Harpia Napisano 23 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 Rozumiem Rocker w nartach Freeride. Rozumiem nawet w Allmountain. Trochę mniej w nartach Race. Kompletnie nie rozumiem jednak sensu Rockera z tyłu narty w którejkolwiek z tych grup nart. Proszę o wyjaśnienie. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxter37 Napisano 23 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 Jeszcze większe skrócenie "krawędzi aktywnej" (wrażenie mniejszego promienia), łatwiejsze lądowania przy dropach czy w parku, większa wyporność w głębokim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 jazda na switch w puchu + oczywiście to o czym wspomniał kolega wyżej (chociaż ja z tym wrażeniem mniejszego promienia bym się nie zgodził ) ale najlepiej jeśli harpia sobie weźmiesz taką narte na 1 dzień i popróbujesz róznych warunków i technik. Nie ma to jak doświadczenia praktyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Jeszcze większe skrócenie "krawędzi aktywnej" (wrażenie mniejszego promienia), łatwiejsze lądowania przy dropach czy w parku, większa wyporność w głębokim. 1. Raczej tylko wrażenie. 2. Pewnie masz rację ale żadna z wymienionych nart nie służy do zabaw w parku. 3. Z czego ma to wynikać? Jeśli jadę na narcie z Rockerem z tyłu to na pewno ma ona Rocker z przodu. Obecność drugiego pozwala nie odchylać się w puchu do tyłu więc pierwszy Rocker nie powoduje większej wyporności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 1. Raczej tylko wrażenie. 2. Pewnie masz rację ale żadna z wymienionych nart nie służy do zabaw w parku. 3. Z czego ma to wynikać? Jeśli jadę na narcie z Rockerem z tyłu to na pewno ma ona Rocker z przodu. Obecność drugiego pozwala nie odchylać się w puchu do tyłu więc pierwszy Rocker nie powoduje większej wyporności. Cześć Aleś Ty upierdliwy Jurek. To jest oczywiste i naturalne dążenie do ideału czyli wspominanego przeze mnie wielkrotnie profilu miski. Wiesz jak łatwo się skręca. Pozdrowienia serdeczne PS Yamaha kupiona i bardzo zacna choć niziutki model - dzięki za radę. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 jesli nie symetria obciązenia to głosuję, że to chęć sprawdzenia: "zobaczymy co będzie, a na razie na wszelki wypadek damy rocker z przodu z tyłu i z boku".... ot choroba wieku niemowlęcego podobnie jak nartki skrajnie taliowane przed kilkunastu laty. Może sie przyjmie, może nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Już się tłumaczę skąd moje pytanie. Ponieważ "niechcący" rozstałem się z moimi Nordica Enforcer zacząłem przyglądać się jakimś fajnym dechom free o szerokości ok. 100mm Najbardziej podoba mi się Dynastar Cham 97. Decha dość "twarda" z nowoczesnym profilem ( krótki promień skrętu) i Rockerem z przodu. Wygląda na niezwykle uniwersalną bo poza trasą to oczywiste, że będzie dobra ale świetnie prezentuje się także na ubitym. Jednak ten Dynastar nie ma Rockera z tyłu. Zastanowiłem się chwilę i doszedłem do wniosku, że …………….oni mają rację. PO CO ROCKER Z TYŁU ? Mam do Dynastara duże zaufanie. Każda narta jaką od nich miałem była wybitna.Piszę tu o ponad 30-sto letnim doświadczeniu. To chyba jedna z niewielu firm "z misją" i produkują narty przede wszystkim po to aby dobrze jeździły i przez to dobrze się sprzedawały. Mam wrażenie, że większość współczesnych producentów projektuje narty aby dobrze się sprzedały. Reszta jest drugorzędna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maxter37 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Rocker z tyłu sprawia, ze tyly są bardziej "do góry", tył nie zapada sie tak w sniegu, do tego wspomniana jazda switch... ma to najwiekszy sens w new schoolowych twin tipach. Dlatego przeważnie tego typu deski (np K2 Shreditor 102) lub deski a'la twin tip (Rossi Experience 88, 98) mają ten rocker z tyłu. A co do wrażenia mniejszego promienia to tak, chodzi o wrażenie, narty wydają się krotsze po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 @Maxter37 Jeszcze raz. Rozumiem rocker w Twin Tip ale te narty nie interesują mnie zupełnie. Na świecie nie ma tak dobrych chirurgów aby mnie poskładali po szaleństwie w parku Za wypływanie nart na powierzchnię odpowiada przedni rocker. On załatwia wszystko. Nie musimy odchylać się do tyłu. Czy mam odczytywać "wrażenie krótszej narty" za jednoznaczną zaletę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Bruner79 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 To jest swietnie wlasnie rozwiazane w cham-ie, duzy rocker z przodu wyciaga deche ponad snieg - natomiast ciensza pietka powoduje ze dechy sa bardziej manewrowalne w glebszym sniegu a na twardym powoduja lepsze trzymanie. Mnie to wystarcza. P.s. Jurek - zalaczone zdjecie firmy k2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pytek23 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Czepiacie sie na sile.Rocker w TT kazdy wie po co jest.W pozostalych typach nart teoria marketingowa mowi,ze rocker z tylu "wygladza"(czytaj kastruje) wyjscie z zakretu i podobno czyni narte mniej nudna(ulatwia,rotacje,skoki,buttery i inner dziwadla).Jesli ktos lubi sztywne narty np.na twardym tylko komorki,lubi bardzo szybka jazde dlugimi skretami to tylko narta bez rockera z tylu.Kazdy producent ma taka w swojej ofercie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Rocker z tyłu to "zapasowa wyporność", która zadziała w przypadku nadmiernego odchylenia zmniejszając nacisk na cm2 i ograniczy ugniatanie śniegu przez tylną część nart. Im płytszy ślad zostawiasz tym mniej energii tracisz na pokonanie oporów ruchu. W pozycji zrównoważonej największy nacisk masz pod butem i rocker z tyłu nie działa, a tylna część nart nie ugniata dodatkowo śniegu, ale w odchyleniu ... Jako analogia nasuwa mi się nawis dziobowy i rufowy w jachtach, czyli zapasowa wyporność zapobiegająca nakrywaniu przez falę i poprawiająca płynność żeglugi na fali. W przypadku braku fali (pozycja zrównoważona) te nawisy są cały czas nad wodą i nie działają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Ale ta analogia nie wydaje się dobra bo na nartach cały czas powinieneś być w pozycji zrównoważonej. Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Ale ta analogia nie wydaje się dobra bo na nartach cały czas powinieneś być w pozycji zrównoważonej. Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Mitku, to zawsze jest jakiś balans wokół pozycji zrównoważonej z jakimś pływaniem środka ciężkości przód-tył (przynajmniej dopóki na nartach jedzie człowiek a nie komputer), do tego jeszcze nakładają się nierówności terenu, które zwiększają amplitudę wokół pozycji zrównoważonej. Te narty są po to, żeby ułatwić jazdę, zwiększyć margines błędu i pozwolić na więcej relaksu i więcej luzu, a nie wymuszać skupienie i precyzję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to zawsze jest jakiś balans wokół pozycji zrównoważonej z jakimś pływaniem środka ciężkości przód-tył (przynajmniej dopóki na nartach jedzie człowiek a nie komputer), do tego jeszcze nakładają się nierówności terenu, które zwiększają amplitudę wokół pozycji zrównoważonej. Te narty są po to, żeby ułatwić jazdę, zwiększyć margines błędu i pozwolić na więcej relaksu i więcej luzu, a nie wymuszać skupienie i precyzję. Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cześć No właśnie w tym sedno - po co dążyć do jazdy niepoprawnej? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cześć Napisałem: Cześć Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi - to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 1. Raczej tylko wrażenie. 2. Pewnie masz rację ale żadna z wymienionych nart nie służy do zabaw w parku. 3. Z czego ma to wynikać? Jeśli jadę na narcie z Rockerem z tyłu to na pewno ma ona Rocker z przodu. Obecność drugiego pozwala nie odchylać się w puchu do tyłu więc pierwszy Rocker nie powoduje większej wyporności. Cześć Aleś Ty upierdliwy Jurek. To jest oczywiste i naturalne dążenie do ideału czyli wspominanego przeze mnie wielkrotnie profilu miski. Wiesz jak łatwo się skręca. Pozdrowienia serdeczne PS Yamaha kupiona i bardzo zacna choć niziutki model - dzięki za radę. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 jesli nie symetria obciązenia to głosuję, że to chęć sprawdzenia: "zobaczymy co będzie, a na razie na wszelki wypadek damy rocker z przodu z tyłu i z boku".... ot choroba wieku niemowlęcego podobnie jak nartki skrajnie taliowane przed kilkunastu laty. Może sie przyjmie, może nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Już się tłumaczę skąd moje pytanie. Ponieważ "niechcący" rozstałem się z moimi Nordica Enforcer zacząłem przyglądać się jakimś fajnym dechom free o szerokości ok. 100mm Najbardziej podoba mi się Dynastar Cham 97. Decha dość "twarda" z nowoczesnym profilem ( krótki promień skrętu) i Rockerem z przodu. Wygląda na niezwykle uniwersalną bo poza trasą to oczywiste, że będzie dobra ale świetnie prezentuje się także na ubitym. Jednak ten Dynastar nie ma Rockera z tyłu. Zastanowiłem się chwilę i doszedłem do wniosku, że …………….oni mają rację. PO CO ROCKER Z TYŁU ? Mam do Dynastara duże zaufanie. Każda narta jaką od nich miałem była wybitna.Piszę tu o ponad 30-sto letnim doświadczeniu. To chyba jedna z niewielu firm "z misją" i produkują narty przede wszystkim po to aby dobrze jeździły i przez to dobrze się sprzedawały. Mam wrażenie, że większość współczesnych producentów projektuje narty aby dobrze się sprzedały. Reszta jest drugorzędna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maxter37 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Rocker z tyłu sprawia, ze tyly są bardziej "do góry", tył nie zapada sie tak w sniegu, do tego wspomniana jazda switch... ma to najwiekszy sens w new schoolowych twin tipach. Dlatego przeważnie tego typu deski (np K2 Shreditor 102) lub deski a'la twin tip (Rossi Experience 88, 98) mają ten rocker z tyłu. A co do wrażenia mniejszego promienia to tak, chodzi o wrażenie, narty wydają się krotsze po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 @Maxter37 Jeszcze raz. Rozumiem rocker w Twin Tip ale te narty nie interesują mnie zupełnie. Na świecie nie ma tak dobrych chirurgów aby mnie poskładali po szaleństwie w parku Za wypływanie nart na powierzchnię odpowiada przedni rocker. On załatwia wszystko. Nie musimy odchylać się do tyłu. Czy mam odczytywać "wrażenie krótszej narty" za jednoznaczną zaletę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Bruner79 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 To jest swietnie wlasnie rozwiazane w cham-ie, duzy rocker z przodu wyciaga deche ponad snieg - natomiast ciensza pietka powoduje ze dechy sa bardziej manewrowalne w glebszym sniegu a na twardym powoduja lepsze trzymanie. Mnie to wystarcza. P.s. Jurek - zalaczone zdjecie firmy k2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pytek23 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Czepiacie sie na sile.Rocker w TT kazdy wie po co jest.W pozostalych typach nart teoria marketingowa mowi,ze rocker z tylu "wygladza"(czytaj kastruje) wyjscie z zakretu i podobno czyni narte mniej nudna(ulatwia,rotacje,skoki,buttery i inner dziwadla).Jesli ktos lubi sztywne narty np.na twardym tylko komorki,lubi bardzo szybka jazde dlugimi skretami to tylko narta bez rockera z tylu.Kazdy producent ma taka w swojej ofercie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Rocker z tyłu to "zapasowa wyporność", która zadziała w przypadku nadmiernego odchylenia zmniejszając nacisk na cm2 i ograniczy ugniatanie śniegu przez tylną część nart. Im płytszy ślad zostawiasz tym mniej energii tracisz na pokonanie oporów ruchu. W pozycji zrównoważonej największy nacisk masz pod butem i rocker z tyłu nie działa, a tylna część nart nie ugniata dodatkowo śniegu, ale w odchyleniu ... Jako analogia nasuwa mi się nawis dziobowy i rufowy w jachtach, czyli zapasowa wyporność zapobiegająca nakrywaniu przez falę i poprawiająca płynność żeglugi na fali. W przypadku braku fali (pozycja zrównoważona) te nawisy są cały czas nad wodą i nie działają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Ale ta analogia nie wydaje się dobra bo na nartach cały czas powinieneś być w pozycji zrównoważonej. Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Ale ta analogia nie wydaje się dobra bo na nartach cały czas powinieneś być w pozycji zrównoważonej. Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Mitku, to zawsze jest jakiś balans wokół pozycji zrównoważonej z jakimś pływaniem środka ciężkości przód-tył (przynajmniej dopóki na nartach jedzie człowiek a nie komputer), do tego jeszcze nakładają się nierówności terenu, które zwiększają amplitudę wokół pozycji zrównoważonej. Te narty są po to, żeby ułatwić jazdę, zwiększyć margines błędu i pozwolić na więcej relaksu i więcej luzu, a nie wymuszać skupienie i precyzję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to zawsze jest jakiś balans wokół pozycji zrównoważonej z jakimś pływaniem środka ciężkości przód-tył (przynajmniej dopóki na nartach jedzie człowiek a nie komputer), do tego jeszcze nakładają się nierówności terenu, które zwiększają amplitudę wokół pozycji zrównoważonej. Te narty są po to, żeby ułatwić jazdę, zwiększyć margines błędu i pozwolić na więcej relaksu i więcej luzu, a nie wymuszać skupienie i precyzję. Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cześć No właśnie w tym sedno - po co dążyć do jazdy niepoprawnej? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cześć Napisałem: Cześć Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi - to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
mig Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 jesli nie symetria obciązenia to głosuję, że to chęć sprawdzenia: "zobaczymy co będzie, a na razie na wszelki wypadek damy rocker z przodu z tyłu i z boku".... ot choroba wieku niemowlęcego podobnie jak nartki skrajnie taliowane przed kilkunastu laty. Może sie przyjmie, może nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Już się tłumaczę skąd moje pytanie. Ponieważ "niechcący" rozstałem się z moimi Nordica Enforcer zacząłem przyglądać się jakimś fajnym dechom free o szerokości ok. 100mm Najbardziej podoba mi się Dynastar Cham 97. Decha dość "twarda" z nowoczesnym profilem ( krótki promień skrętu) i Rockerem z przodu. Wygląda na niezwykle uniwersalną bo poza trasą to oczywiste, że będzie dobra ale świetnie prezentuje się także na ubitym. Jednak ten Dynastar nie ma Rockera z tyłu. Zastanowiłem się chwilę i doszedłem do wniosku, że …………….oni mają rację. PO CO ROCKER Z TYŁU ? Mam do Dynastara duże zaufanie. Każda narta jaką od nich miałem była wybitna.Piszę tu o ponad 30-sto letnim doświadczeniu. To chyba jedna z niewielu firm "z misją" i produkują narty przede wszystkim po to aby dobrze jeździły i przez to dobrze się sprzedawały. Mam wrażenie, że większość współczesnych producentów projektuje narty aby dobrze się sprzedały. Reszta jest drugorzędna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxter37 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Rocker z tyłu sprawia, ze tyly są bardziej "do góry", tył nie zapada sie tak w sniegu, do tego wspomniana jazda switch... ma to najwiekszy sens w new schoolowych twin tipach. Dlatego przeważnie tego typu deski (np K2 Shreditor 102) lub deski a'la twin tip (Rossi Experience 88, 98) mają ten rocker z tyłu. A co do wrażenia mniejszego promienia to tak, chodzi o wrażenie, narty wydają się krotsze po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 @Maxter37 Jeszcze raz. Rozumiem rocker w Twin Tip ale te narty nie interesują mnie zupełnie. Na świecie nie ma tak dobrych chirurgów aby mnie poskładali po szaleństwie w parku Za wypływanie nart na powierzchnię odpowiada przedni rocker. On załatwia wszystko. Nie musimy odchylać się do tyłu. Czy mam odczytywać "wrażenie krótszej narty" za jednoznaczną zaletę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 To jest swietnie wlasnie rozwiazane w cham-ie, duzy rocker z przodu wyciaga deche ponad snieg - natomiast ciensza pietka powoduje ze dechy sa bardziej manewrowalne w glebszym sniegu a na twardym powoduja lepsze trzymanie. Mnie to wystarcza. P.s. Jurek - zalaczone zdjecie firmy k2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pytek23 Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Czepiacie sie na sile.Rocker w TT kazdy wie po co jest.W pozostalych typach nart teoria marketingowa mowi,ze rocker z tylu "wygladza"(czytaj kastruje) wyjscie z zakretu i podobno czyni narte mniej nudna(ulatwia,rotacje,skoki,buttery i inner dziwadla).Jesli ktos lubi sztywne narty np.na twardym tylko komorki,lubi bardzo szybka jazde dlugimi skretami to tylko narta bez rockera z tylu.Kazdy producent ma taka w swojej ofercie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Rocker z tyłu to "zapasowa wyporność", która zadziała w przypadku nadmiernego odchylenia zmniejszając nacisk na cm2 i ograniczy ugniatanie śniegu przez tylną część nart. Im płytszy ślad zostawiasz tym mniej energii tracisz na pokonanie oporów ruchu. W pozycji zrównoważonej największy nacisk masz pod butem i rocker z tyłu nie działa, a tylna część nart nie ugniata dodatkowo śniegu, ale w odchyleniu ... Jako analogia nasuwa mi się nawis dziobowy i rufowy w jachtach, czyli zapasowa wyporność zapobiegająca nakrywaniu przez falę i poprawiająca płynność żeglugi na fali. W przypadku braku fali (pozycja zrównoważona) te nawisy są cały czas nad wodą i nie działają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Ale ta analogia nie wydaje się dobra bo na nartach cały czas powinieneś być w pozycji zrównoważonej. Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Ale ta analogia nie wydaje się dobra bo na nartach cały czas powinieneś być w pozycji zrównoważonej. Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Mitku, to zawsze jest jakiś balans wokół pozycji zrównoważonej z jakimś pływaniem środka ciężkości przód-tył (przynajmniej dopóki na nartach jedzie człowiek a nie komputer), do tego jeszcze nakładają się nierówności terenu, które zwiększają amplitudę wokół pozycji zrównoważonej. Te narty są po to, żeby ułatwić jazdę, zwiększyć margines błędu i pozwolić na więcej relaksu i więcej luzu, a nie wymuszać skupienie i precyzję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to zawsze jest jakiś balans wokół pozycji zrównoważonej z jakimś pływaniem środka ciężkości przód-tył (przynajmniej dopóki na nartach jedzie człowiek a nie komputer), do tego jeszcze nakładają się nierówności terenu, które zwiększają amplitudę wokół pozycji zrównoważonej. Te narty są po to, żeby ułatwić jazdę, zwiększyć margines błędu i pozwolić na więcej relaksu i więcej luzu, a nie wymuszać skupienie i precyzję. Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cześć No właśnie w tym sedno - po co dążyć do jazdy niepoprawnej? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cześć Napisałem: Cześć Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi - to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to zawsze jest jakiś balans wokół pozycji zrównoważonej z jakimś pływaniem środka ciężkości przód-tył (przynajmniej dopóki na nartach jedzie człowiek a nie komputer), do tego jeszcze nakładają się nierówności terenu, które zwiększają amplitudę wokół pozycji zrównoważonej. Te narty są po to, żeby ułatwić jazdę, zwiększyć margines błędu i pozwolić na więcej relaksu i więcej luzu, a nie wymuszać skupienie i precyzję. Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cześć No właśnie w tym sedno - po co dążyć do jazdy niepoprawnej? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cześć Napisałem: Cześć Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi - to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Bo taka chyba jest właśnie idea rockera, skręcać "jak na misce", ale prowadzenie na długiej krawędzi. Ja to widzę tak, jak narta ma 190cm i 15cm rockera z przodu i z tyłu to jadąc na krawędzi 190cm ma kontakt ze śniegiem, natomiast nie na krawędzi 160cm ślizgu ma kontakt ze śniegiem. Rocker to przedłużenie krawędzi, a nie ślizgu. Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cześć No właśnie w tym sedno - po co dążyć do jazdy niepoprawnej? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cześć Napisałem: Cześć Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi - to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
b4rt3q Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć No ale skręcanie na zasadzie miski nie ma nic wspólnego z jazdą na nartach - chyba się zgodzisz. W badmintona tez można grać rączką od rakietki tylko po co? Pozdro Pozdrowienia Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cześć No właśnie w tym sedno - po co dążyć do jazdy niepoprawnej? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cześć Napisałem: Cześć Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi - to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Ale narta z rockerem też nie ma dokładnego profilu miski tylko trochę bardziej "płasko". Ile w tym technologii, a ile marketingu wiedzą tylko inżynierowie którzy to przebadali z odpowiednimi siłami, pomiarami, wykresami itp. Ja to widzę tak - przy skręcie NW, krótsza narta to mniej siły włożone w skręt. Oczywiście mam w głowie sytuacje, jeden gość wykonujący skręt poprawnie technicznie w takich samych warunkach, ale na rożnych nartach 160 i 190. Na tych 160 będzie potrzebował mniej siły. Dla kogoś jadącego poprawnie będzie to różnica niezauważalna ale mierzalna w laboratorium. Cześć No właśnie w tym sedno - po co dążyć do jazdy niepoprawnej? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cześć Napisałem: Cześć Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi - to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Absolutnie niezrozumiałe. To raczej utrudnia jazdę a nie ułatwia. Wjazd z muldy - przy rockerze i złym wyważeniu walisz w tył - to dość logiczne - bo nie masz się czym podeprzeć. Takie narty z pewnością jazdy nie ułatwią chyba, że mówimy o skręcaniu na zasadzie obracającej się miski tylko po co wtedy narty? Pozdro Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cześć Napisałem: Cześć Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi - to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mitku, to co mówisz jest słuszne ale na twardym. W puchu na narcie ze sztywniejszą piętką masz się czym podeprzeć, ale nie masz o co. Musi ona mocniej zagłębić się w śniegu żeby znaleźć stabilne oparcie bo tylko sam jej koniec (o małej powierzchni) ma kontakt z dostatecznie ubitym śniegiem. Elastyczny rocker w takiej sytuacji zamiast ryć w śniegu układa się równolegle do jego powierzchni na znacznie dłuższym odcinku, rozkłada nacisk na większą powierzchnię przez co znajduje wystarczające oparcie wcześniej (po mniejszym ugnieceniu śniegu). W efekcie zostawia płytszy ślad za sobą zmniejszając opory ruchu. Wypowiadałem się już kiedyś, że rozpatrywanie rockera jako pomoc w skręcaniu na twardym to kompletne bzdury nie mające uzasadnienia (bełkot marketingowy), ale akurat w kontekście noszenia w puchu (i chyba tylko w tym) jak najbardziej da się pozytywny wpływ rockera wyjaśnić, również tego tylnego. Cześć Napisałem: Cześć Dla mnie rocker z tyłu - poza nartami wyspecjalizowanymi - to jeszcze większa bzdura niż rocker z przodu. Pozdro Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Cześć Napisałem: Dla mnie narta na puch to narta wysoce wyspecjalizowana Szymku więc być może stąd nieporozumienie. Pozdrawiam serdecznie No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker. × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 No tak, tyle że Harpia pytał o sens tylnego rockera nawet w nartach freeride, a właśnie tutaj wg mnie sens on ma, w przeciwieństwie do większości innych zastosowań, czyli jesteśmy zgodni. Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Znowu Rocker.
Szymon Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria? Teoria, nie jeżdżę free ( chyba że z przypadku) i nie miałem nart z rockerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Harpia Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Teoria, nie jeżdżę free. Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi