artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam, Kupiłem żonie i córce nowe narty. Zastanawiam się czy warto im zmienić kąty ostrzenia. Sam jeżdżę na nartach z kątami 88/0,5 i po zmianie z 90/0 odczułem dużą poprawę. Jaki powinien być poziom zaawansowania, żeby można było powiedzieć, że już warto zmienić kąt. Czy zmiana kąta przyspieszy naukę czy opóźni? Poziom umiejętności córki - 6, żony 5. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam, Kupiłem żonie i córce nowe narty. Zastanawiam się czy warto im zmienić kąty ostrzenia. Sam jeżdżę na nartach z kątami 88/0,5 i po zmianie z 90/0 odczułem dużą poprawę. Jaki powinien być poziom zaawansowania, żeby można było powiedzieć, że już warto zmienić kąt. Czy zmiana kąta przyspieszy naukę czy opóźni? Poziom umiejętności córki - 6, żony 5. Pzdr Zrób tak niech żona i córka pojeżdżą na swoich i później na Twoich nartach , będą miały porównanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam, Kupiłem żonie i córce nowe narty. Zastanawiam się czy warto im zmienić kąty ostrzenia. Sam jeżdżę na nartach z kątami 88/0,5 i po zmianie z 90/0 odczułem dużą poprawę. Jaki powinien być poziom zaawansowania, żeby można było powiedzieć, że już warto zmienić kąt. Czy zmiana kąta przyspieszy naukę czy opóźni? Poziom umiejętności córki - 6, żony 5. Pzdr Na czym polega "duża poprawa" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 lepsze trzymanie krawędzi. Ja to odczułem, ale znajomi zauważyli też zmianę w sposobie i dynamice jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Zmien im jak najszybciej bo to "0" bedzie przeszkadzac poczatkujacym. Przy okazji 90 tez warto na 88 (wszystkie pary bedziesz mial jednakowo ostrzone). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 lepsze trzymanie krawędzi. Ja to odczułem, ale znajomi zauważyli też zmianę w sposobie i dynamice jazdy. To raczej skutek pozbycia się najbardziej podwiniętego fragmentu krawędzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 "podwiniętego" tzn. że były źle ostrzone, czy masz na myśli drut? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 "podwiniętego" tzn. że były źle ostrzone, czy masz na myśli drut? Twoje zero podcięcia niemożliwe, masz jakieś 0.3 była już o tym mowa,inaczej rysował byś żelazko podczas smarowania. różnica 0.3 do 0.5 podcięcia raczej nie odczujesz, jeśli po zmianie kąta na "mniej ostry" odczuwasz lepsze trzymanie to jedyny powód jak pisałem wyżej. Podwijanie tzn. że krawędż od spodu robi się półokrągła, niestety dość często należy jej nadać płaszczyznowy profil inaczej ostrzenie boku krawędzi nic nie daje. Podcięcie płaszczyznowe nawet 2 stopnie przy 90 stopni z boku daje leprze trzymanie niż 86 z podwinietą krawędzią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Twoje zero podcięcia niemożliwe, masz jakieś 0.3 była już o tym mowa,inaczej rysował byś żelazko podczas smarowania. różnica 0.3 do 0.5 podcięcia raczej nie odczujesz, jeśli po zmianie kąta na "mniej ostry" odczuwasz lepsze trzymanie to jedyny powód jak pisałem wyżej. Podwijanie tzn. że krawędż od spodu robi się półokrągła, niestety dość często należy jej nadać płaszczyznowy profil inaczej ostrzenie boku krawędzi nic nie daje. Podcięcie płaszczyznowe nawet 2 stopnie przy 90 stopni z boku daje leprze trzymanie niż 86 z podwinietą krawędzią. Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Myśl i kombinuj to wszystko z mojej strony. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Co to znaczy szeroka krawędź ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 ... Skoro 0,5 nie zauważą ...to nie warto w ogóle modyfikować katów...? Same nie zauwaza bo nie maja doswiadczenia zeby wyczuc roznice. Podcinajac dolna krawedz byc moze zaoszczedzisz dziewczynom paru upadkow "bo krawedz niespodziewanie chwycila". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Co to znaczy szeroka krawędź ? Jest we wszyskich nowych nartach z wyjątkiem komórek, bardzo pożądana przez znawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Dalej już się nie posuwałem, bojąc się tępych śniegów. Narta mi nigdy nie chwyciła krawędzi. . Jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy od momentu, gdy miały początkowy kąt prosto ze sklepu. Całe to lepsze, czy gorsze trzymanie wynikało z braku w technice, czy po prostu tępych krawędziach. Jak ktoś ostrzy raz, albo dwa razy na rok i jeździ sporo po sztucznym betonie, to każde naostrzenie daje radykalne odczucie. U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. Żony nigdy nie informowałem jakie ma te kąty. Więc jak skoczyło o półtora stopnia w dół to też nic nie wiedziała. Z różnych dyskusji na forum wynikało, że tak duża zmiana powinna powodować radykalne odczucie w trzymaniu na twardym, albo też w zaczepianiu na tępym. Teraz jestem w kropce, co sądzić gdy uda mi się wsiąść po rekonwalescencji na dłuższe narty allround z rockerem. Od czego zacząć? Ale pozostanę na razie na tym, co fabryka dała. Tym bardziej, że pojawi się problem, jak daleko w przód i tył jechać z tym kątem? Czy rokerowy przód i taki sam tył powinny być bardziej ostre. Raczej nie. Światowe forumowe opinie mi to ew. wyjaśnią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Pozdrawiam Jeżeli ostrzysz 86,5 na normalną jazde i przeciętne warunki to coś jest nie tak. Sprawdz proszę prawidłem 0.5 krawędzie pod butem, jeśli zbierasz grubo ślizg to krawędz już dawno "odleciała w kosmos" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam, Kupiłem żonie i córce nowe narty. Zastanawiam się czy warto im zmienić kąty ostrzenia. Sam jeżdżę na nartach z kątami 88/0,5 i po zmianie z 90/0 odczułem dużą poprawę. Jaki powinien być poziom zaawansowania, żeby można było powiedzieć, że już warto zmienić kąt. Czy zmiana kąta przyspieszy naukę czy opóźni? Poziom umiejętności córki - 6, żony 5. Pzdr Na czym polega "duża poprawa" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 lepsze trzymanie krawędzi. Ja to odczułem, ale znajomi zauważyli też zmianę w sposobie i dynamice jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Zmien im jak najszybciej bo to "0" bedzie przeszkadzac poczatkujacym. Przy okazji 90 tez warto na 88 (wszystkie pary bedziesz mial jednakowo ostrzone). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 lepsze trzymanie krawędzi. Ja to odczułem, ale znajomi zauważyli też zmianę w sposobie i dynamice jazdy. To raczej skutek pozbycia się najbardziej podwiniętego fragmentu krawędzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 "podwiniętego" tzn. że były źle ostrzone, czy masz na myśli drut? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 "podwiniętego" tzn. że były źle ostrzone, czy masz na myśli drut? Twoje zero podcięcia niemożliwe, masz jakieś 0.3 była już o tym mowa,inaczej rysował byś żelazko podczas smarowania. różnica 0.3 do 0.5 podcięcia raczej nie odczujesz, jeśli po zmianie kąta na "mniej ostry" odczuwasz lepsze trzymanie to jedyny powód jak pisałem wyżej. Podwijanie tzn. że krawędż od spodu robi się półokrągła, niestety dość często należy jej nadać płaszczyznowy profil inaczej ostrzenie boku krawędzi nic nie daje. Podcięcie płaszczyznowe nawet 2 stopnie przy 90 stopni z boku daje leprze trzymanie niż 86 z podwinietą krawędzią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Twoje zero podcięcia niemożliwe, masz jakieś 0.3 była już o tym mowa,inaczej rysował byś żelazko podczas smarowania. różnica 0.3 do 0.5 podcięcia raczej nie odczujesz, jeśli po zmianie kąta na "mniej ostry" odczuwasz lepsze trzymanie to jedyny powód jak pisałem wyżej. Podwijanie tzn. że krawędż od spodu robi się półokrągła, niestety dość często należy jej nadać płaszczyznowy profil inaczej ostrzenie boku krawędzi nic nie daje. Podcięcie płaszczyznowe nawet 2 stopnie przy 90 stopni z boku daje leprze trzymanie niż 86 z podwinietą krawędzią. Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Myśl i kombinuj to wszystko z mojej strony. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Co to znaczy szeroka krawędź ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 ... Skoro 0,5 nie zauważą ...to nie warto w ogóle modyfikować katów...? Same nie zauwaza bo nie maja doswiadczenia zeby wyczuc roznice. Podcinajac dolna krawedz byc moze zaoszczedzisz dziewczynom paru upadkow "bo krawedz niespodziewanie chwycila". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Co to znaczy szeroka krawędź ? Jest we wszyskich nowych nartach z wyjątkiem komórek, bardzo pożądana przez znawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Dalej już się nie posuwałem, bojąc się tępych śniegów. Narta mi nigdy nie chwyciła krawędzi. . Jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy od momentu, gdy miały początkowy kąt prosto ze sklepu. Całe to lepsze, czy gorsze trzymanie wynikało z braku w technice, czy po prostu tępych krawędziach. Jak ktoś ostrzy raz, albo dwa razy na rok i jeździ sporo po sztucznym betonie, to każde naostrzenie daje radykalne odczucie. U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. Żony nigdy nie informowałem jakie ma te kąty. Więc jak skoczyło o półtora stopnia w dół to też nic nie wiedziała. Z różnych dyskusji na forum wynikało, że tak duża zmiana powinna powodować radykalne odczucie w trzymaniu na twardym, albo też w zaczepianiu na tępym. Teraz jestem w kropce, co sądzić gdy uda mi się wsiąść po rekonwalescencji na dłuższe narty allround z rockerem. Od czego zacząć? Ale pozostanę na razie na tym, co fabryka dała. Tym bardziej, że pojawi się problem, jak daleko w przód i tył jechać z tym kątem? Czy rokerowy przód i taki sam tył powinny być bardziej ostre. Raczej nie. Światowe forumowe opinie mi to ew. wyjaśnią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Pozdrawiam Jeżeli ostrzysz 86,5 na normalną jazde i przeciętne warunki to coś jest nie tak. Sprawdz proszę prawidłem 0.5 krawędzie pod butem, jeśli zbierasz grubo ślizg to krawędz już dawno "odleciała w kosmos" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 lepsze trzymanie krawędzi. Ja to odczułem, ale znajomi zauważyli też zmianę w sposobie i dynamice jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Zmien im jak najszybciej bo to "0" bedzie przeszkadzac poczatkujacym. Przy okazji 90 tez warto na 88 (wszystkie pary bedziesz mial jednakowo ostrzone). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 lepsze trzymanie krawędzi. Ja to odczułem, ale znajomi zauważyli też zmianę w sposobie i dynamice jazdy. To raczej skutek pozbycia się najbardziej podwiniętego fragmentu krawędzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 "podwiniętego" tzn. że były źle ostrzone, czy masz na myśli drut? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 "podwiniętego" tzn. że były źle ostrzone, czy masz na myśli drut? Twoje zero podcięcia niemożliwe, masz jakieś 0.3 była już o tym mowa,inaczej rysował byś żelazko podczas smarowania. różnica 0.3 do 0.5 podcięcia raczej nie odczujesz, jeśli po zmianie kąta na "mniej ostry" odczuwasz lepsze trzymanie to jedyny powód jak pisałem wyżej. Podwijanie tzn. że krawędż od spodu robi się półokrągła, niestety dość często należy jej nadać płaszczyznowy profil inaczej ostrzenie boku krawędzi nic nie daje. Podcięcie płaszczyznowe nawet 2 stopnie przy 90 stopni z boku daje leprze trzymanie niż 86 z podwinietą krawędzią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Twoje zero podcięcia niemożliwe, masz jakieś 0.3 była już o tym mowa,inaczej rysował byś żelazko podczas smarowania. różnica 0.3 do 0.5 podcięcia raczej nie odczujesz, jeśli po zmianie kąta na "mniej ostry" odczuwasz lepsze trzymanie to jedyny powód jak pisałem wyżej. Podwijanie tzn. że krawędż od spodu robi się półokrągła, niestety dość często należy jej nadać płaszczyznowy profil inaczej ostrzenie boku krawędzi nic nie daje. Podcięcie płaszczyznowe nawet 2 stopnie przy 90 stopni z boku daje leprze trzymanie niż 86 z podwinietą krawędzią. Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Myśl i kombinuj to wszystko z mojej strony. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Co to znaczy szeroka krawędź ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 ... Skoro 0,5 nie zauważą ...to nie warto w ogóle modyfikować katów...? Same nie zauwaza bo nie maja doswiadczenia zeby wyczuc roznice. Podcinajac dolna krawedz byc moze zaoszczedzisz dziewczynom paru upadkow "bo krawedz niespodziewanie chwycila". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Co to znaczy szeroka krawędź ? Jest we wszyskich nowych nartach z wyjątkiem komórek, bardzo pożądana przez znawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Dalej już się nie posuwałem, bojąc się tępych śniegów. Narta mi nigdy nie chwyciła krawędzi. . Jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy od momentu, gdy miały początkowy kąt prosto ze sklepu. Całe to lepsze, czy gorsze trzymanie wynikało z braku w technice, czy po prostu tępych krawędziach. Jak ktoś ostrzy raz, albo dwa razy na rok i jeździ sporo po sztucznym betonie, to każde naostrzenie daje radykalne odczucie. U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. Żony nigdy nie informowałem jakie ma te kąty. Więc jak skoczyło o półtora stopnia w dół to też nic nie wiedziała. Z różnych dyskusji na forum wynikało, że tak duża zmiana powinna powodować radykalne odczucie w trzymaniu na twardym, albo też w zaczepianiu na tępym. Teraz jestem w kropce, co sądzić gdy uda mi się wsiąść po rekonwalescencji na dłuższe narty allround z rockerem. Od czego zacząć? Ale pozostanę na razie na tym, co fabryka dała. Tym bardziej, że pojawi się problem, jak daleko w przód i tył jechać z tym kątem? Czy rokerowy przód i taki sam tył powinny być bardziej ostre. Raczej nie. Światowe forumowe opinie mi to ew. wyjaśnią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Pozdrawiam Jeżeli ostrzysz 86,5 na normalną jazde i przeciętne warunki to coś jest nie tak. Sprawdz proszę prawidłem 0.5 krawędzie pod butem, jeśli zbierasz grubo ślizg to krawędz już dawno "odleciała w kosmos" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 "podwiniętego" tzn. że były źle ostrzone, czy masz na myśli drut? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 "podwiniętego" tzn. że były źle ostrzone, czy masz na myśli drut? Twoje zero podcięcia niemożliwe, masz jakieś 0.3 była już o tym mowa,inaczej rysował byś żelazko podczas smarowania. różnica 0.3 do 0.5 podcięcia raczej nie odczujesz, jeśli po zmianie kąta na "mniej ostry" odczuwasz lepsze trzymanie to jedyny powód jak pisałem wyżej. Podwijanie tzn. że krawędż od spodu robi się półokrągła, niestety dość często należy jej nadać płaszczyznowy profil inaczej ostrzenie boku krawędzi nic nie daje. Podcięcie płaszczyznowe nawet 2 stopnie przy 90 stopni z boku daje leprze trzymanie niż 86 z podwinietą krawędzią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Twoje zero podcięcia niemożliwe, masz jakieś 0.3 była już o tym mowa,inaczej rysował byś żelazko podczas smarowania. różnica 0.3 do 0.5 podcięcia raczej nie odczujesz, jeśli po zmianie kąta na "mniej ostry" odczuwasz lepsze trzymanie to jedyny powód jak pisałem wyżej. Podwijanie tzn. że krawędż od spodu robi się półokrągła, niestety dość często należy jej nadać płaszczyznowy profil inaczej ostrzenie boku krawędzi nic nie daje. Podcięcie płaszczyznowe nawet 2 stopnie przy 90 stopni z boku daje leprze trzymanie niż 86 z podwinietą krawędzią. Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Myśl i kombinuj to wszystko z mojej strony. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Co to znaczy szeroka krawędź ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 ... Skoro 0,5 nie zauważą ...to nie warto w ogóle modyfikować katów...? Same nie zauwaza bo nie maja doswiadczenia zeby wyczuc roznice. Podcinajac dolna krawedz byc moze zaoszczedzisz dziewczynom paru upadkow "bo krawedz niespodziewanie chwycila". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Co to znaczy szeroka krawędź ? Jest we wszyskich nowych nartach z wyjątkiem komórek, bardzo pożądana przez znawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Dalej już się nie posuwałem, bojąc się tępych śniegów. Narta mi nigdy nie chwyciła krawędzi. . Jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy od momentu, gdy miały początkowy kąt prosto ze sklepu. Całe to lepsze, czy gorsze trzymanie wynikało z braku w technice, czy po prostu tępych krawędziach. Jak ktoś ostrzy raz, albo dwa razy na rok i jeździ sporo po sztucznym betonie, to każde naostrzenie daje radykalne odczucie. U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. Żony nigdy nie informowałem jakie ma te kąty. Więc jak skoczyło o półtora stopnia w dół to też nic nie wiedziała. Z różnych dyskusji na forum wynikało, że tak duża zmiana powinna powodować radykalne odczucie w trzymaniu na twardym, albo też w zaczepianiu na tępym. Teraz jestem w kropce, co sądzić gdy uda mi się wsiąść po rekonwalescencji na dłuższe narty allround z rockerem. Od czego zacząć? Ale pozostanę na razie na tym, co fabryka dała. Tym bardziej, że pojawi się problem, jak daleko w przód i tył jechać z tym kątem? Czy rokerowy przód i taki sam tył powinny być bardziej ostre. Raczej nie. Światowe forumowe opinie mi to ew. wyjaśnią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Pozdrawiam Jeżeli ostrzysz 86,5 na normalną jazde i przeciętne warunki to coś jest nie tak. Sprawdz proszę prawidłem 0.5 krawędzie pod butem, jeśli zbierasz grubo ślizg to krawędz już dawno "odleciała w kosmos" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Twoje zero podcięcia niemożliwe, masz jakieś 0.3 była już o tym mowa,inaczej rysował byś żelazko podczas smarowania. różnica 0.3 do 0.5 podcięcia raczej nie odczujesz, jeśli po zmianie kąta na "mniej ostry" odczuwasz lepsze trzymanie to jedyny powód jak pisałem wyżej. Podwijanie tzn. że krawędż od spodu robi się półokrągła, niestety dość często należy jej nadać płaszczyznowy profil inaczej ostrzenie boku krawędzi nic nie daje. Podcięcie płaszczyznowe nawet 2 stopnie przy 90 stopni z boku daje leprze trzymanie niż 86 z podwinietą krawędzią. Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur_g Napisano 7 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Wort jak często ostrzyc dolna krawędź ?. Bo ja zawsze ostrze tylko boczna Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Myśl i kombinuj to wszystko z mojej strony. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Co to znaczy szeroka krawędź ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 ... Skoro 0,5 nie zauważą ...to nie warto w ogóle modyfikować katów...? Same nie zauwaza bo nie maja doswiadczenia zeby wyczuc roznice. Podcinajac dolna krawedz byc moze zaoszczedzisz dziewczynom paru upadkow "bo krawedz niespodziewanie chwycila". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Co to znaczy szeroka krawędź ? Jest we wszyskich nowych nartach z wyjątkiem komórek, bardzo pożądana przez znawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Dalej już się nie posuwałem, bojąc się tępych śniegów. Narta mi nigdy nie chwyciła krawędzi. . Jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy od momentu, gdy miały początkowy kąt prosto ze sklepu. Całe to lepsze, czy gorsze trzymanie wynikało z braku w technice, czy po prostu tępych krawędziach. Jak ktoś ostrzy raz, albo dwa razy na rok i jeździ sporo po sztucznym betonie, to każde naostrzenie daje radykalne odczucie. U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. Żony nigdy nie informowałem jakie ma te kąty. Więc jak skoczyło o półtora stopnia w dół to też nic nie wiedziała. Z różnych dyskusji na forum wynikało, że tak duża zmiana powinna powodować radykalne odczucie w trzymaniu na twardym, albo też w zaczepianiu na tępym. Teraz jestem w kropce, co sądzić gdy uda mi się wsiąść po rekonwalescencji na dłuższe narty allround z rockerem. Od czego zacząć? Ale pozostanę na razie na tym, co fabryka dała. Tym bardziej, że pojawi się problem, jak daleko w przód i tył jechać z tym kątem? Czy rokerowy przód i taki sam tył powinny być bardziej ostre. Raczej nie. Światowe forumowe opinie mi to ew. wyjaśnią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Pozdrawiam Jeżeli ostrzysz 86,5 na normalną jazde i przeciętne warunki to coś jest nie tak. Sprawdz proszę prawidłem 0.5 krawędzie pod butem, jeśli zbierasz grubo ślizg to krawędz już dawno "odleciała w kosmos" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5? Myśl i kombinuj to wszystko z mojej strony. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Co to znaczy szeroka krawędź ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 ... Skoro 0,5 nie zauważą ...to nie warto w ogóle modyfikować katów...? Same nie zauwaza bo nie maja doswiadczenia zeby wyczuc roznice. Podcinajac dolna krawedz byc moze zaoszczedzisz dziewczynom paru upadkow "bo krawedz niespodziewanie chwycila". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Co to znaczy szeroka krawędź ? Jest we wszyskich nowych nartach z wyjątkiem komórek, bardzo pożądana przez znawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Dalej już się nie posuwałem, bojąc się tępych śniegów. Narta mi nigdy nie chwyciła krawędzi. . Jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy od momentu, gdy miały początkowy kąt prosto ze sklepu. Całe to lepsze, czy gorsze trzymanie wynikało z braku w technice, czy po prostu tępych krawędziach. Jak ktoś ostrzy raz, albo dwa razy na rok i jeździ sporo po sztucznym betonie, to każde naostrzenie daje radykalne odczucie. U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. Żony nigdy nie informowałem jakie ma te kąty. Więc jak skoczyło o półtora stopnia w dół to też nic nie wiedziała. Z różnych dyskusji na forum wynikało, że tak duża zmiana powinna powodować radykalne odczucie w trzymaniu na twardym, albo też w zaczepianiu na tępym. Teraz jestem w kropce, co sądzić gdy uda mi się wsiąść po rekonwalescencji na dłuższe narty allround z rockerem. Od czego zacząć? Ale pozostanę na razie na tym, co fabryka dała. Tym bardziej, że pojawi się problem, jak daleko w przód i tył jechać z tym kątem? Czy rokerowy przód i taki sam tył powinny być bardziej ostre. Raczej nie. Światowe forumowe opinie mi to ew. wyjaśnią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Pozdrawiam Jeżeli ostrzysz 86,5 na normalną jazde i przeciętne warunki to coś jest nie tak. Sprawdz proszę prawidłem 0.5 krawędzie pod butem, jeśli zbierasz grubo ślizg to krawędz już dawno "odleciała w kosmos" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
tomal Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Jak jeżdzisz ostro po lodzie,masz dużą masę ,narty amatorskie (z "szeroką krawędzią") to może być 1 dzień jazdy. Co to znaczy szeroka krawędź ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Friski Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 ... Skoro 0,5 nie zauważą ...to nie warto w ogóle modyfikować katów...? Same nie zauwaza bo nie maja doswiadczenia zeby wyczuc roznice. Podcinajac dolna krawedz byc moze zaoszczedzisz dziewczynom paru upadkow "bo krawedz niespodziewanie chwycila". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Co to znaczy szeroka krawędź ? Jest we wszyskich nowych nartach z wyjątkiem komórek, bardzo pożądana przez znawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Dalej już się nie posuwałem, bojąc się tępych śniegów. Narta mi nigdy nie chwyciła krawędzi. . Jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy od momentu, gdy miały początkowy kąt prosto ze sklepu. Całe to lepsze, czy gorsze trzymanie wynikało z braku w technice, czy po prostu tępych krawędziach. Jak ktoś ostrzy raz, albo dwa razy na rok i jeździ sporo po sztucznym betonie, to każde naostrzenie daje radykalne odczucie. U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. Żony nigdy nie informowałem jakie ma te kąty. Więc jak skoczyło o półtora stopnia w dół to też nic nie wiedziała. Z różnych dyskusji na forum wynikało, że tak duża zmiana powinna powodować radykalne odczucie w trzymaniu na twardym, albo też w zaczepianiu na tępym. Teraz jestem w kropce, co sądzić gdy uda mi się wsiąść po rekonwalescencji na dłuższe narty allround z rockerem. Od czego zacząć? Ale pozostanę na razie na tym, co fabryka dała. Tym bardziej, że pojawi się problem, jak daleko w przód i tył jechać z tym kątem? Czy rokerowy przód i taki sam tył powinny być bardziej ostre. Raczej nie. Światowe forumowe opinie mi to ew. wyjaśnią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Pozdrawiam Jeżeli ostrzysz 86,5 na normalną jazde i przeciętne warunki to coś jest nie tak. Sprawdz proszę prawidłem 0.5 krawędzie pod butem, jeśli zbierasz grubo ślizg to krawędz już dawno "odleciała w kosmos" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Co to znaczy szeroka krawędź ? Jest we wszyskich nowych nartach z wyjątkiem komórek, bardzo pożądana przez znawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Dalej już się nie posuwałem, bojąc się tępych śniegów. Narta mi nigdy nie chwyciła krawędzi. . Jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy od momentu, gdy miały początkowy kąt prosto ze sklepu. Całe to lepsze, czy gorsze trzymanie wynikało z braku w technice, czy po prostu tępych krawędziach. Jak ktoś ostrzy raz, albo dwa razy na rok i jeździ sporo po sztucznym betonie, to każde naostrzenie daje radykalne odczucie. U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. Żony nigdy nie informowałem jakie ma te kąty. Więc jak skoczyło o półtora stopnia w dół to też nic nie wiedziała. Z różnych dyskusji na forum wynikało, że tak duża zmiana powinna powodować radykalne odczucie w trzymaniu na twardym, albo też w zaczepianiu na tępym. Teraz jestem w kropce, co sądzić gdy uda mi się wsiąść po rekonwalescencji na dłuższe narty allround z rockerem. Od czego zacząć? Ale pozostanę na razie na tym, co fabryka dała. Tym bardziej, że pojawi się problem, jak daleko w przód i tył jechać z tym kątem? Czy rokerowy przód i taki sam tył powinny być bardziej ostre. Raczej nie. Światowe forumowe opinie mi to ew. wyjaśnią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Pozdrawiam Jeżeli ostrzysz 86,5 na normalną jazde i przeciętne warunki to coś jest nie tak. Sprawdz proszę prawidłem 0.5 krawędzie pod butem, jeśli zbierasz grubo ślizg to krawędz już dawno "odleciała w kosmos" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Dalej już się nie posuwałem, bojąc się tępych śniegów. Narta mi nigdy nie chwyciła krawędzi. . Jakoś nie zauważyłem specjalnej poprawy od momentu, gdy miały początkowy kąt prosto ze sklepu. Całe to lepsze, czy gorsze trzymanie wynikało z braku w technice, czy po prostu tępych krawędziach. Jak ktoś ostrzy raz, albo dwa razy na rok i jeździ sporo po sztucznym betonie, to każde naostrzenie daje radykalne odczucie. U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. Żony nigdy nie informowałem jakie ma te kąty. Więc jak skoczyło o półtora stopnia w dół to też nic nie wiedziała. Z różnych dyskusji na forum wynikało, że tak duża zmiana powinna powodować radykalne odczucie w trzymaniu na twardym, albo też w zaczepianiu na tępym. Teraz jestem w kropce, co sądzić gdy uda mi się wsiąść po rekonwalescencji na dłuższe narty allround z rockerem. Od czego zacząć? Ale pozostanę na razie na tym, co fabryka dała. Tym bardziej, że pojawi się problem, jak daleko w przód i tył jechać z tym kątem? Czy rokerowy przód i taki sam tył powinny być bardziej ostre. Raczej nie. Światowe forumowe opinie mi to ew. wyjaśnią. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Po serii kolejnych ostrzeń doszedłem do 86,5 st na slalomkach. Pozdrawiam Jeżeli ostrzysz 86,5 na normalną jazde i przeciętne warunki to coś jest nie tak. Sprawdz proszę prawidłem 0.5 krawędzie pod butem, jeśli zbierasz grubo ślizg to krawędz już dawno "odleciała w kosmos" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Dlaczego nie tak? Używam ostrzałki Kunzmana z wkładkami plastykowymi, umożliwiającymi regulację , co pół stopnia. Pilnik jest mocno dociśnięty śrubą. Więc kąt jest raczej właściwy. Krawędzi na slalomkach, po gdzieś po sześciu latach(średnio pow. 20 dni w sezonie), mam jeszcze połowę pierwotnej grubości. Trzy czwarte jazdy w tym okresie było na tych nartach. Ostrzę, co dwa trzy dni. Przejedzie się kilka razy ostrzałką i zbierze parę wiórków metalowych. Sprawdzam paznokciem, czy krawędź zdziera. Nie robi mi się żaden wyraźny drut. Jestem dość doświadczonym majsterkowiczem i wiem, co to "drut'. Jak ostrzę nóż, albo siekierę, to go dobrze widać. Przejadę gumą do świętego spokoju. Mam jeszcze "ruskie" pilniczki z diamentem. Ostatecznie jest lupa, by obejrzeć krawędź. Unikam radykalnego wypowiadania się na forum. Ale dla amatora, nawet nieźle jeżdżącego, to ten kąt nie ma żadnego wpływu na trzymanie. Ostrość tak, rodzaj narty tak, jego braki w technice tak itd. Bo po jednym dniu jazdy na sztucznym betonie, ostrość krawędzi dość znacznie maleje, co metoda paznokcia dowodzi. Zresztą ta magia kąta nie za bardzo pasuje do prostych prób ustawiania ugiętej narty pod różnymi kątami. Krawędź się najbardziej niejako wcina, gdy narta jest ustawiona pod kątem ok. 45 st. Gdy będzie znacznie niższy, to będzie się ślizgać krawędzią nart. Gdy będzie znacznie wyższy(zawodnicy GS), jedzie się na boku krawędzi i narty. I dlaczego te klika stopni(u niektórych nawet jeden stopień) ma takie znaczenie? Musi mieć jakieś uzasadnienie fizyczne. Nie jeździmy w PŚ, gdy czasem jednak setna decyduje o wielkich sukcesach. Ale oni dmuchają na zimne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Ja natomiast jeżdze na nartach 90/1.5 i 86/ 0.3 i czuje wyrażną różnice między nimi,stąd różne zastosowanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U żony byłem mniej radykalny(SL9) i było 88,0 st. Przy ostrzeniu(nowy sezon) skleroza powodowała, że zapominałem jaki kąt ma żona. Aby zmierzyć trzeba mieć jakieś specjalne narzędzie. Więc powiedziałem sobie koniec zabawy! Będzie też to samo co i u mnie. To specjalne narzędzie to pisak typu permanent marker - najlepiej czarny. Zamalowujesz krawędź na odcinku 1-2 cm ustawiasz ostrzałkę na kąt 90st. i przejeżdżasz nią po zamalowanej krawędzi. Nieruszony ślad po pisaku informuje, że kąt na krawędzi jest mniejszy niż na ostrzałce. Wtedy zmieniasz ustawienie ostrzałki o 1 stopień mniej i ponawiasz ruch ostrzałką. Do skutku aż ślad nie zacznie się ścierać. Przy bocznej krawędzi należy ją wcześniej przygotować pazurem, bo jak będzie schowana pod ABS to ustawiając ostrzałkę nawet na 80 stopni ślad się może nie zetrzeć. Przy krawędzi poziomej (podcięcie) robisz to analogicznie tylko prawidłem. Co do wyczuwania różnic między kątami krawędzi to narciarz amator przy normalnych warunkach nie wyczuje różnicy w bocznej krawędzi, ale zależy to od rodzaju narty - slalomka, gigantka, freeride etc. W GS nie krawędziuje się aż tak mocno jak w SL i dlatego kąty dla dłuższej narty preferuje się 88/1,0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam To jest ten sam typ nart(dokładnie te same narty)- długość, promień, GS, SL, inne? Na takich samych śniegach, stokach? Czy jedne dla slalomu, inne dla GS, itd. Chodzi o możliwość porównania. czy to krawędź powoduje różnice(ostrość, mniejszy kąt-to głównie trzymanie na "lodzie"), czy inne czynniki. Nie będę ich wymieniał, bo zagłębimy się w szczegóły techniki. Pozdrawiam Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart
Lukaszo86 Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam Można i tak. Ale ja myślałem ogólnie o przyrządzie pomiarowym, takim jak np. suwmiarka, czy śruba mikrometryczna, tylko do mierzenia precyzyjnego kątów dwóch stykających się ścianek(płaszczyzn. A poza tym to był częściowo żart. Ale dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam Co do profesjonalnych przyrządów pomiaru kąta w krawędzi parę lat temu trzymałem takie coś w ręce. Niestety po konsultacji z dwoma znajomymi zawodowymi serwisantami doszliśmy do wniosku, że metoda pisaka jest najbardziej sprawdzona. Owy przyrząd kosztował... 600 zł i był w kształcie walca. Dodatkowo trzeba mieć do niego bardzo dobre oko i dobre światło bo inaczej nic nie zobaczysz. Można nie odczuć różnicy 1 stopnia z boku,chociaż ja czuje ale bardzo możliwe, że to sugestia , nie upieram się. Natomiast 90 a 86 to już dużo nawet w średnich warunkach a w ekstremalnych przepaść,skoro nie ma różnicy wytłumacz proszę dlaczego męczysz 86.5 stopni skoro dużo łatwiej i oszczędniej dla krawędzi będzie 90? Pozdrawiam W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku Tylko potraktowany stok ratrakiem stwarza warunki do sprawnego wyczucia różnicy kątów (nie wliczając dobrego i doświadczonego narciarza). W drugim tygodniu ferii małopolskich jadę na obozik gdzie będę kamerowany (jako Maestro di Sci ). Pod kamerę pojadę na narcie freeride'owej z promieniem 18m i z kątem 90 stopni i wykręcę skręt fun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART tuning nart
wort Napisano 7 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 W puchu albo w mokrym wiosennym śniegu nie wyczujesz różnicy nawet 10 stopni z boku W puchu w ogóle krawędzie są zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi