malin Napisano 23 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Po obfitym śniadaniu ruszamy na Hochkar. Tyle się naczytałam achów i ochów, że w sumie boję się zetknięcia z tą górą. Dziś pogoda gorsza, nie ma słoneczka, a na górze pada śnieg Nie będę umieszczać info o ośrodku, bo doskonale go znacie Dla przypomnienia link http://www.hochkar.com/de/winter Karnet, który kupiliśmy wczoraj w Lackenhof jest ważny także tutaj, więc przypinamy narty i ruszamy zmierzyć się z tą Górą Już po kilku zjazdach wiemy - pozytywne opinie nie są wcale przesadzone ! Ośrodek jest super ! Dość rozległy, fajne trasy, naprawdę jest gdzie pojeżdzić, jedyny mankament - trasy są zbyt krótkie Niestety nie możemy korzystać w pełni z uroków - sypie coraz mocniej, omijają nas więc widoki, które tak zachwalaliście . Na dokładkę około trzynastej ogarnia nas mgła, gęstniejąca z każdą minutą Zamknięta jest już czarna 10, na pozostałych słychać co jakiś czas okrzyki przerażenia Ludzi coraz mniej, zostają tylko tacy zapaleńcy jak my ( a może desperaci ), ale i my koło 15 postanawiamy zjechać do samochodu. Najbardziej podobała się nam czarna ósemka, czerwone : siódemki, szóstka i dziewiątka. Niestety nie zjechaliśmy słynną czarną dziesiątką, bo była zamknięta, natomiast czerwona dycha powinna być sklasyfikowana jako niebieska Postanawiamy na pewno przyjechać tu jeszcze raz, zwłaszcza, że nie mamy daleko Pozdrowienia dla dziewczynek i chłopców z Hochkar Gruppen i wszystkich niezrzeszonych miłośników Góry Hochkar ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.