Skocz do zawartości

PKP I Przewóz Nart


Lutek

Rekomendowane odpowiedzi

Sportube Double Ski Case fajna sprawa, tylko ta cena:( Co do podróżowania z nartami pociągiem, to 4 lata temu jechaliśmy ekipą do Zakopanego z Wrocławia i nie było żadnego problemu; torby na półki bagażowe, a na to narty umocowane takimi gumami samochodowymi do bagażnika, zdało egzamin rewelacyjnie, a koszt gumki znacznie tańszy niż Sportube'a. Aha, za narty nic nie musieliśmy dopłacać, też się wcześniej upewnialiśmy i taką dostaliśmy informację. Najważniejsze, żebyś wszystko miał na widoku, bo o ile moim zdaniem trudniej wynieść znad głowy narty i kije, to uważaj przy samym wsiadaniu i wysiadaniu, żeby ktoś Ci się nie pomarszczył na portfel czy komórkę, jak się będziesz instalował z wszystkimi tobołami. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepszym sposobem jest torba na narty na kółkach i w samolocie i w pociągu. Plus jakiś plecak (bagaż podręczny) do torby wchodzą mi dwie pary nart buty i ciuchy. w pociągu zajmuje całą górną półkę jeżdżę tak już od 3 lat przynajmniej kilkanaście razy w roku oprócz kilku kłótni z konduktorami, że muszę płacić za ten bagaż bo zajmuje miejsca jak 4 inne torby i z innymi ludźmi którzy nie mieli gdzie położyć bagażu to żadnych problemów nie miałem. Oczywiście nigdy nie dopłacałem za ten bagaż. A co do podróży Warszawa - Zakopane oprócz notorycznych spóźnień to bardzo miłe wspomnienia:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepszym sposobem jest torba na narty na kółkach i w samolocie i w pociągu. Plus jakiś plecak (bagaż podręczny) do torby wchodzą mi dwie pary nart buty i ciuchy. w pociągu zajmuje całą górną półkę jeżdżę tak już od 3 lat przynajmniej kilkanaście razy w roku oprócz kilku kłótni z konduktorami, że muszę płacić za ten bagaż bo zajmuje miejsca jak 4 inne torby i z innymi ludźmi którzy nie mieli gdzie położyć bagażu to żadnych problemów nie miałem. Oczywiście nigdy nie dopłacałem za ten bagaż. A co do podróży Warszawa - Zakopane oprócz notorycznych spóźnień to bardzo miłe wspomnienia:)

, że muszę płacić za ten bagaż bo zajmuje miejsca jak 4 inne torby i z innymi ludźmi którzy nie mieli gdzie położyć bagażu to żadnych problemów nie miałem. Oczywiście nigdy nie dopłacałem za ten bagaż. a,nie lepiej ci wynając dla siebie cały wagon,po co masz się kłucić z konduktorem i pasażerami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ja was lubię:) Hanka i iven ,a co w tym jest dla was takiego dziwnego w tym co napisałem wyobraź sobie taką sytuacje jedziesz z rodziną do babci na Święta macie dwójkę dzieci wtedy wiadomo wózki, torby wchodzicie do przedziału i nie macie gdzie polozyc bagaży bo ktos sobie bezczelnie polożyl torbe z nartami i ma wszystkich i wszystko gdzieś i się jeszcze kłuci ps na kropki szanownego //experta//:confused: nie chciało mi sie odpisywać, ale tu widzę że dwóch na jednego :eek:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oprócz kilku kłótni z konduktorami, (...) i z innymi ludźmi którzy nie mieli gdzie położyć bagażu to żadnych problemów nie miałem

1: Dziwni jacyś ci ludzie, powinni sie cieszyć... 2: Co robisz kiedy w przedziale do którego chcesz wejść już jakieś bagaże leżą na półkach? 3: Wsiadanie do pociagu z taką dużą walizą musi być chyba cholernie niewygodne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomal, nie wiem czy widziałeś torbę o której mówię i pociąg? jest na tyle niska że śmiało na niej się zmieści nie jedna torba jednak nie którym ciężko to wytłumaczyć... Nie jestem osobą konfliktową jednak niektórzy tak i zawsze prę do kompromisu. Bardzo dużo razy jechałem na korytarzu ze względu na brak miejsca. Wsiadanie jest może uciążliwe, ale myślę że ilość toreb zamiast tej jednej była by znacznie bardziej uciążliwa. Tomal mam nadzieję, że podróżujesz samochodem i jesteś z tego bardzo szczęśliwy proszę Cię nie oceniaj mnie Twoja historia bardzo mnie urzekła, ale jest daleka od prawdy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku stycznia jechałam pociągiem Bydgoszcz - Warszawa i dalej: Warszawa - Villach. Miałam ogromne ilości bagażu: plecak, który zajmował 3/4 półki, 3 pary nart w torbie snowboardowej na kółkach (jedne narty z torby wystawały bo były to biegówki 190cm), plecak 50 l. Torbę z nartami wcisnęłam - na tyle na ile się dało- pod siedzenie, ale i tak zajmowała sporo przestrzeni na podłodze. Miałam szczęście, że nie było zbyt wiele osób, a pociąg był podstawiony, więc na spokojnie wrzuciłam wszystkie bagaże. Nikt nie miał pretensji - ludzie patrzyli raczej z litością, że jadę sama z taka ilością tobołów, ale gdyby był większy tłok mogłoby być rożnie:) pociąg do Villach: wsiadałam na Warszawie Wsch. czyli też na samym początku - celowo, żeby też na spokojnie się zapakować. Wagon bezprzedziałowy - na końcu na półki na bagaż. Gabaryty moich toreb i tak zdecydowanie uniemożliwiły skorzystanie z półek, ale pomiędzy tym regalem a pierwszym siedzeniem było trochę przestrzeni i tam pionowo postawiłam torbę z nartami i na siłę wepchnęłam duży plecak - pasowało idealnie i bezproblemowo dojechałam do Villach. Przed wyjazdem dowiadywałam się czy jest coś takiego jak ewentualna opłata za nadbagaż (bo obawiałam się, że każą mi się przesiąść na pociąg towarowy), nikt konkretnie nie odpowiedział, raczej przychylali sie do opcji, że nie ma czegoś takiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu! To że tyle bagażu zmieściłaś w wagonach specjalnie mnie nie dziwi, ale jak sobie z nim poradziłaś przed i po ???? :confused: Przecież on musiał ważyć ze dwa razy więcej od Ciebie!!! Takie ciężary to tylko mrówki mogą nosić...:D Powinnaś zmienić nicka na Ania_mróweczka... :) Jestem pełen podziwu... Dawnymi czasy też pociągami jeździłem, ale zawsze tylko z jedną parą nart na głowę. I jakoś mniej innego bagażu zabierałem niż teraz. Pozdrawiam. Tadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 20 lat na narty jeździmy pociągami/autobusami. Nigdy nie mieliśmy kłopotów z przewozem - jedynie Eurolines pobierają 20 zł opłaty za bagaż ponadnormatywnej długości (narty). W Austrii obsługa często wręcz ładowała nasz bagaż. W załączeniu nasz standardowy bagaż na tygodniową wyprawę 2 osób do apartamentu (+nieco żywności) Wcześniej problemem był przewóz nart >2m, a "za komuny" stosunek kierowców PKS-ów do narciarzy (GDZIE Z TYMI NARTAMI!!!:()

Załączone miniatury

  • DOLIV.JPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu! To że tyle bagażu zmieściłaś w wagonach specjalnie mnie nie dziwi, ale jak sobie z nim poradziłaś przed i po ???? :confused: Przecież on musiał ważyć ze dwa razy więcej od Ciebie!!! Takie ciężary to tylko mrówki mogą nosić...:D Powinnaś zmienić nicka na Ania_mróweczka... :) Jestem pełen podziwu... Dawnymi czasy też pociągami jeździłem, ale zawsze tylko z jedną parą nart na głowę. I jakoś mniej innego bagażu zabierałem niż teraz. Pozdrawiam. Tadek

Hmmm... zazwyczaj jakaś dobra litościwa dusza trochę mi pomagała ;) a to ktoś mi ściągnął plecak z półki, a to pan konduktor pomógł wynieść rzeczy z pociągu... Ale generalnie to duży plecak na plecy,mniejszy na przód, torbę z nartami ciągnęłam za sobą i jakoś się doczołgiwałam :) a z Villach to już luksusowo, samochodem i właściwie to już nie ja byłam mróweczką ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym tygodniu podróżowałem podobnie jak Ania tylko, że w stronę Villach (później jeszcze dalej) z Zieleńca (zresztą z 5 przesiadkami) z powrotem już normalnie do Warszawy. Żadnych problemów nie miałem, ani w Czeskich liniach, ani w Austriackich (pomijając ceny za bilety w tamtych kolejach oczywiście patrząc na standardy jest to zrozumiałe). Całkiem przyjemna jest ta promocja pkp 39 euro do Villach, ale jest tylko 6 miejsc w pociągu za tę cenę więc trzeba wcześniej rezerwować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 lat później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...