faf500 Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 "W cieniu wielkiej góry" - w tym przypadku to ma dwa znaczenia.La Rosiere / La Thuile (Espace San Bernardo), francusko-włoski ośrodek, położony ponad dolinami Tarentaise i Aosty.Z jednej strony piętrzy się potężny masyw Mont Blanc'u (lub Monte Bianco - jako, że widoczna na każdym kroku część góry należy do Włochów)Z drugiej strony na wyciągnięcie ręki: Les Arcs, Espace Killy, 3 Doliny, przy których "Espace San Bernardo" ze swoimi 80 trasami (160km) to raczej kopciuszek...Do La Rosiere prowadzą typowe dla okolicy serpentyny startujące z miasteczka Bourg Saint Maurice i wspinają się wysoko, sama stacja położona jest na ok 1850m.Nie ma co ukrywać, ośrodek to typowa 2 liga. Ale ma to niezaprzeczalne zalety - w niskim sezonie (czyli np. w styczniu) jest depresyjnie pusto i tanio.Tak pusto, że można np. minutę stać przed zablokowanymi bramkami wyciągu, czekając aż Włoch podniesie głowę znad gazety ze zdziwieniem, że ktoś chce skorzystaćz kanapy i otworzy wejście Tym razem jednak nie był to klasyczny 6-dniowy, budżetowy wyjazd do Francji. Ze względu na ogromną, wypasioną kwaterę (oczywiście na stoku, zjazd na nartach pod same drzwi) koszt był taki, jak za te lepsze ośrodki w okolicy, ale raz na jakiś czas można sobie pofolgować w tym temacie Pogoda i warunki... hmmm takie "pół na pół". 3 dni słońca, 2 dni mieszane (i słońce i opady), 1 dzień z huraganem. Śniegowo całkiem całkiem - zdecydowana większość tras oparta na naturalnym śniegu. Jedynie na początku gorzej było na początku na południowych stokach La Rosiere - poprzedni tydzień był ciepły, więc zrobiło się twardo. Potem jednak sporo dosypało, więc jeździło się na świeżym śniegu.Co do tras: moim skromnym zdaniem lepsze i ciekawsze po stronie francuskiej, minus jednak, że niemal wszystkie "centralnie" południowe. Po stronie włoskiej stoki przeważnie północne, więc lepszy śnieg, ale trasy jakieś takie... byle jakie. W górnych partiach przeważają łagodne do tego jest wiele wypłaszczeń. Z kolei dolne partie ośrodka to bardzo wymagające czarne trasy i patologiczna nartostrada prowadząca po asfalcie. Brakowało mi takich typowych średniaków... Za to widokowo pierwsza klasa. W okolicy pełno imponujących 3 i 4-ro tysięczników, lodowców, itp.Poniżej Przełęcz Małego św Bernarda (granica pomiędzy Francją, a Włochami, w lecie tędy szosa prowadzi) i najwyższy szczyt Alp. Tu nasłonecznione stoki po stronie La Rosiere, w tle dolina Tarentaise - znana z wielkich kombinatów narciarskich Podgląd na sąsiedni ośrodek - po prawej zjazd z Aiguille Rouge (Les Arcs) w całej okazałości: 2000m przewyższenia (3200->1200) Trasa narciarska z ograniczeniami prędkości, niebezpiecznymi zakrętami i... "uwaga śliska droga" :> Górna część ośrodka La Thuile (od strony miejscowości) Stoki La Thuile od strony przełęczy Zachód na Roc Noir - ostatni zjazd, bo ski patrol już wygania... La Thuile Więcej zdjęć: tutaj Ogólnie ośrodek z gatunku "do zaliczenia", niekoniecznie do powtórzenia. Jeszcze w ramach ciekawostki telefoniczne zapisy poszczególnych dni:http://www.alpinerep...5643&vId=573574http://www.alpinerep...5643&vId=576490http://www.alpinerep...5643&vId=578641http://www.alpinerep...5643&vId=580434http://www.alpinerep...5643&vId=583067http://www.alpinerep...5643&vId=585670 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.