lobo Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Jak zjem za dużo (a czasem się zdarzy) to się po prostu źle czuję. Jedno wiem na pewno że źle robię: jem dość dużo słodyczy. Na razie mi nie szkodzą. Pozdr. Masz po prostu dobrą przemianę materii. Jest taki "bezpieczniejszy" sposób raczenia się słodyczami, należy to robić bezpośrednio po głównym posiłku gdy otwarte jest jeszcze okienko insulinowe, oczywiście bez przesady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Odpowiedzi 53 Dodano 8 l Ostatniej odpowiedzi 7 l Top użytkownicy w tym temacie 4 7 16 5 Popularne dni 4 Lut 20 2 Lut 12 14 Lut 5 20 Kwi 4 Top użytkownicy w tym temacie jan koval 4 odpowiedzi lobo 7 odpowiedzi kordiankw 16 odpowiedzi Veteran 5 odpowiedzi Popularne dni 4 Lut 2016 20 odpowiedzi 2 Lut 2016 12 odpowiedzi 14 Lut 2016 5 odpowiedzi 20 Kwi 2016 4 odpowiedzi kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 650 kcal na 30 min to znakomity wynik! Ja na rowerze szosowym spalam tyle po przejechaniu 45 km z Vśr ok.30km/h. Wygląda na to że pomyliły mi się jednostki miar, Ergometer pokazuje mi wysiłek w kjulach a nie kcal. A te 650 kjuli to zaledwie jakieś 155 kcal. Poniżej fotki z mojego wieczornego treningu. Czas 30 minut, kadencja w przedziale 123-128 obr/min przy obciążeniu 100 wat. Przejechany dystans 22 km, przy średniej prędkości 44 km/h. Niestety było za ciemno by zrobić filmik. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lobo Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Wygląda na to ze pomyliły mi się jednostki miar, Ergometer pokazuje mi wysiłek w kjulach a nie kcal. A te 650 kjul to zaledwie jakieś 155 kcal. Poniżej fotki z mojego wieczornego treningu. Czas 30 minut, kadencja w przedziale 123-128 obr/min przy obciążeniu 100 wat. Przejechany dystans 22 km, przy średniej prędkości 44 km/h. Niestety było za ciemno by zrobic filmik. No, teraz OK, tylko jeszcze kwestia kadencji, utrzymujesz ją przez 30 minut? Mnie nogi by odpadły, na bank , co prawda 100W to niewielkie obciążenie ale mimo wszystko, szacun! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Na zwykłym rowerze to pewnie tak pomiędzy 90 a 100, na ergometrze przy obciążeniu do 125 wat utrzymuje w granicach 120-130 a zwykle ostatnie dwa kilometry cisnę w okolicach 140. Obciążenie zwiększam maksymalnie do 150 wat i wówczas kadencja jest w okolicach 100 obrotów/minutę. Wolę mniejsze obciążenia a większą kadencję, bo lepiej topi się tłuszczyk. Reguluję to tętnem i staram się nie przekraczać 155 uderzeń na minutę. W czasach młodości trener narzucał nam tętno podczas interwałów 180 uderzeń na minutę. Dawno to było . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lobo Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Na zwykłym rowerze to pewnie tak pomiędzy 90 a 100, na ergometrze przy obciążeniu do 125 wat utrzymuje w granicach 120-130 a zwykle ostatnie dwa kilometry cisnę w okolicach 140. Obciążenie zwiększam maksymalnie do 150 wat i wówczas kadencja jest w okolicach 100 obrotów/minutę. Wolę mniejsze obciążenia a większą kadencję, bo lepiej topi się tłuszczyk. Reguluję to tętnem i staram się nie przekraczać 155 uderzeń na minutę. W czasach młodości trener narzucał nam tętno podczas interwałów 180 uderzeń na minutę. Dawno to było . A jakie miałeś VO2max ? Rower to najlepsze narzędzie do wytapiania sadła, ja każde 2 godziny jazdy w tlenie widzę na wadze już następnego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lski Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Dlatego też pisałem, że przykłady są przesadzone, mimo to na chwilę obecną DK10 jest sprawniejszy niż gostek z pierwszego filmu zanim zaczął ćwiczyć. Pytanie było o to, co można osiągnąć po pięćdziesiątce: z determinacją praktycznie wszystko. Witek, też bym mu nie zaliczył, ale patrząc po przekroju społeczeństwa, ilu widziałeś sześćdziesięciolatków, którzy w ogóle dygną na drążku? Na własne oczy nie widziałem żadnego. Tutaj dodatkowo fascynuje zacięcie treningowe i nieodpuszczanie ćwiczeń od lat siedemdziesiątych (1974 zdaje się). Oczywiście można byłoby się czepiać jego reżimu treningowego, nieodpowiedniego doboru ćwiczeń i niedoskonałości w ich wykonaniu, ale i tak typ jest w porzo. Jak byście przeglądnęli tabele rekordów weteranów w trójboju siłowym lub lekkoatletyce-konkurencje techniczne,to by Wam szczęki opadły,co może staruszek. Na przykład w Białymstoku niejaki p. Sochański -dobiegał sześćdziesiątki i robił przysiad ze sztangą 280 kg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 A jakie miałeś VO2max ? . Nigdy nie miałem mierzone. Gdy trenowałem wielobój wojskowy to trener wszystko robił na czuja. Na spartakiade pojechałem przetrenowany. Gdy za rok przygotowywałem sie do zawodów samodzielnie, poza biegiem na 3 km w pozostałych konkurencjach poprawiłem wyniki. Być może powodem przetrenowania był fakt ze rownocześnie z wielobojem uprawiałem gimnastykę przyrzadowa i za dużo było tego wysiłku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Witam Dziekuję zbiorowo za udział w temacie. Nie chodziło mnie o mnie. Raczej podtekst mojego postu był taki - na ile można "wrócić" do młodości gdy lata lecą. To każdego doryczy, a tym bardziej 'sportowców" w każdym wieku. Tu nie chodzi o drążek, czy podciąganie, tylko o ogólną sprawność organizmu, łącznie z sercem, płucami, żołądkiem, wątrobą i innymi elementami wskazującym na, np. na seks... A jak jest w społeczeństwie, średnio biorąc to się wie. Gdy miałem trzydzieści lat, koledzy w biurze, starsi o dziesięć lat, na moje "przechwałki", że jeżdzę na nartach mawiali-zobaczysz jak będziesz czterdziestkę! Gość czterdziestoletni, pięćdziesięcioletni dobiegający do tramwaju, który za chwilę ruszał, był ewenementem. Teraz zapewnie w większości też, tylko że nie musi, bo jeździ furą. Pozdrawiam Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 5 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. pierwsza idzie szybkosc druga - koordynacja : oczy- konczyny sila ,wbrew pozorom, nie starzeje sie tak szybko co do przeszlosci… to tak jak z osteoporoza u kobiet : wiadomo, ze gestosc koscca wzrasta do ok 30 rz. pozniej juz rownia pochyla, ale: jak zaczales z duzej gestosci i uprawiasz sport - spadek gestosci jest bardzo powolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Veteran Napisano 13 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Witam Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Pozdrawiam Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. A skąd takie stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 650 kcal na 30 min to znakomity wynik! Ja na rowerze szosowym spalam tyle po przejechaniu 45 km z Vśr ok.30km/h. Wygląda na to że pomyliły mi się jednostki miar, Ergometer pokazuje mi wysiłek w kjulach a nie kcal. A te 650 kjuli to zaledwie jakieś 155 kcal. Poniżej fotki z mojego wieczornego treningu. Czas 30 minut, kadencja w przedziale 123-128 obr/min przy obciążeniu 100 wat. Przejechany dystans 22 km, przy średniej prędkości 44 km/h. Niestety było za ciemno by zrobić filmik. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lobo Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Wygląda na to ze pomyliły mi się jednostki miar, Ergometer pokazuje mi wysiłek w kjulach a nie kcal. A te 650 kjul to zaledwie jakieś 155 kcal. Poniżej fotki z mojego wieczornego treningu. Czas 30 minut, kadencja w przedziale 123-128 obr/min przy obciążeniu 100 wat. Przejechany dystans 22 km, przy średniej prędkości 44 km/h. Niestety było za ciemno by zrobic filmik. No, teraz OK, tylko jeszcze kwestia kadencji, utrzymujesz ją przez 30 minut? Mnie nogi by odpadły, na bank , co prawda 100W to niewielkie obciążenie ale mimo wszystko, szacun! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Na zwykłym rowerze to pewnie tak pomiędzy 90 a 100, na ergometrze przy obciążeniu do 125 wat utrzymuje w granicach 120-130 a zwykle ostatnie dwa kilometry cisnę w okolicach 140. Obciążenie zwiększam maksymalnie do 150 wat i wówczas kadencja jest w okolicach 100 obrotów/minutę. Wolę mniejsze obciążenia a większą kadencję, bo lepiej topi się tłuszczyk. Reguluję to tętnem i staram się nie przekraczać 155 uderzeń na minutę. W czasach młodości trener narzucał nam tętno podczas interwałów 180 uderzeń na minutę. Dawno to było . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lobo Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Na zwykłym rowerze to pewnie tak pomiędzy 90 a 100, na ergometrze przy obciążeniu do 125 wat utrzymuje w granicach 120-130 a zwykle ostatnie dwa kilometry cisnę w okolicach 140. Obciążenie zwiększam maksymalnie do 150 wat i wówczas kadencja jest w okolicach 100 obrotów/minutę. Wolę mniejsze obciążenia a większą kadencję, bo lepiej topi się tłuszczyk. Reguluję to tętnem i staram się nie przekraczać 155 uderzeń na minutę. W czasach młodości trener narzucał nam tętno podczas interwałów 180 uderzeń na minutę. Dawno to było . A jakie miałeś VO2max ? Rower to najlepsze narzędzie do wytapiania sadła, ja każde 2 godziny jazdy w tlenie widzę na wadze już następnego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lski Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Dlatego też pisałem, że przykłady są przesadzone, mimo to na chwilę obecną DK10 jest sprawniejszy niż gostek z pierwszego filmu zanim zaczął ćwiczyć. Pytanie było o to, co można osiągnąć po pięćdziesiątce: z determinacją praktycznie wszystko. Witek, też bym mu nie zaliczył, ale patrząc po przekroju społeczeństwa, ilu widziałeś sześćdziesięciolatków, którzy w ogóle dygną na drążku? Na własne oczy nie widziałem żadnego. Tutaj dodatkowo fascynuje zacięcie treningowe i nieodpuszczanie ćwiczeń od lat siedemdziesiątych (1974 zdaje się). Oczywiście można byłoby się czepiać jego reżimu treningowego, nieodpowiedniego doboru ćwiczeń i niedoskonałości w ich wykonaniu, ale i tak typ jest w porzo. Jak byście przeglądnęli tabele rekordów weteranów w trójboju siłowym lub lekkoatletyce-konkurencje techniczne,to by Wam szczęki opadły,co może staruszek. Na przykład w Białymstoku niejaki p. Sochański -dobiegał sześćdziesiątki i robił przysiad ze sztangą 280 kg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 A jakie miałeś VO2max ? . Nigdy nie miałem mierzone. Gdy trenowałem wielobój wojskowy to trener wszystko robił na czuja. Na spartakiade pojechałem przetrenowany. Gdy za rok przygotowywałem sie do zawodów samodzielnie, poza biegiem na 3 km w pozostałych konkurencjach poprawiłem wyniki. Być może powodem przetrenowania był fakt ze rownocześnie z wielobojem uprawiałem gimnastykę przyrzadowa i za dużo było tego wysiłku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Witam Dziekuję zbiorowo za udział w temacie. Nie chodziło mnie o mnie. Raczej podtekst mojego postu był taki - na ile można "wrócić" do młodości gdy lata lecą. To każdego doryczy, a tym bardziej 'sportowców" w każdym wieku. Tu nie chodzi o drążek, czy podciąganie, tylko o ogólną sprawność organizmu, łącznie z sercem, płucami, żołądkiem, wątrobą i innymi elementami wskazującym na, np. na seks... A jak jest w społeczeństwie, średnio biorąc to się wie. Gdy miałem trzydzieści lat, koledzy w biurze, starsi o dziesięć lat, na moje "przechwałki", że jeżdzę na nartach mawiali-zobaczysz jak będziesz czterdziestkę! Gość czterdziestoletni, pięćdziesięcioletni dobiegający do tramwaju, który za chwilę ruszał, był ewenementem. Teraz zapewnie w większości też, tylko że nie musi, bo jeździ furą. Pozdrawiam Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 5 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. pierwsza idzie szybkosc druga - koordynacja : oczy- konczyny sila ,wbrew pozorom, nie starzeje sie tak szybko co do przeszlosci… to tak jak z osteoporoza u kobiet : wiadomo, ze gestosc koscca wzrasta do ok 30 rz. pozniej juz rownia pochyla, ale: jak zaczales z duzej gestosci i uprawiasz sport - spadek gestosci jest bardzo powolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Veteran Napisano 13 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Witam Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Pozdrawiam Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. A skąd takie stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Na zwykłym rowerze to pewnie tak pomiędzy 90 a 100, na ergometrze przy obciążeniu do 125 wat utrzymuje w granicach 120-130 a zwykle ostatnie dwa kilometry cisnę w okolicach 140. Obciążenie zwiększam maksymalnie do 150 wat i wówczas kadencja jest w okolicach 100 obrotów/minutę. Wolę mniejsze obciążenia a większą kadencję, bo lepiej topi się tłuszczyk. Reguluję to tętnem i staram się nie przekraczać 155 uderzeń na minutę. W czasach młodości trener narzucał nam tętno podczas interwałów 180 uderzeń na minutę. Dawno to było . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lobo Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Na zwykłym rowerze to pewnie tak pomiędzy 90 a 100, na ergometrze przy obciążeniu do 125 wat utrzymuje w granicach 120-130 a zwykle ostatnie dwa kilometry cisnę w okolicach 140. Obciążenie zwiększam maksymalnie do 150 wat i wówczas kadencja jest w okolicach 100 obrotów/minutę. Wolę mniejsze obciążenia a większą kadencję, bo lepiej topi się tłuszczyk. Reguluję to tętnem i staram się nie przekraczać 155 uderzeń na minutę. W czasach młodości trener narzucał nam tętno podczas interwałów 180 uderzeń na minutę. Dawno to było . A jakie miałeś VO2max ? Rower to najlepsze narzędzie do wytapiania sadła, ja każde 2 godziny jazdy w tlenie widzę na wadze już następnego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lski Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Dlatego też pisałem, że przykłady są przesadzone, mimo to na chwilę obecną DK10 jest sprawniejszy niż gostek z pierwszego filmu zanim zaczął ćwiczyć. Pytanie było o to, co można osiągnąć po pięćdziesiątce: z determinacją praktycznie wszystko. Witek, też bym mu nie zaliczył, ale patrząc po przekroju społeczeństwa, ilu widziałeś sześćdziesięciolatków, którzy w ogóle dygną na drążku? Na własne oczy nie widziałem żadnego. Tutaj dodatkowo fascynuje zacięcie treningowe i nieodpuszczanie ćwiczeń od lat siedemdziesiątych (1974 zdaje się). Oczywiście można byłoby się czepiać jego reżimu treningowego, nieodpowiedniego doboru ćwiczeń i niedoskonałości w ich wykonaniu, ale i tak typ jest w porzo. Jak byście przeglądnęli tabele rekordów weteranów w trójboju siłowym lub lekkoatletyce-konkurencje techniczne,to by Wam szczęki opadły,co może staruszek. Na przykład w Białymstoku niejaki p. Sochański -dobiegał sześćdziesiątki i robił przysiad ze sztangą 280 kg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 A jakie miałeś VO2max ? . Nigdy nie miałem mierzone. Gdy trenowałem wielobój wojskowy to trener wszystko robił na czuja. Na spartakiade pojechałem przetrenowany. Gdy za rok przygotowywałem sie do zawodów samodzielnie, poza biegiem na 3 km w pozostałych konkurencjach poprawiłem wyniki. Być może powodem przetrenowania był fakt ze rownocześnie z wielobojem uprawiałem gimnastykę przyrzadowa i za dużo było tego wysiłku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Witam Dziekuję zbiorowo za udział w temacie. Nie chodziło mnie o mnie. Raczej podtekst mojego postu był taki - na ile można "wrócić" do młodości gdy lata lecą. To każdego doryczy, a tym bardziej 'sportowców" w każdym wieku. Tu nie chodzi o drążek, czy podciąganie, tylko o ogólną sprawność organizmu, łącznie z sercem, płucami, żołądkiem, wątrobą i innymi elementami wskazującym na, np. na seks... A jak jest w społeczeństwie, średnio biorąc to się wie. Gdy miałem trzydzieści lat, koledzy w biurze, starsi o dziesięć lat, na moje "przechwałki", że jeżdzę na nartach mawiali-zobaczysz jak będziesz czterdziestkę! Gość czterdziestoletni, pięćdziesięcioletni dobiegający do tramwaju, który za chwilę ruszał, był ewenementem. Teraz zapewnie w większości też, tylko że nie musi, bo jeździ furą. Pozdrawiam Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 5 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. pierwsza idzie szybkosc druga - koordynacja : oczy- konczyny sila ,wbrew pozorom, nie starzeje sie tak szybko co do przeszlosci… to tak jak z osteoporoza u kobiet : wiadomo, ze gestosc koscca wzrasta do ok 30 rz. pozniej juz rownia pochyla, ale: jak zaczales z duzej gestosci i uprawiasz sport - spadek gestosci jest bardzo powolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Veteran Napisano 13 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Witam Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Pozdrawiam Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. A skąd takie stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
lski Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Dlatego też pisałem, że przykłady są przesadzone, mimo to na chwilę obecną DK10 jest sprawniejszy niż gostek z pierwszego filmu zanim zaczął ćwiczyć. Pytanie było o to, co można osiągnąć po pięćdziesiątce: z determinacją praktycznie wszystko. Witek, też bym mu nie zaliczył, ale patrząc po przekroju społeczeństwa, ilu widziałeś sześćdziesięciolatków, którzy w ogóle dygną na drążku? Na własne oczy nie widziałem żadnego. Tutaj dodatkowo fascynuje zacięcie treningowe i nieodpuszczanie ćwiczeń od lat siedemdziesiątych (1974 zdaje się). Oczywiście można byłoby się czepiać jego reżimu treningowego, nieodpowiedniego doboru ćwiczeń i niedoskonałości w ich wykonaniu, ale i tak typ jest w porzo. Jak byście przeglądnęli tabele rekordów weteranów w trójboju siłowym lub lekkoatletyce-konkurencje techniczne,to by Wam szczęki opadły,co może staruszek. Na przykład w Białymstoku niejaki p. Sochański -dobiegał sześćdziesiątki i robił przysiad ze sztangą 280 kg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 A jakie miałeś VO2max ? . Nigdy nie miałem mierzone. Gdy trenowałem wielobój wojskowy to trener wszystko robił na czuja. Na spartakiade pojechałem przetrenowany. Gdy za rok przygotowywałem sie do zawodów samodzielnie, poza biegiem na 3 km w pozostałych konkurencjach poprawiłem wyniki. Być może powodem przetrenowania był fakt ze rownocześnie z wielobojem uprawiałem gimnastykę przyrzadowa i za dużo było tego wysiłku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Witam Dziekuję zbiorowo za udział w temacie. Nie chodziło mnie o mnie. Raczej podtekst mojego postu był taki - na ile można "wrócić" do młodości gdy lata lecą. To każdego doryczy, a tym bardziej 'sportowców" w każdym wieku. Tu nie chodzi o drążek, czy podciąganie, tylko o ogólną sprawność organizmu, łącznie z sercem, płucami, żołądkiem, wątrobą i innymi elementami wskazującym na, np. na seks... A jak jest w społeczeństwie, średnio biorąc to się wie. Gdy miałem trzydzieści lat, koledzy w biurze, starsi o dziesięć lat, na moje "przechwałki", że jeżdzę na nartach mawiali-zobaczysz jak będziesz czterdziestkę! Gość czterdziestoletni, pięćdziesięcioletni dobiegający do tramwaju, który za chwilę ruszał, był ewenementem. Teraz zapewnie w większości też, tylko że nie musi, bo jeździ furą. Pozdrawiam Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 5 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. pierwsza idzie szybkosc druga - koordynacja : oczy- konczyny sila ,wbrew pozorom, nie starzeje sie tak szybko co do przeszlosci… to tak jak z osteoporoza u kobiet : wiadomo, ze gestosc koscca wzrasta do ok 30 rz. pozniej juz rownia pochyla, ale: jak zaczales z duzej gestosci i uprawiasz sport - spadek gestosci jest bardzo powolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Veteran Napisano 13 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Witam Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Pozdrawiam Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. A skąd takie stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kordiankw Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 A jakie miałeś VO2max ? . Nigdy nie miałem mierzone. Gdy trenowałem wielobój wojskowy to trener wszystko robił na czuja. Na spartakiade pojechałem przetrenowany. Gdy za rok przygotowywałem sie do zawodów samodzielnie, poza biegiem na 3 km w pozostałych konkurencjach poprawiłem wyniki. Być może powodem przetrenowania był fakt ze rownocześnie z wielobojem uprawiałem gimnastykę przyrzadowa i za dużo było tego wysiłku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaligr Napisano 4 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2016 Witam Dziekuję zbiorowo za udział w temacie. Nie chodziło mnie o mnie. Raczej podtekst mojego postu był taki - na ile można "wrócić" do młodości gdy lata lecą. To każdego doryczy, a tym bardziej 'sportowców" w każdym wieku. Tu nie chodzi o drążek, czy podciąganie, tylko o ogólną sprawność organizmu, łącznie z sercem, płucami, żołądkiem, wątrobą i innymi elementami wskazującym na, np. na seks... A jak jest w społeczeństwie, średnio biorąc to się wie. Gdy miałem trzydzieści lat, koledzy w biurze, starsi o dziesięć lat, na moje "przechwałki", że jeżdzę na nartach mawiali-zobaczysz jak będziesz czterdziestkę! Gość czterdziestoletni, pięćdziesięcioletni dobiegający do tramwaju, który za chwilę ruszał, był ewenementem. Teraz zapewnie w większości też, tylko że nie musi, bo jeździ furą. Pozdrawiam Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 5 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. pierwsza idzie szybkosc druga - koordynacja : oczy- konczyny sila ,wbrew pozorom, nie starzeje sie tak szybko co do przeszlosci… to tak jak z osteoporoza u kobiet : wiadomo, ze gestosc koscca wzrasta do ok 30 rz. pozniej juz rownia pochyla, ale: jak zaczales z duzej gestosci i uprawiasz sport - spadek gestosci jest bardzo powolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Veteran Napisano 13 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Witam Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Pozdrawiam Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. A skąd takie stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jan koval Napisano 5 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. pierwsza idzie szybkosc druga - koordynacja : oczy- konczyny sila ,wbrew pozorom, nie starzeje sie tak szybko co do przeszlosci… to tak jak z osteoporoza u kobiet : wiadomo, ze gestosc koscca wzrasta do ok 30 rz. pozniej juz rownia pochyla, ale: jak zaczales z duzej gestosci i uprawiasz sport - spadek gestosci jest bardzo powolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Veteran Napisano 13 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Witam Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Pozdrawiam Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. A skąd takie stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Veteran Napisano 13 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Cześć Wbrew pozorom, bardzo ogólnie zadałeś to pytanie. Bo co to znaczy powrócić? Na pewno najciężej będzie z szybkością i siłą one jako pierwsze ulegają pogorszeniu. Najlepiej jesteśmy w stanie zachować wytrzymałość, ona jako ostatnia się pogarsza. To też zależy od sprawności jaka miałeś wcześniej wyrobioną, kontuzji, przebytych chorób. Ważnym elementem, a raczej najważniejszym jest to co robiłeś przez ostatnie 20 lat, siedziałeś na tyłku przed telewizorem, czy podejmowałeś jakąś aktywność fizyczną. Jak coś tam robiłeś to jeszcze ważna jest intensywność, tego co robiłeś. Sam widzisz, że jest to sprawa bardzo indywidualna i ciężko coś konkretnego napisać. I to się raczej tyczy wszystkich, bez względu na wiek czy +50, +80. Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Witam Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Pozdrawiam Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. A skąd takie stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
fredowski Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Witam Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Pozdrawiam Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. A skąd takie stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
robertw Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy. A skąd takie stwierdzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
bakkz Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 Najszybciej rehablituja sie ci bez nadwagi a pozniej pozostali bez podzialu na wymienione grupy.Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Rehabilitują się tylko ci, którym na tym zależy, inni pozostają z różnym stopniem zniedołężnienia. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbysiu 51 Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Też tak miałem, ale dużo zależy od uszkodzeń powstałych po wypadku. U mnie rehabilitacja zmieniła się w regularne ćwiczenia i myślę, że ogólną sprawność mam lepszą niż przed wypadkiem. Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
robertw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem. Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kordiankw Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Podstawowym błędem po operacji kręgosłupa jest zbyt późne wprowadzenie zabiegów fizjoterapeutycznych (ćwiczeń). Dwie doby po powinno się już ćwiczyć, oczywiście pod okiem doświadczonego fizjoterapeuty. W innym przypadku mamydużą szansę na zrost około korzeniowy wywołane bliznowaceniem tkanek. U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaligr Napisano 14 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2016 Witam Pytanie było ogólne. Chociaż chodziło mi o pewna statystykę. Może też trudną do uzyskania. Dam przykład. Gdyby podzielić ludzi, którzy ulegli, powiedzmy w zawansowanym wieku(tu trzeba ścisle określić +...)n a kategorie: sportowcy, sportowcy amatorzy, siedzący tryb życia itp. I jednocześnie nie mieli żadnych przebytych poważnych chorób. To, który sie szybciej rehabilitują(znowu uściślenie-co to znaczy rehabilitują). Chodzi konkretnie, aby dostać obraz(choć to może dość oczywiste), że warto uprawiać sport, ogólnie ruszać się, zdrowo żyć, by mieć szanse na szybsze, lepsze wyjście do pewnego stopnia z kłopotów. Widzę po sobie, jak rehabilitacja przebiega(już byłem trzy razy na nartach i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków) i zdaję sobie sprawę, że na to ma wpływ mój sposób życia poprzednio. Można powiedzieć, że uprawianie różnych sportów niesie czasem spore ryzyko zwiększonych kontuzji, ale jednocześnie lepiej przygotowuje organizm do wyjścia z nich. Pozdrawiam W poprzednich postach kolegów masz odpowiedz w 100%, to nie zależny od tego kto co robił wcześniej. Zależy od tego jak bardzo Tobie zależy na powrocie do zdrowia. Oczywiście osoby aktywne raczej dalej będą się starały być aktywne i im statystycznie będzie bardziej zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kordiankw Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 I tak się zastanawiam, co można wieku 50+ osiągnąć. Wszędzie w sieci są młode ciała się rehabilitujące. A ja już należę do kategorii weteranów, w której należy jeszcze dołożyć ćwierć wieku do ww. Może są u kolegów jakieś doświadczenia, dla wzmocnieania ducha kontuzjowanej "młodzieży", która nie wyobraża sobie życia bez nart. Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Oda do starościCo to za życie bywa w MŁODOŚCI !?Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...i nawet głowa boli cię rzadko.***Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!Odsłania życia urok wspaniały ...Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...Rwie Cię w kolanach ...Na schodach sapiesz ...Serce jak głupie szybko ci bije ...Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !Więc nie narzekaj z byle powoduMasz teraz wszystko ,czego za młodunie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!***Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupieCiesz się dniem każdym!Miej wszystko w DUPIE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
zeberkaa Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 BMI to nie wszystko fat % jest dokladniejszy - nie musisz meic wyrzutow sumienia, jezeli BMI nieco wzrasta z powodu przybierania tk miesniowej..... Z ust mi to wyjąłeś. Tkanka tłuszczowa jest dużo lżejsza niż chude mięso tej samej objętości. Można porównać w mięsnym. BMI to wartość dość średnio orientacyjna. Mam wartość 20 a właśnie się zaokrągliłam z nieróbstwa i obżarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+
Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Tak mi się jakoś skojarzyło za naszą noblistką: Witam Mój kolega mawiał dawniej czasami -ten jest zdrowy, co ma wszystko w d...upie! Ale to chodziło wtedy o nerwy, w czasach ciągłego budowania socjalizmu. Co ciekawe najpierw próbowano budować komunizm, ale okazało się to nierealne, więc zrezygnowano na rzecz łatwiejszej formy do realizacji. A szkoda, bo komuna, to wspólnota, taki szlachetny układ, gdzie wszyscy cieszą się ze szczęścia każdego osobnika. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu. Okazuje się, że wapno też można nieco uelastycznić i znikają jakieś niepokojące sygnały z czujników cielesnych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Rehabilitacja 50+
jan koval Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 rozumiem, ze pierwszy paragraph to forma autoironii???? Witam Tak było. Czekała nas świetlana przyszłość. Nieco ten obraz się zaciemnił, gdy w drodze do w Afganistanu, w jego góry, w 1973 roku przejeżdżaliśmy w Moskwie z jednego dworca kolejowego na inny. Był wczesny ranek i pod dworcem Kurskim(jest ich kilka w Moskwie), pod marmurami, na ładnie rozłożonych gazetach(Prawda) leżeli sobie ludzie z dalekich wschodnich peryferii, tego ogromnego kraju. Czekali, nawet dwa tygodnie, na możliwość powrotu do siebie(pociągi mają ograniczoną pojemność). Marmur świadczył o postępie, ale gazeta....oddalała od komunizmu. Nasze publikatory w tym czasie pisały tylko o rozwoju naszego wielkiego brata... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
kordiankw Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli chodzi o stronę fizyczną, to jest bardzo dobrze. Mięśnie głębokie, teraz główny mój cel. Zaczynam już przygotowania do sezonu.U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 U mnie też , chociaż dzisiaj trzeba się było zmusić do treningu. czucie glebokie nie miesnie glebokie - tak z profesjonalnego przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi