Skocz do zawartości

Kijki to fundament...


lobo

Rekomendowane odpowiedzi

Przyjrzyj się dokładnie Filmikom z postu 3 i 22, w tym drugim ten ruch jest przy każdym skręcie.
Nie mówimy o wbiciu kija tylko o markowaniu wbicia to jest oczywista oczywistość.
(dot.jazdy zawodniczej)

Jakkolwiek cenie sobie twoje wypowiedzi to teraz piszesz głupoty :D


Nie wiem czy to dobry przykład - pomijając fakt ze w skręcie gigantowym kijków się nie wbija to jazda "nadludzi" rządzi się swoimi prawami i zasadami :)

Wort Ty dalej swoje z tym Ligetym. Przeanalizowałem sobie ten drugi filmik dostępny w normalnej wersji tutaj


Wydaje mi się ze to "markowanie" o którym piszesz pomaga mu wyjść w górę - kijek jest skierowany w bok a wydaje mi ze ręką w tym przypadku jest tak jakby starterem . Ligety jedzie w takiej pozycji ze musi wspomóc wyjście z dołu i zmianę krawędzi wszelkimi sposobami - tutaj wykorzystuje rękę żeby odrobinę odciążyć nogi i łatwiej wyjść do góry z "przyziemienia" i złożyć się następnego skrętu. Kończy jeden skręt, "dokręca" go ręką i ta sama ręka startująca do góry (efekt markowania) po dokręceniu skrętu wyciąga go do góry.


Fredo głupot nie pisze (w tym wątku :)) i bardzo dobrze opisał sens wbijania kijków w skręcie gigantowym. Pędzać w długim skręcie 60-80-90 ?? km/h (nie mierzyłem prędkości ale ostatnio na wyjeździe dostałem ksywkę struś pędziwiatr) nie wyobrażam sobie możliwości manewrowania kijkiem na zasadzie markowania czy tez wbijania. Jedyne co to tak jak pisał Fredo często go ciągnę/ powłóczę po śniegu - jak się okazuje nie jest to (chyba) zły nawyk - pomaga mi zorientować się w jakim położeniu względem stoku znajduje się na moje ciało w skręcie.
Wbicie kijka przy takiej jeździe ( a skoro markujemy to jest na to szansa i fajerwerki gotowe ) spowoduje raczej destabilizacje całej sylwetki, wybicie z rytmu, utratę kontaktu krawędzi ze śniegiem i być może opłakaną w skutkach wywrotką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wort Ty dalej swoje z tym Ligetym. Przeanalizowałem sobie ten drugi filmik dostępny w normalnej wersji tutaj


Wydaje mi się ze to "markowanie" o którym piszesz pomaga mu wyjść w górę - kijek jest skierowany w bok a wydaje mi ze ręką w tym przypadku jest tak jakby starterem . Ligety jedzie w takiej pozycji ze musi wspomóc wyjście z dołu i zmianę krawędzi wszelkimi sposobami - tutaj wykorzystuje rękę żeby odrobinę odciążyć nogi i łatwiej wyjść do góry z "przyziemienia" i złożyć się następnego skrętu. Kończy jeden skręt, "dokręca" go ręką i ta sama ręka startująca do góry (efekt markowania) po dokręceniu skrętu wyciąga go do góry.

 

Tak na chłopski rozum i w dużym uproszczeniu może być.

 

Ps.

Tak robią wszyscy zawodnicy ,Ligetego wybrałem za przykład ,żeby nikt nie napisał że stara szkoła.

A markowania nie robi się w "bok" tylko w kierunku na bramke.

 

Widze ,że dużo znawców na SF jazdy zawodniczej, może ktoś mi odpowie.

Co to jest faza błędu w skręcie gigantowym???

 

Przy okazji transmisji z PŚ może uda mi się zidentyfikować zawodników którzy "ordynarnie i po chamsku" zabijają kijek :D

Jest taki jeden albo dwóch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na chłopski rozum i w dużym uproszczeniu może być.
 
Ps.
Tak robią wszyscy zawodnicy ,Ligetego wybrałem za przykład ,żeby nikt nie napisał że stara szkoła.
A markowania nie robi się w "bok" tylko w kierunku na bramke.
 
Widze ,że dużo znawców na SF jazdy zawodniczej, może ktoś mi odpowie.
Co to jest faza błędu w skręcie gigantowym???
 
Przy okazji transmisji z PŚ może uda mi się zidentyfikować zawodników którzy "ordynarnie i po chamsku" zabijają kijek :D
Jest taki jeden albo dwóch.

Straszne mam zaległości z oglądania tv to i nie znam się na nowych trendach które panują wśród "nadludzi". Częściej ich widuje na żywo przy okazji odwiedzin na jakiś pucharach, mistrzostwach w Austrii ale niestety tam emocje i czasem odległość z jakiej się ogląda to widowisko nie pozwalają dostrzec takich niuansów.
Oglądając w tv w papciach i z pilotem w ręku na pewno widać to zdecydowanie lepiej :)
Podpatrując z kolei instruktorów i bardzo dobrych narciarzy z naszego forumowego podwórka nie widać specjalnie żeby ręką w taki widoczny sposób "markowali ". A może po prostu nie zwracałem na to uwagi ?
Na pewno przetestuję to wyjście ręką na najbliższym wyjeździe. A może już to robię ? Sam właściwie nie wiem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

...jesteś pewny? Zrozumiałem, że Anna pyta o odchylenie ramienia od tułowia (część ramienia od barku do łokcia), więc radzisz kąt prosty...? Albo może ja czegoś nie zrozumiałem.

                                                                                   Pozdro anyway.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrozumiałeś, kiedyś od pewnego instruktora usłyszałam "jeździsz na niedźwiedzia, jakbyś trzymała dwa arbuzy"  :D ja tam wolę liczby...

 

 

Wort trochę cię poniosło.

Cześć

Nie ma reguły i nie ma kątów, jest pozycja swobodna a będąc swobodną nie przyciskasz ramion do tułowia ani nie trzymasz ich odchylonych o "jakiś" kąt. Swobody nabiera się po paru/parunastu latach jazdy i tego się trzymaj.

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wort trochę cię poniosło.

Pisałem o sztuce latania, więc normalka :D ,dmuchawce,latawce,wiatr: czułem,że Mitek nie wytrzyma i sprostuje :)

 

Arbuzy piszesz ,to dotyczy nadmiernego zgięcia w stawie łokciowym,częsta przypadłość również wśród pocz. zawodników, więc nie jest żle.

Odpowiednie ustawienie kończyn górnych determinuje cały skręt  i  estetyczny wygląd :D , jeśli myślisz o tym to b. dobrze

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...