SkiForum Napisano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Na allegro sprzedają się ładnie (50zł), znacie to? Widział ktoś? Synku chcesz duży słoik nutelli czy narty? http://allegro.pl/na...4833643605.html http://aba-sport.pl/...0-cm-Kimet.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 z ciekawości : - czy istnieją regulacje prawne dotyczące dopuszczenia tego typu nart czy bodaj samych wiązań do obrotu handlowego?? Zwłaszcza wiązania mnie średnio przekonują ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 z ciekawości : - czy istnieją regulacje prawne dotyczące dopuszczenia tego typu nart czy bodaj samych wiązań do obrotu handlowego?? Zwłaszcza wiązania mnie średnio przekonują ... Miałem długo podobne- przeżyłem. No własnie, czy narty są w jakiś sposób homologowane/certyfikowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tatmak Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 Miałem długo podobne- przeżyłem. No własnie, czy narty są w jakiś sposób homologowane/certyfikowane? Też przeżyłem na tego typu nartkach, chyba "Smyk" się nazywały. Lekko nie było, ale dawałem radę. W obecnych czasach, kiedy 2-3 latki mogą mieć sprzęt fullwypas to trochę anachronizm (pomimo taliowania). To miałoby sens gdyby zimy były takie jak kiedyś, wszędzie można było podreptać po śniegu i najmniejszy pagórek osiedlowy nadawał się do zjazdu, a nawet "wyścigów". A w góry z czymś takim to raczej niebezpiecznie. Ale ogólnie to nartki bezpieczne dla dzieci <3, nie połkną, a poza tym nie pojeżdżą, więc krzywdy sobie nie zrobią. Byleby nie brać tego na narty. Też mnie ciekawi czy są przepisy co jest nartą a co nie, może UE już coś w tym temacie wymyśliła? W razie czego zawsze można zmienić nazwę, jak z żarówkami. P.S. Żeby nie było wątpliwości, to miał być taki nieśmieszny żart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 [..] A w góry z czymś takim to raczej niebezpiecznie. [..] żartujesz, prawda? w czym bardziej niebezpieczne niz na osiedlowej gorce saneczkowej? Poza tym taka gumka z kołkami to całkiem dobry bezpiecznik.... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tatmak Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 żartujesz, prawda? w czym bardziej niebezpieczne niz na osiedlowej gorce saneczkowej? Poza tym taka gumka z kołkami to całkiem dobry bezpiecznik.... :-) No ogólnie to żartuję, ale górka osiedlowa to...taka, no...górka, i już. Na takiej górce te nartki są ok, niezależnie od położenia górki, może być sobie w Alpach albo obok mojego bloku . Powinienem był podkreślić, że mój punkt widzenia jest ściśle związany z punktem siedzenia (trójmiasto), bo jak zacząłem edukować narciarsko dzieci to szans na taki etap nie było (plastikowe nartki były, ale śniegu nie było), no i wyjazd w góry dopiero rok później, a etap osiedlowych górek moje dzieci ominął. Ja nie mogłem sobie pozwolić na wyjazd w góry na "górkę osiedlową", a na większych górkach takie nartki są bez sensu. No i już wiesz o co biega, o pieniądze i globalne ocieplenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 wiem, ale nie mogłem sie powstrzymać... . :-) Dla mnie oczywistym było raczej to, ze zagrożenie czy to na górce na wybrzeżu czy na górce (znacznie wiekszej) w gorach jest zaniedbywalnie małe.... bo na tym nie da sie zjeżdzac w tym rozumieniu o jakie nam chodzi. To sprzet do człapania i pierwszych slizgów. Ze skrecaniem juz bedzie pewnie kłopot. Ale to 'cóś nartopodobne' powinno kosztowac tak max połowę tego co napisano..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Narty Kimet, kto ma?
tatmak Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 Miałem długo podobne- przeżyłem. No własnie, czy narty są w jakiś sposób homologowane/certyfikowane? Też przeżyłem na tego typu nartkach, chyba "Smyk" się nazywały. Lekko nie było, ale dawałem radę. W obecnych czasach, kiedy 2-3 latki mogą mieć sprzęt fullwypas to trochę anachronizm (pomimo taliowania). To miałoby sens gdyby zimy były takie jak kiedyś, wszędzie można było podreptać po śniegu i najmniejszy pagórek osiedlowy nadawał się do zjazdu, a nawet "wyścigów". A w góry z czymś takim to raczej niebezpiecznie. Ale ogólnie to nartki bezpieczne dla dzieci <3, nie połkną, a poza tym nie pojeżdżą, więc krzywdy sobie nie zrobią. Byleby nie brać tego na narty. Też mnie ciekawi czy są przepisy co jest nartą a co nie, może UE już coś w tym temacie wymyśliła? W razie czego zawsze można zmienić nazwę, jak z żarówkami. P.S. Żeby nie było wątpliwości, to miał być taki nieśmieszny żart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 [..] A w góry z czymś takim to raczej niebezpiecznie. [..] żartujesz, prawda? w czym bardziej niebezpieczne niz na osiedlowej gorce saneczkowej? Poza tym taka gumka z kołkami to całkiem dobry bezpiecznik.... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tatmak Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 żartujesz, prawda? w czym bardziej niebezpieczne niz na osiedlowej gorce saneczkowej? Poza tym taka gumka z kołkami to całkiem dobry bezpiecznik.... :-) No ogólnie to żartuję, ale górka osiedlowa to...taka, no...górka, i już. Na takiej górce te nartki są ok, niezależnie od położenia górki, może być sobie w Alpach albo obok mojego bloku . Powinienem był podkreślić, że mój punkt widzenia jest ściśle związany z punktem siedzenia (trójmiasto), bo jak zacząłem edukować narciarsko dzieci to szans na taki etap nie było (plastikowe nartki były, ale śniegu nie było), no i wyjazd w góry dopiero rok później, a etap osiedlowych górek moje dzieci ominął. Ja nie mogłem sobie pozwolić na wyjazd w góry na "górkę osiedlową", a na większych górkach takie nartki są bez sensu. No i już wiesz o co biega, o pieniądze i globalne ocieplenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 wiem, ale nie mogłem sie powstrzymać... . :-) Dla mnie oczywistym było raczej to, ze zagrożenie czy to na górce na wybrzeżu czy na górce (znacznie wiekszej) w gorach jest zaniedbywalnie małe.... bo na tym nie da sie zjeżdzac w tym rozumieniu o jakie nam chodzi. To sprzet do człapania i pierwszych slizgów. Ze skrecaniem juz bedzie pewnie kłopot. Ale to 'cóś nartopodobne' powinno kosztowac tak max połowę tego co napisano..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Narty Kimet, kto ma?
mig Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 [..] A w góry z czymś takim to raczej niebezpiecznie. [..] żartujesz, prawda? w czym bardziej niebezpieczne niz na osiedlowej gorce saneczkowej? Poza tym taka gumka z kołkami to całkiem dobry bezpiecznik.... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tatmak Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 żartujesz, prawda? w czym bardziej niebezpieczne niz na osiedlowej gorce saneczkowej? Poza tym taka gumka z kołkami to całkiem dobry bezpiecznik.... :-) No ogólnie to żartuję, ale górka osiedlowa to...taka, no...górka, i już. Na takiej górce te nartki są ok, niezależnie od położenia górki, może być sobie w Alpach albo obok mojego bloku . Powinienem był podkreślić, że mój punkt widzenia jest ściśle związany z punktem siedzenia (trójmiasto), bo jak zacząłem edukować narciarsko dzieci to szans na taki etap nie było (plastikowe nartki były, ale śniegu nie było), no i wyjazd w góry dopiero rok później, a etap osiedlowych górek moje dzieci ominął. Ja nie mogłem sobie pozwolić na wyjazd w góry na "górkę osiedlową", a na większych górkach takie nartki są bez sensu. No i już wiesz o co biega, o pieniądze i globalne ocieplenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 wiem, ale nie mogłem sie powstrzymać... . :-) Dla mnie oczywistym było raczej to, ze zagrożenie czy to na górce na wybrzeżu czy na górce (znacznie wiekszej) w gorach jest zaniedbywalnie małe.... bo na tym nie da sie zjeżdzac w tym rozumieniu o jakie nam chodzi. To sprzet do człapania i pierwszych slizgów. Ze skrecaniem juz bedzie pewnie kłopot. Ale to 'cóś nartopodobne' powinno kosztowac tak max połowę tego co napisano..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
tatmak Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 żartujesz, prawda? w czym bardziej niebezpieczne niz na osiedlowej gorce saneczkowej? Poza tym taka gumka z kołkami to całkiem dobry bezpiecznik.... :-) No ogólnie to żartuję, ale górka osiedlowa to...taka, no...górka, i już. Na takiej górce te nartki są ok, niezależnie od położenia górki, może być sobie w Alpach albo obok mojego bloku . Powinienem był podkreślić, że mój punkt widzenia jest ściśle związany z punktem siedzenia (trójmiasto), bo jak zacząłem edukować narciarsko dzieci to szans na taki etap nie było (plastikowe nartki były, ale śniegu nie było), no i wyjazd w góry dopiero rok później, a etap osiedlowych górek moje dzieci ominął. Ja nie mogłem sobie pozwolić na wyjazd w góry na "górkę osiedlową", a na większych górkach takie nartki są bez sensu. No i już wiesz o co biega, o pieniądze i globalne ocieplenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 wiem, ale nie mogłem sie powstrzymać... . :-) Dla mnie oczywistym było raczej to, ze zagrożenie czy to na górce na wybrzeżu czy na górce (znacznie wiekszej) w gorach jest zaniedbywalnie małe.... bo na tym nie da sie zjeżdzac w tym rozumieniu o jakie nam chodzi. To sprzet do człapania i pierwszych slizgów. Ze skrecaniem juz bedzie pewnie kłopot. Ale to 'cóś nartopodobne' powinno kosztowac tak max połowę tego co napisano..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
mig Napisano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2014 wiem, ale nie mogłem sie powstrzymać... . :-) Dla mnie oczywistym było raczej to, ze zagrożenie czy to na górce na wybrzeżu czy na górce (znacznie wiekszej) w gorach jest zaniedbywalnie małe.... bo na tym nie da sie zjeżdzac w tym rozumieniu o jakie nam chodzi. To sprzet do człapania i pierwszych slizgów. Ze skrecaniem juz bedzie pewnie kłopot. Ale to 'cóś nartopodobne' powinno kosztowac tak max połowę tego co napisano..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Przeglądaj
Cała aktywność