jacek-1210 Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 Na czym polega to robienie butów od podstaw? Wiem bardzo ogólnikowo: w Polsce skanują Ci całą stopę, na podstawie skanu w Austrii wykonują drewniany (?) model stopy, do tego modelu produkują botka, dobierają skorupę i już . Niby proste, ale domyślam się że trzeba być wysokiej klasy ortopedą ze specjalnością narciarstwo, żeby takie "cóś" wykonać. Nie wiem tylko czy można sobie wybierać dowolną twardość skorupy Kurczę, już nie wiem czy mi się nie pomyliło, czy to Austria czy Niemcy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paw1 Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 Jacek jak taki cięki botek ma ochronić stope od plastiku skorupy. Raczej to skorupe trzeba uformować do stopy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
scatman_wawa Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 Piotrek to dokładnie chodzi o taką pończoszkę. Po tygodniu jeżdżenia jak jest ok i nie ciśnie można użyć grubszej skarpety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paw1 Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 proponuje skarpety SmartWool z wełny Merino b ciekie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek-1210 Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 Jacek jak taki cięki botek ma ochronić stope od plastiku skorupy. Raczej to skorupe trzeba uformować do stopy Nie wiem, zapewne skorupy też jakoś formują. Nie mam pojęcia na ile to lepsze od typowego kupowania buta mniejszego o pół numeru, odbarczenia go, dobrania wkładki i ewentualnie wtrysku botka. Na pewno jest to wygodniejsze, bo stoisz sobie w skarpetkach, robią Ci skany i za jakiś czas odbierasz gotowy, dopasowany but. Nie tracisz czasu na kilkakrotne odbarczanie, przymiarki, no i ponoć wytrzymać tę godzinkę kiedy na żywą a nie drewnianą stopę robią Ci wtrysk botka - nie jest łatwo. Jedno jest pewne: na polską kieszeń nie jest tanio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 Nie wiem, zapewne skorupy też jakoś formują. Nie mam pojęcia na ile to lepsze od typowego kupowania buta mniejszego o pół numeru, odbarczenia go, dobrania wkładki i ewentualnie wtrysku botka. Na pewno jest to wygodniejsze, bo stoisz sobie w skarpetkach, robią Ci skany i za jakiś czas odbierasz gotowy, dopasowany but. Nie tracisz czasu na kilkakrotne odbarczanie, przymiarki, no i ponoć wytrzymać tę godzinkę kiedy na żywą a nie drewnianą stopę robią Ci wtrysk botka - nie jest łatwo. Jedno jest pewne: na polską kieszeń nie jest tanio http://www.skifanati...rskie-na-miare/ pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.