PEEM Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Witam szerokie grono narciarzy i nietylko. Przeprszam z góry że osmieliłem się utworzyć nowy temat , ale przeglądając najbiższe tematy nie dostrzeglem nic co by mnie zainteresowało, dodam że nie zasięgałem porad innych osób . Jeżdzę na nartach doś długo prawie od początku mam narty fischera worldcop rc z wiązaniami na płycie. Jeżdzę płynnie na krawędziach ale tylko do granicy czerownej trasy, czarne są dla mnie nieosiągalne ,prawdopodobnie strach i za duża wyobraźnia. Od dłuższego czasu fasynyje mnie technika śmigu , probowałem do czerwonej trasy i w miarę równym stoku jakoś wychodzi, ale gdy stanę przed czarną lub nawet czerwon ale mocno zmuldzoną to nie daję rady. Wydaje misię że ta narta zupełnie się nie nadaje do tego ( choć mój kolega śmiga na sc i daje sobie znakomicie radę ) , Według mnie jest zbyt ciężka i sztywna do tej techniki jazdy. Więc proszę o pomoc w doborze drugiej pary nart ( chyba że na tej też się da dobrze śmigać) Wzrost 174 waga 78kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Witam szerokie grono narciarzy i nietylko. Przeprszam z góry że osmieliłem się utworzyć nowy temat , ale przeglądając najbiższe tematy nie dostrzeglem nic co by mnie zainteresowało, dodam że nie zasięgałem porad innych osób . Jeżdzę na nartach doś długo prawie od początku mam narty fischera worldcop rc z wiązaniami na płycie. Jeżdzę płynnie na krawędziach ale tylko do granicy czerownej trasy, czarne są dla mnie nieosiągalne ,prawdopodobnie strach i za duża wyobraźnia. Od dłuższego czasu fasynyje mnie technika śmigu , probowałem do czerwonej trasy i w miarę wnym stoku jakoś wychodzi, ale gdy stanę przed czarną lub nawet czerwon ale mocno zmuldzoną to nie daję rady. Wydaje misię że ta narta zupełnie się nie nadaje do tego ( choć mój kolega śmiga na sc i daje sobie znakomicie radę ) , Według mnie jest zbyt ciężka i sztywna do tej techniki jazdy. Więc proszę o pomoc w doborze drugiej pary nart ( chyba że na tej też się da dobrze śmigać) Wzrost 174 waga 78kg. Cześć Niestety muszę Cię zmartwić. Śmig to technika jak każda inna i - tak jak każda inna technika do narty w ogóle nie zależy. Szukaj mocy w sobie. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomal Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Witam szerokie grono narciarzy i nietylko. Przeprszam z góry że osmieliłem się utworzyć nowy temat , ale przeglądając najbiższe tematy nie dostrzeglem nic co by mnie zainteresowało, dodam że nie zasięgałem porad innych osób . Jeżdzę na nartach doś długo prawie od początku mam narty fischera worldcop rc z wiązaniami na płycie. Jeżdzę płynnie na krawędziach ale tylko do granicy czerownej trasy, czarne są dla mnie nieosiągalne ,prawdopodobnie strach i za duża wyobraźnia. Od dłuższego czasu fasynyje mnie technika śmigu , probowałem do czerwonej trasy i w miarę równym stoku jakoś wychodzi, ale gdy stanę przed czarną lub nawet czerwon ale mocno zmuldzoną to nie daję rady. Wydaje misię że ta narta zupełnie się nie nadaje do tego ( choć mój kolega śmiga na sc i daje sobie znakomicie radę ) , Według mnie jest zbyt ciężka i sztywna do tej techniki jazdy. Więc proszę o pomoc w doborze drugiej pary nart ( chyba że na tej też się da dobrze śmigać) Wzrost 174 waga 78kg. To nie jest wina nart , tylko ,,,,,Długo znaczy ile ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PEEM Napisano 12 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Dzięki , czyli jak zwykle to nie wina sprzętu tylko umiejętności , ok rozumiem. Jest jednak jedno ale , na tej narcie napewno trudniej jest opanować tą technikę . Czy mając taka nartę nie warto mieć dodatkowej pary bardziej uniwersalnej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Dzięki , czyli jak zwykle to nie wina sprzętu tylko umiejętności , ok rozumiem. Jest jednak jedno ale , na tej narcie napewno trudniej jest opanować tą technikę . Czy mając taka nartę nie warto mieć dodatkowej pary bardziej uniwersalnej ? To nie sa narty najlepsze do smigu. Koncowka "rc" znaczy racecarve, powinny miec R ~ 14,5m i sa twarde. Kolega ma "sc" co znaczy slalomcarve sa glebiej taliowane i bardziej miekkie. Sama nazwa sc mowi o latwiejszej jedzie smigiem. Zeby nie bylo roznic miedzy jazda na rc i sc trzeba miec wyzsze umiejetnosci, inaczej bedzie to zawsze zauwazalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Te narty jak napisał Alfred pewnie są trochę trudniejsze, ale moim zdaniem nie są za trudne do nauki śmigu. W końcu ludzie uczyli się śmigu na nartach 2 m. często także twardych i dawali radę... Spokojnie dasz radę na tych RC... Mimo, że nigdy nie widziałem jak próbujesz śmig na stromym, to z prawdopodobieństwem 95% robisz 4 błędy uniemożliwiające jazdę: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Jestem prawie pewien, że będziesz przysięgał, że nie robisz tych błędów, ale spoko. Robisz je. Obejrzałeś filmy (jak najwięcej) z pokazami bardzo dobrego śmigu? Jak nie to oglądaj do upojenia, zanim będziesz miał okazję spróbować na stoku. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Zakup, posiadanie a zwłaszcza użytkowanie nart z grupy race niestety albo stety zobowiązuje do posiadania wysokich umiejętności oczywiście po to aby poczuć ich możliwości. Sam śmig jako technika to nie jest kosmos. Same narty choć by były od samego Marcela H. nic za ciebie nie zrobią. Do tego typu nart należy "dorosnąć" a więc ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Tak na marginesie ołówkami 2m spokojnie można jeździć śmigiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Adamie P10, Ostatnio wywaliłem na śmietnik stare ołówki. Chyba 205 cm. Były bardzo lekkie w porównaniu z moimi nierejsowymi AM 184cm. Na dodatek rozkład masy inny. Nie widzę powodu dla którego na ołówkach 200cm miałoby się trudniej jeździć śmigiem niż na ciężkich RC, a wręcz odwrotnie. PEEM próbuj do skutku, wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Adamie P10, Ostatnio wywaliłem na śmietnik stare ołówki. Chyba 205 cm. Były bardzo lekkie w porównaniu z moimi nierejsowymi AM 184cm. Na dodatek rozkład masy inny. Nie widzę powodu dla którego na ołówkach 200cm miałoby się trudniej jeździć śmigiem niż na ciężkich RC, a wręcz odwrotnie. PEEM próbuj do skutku, wyjdzie. Źle sformułowałem myśl. Chodziło mi właśnie o to co napisałeś. A w kontekście zapytania Polma uświadomienie iż sama narta ma tu bardzo niewielkie znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam szerokie grono narciarzy i nietylko. Przeprszam z góry że osmieliłem się utworzyć nowy temat , ale przeglądając najbiższe tematy nie dostrzeglem nic co by mnie zainteresowało, dodam że nie zasięgałem porad innych osób . Jeżdzę na nartach doś długo prawie od początku mam narty fischera worldcop rc z wiązaniami na płycie. Jeżdzę płynnie na krawędziach ale tylko do granicy czerownej trasy, czarne są dla mnie nieosiągalne ,prawdopodobnie strach i za duża wyobraźnia. Od dłuższego czasu fasynyje mnie technika śmigu , probowałem do czerwonej trasy i w miarę równym stoku jakoś wychodzi, ale gdy stanę przed czarną lub nawet czerwon ale mocno zmuldzoną to nie daję rady. Wydaje misię że ta narta zupełnie się nie nadaje do tego ( choć mój kolega śmiga na sc i daje sobie znakomicie radę ) , Według mnie jest zbyt ciężka i sztywna do tej techniki jazdy. Więc proszę o pomoc w doborze drugiej pary nart ( chyba że na tej też się da dobrze śmigać) Wzrost 174 waga 78kg. Jazda smigiem na stromych zboczach jest trudna. Sprawnoscia fizyczna mozna sie wspomoc, podobnie i nartami ale to moze i najczesciej tak jest, ze nie wystarczy. Im stromiej tym wiecej potrzeba techniki. Jezeli przed jazda smigiem po stromym masz strach tz. ze sie rozpedzasz a nad tym mozna popracowac. Po zmuldzonych trasach(czerwonych) nie jezdzi sie smigiem tylko krotkim skretem po muldach, wiec nie dotyczy tematu. Na poczatek jadac po stromym zboczu, zachowaj sobie bezpieczna predkosc (kazdy z nas taka ma)to jest warunek, nie dynamike ale predkosc. Zakladajac swoja predkosc jakakolwiek technika trzeba umiec w kazdym momencie sie zatrzymac i do tego sluzy skret stop. To potrafisz a jezeli masz trudnosci to nad tym pracuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam Śmig, jak sama nazwa wskazuje służy do "śmigania". Trzeba robić prawie dokładnie to samo, co przy skręcie trwającym dłużej(sensie czasu i długości w metrach), tylko "szybciej". Poprostu trzeba być bardzo "ruchliwym", nie zatracając wiele już z techniki osiagniętej. Jak ktoś już jeździ ładnie karwingiem, ciagnąc eleganckie łuki, niech spróbuje na łatwym stoku jechać prawie dokładnie w lini prostej, robiąc skręt, co dziesięć metrów. Od tego trzeba zacząć, szybkiej, elastycznej reakcji ciała. To jest klucz do "śmigu" i też do jazdy po muldach. Reszta jest tylko doskonaleniem tego śmigu. Coraz stromszy stok(ale linia jazdy prosta), coraz częstrze skręty, w dodatku pogłębione, coraz więcej na krawędziach. I to jest zadanie na całe życie. Ja już skończyłem marzenia o doskonałości. Przestawiam się na ślizganie, by mieć czas na podziwianie dzieła Stwórcy. Dla wprawionego "śmigowca", pojechanie na nartach o długości powyżej wzrostu, śmigiem nie jest specjalną trudnością. Dla kandydata na takowego, krótsze narty ułatwiają wzmiankowaną ruchliwość. Powodzenia! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Cześć Zupełnie nie macie racji koledzy. Kłopoty z jazdą śmigiem narciarzy epoki carvingu spowodowane są brakiem świadomości momentu odciążenia i dociążenia nart oraz brakiem umiejętności prowadzenia nart śladem ślizgowym po łuku. Śmig z założenia - przynajmniej w pierwszej fazie jego nauki polega na rotacyjnym wprowadzeniu nart w skręt w momencie ich odciążenia. Kluczem jest więc odciążenie i ślizgowy ślad a nie taki czy inny promień narty. Powiem więcej narta sztywna taliowana będzie śmig utrudniała bo ślad ślizgowy na niej jest trudniejszy do kontroli poprze dążenie narty do wejścia w ślad cięty. Gdybyśmy mówili o śmigu ciętym OK ale pokażcie mi na tym forum kozaka, który poleci śmigiem ciętym na stromym twardym stoku. Narta RC, którą posiadasz nie powinna Ci specjalnie utrudnić nauki podstaw. Tak więc: - czy umiesz płynnie przejść ze skrętu ciętego w ślizgowy i odwrtonie? - czy umiesz jechać skrętem ślizgowym typu NW? - czy umiesz pojechać jakąkolwiek girlandę? - czy na płaskim stoku jesteś w stanie wykonywać półskręty w szybkim rytmie? - czy masz opanowany ześlizg boczny i skośny? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cześć Właśnie dokładnie przeczytałem co PEEM napisał i wiem, że o śmigu nie ma pojęcia. Co rozumiesz przez gotowce? Pracuje nad tym Fredi aczkolwiek nie idzie tak jakbym chciał - w środę rozwaliłem rower. ;( Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cześć Skoro PEEM ma kłopoty w śmigu na stromym to tego śmigu nie ma. Skoro chce jeździć śmigiem na muldach to prawdopodobnie nie wie jak wygląd śmig. W jednym i w drugiem przypadku niezbędna jest świadomość odciążenia i dociążenia, której zazwyczaj brakuje osobom jeżdżących tylko ciętym i tak nauczonym Może PEEM napisze coś więcej co moim zdaniem nie piszę głupio. Nie chcą się ślizgać - ale muszom. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Nie ma to jak korespondencyjny kurs nauki jazdy śmigiem. Peem napisał że jeździ śmigiem ale czy na pewno jeździ czy tylko mu się tak wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PEEM Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Dokładnie, jestem z epoki carvingu i bardzo się ucieszyłem gdy w końcu się go nauczyłem ale jak wiecie apetyt rośnie w miarę jedzenia i ta technika już mi nie wystarcza. Szczególnie drażni mnie brak płynności jazdy na stromszych czerwonych i czarnych trasach.Nie jestem zawodnikiem super giganta i nie dam rady pociągnąć na krawędziach na stromej czerwonej , od razu włącza się wyobraźnia i strach. Jeżeli natomiast chodzi o śmig to na niebieskiej jakoś sobie pomału radze z tą synchronizacją ale gdy w grę wchodzi większa prędkość i dodatkowo muldy to jest jedna wielka masakra. Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. Prawdopodobnie moje kłopoty są związanie z wyuczoną techniką carvingu i nie jestem wstanie zmienić nawyków. A nie chciałbym poprzestać tylko na jeździe na krawędziach , bo uważam że narciarz powinien poradzić sobie w każdych warunkach i na każdym stoku , i nie zależy mi na perfekcji jedynie na tym bym mógł czerpać radość z jady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. Sam miewam spore problemy ze śmigiem (zwłaszcza na stromiznach. Najwyraźniej za mało jeżdżę, bo bywało z tym lepiej), więc żaden ze mnie ekspert, ale też uważam że śmig to jest coś fantastycznego, co daje poczucie jakiegoś oderwania się od przyziemności i co jakoś kojarzy mi się emocjonalnie z "lotem ptaka". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Zdefiniuj, te racje i wnioski oraz napisz komu , ktore przypisales. Ja np: nie mam ochoty sobie popisac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. .. W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
tomal Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Witam szerokie grono narciarzy i nietylko. Przeprszam z góry że osmieliłem się utworzyć nowy temat , ale przeglądając najbiższe tematy nie dostrzeglem nic co by mnie zainteresowało, dodam że nie zasięgałem porad innych osób . Jeżdzę na nartach doś długo prawie od początku mam narty fischera worldcop rc z wiązaniami na płycie. Jeżdzę płynnie na krawędziach ale tylko do granicy czerownej trasy, czarne są dla mnie nieosiągalne ,prawdopodobnie strach i za duża wyobraźnia. Od dłuższego czasu fasynyje mnie technika śmigu , probowałem do czerwonej trasy i w miarę równym stoku jakoś wychodzi, ale gdy stanę przed czarną lub nawet czerwon ale mocno zmuldzoną to nie daję rady. Wydaje misię że ta narta zupełnie się nie nadaje do tego ( choć mój kolega śmiga na sc i daje sobie znakomicie radę ) , Według mnie jest zbyt ciężka i sztywna do tej techniki jazdy. Więc proszę o pomoc w doborze drugiej pary nart ( chyba że na tej też się da dobrze śmigać) Wzrost 174 waga 78kg. To nie jest wina nart , tylko ,,,,,Długo znaczy ile ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PEEM Napisano 12 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Dzięki , czyli jak zwykle to nie wina sprzętu tylko umiejętności , ok rozumiem. Jest jednak jedno ale , na tej narcie napewno trudniej jest opanować tą technikę . Czy mając taka nartę nie warto mieć dodatkowej pary bardziej uniwersalnej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Dzięki , czyli jak zwykle to nie wina sprzętu tylko umiejętności , ok rozumiem. Jest jednak jedno ale , na tej narcie napewno trudniej jest opanować tą technikę . Czy mając taka nartę nie warto mieć dodatkowej pary bardziej uniwersalnej ? To nie sa narty najlepsze do smigu. Koncowka "rc" znaczy racecarve, powinny miec R ~ 14,5m i sa twarde. Kolega ma "sc" co znaczy slalomcarve sa glebiej taliowane i bardziej miekkie. Sama nazwa sc mowi o latwiejszej jedzie smigiem. Zeby nie bylo roznic miedzy jazda na rc i sc trzeba miec wyzsze umiejetnosci, inaczej bedzie to zawsze zauwazalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Te narty jak napisał Alfred pewnie są trochę trudniejsze, ale moim zdaniem nie są za trudne do nauki śmigu. W końcu ludzie uczyli się śmigu na nartach 2 m. często także twardych i dawali radę... Spokojnie dasz radę na tych RC... Mimo, że nigdy nie widziałem jak próbujesz śmig na stromym, to z prawdopodobieństwem 95% robisz 4 błędy uniemożliwiające jazdę: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Jestem prawie pewien, że będziesz przysięgał, że nie robisz tych błędów, ale spoko. Robisz je. Obejrzałeś filmy (jak najwięcej) z pokazami bardzo dobrego śmigu? Jak nie to oglądaj do upojenia, zanim będziesz miał okazję spróbować na stoku. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Zakup, posiadanie a zwłaszcza użytkowanie nart z grupy race niestety albo stety zobowiązuje do posiadania wysokich umiejętności oczywiście po to aby poczuć ich możliwości. Sam śmig jako technika to nie jest kosmos. Same narty choć by były od samego Marcela H. nic za ciebie nie zrobią. Do tego typu nart należy "dorosnąć" a więc ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Tak na marginesie ołówkami 2m spokojnie można jeździć śmigiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Adamie P10, Ostatnio wywaliłem na śmietnik stare ołówki. Chyba 205 cm. Były bardzo lekkie w porównaniu z moimi nierejsowymi AM 184cm. Na dodatek rozkład masy inny. Nie widzę powodu dla którego na ołówkach 200cm miałoby się trudniej jeździć śmigiem niż na ciężkich RC, a wręcz odwrotnie. PEEM próbuj do skutku, wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Adamie P10, Ostatnio wywaliłem na śmietnik stare ołówki. Chyba 205 cm. Były bardzo lekkie w porównaniu z moimi nierejsowymi AM 184cm. Na dodatek rozkład masy inny. Nie widzę powodu dla którego na ołówkach 200cm miałoby się trudniej jeździć śmigiem niż na ciężkich RC, a wręcz odwrotnie. PEEM próbuj do skutku, wyjdzie. Źle sformułowałem myśl. Chodziło mi właśnie o to co napisałeś. A w kontekście zapytania Polma uświadomienie iż sama narta ma tu bardzo niewielkie znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam szerokie grono narciarzy i nietylko. Przeprszam z góry że osmieliłem się utworzyć nowy temat , ale przeglądając najbiższe tematy nie dostrzeglem nic co by mnie zainteresowało, dodam że nie zasięgałem porad innych osób . Jeżdzę na nartach doś długo prawie od początku mam narty fischera worldcop rc z wiązaniami na płycie. Jeżdzę płynnie na krawędziach ale tylko do granicy czerownej trasy, czarne są dla mnie nieosiągalne ,prawdopodobnie strach i za duża wyobraźnia. Od dłuższego czasu fasynyje mnie technika śmigu , probowałem do czerwonej trasy i w miarę równym stoku jakoś wychodzi, ale gdy stanę przed czarną lub nawet czerwon ale mocno zmuldzoną to nie daję rady. Wydaje misię że ta narta zupełnie się nie nadaje do tego ( choć mój kolega śmiga na sc i daje sobie znakomicie radę ) , Według mnie jest zbyt ciężka i sztywna do tej techniki jazdy. Więc proszę o pomoc w doborze drugiej pary nart ( chyba że na tej też się da dobrze śmigać) Wzrost 174 waga 78kg. Jazda smigiem na stromych zboczach jest trudna. Sprawnoscia fizyczna mozna sie wspomoc, podobnie i nartami ale to moze i najczesciej tak jest, ze nie wystarczy. Im stromiej tym wiecej potrzeba techniki. Jezeli przed jazda smigiem po stromym masz strach tz. ze sie rozpedzasz a nad tym mozna popracowac. Po zmuldzonych trasach(czerwonych) nie jezdzi sie smigiem tylko krotkim skretem po muldach, wiec nie dotyczy tematu. Na poczatek jadac po stromym zboczu, zachowaj sobie bezpieczna predkosc (kazdy z nas taka ma)to jest warunek, nie dynamike ale predkosc. Zakladajac swoja predkosc jakakolwiek technika trzeba umiec w kazdym momencie sie zatrzymac i do tego sluzy skret stop. To potrafisz a jezeli masz trudnosci to nad tym pracuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam Śmig, jak sama nazwa wskazuje służy do "śmigania". Trzeba robić prawie dokładnie to samo, co przy skręcie trwającym dłużej(sensie czasu i długości w metrach), tylko "szybciej". Poprostu trzeba być bardzo "ruchliwym", nie zatracając wiele już z techniki osiagniętej. Jak ktoś już jeździ ładnie karwingiem, ciagnąc eleganckie łuki, niech spróbuje na łatwym stoku jechać prawie dokładnie w lini prostej, robiąc skręt, co dziesięć metrów. Od tego trzeba zacząć, szybkiej, elastycznej reakcji ciała. To jest klucz do "śmigu" i też do jazdy po muldach. Reszta jest tylko doskonaleniem tego śmigu. Coraz stromszy stok(ale linia jazdy prosta), coraz częstrze skręty, w dodatku pogłębione, coraz więcej na krawędziach. I to jest zadanie na całe życie. Ja już skończyłem marzenia o doskonałości. Przestawiam się na ślizganie, by mieć czas na podziwianie dzieła Stwórcy. Dla wprawionego "śmigowca", pojechanie na nartach o długości powyżej wzrostu, śmigiem nie jest specjalną trudnością. Dla kandydata na takowego, krótsze narty ułatwiają wzmiankowaną ruchliwość. Powodzenia! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Cześć Zupełnie nie macie racji koledzy. Kłopoty z jazdą śmigiem narciarzy epoki carvingu spowodowane są brakiem świadomości momentu odciążenia i dociążenia nart oraz brakiem umiejętności prowadzenia nart śladem ślizgowym po łuku. Śmig z założenia - przynajmniej w pierwszej fazie jego nauki polega na rotacyjnym wprowadzeniu nart w skręt w momencie ich odciążenia. Kluczem jest więc odciążenie i ślizgowy ślad a nie taki czy inny promień narty. Powiem więcej narta sztywna taliowana będzie śmig utrudniała bo ślad ślizgowy na niej jest trudniejszy do kontroli poprze dążenie narty do wejścia w ślad cięty. Gdybyśmy mówili o śmigu ciętym OK ale pokażcie mi na tym forum kozaka, który poleci śmigiem ciętym na stromym twardym stoku. Narta RC, którą posiadasz nie powinna Ci specjalnie utrudnić nauki podstaw. Tak więc: - czy umiesz płynnie przejść ze skrętu ciętego w ślizgowy i odwrtonie? - czy umiesz jechać skrętem ślizgowym typu NW? - czy umiesz pojechać jakąkolwiek girlandę? - czy na płaskim stoku jesteś w stanie wykonywać półskręty w szybkim rytmie? - czy masz opanowany ześlizg boczny i skośny? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cześć Właśnie dokładnie przeczytałem co PEEM napisał i wiem, że o śmigu nie ma pojęcia. Co rozumiesz przez gotowce? Pracuje nad tym Fredi aczkolwiek nie idzie tak jakbym chciał - w środę rozwaliłem rower. ;( Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cześć Skoro PEEM ma kłopoty w śmigu na stromym to tego śmigu nie ma. Skoro chce jeździć śmigiem na muldach to prawdopodobnie nie wie jak wygląd śmig. W jednym i w drugiem przypadku niezbędna jest świadomość odciążenia i dociążenia, której zazwyczaj brakuje osobom jeżdżących tylko ciętym i tak nauczonym Może PEEM napisze coś więcej co moim zdaniem nie piszę głupio. Nie chcą się ślizgać - ale muszom. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Nie ma to jak korespondencyjny kurs nauki jazdy śmigiem. Peem napisał że jeździ śmigiem ale czy na pewno jeździ czy tylko mu się tak wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PEEM Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Dokładnie, jestem z epoki carvingu i bardzo się ucieszyłem gdy w końcu się go nauczyłem ale jak wiecie apetyt rośnie w miarę jedzenia i ta technika już mi nie wystarcza. Szczególnie drażni mnie brak płynności jazdy na stromszych czerwonych i czarnych trasach.Nie jestem zawodnikiem super giganta i nie dam rady pociągnąć na krawędziach na stromej czerwonej , od razu włącza się wyobraźnia i strach. Jeżeli natomiast chodzi o śmig to na niebieskiej jakoś sobie pomału radze z tą synchronizacją ale gdy w grę wchodzi większa prędkość i dodatkowo muldy to jest jedna wielka masakra. Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. Prawdopodobnie moje kłopoty są związanie z wyuczoną techniką carvingu i nie jestem wstanie zmienić nawyków. A nie chciałbym poprzestać tylko na jeździe na krawędziach , bo uważam że narciarz powinien poradzić sobie w każdych warunkach i na każdym stoku , i nie zależy mi na perfekcji jedynie na tym bym mógł czerpać radość z jady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. Sam miewam spore problemy ze śmigiem (zwłaszcza na stromiznach. Najwyraźniej za mało jeżdżę, bo bywało z tym lepiej), więc żaden ze mnie ekspert, ale też uważam że śmig to jest coś fantastycznego, co daje poczucie jakiegoś oderwania się od przyziemności i co jakoś kojarzy mi się emocjonalnie z "lotem ptaka". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Zdefiniuj, te racje i wnioski oraz napisz komu , ktore przypisales. Ja np: nie mam ochoty sobie popisac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. .. W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
PEEM Napisano 12 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Dzięki , czyli jak zwykle to nie wina sprzętu tylko umiejętności , ok rozumiem. Jest jednak jedno ale , na tej narcie napewno trudniej jest opanować tą technikę . Czy mając taka nartę nie warto mieć dodatkowej pary bardziej uniwersalnej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Dzięki , czyli jak zwykle to nie wina sprzętu tylko umiejętności , ok rozumiem. Jest jednak jedno ale , na tej narcie napewno trudniej jest opanować tą technikę . Czy mając taka nartę nie warto mieć dodatkowej pary bardziej uniwersalnej ? To nie sa narty najlepsze do smigu. Koncowka "rc" znaczy racecarve, powinny miec R ~ 14,5m i sa twarde. Kolega ma "sc" co znaczy slalomcarve sa glebiej taliowane i bardziej miekkie. Sama nazwa sc mowi o latwiejszej jedzie smigiem. Zeby nie bylo roznic miedzy jazda na rc i sc trzeba miec wyzsze umiejetnosci, inaczej bedzie to zawsze zauwazalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Te narty jak napisał Alfred pewnie są trochę trudniejsze, ale moim zdaniem nie są za trudne do nauki śmigu. W końcu ludzie uczyli się śmigu na nartach 2 m. często także twardych i dawali radę... Spokojnie dasz radę na tych RC... Mimo, że nigdy nie widziałem jak próbujesz śmig na stromym, to z prawdopodobieństwem 95% robisz 4 błędy uniemożliwiające jazdę: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Jestem prawie pewien, że będziesz przysięgał, że nie robisz tych błędów, ale spoko. Robisz je. Obejrzałeś filmy (jak najwięcej) z pokazami bardzo dobrego śmigu? Jak nie to oglądaj do upojenia, zanim będziesz miał okazję spróbować na stoku. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Zakup, posiadanie a zwłaszcza użytkowanie nart z grupy race niestety albo stety zobowiązuje do posiadania wysokich umiejętności oczywiście po to aby poczuć ich możliwości. Sam śmig jako technika to nie jest kosmos. Same narty choć by były od samego Marcela H. nic za ciebie nie zrobią. Do tego typu nart należy "dorosnąć" a więc ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Tak na marginesie ołówkami 2m spokojnie można jeździć śmigiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Adamie P10, Ostatnio wywaliłem na śmietnik stare ołówki. Chyba 205 cm. Były bardzo lekkie w porównaniu z moimi nierejsowymi AM 184cm. Na dodatek rozkład masy inny. Nie widzę powodu dla którego na ołówkach 200cm miałoby się trudniej jeździć śmigiem niż na ciężkich RC, a wręcz odwrotnie. PEEM próbuj do skutku, wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Adamie P10, Ostatnio wywaliłem na śmietnik stare ołówki. Chyba 205 cm. Były bardzo lekkie w porównaniu z moimi nierejsowymi AM 184cm. Na dodatek rozkład masy inny. Nie widzę powodu dla którego na ołówkach 200cm miałoby się trudniej jeździć śmigiem niż na ciężkich RC, a wręcz odwrotnie. PEEM próbuj do skutku, wyjdzie. Źle sformułowałem myśl. Chodziło mi właśnie o to co napisałeś. A w kontekście zapytania Polma uświadomienie iż sama narta ma tu bardzo niewielkie znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam szerokie grono narciarzy i nietylko. Przeprszam z góry że osmieliłem się utworzyć nowy temat , ale przeglądając najbiższe tematy nie dostrzeglem nic co by mnie zainteresowało, dodam że nie zasięgałem porad innych osób . Jeżdzę na nartach doś długo prawie od początku mam narty fischera worldcop rc z wiązaniami na płycie. Jeżdzę płynnie na krawędziach ale tylko do granicy czerownej trasy, czarne są dla mnie nieosiągalne ,prawdopodobnie strach i za duża wyobraźnia. Od dłuższego czasu fasynyje mnie technika śmigu , probowałem do czerwonej trasy i w miarę równym stoku jakoś wychodzi, ale gdy stanę przed czarną lub nawet czerwon ale mocno zmuldzoną to nie daję rady. Wydaje misię że ta narta zupełnie się nie nadaje do tego ( choć mój kolega śmiga na sc i daje sobie znakomicie radę ) , Według mnie jest zbyt ciężka i sztywna do tej techniki jazdy. Więc proszę o pomoc w doborze drugiej pary nart ( chyba że na tej też się da dobrze śmigać) Wzrost 174 waga 78kg. Jazda smigiem na stromych zboczach jest trudna. Sprawnoscia fizyczna mozna sie wspomoc, podobnie i nartami ale to moze i najczesciej tak jest, ze nie wystarczy. Im stromiej tym wiecej potrzeba techniki. Jezeli przed jazda smigiem po stromym masz strach tz. ze sie rozpedzasz a nad tym mozna popracowac. Po zmuldzonych trasach(czerwonych) nie jezdzi sie smigiem tylko krotkim skretem po muldach, wiec nie dotyczy tematu. Na poczatek jadac po stromym zboczu, zachowaj sobie bezpieczna predkosc (kazdy z nas taka ma)to jest warunek, nie dynamike ale predkosc. Zakladajac swoja predkosc jakakolwiek technika trzeba umiec w kazdym momencie sie zatrzymac i do tego sluzy skret stop. To potrafisz a jezeli masz trudnosci to nad tym pracuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam Śmig, jak sama nazwa wskazuje służy do "śmigania". Trzeba robić prawie dokładnie to samo, co przy skręcie trwającym dłużej(sensie czasu i długości w metrach), tylko "szybciej". Poprostu trzeba być bardzo "ruchliwym", nie zatracając wiele już z techniki osiagniętej. Jak ktoś już jeździ ładnie karwingiem, ciagnąc eleganckie łuki, niech spróbuje na łatwym stoku jechać prawie dokładnie w lini prostej, robiąc skręt, co dziesięć metrów. Od tego trzeba zacząć, szybkiej, elastycznej reakcji ciała. To jest klucz do "śmigu" i też do jazdy po muldach. Reszta jest tylko doskonaleniem tego śmigu. Coraz stromszy stok(ale linia jazdy prosta), coraz częstrze skręty, w dodatku pogłębione, coraz więcej na krawędziach. I to jest zadanie na całe życie. Ja już skończyłem marzenia o doskonałości. Przestawiam się na ślizganie, by mieć czas na podziwianie dzieła Stwórcy. Dla wprawionego "śmigowca", pojechanie na nartach o długości powyżej wzrostu, śmigiem nie jest specjalną trudnością. Dla kandydata na takowego, krótsze narty ułatwiają wzmiankowaną ruchliwość. Powodzenia! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Cześć Zupełnie nie macie racji koledzy. Kłopoty z jazdą śmigiem narciarzy epoki carvingu spowodowane są brakiem świadomości momentu odciążenia i dociążenia nart oraz brakiem umiejętności prowadzenia nart śladem ślizgowym po łuku. Śmig z założenia - przynajmniej w pierwszej fazie jego nauki polega na rotacyjnym wprowadzeniu nart w skręt w momencie ich odciążenia. Kluczem jest więc odciążenie i ślizgowy ślad a nie taki czy inny promień narty. Powiem więcej narta sztywna taliowana będzie śmig utrudniała bo ślad ślizgowy na niej jest trudniejszy do kontroli poprze dążenie narty do wejścia w ślad cięty. Gdybyśmy mówili o śmigu ciętym OK ale pokażcie mi na tym forum kozaka, który poleci śmigiem ciętym na stromym twardym stoku. Narta RC, którą posiadasz nie powinna Ci specjalnie utrudnić nauki podstaw. Tak więc: - czy umiesz płynnie przejść ze skrętu ciętego w ślizgowy i odwrtonie? - czy umiesz jechać skrętem ślizgowym typu NW? - czy umiesz pojechać jakąkolwiek girlandę? - czy na płaskim stoku jesteś w stanie wykonywać półskręty w szybkim rytmie? - czy masz opanowany ześlizg boczny i skośny? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cześć Właśnie dokładnie przeczytałem co PEEM napisał i wiem, że o śmigu nie ma pojęcia. Co rozumiesz przez gotowce? Pracuje nad tym Fredi aczkolwiek nie idzie tak jakbym chciał - w środę rozwaliłem rower. ;( Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cześć Skoro PEEM ma kłopoty w śmigu na stromym to tego śmigu nie ma. Skoro chce jeździć śmigiem na muldach to prawdopodobnie nie wie jak wygląd śmig. W jednym i w drugiem przypadku niezbędna jest świadomość odciążenia i dociążenia, której zazwyczaj brakuje osobom jeżdżących tylko ciętym i tak nauczonym Może PEEM napisze coś więcej co moim zdaniem nie piszę głupio. Nie chcą się ślizgać - ale muszom. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Nie ma to jak korespondencyjny kurs nauki jazdy śmigiem. Peem napisał że jeździ śmigiem ale czy na pewno jeździ czy tylko mu się tak wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PEEM Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Dokładnie, jestem z epoki carvingu i bardzo się ucieszyłem gdy w końcu się go nauczyłem ale jak wiecie apetyt rośnie w miarę jedzenia i ta technika już mi nie wystarcza. Szczególnie drażni mnie brak płynności jazdy na stromszych czerwonych i czarnych trasach.Nie jestem zawodnikiem super giganta i nie dam rady pociągnąć na krawędziach na stromej czerwonej , od razu włącza się wyobraźnia i strach. Jeżeli natomiast chodzi o śmig to na niebieskiej jakoś sobie pomału radze z tą synchronizacją ale gdy w grę wchodzi większa prędkość i dodatkowo muldy to jest jedna wielka masakra. Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. Prawdopodobnie moje kłopoty są związanie z wyuczoną techniką carvingu i nie jestem wstanie zmienić nawyków. A nie chciałbym poprzestać tylko na jeździe na krawędziach , bo uważam że narciarz powinien poradzić sobie w każdych warunkach i na każdym stoku , i nie zależy mi na perfekcji jedynie na tym bym mógł czerpać radość z jady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. Sam miewam spore problemy ze śmigiem (zwłaszcza na stromiznach. Najwyraźniej za mało jeżdżę, bo bywało z tym lepiej), więc żaden ze mnie ekspert, ale też uważam że śmig to jest coś fantastycznego, co daje poczucie jakiegoś oderwania się od przyziemności i co jakoś kojarzy mi się emocjonalnie z "lotem ptaka". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Zdefiniuj, te racje i wnioski oraz napisz komu , ktore przypisales. Ja np: nie mam ochoty sobie popisac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. .. W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Tadeusz T Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Te narty jak napisał Alfred pewnie są trochę trudniejsze, ale moim zdaniem nie są za trudne do nauki śmigu. W końcu ludzie uczyli się śmigu na nartach 2 m. często także twardych i dawali radę... Spokojnie dasz radę na tych RC... Mimo, że nigdy nie widziałem jak próbujesz śmig na stromym, to z prawdopodobieństwem 95% robisz 4 błędy uniemożliwiające jazdę: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Jestem prawie pewien, że będziesz przysięgał, że nie robisz tych błędów, ale spoko. Robisz je. Obejrzałeś filmy (jak najwięcej) z pokazami bardzo dobrego śmigu? Jak nie to oglądaj do upojenia, zanim będziesz miał okazję spróbować na stoku. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Zakup, posiadanie a zwłaszcza użytkowanie nart z grupy race niestety albo stety zobowiązuje do posiadania wysokich umiejętności oczywiście po to aby poczuć ich możliwości. Sam śmig jako technika to nie jest kosmos. Same narty choć by były od samego Marcela H. nic za ciebie nie zrobią. Do tego typu nart należy "dorosnąć" a więc ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Tak na marginesie ołówkami 2m spokojnie można jeździć śmigiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polm Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Adamie P10, Ostatnio wywaliłem na śmietnik stare ołówki. Chyba 205 cm. Były bardzo lekkie w porównaniu z moimi nierejsowymi AM 184cm. Na dodatek rozkład masy inny. Nie widzę powodu dla którego na ołówkach 200cm miałoby się trudniej jeździć śmigiem niż na ciężkich RC, a wręcz odwrotnie. PEEM próbuj do skutku, wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Adamie P10, Ostatnio wywaliłem na śmietnik stare ołówki. Chyba 205 cm. Były bardzo lekkie w porównaniu z moimi nierejsowymi AM 184cm. Na dodatek rozkład masy inny. Nie widzę powodu dla którego na ołówkach 200cm miałoby się trudniej jeździć śmigiem niż na ciężkich RC, a wręcz odwrotnie. PEEM próbuj do skutku, wyjdzie. Źle sformułowałem myśl. Chodziło mi właśnie o to co napisałeś. A w kontekście zapytania Polma uświadomienie iż sama narta ma tu bardzo niewielkie znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam szerokie grono narciarzy i nietylko. Przeprszam z góry że osmieliłem się utworzyć nowy temat , ale przeglądając najbiższe tematy nie dostrzeglem nic co by mnie zainteresowało, dodam że nie zasięgałem porad innych osób . Jeżdzę na nartach doś długo prawie od początku mam narty fischera worldcop rc z wiązaniami na płycie. Jeżdzę płynnie na krawędziach ale tylko do granicy czerownej trasy, czarne są dla mnie nieosiągalne ,prawdopodobnie strach i za duża wyobraźnia. Od dłuższego czasu fasynyje mnie technika śmigu , probowałem do czerwonej trasy i w miarę równym stoku jakoś wychodzi, ale gdy stanę przed czarną lub nawet czerwon ale mocno zmuldzoną to nie daję rady. Wydaje misię że ta narta zupełnie się nie nadaje do tego ( choć mój kolega śmiga na sc i daje sobie znakomicie radę ) , Według mnie jest zbyt ciężka i sztywna do tej techniki jazdy. Więc proszę o pomoc w doborze drugiej pary nart ( chyba że na tej też się da dobrze śmigać) Wzrost 174 waga 78kg. Jazda smigiem na stromych zboczach jest trudna. Sprawnoscia fizyczna mozna sie wspomoc, podobnie i nartami ale to moze i najczesciej tak jest, ze nie wystarczy. Im stromiej tym wiecej potrzeba techniki. Jezeli przed jazda smigiem po stromym masz strach tz. ze sie rozpedzasz a nad tym mozna popracowac. Po zmuldzonych trasach(czerwonych) nie jezdzi sie smigiem tylko krotkim skretem po muldach, wiec nie dotyczy tematu. Na poczatek jadac po stromym zboczu, zachowaj sobie bezpieczna predkosc (kazdy z nas taka ma)to jest warunek, nie dynamike ale predkosc. Zakladajac swoja predkosc jakakolwiek technika trzeba umiec w kazdym momencie sie zatrzymac i do tego sluzy skret stop. To potrafisz a jezeli masz trudnosci to nad tym pracuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam Śmig, jak sama nazwa wskazuje służy do "śmigania". Trzeba robić prawie dokładnie to samo, co przy skręcie trwającym dłużej(sensie czasu i długości w metrach), tylko "szybciej". Poprostu trzeba być bardzo "ruchliwym", nie zatracając wiele już z techniki osiagniętej. Jak ktoś już jeździ ładnie karwingiem, ciagnąc eleganckie łuki, niech spróbuje na łatwym stoku jechać prawie dokładnie w lini prostej, robiąc skręt, co dziesięć metrów. Od tego trzeba zacząć, szybkiej, elastycznej reakcji ciała. To jest klucz do "śmigu" i też do jazdy po muldach. Reszta jest tylko doskonaleniem tego śmigu. Coraz stromszy stok(ale linia jazdy prosta), coraz częstrze skręty, w dodatku pogłębione, coraz więcej na krawędziach. I to jest zadanie na całe życie. Ja już skończyłem marzenia o doskonałości. Przestawiam się na ślizganie, by mieć czas na podziwianie dzieła Stwórcy. Dla wprawionego "śmigowca", pojechanie na nartach o długości powyżej wzrostu, śmigiem nie jest specjalną trudnością. Dla kandydata na takowego, krótsze narty ułatwiają wzmiankowaną ruchliwość. Powodzenia! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Cześć Zupełnie nie macie racji koledzy. Kłopoty z jazdą śmigiem narciarzy epoki carvingu spowodowane są brakiem świadomości momentu odciążenia i dociążenia nart oraz brakiem umiejętności prowadzenia nart śladem ślizgowym po łuku. Śmig z założenia - przynajmniej w pierwszej fazie jego nauki polega na rotacyjnym wprowadzeniu nart w skręt w momencie ich odciążenia. Kluczem jest więc odciążenie i ślizgowy ślad a nie taki czy inny promień narty. Powiem więcej narta sztywna taliowana będzie śmig utrudniała bo ślad ślizgowy na niej jest trudniejszy do kontroli poprze dążenie narty do wejścia w ślad cięty. Gdybyśmy mówili o śmigu ciętym OK ale pokażcie mi na tym forum kozaka, który poleci śmigiem ciętym na stromym twardym stoku. Narta RC, którą posiadasz nie powinna Ci specjalnie utrudnić nauki podstaw. Tak więc: - czy umiesz płynnie przejść ze skrętu ciętego w ślizgowy i odwrtonie? - czy umiesz jechać skrętem ślizgowym typu NW? - czy umiesz pojechać jakąkolwiek girlandę? - czy na płaskim stoku jesteś w stanie wykonywać półskręty w szybkim rytmie? - czy masz opanowany ześlizg boczny i skośny? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cześć Właśnie dokładnie przeczytałem co PEEM napisał i wiem, że o śmigu nie ma pojęcia. Co rozumiesz przez gotowce? Pracuje nad tym Fredi aczkolwiek nie idzie tak jakbym chciał - w środę rozwaliłem rower. ;( Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cześć Skoro PEEM ma kłopoty w śmigu na stromym to tego śmigu nie ma. Skoro chce jeździć śmigiem na muldach to prawdopodobnie nie wie jak wygląd śmig. W jednym i w drugiem przypadku niezbędna jest świadomość odciążenia i dociążenia, której zazwyczaj brakuje osobom jeżdżących tylko ciętym i tak nauczonym Może PEEM napisze coś więcej co moim zdaniem nie piszę głupio. Nie chcą się ślizgać - ale muszom. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Nie ma to jak korespondencyjny kurs nauki jazdy śmigiem. Peem napisał że jeździ śmigiem ale czy na pewno jeździ czy tylko mu się tak wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PEEM Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Dokładnie, jestem z epoki carvingu i bardzo się ucieszyłem gdy w końcu się go nauczyłem ale jak wiecie apetyt rośnie w miarę jedzenia i ta technika już mi nie wystarcza. Szczególnie drażni mnie brak płynności jazdy na stromszych czerwonych i czarnych trasach.Nie jestem zawodnikiem super giganta i nie dam rady pociągnąć na krawędziach na stromej czerwonej , od razu włącza się wyobraźnia i strach. Jeżeli natomiast chodzi o śmig to na niebieskiej jakoś sobie pomału radze z tą synchronizacją ale gdy w grę wchodzi większa prędkość i dodatkowo muldy to jest jedna wielka masakra. Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. Prawdopodobnie moje kłopoty są związanie z wyuczoną techniką carvingu i nie jestem wstanie zmienić nawyków. A nie chciałbym poprzestać tylko na jeździe na krawędziach , bo uważam że narciarz powinien poradzić sobie w każdych warunkach i na każdym stoku , i nie zależy mi na perfekcji jedynie na tym bym mógł czerpać radość z jady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. Sam miewam spore problemy ze śmigiem (zwłaszcza na stromiznach. Najwyraźniej za mało jeżdżę, bo bywało z tym lepiej), więc żaden ze mnie ekspert, ale też uważam że śmig to jest coś fantastycznego, co daje poczucie jakiegoś oderwania się od przyziemności i co jakoś kojarzy mi się emocjonalnie z "lotem ptaka". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Zdefiniuj, te racje i wnioski oraz napisz komu , ktore przypisales. Ja np: nie mam ochoty sobie popisac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. .. W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam szerokie grono narciarzy i nietylko. Przeprszam z góry że osmieliłem się utworzyć nowy temat , ale przeglądając najbiższe tematy nie dostrzeglem nic co by mnie zainteresowało, dodam że nie zasięgałem porad innych osób . Jeżdzę na nartach doś długo prawie od początku mam narty fischera worldcop rc z wiązaniami na płycie. Jeżdzę płynnie na krawędziach ale tylko do granicy czerownej trasy, czarne są dla mnie nieosiągalne ,prawdopodobnie strach i za duża wyobraźnia. Od dłuższego czasu fasynyje mnie technika śmigu , probowałem do czerwonej trasy i w miarę równym stoku jakoś wychodzi, ale gdy stanę przed czarną lub nawet czerwon ale mocno zmuldzoną to nie daję rady. Wydaje misię że ta narta zupełnie się nie nadaje do tego ( choć mój kolega śmiga na sc i daje sobie znakomicie radę ) , Według mnie jest zbyt ciężka i sztywna do tej techniki jazdy. Więc proszę o pomoc w doborze drugiej pary nart ( chyba że na tej też się da dobrze śmigać) Wzrost 174 waga 78kg. Jazda smigiem na stromych zboczach jest trudna. Sprawnoscia fizyczna mozna sie wspomoc, podobnie i nartami ale to moze i najczesciej tak jest, ze nie wystarczy. Im stromiej tym wiecej potrzeba techniki. Jezeli przed jazda smigiem po stromym masz strach tz. ze sie rozpedzasz a nad tym mozna popracowac. Po zmuldzonych trasach(czerwonych) nie jezdzi sie smigiem tylko krotkim skretem po muldach, wiec nie dotyczy tematu. Na poczatek jadac po stromym zboczu, zachowaj sobie bezpieczna predkosc (kazdy z nas taka ma)to jest warunek, nie dynamike ale predkosc. Zakladajac swoja predkosc jakakolwiek technika trzeba umiec w kazdym momencie sie zatrzymac i do tego sluzy skret stop. To potrafisz a jezeli masz trudnosci to nad tym pracuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam Śmig, jak sama nazwa wskazuje służy do "śmigania". Trzeba robić prawie dokładnie to samo, co przy skręcie trwającym dłużej(sensie czasu i długości w metrach), tylko "szybciej". Poprostu trzeba być bardzo "ruchliwym", nie zatracając wiele już z techniki osiagniętej. Jak ktoś już jeździ ładnie karwingiem, ciagnąc eleganckie łuki, niech spróbuje na łatwym stoku jechać prawie dokładnie w lini prostej, robiąc skręt, co dziesięć metrów. Od tego trzeba zacząć, szybkiej, elastycznej reakcji ciała. To jest klucz do "śmigu" i też do jazdy po muldach. Reszta jest tylko doskonaleniem tego śmigu. Coraz stromszy stok(ale linia jazdy prosta), coraz częstrze skręty, w dodatku pogłębione, coraz więcej na krawędziach. I to jest zadanie na całe życie. Ja już skończyłem marzenia o doskonałości. Przestawiam się na ślizganie, by mieć czas na podziwianie dzieła Stwórcy. Dla wprawionego "śmigowca", pojechanie na nartach o długości powyżej wzrostu, śmigiem nie jest specjalną trudnością. Dla kandydata na takowego, krótsze narty ułatwiają wzmiankowaną ruchliwość. Powodzenia! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Cześć Zupełnie nie macie racji koledzy. Kłopoty z jazdą śmigiem narciarzy epoki carvingu spowodowane są brakiem świadomości momentu odciążenia i dociążenia nart oraz brakiem umiejętności prowadzenia nart śladem ślizgowym po łuku. Śmig z założenia - przynajmniej w pierwszej fazie jego nauki polega na rotacyjnym wprowadzeniu nart w skręt w momencie ich odciążenia. Kluczem jest więc odciążenie i ślizgowy ślad a nie taki czy inny promień narty. Powiem więcej narta sztywna taliowana będzie śmig utrudniała bo ślad ślizgowy na niej jest trudniejszy do kontroli poprze dążenie narty do wejścia w ślad cięty. Gdybyśmy mówili o śmigu ciętym OK ale pokażcie mi na tym forum kozaka, który poleci śmigiem ciętym na stromym twardym stoku. Narta RC, którą posiadasz nie powinna Ci specjalnie utrudnić nauki podstaw. Tak więc: - czy umiesz płynnie przejść ze skrętu ciętego w ślizgowy i odwrtonie? - czy umiesz jechać skrętem ślizgowym typu NW? - czy umiesz pojechać jakąkolwiek girlandę? - czy na płaskim stoku jesteś w stanie wykonywać półskręty w szybkim rytmie? - czy masz opanowany ześlizg boczny i skośny? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cześć Właśnie dokładnie przeczytałem co PEEM napisał i wiem, że o śmigu nie ma pojęcia. Co rozumiesz przez gotowce? Pracuje nad tym Fredi aczkolwiek nie idzie tak jakbym chciał - w środę rozwaliłem rower. ;( Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cześć Skoro PEEM ma kłopoty w śmigu na stromym to tego śmigu nie ma. Skoro chce jeździć śmigiem na muldach to prawdopodobnie nie wie jak wygląd śmig. W jednym i w drugiem przypadku niezbędna jest świadomość odciążenia i dociążenia, której zazwyczaj brakuje osobom jeżdżących tylko ciętym i tak nauczonym Może PEEM napisze coś więcej co moim zdaniem nie piszę głupio. Nie chcą się ślizgać - ale muszom. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Nie ma to jak korespondencyjny kurs nauki jazdy śmigiem. Peem napisał że jeździ śmigiem ale czy na pewno jeździ czy tylko mu się tak wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PEEM Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Dokładnie, jestem z epoki carvingu i bardzo się ucieszyłem gdy w końcu się go nauczyłem ale jak wiecie apetyt rośnie w miarę jedzenia i ta technika już mi nie wystarcza. Szczególnie drażni mnie brak płynności jazdy na stromszych czerwonych i czarnych trasach.Nie jestem zawodnikiem super giganta i nie dam rady pociągnąć na krawędziach na stromej czerwonej , od razu włącza się wyobraźnia i strach. Jeżeli natomiast chodzi o śmig to na niebieskiej jakoś sobie pomału radze z tą synchronizacją ale gdy w grę wchodzi większa prędkość i dodatkowo muldy to jest jedna wielka masakra. Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. Prawdopodobnie moje kłopoty są związanie z wyuczoną techniką carvingu i nie jestem wstanie zmienić nawyków. A nie chciałbym poprzestać tylko na jeździe na krawędziach , bo uważam że narciarz powinien poradzić sobie w każdych warunkach i na każdym stoku , i nie zależy mi na perfekcji jedynie na tym bym mógł czerpać radość z jady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. Sam miewam spore problemy ze śmigiem (zwłaszcza na stromiznach. Najwyraźniej za mało jeżdżę, bo bywało z tym lepiej), więc żaden ze mnie ekspert, ale też uważam że śmig to jest coś fantastycznego, co daje poczucie jakiegoś oderwania się od przyziemności i co jakoś kojarzy mi się emocjonalnie z "lotem ptaka". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Zdefiniuj, te racje i wnioski oraz napisz komu , ktore przypisales. Ja np: nie mam ochoty sobie popisac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. .. W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Veteran Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witam Śmig, jak sama nazwa wskazuje służy do "śmigania". Trzeba robić prawie dokładnie to samo, co przy skręcie trwającym dłużej(sensie czasu i długości w metrach), tylko "szybciej". Poprostu trzeba być bardzo "ruchliwym", nie zatracając wiele już z techniki osiagniętej. Jak ktoś już jeździ ładnie karwingiem, ciagnąc eleganckie łuki, niech spróbuje na łatwym stoku jechać prawie dokładnie w lini prostej, robiąc skręt, co dziesięć metrów. Od tego trzeba zacząć, szybkiej, elastycznej reakcji ciała. To jest klucz do "śmigu" i też do jazdy po muldach. Reszta jest tylko doskonaleniem tego śmigu. Coraz stromszy stok(ale linia jazdy prosta), coraz częstrze skręty, w dodatku pogłębione, coraz więcej na krawędziach. I to jest zadanie na całe życie. Ja już skończyłem marzenia o doskonałości. Przestawiam się na ślizganie, by mieć czas na podziwianie dzieła Stwórcy. Dla wprawionego "śmigowca", pojechanie na nartach o długości powyżej wzrostu, śmigiem nie jest specjalną trudnością. Dla kandydata na takowego, krótsze narty ułatwiają wzmiankowaną ruchliwość. Powodzenia! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Cześć Zupełnie nie macie racji koledzy. Kłopoty z jazdą śmigiem narciarzy epoki carvingu spowodowane są brakiem świadomości momentu odciążenia i dociążenia nart oraz brakiem umiejętności prowadzenia nart śladem ślizgowym po łuku. Śmig z założenia - przynajmniej w pierwszej fazie jego nauki polega na rotacyjnym wprowadzeniu nart w skręt w momencie ich odciążenia. Kluczem jest więc odciążenie i ślizgowy ślad a nie taki czy inny promień narty. Powiem więcej narta sztywna taliowana będzie śmig utrudniała bo ślad ślizgowy na niej jest trudniejszy do kontroli poprze dążenie narty do wejścia w ślad cięty. Gdybyśmy mówili o śmigu ciętym OK ale pokażcie mi na tym forum kozaka, który poleci śmigiem ciętym na stromym twardym stoku. Narta RC, którą posiadasz nie powinna Ci specjalnie utrudnić nauki podstaw. Tak więc: - czy umiesz płynnie przejść ze skrętu ciętego w ślizgowy i odwrtonie? - czy umiesz jechać skrętem ślizgowym typu NW? - czy umiesz pojechać jakąkolwiek girlandę? - czy na płaskim stoku jesteś w stanie wykonywać półskręty w szybkim rytmie? - czy masz opanowany ześlizg boczny i skośny? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Przeczytaj co PEEM napisal. Gadaj z Gienkiem nie ze mna. Skoncz z tymi gotowcami. Zrzuc 20 kg to pogadamy. Cześć Właśnie dokładnie przeczytałem co PEEM napisał i wiem, że o śmigu nie ma pojęcia. Co rozumiesz przez gotowce? Pracuje nad tym Fredi aczkolwiek nie idzie tak jakbym chciał - w środę rozwaliłem rower. ;( Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cześć Skoro PEEM ma kłopoty w śmigu na stromym to tego śmigu nie ma. Skoro chce jeździć śmigiem na muldach to prawdopodobnie nie wie jak wygląd śmig. W jednym i w drugiem przypadku niezbędna jest świadomość odciążenia i dociążenia, której zazwyczaj brakuje osobom jeżdżących tylko ciętym i tak nauczonym Może PEEM napisze coś więcej co moim zdaniem nie piszę głupio. Nie chcą się ślizgać - ale muszom. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Nie ma to jak korespondencyjny kurs nauki jazdy śmigiem. Peem napisał że jeździ śmigiem ale czy na pewno jeździ czy tylko mu się tak wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PEEM Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Dokładnie, jestem z epoki carvingu i bardzo się ucieszyłem gdy w końcu się go nauczyłem ale jak wiecie apetyt rośnie w miarę jedzenia i ta technika już mi nie wystarcza. Szczególnie drażni mnie brak płynności jazdy na stromszych czerwonych i czarnych trasach.Nie jestem zawodnikiem super giganta i nie dam rady pociągnąć na krawędziach na stromej czerwonej , od razu włącza się wyobraźnia i strach. Jeżeli natomiast chodzi o śmig to na niebieskiej jakoś sobie pomału radze z tą synchronizacją ale gdy w grę wchodzi większa prędkość i dodatkowo muldy to jest jedna wielka masakra. Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. Prawdopodobnie moje kłopoty są związanie z wyuczoną techniką carvingu i nie jestem wstanie zmienić nawyków. A nie chciałbym poprzestać tylko na jeździe na krawędziach , bo uważam że narciarz powinien poradzić sobie w każdych warunkach i na każdym stoku , i nie zależy mi na perfekcji jedynie na tym bym mógł czerpać radość z jady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. Sam miewam spore problemy ze śmigiem (zwłaszcza na stromiznach. Najwyraźniej za mało jeżdżę, bo bywało z tym lepiej), więc żaden ze mnie ekspert, ale też uważam że śmig to jest coś fantastycznego, co daje poczucie jakiegoś oderwania się od przyziemności i co jakoś kojarzy mi się emocjonalnie z "lotem ptaka". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Zdefiniuj, te racje i wnioski oraz napisz komu , ktore przypisales. Ja np: nie mam ochoty sobie popisac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. .. W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 PEEM napisal , ze jezdzi smgiem i dlugo. Ze ma narty na plycie i RC to domyslam sie jak jezdzi. Sa na forum narciarze ktorzy nigdy nie jezdzili na olowkach, zaczeli przed 10 laty na gleboko taliowanych nartach. Duzo sie uczyli na roznych kursach, jazdy tylko na krawedziach. Jezdza dobrze, zostali instruktorami narciarskimi. Jednego znamy wspolnie, mamy nawet zdjecie. Oni nie chca sie zlizgac, bo sie nie nauczyli/nie chca sie nauczyc, mowia po co i maja czesciowa racje. Peem byc moze do tej grupy nalezy. Czy tak jest mozna sie dowiedzic podczas dialogu. Gotowce to oczywiste oczywistosci. Np. Tadeusz napisal: Odchylasz się do tyłu. Pochylasz się na stok (w bok, w momencie trawersu). Nie robisz dynamicznego NWN, Jedziesz sztywno jak kołek. Jedziesz z przeważającym obciążeniem wewnętrznej narty. Pozycja odchylona to na stromym - lezysz, pochylasz sie na stok, narty wyjezdzaja - lezysz, Nie robisz dynamicznego wyjscia, to nie skrecisz, przewazajace obciazenie narty wewnetrznej, narty wyjezdzaja - lezysz. ps. Forum sie tak wysoko wywindowalo, ze wstyd ujawinic prawdziwe umiejetnosci oraz krotki staz jazdy na nartach. Cześć Skoro PEEM ma kłopoty w śmigu na stromym to tego śmigu nie ma. Skoro chce jeździć śmigiem na muldach to prawdopodobnie nie wie jak wygląd śmig. W jednym i w drugiem przypadku niezbędna jest świadomość odciążenia i dociążenia, której zazwyczaj brakuje osobom jeżdżących tylko ciętym i tak nauczonym Może PEEM napisze coś więcej co moim zdaniem nie piszę głupio. Nie chcą się ślizgać - ale muszom. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Nie ma to jak korespondencyjny kurs nauki jazdy śmigiem. Peem napisał że jeździ śmigiem ale czy na pewno jeździ czy tylko mu się tak wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PEEM Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Dokładnie, jestem z epoki carvingu i bardzo się ucieszyłem gdy w końcu się go nauczyłem ale jak wiecie apetyt rośnie w miarę jedzenia i ta technika już mi nie wystarcza. Szczególnie drażni mnie brak płynności jazdy na stromszych czerwonych i czarnych trasach.Nie jestem zawodnikiem super giganta i nie dam rady pociągnąć na krawędziach na stromej czerwonej , od razu włącza się wyobraźnia i strach. Jeżeli natomiast chodzi o śmig to na niebieskiej jakoś sobie pomału radze z tą synchronizacją ale gdy w grę wchodzi większa prędkość i dodatkowo muldy to jest jedna wielka masakra. Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. Prawdopodobnie moje kłopoty są związanie z wyuczoną techniką carvingu i nie jestem wstanie zmienić nawyków. A nie chciałbym poprzestać tylko na jeździe na krawędziach , bo uważam że narciarz powinien poradzić sobie w każdych warunkach i na każdym stoku , i nie zależy mi na perfekcji jedynie na tym bym mógł czerpać radość z jady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. Sam miewam spore problemy ze śmigiem (zwłaszcza na stromiznach. Najwyraźniej za mało jeżdżę, bo bywało z tym lepiej), więc żaden ze mnie ekspert, ale też uważam że śmig to jest coś fantastycznego, co daje poczucie jakiegoś oderwania się od przyziemności i co jakoś kojarzy mi się emocjonalnie z "lotem ptaka". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Zdefiniuj, te racje i wnioski oraz napisz komu , ktore przypisales. Ja np: nie mam ochoty sobie popisac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. .. W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Adam ..DUCH Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Nie ma to jak korespondencyjny kurs nauki jazdy śmigiem. Peem napisał że jeździ śmigiem ale czy na pewno jeździ czy tylko mu się tak wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PEEM Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Dokładnie, jestem z epoki carvingu i bardzo się ucieszyłem gdy w końcu się go nauczyłem ale jak wiecie apetyt rośnie w miarę jedzenia i ta technika już mi nie wystarcza. Szczególnie drażni mnie brak płynności jazdy na stromszych czerwonych i czarnych trasach.Nie jestem zawodnikiem super giganta i nie dam rady pociągnąć na krawędziach na stromej czerwonej , od razu włącza się wyobraźnia i strach. Jeżeli natomiast chodzi o śmig to na niebieskiej jakoś sobie pomału radze z tą synchronizacją ale gdy w grę wchodzi większa prędkość i dodatkowo muldy to jest jedna wielka masakra. Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. Prawdopodobnie moje kłopoty są związanie z wyuczoną techniką carvingu i nie jestem wstanie zmienić nawyków. A nie chciałbym poprzestać tylko na jeździe na krawędziach , bo uważam że narciarz powinien poradzić sobie w każdych warunkach i na każdym stoku , i nie zależy mi na perfekcji jedynie na tym bym mógł czerpać radość z jady. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. Sam miewam spore problemy ze śmigiem (zwłaszcza na stromiznach. Najwyraźniej za mało jeżdżę, bo bywało z tym lepiej), więc żaden ze mnie ekspert, ale też uważam że śmig to jest coś fantastycznego, co daje poczucie jakiegoś oderwania się od przyziemności i co jakoś kojarzy mi się emocjonalnie z "lotem ptaka". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. Trudno mi teraz wywnioskować który z was ma więcej racji, pewnie zweryfikuję to dopiero na stoku. Zdefiniuj, te racje i wnioski oraz napisz komu , ktore przypisales. Ja np: nie mam ochoty sobie popisac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. .. W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Zastanawia mnie czy określenie "jazda śmigiem po muldach" jest zasadne. Jeśli śmig ma mieć równy rytm i składać się z sekwencji skrętów o tej samej, powtarzalnej długości, to jazda śmigiem na/po muldach jest chyba niemożliwa ze względu na różnorodne ukształtowanie terenu. W jednym momencie trzeba dłużej przytrzymać skręt, w innym go skrócić. .. W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jan koval Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 W naszym amatorskim wydaniu, jest tak jak piszesz. Ale w wydaniu najlepszych narciarzy, wszystkie niezbędne cechy śmigu są zachowane. I wtedy moim zdaniem można mówić/pisać o "śmigu" na muldach. Tadek to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig
polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Witajcie Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem. (...) Dlatego pomyślałem o innych deskach może trochę lżejszych i szerszych pod butem niekoniecznie dłuższych. (...) Pozdrawiam Szersze nie, lżejsze tak, krótsze też mogą być choć to nie jest aż tak ważne. Typowa narta do muld jest bardzo wąska (przykładowo 98-66-88), prawie ołówek, nie ma płyty i ma bardzo mało lub nie ma wcale metalu w środku, ma spory promień >20m i łagodną piętkę. Bez wiązań jest około 1kg lżejsza od typowych rejsowych lub wypasionych AR, AM. Dzięki temu jest lekka - szybko można ją obrócić, ma mały kąt platformy (http://www.skiforum....my/#entry496635) bo wąska pod butem - więc nawet na bardzo twardym możesz ją łatwo wbić bez mocnego krawędziowania i wytracić znacznie prędkość. Czyli taka narta jest w mocnej opozycji do tej którą masz. Przykład jazdy na takich nartach na płaskim w wykonaniu najszybszego jeźdźcy muld, fragment od 41 sekundy https://youtu.be/ZrRndk9_UJw?t=42 Muldami się nie przejmuj, nikt w Polsce nie umie jeździć w muldach . Szeroko pod stopą spowoduje, że nie będziesz się tak grzebał w miękkim śniegu ale samego omijania garbów i kontroli prędkości nie poprawi, a wręcz odwrotnie (Fat ski syndrome który spowodowany jest przez duży kąt platformy). Wiem, że szkoda pieniędzy na specjalistyczne narty do muld bo są mało uniwersalne i w sumie dość drogie ale szukaj w wypożyczalni jakiegoś spokojnego AR, wąskiego pod butem z okrągłą piętką (trudno będzie) i maksymalnie zbliżonym do ołówków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Śmig
Tadeusz T Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Nie miałem na myśli techniki używanej podczas zawodów w jeździe na muldach. Nie bardzo mi się ona podoba. Jest jakaś sztuczna. Za dużo tam jest jazdy praktycznie na wprost, za mało skrętów... Myślałem o jeździe swobodnej (Koreańczyk w czerwonej kurtce jedzie w sposób zbliżony do jazdy podczas zawodów, ale jego jazda jest bardziej ludzka.... ). Np takiej (od 2 min 03 sek do 2 min 38 sek): Oczywiście taka jazda jest technicznie inna od typowego śmigu, ale jest serią krótkich skrętów z dużą częstotliwością o stałym rytmie i podobnych parametrach. Moim zdaniem to też śmig, choć nieco inny... Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
polm Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 to sie mylisz. nowoczesna technika jazdy po muldach w wydaniu zawodniczym to tzw pancake - nioe ma nic wpsolnego ze smigiem, za wyjatkie rytmu Nie chce namieszac i nie chce sie klocic, bo nie o to chodzi - ale zobacz na tym filmie:...... https://www.youtube....h?v=e6clufY6USY Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 14 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi