uzupelniajaca" majaca uswiadomic klientowi, roznice miedzy zwykla klepka a porzadna narta. Czasem ktos to kupi, bo przeciez "to na jeden raz", albo "na poczatek wystarczy", ale "plastiki" NIE SA tu oferowane jako narta dla poczatkujacego, ale raczej jako budzetowa alternatywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Bo są tańsze od drewnianych, a początkujący narciarz rzadko jest gotowy wydać tysiaka na narty. Swoją drogą, jestem ciekawa, jak te narty sprzedają się na zachodzie. Tam relacje cen do zarobków są inne... Cześć Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. U nas panuje jednak ugruntowane podejście 100% cena i bierze się to co jest po prostu tanie a czy to ma sens???... rzadko kto się nad tym zastanawia. Firmy tłuką dziesiątki modeli wmawiając nam, ze trzeba stopniować sprzęt zmieniać go żeby pasował do umiejętności, robią tabele itd. Ku czemu to służy? Wiadomo. Sprzęt dla początkujących z mojego punktu widzenia - na podstawie wielu lat szkolenia na przeróżnych poziomach - jest po prostu zbędny w handlu. Powinien być dostępny w wypożyczalniach i służy tylko do zapoznania się z rodzajem wysiłku, "długą stopą", krawędzią, ślizgiem itd. Tydzień i koniec. Później należy celować w porządny sprzęt, który umożliwi robienie postępów i starczy na parę sezonów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hsk Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. U nas panuje jednak ugruntowane podejście 100% cena i bierze się to co jest po prostu tanie a czy to ma sens???... rzadko kto się nad tym zastanawia. Firmy tłuką dziesiątki modeli wmawiając nam, ze trzeba stopniować sprzęt zmieniać go żeby pasował do umiejętności, robią tabele itd. Ku czemu to służy? Wiadomo. {ciach} Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cześć Czyli w końcowym efekcie decyduje sterowana ludzka głupota. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. Jednego i drugiego. Mamy statystycznie mniej kasy niż sąsiedzi na zachodzie. Ale też często wykazujemy się lekkomyślnością. Ilu z nas przy zakupie używanego samochodu korzysta z porady fachowca (np. dobrego mechanika), czy sprawdza auto w serwisie? Bierzemy jakiegoś wujka, który "się trochę zna" i z jego pomocą kupujemy pięknie wyklepaną brykę. Tak samo sprzęt sportowy. Używane narty powinny kupować tylko te osoby, które się na tym znają (na nartach i serwisie), a najczęściej kupują początkujący amatorzy, którym można dużo wcisnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... To po prostu doświadczenie..... miałem 2 pary 'powypozyczalniane'. Miałem tez okazje pojechać na identycznych nówkach (prawie). Można było przeżyć szok, choc te drugie i tak były bardzo dobre. Niestety w konfrontacji z nówką poległy z kretesem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Nikt nie demonizuje. Mówię tylko o wprawnym i niewprawnym oku . Umiałbyś kupić używany sprzęt na którym się nie znasz? Np. depilator (zakładam, że nie używasz ). Podejrzewam, że miałbyś większy problem, niż z nartami, bo na nich się zapewne znasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Estko, tu moge Ci odpowiedziec, na "zachodzie", milosnicy nart kupia sobie dobrane* narty bez wzgledu na ich cene, bo wydatek tysiaca czy dwoch nie jest jakims wielkim poswieceniem. Tak też myślałam. W związku z tym podejrzewam, że narty "dla początkujących", czyli kompozytowe (miękkie) schodzą gorzej niż u nas . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hsk Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Tak też myślałam. W związku z tym podejrzewam, że narty "dla początkujących", czyli kompozytowe (miękkie) schodzą gorzej niż u nas . takie to ja tylko w Intersporcie widzialem i to najczesciej dzieciece/juniorskie - ktore to w ramach abonamentu dla rosnacych wciaz pociech sa sprzedawane. (Kupujesz raz, a jak dziecko wyrosnie, za 10€ wymieniasz na nastepne klepki odpowiednio wieksze). Pojawiaja sie naturalnie wszedzie, ale na nartach za 199€ jaka marze zrealizujesz ?? 20%?? to daje 32€ netto przy nartach za 500 sklep zarabia juz >80€ do przodu - wiec to raczej oferta "uzupelniajaca" majaca uswiadomic klientowi, roznice miedzy zwykla klepka a porzadna narta. Czasem ktos to kupi, bo przeciez "to na jeden raz", albo "na poczatek wystarczy", ale "plastiki" NIE SA tu oferowane jako narta dla poczatkujacego, ale raczej jako budzetowa alternatywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Bo są tańsze od drewnianych, a początkujący narciarz rzadko jest gotowy wydać tysiaka na narty. Swoją drogą, jestem ciekawa, jak te narty sprzedają się na zachodzie. Tam relacje cen do zarobków są inne... Cześć Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. U nas panuje jednak ugruntowane podejście 100% cena i bierze się to co jest po prostu tanie a czy to ma sens???... rzadko kto się nad tym zastanawia. Firmy tłuką dziesiątki modeli wmawiając nam, ze trzeba stopniować sprzęt zmieniać go żeby pasował do umiejętności, robią tabele itd. Ku czemu to służy? Wiadomo. Sprzęt dla początkujących z mojego punktu widzenia - na podstawie wielu lat szkolenia na przeróżnych poziomach - jest po prostu zbędny w handlu. Powinien być dostępny w wypożyczalniach i służy tylko do zapoznania się z rodzajem wysiłku, "długą stopą", krawędzią, ślizgiem itd. Tydzień i koniec. Później należy celować w porządny sprzęt, który umożliwi robienie postępów i starczy na parę sezonów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hsk Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. U nas panuje jednak ugruntowane podejście 100% cena i bierze się to co jest po prostu tanie a czy to ma sens???... rzadko kto się nad tym zastanawia. Firmy tłuką dziesiątki modeli wmawiając nam, ze trzeba stopniować sprzęt zmieniać go żeby pasował do umiejętności, robią tabele itd. Ku czemu to służy? Wiadomo. {ciach} Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cześć Czyli w końcowym efekcie decyduje sterowana ludzka głupota. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. Jednego i drugiego. Mamy statystycznie mniej kasy niż sąsiedzi na zachodzie. Ale też często wykazujemy się lekkomyślnością. Ilu z nas przy zakupie używanego samochodu korzysta z porady fachowca (np. dobrego mechanika), czy sprawdza auto w serwisie? Bierzemy jakiegoś wujka, który "się trochę zna" i z jego pomocą kupujemy pięknie wyklepaną brykę. Tak samo sprzęt sportowy. Używane narty powinny kupować tylko te osoby, które się na tym znają (na nartach i serwisie), a najczęściej kupują początkujący amatorzy, którym można dużo wcisnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... To po prostu doświadczenie..... miałem 2 pary 'powypozyczalniane'. Miałem tez okazje pojechać na identycznych nówkach (prawie). Można było przeżyć szok, choc te drugie i tak były bardzo dobre. Niestety w konfrontacji z nówką poległy z kretesem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Nikt nie demonizuje. Mówię tylko o wprawnym i niewprawnym oku . Umiałbyś kupić używany sprzęt na którym się nie znasz? Np. depilator (zakładam, że nie używasz ). Podejrzewam, że miałbyś większy problem, niż z nartami, bo na nich się zapewne znasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
hsk Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Tak też myślałam. W związku z tym podejrzewam, że narty "dla początkujących", czyli kompozytowe (miękkie) schodzą gorzej niż u nas . takie to ja tylko w Intersporcie widzialem i to najczesciej dzieciece/juniorskie - ktore to w ramach abonamentu dla rosnacych wciaz pociech sa sprzedawane. (Kupujesz raz, a jak dziecko wyrosnie, za 10€ wymieniasz na nastepne klepki odpowiednio wieksze). Pojawiaja sie naturalnie wszedzie, ale na nartach za 199€ jaka marze zrealizujesz ?? 20%?? to daje 32€ netto przy nartach za 500 sklep zarabia juz >80€ do przodu - wiec to raczej oferta "uzupelniajaca" majaca uswiadomic klientowi, roznice miedzy zwykla klepka a porzadna narta. Czasem ktos to kupi, bo przeciez "to na jeden raz", albo "na poczatek wystarczy", ale "plastiki" NIE SA tu oferowane jako narta dla poczatkujacego, ale raczej jako budzetowa alternatywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Bo są tańsze od drewnianych, a początkujący narciarz rzadko jest gotowy wydać tysiaka na narty. Swoją drogą, jestem ciekawa, jak te narty sprzedają się na zachodzie. Tam relacje cen do zarobków są inne... Cześć Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. U nas panuje jednak ugruntowane podejście 100% cena i bierze się to co jest po prostu tanie a czy to ma sens???... rzadko kto się nad tym zastanawia. Firmy tłuką dziesiątki modeli wmawiając nam, ze trzeba stopniować sprzęt zmieniać go żeby pasował do umiejętności, robią tabele itd. Ku czemu to służy? Wiadomo. Sprzęt dla początkujących z mojego punktu widzenia - na podstawie wielu lat szkolenia na przeróżnych poziomach - jest po prostu zbędny w handlu. Powinien być dostępny w wypożyczalniach i służy tylko do zapoznania się z rodzajem wysiłku, "długą stopą", krawędzią, ślizgiem itd. Tydzień i koniec. Później należy celować w porządny sprzęt, który umożliwi robienie postępów i starczy na parę sezonów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hsk Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. U nas panuje jednak ugruntowane podejście 100% cena i bierze się to co jest po prostu tanie a czy to ma sens???... rzadko kto się nad tym zastanawia. Firmy tłuką dziesiątki modeli wmawiając nam, ze trzeba stopniować sprzęt zmieniać go żeby pasował do umiejętności, robią tabele itd. Ku czemu to służy? Wiadomo. {ciach} Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cześć Czyli w końcowym efekcie decyduje sterowana ludzka głupota. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. Jednego i drugiego. Mamy statystycznie mniej kasy niż sąsiedzi na zachodzie. Ale też często wykazujemy się lekkomyślnością. Ilu z nas przy zakupie używanego samochodu korzysta z porady fachowca (np. dobrego mechanika), czy sprawdza auto w serwisie? Bierzemy jakiegoś wujka, który "się trochę zna" i z jego pomocą kupujemy pięknie wyklepaną brykę. Tak samo sprzęt sportowy. Używane narty powinny kupować tylko te osoby, które się na tym znają (na nartach i serwisie), a najczęściej kupują początkujący amatorzy, którym można dużo wcisnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... To po prostu doświadczenie..... miałem 2 pary 'powypozyczalniane'. Miałem tez okazje pojechać na identycznych nówkach (prawie). Można było przeżyć szok, choc te drugie i tak były bardzo dobre. Niestety w konfrontacji z nówką poległy z kretesem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Nikt nie demonizuje. Mówię tylko o wprawnym i niewprawnym oku . Umiałbyś kupić używany sprzęt na którym się nie znasz? Np. depilator (zakładam, że nie używasz ). Podejrzewam, że miałbyś większy problem, niż z nartami, bo na nich się zapewne znasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Bo są tańsze od drewnianych, a początkujący narciarz rzadko jest gotowy wydać tysiaka na narty. Swoją drogą, jestem ciekawa, jak te narty sprzedają się na zachodzie. Tam relacje cen do zarobków są inne... Cześć Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. U nas panuje jednak ugruntowane podejście 100% cena i bierze się to co jest po prostu tanie a czy to ma sens???... rzadko kto się nad tym zastanawia. Firmy tłuką dziesiątki modeli wmawiając nam, ze trzeba stopniować sprzęt zmieniać go żeby pasował do umiejętności, robią tabele itd. Ku czemu to służy? Wiadomo. Sprzęt dla początkujących z mojego punktu widzenia - na podstawie wielu lat szkolenia na przeróżnych poziomach - jest po prostu zbędny w handlu. Powinien być dostępny w wypożyczalniach i służy tylko do zapoznania się z rodzajem wysiłku, "długą stopą", krawędzią, ślizgiem itd. Tydzień i koniec. Później należy celować w porządny sprzęt, który umożliwi robienie postępów i starczy na parę sezonów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hsk Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. U nas panuje jednak ugruntowane podejście 100% cena i bierze się to co jest po prostu tanie a czy to ma sens???... rzadko kto się nad tym zastanawia. Firmy tłuką dziesiątki modeli wmawiając nam, ze trzeba stopniować sprzęt zmieniać go żeby pasował do umiejętności, robią tabele itd. Ku czemu to służy? Wiadomo. {ciach} Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cześć Czyli w końcowym efekcie decyduje sterowana ludzka głupota. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. Jednego i drugiego. Mamy statystycznie mniej kasy niż sąsiedzi na zachodzie. Ale też często wykazujemy się lekkomyślnością. Ilu z nas przy zakupie używanego samochodu korzysta z porady fachowca (np. dobrego mechanika), czy sprawdza auto w serwisie? Bierzemy jakiegoś wujka, który "się trochę zna" i z jego pomocą kupujemy pięknie wyklepaną brykę. Tak samo sprzęt sportowy. Używane narty powinny kupować tylko te osoby, które się na tym znają (na nartach i serwisie), a najczęściej kupują początkujący amatorzy, którym można dużo wcisnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... To po prostu doświadczenie..... miałem 2 pary 'powypozyczalniane'. Miałem tez okazje pojechać na identycznych nówkach (prawie). Można było przeżyć szok, choc te drugie i tak były bardzo dobre. Niestety w konfrontacji z nówką poległy z kretesem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Nikt nie demonizuje. Mówię tylko o wprawnym i niewprawnym oku . Umiałbyś kupić używany sprzęt na którym się nie znasz? Np. depilator (zakładam, że nie używasz ). Podejrzewam, że miałbyś większy problem, niż z nartami, bo na nich się zapewne znasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
hsk Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. U nas panuje jednak ugruntowane podejście 100% cena i bierze się to co jest po prostu tanie a czy to ma sens???... rzadko kto się nad tym zastanawia. Firmy tłuką dziesiątki modeli wmawiając nam, ze trzeba stopniować sprzęt zmieniać go żeby pasował do umiejętności, robią tabele itd. Ku czemu to służy? Wiadomo. {ciach} Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cześć Czyli w końcowym efekcie decyduje sterowana ludzka głupota. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. Jednego i drugiego. Mamy statystycznie mniej kasy niż sąsiedzi na zachodzie. Ale też często wykazujemy się lekkomyślnością. Ilu z nas przy zakupie używanego samochodu korzysta z porady fachowca (np. dobrego mechanika), czy sprawdza auto w serwisie? Bierzemy jakiegoś wujka, który "się trochę zna" i z jego pomocą kupujemy pięknie wyklepaną brykę. Tak samo sprzęt sportowy. Używane narty powinny kupować tylko te osoby, które się na tym znają (na nartach i serwisie), a najczęściej kupują początkujący amatorzy, którym można dużo wcisnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... To po prostu doświadczenie..... miałem 2 pary 'powypozyczalniane'. Miałem tez okazje pojechać na identycznych nówkach (prawie). Można było przeżyć szok, choc te drugie i tak były bardzo dobre. Niestety w konfrontacji z nówką poległy z kretesem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Nikt nie demonizuje. Mówię tylko o wprawnym i niewprawnym oku . Umiałbyś kupić używany sprzęt na którym się nie znasz? Np. depilator (zakładam, że nie używasz ). Podejrzewam, że miałbyś większy problem, niż z nartami, bo na nich się zapewne znasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitek, musze Cie wyprowadzic z bledu, choc oczywiscie sa niewielkie grupy SWIADOMYCH konsumentow, to jak juz wczesniej zaznyczylem to tylko ulamek, o ile nie promil, rynku. Jesli rozwazamy kompletna oferte producentow, musimy wziac pod uwage caly rynek, a nie grupke fanatykow jak my na tym forum :-) Wierz mi, tu tez sie patrzy na cene! Znasz ten trik, klient oglada "plastkiki" za 199,- sprzedawca podsuwa mu tylko 100 drozsze narty by po chwili sprzedac mu deski za 499,- ! W dodatku platnosc rozlozona na 10 nieoprocentowanych rat (platnych dla sklepu - bez udzialu banku czy innych inst. kredytowych!) wiec te 50€ "pfuuu, co to jest ?!? , cale nic - biore!" Stad tez, spoleczenstwo na zachodzie jest tak zadluzone i gdy tylko nastepuje problem w plynnosci finansowej cala struktura sie wali. Ja tez czasem sie zastanawialem po co komu taka szeroka oferta..... ano tak sie sklada, ze bardzo czesto jeden czy dwa produkty wypuszczane sa tylko po to aby sprzedac ten trzeci, ten na ktorym sie zarabia. BTW: Wlasnie jestem po lekturze raportu po targach Eurobike gdzie producenci skarza sie, iz mimo boomu rowerowego dochody maleja!! Jak to mozliwe ? Sami sobie odpowiadaja - ilosc innowacji tak rozczlonkowala rynek, ze konsument nie jest w stanie dobrac roweru na wlasne potrzeby, i czesto wycofuje decyzje o zakupie wolac odczekac , az dana technologia spopularyzuje. Do tego wyskladniczy postep w segmencie elektrykow. Jak to pieknie ujal André Schmidt "branza MTB jest w czarnej ...lesie" Krzychu Cześć Czyli w końcowym efekcie decyduje sterowana ludzka głupota. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. Jednego i drugiego. Mamy statystycznie mniej kasy niż sąsiedzi na zachodzie. Ale też często wykazujemy się lekkomyślnością. Ilu z nas przy zakupie używanego samochodu korzysta z porady fachowca (np. dobrego mechanika), czy sprawdza auto w serwisie? Bierzemy jakiegoś wujka, który "się trochę zna" i z jego pomocą kupujemy pięknie wyklepaną brykę. Tak samo sprzęt sportowy. Używane narty powinny kupować tylko te osoby, które się na tym znają (na nartach i serwisie), a najczęściej kupują początkujący amatorzy, którym można dużo wcisnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... To po prostu doświadczenie..... miałem 2 pary 'powypozyczalniane'. Miałem tez okazje pojechać na identycznych nówkach (prawie). Można było przeżyć szok, choc te drugie i tak były bardzo dobre. Niestety w konfrontacji z nówką poległy z kretesem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Nikt nie demonizuje. Mówię tylko o wprawnym i niewprawnym oku . Umiałbyś kupić używany sprzęt na którym się nie znasz? Np. depilator (zakładam, że nie używasz ). Podejrzewam, że miałbyś większy problem, niż z nartami, bo na nich się zapewne znasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Myślę, że to nie jest kwestia ceny w relacji do zarobków a myślenia po prostu. Jednego i drugiego. Mamy statystycznie mniej kasy niż sąsiedzi na zachodzie. Ale też często wykazujemy się lekkomyślnością. Ilu z nas przy zakupie używanego samochodu korzysta z porady fachowca (np. dobrego mechanika), czy sprawdza auto w serwisie? Bierzemy jakiegoś wujka, który "się trochę zna" i z jego pomocą kupujemy pięknie wyklepaną brykę. Tak samo sprzęt sportowy. Używane narty powinny kupować tylko te osoby, które się na tym znają (na nartach i serwisie), a najczęściej kupują początkujący amatorzy, którym można dużo wcisnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... To po prostu doświadczenie..... miałem 2 pary 'powypozyczalniane'. Miałem tez okazje pojechać na identycznych nówkach (prawie). Można było przeżyć szok, choc te drugie i tak były bardzo dobre. Niestety w konfrontacji z nówką poległy z kretesem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Nikt nie demonizuje. Mówię tylko o wprawnym i niewprawnym oku . Umiałbyś kupić używany sprzęt na którym się nie znasz? Np. depilator (zakładam, że nie używasz ). Podejrzewam, że miałbyś większy problem, niż z nartami, bo na nich się zapewne znasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... To po prostu doświadczenie..... miałem 2 pary 'powypozyczalniane'. Miałem tez okazje pojechać na identycznych nówkach (prawie). Można było przeżyć szok, choc te drugie i tak były bardzo dobre. Niestety w konfrontacji z nówką poległy z kretesem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Nikt nie demonizuje. Mówię tylko o wprawnym i niewprawnym oku . Umiałbyś kupić używany sprzęt na którym się nie znasz? Np. depilator (zakładam, że nie używasz ). Podejrzewam, że miałbyś większy problem, niż z nartami, bo na nich się zapewne znasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Estka Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Nikt nie demonizuje. Mówię tylko o wprawnym i niewprawnym oku . Umiałbyś kupić używany sprzęt na którym się nie znasz? Np. depilator (zakładam, że nie używasz ). Podejrzewam, że miałbyś większy problem, niż z nartami, bo na nich się zapewne znasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z używkami różnie bywa, są niemal idealne są zupełne szroty, oglądanie nart może jedynie wyeliminować ewidentne uszkodzenia, jeżdziłem na idealnych nartach zewnętrznie wyglądających strasznie i kompletnie powierzchownie idealnych na których nie dało się jeżdzić. . Żeby mieć pewność trzeba wypróbować i jeszcze mieć pojęcie czy wina leży po stronie nart czy naszej, ewent. przygotowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 qrew, zawaliło się moje życie jeżdżę wyłącznie na używkach fak! buty mam też używane poczułem się jak drugi sort.. Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robert nie wpadaj w depresję tylko. Taka historia z życia: Swego czasu byłem na nartach z jednym gościem. Miał on zupełnie nowe narty średniej klasy. Jakiś Atomic modelu nie pamiętam bo było to ponad 25 lat temu ale myślę, że się nie zdezaktualizowało. Szczyrk Czyrna. Gość zgodził się na taki układ, że pojadę na tych nartach drugi zjazd - on jechał pierwszy. Narta była całkiem fajna. Później on jeździł na nich cały dzień i ja wziąłem je na zjazd ostatni. Gość jeździł słabo. Zjeżdżał po wszystkim i się nie wywracał ale było to raczej siłowe oranie niż coś związanego z techniką. Po jednym dniu narta była po prostu do niczego. Można oczywiście napisać, że się przytępiła, smar zszedł, ja byłem zmęczony i zmieniły się warunki ale wierz mi - ta narta po jednym dniu to była paść. A rano to była całkiem fajna narta. Pozdrowienia serdeczne Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Adam ..DUCH Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... W całym moim 40 letnim "narciarskim" życiu bazowałem tylko na nartach używanych, ot taka mantra, nowe miałem tylko: fischer prolite (bo takie były w sklepie górniczym).........(w momencie zakupy +25cm) pracowały ciężko z 10 sezonów - wspaniałe narty, Kneissl Wafe - bardzo dobre - dostatecznie, Atomic Diran - ale to się nie liczy bo na "tury", i ostatni zakup w tamtym roku Atomic SL 9 04/05- nowe, reszta to używki, a te najwspanialsze V P10 - 100 procent zaufania do narty i nigdy mnie nie zdradziły nawet jak były tępe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart pozdrawiam Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
RobertK Napisano 6 Października 2016 Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Cześć Robercie nie poszedłeś dalej tylko przeinaczyłeś. Dobra narta nie siada tak szybko ale słaba na dodatek katowana w moment. Warto o tym wiedzieć po prostu. Sam jeżdżę raczej na wiekowym sprzęcie i na nówki siadam niezwykle rzadko (choć jak kupuję to zazwyczaj tylko nowe ale rzadko miewam szczęście do superokazji). Biorąc używane narty po prostu zdaję sobie sprawę, że jest to zazwyczaj narta mniej lub bardziej zużyta i tyle. Pozdrowienia sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu
Mitek Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych dla mnie średnia klasa to np progressory lub pursuity Cześć Masz rację - mój błąd. Średnia klasa to dość ogólne i pojemne pojęcie, które prawdopodobnie rozumiemy zupełnie inaczej. Dla mnie narta dobra zaczyna się w segmencie race ( a i to nie wszystko) choć np czasami łapią się pewne modele z innych segmentów. Żeby to ocenić musiałbym zobaczyć nartę "na żywo". Jako, że nie mam takich możliwości ani nie specjalnie mnie interesuje zgłębianie setek modeli więc raczej przyjmuje, że jak coś jest średnie to jest kiepskie. Wymieniłeś Progressora - narta bardzo popularna i uznawana za dobrą. Dla mnie jeździłem dwa razy na dwóch różnych modelach - ale wielokrotnie oglądałem dość dokładnie to narta kiepska ale może w linii są jakieś modele dobre - wszystkich nie znam. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Jakie narty dla kobiety 166cm wzrostu
wort Napisano 7 Października 2016 Udostępnij Napisano 7 Października 2016 szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart... Każdy jeżdzi na nartach używanych i oby jak najwięcej, tylko te używane przez siebie wydają się jakby mniej używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
polm Napisano 9 Października 2016 Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Przecież ja nie o tym mówiłam. Ps. Samochody jakoś kupują nowe, a nie - ośmioletnie, jak my. Patrzę na to co stoi w stojakach na narty i z czym ludzie wsiadają do gondolek. Rzadko kiedy są to narty sportowe. Na ogół są to przeciętne tanie modele i na ogół ci ludzie mówią po niemiecku. Ps. Z taczką to chodziło o wielkość ego, a nie o to czym się wożą. Samochody kupują nowe i mają spore raty więc na drogie narty już im nie wystarcza . Ps2. To już nie do Ciebie Estka, tylko tak ogólnie. Narty, a nie narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi