AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wieki nie byłem na Goryczkowej. Czy teraz nie można jechać bezpośrednio z grani, po przejechaniu jednego trawersu?? Można... chyba nawet oficjalnie do tyczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Odpowiedzi 339 Dodano 9 l Ostatniej odpowiedzi 8 l Top użytkownicy w tym temacie 26 32 26 39 Popularne dni 14 Lis 61 16 Lis 54 11 Lut 47 13 Lis 38 Top użytkownicy w tym temacie fredowski 26 odpowiedzi Mitek 32 odpowiedzi tomal 26 odpowiedzi polm 39 odpowiedzi Popularne dni 14 Lis 2015 61 odpowiedzi 16 Lis 2015 54 odpowiedzi 11 Lut 2016 47 odpowiedzi 13 Lis 2015 38 odpowiedzi AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Muld w Avoriaz spróbowałem dwa razy u dołu czerwonej trasy przy Lac Intrets, ale niestety zaobserwowałem, że nie mogę zmusić się do pokonywania garbów wzdłuż linii spadku stoku, a w zamian objeżdżam je muldami (coś dziwnie to brzmi) dolinami. Dokonałem autodyskwalifikacji i grzecznie wróciłem na boisko. Ale to właśnie tak trzeba Ześlizg z muldy, w dolinę i ześlizg z następnej - najlepiej. Cięcie przez muldy po trzech skokach skończy się glebą - chyba że masz nogi wyczynowego slalomowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Jazda po mulach oznacza jazdę dolinkami z omijaniem garbów. Jazdy dołem muldy ( dolinki) powinniśmy unikać. Trzymamy się garbu i ścian dolinki ( muldy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 qqq... Mitek, załatw na CGroniu usypanie tak z kilkunastu 'muld'gdzies pod lasem. Przejdziemy do praktyki....:-) a nie wspomnień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Stare zmrożone muldy to trochę inne muldy niż takie które tworzą się na trasach w ciągu dnia. Garby są "podcięte". W ciagu dnia nie tworzą sie muldy a odsypy (kopczyki na twardym podkładzie). Na przygotowanej trasie wyżłobione dołki to unikat. By powstała mulda musi być miekkie podłoże! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Mnie się już ta terminologia całkiem po.a. W takim razie co jest na tej trasie, muldy czy odsypy (równają ją codziennie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 qqq... Mitek, załatw na CGroniu usypanie tak z kilkunastu 'muld'gdzies pod lasem. Przejdziemy do praktyki....:-) a nie wspomnień. Ale jak usypanie ? Chyba wykopanie skoro mają to być muldy. I tak to z tą terminologią jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 W takim razie co jest na tej trasie, generalnie sajgon..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 generalnie sajgon.....Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta:wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Użytkownik bakkz edytował ten post 11 luty 2016 - 16:05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta: wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Kontrola merytoryczna "nad muldą", niby jak? Wiem co podaje PWN, podałem przykład, że sprawa nie jest jednoznaczna a jak piszesz, PAN to potwierdza, jeżdże na nartach ponad 40 lat i nie słyszałem,żeby ktoś jeżdził "w" muldach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ O ile wiem po japońsku jama znaczy góra I nie sądze żeby z tego powodu japończycu zmieniali znaczenie słowa. Dla mnie mulda to wypukłość ,przecież nie musi być tak jak po niemiecku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Wlasnie, ze nie napisze. Wystarczy, ze wszyscy wiedza. Jezeli mozna napisac, ze mulda to gorka, ze szwajcarski mur zjedzie sie na raz, ze ktos zrobi sobie zdjecie z p. Ogorzalkiem i nabiera praw do dobrej jazdy na krawedzi itd Sajgon Panie. Cale szczescie, ze Mitek robi warsztaty i bedzie sie dowodzic swoich racji. Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolom i bedzie? Sajgon Panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolomi bedzie? Sajgon PanieTo ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej czy ktoś inny zjechał czy nie z jakiejś trasy na raz, a nie było go tam, to dalsza dyskusja dla mnie nie ma sensu. (przynajmniej pięć osób było tam wtedy ze mną) Nie mam zamiaru nikomu udowadniać czy zjechałem (zsunąłem się) z jakiejkolwiek trasy i w ilu częściach. (film) Wydawało mi się, że po prostu podzielę się czymś z innymi. Dochodzę do wniosku, że chyba jednak nie warto, przynajmniej na SF Daję sobie bezterminowy urlop od pisania na SF. I jet mi zupełnie obojętne, co ten ktoś o tym myśli. Do zobaczenia na stokach, realnych a nie wirtualnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej .... Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Muld w Avoriaz spróbowałem dwa razy u dołu czerwonej trasy przy Lac Intrets, ale niestety zaobserwowałem, że nie mogę zmusić się do pokonywania garbów wzdłuż linii spadku stoku, a w zamian objeżdżam je muldami (coś dziwnie to brzmi) dolinami. Dokonałem autodyskwalifikacji i grzecznie wróciłem na boisko. Ale to właśnie tak trzeba Ześlizg z muldy, w dolinę i ześlizg z następnej - najlepiej. Cięcie przez muldy po trzech skokach skończy się glebą - chyba że masz nogi wyczynowego slalomowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Jazda po mulach oznacza jazdę dolinkami z omijaniem garbów. Jazdy dołem muldy ( dolinki) powinniśmy unikać. Trzymamy się garbu i ścian dolinki ( muldy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 qqq... Mitek, załatw na CGroniu usypanie tak z kilkunastu 'muld'gdzies pod lasem. Przejdziemy do praktyki....:-) a nie wspomnień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Stare zmrożone muldy to trochę inne muldy niż takie które tworzą się na trasach w ciągu dnia. Garby są "podcięte". W ciagu dnia nie tworzą sie muldy a odsypy (kopczyki na twardym podkładzie). Na przygotowanej trasie wyżłobione dołki to unikat. By powstała mulda musi być miekkie podłoże! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Mnie się już ta terminologia całkiem po.a. W takim razie co jest na tej trasie, muldy czy odsypy (równają ją codziennie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 qqq... Mitek, załatw na CGroniu usypanie tak z kilkunastu 'muld'gdzies pod lasem. Przejdziemy do praktyki....:-) a nie wspomnień. Ale jak usypanie ? Chyba wykopanie skoro mają to być muldy. I tak to z tą terminologią jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 W takim razie co jest na tej trasie, generalnie sajgon..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 generalnie sajgon.....Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta:wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Użytkownik bakkz edytował ten post 11 luty 2016 - 16:05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta: wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Kontrola merytoryczna "nad muldą", niby jak? Wiem co podaje PWN, podałem przykład, że sprawa nie jest jednoznaczna a jak piszesz, PAN to potwierdza, jeżdże na nartach ponad 40 lat i nie słyszałem,żeby ktoś jeżdził "w" muldach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ O ile wiem po japońsku jama znaczy góra I nie sądze żeby z tego powodu japończycu zmieniali znaczenie słowa. Dla mnie mulda to wypukłość ,przecież nie musi być tak jak po niemiecku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Wlasnie, ze nie napisze. Wystarczy, ze wszyscy wiedza. Jezeli mozna napisac, ze mulda to gorka, ze szwajcarski mur zjedzie sie na raz, ze ktos zrobi sobie zdjecie z p. Ogorzalkiem i nabiera praw do dobrej jazdy na krawedzi itd Sajgon Panie. Cale szczescie, ze Mitek robi warsztaty i bedzie sie dowodzic swoich racji. Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolom i bedzie? Sajgon Panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolomi bedzie? Sajgon PanieTo ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej czy ktoś inny zjechał czy nie z jakiejś trasy na raz, a nie było go tam, to dalsza dyskusja dla mnie nie ma sensu. (przynajmniej pięć osób było tam wtedy ze mną) Nie mam zamiaru nikomu udowadniać czy zjechałem (zsunąłem się) z jakiejkolwiek trasy i w ilu częściach. (film) Wydawało mi się, że po prostu podzielę się czymś z innymi. Dochodzę do wniosku, że chyba jednak nie warto, przynajmniej na SF Daję sobie bezterminowy urlop od pisania na SF. I jet mi zupełnie obojętne, co ten ktoś o tym myśli. Do zobaczenia na stokach, realnych a nie wirtualnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej .... Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Maciej S Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Jazda po mulach oznacza jazdę dolinkami z omijaniem garbów. Jazdy dołem muldy ( dolinki) powinniśmy unikać. Trzymamy się garbu i ścian dolinki ( muldy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 qqq... Mitek, załatw na CGroniu usypanie tak z kilkunastu 'muld'gdzies pod lasem. Przejdziemy do praktyki....:-) a nie wspomnień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Stare zmrożone muldy to trochę inne muldy niż takie które tworzą się na trasach w ciągu dnia. Garby są "podcięte". W ciagu dnia nie tworzą sie muldy a odsypy (kopczyki na twardym podkładzie). Na przygotowanej trasie wyżłobione dołki to unikat. By powstała mulda musi być miekkie podłoże! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Mnie się już ta terminologia całkiem po.a. W takim razie co jest na tej trasie, muldy czy odsypy (równają ją codziennie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 qqq... Mitek, załatw na CGroniu usypanie tak z kilkunastu 'muld'gdzies pod lasem. Przejdziemy do praktyki....:-) a nie wspomnień. Ale jak usypanie ? Chyba wykopanie skoro mają to być muldy. I tak to z tą terminologią jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 W takim razie co jest na tej trasie, generalnie sajgon..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 generalnie sajgon.....Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta:wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Użytkownik bakkz edytował ten post 11 luty 2016 - 16:05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta: wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Kontrola merytoryczna "nad muldą", niby jak? Wiem co podaje PWN, podałem przykład, że sprawa nie jest jednoznaczna a jak piszesz, PAN to potwierdza, jeżdże na nartach ponad 40 lat i nie słyszałem,żeby ktoś jeżdził "w" muldach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ O ile wiem po japońsku jama znaczy góra I nie sądze żeby z tego powodu japończycu zmieniali znaczenie słowa. Dla mnie mulda to wypukłość ,przecież nie musi być tak jak po niemiecku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Wlasnie, ze nie napisze. Wystarczy, ze wszyscy wiedza. Jezeli mozna napisac, ze mulda to gorka, ze szwajcarski mur zjedzie sie na raz, ze ktos zrobi sobie zdjecie z p. Ogorzalkiem i nabiera praw do dobrej jazdy na krawedzi itd Sajgon Panie. Cale szczescie, ze Mitek robi warsztaty i bedzie sie dowodzic swoich racji. Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolom i bedzie? Sajgon Panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolomi bedzie? Sajgon PanieTo ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej czy ktoś inny zjechał czy nie z jakiejś trasy na raz, a nie było go tam, to dalsza dyskusja dla mnie nie ma sensu. (przynajmniej pięć osób było tam wtedy ze mną) Nie mam zamiaru nikomu udowadniać czy zjechałem (zsunąłem się) z jakiejkolwiek trasy i w ilu częściach. (film) Wydawało mi się, że po prostu podzielę się czymś z innymi. Dochodzę do wniosku, że chyba jednak nie warto, przynajmniej na SF Daję sobie bezterminowy urlop od pisania na SF. I jet mi zupełnie obojętne, co ten ktoś o tym myśli. Do zobaczenia na stokach, realnych a nie wirtualnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej .... Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 W takim razie co jest na tej trasie, generalnie sajgon..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 generalnie sajgon.....Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta:wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Użytkownik bakkz edytował ten post 11 luty 2016 - 16:05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta: wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Kontrola merytoryczna "nad muldą", niby jak? Wiem co podaje PWN, podałem przykład, że sprawa nie jest jednoznaczna a jak piszesz, PAN to potwierdza, jeżdże na nartach ponad 40 lat i nie słyszałem,żeby ktoś jeżdził "w" muldach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ O ile wiem po japońsku jama znaczy góra I nie sądze żeby z tego powodu japończycu zmieniali znaczenie słowa. Dla mnie mulda to wypukłość ,przecież nie musi być tak jak po niemiecku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Wlasnie, ze nie napisze. Wystarczy, ze wszyscy wiedza. Jezeli mozna napisac, ze mulda to gorka, ze szwajcarski mur zjedzie sie na raz, ze ktos zrobi sobie zdjecie z p. Ogorzalkiem i nabiera praw do dobrej jazdy na krawedzi itd Sajgon Panie. Cale szczescie, ze Mitek robi warsztaty i bedzie sie dowodzic swoich racji. Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolom i bedzie? Sajgon Panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolomi bedzie? Sajgon PanieTo ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej czy ktoś inny zjechał czy nie z jakiejś trasy na raz, a nie było go tam, to dalsza dyskusja dla mnie nie ma sensu. (przynajmniej pięć osób było tam wtedy ze mną) Nie mam zamiaru nikomu udowadniać czy zjechałem (zsunąłem się) z jakiejkolwiek trasy i w ilu częściach. (film) Wydawało mi się, że po prostu podzielę się czymś z innymi. Dochodzę do wniosku, że chyba jednak nie warto, przynajmniej na SF Daję sobie bezterminowy urlop od pisania na SF. I jet mi zupełnie obojętne, co ten ktoś o tym myśli. Do zobaczenia na stokach, realnych a nie wirtualnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej .... Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 generalnie sajgon.....Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta:wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Użytkownik bakkz edytował ten post 11 luty 2016 - 16:05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Taki sajgon to miód na moje serce. Edyta: wort, to nie jest słownik stanowiący jakikolwiek wyznacznik, musimy polegać na wiarygodnych instytucjach, a nie na hobbystach, jakkolwiek by się nie starali, tym bardziej że kontrola merytoryczna raczej nie będzie realizowana na poziomie Wikipedii. Do wyboru mamy np. PWN (http://sjp.pwn.pl/) lub IJP PAN (http://wsjp.pl/). Co ciekawe w słowniku PAN termin „mulda” w ogóle nie występuje. Kontrola merytoryczna "nad muldą", niby jak? Wiem co podaje PWN, podałem przykład, że sprawa nie jest jednoznaczna a jak piszesz, PAN to potwierdza, jeżdże na nartach ponad 40 lat i nie słyszałem,żeby ktoś jeżdził "w" muldach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ O ile wiem po japońsku jama znaczy góra I nie sądze żeby z tego powodu japończycu zmieniali znaczenie słowa. Dla mnie mulda to wypukłość ,przecież nie musi być tak jak po niemiecku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Wlasnie, ze nie napisze. Wystarczy, ze wszyscy wiedza. Jezeli mozna napisac, ze mulda to gorka, ze szwajcarski mur zjedzie sie na raz, ze ktos zrobi sobie zdjecie z p. Ogorzalkiem i nabiera praw do dobrej jazdy na krawedzi itd Sajgon Panie. Cale szczescie, ze Mitek robi warsztaty i bedzie sie dowodzic swoich racji. Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolom i bedzie? Sajgon Panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolomi bedzie? Sajgon PanieTo ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej czy ktoś inny zjechał czy nie z jakiejś trasy na raz, a nie było go tam, to dalsza dyskusja dla mnie nie ma sensu. (przynajmniej pięć osób było tam wtedy ze mną) Nie mam zamiaru nikomu udowadniać czy zjechałem (zsunąłem się) z jakiejkolwiek trasy i w ilu częściach. (film) Wydawało mi się, że po prostu podzielę się czymś z innymi. Dochodzę do wniosku, że chyba jednak nie warto, przynajmniej na SF Daję sobie bezterminowy urlop od pisania na SF. I jet mi zupełnie obojętne, co ten ktoś o tym myśli. Do zobaczenia na stokach, realnych a nie wirtualnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej .... Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
polm Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Prawdziwy sajgon. Wszystko przez parcie na pisanie o sajgonie. Ktokolwiek napisze sensownie o jedzie po muldach to ja w 100% to zrozumiem. Tym samym zrozumieja to wszyscy. Basta. Dolinki, gorki, zaglebienia, garby, podcinania, odsypy, ostatnie zjazdy dodaja wiatrakom pierniki. tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ O ile wiem po japońsku jama znaczy góra I nie sądze żeby z tego powodu japończycu zmieniali znaczenie słowa. Dla mnie mulda to wypukłość ,przecież nie musi być tak jak po niemiecku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Wlasnie, ze nie napisze. Wystarczy, ze wszyscy wiedza. Jezeli mozna napisac, ze mulda to gorka, ze szwajcarski mur zjedzie sie na raz, ze ktos zrobi sobie zdjecie z p. Ogorzalkiem i nabiera praw do dobrej jazdy na krawedzi itd Sajgon Panie. Cale szczescie, ze Mitek robi warsztaty i bedzie sie dowodzic swoich racji. Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolom i bedzie? Sajgon Panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolomi bedzie? Sajgon PanieTo ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej czy ktoś inny zjechał czy nie z jakiejś trasy na raz, a nie było go tam, to dalsza dyskusja dla mnie nie ma sensu. (przynajmniej pięć osób było tam wtedy ze mną) Nie mam zamiaru nikomu udowadniać czy zjechałem (zsunąłem się) z jakiejkolwiek trasy i w ilu częściach. (film) Wydawało mi się, że po prostu podzielę się czymś z innymi. Dochodzę do wniosku, że chyba jednak nie warto, przynajmniej na SF Daję sobie bezterminowy urlop od pisania na SF. I jet mi zupełnie obojętne, co ten ktoś o tym myśli. Do zobaczenia na stokach, realnych a nie wirtualnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej .... Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Wort, czy dla Ciebie mulda to górka czy dołek bo się gubię ? Od razu piszę, że dla mnie to górka i dodaje do stopki. Tu jest wątek założony przez Bakkz i też było czy "po" czy "w" czy "na" muldzie się jedzie. http://www.skiforum....2-ach-te-muldy/ O ile wiem po japońsku jama znaczy góra I nie sądze żeby z tego powodu japończycu zmieniali znaczenie słowa. Dla mnie mulda to wypukłość ,przecież nie musi być tak jak po niemiecku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Wlasnie, ze nie napisze. Wystarczy, ze wszyscy wiedza. Jezeli mozna napisac, ze mulda to gorka, ze szwajcarski mur zjedzie sie na raz, ze ktos zrobi sobie zdjecie z p. Ogorzalkiem i nabiera praw do dobrej jazdy na krawedzi itd Sajgon Panie. Cale szczescie, ze Mitek robi warsztaty i bedzie sie dowodzic swoich racji. Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolom i bedzie? Sajgon Panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolomi bedzie? Sajgon PanieTo ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej czy ktoś inny zjechał czy nie z jakiejś trasy na raz, a nie było go tam, to dalsza dyskusja dla mnie nie ma sensu. (przynajmniej pięć osób było tam wtedy ze mną) Nie mam zamiaru nikomu udowadniać czy zjechałem (zsunąłem się) z jakiejkolwiek trasy i w ilu częściach. (film) Wydawało mi się, że po prostu podzielę się czymś z innymi. Dochodzę do wniosku, że chyba jednak nie warto, przynajmniej na SF Daję sobie bezterminowy urlop od pisania na SF. I jet mi zupełnie obojętne, co ten ktoś o tym myśli. Do zobaczenia na stokach, realnych a nie wirtualnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej .... Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 tez Cie lubie. Napisz po prostu 'nie pierdol' i bedzie wiadomo o co Ci chodzi..... możesz po niemiecku by cenzura nas nie dopadła. mam kaprys nabijać licznik wejśc na sf i tyle. PozdrawiamM Wlasnie, ze nie napisze. Wystarczy, ze wszyscy wiedza. Jezeli mozna napisac, ze mulda to gorka, ze szwajcarski mur zjedzie sie na raz, ze ktos zrobi sobie zdjecie z p. Ogorzalkiem i nabiera praw do dobrej jazdy na krawedzi itd Sajgon Panie. Cale szczescie, ze Mitek robi warsztaty i bedzie sie dowodzic swoich racji. Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolom i bedzie? Sajgon Panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolomi bedzie? Sajgon PanieTo ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej czy ktoś inny zjechał czy nie z jakiejś trasy na raz, a nie było go tam, to dalsza dyskusja dla mnie nie ma sensu. (przynajmniej pięć osób było tam wtedy ze mną) Nie mam zamiaru nikomu udowadniać czy zjechałem (zsunąłem się) z jakiejkolwiek trasy i w ilu częściach. (film) Wydawało mi się, że po prostu podzielę się czymś z innymi. Dochodzę do wniosku, że chyba jednak nie warto, przynajmniej na SF Daję sobie bezterminowy urlop od pisania na SF. I jet mi zupełnie obojętne, co ten ktoś o tym myśli. Do zobaczenia na stokach, realnych a nie wirtualnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej .... Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jaro323 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Tak po prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolomi bedzie? Sajgon PanieTo ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej czy ktoś inny zjechał czy nie z jakiejś trasy na raz, a nie było go tam, to dalsza dyskusja dla mnie nie ma sensu. (przynajmniej pięć osób było tam wtedy ze mną) Nie mam zamiaru nikomu udowadniać czy zjechałem (zsunąłem się) z jakiejkolwiek trasy i w ilu częściach. (film) Wydawało mi się, że po prostu podzielę się czymś z innymi. Dochodzę do wniosku, że chyba jednak nie warto, przynajmniej na SF Daję sobie bezterminowy urlop od pisania na SF. I jet mi zupełnie obojętne, co ten ktoś o tym myśli. Do zobaczenia na stokach, realnych a nie wirtualnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jag24 Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Poddaję się. Jeśli ktoś wie lepiej .... Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
moris Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Moris-nie poddawaj się. Fredowski zawsze wie najlepiej jak kto jeździ,kiedyś podobnie wypowiedział się na temat jazdy mojego syna (tylko dlatego,że w jego opinii matka ZAWSZE zawyża umiejętności dziecka).I zakłada,ze jeździ lepiej niż każdy skiforumowicz,chyba,że widział na własne oczy,że tak nie jest.Zważywszy jak zareagował,to pewnie sam nie dał rady zjechać rzeczonej ściany jednym cięgiem,stąd ten krzywy post... Nędzna prowokacja. Myślałem, że opisywanie wyjazdów sprawi mi przyjemność. Jednak otrzymane wczoraj i dzisiaj wiadomości na priv plus opinie niektórych upewniły ,nie, że chyba jednak nie warto. pewnie założę jakiegoś bloga ze wspomnieniami, ale z pewnością bez możliwości wysyłania komentarzy. Nie potrzebuję dowartościowywać się na siłę. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig
AndRand Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając skąd sie bierze ta forumowa abberacja? W słowniku J.P. jest napisane: mulda dopuszczalne w grach mulda nierówność w terenie na trasach narciarskich Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig
fredowski Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Widze, ze sie mala lekcja nalezy. Jezeli narciarz wjezdza w teren gleboko zmuldzony to ma zamiar przejechac go mniej wiecej zgodnie z technika ustalona i przydatna dla jazdy po muldach. Jezeli o tym napisal to tak samo rozumieja to czytelnicy a napewno moi znajomi narciarze. Gdyby ktos mnie zapytal jak przejechales Szwajcarski mur to odpowiedzal bym zgodnie z tym jak bylo. Nie pamietam dokladnie ale skrotowo to napisal bym ze to jest kilkaset m. stromego zbocza i zrobilem to na kilkanascie razy. Przy takich wielkich wyzwaniach jak swiss wall bylo by faire gdy by moris napisal. Nie umiem jeszcze na muladach jezdzic. Postawilem sobie inne zadanie: zjechac nie okerslonym sposobem cala sciane na jeden raz co mi sie z radoscia udalo. Komentarze byly by tylko pochlebne a napewno moje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JurekP Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Ale to zależy jak wysokie są muldy Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Veteran Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Chcę jeszcze tylko dodać, że te filmy które znalazłem są nagrywane kamerką na kask. Te kamerki mają ultra szeroki kąt widzenia (UWA). Obraz z takiego kąta zdecydowanie różni się od tego co my widzimy. Efekt UWA polega na tym, że wielkość obiektów dużo szybciej maleje z odległością niż my to postrzegamy. To co normalnie wydaje się duże, strome na obrazie z UWA jest małe, łagodne itd. Prawdopodobnie większość zna Goryczkową. Może to nie jest bardzo stroma trasa ale to jednak czarna trasa i nie przypomina niebieskiej trasy. Tutaj jest przejazd Goryczkową (nie mój film) nakręcony kamerką z UWA i trasa wygląda na łagodną niebieską. Także przy ocenie trudności trasy na podstawie filmu z UWA bierzcie korektę na to co widzicie. Jeśli garb wygląda na duży na filmie to w rzeczywistości jest ogromny. Odnośnie drugiego filmu ze Swiss Wall to oceniam warunki na trudne na podstawie dźwięku jaki wydają narty (bardzo twardo) i na podstawie tego, że trasa została zamknięta (widać to na początku filmu) ze względu na te właśnie warunki. Witam Wygląda na niebieską z odcieniem czerwonym. Czarna to ona kiedyś była. Gdy dojazd do grani to była wyślizgana, wąska rynna. Dalej w prawo, dziurawy trawers. Każdy mógł założyć własny, lub też jechać prosto w dół. Z ciekawszych wariantów, które się wybierało, w zależności od pokrywy śnieżnej-zawiania, wywiania tejże, była odrazu, po zejściu z krzesełka(obsługa pyszczyła) jazda w kierunku ostatniej podpory wyciągu. Dalej raczej w kierunku kotła(omijając zgrabnie widoczne kamienie), bo to zbocze było często wywiane. Ale przy dużych opadach(na wiosnę-firn) można było wzdłuż podpór( na początku), potem powyżej nich w kierunku na Myślenickie Turnie. Nie dojeżdżajac do nich(bo las) kierować się w stronę wyciągu i żlebu nad którym jest mostek. Nie dojeżdżając do żlebu, obok podpory wyciągu (coś w rodzaju małej rynny- pewnie zarośnięta drzewami) na polanę, gdzie stoi dolna stacja. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 11 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
bakkz Napisano 11 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 moris, PW poleciały? Ugh. Mnie na przykład na PW sugerowano zapomnienie hasła. Takie przyjemności. W stu procentach wynagrodziła mi to jednak reakcja Mitka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi