loockas Napisano 11 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Witam, na początek odpowiedzi na pytania: K/M - M Wiek - 29 Waga - 88 Wzrost - 184 Jak długo jeździsz na nartach ? - 2 sezon Ja się oceniasz wg skali Forum ? - 5 Jakie masz buty ? ( FLEX ) - Nordica GTS-6 flex ustawiony na 70 Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś ? - Rossignol Cut 10.4 160cm Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ? - długi Jakie lubisz trasy, w jakim kraju ? ( niebieskie, czerwone, czarne, sztruks, muldy, jazda pozatrasowa ) - póki co niebieskie, jazda w PL Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? ( turystycznie, sportowo ) - turystycznie Jak z Twoją kondycją, ile dni w sezonie spędzasz na stoku ? - staram się raz w tygodniu na 3-4h jak tylko warunki pozwalają Możliwości finansowe - do 800-900zł Mimo wszystko nie winię nart, bo to raczej brak doświadczenia. http://www.sklepmart...526/rozmiar-166 http://www.sklepmart...ack/rozmiar-153 http://www.sklepmart...or-aass00956170 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
loockas Napisano 12 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Dzięki. Instruktor to swoją drogą. Brałem w zeszłym roku jak zaczynałem i pewnie wezmę i w tym, żeby zobaczył jak mi idzie. Nie zmienia to faktu, że potrzebuję nart Z używkami mam ten problem, że bardzo chętnie bym kupił ale z pewnej ręki. Z allegro nie kupię, bo się na tym nie znam i obawiam się, że mało kto sprzedaje dobre narty. W komisie jednym byłem, ale odniosłem wrażenie, że sprzedawca chce mi wcisnąć starą nartę którą najprawdopodobniej pochodzi z austriackiej wypożyczalni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
narciarz70 Napisano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Z twojego opisu wynika, że zamiast w droższe narty warto zainwestować pieniądze w instruktora. Po prostu ktoś doświadczony szybciej wyłapie błędy i je poprawi - po co masz sam do tego dochodzić przez następne 5 lat zwożąc się na nartach zamiast na nich jeździć. "Myszkowanie" o którym wspomniałeś jest z reguły wynikiem siadania na tyłach przy większej prędkości - taki odruch "obronny". Narty które wymieniłeś to ta sama półka cenowa więc wielkich różnic raczej nie ma. Rozważyłbym opcję kupienia nart używanych za 300-400 zł które wystarczą na kilka lat, a drugie tyle zainwestował w dobrego instruktora. Efekt będzie na pewno lepszy niż samych nart za 800 zł. Na droższe narty przyjdzie czas. A ja odradzam zakup nart za 300-400 zł. To wyeksploatowany szmelc w przebiegiem kilku sezonów i wielką niewiadomą co jest w środku. Nikt nie da głowy, że narty nie są pęknięte lub się nie rozkleją. Nie wspomnę o małej ilości krawędzi która pozostaje nam do serwisowania i wyrobionych sprężynach w wiązaniach. Kto nam powie ze sprzedających czy woził narty na zewnątrz samochodu przymocowane do bagażnika bez pokrowca. To jest najgorsze co można narta zafundować a właściwie wiązaniami. Pełno soli w sprężynach. Jak porozmawiacie z profesjonalnymi serwisami to wam powiedzą jak wyglądają takie narty po sezonie. Tanich dobrych nart jest tak dużo na rynku, że każdy bez problemu znajdzie dla siebie dobrą nartę w dobrej cenie z gwarancją. Warunek jest tylko jeden! Nie można się zafiksować jak większość kupujących czyli jakieś 98% na logo na nartach i nowości z danego sezonu. Czasami w marketach można dostać rozsądne narty w bardzo dobrej cenie. Często markety czyszczą magazyny importerów z resztek magazynowych z poprzednich sezonów. Trzeba być cierpliwym i szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... loockas Napisano 12 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Dokładnie tak. Nie mam przekonania do rzeczy używanych jeżeli się na nich nie znam i nie potrafię sam ocenić ich stanu. Tym bardziej jak nie potrzebuję nart z górnej półki, a zdecydowanie z dolnej. Różnica w cenie stara vs nowa w tym wypadku nie jest zbyt duża. Tak czy inaczej zdecydowałem się udać do Martes Sport. Udało mi się trafić na konkretnego sprzedawcę (np wczoraj w Intersporcie to była jakaś masakra...) Zdecydowałem się na Rossginol Pursuit LTD o długości 170cm, w cenie 699zł. Dam znać po weekendzie jak się spisały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... loockas Napisano 17 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Narty przetestowane. Różnica jest kolosalna. Kontrola nad nartami przy większych prędkościach zdecydowanie się poprawiła. Jest to o co mi chodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... TomiQ82 Napisano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Narty przetestowane. Różnica jest kolosalna. Kontrola nad nartami przy większych prędkościach zdecydowanie się poprawiła. Jest to o co mi chodziło. I najważniejsze, że jesteś TY zadowolony ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pytek23 Napisano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Narty przetestowane. Różnica jest kolosalna. Kontrola nad nartami przy większych prędkościach zdecydowanie się poprawiła. Jest to o co mi chodziło. A pomysl jaka bylaby kontrola jakbys wybral odpowiednia dlugosc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... loockas Napisano 17 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 A pomysl jaka bylaby kontrola jakbys wybral odpowiednia dlugosc... Krótsze czy dłuższe? W 2 sklepach doradzili mi 170cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pytek23 Napisano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Spoko nastepne kupisz dluzsze,na razie ciesz sie jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Jednak nie jeżdzę pługiem (w zasadzie to nigdy nie jeździłem) Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... loockas Napisano 29 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Przepraszam, po prostu napisałeś, że nigdy nie używałeś pługu i myślałem, że nie znasz podstawowych ewolucji płużnych, które są ważne Ważne, żeby nie był to instruktor "płużny" Widzę, że szukasz nowych wyzwań (czarne, czerwone), niektórzy zatrzymują się na płaskich, niebieskich i myślą, że są bogami stoku, a jak się wjedzie na strome to co innego. Owocnego rozwoju narciarskiego życzę Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Pierwsze narty × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
loockas Napisano 12 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Dokładnie tak. Nie mam przekonania do rzeczy używanych jeżeli się na nich nie znam i nie potrafię sam ocenić ich stanu. Tym bardziej jak nie potrzebuję nart z górnej półki, a zdecydowanie z dolnej. Różnica w cenie stara vs nowa w tym wypadku nie jest zbyt duża. Tak czy inaczej zdecydowałem się udać do Martes Sport. Udało mi się trafić na konkretnego sprzedawcę (np wczoraj w Intersporcie to była jakaś masakra...) Zdecydowałem się na Rossginol Pursuit LTD o długości 170cm, w cenie 699zł. Dam znać po weekendzie jak się spisały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
loockas Napisano 17 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Narty przetestowane. Różnica jest kolosalna. Kontrola nad nartami przy większych prędkościach zdecydowanie się poprawiła. Jest to o co mi chodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomiQ82 Napisano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Narty przetestowane. Różnica jest kolosalna. Kontrola nad nartami przy większych prędkościach zdecydowanie się poprawiła. Jest to o co mi chodziło. I najważniejsze, że jesteś TY zadowolony ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pytek23 Napisano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Narty przetestowane. Różnica jest kolosalna. Kontrola nad nartami przy większych prędkościach zdecydowanie się poprawiła. Jest to o co mi chodziło. A pomysl jaka bylaby kontrola jakbys wybral odpowiednia dlugosc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... loockas Napisano 17 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 A pomysl jaka bylaby kontrola jakbys wybral odpowiednia dlugosc... Krótsze czy dłuższe? W 2 sklepach doradzili mi 170cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pytek23 Napisano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Spoko nastepne kupisz dluzsze,na razie ciesz sie jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Jednak nie jeżdzę pługiem (w zasadzie to nigdy nie jeździłem) Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... loockas Napisano 29 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Przepraszam, po prostu napisałeś, że nigdy nie używałeś pługu i myślałem, że nie znasz podstawowych ewolucji płużnych, które są ważne Ważne, żeby nie był to instruktor "płużny" Widzę, że szukasz nowych wyzwań (czarne, czerwone), niektórzy zatrzymują się na płaskich, niebieskich i myślą, że są bogami stoku, a jak się wjedzie na strome to co innego. Owocnego rozwoju narciarskiego życzę Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Pierwsze narty × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
pytek23 Napisano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Narty przetestowane. Różnica jest kolosalna. Kontrola nad nartami przy większych prędkościach zdecydowanie się poprawiła. Jest to o co mi chodziło. A pomysl jaka bylaby kontrola jakbys wybral odpowiednia dlugosc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
loockas Napisano 17 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 A pomysl jaka bylaby kontrola jakbys wybral odpowiednia dlugosc... Krótsze czy dłuższe? W 2 sklepach doradzili mi 170cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pytek23 Napisano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Spoko nastepne kupisz dluzsze,na razie ciesz sie jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Jednak nie jeżdzę pługiem (w zasadzie to nigdy nie jeździłem) Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... loockas Napisano 29 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Przepraszam, po prostu napisałeś, że nigdy nie używałeś pługu i myślałem, że nie znasz podstawowych ewolucji płużnych, które są ważne Ważne, żeby nie był to instruktor "płużny" Widzę, że szukasz nowych wyzwań (czarne, czerwone), niektórzy zatrzymują się na płaskich, niebieskich i myślą, że są bogami stoku, a jak się wjedzie na strome to co innego. Owocnego rozwoju narciarskiego życzę Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Pierwsze narty
pytek23 Napisano 17 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2016 Spoko nastepne kupisz dluzsze,na razie ciesz sie jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Jednak nie jeżdzę pługiem (w zasadzie to nigdy nie jeździłem) Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... loockas Napisano 29 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Przepraszam, po prostu napisałeś, że nigdy nie używałeś pługu i myślałem, że nie znasz podstawowych ewolucji płużnych, które są ważne Ważne, żeby nie był to instruktor "płużny" Widzę, że szukasz nowych wyzwań (czarne, czerwone), niektórzy zatrzymują się na płaskich, niebieskich i myślą, że są bogami stoku, a jak się wjedzie na strome to co innego. Owocnego rozwoju narciarskiego życzę Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Pierwsze narty
loockas Napisano 29 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Przepraszam, po prostu napisałeś, że nigdy nie używałeś pługu i myślałem, że nie znasz podstawowych ewolucji płużnych, które są ważne Ważne, żeby nie był to instruktor "płużny" Widzę, że szukasz nowych wyzwań (czarne, czerwone), niektórzy zatrzymują się na płaskich, niebieskich i myślą, że są bogami stoku, a jak się wjedzie na strome to co innego. Owocnego rozwoju narciarskiego życzę Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
JachuWojtan Napisano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Nie bardzo rozumiem. To, że nie jeżdzę pługiem, nie znaczy, że nie potrafię go użyć. Po prostu mój instruktor ucząc mnie w zeszłym roku, od początku uczył mnie jazdy z nartami równolegle. Dopiero po którejś godzinie jazd poćwiczyliśmy pług bym znał ten pozycję (chociaż trochę znałem bo to było moje drugie podejście do nauki z instruktorem). Nie twierdzę, że to był najwybitniejszy instruktor, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym wieku (28-30) jeżdżąc samodzielnie nie mam problemów z eliminacją płużenia a przez to obaw przed nadmierna prędkością. Nie znam się, ale tak mnie nauczono i jeździ mi się całkiem dobrze. W zeszły weekend odwiedziłem Wielką Raczę i ku mojemu zaskoczeniu całkiem nieźle (wg opinii znajomych) radziłem sobiem na czerwonych i czarnych trasach. Oczywiście nie byłem demonem prędkości, ale jak na pierwszy kontakt z takimi trasami jestem zadowolony Chociaż tak jak pisałem na wstępie bardzo chętnie skorzystam ponownie z instruktora by obejrzał moje aktualne postępy. Niestety aura się psuje... Bardzo podobną technikę jaką mnie uczono opisał Pan Zbigniew Mazuś w SKI 21. Przepraszam, po prostu napisałeś, że nigdy nie używałeś pługu i myślałem, że nie znasz podstawowych ewolucji płużnych, które są ważne Ważne, żeby nie był to instruktor "płużny" Widzę, że szukasz nowych wyzwań (czarne, czerwone), niektórzy zatrzymują się na płaskich, niebieskich i myślą, że są bogami stoku, a jak się wjedzie na strome to co innego. Owocnego rozwoju narciarskiego życzę Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi