Veteran Napisano 1 Marca 2015 Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 Witam! W Beskidach można było i dalej można zjechać z każdej góry, można powiedzieć w dowolnym kierunku. To głównie kwestia wystarczającej ilości śniegu w lesie. Nie jest to szaleńczy zjazd z drzewami jako tyczki, ale ciągle się jedzie w dół i to nawet dość szybko jak są prześwity, leśne dróżki, polany. Kwestia zręcznego operowania skrętem z oporu, pługiem. Ale też nie zawsze to jest potrzebne , bo i skręt równoległy między drzewami jest możliwy i nie specjalnie trudny(jestem czasem złośliwy i nie piszę to nic o karwingu). Trzeba reagować szybko, jaką ewolucję w danym momencie wykonać. Nie jest to oczywiście pokazowa jazda na szerokich dechach, w terenie o niebyt dużym nachyleniu i niezbyt gęsto zalesionym, mając metry śniegu pod nartami. Trzeba mieć nieco wprawy w takiej jeździe, bo zabranie ze sobą kogoś, kto uważa się na ubitym stoku za przyzwoitego narciarza, może się skończyć kłopotami, gdy ta osoba, co chwila będzie leżeć i kląć co chwilę, że dziury, że gałęzie pod śniegiem w które się wjechało itp. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Kontynuując temat Sahary na Szyndzielni. Ja pamiętam taki stan . Zacząłem tam jeździć na początku lat '80. Działał zaznaczony na niebiesko wyciąg orczykowy. Oznaczony kolorem czerwonym nieczynny już wtedy talerzykowy lub nawet wyrwirączka. To właściwie były fragmenty dawnej instalacji której nigdy nie widziałem działającej. Zielony obszar był wtedy nie zarośnięty i można było tam jeździć na nartach ale nie było wyciągu. Czy kiedyś było inaczej? Bardzo mnie to interesuje i proszę o wszelkie informacje. Na zdjęciu widać także kolej linową oraz po lewej na górze stok narciarski Szyndzielnia z wyciągiem talerzykowym. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubol.T Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Plan jaki pojawił się kilka lat temu zakładał reaktywację Sahary na odcinku 1000 metrów,to chyba więcej niż zaznaczony przez Ciebie na niebiesko kawałek?,budowę nowej łatwiejszej trasy dł 1600 metrów, krzesełka do tych dwóch tras i trasy na sam dół kolei gondolowej,więc możliwość ku temu jest ,a jak było kiedyś to już pytanie do starszych szukałem trochę na ten temat, znalazłem kilka starych zdjęć z lat 60-70 ale głównie z górnych części terenów narciarskich. http://bielskobiala....rt,t,id,tm.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Plan jaki pojawił się kilka lat temu zakładał reaktywację Sahary na odcinku 1000 metrów,to chyba więcej niż zaznaczony przez Ciebie na niebiesko kawałek?,budowę nowej łatwiejszej trasy dł 1600 metrów, krzesełka do tych dwóch tras i trasy na sam dół kolei gondolowej,więc możliwość ku temu jest ,a jak było kiedyś to już pytanie do starszych szukałem trochę na ten temat, znalazłem kilka starych zdjęć z lat 60-70 ale głównie z górnych części terenów narciarskich. http://bielskobiala....rt,t,id,tm.html ponawiam pytanie - co stoi na przeszkodzie, zeby tam jezdzic - to, ze nie ma trasy? a po co trasa? krzaki sa przysypane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Kuba. Oceń sam. Od 3:40>4:10 Tak wygląda dziś Sahara zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Kuba. Oceń sam. Od 3:40>4:10 Tak wygląda dziś Sahara zimą. wiesz, u nas jest tylko snieg od jakichs 2 mies - wiecej lub jeszcze wiecej , wiec zapomnialem, ze gdzies moze nie byc zimy - chcociaz, jak tylkoo krzaki a nie kamienie to da sie jechac.... to w sumie wyglada dosc dolujaco...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Kuba, malutko śniegu jest, bardzo malutko, to jest jedyna przeszkoda. W zeszłym roku prawie nic białego nie było, w tym nieco lepiej. Ale górka jest naprawdę zacna. Gdy w latach 90 jeździliśmy tam z klubem czynny był oprócz gondoli tylko wyciąg po lewej stronie, zaznaczony przez harpię na niebiesko. Na Klimczoku też się nieźle jeździło. Podpytam wieczorem ojca o wcześniejsze dzieje, może będzie pamiętał coś więcej. Ale tak wrzuciłem sobie z ciekawości zapytanie o jazdę z Szyndzielni w youtube'a i dla chcącego nic trudnego, przed zeszłotygodniowymi opadami deszczu coś tam próbowali na dechach: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam! A jest tak wyciąg orczykowy na Klimczoku, bardziej od strony Szyndzielni? A z Szyndzielni to raz zjechałem jakąś nartostradą, taką dróżką trawersującą z boku stok. W lecie schodząc też kiedyś widziałem przygotowaną trasę narciarską. Ale to nie była Patelnia, bo to na horyzoncie była rzecz charakterystyczna, jak się w zimie dojeżdżało do Bielska. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Jest wyciąg talerzykowy tuż nad górną stacji gondoli, patrząc w stronę Klimczoka wyciąg jest po prawej stronie: Ogólnie w tamtym regionie są, jeśli o niczym nie zapominam, trzy możliwości zjazdowe: na samym dole Dębowiec z nowoczesną koleją krzesełkową, talerzyk na Szyndzielni i talerzyk na Klimczoku. A tak nawiasem mówiąc, nikt pisząc o trudnych stokach nie wspomniał Beskidka. Dla mnie był to zawsze trudniejszy i gorzej przygotowany stok od Bieńkuli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam! Beskidek miał i ma(?) taką bardziej stromą ściankę w środku. Tu czasem jeździłem, gdy dalej w głąb Szczyrku były kolejki, Zawsze były muldy, albo wyłaziła trawa. Ponoć jest zmodernizowany i ma krzesło. Dalej drogą w górę, w stronę Szyndzielni(Klimczoka) był też orczyk, na którymś też zdarzyło się m i jeździć. A tak swoją drogą myślałem dawniej o zjeździe z Klimczoka do Szczyrku, tylko nie chciało mi się tracić całego dnia, by wytaskać się kolejką na Szyndzielnię i potem jeszcze się nieco pomęczyć by dotrzeć nad stoki nad Szczyrkiem. Myślałem - byłaby fajna karuzela. Wyciąg na Klimczok ze Szczyrku, zjazd przez stoki Szyndzielni do Bielska. I z powrotem, aby, np. z Bielska jeździć na narty w Szczyrku, bez obłędnych korków na drodze w "łykendy". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam! Beskidek miał i ma(?) taką bardziej stromą ściankę w środku. Tu czasem jeździłem, gdy dalej w głąb Szczyrku były kolejki, Zawsze były muldy, albo wyłaziła trawa. Ponoć jest zmodernizowany i ma krzesło. Dalej drogą w górę, w stronę Szyndzielni(Klimczoka) był też orczyk, na którymś też zdarzyło się m i jeździć. A tak swoją drogą myślałem dawniej o zjeździe z Klimczoka do Szczyrku, tylko nie chciało mi się tracić całego dnia, by wytaskać się kolejką na Szyndzielnię i potem jeszcze się nieco pomęczyć by dotrzeć nad stoki nad Szczyrkiem. Myślałem - byłaby fajna karuzela. Wyciąg na Klimczok ze Szczyrku, zjazd przez stoki Szyndzielni do Bielska. I z powrotem, aby, np. z Bielska jeździć na narty w Szczyrku, bez obłędnych korków na drodze w "łykendy". Pozdrawiam Jeździłem jako dziecko na obu tych stokach,Beskidek to stromy stok slalomowy ,pamiętam,że był nachylony w dół i do tego jeszcze w bok ,trudno się tam jeździło i pewnie przez to popadł w ruinę,wyciągu już tam nie ma ,a jadąc przez Szczyrk widać,że trasa zarasta,dzisiaj trudne stoki nie mają szans,ten drugi stok,leżący trochę dalej w kierunku Szyndzielni, w tej samej dzielnicy Szczyrku Biła, to Beskid i to ten właśnie stok miał już kilka lat temu zostać wyposażony w nowoczesne krzesełko,ale do dzisiaj cisza w temacie,wyciągu nie ma,a szkoda ,bo była to jakaś alternatywa w razie tłoku na innych stokach w Szczyrku. Jeśli chodzi o zjazd z Szyndzielni,a w zasadzie z Klimczoka do Szczyrku,to dałoby radę, przez przełęcz Karkoszczonka można się dostać do Szczyrku Biłej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... bakkz Napisano 10 Marca 2015 Udostępnij Napisano 10 Marca 2015 Podpytałem w końcu tatę o wyciągi na Saharze. Pamięta tylko orczyk po lewej stronie, o talerzyku po prawej nic nie wiedział, ale mówił, że na szczycie, tam gdzie obecnie jest talerzyk (nie wiem, czy działa), była wyrwirączka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Najtrudniejsze trasy narciarskie w Polsce
Harpia Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Kuba. Oceń sam. Od 3:40>4:10 Tak wygląda dziś Sahara zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Kuba. Oceń sam. Od 3:40>4:10 Tak wygląda dziś Sahara zimą. wiesz, u nas jest tylko snieg od jakichs 2 mies - wiecej lub jeszcze wiecej , wiec zapomnialem, ze gdzies moze nie byc zimy - chcociaz, jak tylkoo krzaki a nie kamienie to da sie jechac.... to w sumie wyglada dosc dolujaco...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Kuba, malutko śniegu jest, bardzo malutko, to jest jedyna przeszkoda. W zeszłym roku prawie nic białego nie było, w tym nieco lepiej. Ale górka jest naprawdę zacna. Gdy w latach 90 jeździliśmy tam z klubem czynny był oprócz gondoli tylko wyciąg po lewej stronie, zaznaczony przez harpię na niebiesko. Na Klimczoku też się nieźle jeździło. Podpytam wieczorem ojca o wcześniejsze dzieje, może będzie pamiętał coś więcej. Ale tak wrzuciłem sobie z ciekawości zapytanie o jazdę z Szyndzielni w youtube'a i dla chcącego nic trudnego, przed zeszłotygodniowymi opadami deszczu coś tam próbowali na dechach: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam! A jest tak wyciąg orczykowy na Klimczoku, bardziej od strony Szyndzielni? A z Szyndzielni to raz zjechałem jakąś nartostradą, taką dróżką trawersującą z boku stok. W lecie schodząc też kiedyś widziałem przygotowaną trasę narciarską. Ale to nie była Patelnia, bo to na horyzoncie była rzecz charakterystyczna, jak się w zimie dojeżdżało do Bielska. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bakkz Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Jest wyciąg talerzykowy tuż nad górną stacji gondoli, patrząc w stronę Klimczoka wyciąg jest po prawej stronie: Ogólnie w tamtym regionie są, jeśli o niczym nie zapominam, trzy możliwości zjazdowe: na samym dole Dębowiec z nowoczesną koleją krzesełkową, talerzyk na Szyndzielni i talerzyk na Klimczoku. A tak nawiasem mówiąc, nikt pisząc o trudnych stokach nie wspomniał Beskidka. Dla mnie był to zawsze trudniejszy i gorzej przygotowany stok od Bieńkuli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam! Beskidek miał i ma(?) taką bardziej stromą ściankę w środku. Tu czasem jeździłem, gdy dalej w głąb Szczyrku były kolejki, Zawsze były muldy, albo wyłaziła trawa. Ponoć jest zmodernizowany i ma krzesło. Dalej drogą w górę, w stronę Szyndzielni(Klimczoka) był też orczyk, na którymś też zdarzyło się m i jeździć. A tak swoją drogą myślałem dawniej o zjeździe z Klimczoka do Szczyrku, tylko nie chciało mi się tracić całego dnia, by wytaskać się kolejką na Szyndzielnię i potem jeszcze się nieco pomęczyć by dotrzeć nad stoki nad Szczyrkiem. Myślałem - byłaby fajna karuzela. Wyciąg na Klimczok ze Szczyrku, zjazd przez stoki Szyndzielni do Bielska. I z powrotem, aby, np. z Bielska jeździć na narty w Szczyrku, bez obłędnych korków na drodze w "łykendy". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam! Beskidek miał i ma(?) taką bardziej stromą ściankę w środku. Tu czasem jeździłem, gdy dalej w głąb Szczyrku były kolejki, Zawsze były muldy, albo wyłaziła trawa. Ponoć jest zmodernizowany i ma krzesło. Dalej drogą w górę, w stronę Szyndzielni(Klimczoka) był też orczyk, na którymś też zdarzyło się m i jeździć. A tak swoją drogą myślałem dawniej o zjeździe z Klimczoka do Szczyrku, tylko nie chciało mi się tracić całego dnia, by wytaskać się kolejką na Szyndzielnię i potem jeszcze się nieco pomęczyć by dotrzeć nad stoki nad Szczyrkiem. Myślałem - byłaby fajna karuzela. Wyciąg na Klimczok ze Szczyrku, zjazd przez stoki Szyndzielni do Bielska. I z powrotem, aby, np. z Bielska jeździć na narty w Szczyrku, bez obłędnych korków na drodze w "łykendy". Pozdrawiam Jeździłem jako dziecko na obu tych stokach,Beskidek to stromy stok slalomowy ,pamiętam,że był nachylony w dół i do tego jeszcze w bok ,trudno się tam jeździło i pewnie przez to popadł w ruinę,wyciągu już tam nie ma ,a jadąc przez Szczyrk widać,że trasa zarasta,dzisiaj trudne stoki nie mają szans,ten drugi stok,leżący trochę dalej w kierunku Szyndzielni, w tej samej dzielnicy Szczyrku Biła, to Beskid i to ten właśnie stok miał już kilka lat temu zostać wyposażony w nowoczesne krzesełko,ale do dzisiaj cisza w temacie,wyciągu nie ma,a szkoda ,bo była to jakaś alternatywa w razie tłoku na innych stokach w Szczyrku. Jeśli chodzi o zjazd z Szyndzielni,a w zasadzie z Klimczoka do Szczyrku,to dałoby radę, przez przełęcz Karkoszczonka można się dostać do Szczyrku Biłej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... bakkz Napisano 10 Marca 2015 Udostępnij Napisano 10 Marca 2015 Podpytałem w końcu tatę o wyciągi na Saharze. Pamięta tylko orczyk po lewej stronie, o talerzyku po prawej nic nie wiedział, ale mówił, że na szczycie, tam gdzie obecnie jest talerzyk (nie wiem, czy działa), była wyrwirączka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
bakkz Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Kuba, malutko śniegu jest, bardzo malutko, to jest jedyna przeszkoda. W zeszłym roku prawie nic białego nie było, w tym nieco lepiej. Ale górka jest naprawdę zacna. Gdy w latach 90 jeździliśmy tam z klubem czynny był oprócz gondoli tylko wyciąg po lewej stronie, zaznaczony przez harpię na niebiesko. Na Klimczoku też się nieźle jeździło. Podpytam wieczorem ojca o wcześniejsze dzieje, może będzie pamiętał coś więcej. Ale tak wrzuciłem sobie z ciekawości zapytanie o jazdę z Szyndzielni w youtube'a i dla chcącego nic trudnego, przed zeszłotygodniowymi opadami deszczu coś tam próbowali na dechach: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam! A jest tak wyciąg orczykowy na Klimczoku, bardziej od strony Szyndzielni? A z Szyndzielni to raz zjechałem jakąś nartostradą, taką dróżką trawersującą z boku stok. W lecie schodząc też kiedyś widziałem przygotowaną trasę narciarską. Ale to nie była Patelnia, bo to na horyzoncie była rzecz charakterystyczna, jak się w zimie dojeżdżało do Bielska. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bakkz Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Jest wyciąg talerzykowy tuż nad górną stacji gondoli, patrząc w stronę Klimczoka wyciąg jest po prawej stronie: Ogólnie w tamtym regionie są, jeśli o niczym nie zapominam, trzy możliwości zjazdowe: na samym dole Dębowiec z nowoczesną koleją krzesełkową, talerzyk na Szyndzielni i talerzyk na Klimczoku. A tak nawiasem mówiąc, nikt pisząc o trudnych stokach nie wspomniał Beskidka. Dla mnie był to zawsze trudniejszy i gorzej przygotowany stok od Bieńkuli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam! Beskidek miał i ma(?) taką bardziej stromą ściankę w środku. Tu czasem jeździłem, gdy dalej w głąb Szczyrku były kolejki, Zawsze były muldy, albo wyłaziła trawa. Ponoć jest zmodernizowany i ma krzesło. Dalej drogą w górę, w stronę Szyndzielni(Klimczoka) był też orczyk, na którymś też zdarzyło się m i jeździć. A tak swoją drogą myślałem dawniej o zjeździe z Klimczoka do Szczyrku, tylko nie chciało mi się tracić całego dnia, by wytaskać się kolejką na Szyndzielnię i potem jeszcze się nieco pomęczyć by dotrzeć nad stoki nad Szczyrkiem. Myślałem - byłaby fajna karuzela. Wyciąg na Klimczok ze Szczyrku, zjazd przez stoki Szyndzielni do Bielska. I z powrotem, aby, np. z Bielska jeździć na narty w Szczyrku, bez obłędnych korków na drodze w "łykendy". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubol.T Napisano 2 Marca 2015 Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Witam! Beskidek miał i ma(?) taką bardziej stromą ściankę w środku. Tu czasem jeździłem, gdy dalej w głąb Szczyrku były kolejki, Zawsze były muldy, albo wyłaziła trawa. Ponoć jest zmodernizowany i ma krzesło. Dalej drogą w górę, w stronę Szyndzielni(Klimczoka) był też orczyk, na którymś też zdarzyło się m i jeździć. A tak swoją drogą myślałem dawniej o zjeździe z Klimczoka do Szczyrku, tylko nie chciało mi się tracić całego dnia, by wytaskać się kolejką na Szyndzielnię i potem jeszcze się nieco pomęczyć by dotrzeć nad stoki nad Szczyrkiem. Myślałem - byłaby fajna karuzela. Wyciąg na Klimczok ze Szczyrku, zjazd przez stoki Szyndzielni do Bielska. I z powrotem, aby, np. z Bielska jeździć na narty w Szczyrku, bez obłędnych korków na drodze w "łykendy". Pozdrawiam Jeździłem jako dziecko na obu tych stokach,Beskidek to stromy stok slalomowy ,pamiętam,że był nachylony w dół i do tego jeszcze w bok ,trudno się tam jeździło i pewnie przez to popadł w ruinę,wyciągu już tam nie ma ,a jadąc przez Szczyrk widać,że trasa zarasta,dzisiaj trudne stoki nie mają szans,ten drugi stok,leżący trochę dalej w kierunku Szyndzielni, w tej samej dzielnicy Szczyrku Biła, to Beskid i to ten właśnie stok miał już kilka lat temu zostać wyposażony w nowoczesne krzesełko,ale do dzisiaj cisza w temacie,wyciągu nie ma,a szkoda ,bo była to jakaś alternatywa w razie tłoku na innych stokach w Szczyrku. Jeśli chodzi o zjazd z Szyndzielni,a w zasadzie z Klimczoka do Szczyrku,to dałoby radę, przez przełęcz Karkoszczonka można się dostać do Szczyrku Biłej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... bakkz Napisano 10 Marca 2015 Udostępnij Napisano 10 Marca 2015 Podpytałem w końcu tatę o wyciągi na Saharze. Pamięta tylko orczyk po lewej stronie, o talerzyku po prawej nic nie wiedział, ale mówił, że na szczycie, tam gdzie obecnie jest talerzyk (nie wiem, czy działa), była wyrwirączka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
bakkz Napisano 10 Marca 2015 Udostępnij Napisano 10 Marca 2015 Podpytałem w końcu tatę o wyciągi na Saharze. Pamięta tylko orczyk po lewej stronie, o talerzyku po prawej nic nie wiedział, ale mówił, że na szczycie, tam gdzie obecnie jest talerzyk (nie wiem, czy działa), była wyrwirączka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi