Mitek Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Skoro zabroniono, będę pamiętał, żeby tego nigdy nie robić... Ale tak na poważnie, to na stromym, OK, jest kłopot, ale na wypłaszczeniach w trawersie śmigiem, byle nie hamującym, można jechać do woli. A jak jeszcze trasa ma ukośny profil, to łohoho. Cześć To nie jest śmig tylko girlandy. To są podstawy Panowie. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Odpowiedzi 56 Dodano 9 l Ostatniej odpowiedzi 8 l Top użytkownicy w tym temacie 10 4 4 6 Popularne dni 21 Lis 16 15 Lis 12 18 Lis 11 17 Lis 4 Top użytkownicy w tym temacie fredowski 10 odpowiedzi Mitek 4 odpowiedzi bakkz 4 odpowiedzi Veteran 6 odpowiedzi Popularne dni 21 Lis 2015 16 odpowiedzi 15 Lis 2015 12 odpowiedzi 18 Lis 2015 11 odpowiedzi 17 Lis 2015 4 odpowiedzi bakkz Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Czy to wyklucza śmig jako element girlandów? Zakładając terminologiczną konieczność przecinania linii spadku stoku, tak. Ale co z ukształtowaniem, w którym dana trasa ma kilka linii spadku stoku lub nachylenie w poprzek trasy jest w danym miejscu większe niż wzdłuż trasy, w efekcie czego trawersując po trasie jedzie się wzdłuż linii spadku stoku? To chyba zbyt kurczowe trzymanie się pojęć. Wyprzedzając zarzuty: tak, teoretyzuję, tak, jest to wymyślanie sytuacji do spełnienia parametrów. Ale te parametry bardzo łatwo spełnić, choćby na moich pobliskich Słotwinach i Azotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Czy to wyklucza śmig jako element girlandów? Zakładając terminologiczną konieczność przecinania linii spadku stoku, tak. Ale co z ukształtowaniem, w którym dana trasa ma kilka linii spadku stoku lub nachylenie w poprzek trasy jest w danym miejscu większe niż wzdłuż trasy, w efekcie czego trawersując po trasie jedzie się wzdłuż linii spadku stoku? To chyba zbyt kurczowe trzymanie się pojęć. Wyprzedzając zarzuty: tak, teoretyzuję, tak, jest to wymyślanie sytuacji do spełnienia parametrów. Ale te parametry bardzo łatwo spełnić, choćby na moich pobliskich Słotwinach i Azotach. Cześć Za trasę mająca kilka linii spadku stoku oraz trasę gdzie nachylenie w poprzek jest większe niż wzdłuż masz u mnie dobre piwko przy najbliższym spotkaniu. Masz rację, w ogóle nie trzymajmy sie pojęć - twórzmy własne, stać nas. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Zupełnie nie chodzi o tworzenie nowych pojęć, lecz o nieco swobodniejsze przechodzenie między nimi. Tak jak tutaj, Ty mówisz girlandy, a ja kwestionuję i pytam, czy zawsze będą to girlandy. Wiem, że może to być pewnego rodzaju fabrykowanie rzeczywistości, na które wiele osób jest uczulonych, ale co zrobić, taki pacjent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 19 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Gienek, zeby pojechac na 9:30 musi byc predkosc a ta daje nam tylko duze nachylenie (teoretykom smiglo) Witam Fred jazda na 9:30 i 14:30 to nie jazda, tylko skoki Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 19 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Zgadza sie. Zegar dotyczy smigu. Przy skokach(koniecznych) smigu nie ma. O cyrkowcach nie gadajmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 19 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 20 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Nie to nie jest śmig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie? Uwielbiam jezdzić w ten sposób. Wymagane w tym "sposobie" jazdy jest "NW". Oczywiście potrzebny do tego jest odpowiedni spadek stoku czerwony/czarny co najmniej . W tym "stylu" jakby to nie nazwać jest pełna kontrola jazdy na stromym. Jeżeli ktoś chciałby wybierać się na jazdy poza trasowe zbliżone do ekstremalnych i nie "pojmie" tej "techniki" to niechaj raczej pozostanie na trasach. Na trasach odpowiednio nachylonych jeżdżenie tą "techniką" jest mega zabawą. Moje ulubione stoki do tego rodzaju jazdy to "5" na Jaworzynie, zjazd do Kotła Gąsienicowego na Kasprowym, "1" i "2" FIS w Białce no i oczywiście "7" z Lomnickego sedla, "Ściana" na Szrenicy itp. na całym naszym pięknym globie. Zachęcam po poćwiczenia. P.s. Pamiętajcie o jezdzie na "zewnętrznej narcie" czyli inaczej "dolnej" przy inicjacji tego skrętu (taka moja teoria z kategorii ..nie siłom a głowom). Pozdrawiam Wszystkich Wyczekujących Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Witam To jest teraz coś dla nas. Wpływ czasu jest nieubłagany. Dla mnie i żony. Głównie chodzi o takie stoki i taki śnieg. Ambicje mamy ciągle jednak większe, jeśli chodzi o jazdę. Brakuje mi ciągle demonstracji, choćby na takim stoku jak ten(nachylenie), ale na wyślizganej do"lodu" przez parapety szlaji. Z takimi problemami musimy się czasami zmagać, choćby na Mosornym Groniu pod królową Beskidów Babią Górą. To jest ciągle ten sam problem. Wszelkie demonstracje mają jakiś dziwnie fajny śnieg. Który jest tylko przez pierwsze pół godziny od otwarcia stoków(u nas). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Załączone pliki zima 058.mpg 7,99 MB 216 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Wg. mnie to nie jest śmig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
bakkz Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Czy to wyklucza śmig jako element girlandów? Zakładając terminologiczną konieczność przecinania linii spadku stoku, tak. Ale co z ukształtowaniem, w którym dana trasa ma kilka linii spadku stoku lub nachylenie w poprzek trasy jest w danym miejscu większe niż wzdłuż trasy, w efekcie czego trawersując po trasie jedzie się wzdłuż linii spadku stoku? To chyba zbyt kurczowe trzymanie się pojęć. Wyprzedzając zarzuty: tak, teoretyzuję, tak, jest to wymyślanie sytuacji do spełnienia parametrów. Ale te parametry bardzo łatwo spełnić, choćby na moich pobliskich Słotwinach i Azotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Czy to wyklucza śmig jako element girlandów? Zakładając terminologiczną konieczność przecinania linii spadku stoku, tak. Ale co z ukształtowaniem, w którym dana trasa ma kilka linii spadku stoku lub nachylenie w poprzek trasy jest w danym miejscu większe niż wzdłuż trasy, w efekcie czego trawersując po trasie jedzie się wzdłuż linii spadku stoku? To chyba zbyt kurczowe trzymanie się pojęć. Wyprzedzając zarzuty: tak, teoretyzuję, tak, jest to wymyślanie sytuacji do spełnienia parametrów. Ale te parametry bardzo łatwo spełnić, choćby na moich pobliskich Słotwinach i Azotach. Cześć Za trasę mająca kilka linii spadku stoku oraz trasę gdzie nachylenie w poprzek jest większe niż wzdłuż masz u mnie dobre piwko przy najbliższym spotkaniu. Masz rację, w ogóle nie trzymajmy sie pojęć - twórzmy własne, stać nas. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Zupełnie nie chodzi o tworzenie nowych pojęć, lecz o nieco swobodniejsze przechodzenie między nimi. Tak jak tutaj, Ty mówisz girlandy, a ja kwestionuję i pytam, czy zawsze będą to girlandy. Wiem, że może to być pewnego rodzaju fabrykowanie rzeczywistości, na które wiele osób jest uczulonych, ale co zrobić, taki pacjent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 19 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Gienek, zeby pojechac na 9:30 musi byc predkosc a ta daje nam tylko duze nachylenie (teoretykom smiglo) Witam Fred jazda na 9:30 i 14:30 to nie jazda, tylko skoki Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 19 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Zgadza sie. Zegar dotyczy smigu. Przy skokach(koniecznych) smigu nie ma. O cyrkowcach nie gadajmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 19 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 20 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Nie to nie jest śmig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie? Uwielbiam jezdzić w ten sposób. Wymagane w tym "sposobie" jazdy jest "NW". Oczywiście potrzebny do tego jest odpowiedni spadek stoku czerwony/czarny co najmniej . W tym "stylu" jakby to nie nazwać jest pełna kontrola jazdy na stromym. Jeżeli ktoś chciałby wybierać się na jazdy poza trasowe zbliżone do ekstremalnych i nie "pojmie" tej "techniki" to niechaj raczej pozostanie na trasach. Na trasach odpowiednio nachylonych jeżdżenie tą "techniką" jest mega zabawą. Moje ulubione stoki do tego rodzaju jazdy to "5" na Jaworzynie, zjazd do Kotła Gąsienicowego na Kasprowym, "1" i "2" FIS w Białce no i oczywiście "7" z Lomnickego sedla, "Ściana" na Szrenicy itp. na całym naszym pięknym globie. Zachęcam po poćwiczenia. P.s. Pamiętajcie o jezdzie na "zewnętrznej narcie" czyli inaczej "dolnej" przy inicjacji tego skrętu (taka moja teoria z kategorii ..nie siłom a głowom). Pozdrawiam Wszystkich Wyczekujących Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Witam To jest teraz coś dla nas. Wpływ czasu jest nieubłagany. Dla mnie i żony. Głównie chodzi o takie stoki i taki śnieg. Ambicje mamy ciągle jednak większe, jeśli chodzi o jazdę. Brakuje mi ciągle demonstracji, choćby na takim stoku jak ten(nachylenie), ale na wyślizganej do"lodu" przez parapety szlaji. Z takimi problemami musimy się czasami zmagać, choćby na Mosornym Groniu pod królową Beskidów Babią Górą. To jest ciągle ten sam problem. Wszelkie demonstracje mają jakiś dziwnie fajny śnieg. Który jest tylko przez pierwsze pół godziny od otwarcia stoków(u nas). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Załączone pliki zima 058.mpg 7,99 MB 216 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Wg. mnie to nie jest śmig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
bakkz Napisano 18 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Zupełnie nie chodzi o tworzenie nowych pojęć, lecz o nieco swobodniejsze przechodzenie między nimi. Tak jak tutaj, Ty mówisz girlandy, a ja kwestionuję i pytam, czy zawsze będą to girlandy. Wiem, że może to być pewnego rodzaju fabrykowanie rzeczywistości, na które wiele osób jest uczulonych, ale co zrobić, taki pacjent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 19 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Gienek, zeby pojechac na 9:30 musi byc predkosc a ta daje nam tylko duze nachylenie (teoretykom smiglo) Witam Fred jazda na 9:30 i 14:30 to nie jazda, tylko skoki Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 19 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Zgadza sie. Zegar dotyczy smigu. Przy skokach(koniecznych) smigu nie ma. O cyrkowcach nie gadajmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 19 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 20 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Nie to nie jest śmig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie? Uwielbiam jezdzić w ten sposób. Wymagane w tym "sposobie" jazdy jest "NW". Oczywiście potrzebny do tego jest odpowiedni spadek stoku czerwony/czarny co najmniej . W tym "stylu" jakby to nie nazwać jest pełna kontrola jazdy na stromym. Jeżeli ktoś chciałby wybierać się na jazdy poza trasowe zbliżone do ekstremalnych i nie "pojmie" tej "techniki" to niechaj raczej pozostanie na trasach. Na trasach odpowiednio nachylonych jeżdżenie tą "techniką" jest mega zabawą. Moje ulubione stoki do tego rodzaju jazdy to "5" na Jaworzynie, zjazd do Kotła Gąsienicowego na Kasprowym, "1" i "2" FIS w Białce no i oczywiście "7" z Lomnickego sedla, "Ściana" na Szrenicy itp. na całym naszym pięknym globie. Zachęcam po poćwiczenia. P.s. Pamiętajcie o jezdzie na "zewnętrznej narcie" czyli inaczej "dolnej" przy inicjacji tego skrętu (taka moja teoria z kategorii ..nie siłom a głowom). Pozdrawiam Wszystkich Wyczekujących Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Witam To jest teraz coś dla nas. Wpływ czasu jest nieubłagany. Dla mnie i żony. Głównie chodzi o takie stoki i taki śnieg. Ambicje mamy ciągle jednak większe, jeśli chodzi o jazdę. Brakuje mi ciągle demonstracji, choćby na takim stoku jak ten(nachylenie), ale na wyślizganej do"lodu" przez parapety szlaji. Z takimi problemami musimy się czasami zmagać, choćby na Mosornym Groniu pod królową Beskidów Babią Górą. To jest ciągle ten sam problem. Wszelkie demonstracje mają jakiś dziwnie fajny śnieg. Który jest tylko przez pierwsze pół godziny od otwarcia stoków(u nas). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Załączone pliki zima 058.mpg 7,99 MB 216 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Wg. mnie to nie jest śmig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
fredowski Napisano 19 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Zgadza sie. Zegar dotyczy smigu. Przy skokach(koniecznych) smigu nie ma. O cyrkowcach nie gadajmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hammerh34d Napisano 19 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 20 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Nie to nie jest śmig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie? Uwielbiam jezdzić w ten sposób. Wymagane w tym "sposobie" jazdy jest "NW". Oczywiście potrzebny do tego jest odpowiedni spadek stoku czerwony/czarny co najmniej . W tym "stylu" jakby to nie nazwać jest pełna kontrola jazdy na stromym. Jeżeli ktoś chciałby wybierać się na jazdy poza trasowe zbliżone do ekstremalnych i nie "pojmie" tej "techniki" to niechaj raczej pozostanie na trasach. Na trasach odpowiednio nachylonych jeżdżenie tą "techniką" jest mega zabawą. Moje ulubione stoki do tego rodzaju jazdy to "5" na Jaworzynie, zjazd do Kotła Gąsienicowego na Kasprowym, "1" i "2" FIS w Białce no i oczywiście "7" z Lomnickego sedla, "Ściana" na Szrenicy itp. na całym naszym pięknym globie. Zachęcam po poćwiczenia. P.s. Pamiętajcie o jezdzie na "zewnętrznej narcie" czyli inaczej "dolnej" przy inicjacji tego skrętu (taka moja teoria z kategorii ..nie siłom a głowom). Pozdrawiam Wszystkich Wyczekujących Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Witam To jest teraz coś dla nas. Wpływ czasu jest nieubłagany. Dla mnie i żony. Głównie chodzi o takie stoki i taki śnieg. Ambicje mamy ciągle jednak większe, jeśli chodzi o jazdę. Brakuje mi ciągle demonstracji, choćby na takim stoku jak ten(nachylenie), ale na wyślizganej do"lodu" przez parapety szlaji. Z takimi problemami musimy się czasami zmagać, choćby na Mosornym Groniu pod królową Beskidów Babią Górą. To jest ciągle ten sam problem. Wszelkie demonstracje mają jakiś dziwnie fajny śnieg. Który jest tylko przez pierwsze pół godziny od otwarcia stoków(u nas). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Załączone pliki zima 058.mpg 7,99 MB 216 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Wg. mnie to nie jest śmig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie? Uwielbiam jezdzić w ten sposób. Wymagane w tym "sposobie" jazdy jest "NW". Oczywiście potrzebny do tego jest odpowiedni spadek stoku czerwony/czarny co najmniej . W tym "stylu" jakby to nie nazwać jest pełna kontrola jazdy na stromym. Jeżeli ktoś chciałby wybierać się na jazdy poza trasowe zbliżone do ekstremalnych i nie "pojmie" tej "techniki" to niechaj raczej pozostanie na trasach. Na trasach odpowiednio nachylonych jeżdżenie tą "techniką" jest mega zabawą. Moje ulubione stoki do tego rodzaju jazdy to "5" na Jaworzynie, zjazd do Kotła Gąsienicowego na Kasprowym, "1" i "2" FIS w Białce no i oczywiście "7" z Lomnickego sedla, "Ściana" na Szrenicy itp. na całym naszym pięknym globie. Zachęcam po poćwiczenia. P.s. Pamiętajcie o jezdzie na "zewnętrznej narcie" czyli inaczej "dolnej" przy inicjacji tego skrętu (taka moja teoria z kategorii ..nie siłom a głowom). Pozdrawiam Wszystkich Wyczekujących Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Witam To jest teraz coś dla nas. Wpływ czasu jest nieubłagany. Dla mnie i żony. Głównie chodzi o takie stoki i taki śnieg. Ambicje mamy ciągle jednak większe, jeśli chodzi o jazdę. Brakuje mi ciągle demonstracji, choćby na takim stoku jak ten(nachylenie), ale na wyślizganej do"lodu" przez parapety szlaji. Z takimi problemami musimy się czasami zmagać, choćby na Mosornym Groniu pod królową Beskidów Babią Górą. To jest ciągle ten sam problem. Wszelkie demonstracje mają jakiś dziwnie fajny śnieg. Który jest tylko przez pierwsze pół godziny od otwarcia stoków(u nas). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Załączone pliki zima 058.mpg 7,99 MB 216 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Wg. mnie to nie jest śmig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Witam To jest teraz coś dla nas. Wpływ czasu jest nieubłagany. Dla mnie i żony. Głównie chodzi o takie stoki i taki śnieg. Ambicje mamy ciągle jednak większe, jeśli chodzi o jazdę. Brakuje mi ciągle demonstracji, choćby na takim stoku jak ten(nachylenie), ale na wyślizganej do"lodu" przez parapety szlaji. Z takimi problemami musimy się czasami zmagać, choćby na Mosornym Groniu pod królową Beskidów Babią Górą. To jest ciągle ten sam problem. Wszelkie demonstracje mają jakiś dziwnie fajny śnieg. Który jest tylko przez pierwsze pół godziny od otwarcia stoków(u nas). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Załączone pliki zima 058.mpg 7,99 MB 216 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Wg. mnie to nie jest śmig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Tak sobie Was czytam, Panowie, i myślę, że to wszystko strasznie trudne dla takiego inwalidy jak ja Dlatego wrzucę filmik z serii, którą lubię oglądać w lecie jak mi się za nartami zatęskni. Nie pada w nim słowo "śmig", ale zastanawiam się, czy filmik przypadkiem nie jest właśnie o tym magicznym śmigu, o którym tak żywo dyskutujecie?... Witam To jest teraz coś dla nas. Wpływ czasu jest nieubłagany. Dla mnie i żony. Głównie chodzi o takie stoki i taki śnieg. Ambicje mamy ciągle jednak większe, jeśli chodzi o jazdę. Brakuje mi ciągle demonstracji, choćby na takim stoku jak ten(nachylenie), ale na wyślizganej do"lodu" przez parapety szlaji. Z takimi problemami musimy się czasami zmagać, choćby na Mosornym Groniu pod królową Beskidów Babią Górą. To jest ciągle ten sam problem. Wszelkie demonstracje mają jakiś dziwnie fajny śnieg. Który jest tylko przez pierwsze pół godziny od otwarcia stoków(u nas). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Załączone pliki zima 058.mpg 7,99 MB 216 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Wg. mnie to nie jest śmig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 powsciagnalem moje ADHD i ogladnalem ten film - przelknalem brit accent tez 1/ facet jezdzi w miare dobrze ale ....pieprzy za duzo 2/ czemu "jazda na stromym" jest pokazana na takim sobie spadku a nie na stromym? 3/ facet nawet kije ma za krotkie 4/ nie wiem, czym ta jazda pokazana na filmie ma byc jakas specjalna odmiana "nur fur steeps"? nastepny odcinek to off piste - najwieksza jego zaleta to to, ze jest ...krotki........... PS ogolnie - jedna z wielu produkcji dostepna w net Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Załączone pliki zima 058.mpg 7,99 MB 216 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Wg. mnie to nie jest śmig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Załączone pliki zima 058.mpg 7,99 MB 216 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 A ja akurat lubie brytyjski akcent Facet dużo gada, ale dla niezabiegowca gadanie bywa pewnie bardziej strawne No i jak to w końcu jest - to co gość robi to jest jakiś śmig, czy nie? Wg. mnie to nie jest śmig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Witam Uzupełniam poprzedni post o "śmig" mojej żony. Na stromszym stoku też jeździ podobnie. Jakoś sobie radzi. Pozdrawiam Nie "jakoś" tylko bardzo dobrze sobie radzi. Wprawdzie nie jest to śmig ale widać pełną kontrolę tego co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Adam ..DUCH Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Ok. Że tak się wyrażę. Czekamy w takim razie na "prawidłowy " pokaz nauki jazdy przez Jana Kovala. Oczywiście bez zbędnego "pieprzenia". Bo to jest film dla "sztruksowych fizelancików". Jak sobie poradzić na w miarę stromym, płaskim i dobrze przygotowanym stoku bo w końcu tylko taliowanie się liczy . Facet bardzo ładnie jedzie i to nie ulega wątpliwości ale czy to wystarczy na stromym, bardzie twardym stoku??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu)
hammerh34d Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kajo50 Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... do DK - ile Twoa zona ma lat? wyglada "bojowo" natomiast powinna sobie przypomniec, ze jest fragment ekwipunku , ktory nazywa sie...kije Hammer - dla mnie brytyjski akcent na sniegu jest podejrzany, chociaz osobiscie poznajem jednego faceta z WlkB, ktory dobrze jezdzil - mial tez troche szczescia, bo wyciagnalem go z Back Country w JH - zupelnie zgubil orientacje Witam Nie chcę eksploatować mojej Damy, ale dla uściślenia na forum co to jest śmig...Jeszcze jeden film z przed dziesięciu prawie lat. Stok jest dość stromy i znany wielu osobom na forum. Co do kijów... Faktycznie mało nimi pracuje. Może za bardzo z boku i za mało z przodu. Ale jakoś nie było widać potrzeby i mnie jako personalnemu instruktorowi to umknęło. Lata to nasza słodka tajemnica, ale dla niektórych młodszych znacznie forumowiczów mogła być babcią. Pozdrawiam Załączone pliki J_Hintertux.MPG 7,12 MB 218 Ilość pobrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Narciarski zegar(dot. smigu)
bakkz Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Dołączenie do forum powinno być powiązane z nagraniem krótkiego filmiku z deklaracją, „nazywam się... i nie umiem jeździć na nartach”. Ja już wim, że nie umim. I życie jest łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 Dobra, to ja stąd idę - mykac tak jak ten misiek z brytyjskim akcentem nie będę pewnie nigdy, więc pewnie śmigu tym bardziej nawet nie powącham Ważne, że śnieg w Zakopanem juz spadł. I że nie poznam (w sensie z twarzy) nikogo z forum jak będę kaleczyć na stoku w Czarnej Górze, bo jak se pomyślę co tacy ludzie mogą powiedzieć na widok moich podrygów to mi się odechciewa... Witam Z Czarnej Góry jest przepiękny widok na Tatry. Nie sądzę, by sama jazda na nartach była taka ważna, jeśli jest tylko bezpieczna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
jan koval Napisano 21 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 cyt. jakmoze zauwazyles nie mam ambicji instruktorsko/nauczycielskich przylec tutaj, razem pojezdzimy bez zbednych slow (pieprzenia) - zapewniam nocleg na moj koszt - Ty placisz za bilet swoj i dojazd pojezdzimy smig, rzeczywiscie stromy teren i off-piste wglebokim sniegu - po co strzepic jezyk.... Dzięki za zaproszenie. Przykro mi bardzo ale muszę "dojść" do siebie po marcowej wymianie lewego bioderka. Poza tym etap głębokiego śniegu i jazdy poza trasowej skończyłem jakieś 20 lat temu na Hintertuxie. Miałem stamtąd darmowy przelot helikopterem do pobliskiego szpitala ze zwichniętym lewym biodrem czego skutkiem była niestety marcowa operacja. Teraz mnie podobnie jak i Dziadkowi Kuby pozostało jeżdżenia takie jak na omawianym filmiku lub narciarstwo trekkingowe. Natomiast Tobie życzę pięknych, bajecznych zjazdów w głębokim śniegu oczywiście bezawaryjnych. Kiedyś także byłem młodym fascynatem jazdy off-piste ale to już było i nie wróci.......itd. cytując słowa piosenki. Pozdrawia Cię Kazimierz {długoletni narciarz po przejściach). A mi sie heli kojarzy wylacznie z praca (w ramach mojego treningu mielismy tez to) oraz przyejmnoscia - mam nadzieje uniknac darmowego przejazdu Moge strzelac - prawdopodobnie AVN glowy k udowej po zwichnieciu...... na szczescie , obecne total hip sa przyjazne narciarzom!!!!!!! Tez zycze wielu zjazdow!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
fredowski Napisano 22 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2015 Wszyscy, ktorzy jezdzili na nartach w latach 70-tych, 80-tych swiadomie po 40 dni w roku umieja jezdzic smigiem. To byla podstawowa technika nsrciatska. Krystianie oporowe w 80% narta gorna, reszta to nozycowe, przyspieszajace, gigantowe stanowily reszte. Jazda po muldsch przy ca. 2 m nartach byla trudna. Jezeli ktos mieszkal w Poznaniu, Lodzi i na polnoc a narciarstwa nie trenowal to smigu nie umie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi