Skocz do zawartości

Jak nie Livigno, to co?


Yagutka

Rekomendowane odpowiedzi

Yagutka-sprawa jest prosta,najlepsza zimowa pogoda na narty i najlepsze warunki śniegowe są zazwyczaj w lutym i właśnie dlatego w tym miesiącu jest we wszystkich ośrodkach top sezon(w wyżej położonych ośrodkach do 15 marca). Właśnie wtedy są najdroższe skipassy,noclegi i na stokach jest najwięcej ludzi.

Tak jak od 10 lipca do 15 sierpnia nad polskich Bałtykiem-najlepsza pogoda i najwięcej turystów.Można przyjechac we wrześniu-taniej,ciszej,plaża dla siebie,ale kąpiel już tylko dla koneserów,a ciepła kurtka,czapka i kalosze będą bardziej przydatne niż strój plażowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Yagutka-sprawa jest prosta,najlepsza zimowa pogoda na narty i najlepsze warunki śniegowe są zazwyczaj w lutym i właśnie dlatego w tym miesiącu jest we wszystkich ośrodkach top sezon(w wyżej położonych ośrodkach do 15 marca). Właśnie wtedy są najdroższe skipassy,noclegi i na stokach jest najwięcej ludzi.

Tak jak od 10 lipca do 15 sierpnia nad polskich Bałtykiem-najlepsza pogoda i najwięcej turystów.Można przyjechac we wrześniu-taniej,ciszej,plaża dla siebie,ale kąpiel już tylko dla koneserów,a ciepła kurtka,czapka i kalosze będą bardziej przydatne niż strój plażowy.

 

Akurat w Livigno na poczatku marca jest jeszcze spoko - w sensie ludzi nie ma jakoś dużo.

 

Czyli pierwszy tydzień marca w Zillertal będzie pod względem śniegowym gorszy niż pierwszy tydzień marca w Livigno, bo Zillertal leży niżej, tak? Czyli jak Zillertal, to lepiej celować styczeń / luty, żeby było większe prawdopodobieństwo, że będzie więcej śniegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w Livigno na poczatku marca jest jeszcze spoko - w sensie ludzi nie ma jakoś dużo.

 

Czyli pierwszy tydzień marca w Zillertal będzie pod względem śniegowym gorszy niż pierwszy tydzień marca w Livigno, bo Zillertal leży niżej, tak? Czyli jak Zillertal, to lepiej celować styczeń / luty, żeby było większe prawdopodobieństwo, że będzie więcej śniegu?

 

W styczniu wszędzie jest śnieg i dość pusto - możesz wybrać co ci się podoba więc warto wybrać wypasione ośrodki. minusem jest krótki dzień i niższe temperatury.

W lutym śnieg jest wszędzie i ludzi pełno - warto się mocno zastanowić nad wyborem i poszukać mniejszych względnie pustych miejsc

W marcu śnieg jest jeszcze wszędzie (poza SkiWelt -  taki żart) na początku miesiąca są tłumy pod koniec zdecydowanie spokojniej. Dzień długi, temperatury odpowiednie do lekkich ciuchów.

W kwietniu w niżej położonych ośrodkach kończy się sezon ale w tych wyżej położonych jest BOSKO. Wysoko i długo operujące słońce, mniej ludzi, ciepło. W takim Ischglu albo 3V czy Espace Killy czujesz się jak w narciarskim niebie.

 

Oczywiście w poszczególnych latach, dniach i miejscach mogą być spore odstępstwa od tego bardzo ogólnego schematu.

 

pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Pierwszy tydzień marca wszędzie będzie doskonały pod względem śniegu,co za różnica,czy na trasie jest 1 m czy 3 metry śniegu?Jeśli top sezon jest w lutym,to przecież jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki śnieg nagle nie zniknie.Nawet sprawdziłam ten Zillertal -tam sezon liczą od 6.12 do 12.04,bez podziału na niski i wysoki,czyli z całą pewnością na początku marca będą doskonałe warunki narciarskie:wszystkie trasy czynne i ludzi trochę mniej niż w lutym.A pogoda jaka wtedy będzie;słońce,mgła czy opady śniegu,-1 czy -20 -to już pytanie do wróżki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiek, ja też :) (ta długość dnia, pustki na stokach, wiosna w dolinie :)) ale antycypowałem oczekiwania na podstawie wpisów ;)


A ja nie, bo...
- nie lubię jak jest ciepło na stoku
- od zielonej trawki w dolinie wolę zaspy i -10
- puste stoki potrafię sobie zorganizować w zimowych warunkach
- mimo, że jasno jest do 19, to po 17 mnie już wyganiają ze stoków
- czuć w powietrzu, że to już ostatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie polskiego lata nad Bałtykiem do zimy nie do końca działa :-) Nad Bałtykiem w październiku nie zdarzają się upalne dni i ciepłe morze.

W kwietniu natomiast dobre warunki śniegowe w Tatrach z ujemną temperaturą jak najbardziej.

A w takim Tyrolu ostatnio na majówce był najlepszy śnieg w sezonie i temperatura zimowa, jak donosili koledzy.

Tak więc coraz bardziej sprawdza się zasada "jedź do śniegu" a nie "jedź do ośrodka" - zapożyczone od kolegi z innego forum :-)

To pierwsze oznacza że 2 tygodnie przed wyjazdem sprawdzasz warunki śniegowe i wybierasz takie miejsce, gdzie jest najlepsza albo chociaż dobra zima. I dopiero wtedy rezerwujesz noclegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy nie mówić o sytuacjach wyjątkowych,tylko o najczęstszych. Zazwyczaj,powtarzam-zazwyczaj,najlepiej jeśli chodzi o warunki narciarskie jest w lutym i na początku marca- w wyżej położonych ośrodkach. A z różnych powodów możemy preferować lub wybierać inne terminy,i czasem możemy trafić wprost idealnie.Możemy też jak niektórzy,decydować się na wyjazd nawet na 2 dni wcześniej,gdy prognozy pogody są już prawie pewne.O ile możemy sobie na to pozwolić- choć często jednak nie możemy lub nie chcemy czekać do ostatniej chwili.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, najlepiej by było sprawdzać na bieżąco warunki i jechać tam, gdzie jest śnieg. Ale u nas to odpada z wielu względów, więc muszę coś mieć zarezerwowane wcześniej. Aczkolwiek jest jeszcze opcja zarezerwować kilka miejscówek z możliwością bezpłatnego anulowania rezerwacji i potem wybrać najlepszą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybierz wysoko położony ośrodek i problem z temperaturami , których nie przewidzisz , będziesz mieć z głowy.Ja przez cały ostatni sezon zimowy na najgorsze warunki trafiłem w połowie stycznia w okolicach Kitzbuehel , więc reguły po prostu nie ma.

W sumie też dobry pomysł.

To może jeszcze pomyślę nad Tonale, też wysoko, a nie byłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yagutka Jak Ida poszukiwania? Tonale to pipidowka. Tam nie jade, poczekam na wieksze osrodki narciarskie.

Na razie skłaniam się do opcji zarezerwowania kilku hoteli z możliwością bezpłatnego anulowania rezerwacji w różnych ośrodkach i w grudniu podejmę decyzję, gdzie jedziemy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

chcesz być forumowiczką czy kryptoreklamę uskuteczniasz bardzo niesympatycznie???

 

Nie polecasz żadnego konkretnego ośrodka  ( o co prosi założycielka wątku), jest to Twój pierwszy post. 

Mnie śmierdzi .

 

Proszę Admina o analizę i ewentualne odcięcie użytkownika kingasieczka od dostępu do forum, przynajmniej na jakiś czas.

 

 

dzięki Panowie za pomoc ... jark


Użytkownik jark edytował ten post 16 wrzesień 2014 - 08:13

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od razu zgłosiłem :)

 

Pozdrawiam

marioo

 

PS. Na civic klub forum, w dziale ogłoszenia, można utworzyć temat (ogłoszenie) mając na koncie ponad 30 postów na forum. Myślę że na SF mogłoby być podobnie - jednopostowcy powinni mieć ograniczoną możliwość wstawiania linków.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Cześć

Wszystko tylko nie Livigno.

Pozdro

podpisuje się wszystkimi 5ma kończynami ;-)

No chyba że walizka na kosmetyki i perfumy pusta :-)

 

Aprica jest przyjemna / Sesto / Gitschberg-Jochtal ( są już połączone )  

Nie oceniaj ośrodka po mapce tras..... ani po ilości wyciągów...

są takie miejsca gdzie 3-4 wyciągi będą gwarantować dobrą zabawę....

 

Tak przy okazji ... na mapce Marmolada jako góra raczej nie opleciona wyciagami wygląda biednie...

Ale La Bellunese naprawdę trudno się znudzić :-)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpisuje się wszystkimi 5ma kończynami ;-)

No chyba że walizka na kosmetyki i perfumy pusta :-)

 

Aprica jest przyjemna / Sesto / Gitschberg-Jochtal ( są już połączone )  

Nie oceniaj ośrodka po mapce tras..... ani po ilości wyciągów...

są takie miejsca gdzie 3-4 wyciągi będą gwarantować dobrą zabawę....

 

Tak przy okazji ... na mapce Marmolada jako góra raczej nie opleciona wyciagami wygląda biednie...

Ale La Bellunese naprawdę trudno się znudzić :-)

 

Hehe, to jak ma oceniać ośrodki, jak nie po mapce? ;)

Owszem, zawsze czytam opinie, ale na mapkę wyciągów jak najbardziej patrzę. Podobnie jak patrzę na otoczenie apartamentów / hotelu / jak daleko są wyciągi czy skibus, jak daleko jest miasteczko itp.

 

Poza tym skąd mam wiedzieć, że w jednym miejscu 3-4 wyciągi gwarantują dobrą zabawę, a w innym nie? Pewnie gdybym nie pracowała i mogła non stop siedzieć i czytac, to może bym się tego dowiedziała z forum, no ale niestety, nie mam na tyle czasu ;)

 

A co Wy macie przeciwko temu Livigno? Tak przy okazji się pytam :)

 

A w temacie - znalazłam jeszcze Falcade, jakieś opinie? 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jade w tym roku po raz trzeci do Falcade. Puste trasy , przewaznie szerokie czerwone. Nie miałem do tej pory na co narzekać . Jakby co to służę informacjami.

 

Puste, szerokie czerwone trasy to jest dokładnie to, o co mi chodzi :)

Czyli kolejek do wyciągów nie ma?

Jak wygląda kwestia knajpek na stokach, jest się gdzie zatrzymać?

Czy samo miasteczko Falcade to jest miasteczko czy raczej parę domków?


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, to jak ma oceniać ośrodki, jak nie po mapce? ;)

Owszem, zawsze czytam opinie, ale na mapkę wyciągów jak najbardziej patrzę. Podobnie jak patrzę na otoczenie apartamentów / hotelu / jak daleko są wyciągi czy skibus, jak daleko jest miasteczko itp.

 

Poza tym skąd mam wiedzieć, że w jednym miejscu 3-4 wyciągi gwarantują dobrą zabawę, a w innym nie? Pewnie gdybym nie pracowała i mogła non stop siedzieć i czytac, to może bym się tego dowiedziała z forum, no ale niestety, nie mam na tyle czasu ;)

 

A co Wy macie przeciwko temu Livigno? Tak przy okazji się pytam :)

 

A w temacie - znalazłam jeszcze Falcade, jakieś opinie? 

Cześć

Żeby ocenić ośrodek po mapce (zakładam, że mowa o szkicu tras czyli tzw. mapce narciarskiej, która ma tyle wspólnego z mapą co polonez z pagani) trzeba naprawdę nielichego doświadczenia.

Livigno jest po prostu nieciekawe, zazwyczaj dość tłoczne. Śnieg choć lepszy przypomina ten w Bormio - najgorszy po jakim jeździłem a byłem tam parę razy (Livigno ponad 10 w różnych porach, Bormio 4 czy 5 razy).

Do tego nimb kurortowy, który generuje specyficzna klientelę... Na plus zdecydowanie naprawdę dobre szkoły i niezłe widoki.

Jak miałem wybierać to wybierałem Isolaccia.

Pozdro

Pozdro


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...