Skocz do zawartości

Narty Kimet, kto ma?


SkiForum

Rekomendowane odpowiedzi

z ciekawości :

- czy istnieją regulacje prawne dotyczące dopuszczenia tego typu nart czy bodaj samych wiązań do obrotu handlowego??

 

Zwłaszcza wiązania mnie średnio przekonują ...

Miałem długo podobne- przeżyłem.

No własnie, czy narty są w jakiś sposób homologowane/certyfikowane? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem długo podobne- przeżyłem.

No własnie, czy narty są w jakiś sposób homologowane/certyfikowane? 

Też przeżyłem na tego typu nartkach, chyba "Smyk" się nazywały. Lekko nie było, ale dawałem radę. W obecnych czasach, kiedy 2-3 latki mogą mieć sprzęt fullwypas to trochę anachronizm (pomimo taliowania). To miałoby sens gdyby zimy były takie jak kiedyś, wszędzie można było podreptać po śniegu i najmniejszy pagórek osiedlowy nadawał się do zjazdu, a nawet "wyścigów". A w góry z czymś takim to raczej niebezpiecznie. Ale ogólnie to nartki bezpieczne dla dzieci <3, nie połkną, a poza tym nie pojeżdżą, więc krzywdy sobie nie zrobią. Byleby nie brać tego na narty.

Też mnie ciekawi czy są przepisy co jest nartą a co nie, może UE już coś w tym temacie wymyśliła? W razie czego zawsze można zmienić nazwę, jak z żarówkami.

P.S.

Żeby nie było wątpliwości, to miał być taki nieśmieszny żart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żartujesz, prawda? w czym bardziej niebezpieczne niz na osiedlowej gorce saneczkowej? Poza tym taka gumka z kołkami to całkiem dobry  bezpiecznik.... :-)

No ogólnie to żartuję, ale górka osiedlowa to...taka, no...górka, i już. Na takiej górce te nartki są ok, niezależnie od położenia górki, może być sobie w Alpach albo obok mojego bloku .

Powinienem był podkreślić, że mój punkt widzenia jest ściśle związany z punktem siedzenia (trójmiasto), bo jak zacząłem edukować narciarsko dzieci to szans na taki etap nie było (plastikowe nartki były, ale śniegu nie było), no i wyjazd w góry dopiero rok później, a etap osiedlowych górek moje dzieci ominął. Ja nie mogłem sobie pozwolić na wyjazd w góry na "górkę osiedlową", a na większych górkach takie nartki są bez sensu. No i już wiesz o co biega, o pieniądze i globalne ocieplenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, ale nie mogłem sie powstrzymać... . :-)

Dla mnie oczywistym było raczej to, ze zagrożenie czy to na górce na wybrzeżu czy na górce (znacznie wiekszej) w gorach  jest zaniedbywalnie małe.... bo na tym nie da sie zjeżdzac w tym rozumieniu o jakie nam chodzi. To sprzet do człapania i pierwszych slizgów. Ze skrecaniem juz bedzie pewnie kłopot.  Ale to 'cóś nartopodobne' powinno kosztowac tak max połowę tego co napisano.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...