mig Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 To wolny kraj, wolno ci. Ale czy nie mogli by czekać trochę z boku by dało się zjechać bez lawirowania pomiędzy statystami Chyba nie byłeś na NAprawdę zatłoczonej trasie. Tam WSzyscy czekają na wolne i jadą w ten sam sposób. Po prostu masz przed sobą 3 nieobsadzone 'mułdy to ruszasz. Ten przed Tobą robi dokładnie to samo bo też ma tyle miejsca. Strażnicy muld to inne zjawisko :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Chyba nie byłeś na NAprawdę zatłoczonej trasie. Tam WSzyscy czekają na wolne i jadą w ten sam sposób. Po prostu masz przed sobą 3 nieobsadzone 'mułdy to ruszasz. Ten przed Tobą robi dokładnie to samo co też ma tyle miejsca. Strażnicy muld to inne zjawisko :-D Parę razy się zdarzyło, ale to co mnie najbardziej irytuje to koła dyskusyjne przy zejściu z kanapy, skutecznie blokując możliwość bezpiecznego zjazdu z niej dla mniej doświadczonych narciarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Jest to częste np na 'obowiązkowych' łącznikach między ośrodkami, i nie wtedy nic wspólnego z trudnością trasy czy umiejętnościami narciarzy. Po prostu każdy z nicdh czeka aż zrobi się miejsce na 3, 4 skręty do następnego zatoru. Cały ten tłum porusza się takim ruchem robaczkowym w dół. I nic tu nie pomogą umiejętności czy przewidywanie czy magia. Czy to jest łącznik ,czy trasa to jakie to ma znaczenie?Na zdjęciu przecież widać ,że jest tam bardzo szeroko.Co na tej trasie(łączniku ) jest takiego ,że dobrze jeżdzący narciarze stoją i szukają miejsca do zjazdu? Odpowiem.To nie są dobrzy narciarze.To jest najbardziej stromy odcinek trasy.Do tej pory była to trasa równa i do przejechania przez tych statystów.Problem zaczął się po dojechaniu do tej części trasy.Brak umiejętności spowodowały ,że jadący przed nimi narciarze porobili "muldki",których widok na tej części trasy jest dla większości z nich paraliżujący.I to właśnie ten paraliż widać na zdjęciu. Dla dobrego narciarza ( takiego wg. forum na max 6) na tym stoku jest jeszcze dużo wolnego miejsca do wytyczenia optymalnego toru jazdy i bezpiecznego zjechania wśród tych statystów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 koła dyskusyjne przy zejściu z kanapy, skutecznie blokując możliwość bezpiecznego zjazdu z niej dla mniej doświadczonych narciarzy. Z moich obserwacji te koła dyskusyjne to właśnie ci mniej doświadczeni narciarze którym doświadczenia brakuje bo więcej czasu grupują się i pytlują niż zjeżdżają. Ci mniej doświadczeni często też "zawieszają się" masowo na trudniejszym odcinku tworząc owe "tłoki" ale to im akurat wybaczam bo jestem człowiekiem wielkiego serca i wielkiej wyrozumiałości. jadący przed nimi narciarze porobili "muldki",których widok na tej części trasy jest dla większości z nich paraliżujący.I to właśnie ten paraliż widać na zdjęciu. Hm. Na zdjęciach widać zwykle niewiele. Nie sądzę żeby to były usypiska śniegu porobione przez wcześniejszych narciarzy. Za bardzo się wystraszyli. A w ogóle o co tu chodzi? Się boją to się boją. Gorzej jak by próbowali przejechać coś z czym nie dają sobie rady. Dopiero byłby tłok z toboganami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Na załączonym zdjęciu nr 1 ,które pokazuje zatłoczone stoki ,w powiększeniu widać co jest przyczyną tłoku i kto sobie z nim nie radzi ,a komu on w ogóle nie przeszkadza. W kółku widać skuter i prawdopodobny powód,dla którego się znalazł w tym miejscu.Oczywiście zawsze jak coś dzieje ,to będą ciekawscy,współczujący i zainteresowani dalszym rozwojem akcji.Najlepiej oglądać stojąc w miejscu Na zdjęciu widać słupki koloru niebieskiego.Oznacza to ,że trasa jest niebieska.Na niebieską wybierają się narciarze początkujący i takich należy się na niej spodziewać.Ten kawałek trasy jest najbardziej stromy i dla tego skumulował więcej ludzi niż na łagodniejszej jego części. Strzałkami zaznaczyłem narciarzy ,których warunki przerosły,a w kwadracie narciarz ,na którym tłok nie robi żadnego wrażenia.Widać różnicę?? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości,że brak umiejętności jest powodem zatłoczenia? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Tyle ze to nie tłok a miejscowe "zawieszenie", przelecisz przez to i masz cały stok wolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... felix11 Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Zdjęcie nr 2 Sarta to standardowa sytuacja na ściance. Niezależnie od koloru trasy są odcinki bardziej strome, które stanowią problem dla niektórych. Szkółki są na wszystkich kolorach. W Galtur spotkałem na czarnej szkółkę brzdąców mniejszych od niejednego garba na tym zdjęciu. Jeżeli uczący się wybierają niebieskie to OK, ale staja przed stromizną dla nich trudną do pokonania i jest problem. Robi się zagęszczenie. A w Austrii zdarza się, że oznaczenia robią daltoniści lub kolor wyliczają ze średniej - 1 km trawersu i 100 m czarnej ściany w sumie daje średnie nachylenie niebieskiej. Podobna sytuacja jest na wiosnę końcówkach tras lub kanapach łącznikowych. Garby po pachy, miękki śnieg i stado strażników próbujących dojechać do parkingu bez większych obrażeń własnych, ponieważ wzgląd na obrażenia innych przestaje mieć dla nich znaczenie. Ale taka sytuacja wcale nie świadczy o tłoku, czy przeludnieniu w całym ośrodku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Sart Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Kiedy pierwszy raz zobaczyłem omawiane zdjęcia byłem przerażony nie tyle brakiem umiejętności narciarzy, bo to przecież zdarza się każdemu. Nie pamiętacie już takich sytuacji kiedy marzyliśmy o zaliczeniu takiej czy innej ścianki, czy w naszym doświadczeniu nie było takich sytuacji, kiedy zatrzymywaliśmy się, by dobrze popatrzeć, którędy zjechać, aby "życie ocalić". Jeżeli nie mamy takich przeżyć, to nic dziwnego, że nie zrozumiemy tych ludzi. Druga fotka to ścianka Porta Vescovo, najtrudniejsze miejsce na pomarańczowej Sella Ronda. Kto tam był to potrafi lepiej zrozumieć tę sytuację - w jednym momencie otwiera się potężna przestrzeń - kilkusetmetrowa ścianka i to ludzi przeraża. Pewnie, że ktoś powie "Nie masz umiejętności, to się nie pchaj, bo ruch hamujesz" . Ale kto z nas będąc w Dolomitach i mając taką możliwość, nie zaliczy Sella Rondy? I dlatego można tam spotkać wielu wolontariuszy, którzy "mniej potrafiącym" nie mówią "wynocha stąd, gdzie się pchasz jak nie potrafisz" tylko pomagają bezpiecznie zjechać - bo taka jest rzeczywistość, i dobrze, że jest ktoś, kto potrafi ludzim pomóc. Dla mnie przerażający jest widok tylu ludzi na trasie i jest to zasługa przede wszystkim kolejki Europa, która ma zdolność wywozu 3800 ludzi na godzinę! Oczywiście jest to udogodnienie, bo nie stoi się w kolejce w Arabie 2 godziny, tylko 25 minut, ale konsekwencją są powyższe obrazki. Pisałem o tym wyżej, że wiele fantastycznych miejsc świeci pustkami, a na innych musimy czekać na swoją kolej, nie tylko w ogonku do kolejki, ale również na trasie. Taka niestety jest moda, której negatywne konsekwencje możemy pokonać, tak jak proponował Mitek, rozsądnie z mapą planując swój pobyt na nartach. Życzę sobie i Wam jak najmniej takich sytuacji jak na zdjęciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Zdjęcie nr 2 Sarta to standardowa sytuacja na ściance. Niezależnie od koloru trasy są odcinki bardziej strome, które stanowią problem dla niektórych. Szkółki są na wszystkich kolorach. W Galtur spotkałem na czarnej szkółkę brzdąców mniejszych od niejednego garba na tym zdjęciu. Jeżeli uczący się wybierają niebieskie to OK, ale staja przed stromizną dla nich trudną do pokonania i jest problem. Robi się zagęszczenie. A w Austrii zdarza się, że oznaczenia robią daltoniści lub kolor wyliczają ze średniej - 1 km trawersu i 100 m czarnej ściany w sumie daje średnie nachylenie niebieskiej. Podobna sytuacja jest na wiosnę końcówkach tras lub kanapach łącznikowych. Garby po pachy, miękki śnieg i stado strażników próbujących dojechać do parkingu bez większych obrażeń własnych, ponieważ wzgląd na obrażenia innych przestaje mieć dla nich znaczenie. Ale taka sytuacja wcale nie świadczy o tłoku, czy przeludnieniu w całym ośrodku. Cześć Jeździsz o PŚ? Felix, Sart raczej w Dolomitach bywacie okazjonalnie. Lepiej tego nie dementować! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Na załączonym zdjęciu nr 1 ,które pokazuje zatłoczone stoki ,w powiększeniu widać co jest przyczyną tłoku i kto sobie z nim nie radzi ,a komu on w ogóle nie przeszkadza. W kółku widać skuter i prawdopodobny powód,dla którego się znalazł w tym miejscu.Oczywiście zawsze jak coś dzieje ,to będą ciekawscy,współczujący i zainteresowani dalszym rozwojem akcji.Najlepiej oglądać stojąc w miejscu Na zdjęciu widać słupki koloru niebieskiego.Oznacza to ,że trasa jest niebieska.Na niebieską wybierają się narciarze początkujący i takich należy się na niej spodziewać.Ten kawałek trasy jest najbardziej stromy i dla tego skumulował więcej ludzi niż na łagodniejszej jego części. Strzałkami zaznaczyłem narciarzy ,których warunki przerosły,a w kwadracie narciarz ,na którym tłok nie robi żadnego wrażenia.Widać różnicę?? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości,że brak umiejętności jest powodem zatłoczenia? Jest Guru.... Fantastyczna ocena!!!. Jeżeli mogę kiedyś pomóc top jestem z Tobą. Serdeczne pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Toteż ja ich rozumiem i nie krytykuję za to że stają, tylko za to gdzie stają. W mojej subiektywnej ocenie jeżdżę całkiem nieźle i też staję by odpocząć, by zdecydować gdzie dalej i którędy jechać, bo np. jest zator taki jak na zdjęciu, ale staram się wybierać miejsce do zatrzymania by przede wszystkim było bezpieczne dla mnie ale również dla innych użytkowników stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jakby wszyscy pobierali pierwsze lekcje u instruktora to może zostałaby im wpojona zasada by zatrzymywać się w takim miejscu by nie utrudniać jazdy innym, a przede wszystkim, by nie narażać się na niebezpieczeństwo zatrzymując się na środku stoku. Kordiankw - spoko luz - nie miałem nikogo konkretnego na myśli,tym bardziej Ciebie,bo to co zacytowałem w/w to 100% racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku. Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury.Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h)PozdrawiamA jak ktoś pługiem nie umie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 A jak ktoś pługiem nie umie ? To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
brelo Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Jest to częste np na 'obowiązkowych' łącznikach między ośrodkami, i nie wtedy nic wspólnego z trudnością trasy czy umiejętnościami narciarzy. Po prostu każdy z nicdh czeka aż zrobi się miejsce na 3, 4 skręty do następnego zatoru. Cały ten tłum porusza się takim ruchem robaczkowym w dół. I nic tu nie pomogą umiejętności czy przewidywanie czy magia. Czy to jest łącznik ,czy trasa to jakie to ma znaczenie?Na zdjęciu przecież widać ,że jest tam bardzo szeroko.Co na tej trasie(łączniku ) jest takiego ,że dobrze jeżdzący narciarze stoją i szukają miejsca do zjazdu? Odpowiem.To nie są dobrzy narciarze.To jest najbardziej stromy odcinek trasy.Do tej pory była to trasa równa i do przejechania przez tych statystów.Problem zaczął się po dojechaniu do tej części trasy.Brak umiejętności spowodowały ,że jadący przed nimi narciarze porobili "muldki",których widok na tej części trasy jest dla większości z nich paraliżujący.I to właśnie ten paraliż widać na zdjęciu. Dla dobrego narciarza ( takiego wg. forum na max 6) na tym stoku jest jeszcze dużo wolnego miejsca do wytyczenia optymalnego toru jazdy i bezpiecznego zjechania wśród tych statystów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 koła dyskusyjne przy zejściu z kanapy, skutecznie blokując możliwość bezpiecznego zjazdu z niej dla mniej doświadczonych narciarzy. Z moich obserwacji te koła dyskusyjne to właśnie ci mniej doświadczeni narciarze którym doświadczenia brakuje bo więcej czasu grupują się i pytlują niż zjeżdżają. Ci mniej doświadczeni często też "zawieszają się" masowo na trudniejszym odcinku tworząc owe "tłoki" ale to im akurat wybaczam bo jestem człowiekiem wielkiego serca i wielkiej wyrozumiałości. jadący przed nimi narciarze porobili "muldki",których widok na tej części trasy jest dla większości z nich paraliżujący.I to właśnie ten paraliż widać na zdjęciu. Hm. Na zdjęciach widać zwykle niewiele. Nie sądzę żeby to były usypiska śniegu porobione przez wcześniejszych narciarzy. Za bardzo się wystraszyli. A w ogóle o co tu chodzi? Się boją to się boją. Gorzej jak by próbowali przejechać coś z czym nie dają sobie rady. Dopiero byłby tłok z toboganami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Na załączonym zdjęciu nr 1 ,które pokazuje zatłoczone stoki ,w powiększeniu widać co jest przyczyną tłoku i kto sobie z nim nie radzi ,a komu on w ogóle nie przeszkadza. W kółku widać skuter i prawdopodobny powód,dla którego się znalazł w tym miejscu.Oczywiście zawsze jak coś dzieje ,to będą ciekawscy,współczujący i zainteresowani dalszym rozwojem akcji.Najlepiej oglądać stojąc w miejscu Na zdjęciu widać słupki koloru niebieskiego.Oznacza to ,że trasa jest niebieska.Na niebieską wybierają się narciarze początkujący i takich należy się na niej spodziewać.Ten kawałek trasy jest najbardziej stromy i dla tego skumulował więcej ludzi niż na łagodniejszej jego części. Strzałkami zaznaczyłem narciarzy ,których warunki przerosły,a w kwadracie narciarz ,na którym tłok nie robi żadnego wrażenia.Widać różnicę?? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości,że brak umiejętności jest powodem zatłoczenia? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Tyle ze to nie tłok a miejscowe "zawieszenie", przelecisz przez to i masz cały stok wolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... felix11 Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Zdjęcie nr 2 Sarta to standardowa sytuacja na ściance. Niezależnie od koloru trasy są odcinki bardziej strome, które stanowią problem dla niektórych. Szkółki są na wszystkich kolorach. W Galtur spotkałem na czarnej szkółkę brzdąców mniejszych od niejednego garba na tym zdjęciu. Jeżeli uczący się wybierają niebieskie to OK, ale staja przed stromizną dla nich trudną do pokonania i jest problem. Robi się zagęszczenie. A w Austrii zdarza się, że oznaczenia robią daltoniści lub kolor wyliczają ze średniej - 1 km trawersu i 100 m czarnej ściany w sumie daje średnie nachylenie niebieskiej. Podobna sytuacja jest na wiosnę końcówkach tras lub kanapach łącznikowych. Garby po pachy, miękki śnieg i stado strażników próbujących dojechać do parkingu bez większych obrażeń własnych, ponieważ wzgląd na obrażenia innych przestaje mieć dla nich znaczenie. Ale taka sytuacja wcale nie świadczy o tłoku, czy przeludnieniu w całym ośrodku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Sart Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Kiedy pierwszy raz zobaczyłem omawiane zdjęcia byłem przerażony nie tyle brakiem umiejętności narciarzy, bo to przecież zdarza się każdemu. Nie pamiętacie już takich sytuacji kiedy marzyliśmy o zaliczeniu takiej czy innej ścianki, czy w naszym doświadczeniu nie było takich sytuacji, kiedy zatrzymywaliśmy się, by dobrze popatrzeć, którędy zjechać, aby "życie ocalić". Jeżeli nie mamy takich przeżyć, to nic dziwnego, że nie zrozumiemy tych ludzi. Druga fotka to ścianka Porta Vescovo, najtrudniejsze miejsce na pomarańczowej Sella Ronda. Kto tam był to potrafi lepiej zrozumieć tę sytuację - w jednym momencie otwiera się potężna przestrzeń - kilkusetmetrowa ścianka i to ludzi przeraża. Pewnie, że ktoś powie "Nie masz umiejętności, to się nie pchaj, bo ruch hamujesz" . Ale kto z nas będąc w Dolomitach i mając taką możliwość, nie zaliczy Sella Rondy? I dlatego można tam spotkać wielu wolontariuszy, którzy "mniej potrafiącym" nie mówią "wynocha stąd, gdzie się pchasz jak nie potrafisz" tylko pomagają bezpiecznie zjechać - bo taka jest rzeczywistość, i dobrze, że jest ktoś, kto potrafi ludzim pomóc. Dla mnie przerażający jest widok tylu ludzi na trasie i jest to zasługa przede wszystkim kolejki Europa, która ma zdolność wywozu 3800 ludzi na godzinę! Oczywiście jest to udogodnienie, bo nie stoi się w kolejce w Arabie 2 godziny, tylko 25 minut, ale konsekwencją są powyższe obrazki. Pisałem o tym wyżej, że wiele fantastycznych miejsc świeci pustkami, a na innych musimy czekać na swoją kolej, nie tylko w ogonku do kolejki, ale również na trasie. Taka niestety jest moda, której negatywne konsekwencje możemy pokonać, tak jak proponował Mitek, rozsądnie z mapą planując swój pobyt na nartach. Życzę sobie i Wam jak najmniej takich sytuacji jak na zdjęciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Zdjęcie nr 2 Sarta to standardowa sytuacja na ściance. Niezależnie od koloru trasy są odcinki bardziej strome, które stanowią problem dla niektórych. Szkółki są na wszystkich kolorach. W Galtur spotkałem na czarnej szkółkę brzdąców mniejszych od niejednego garba na tym zdjęciu. Jeżeli uczący się wybierają niebieskie to OK, ale staja przed stromizną dla nich trudną do pokonania i jest problem. Robi się zagęszczenie. A w Austrii zdarza się, że oznaczenia robią daltoniści lub kolor wyliczają ze średniej - 1 km trawersu i 100 m czarnej ściany w sumie daje średnie nachylenie niebieskiej. Podobna sytuacja jest na wiosnę końcówkach tras lub kanapach łącznikowych. Garby po pachy, miękki śnieg i stado strażników próbujących dojechać do parkingu bez większych obrażeń własnych, ponieważ wzgląd na obrażenia innych przestaje mieć dla nich znaczenie. Ale taka sytuacja wcale nie świadczy o tłoku, czy przeludnieniu w całym ośrodku. Cześć Jeździsz o PŚ? Felix, Sart raczej w Dolomitach bywacie okazjonalnie. Lepiej tego nie dementować! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Na załączonym zdjęciu nr 1 ,które pokazuje zatłoczone stoki ,w powiększeniu widać co jest przyczyną tłoku i kto sobie z nim nie radzi ,a komu on w ogóle nie przeszkadza. W kółku widać skuter i prawdopodobny powód,dla którego się znalazł w tym miejscu.Oczywiście zawsze jak coś dzieje ,to będą ciekawscy,współczujący i zainteresowani dalszym rozwojem akcji.Najlepiej oglądać stojąc w miejscu Na zdjęciu widać słupki koloru niebieskiego.Oznacza to ,że trasa jest niebieska.Na niebieską wybierają się narciarze początkujący i takich należy się na niej spodziewać.Ten kawałek trasy jest najbardziej stromy i dla tego skumulował więcej ludzi niż na łagodniejszej jego części. Strzałkami zaznaczyłem narciarzy ,których warunki przerosły,a w kwadracie narciarz ,na którym tłok nie robi żadnego wrażenia.Widać różnicę?? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości,że brak umiejętności jest powodem zatłoczenia? Jest Guru.... Fantastyczna ocena!!!. Jeżeli mogę kiedyś pomóc top jestem z Tobą. Serdeczne pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Toteż ja ich rozumiem i nie krytykuję za to że stają, tylko za to gdzie stają. W mojej subiektywnej ocenie jeżdżę całkiem nieźle i też staję by odpocząć, by zdecydować gdzie dalej i którędy jechać, bo np. jest zator taki jak na zdjęciu, ale staram się wybierać miejsce do zatrzymania by przede wszystkim było bezpieczne dla mnie ale również dla innych użytkowników stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jakby wszyscy pobierali pierwsze lekcje u instruktora to może zostałaby im wpojona zasada by zatrzymywać się w takim miejscu by nie utrudniać jazdy innym, a przede wszystkim, by nie narażać się na niebezpieczeństwo zatrzymując się na środku stoku. Kordiankw - spoko luz - nie miałem nikogo konkretnego na myśli,tym bardziej Ciebie,bo to co zacytowałem w/w to 100% racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku. Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury.Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h)PozdrawiamA jak ktoś pługiem nie umie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 A jak ktoś pługiem nie umie ? To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
zeberkaa Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 koła dyskusyjne przy zejściu z kanapy, skutecznie blokując możliwość bezpiecznego zjazdu z niej dla mniej doświadczonych narciarzy. Z moich obserwacji te koła dyskusyjne to właśnie ci mniej doświadczeni narciarze którym doświadczenia brakuje bo więcej czasu grupują się i pytlują niż zjeżdżają. Ci mniej doświadczeni często też "zawieszają się" masowo na trudniejszym odcinku tworząc owe "tłoki" ale to im akurat wybaczam bo jestem człowiekiem wielkiego serca i wielkiej wyrozumiałości. jadący przed nimi narciarze porobili "muldki",których widok na tej części trasy jest dla większości z nich paraliżujący.I to właśnie ten paraliż widać na zdjęciu. Hm. Na zdjęciach widać zwykle niewiele. Nie sądzę żeby to były usypiska śniegu porobione przez wcześniejszych narciarzy. Za bardzo się wystraszyli. A w ogóle o co tu chodzi? Się boją to się boją. Gorzej jak by próbowali przejechać coś z czym nie dają sobie rady. Dopiero byłby tłok z toboganami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Na załączonym zdjęciu nr 1 ,które pokazuje zatłoczone stoki ,w powiększeniu widać co jest przyczyną tłoku i kto sobie z nim nie radzi ,a komu on w ogóle nie przeszkadza. W kółku widać skuter i prawdopodobny powód,dla którego się znalazł w tym miejscu.Oczywiście zawsze jak coś dzieje ,to będą ciekawscy,współczujący i zainteresowani dalszym rozwojem akcji.Najlepiej oglądać stojąc w miejscu Na zdjęciu widać słupki koloru niebieskiego.Oznacza to ,że trasa jest niebieska.Na niebieską wybierają się narciarze początkujący i takich należy się na niej spodziewać.Ten kawałek trasy jest najbardziej stromy i dla tego skumulował więcej ludzi niż na łagodniejszej jego części. Strzałkami zaznaczyłem narciarzy ,których warunki przerosły,a w kwadracie narciarz ,na którym tłok nie robi żadnego wrażenia.Widać różnicę?? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości,że brak umiejętności jest powodem zatłoczenia? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Tyle ze to nie tłok a miejscowe "zawieszenie", przelecisz przez to i masz cały stok wolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... felix11 Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Zdjęcie nr 2 Sarta to standardowa sytuacja na ściance. Niezależnie od koloru trasy są odcinki bardziej strome, które stanowią problem dla niektórych. Szkółki są na wszystkich kolorach. W Galtur spotkałem na czarnej szkółkę brzdąców mniejszych od niejednego garba na tym zdjęciu. Jeżeli uczący się wybierają niebieskie to OK, ale staja przed stromizną dla nich trudną do pokonania i jest problem. Robi się zagęszczenie. A w Austrii zdarza się, że oznaczenia robią daltoniści lub kolor wyliczają ze średniej - 1 km trawersu i 100 m czarnej ściany w sumie daje średnie nachylenie niebieskiej. Podobna sytuacja jest na wiosnę końcówkach tras lub kanapach łącznikowych. Garby po pachy, miękki śnieg i stado strażników próbujących dojechać do parkingu bez większych obrażeń własnych, ponieważ wzgląd na obrażenia innych przestaje mieć dla nich znaczenie. Ale taka sytuacja wcale nie świadczy o tłoku, czy przeludnieniu w całym ośrodku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Sart Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Kiedy pierwszy raz zobaczyłem omawiane zdjęcia byłem przerażony nie tyle brakiem umiejętności narciarzy, bo to przecież zdarza się każdemu. Nie pamiętacie już takich sytuacji kiedy marzyliśmy o zaliczeniu takiej czy innej ścianki, czy w naszym doświadczeniu nie było takich sytuacji, kiedy zatrzymywaliśmy się, by dobrze popatrzeć, którędy zjechać, aby "życie ocalić". Jeżeli nie mamy takich przeżyć, to nic dziwnego, że nie zrozumiemy tych ludzi. Druga fotka to ścianka Porta Vescovo, najtrudniejsze miejsce na pomarańczowej Sella Ronda. Kto tam był to potrafi lepiej zrozumieć tę sytuację - w jednym momencie otwiera się potężna przestrzeń - kilkusetmetrowa ścianka i to ludzi przeraża. Pewnie, że ktoś powie "Nie masz umiejętności, to się nie pchaj, bo ruch hamujesz" . Ale kto z nas będąc w Dolomitach i mając taką możliwość, nie zaliczy Sella Rondy? I dlatego można tam spotkać wielu wolontariuszy, którzy "mniej potrafiącym" nie mówią "wynocha stąd, gdzie się pchasz jak nie potrafisz" tylko pomagają bezpiecznie zjechać - bo taka jest rzeczywistość, i dobrze, że jest ktoś, kto potrafi ludzim pomóc. Dla mnie przerażający jest widok tylu ludzi na trasie i jest to zasługa przede wszystkim kolejki Europa, która ma zdolność wywozu 3800 ludzi na godzinę! Oczywiście jest to udogodnienie, bo nie stoi się w kolejce w Arabie 2 godziny, tylko 25 minut, ale konsekwencją są powyższe obrazki. Pisałem o tym wyżej, że wiele fantastycznych miejsc świeci pustkami, a na innych musimy czekać na swoją kolej, nie tylko w ogonku do kolejki, ale również na trasie. Taka niestety jest moda, której negatywne konsekwencje możemy pokonać, tak jak proponował Mitek, rozsądnie z mapą planując swój pobyt na nartach. Życzę sobie i Wam jak najmniej takich sytuacji jak na zdjęciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Zdjęcie nr 2 Sarta to standardowa sytuacja na ściance. Niezależnie od koloru trasy są odcinki bardziej strome, które stanowią problem dla niektórych. Szkółki są na wszystkich kolorach. W Galtur spotkałem na czarnej szkółkę brzdąców mniejszych od niejednego garba na tym zdjęciu. Jeżeli uczący się wybierają niebieskie to OK, ale staja przed stromizną dla nich trudną do pokonania i jest problem. Robi się zagęszczenie. A w Austrii zdarza się, że oznaczenia robią daltoniści lub kolor wyliczają ze średniej - 1 km trawersu i 100 m czarnej ściany w sumie daje średnie nachylenie niebieskiej. Podobna sytuacja jest na wiosnę końcówkach tras lub kanapach łącznikowych. Garby po pachy, miękki śnieg i stado strażników próbujących dojechać do parkingu bez większych obrażeń własnych, ponieważ wzgląd na obrażenia innych przestaje mieć dla nich znaczenie. Ale taka sytuacja wcale nie świadczy o tłoku, czy przeludnieniu w całym ośrodku. Cześć Jeździsz o PŚ? Felix, Sart raczej w Dolomitach bywacie okazjonalnie. Lepiej tego nie dementować! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Na załączonym zdjęciu nr 1 ,które pokazuje zatłoczone stoki ,w powiększeniu widać co jest przyczyną tłoku i kto sobie z nim nie radzi ,a komu on w ogóle nie przeszkadza. W kółku widać skuter i prawdopodobny powód,dla którego się znalazł w tym miejscu.Oczywiście zawsze jak coś dzieje ,to będą ciekawscy,współczujący i zainteresowani dalszym rozwojem akcji.Najlepiej oglądać stojąc w miejscu Na zdjęciu widać słupki koloru niebieskiego.Oznacza to ,że trasa jest niebieska.Na niebieską wybierają się narciarze początkujący i takich należy się na niej spodziewać.Ten kawałek trasy jest najbardziej stromy i dla tego skumulował więcej ludzi niż na łagodniejszej jego części. Strzałkami zaznaczyłem narciarzy ,których warunki przerosły,a w kwadracie narciarz ,na którym tłok nie robi żadnego wrażenia.Widać różnicę?? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości,że brak umiejętności jest powodem zatłoczenia? Jest Guru.... Fantastyczna ocena!!!. Jeżeli mogę kiedyś pomóc top jestem z Tobą. Serdeczne pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Toteż ja ich rozumiem i nie krytykuję za to że stają, tylko za to gdzie stają. W mojej subiektywnej ocenie jeżdżę całkiem nieźle i też staję by odpocząć, by zdecydować gdzie dalej i którędy jechać, bo np. jest zator taki jak na zdjęciu, ale staram się wybierać miejsce do zatrzymania by przede wszystkim było bezpieczne dla mnie ale również dla innych użytkowników stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jakby wszyscy pobierali pierwsze lekcje u instruktora to może zostałaby im wpojona zasada by zatrzymywać się w takim miejscu by nie utrudniać jazdy innym, a przede wszystkim, by nie narażać się na niebezpieczeństwo zatrzymując się na środku stoku. Kordiankw - spoko luz - nie miałem nikogo konkretnego na myśli,tym bardziej Ciebie,bo to co zacytowałem w/w to 100% racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku. Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury.Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h)PozdrawiamA jak ktoś pługiem nie umie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 A jak ktoś pługiem nie umie ? To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
brelo Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Na załączonym zdjęciu nr 1 ,które pokazuje zatłoczone stoki ,w powiększeniu widać co jest przyczyną tłoku i kto sobie z nim nie radzi ,a komu on w ogóle nie przeszkadza. W kółku widać skuter i prawdopodobny powód,dla którego się znalazł w tym miejscu.Oczywiście zawsze jak coś dzieje ,to będą ciekawscy,współczujący i zainteresowani dalszym rozwojem akcji.Najlepiej oglądać stojąc w miejscu Na zdjęciu widać słupki koloru niebieskiego.Oznacza to ,że trasa jest niebieska.Na niebieską wybierają się narciarze początkujący i takich należy się na niej spodziewać.Ten kawałek trasy jest najbardziej stromy i dla tego skumulował więcej ludzi niż na łagodniejszej jego części. Strzałkami zaznaczyłem narciarzy ,których warunki przerosły,a w kwadracie narciarz ,na którym tłok nie robi żadnego wrażenia.Widać różnicę?? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości,że brak umiejętności jest powodem zatłoczenia? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeberkaa Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Tyle ze to nie tłok a miejscowe "zawieszenie", przelecisz przez to i masz cały stok wolny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
felix11 Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Zdjęcie nr 2 Sarta to standardowa sytuacja na ściance. Niezależnie od koloru trasy są odcinki bardziej strome, które stanowią problem dla niektórych. Szkółki są na wszystkich kolorach. W Galtur spotkałem na czarnej szkółkę brzdąców mniejszych od niejednego garba na tym zdjęciu. Jeżeli uczący się wybierają niebieskie to OK, ale staja przed stromizną dla nich trudną do pokonania i jest problem. Robi się zagęszczenie. A w Austrii zdarza się, że oznaczenia robią daltoniści lub kolor wyliczają ze średniej - 1 km trawersu i 100 m czarnej ściany w sumie daje średnie nachylenie niebieskiej. Podobna sytuacja jest na wiosnę końcówkach tras lub kanapach łącznikowych. Garby po pachy, miękki śnieg i stado strażników próbujących dojechać do parkingu bez większych obrażeń własnych, ponieważ wzgląd na obrażenia innych przestaje mieć dla nich znaczenie. Ale taka sytuacja wcale nie świadczy o tłoku, czy przeludnieniu w całym ośrodku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sart Napisano 8 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Kiedy pierwszy raz zobaczyłem omawiane zdjęcia byłem przerażony nie tyle brakiem umiejętności narciarzy, bo to przecież zdarza się każdemu. Nie pamiętacie już takich sytuacji kiedy marzyliśmy o zaliczeniu takiej czy innej ścianki, czy w naszym doświadczeniu nie było takich sytuacji, kiedy zatrzymywaliśmy się, by dobrze popatrzeć, którędy zjechać, aby "życie ocalić". Jeżeli nie mamy takich przeżyć, to nic dziwnego, że nie zrozumiemy tych ludzi. Druga fotka to ścianka Porta Vescovo, najtrudniejsze miejsce na pomarańczowej Sella Ronda. Kto tam był to potrafi lepiej zrozumieć tę sytuację - w jednym momencie otwiera się potężna przestrzeń - kilkusetmetrowa ścianka i to ludzi przeraża. Pewnie, że ktoś powie "Nie masz umiejętności, to się nie pchaj, bo ruch hamujesz" . Ale kto z nas będąc w Dolomitach i mając taką możliwość, nie zaliczy Sella Rondy? I dlatego można tam spotkać wielu wolontariuszy, którzy "mniej potrafiącym" nie mówią "wynocha stąd, gdzie się pchasz jak nie potrafisz" tylko pomagają bezpiecznie zjechać - bo taka jest rzeczywistość, i dobrze, że jest ktoś, kto potrafi ludzim pomóc. Dla mnie przerażający jest widok tylu ludzi na trasie i jest to zasługa przede wszystkim kolejki Europa, która ma zdolność wywozu 3800 ludzi na godzinę! Oczywiście jest to udogodnienie, bo nie stoi się w kolejce w Arabie 2 godziny, tylko 25 minut, ale konsekwencją są powyższe obrazki. Pisałem o tym wyżej, że wiele fantastycznych miejsc świeci pustkami, a na innych musimy czekać na swoją kolej, nie tylko w ogonku do kolejki, ale również na trasie. Taka niestety jest moda, której negatywne konsekwencje możemy pokonać, tak jak proponował Mitek, rozsądnie z mapą planując swój pobyt na nartach. Życzę sobie i Wam jak najmniej takich sytuacji jak na zdjęciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Zdjęcie nr 2 Sarta to standardowa sytuacja na ściance. Niezależnie od koloru trasy są odcinki bardziej strome, które stanowią problem dla niektórych. Szkółki są na wszystkich kolorach. W Galtur spotkałem na czarnej szkółkę brzdąców mniejszych od niejednego garba na tym zdjęciu. Jeżeli uczący się wybierają niebieskie to OK, ale staja przed stromizną dla nich trudną do pokonania i jest problem. Robi się zagęszczenie. A w Austrii zdarza się, że oznaczenia robią daltoniści lub kolor wyliczają ze średniej - 1 km trawersu i 100 m czarnej ściany w sumie daje średnie nachylenie niebieskiej. Podobna sytuacja jest na wiosnę końcówkach tras lub kanapach łącznikowych. Garby po pachy, miękki śnieg i stado strażników próbujących dojechać do parkingu bez większych obrażeń własnych, ponieważ wzgląd na obrażenia innych przestaje mieć dla nich znaczenie. Ale taka sytuacja wcale nie świadczy o tłoku, czy przeludnieniu w całym ośrodku. Cześć Jeździsz o PŚ? Felix, Sart raczej w Dolomitach bywacie okazjonalnie. Lepiej tego nie dementować! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Na załączonym zdjęciu nr 1 ,które pokazuje zatłoczone stoki ,w powiększeniu widać co jest przyczyną tłoku i kto sobie z nim nie radzi ,a komu on w ogóle nie przeszkadza. W kółku widać skuter i prawdopodobny powód,dla którego się znalazł w tym miejscu.Oczywiście zawsze jak coś dzieje ,to będą ciekawscy,współczujący i zainteresowani dalszym rozwojem akcji.Najlepiej oglądać stojąc w miejscu Na zdjęciu widać słupki koloru niebieskiego.Oznacza to ,że trasa jest niebieska.Na niebieską wybierają się narciarze początkujący i takich należy się na niej spodziewać.Ten kawałek trasy jest najbardziej stromy i dla tego skumulował więcej ludzi niż na łagodniejszej jego części. Strzałkami zaznaczyłem narciarzy ,których warunki przerosły,a w kwadracie narciarz ,na którym tłok nie robi żadnego wrażenia.Widać różnicę?? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości,że brak umiejętności jest powodem zatłoczenia? Jest Guru.... Fantastyczna ocena!!!. Jeżeli mogę kiedyś pomóc top jestem z Tobą. Serdeczne pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Toteż ja ich rozumiem i nie krytykuję za to że stają, tylko za to gdzie stają. W mojej subiektywnej ocenie jeżdżę całkiem nieźle i też staję by odpocząć, by zdecydować gdzie dalej i którędy jechać, bo np. jest zator taki jak na zdjęciu, ale staram się wybierać miejsce do zatrzymania by przede wszystkim było bezpieczne dla mnie ale również dla innych użytkowników stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jakby wszyscy pobierali pierwsze lekcje u instruktora to może zostałaby im wpojona zasada by zatrzymywać się w takim miejscu by nie utrudniać jazdy innym, a przede wszystkim, by nie narażać się na niebezpieczeństwo zatrzymując się na środku stoku. Kordiankw - spoko luz - nie miałem nikogo konkretnego na myśli,tym bardziej Ciebie,bo to co zacytowałem w/w to 100% racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku. Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury.Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h)PozdrawiamA jak ktoś pługiem nie umie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 A jak ktoś pługiem nie umie ? To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Na załączonym zdjęciu nr 1 ,które pokazuje zatłoczone stoki ,w powiększeniu widać co jest przyczyną tłoku i kto sobie z nim nie radzi ,a komu on w ogóle nie przeszkadza. W kółku widać skuter i prawdopodobny powód,dla którego się znalazł w tym miejscu.Oczywiście zawsze jak coś dzieje ,to będą ciekawscy,współczujący i zainteresowani dalszym rozwojem akcji.Najlepiej oglądać stojąc w miejscu Na zdjęciu widać słupki koloru niebieskiego.Oznacza to ,że trasa jest niebieska.Na niebieską wybierają się narciarze początkujący i takich należy się na niej spodziewać.Ten kawałek trasy jest najbardziej stromy i dla tego skumulował więcej ludzi niż na łagodniejszej jego części. Strzałkami zaznaczyłem narciarzy ,których warunki przerosły,a w kwadracie narciarz ,na którym tłok nie robi żadnego wrażenia.Widać różnicę?? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości,że brak umiejętności jest powodem zatłoczenia? Jest Guru.... Fantastyczna ocena!!!. Jeżeli mogę kiedyś pomóc top jestem z Tobą. Serdeczne pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Toteż ja ich rozumiem i nie krytykuję za to że stają, tylko za to gdzie stają. W mojej subiektywnej ocenie jeżdżę całkiem nieźle i też staję by odpocząć, by zdecydować gdzie dalej i którędy jechać, bo np. jest zator taki jak na zdjęciu, ale staram się wybierać miejsce do zatrzymania by przede wszystkim było bezpieczne dla mnie ale również dla innych użytkowników stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jakby wszyscy pobierali pierwsze lekcje u instruktora to może zostałaby im wpojona zasada by zatrzymywać się w takim miejscu by nie utrudniać jazdy innym, a przede wszystkim, by nie narażać się na niebezpieczeństwo zatrzymując się na środku stoku. Kordiankw - spoko luz - nie miałem nikogo konkretnego na myśli,tym bardziej Ciebie,bo to co zacytowałem w/w to 100% racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku. Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury.Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h)PozdrawiamA jak ktoś pługiem nie umie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 A jak ktoś pługiem nie umie ? To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jeżeli o mnie chodzi to ja bardzo dobrze rozumiem tych ludzi.Wręcz przeciwnie - nie rozumiem tych,którym oni przeszkadzają!!Taką sytuację na stoku jak na zdjęciach trzeba traktować jako urozmaicenie jazdy na nartach.Występuje ona w każdym ośrodku i to się nie zmieni.Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku.Jeszcze kilka lat temu byłem na ich miejscu,ale nie psioczyłem ,że przede mną ktoś stoi i że stok zmuldzony przez parapeciarzy ,jak to często się słyszy . Nauczyłem się ,że muszę dostosować się do stoku,a nie oczekiwać ,że stok będzie zawsze przygotowany do moich umiejętności.W tej chwili najważniejsze co mi potrzeba to śnieg pod nartą i brak kolejek do wyciągów ,a cała reszta włącznie z knajpkami i ratrakami mogłaby nie istniec Pozdro Toteż ja ich rozumiem i nie krytykuję za to że stają, tylko za to gdzie stają. W mojej subiektywnej ocenie jeżdżę całkiem nieźle i też staję by odpocząć, by zdecydować gdzie dalej i którędy jechać, bo np. jest zator taki jak na zdjęciu, ale staram się wybierać miejsce do zatrzymania by przede wszystkim było bezpieczne dla mnie ale również dla innych użytkowników stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jakby wszyscy pobierali pierwsze lekcje u instruktora to może zostałaby im wpojona zasada by zatrzymywać się w takim miejscu by nie utrudniać jazdy innym, a przede wszystkim, by nie narażać się na niebezpieczeństwo zatrzymując się na środku stoku. Kordiankw - spoko luz - nie miałem nikogo konkretnego na myśli,tym bardziej Ciebie,bo to co zacytowałem w/w to 100% racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku. Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury.Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h)PozdrawiamA jak ktoś pługiem nie umie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 A jak ktoś pługiem nie umie ? To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jakby wszyscy pobierali pierwsze lekcje u instruktora to może zostałaby im wpojona zasada by zatrzymywać się w takim miejscu by nie utrudniać jazdy innym, a przede wszystkim, by nie narażać się na niebezpieczeństwo zatrzymując się na środku stoku. Kordiankw - spoko luz - nie miałem nikogo konkretnego na myśli,tym bardziej Ciebie,bo to co zacytowałem w/w to 100% racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku. Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury.Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h)PozdrawiamA jak ktoś pługiem nie umie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 A jak ktoś pługiem nie umie ? To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jazda pomiędzy stojącymi narciarzami nie różni się od jazdy po pustym stoku. Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury.Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h)PozdrawiamA jak ktoś pługiem nie umie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 A jak ktoś pługiem nie umie ? To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury.Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h)PozdrawiamA jak ktoś pługiem nie umie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 A jak ktoś pługiem nie umie ? To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 No coś Ty Wiesio!!Nie mam o co się obrażać!! Tu nie chodzi o wyobraźnię ,a o umiejętności Jeszcze wszystko przed Tobą Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 To niech milczylepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości Zapytałem serio - myślałem że Ty jako narciarz z siódemką w profilu coś podpowiesz.Skoro Tobie odpowiada jazda swoim ulubionym stylem po półmetrowym muldowisku to ja chyba więcej pytań nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brelo Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tia Witamy Miszcza Chyba jeszcze nie widziałeś jak zabierają do szpitala dwóch narciarzy po zderzeniu przy "konkretnej" prędkości Ja widziałem Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jaro323 Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 http://www.boardlife...bolestivy-crashW sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesio Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Dziękuję za gorące powitanie Wiesio - ja o niebie - Ty o chlebie. Szczerze to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi. (wybacz staremu) To może tak: Brelo: ja o zupie a Ty o dupie (albo odwrotnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania
Piotr_67 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 W sumie tu tłoku nie było a też się pocałowali Eee w tym przypadku widać od razu, że narciarz w ostatniej chwili zobaczył, że to snowboardzista no i musiał zapakować. Tak na wszelki wypadek jak by kiedyś chciał usiąść na środku stoku, no i jeszcze miał Gopro na kasku. No po prostu nie mógł inaczej A co do tłoku: No czasami jest i już. Nie za bardzo wiem o co chodzi w tym temacie. Po przeczytaniu przychylam się do "odrębnego zdania mig12345" W dużych ośrodkach są niestety trasy których nie da się ominąć przejeżdżając z jednej części na drugą i na nich bywa tłoczno. Cóż jak mawia klasyk "Sorry, ale taki mamy klimat". Dobrym tego przykładem jest trasa nr 18 w Zillertalarenie. Wujot wie która Kiedyś byo tam stare krzesło 2 osobowe i na trasie (3,5km) przez cały dzień było pusto, czasami sztruks był nawet po południu. Obecnie zastąpili to krzesło gondolą aż z parkingu. No i skończyła się bajka. Obecnie trasa jest dość oblegana z prostej przyczyny. Ludzie wjeżdżają gondolą z parkingu i nie ma innej możliwości - trzeba jechać tą 18. Nie mniej jak się człowiek postara to zjedzie nią w dobrych warunkach. Reasumując to czasy pustych tras (mowa o obłożeniu w sezonie) się już nie wrócą. I tak jest chyba wszędzie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania
wideo5 Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To niech milczy lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości pozwolisz Wiesiu że umieszczę to w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Mitek Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Nie obraź się ale nie często zdarza mi się słyszeć takie bzdury. Tylko ktoś bez cienia wyobraźni może jeździć w ten sposób (no chyba że pługiem i z prędkością do 10km/h) Pozdrawiam Cześć Myślę, że nieco skrzywdziłeś Brelaka takim ostrym podsumowaniem. Brelo tez jesteś troszkę sam sobie winien bo skróty myślowe często prowadzą do nadinterpretacji lub niezrozumienia. Czym innym jest sunięcie szybkim skrętem ciętym na sporej prędkości a czym innym jazda w pełni kontrolowanym śmigiem. W pierwszym przypadku nie ma czasu na reakcję i rzeczywiście taka jazda musi odbywać się na pustym stoku z dala od kogokolwiek. W drugim przypadku kontrolujesz jazdę w pełni a każdy skręt do zatrzymania można wykonać bardzo szybko na przestrzeni dwóch metrów. Z pewnością Wiesiek jako narciarz ze sporym doświadczeniem nie raz w ten sposób pokonywałeś pola muld na Bieńkuli czy Ścianie gdy dokoła Ciebie sporo osób stało lub zsuwało się. Przy wybraniu dobrego toru jazdy i pełnej kontroli nie ma tu niebezpieczeństwa. Wszystko zależy od umiejętności i zimnej głowy narciarza. Ja w ten sposób zrozumiałem określenie Brelo. Szybkie i zdecydowane pokonanie takich odcinków dobrze dobranym torem jest zresztą najbezpieczniejszym sposobem na tąkie miejsca. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 2 z 6 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi