beti123 Napisano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Witam, który region / resort polecacie początkującym narciarzom? Rodzina z 2 dzieci 11 i 16, wszyscy jeździmy trzeci rok, dzieci trochę (dużo...) lepiej rodzice gorzej. Generalnie chodzi nam o miejsce gdzie się nie pozabijamy na czerwonych trasach (choć w Polsce jeździmy na niektórych czerwonych), żeby nie było tłumów, w miarę niedrogo etc. Apartamenty sobie znajdę jak będę wiedziała gdzie szukać Jesteśmy zmotoryzowani więc możemy jeżdzić na stoki tak do 20 km. Będę wdzięczna za wskazówki. Dużo się mówi o Karyntii - czy tam znajdę takie miejsca dla początkujących? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marmaz Napisano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Witam, który region / resort polecacie początkującym narciarzom? Rodzina z 2 dzieci 11 i 16, wszyscy jeździmy trzeci rok, dzieci trochę (dużo...) lepiej rodzice gorzej. Generalnie chodzi nam o miejsce gdzie się nie pozabijamy na czerwonych trasach (choć w Polsce jeździmy na niektórych czerwonych), żeby nie było tłumów, w miarę niedrogo etc. Apartamenty sobie znajdę jak będę wiedziała gdzie szukać Jesteśmy zmotoryzowani więc możemy jeżdzić na stoki tak do 20 km. Będę wdzięczna za wskazówki. Dużo się mówi o Karyntii - czy tam znajdę takie miejsca dla początkujących? Polecam http://www.lungo.at/ 4 ośrodki, 300km tras na 1 karnecie, każdy coś dla siebie znajdzie. Obszar mało znany, blisko Polski i dość tanio Powodzenia Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... berry Napisano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Witam W alpach wszystkie ośrodki są dla każdego. Trasy w każdym ośrodku są tak zróżnicowane i przygotowane żeby wszyscy byli zadowoleni. Osobiscie polecam Skicircus w którym jest 200km tras i najnowocześniejsze wyciągi. Nie spotkacie tam krzesełka 4-osobowego takiego jak w Polsce tylko same gondole i kanapy 8 i 6 osobowe. i - jak go nazywa mój kolega - najdłuższy orczyk świata :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 i - jak go nazywa mój kolega - najdłuższy orczyk świata :-) Tia Faktycznie tak jest Ten orczyk "przebija wszystko" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... berry Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 a czy Ty wiesz, jaki ten raz potrafi być długi, jak wieje wiatr i zacina śniegiem ? ... Albo - niemal zawsze trafiamy na takie sytuacje - jak się w szkółce austriackiej kilkunastu małych dzieci, któreś wypnie w połowie trasy i trzeba po nie wracać, alb co gorsza wypnie w miejscu, gdzie do trasy trudny dostęp ? Oczwyiście piszę o tym żartobliwie, bo ośrodek jest faktycznie w czołówce w Austrii.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... berry Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 no... ja to szczególnie jestem jak typowy Polak... wiecznie mi coś nie pasuje... a to kamienie na stoku, a to za dużo śniegu, a to muldy za duże... i jeszcze w dodatku karnety za drogie, dzieci rozwydrzone ... poza tym Polacy są gorzej traktowani niż inne nacje, i Niemcy mają lepiej, bo dostają do stołu inne jedzenie niż Polacy... I jeszcze mógłbym tak długo... .. to jak nie Polak, jak Polak... prawdziwy... a w ogóle, to we Włoszech są lepsze trasy narciarskie i najlepiej przygotowane... Austria się nie umywa... A jaie niskie ceny we Francji przy stokach... Nie to co w Austrii .... A wracając do naszego nieszczęsnego orczyka, o którym miałem nieszczęście wspomnieć, to tambylcy wspominali, że RACZEJ w najbliższym czasie nie powstanie tam nic innego, właśnie ze względu na dośc mocno i często wiejący, ze względu na ułożenie tego orczyka, wiatr.. Ile w tym prawdy, nie wiem ... Powtarzam tylko... I juz zamykając nieszczęsną sprawę nieszczęsnego orczyka... Moja wspominka o nim była od początku ŻARTEM. Rodzaj wyciągów nie stanowi dla mnie o jakości ośrodka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ciekawe po co początkującym,którzy się boją czerwonych tras takie SHL 200-300 km tras-żeby jeździc po kilku najłagodniejszych trasach i płacic jak za zboże?Albo utknac w górach bez możliwości powrotu? Z małych (czyli do 50 km tras),nietrudnych i niedrogich,dobrych dla rodziny i początkujących narciarzy polecam Lofer. Jest dużo innych,ale nie znam ich osobiście.Może inni doradzą. Tylko błagam,nie piszcie,żeby początkujący pchał się do najdroższych,największych i najtłoczniejszych ośrodków-bo nam się tam podobało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 . A wracając do naszego nieszczęsnego orczyka, o którym miałem nieszczęście wspomnieć, to tambylcy wspominali, że RACZEJ w najbliższym czasie nie powstanie tam nic innego, właśnie ze względu na dośc mocno i często wiejący, ze względu na ułożenie tego orczyka, wiatr.. Ile w tym prawdy, nie wiem ... Powtarzam tylko... Ja np miło wspominam ten orczyk-taka miła odmiana,małe urozmaicenie od tych ultranowoczesnych kanap i gondoli (oczywiście jak jest JEDEN orczyk,a nie same orczyki...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ciekawe po co początkującym,którzy się boją czerwonych tras takie SHL 200-300 km tras-żeby jeździc po kilku najłagodniejszych trasach i płacic jak za zboże?Albo utknac w górach bez możliwości powrotu? Z małych (czyli do 50 km tras),nietrudnych i niedrogich,dobrych dla rodziny i początkujących narciarzy polecam Lofer. Jest dużo innych,ale nie znam ich osobiście.Może inni doradzą. Tylko błagam,nie piszcie,żeby początkujący pchał się do najdroższych,największych i najtłoczniejszych ośrodków-bo nam się tam podobało. Cześć Proste, chodzi o to żeby się pochwalić, że się było albo wogóle cokolwiek napisać. Taki Jamjedrek np. nie potrafi nawet przeczytać i zrozumieć intencji autora. Zresztą z postu wynika, ze on jest właśnie typowym przykłądme Polaka, który płaci i wymaga bo widać, ze szczególną uwagę zwraca na kanapy itp. Zabawne, bardzo zabawne zwłaszcza w zestawieniu z postami Berry'ego. Pozdros serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... p.e.t.e Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ze znanych mi osrodków w Austrii dla rodzin z dziećmi mogę polecić: 1. W Styrii- Kreischberg - dość tanio, wspólny skipass z Lachtal, trasy przyjemne i szerokie, ale powrót do doliny dla mniej zaawansowanych gondolą, bo na nartach trezba wracać czarną trasa i po trawersie. Niewiele atrakcji poza nartami i raczej mało imprezowo. Z plusów bardzo dobre piwo Murauer bo browar 5 km obok. Hauser- Kaibling - także w Styrii, chociaż w ramach Skiamade. Góra dla początkujących łatwiejsza niż sąsiednie Schladming, Reiteralm i Hochwurzen. Całkiem blisko z Polski. 2. Salzburgerland- Wspomniany wcześniej Lofer. Także wspominane Lungau, a w nim dla poczatkujących najprzyjemniejszy Fanningberg, niektóre trasy na Grossecku oraz ciekawe na Katschbergu. W ramach Skiamade ale już w Salzburgerlandzie może być Flachau-Wagrain i Radstadt. We Flachau trasy na mapach w przewadze czerwone, ale wiele z nich szeroka i raczej łatwa, szczególnie w srodkowej części góry. 3. W Tyrolu, ale blisko Salzburga- Waidring-Steinplatte oraz sąsiednie w ramach karnetu SCHNEEWINKEL - Buchensteinwand i Fieberbrunn a także St. Johann. W dalszej części Tyrolu też wiele, ale coraz dalsza podróż z Polski. W Karyntii jak dotychczas nie byłem, więc niech powiedza inni. Jadąc w czasie ferii lepiej wybrać ośrodek mniejszy i mniej popularny. Ja bym wybrał Kreischberg lub Lungau, ewent. Lofer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... beti123 Napisano 1 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Najbardziej podoba mi się Lofer i Lungau. Faktycznie niepotrzebne nam długie trasy i znane kurorty, etc. W Lofer fajne zniżki rodzinne, generalnie miejsce nastawione na rodziny. Nawet apartament można znaleźć (co teraz w sezonie nie jest łatwe...). Cena na rodzinę 7 dni to ok 2500 mieszkanie plus ok 2300 (PLN) karnety (pesymistycznie, jeśli 16 - letnie dziecko też dostanie zniżkę, to możemy za karnety zapłacić poniżej 500 EUR za rodzinę). Plus podróż - liczę jakieś 600-700 zł.Wychodzi 4,5 tys za tydzień, do tego trzeba dołożyć koszty jedzenia,Może uda się zmieścić w 7 tys za rodzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 1 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Jeśli chodzi o Lofer to w tym roku dzieci to roczniki 1998-2007,a młodzież 1995-1997.Sprawdzają datę urodzenia w paszporcie przy zakupie skipassów;targowania nie ma. Podpowiem też,że ważny jest termin: w styczniu taniej.Luty to wysoki sezon. Jak jedziesz w styczniu to można znaleźć fajne promocje w pensjonatach lub hotelach z HB,czasem jeszcze skipass w cenie-trzeba poszukać i przeliczyć ,czy warto targać ze sobą jedzenie i gotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Gdzie do Austrii dla początkujących? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
berry Napisano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Witam W alpach wszystkie ośrodki są dla każdego. Trasy w każdym ośrodku są tak zróżnicowane i przygotowane żeby wszyscy byli zadowoleni. Osobiscie polecam Skicircus w którym jest 200km tras i najnowocześniejsze wyciągi. Nie spotkacie tam krzesełka 4-osobowego takiego jak w Polsce tylko same gondole i kanapy 8 i 6 osobowe. i - jak go nazywa mój kolega - najdłuższy orczyk świata :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 i - jak go nazywa mój kolega - najdłuższy orczyk świata :-) Tia Faktycznie tak jest Ten orczyk "przebija wszystko" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... berry Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 a czy Ty wiesz, jaki ten raz potrafi być długi, jak wieje wiatr i zacina śniegiem ? ... Albo - niemal zawsze trafiamy na takie sytuacje - jak się w szkółce austriackiej kilkunastu małych dzieci, któreś wypnie w połowie trasy i trzeba po nie wracać, alb co gorsza wypnie w miejscu, gdzie do trasy trudny dostęp ? Oczwyiście piszę o tym żartobliwie, bo ośrodek jest faktycznie w czołówce w Austrii.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... berry Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 no... ja to szczególnie jestem jak typowy Polak... wiecznie mi coś nie pasuje... a to kamienie na stoku, a to za dużo śniegu, a to muldy za duże... i jeszcze w dodatku karnety za drogie, dzieci rozwydrzone ... poza tym Polacy są gorzej traktowani niż inne nacje, i Niemcy mają lepiej, bo dostają do stołu inne jedzenie niż Polacy... I jeszcze mógłbym tak długo... .. to jak nie Polak, jak Polak... prawdziwy... a w ogóle, to we Włoszech są lepsze trasy narciarskie i najlepiej przygotowane... Austria się nie umywa... A jaie niskie ceny we Francji przy stokach... Nie to co w Austrii .... A wracając do naszego nieszczęsnego orczyka, o którym miałem nieszczęście wspomnieć, to tambylcy wspominali, że RACZEJ w najbliższym czasie nie powstanie tam nic innego, właśnie ze względu na dośc mocno i często wiejący, ze względu na ułożenie tego orczyka, wiatr.. Ile w tym prawdy, nie wiem ... Powtarzam tylko... I juz zamykając nieszczęsną sprawę nieszczęsnego orczyka... Moja wspominka o nim była od początku ŻARTEM. Rodzaj wyciągów nie stanowi dla mnie o jakości ośrodka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ciekawe po co początkującym,którzy się boją czerwonych tras takie SHL 200-300 km tras-żeby jeździc po kilku najłagodniejszych trasach i płacic jak za zboże?Albo utknac w górach bez możliwości powrotu? Z małych (czyli do 50 km tras),nietrudnych i niedrogich,dobrych dla rodziny i początkujących narciarzy polecam Lofer. Jest dużo innych,ale nie znam ich osobiście.Może inni doradzą. Tylko błagam,nie piszcie,żeby początkujący pchał się do najdroższych,największych i najtłoczniejszych ośrodków-bo nam się tam podobało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 . A wracając do naszego nieszczęsnego orczyka, o którym miałem nieszczęście wspomnieć, to tambylcy wspominali, że RACZEJ w najbliższym czasie nie powstanie tam nic innego, właśnie ze względu na dośc mocno i często wiejący, ze względu na ułożenie tego orczyka, wiatr.. Ile w tym prawdy, nie wiem ... Powtarzam tylko... Ja np miło wspominam ten orczyk-taka miła odmiana,małe urozmaicenie od tych ultranowoczesnych kanap i gondoli (oczywiście jak jest JEDEN orczyk,a nie same orczyki...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ciekawe po co początkującym,którzy się boją czerwonych tras takie SHL 200-300 km tras-żeby jeździc po kilku najłagodniejszych trasach i płacic jak za zboże?Albo utknac w górach bez możliwości powrotu? Z małych (czyli do 50 km tras),nietrudnych i niedrogich,dobrych dla rodziny i początkujących narciarzy polecam Lofer. Jest dużo innych,ale nie znam ich osobiście.Może inni doradzą. Tylko błagam,nie piszcie,żeby początkujący pchał się do najdroższych,największych i najtłoczniejszych ośrodków-bo nam się tam podobało. Cześć Proste, chodzi o to żeby się pochwalić, że się było albo wogóle cokolwiek napisać. Taki Jamjedrek np. nie potrafi nawet przeczytać i zrozumieć intencji autora. Zresztą z postu wynika, ze on jest właśnie typowym przykłądme Polaka, który płaci i wymaga bo widać, ze szczególną uwagę zwraca na kanapy itp. Zabawne, bardzo zabawne zwłaszcza w zestawieniu z postami Berry'ego. Pozdros serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... p.e.t.e Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ze znanych mi osrodków w Austrii dla rodzin z dziećmi mogę polecić: 1. W Styrii- Kreischberg - dość tanio, wspólny skipass z Lachtal, trasy przyjemne i szerokie, ale powrót do doliny dla mniej zaawansowanych gondolą, bo na nartach trezba wracać czarną trasa i po trawersie. Niewiele atrakcji poza nartami i raczej mało imprezowo. Z plusów bardzo dobre piwo Murauer bo browar 5 km obok. Hauser- Kaibling - także w Styrii, chociaż w ramach Skiamade. Góra dla początkujących łatwiejsza niż sąsiednie Schladming, Reiteralm i Hochwurzen. Całkiem blisko z Polski. 2. Salzburgerland- Wspomniany wcześniej Lofer. Także wspominane Lungau, a w nim dla poczatkujących najprzyjemniejszy Fanningberg, niektóre trasy na Grossecku oraz ciekawe na Katschbergu. W ramach Skiamade ale już w Salzburgerlandzie może być Flachau-Wagrain i Radstadt. We Flachau trasy na mapach w przewadze czerwone, ale wiele z nich szeroka i raczej łatwa, szczególnie w srodkowej części góry. 3. W Tyrolu, ale blisko Salzburga- Waidring-Steinplatte oraz sąsiednie w ramach karnetu SCHNEEWINKEL - Buchensteinwand i Fieberbrunn a także St. Johann. W dalszej części Tyrolu też wiele, ale coraz dalsza podróż z Polski. W Karyntii jak dotychczas nie byłem, więc niech powiedza inni. Jadąc w czasie ferii lepiej wybrać ośrodek mniejszy i mniej popularny. Ja bym wybrał Kreischberg lub Lungau, ewent. Lofer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... beti123 Napisano 1 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Najbardziej podoba mi się Lofer i Lungau. Faktycznie niepotrzebne nam długie trasy i znane kurorty, etc. W Lofer fajne zniżki rodzinne, generalnie miejsce nastawione na rodziny. Nawet apartament można znaleźć (co teraz w sezonie nie jest łatwe...). Cena na rodzinę 7 dni to ok 2500 mieszkanie plus ok 2300 (PLN) karnety (pesymistycznie, jeśli 16 - letnie dziecko też dostanie zniżkę, to możemy za karnety zapłacić poniżej 500 EUR za rodzinę). Plus podróż - liczę jakieś 600-700 zł.Wychodzi 4,5 tys za tydzień, do tego trzeba dołożyć koszty jedzenia,Może uda się zmieścić w 7 tys za rodzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 1 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Jeśli chodzi o Lofer to w tym roku dzieci to roczniki 1998-2007,a młodzież 1995-1997.Sprawdzają datę urodzenia w paszporcie przy zakupie skipassów;targowania nie ma. Podpowiem też,że ważny jest termin: w styczniu taniej.Luty to wysoki sezon. Jak jedziesz w styczniu to można znaleźć fajne promocje w pensjonatach lub hotelach z HB,czasem jeszcze skipass w cenie-trzeba poszukać i przeliczyć ,czy warto targać ze sobą jedzenie i gotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Gdzie do Austrii dla początkujących?
wiesio Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 i - jak go nazywa mój kolega - najdłuższy orczyk świata :-) Tia Faktycznie tak jest Ten orczyk "przebija wszystko" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... berry Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 a czy Ty wiesz, jaki ten raz potrafi być długi, jak wieje wiatr i zacina śniegiem ? ... Albo - niemal zawsze trafiamy na takie sytuacje - jak się w szkółce austriackiej kilkunastu małych dzieci, któreś wypnie w połowie trasy i trzeba po nie wracać, alb co gorsza wypnie w miejscu, gdzie do trasy trudny dostęp ? Oczwyiście piszę o tym żartobliwie, bo ośrodek jest faktycznie w czołówce w Austrii.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... berry Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 no... ja to szczególnie jestem jak typowy Polak... wiecznie mi coś nie pasuje... a to kamienie na stoku, a to za dużo śniegu, a to muldy za duże... i jeszcze w dodatku karnety za drogie, dzieci rozwydrzone ... poza tym Polacy są gorzej traktowani niż inne nacje, i Niemcy mają lepiej, bo dostają do stołu inne jedzenie niż Polacy... I jeszcze mógłbym tak długo... .. to jak nie Polak, jak Polak... prawdziwy... a w ogóle, to we Włoszech są lepsze trasy narciarskie i najlepiej przygotowane... Austria się nie umywa... A jaie niskie ceny we Francji przy stokach... Nie to co w Austrii .... A wracając do naszego nieszczęsnego orczyka, o którym miałem nieszczęście wspomnieć, to tambylcy wspominali, że RACZEJ w najbliższym czasie nie powstanie tam nic innego, właśnie ze względu na dośc mocno i często wiejący, ze względu na ułożenie tego orczyka, wiatr.. Ile w tym prawdy, nie wiem ... Powtarzam tylko... I juz zamykając nieszczęsną sprawę nieszczęsnego orczyka... Moja wspominka o nim była od początku ŻARTEM. Rodzaj wyciągów nie stanowi dla mnie o jakości ośrodka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ciekawe po co początkującym,którzy się boją czerwonych tras takie SHL 200-300 km tras-żeby jeździc po kilku najłagodniejszych trasach i płacic jak za zboże?Albo utknac w górach bez możliwości powrotu? Z małych (czyli do 50 km tras),nietrudnych i niedrogich,dobrych dla rodziny i początkujących narciarzy polecam Lofer. Jest dużo innych,ale nie znam ich osobiście.Może inni doradzą. Tylko błagam,nie piszcie,żeby początkujący pchał się do najdroższych,największych i najtłoczniejszych ośrodków-bo nam się tam podobało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 . A wracając do naszego nieszczęsnego orczyka, o którym miałem nieszczęście wspomnieć, to tambylcy wspominali, że RACZEJ w najbliższym czasie nie powstanie tam nic innego, właśnie ze względu na dośc mocno i często wiejący, ze względu na ułożenie tego orczyka, wiatr.. Ile w tym prawdy, nie wiem ... Powtarzam tylko... Ja np miło wspominam ten orczyk-taka miła odmiana,małe urozmaicenie od tych ultranowoczesnych kanap i gondoli (oczywiście jak jest JEDEN orczyk,a nie same orczyki...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ciekawe po co początkującym,którzy się boją czerwonych tras takie SHL 200-300 km tras-żeby jeździc po kilku najłagodniejszych trasach i płacic jak za zboże?Albo utknac w górach bez możliwości powrotu? Z małych (czyli do 50 km tras),nietrudnych i niedrogich,dobrych dla rodziny i początkujących narciarzy polecam Lofer. Jest dużo innych,ale nie znam ich osobiście.Może inni doradzą. Tylko błagam,nie piszcie,żeby początkujący pchał się do najdroższych,największych i najtłoczniejszych ośrodków-bo nam się tam podobało. Cześć Proste, chodzi o to żeby się pochwalić, że się było albo wogóle cokolwiek napisać. Taki Jamjedrek np. nie potrafi nawet przeczytać i zrozumieć intencji autora. Zresztą z postu wynika, ze on jest właśnie typowym przykłądme Polaka, który płaci i wymaga bo widać, ze szczególną uwagę zwraca na kanapy itp. Zabawne, bardzo zabawne zwłaszcza w zestawieniu z postami Berry'ego. Pozdros serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... p.e.t.e Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ze znanych mi osrodków w Austrii dla rodzin z dziećmi mogę polecić: 1. W Styrii- Kreischberg - dość tanio, wspólny skipass z Lachtal, trasy przyjemne i szerokie, ale powrót do doliny dla mniej zaawansowanych gondolą, bo na nartach trezba wracać czarną trasa i po trawersie. Niewiele atrakcji poza nartami i raczej mało imprezowo. Z plusów bardzo dobre piwo Murauer bo browar 5 km obok. Hauser- Kaibling - także w Styrii, chociaż w ramach Skiamade. Góra dla początkujących łatwiejsza niż sąsiednie Schladming, Reiteralm i Hochwurzen. Całkiem blisko z Polski. 2. Salzburgerland- Wspomniany wcześniej Lofer. Także wspominane Lungau, a w nim dla poczatkujących najprzyjemniejszy Fanningberg, niektóre trasy na Grossecku oraz ciekawe na Katschbergu. W ramach Skiamade ale już w Salzburgerlandzie może być Flachau-Wagrain i Radstadt. We Flachau trasy na mapach w przewadze czerwone, ale wiele z nich szeroka i raczej łatwa, szczególnie w srodkowej części góry. 3. W Tyrolu, ale blisko Salzburga- Waidring-Steinplatte oraz sąsiednie w ramach karnetu SCHNEEWINKEL - Buchensteinwand i Fieberbrunn a także St. Johann. W dalszej części Tyrolu też wiele, ale coraz dalsza podróż z Polski. W Karyntii jak dotychczas nie byłem, więc niech powiedza inni. Jadąc w czasie ferii lepiej wybrać ośrodek mniejszy i mniej popularny. Ja bym wybrał Kreischberg lub Lungau, ewent. Lofer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... beti123 Napisano 1 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Najbardziej podoba mi się Lofer i Lungau. Faktycznie niepotrzebne nam długie trasy i znane kurorty, etc. W Lofer fajne zniżki rodzinne, generalnie miejsce nastawione na rodziny. Nawet apartament można znaleźć (co teraz w sezonie nie jest łatwe...). Cena na rodzinę 7 dni to ok 2500 mieszkanie plus ok 2300 (PLN) karnety (pesymistycznie, jeśli 16 - letnie dziecko też dostanie zniżkę, to możemy za karnety zapłacić poniżej 500 EUR za rodzinę). Plus podróż - liczę jakieś 600-700 zł.Wychodzi 4,5 tys za tydzień, do tego trzeba dołożyć koszty jedzenia,Może uda się zmieścić w 7 tys za rodzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 1 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Jeśli chodzi o Lofer to w tym roku dzieci to roczniki 1998-2007,a młodzież 1995-1997.Sprawdzają datę urodzenia w paszporcie przy zakupie skipassów;targowania nie ma. Podpowiem też,że ważny jest termin: w styczniu taniej.Luty to wysoki sezon. Jak jedziesz w styczniu to można znaleźć fajne promocje w pensjonatach lub hotelach z HB,czasem jeszcze skipass w cenie-trzeba poszukać i przeliczyć ,czy warto targać ze sobą jedzenie i gotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Gdzie do Austrii dla początkujących?
berry Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 a czy Ty wiesz, jaki ten raz potrafi być długi, jak wieje wiatr i zacina śniegiem ? ... Albo - niemal zawsze trafiamy na takie sytuacje - jak się w szkółce austriackiej kilkunastu małych dzieci, któreś wypnie w połowie trasy i trzeba po nie wracać, alb co gorsza wypnie w miejscu, gdzie do trasy trudny dostęp ? Oczwyiście piszę o tym żartobliwie, bo ośrodek jest faktycznie w czołówce w Austrii.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berry Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 no... ja to szczególnie jestem jak typowy Polak... wiecznie mi coś nie pasuje... a to kamienie na stoku, a to za dużo śniegu, a to muldy za duże... i jeszcze w dodatku karnety za drogie, dzieci rozwydrzone ... poza tym Polacy są gorzej traktowani niż inne nacje, i Niemcy mają lepiej, bo dostają do stołu inne jedzenie niż Polacy... I jeszcze mógłbym tak długo... .. to jak nie Polak, jak Polak... prawdziwy... a w ogóle, to we Włoszech są lepsze trasy narciarskie i najlepiej przygotowane... Austria się nie umywa... A jaie niskie ceny we Francji przy stokach... Nie to co w Austrii .... A wracając do naszego nieszczęsnego orczyka, o którym miałem nieszczęście wspomnieć, to tambylcy wspominali, że RACZEJ w najbliższym czasie nie powstanie tam nic innego, właśnie ze względu na dośc mocno i często wiejący, ze względu na ułożenie tego orczyka, wiatr.. Ile w tym prawdy, nie wiem ... Powtarzam tylko... I juz zamykając nieszczęsną sprawę nieszczęsnego orczyka... Moja wspominka o nim była od początku ŻARTEM. Rodzaj wyciągów nie stanowi dla mnie o jakości ośrodka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jag24 Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ciekawe po co początkującym,którzy się boją czerwonych tras takie SHL 200-300 km tras-żeby jeździc po kilku najłagodniejszych trasach i płacic jak za zboże?Albo utknac w górach bez możliwości powrotu? Z małych (czyli do 50 km tras),nietrudnych i niedrogich,dobrych dla rodziny i początkujących narciarzy polecam Lofer. Jest dużo innych,ale nie znam ich osobiście.Może inni doradzą. Tylko błagam,nie piszcie,żeby początkujący pchał się do najdroższych,największych i najtłoczniejszych ośrodków-bo nam się tam podobało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jag24 Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 . A wracając do naszego nieszczęsnego orczyka, o którym miałem nieszczęście wspomnieć, to tambylcy wspominali, że RACZEJ w najbliższym czasie nie powstanie tam nic innego, właśnie ze względu na dośc mocno i często wiejący, ze względu na ułożenie tego orczyka, wiatr.. Ile w tym prawdy, nie wiem ... Powtarzam tylko... Ja np miło wspominam ten orczyk-taka miła odmiana,małe urozmaicenie od tych ultranowoczesnych kanap i gondoli (oczywiście jak jest JEDEN orczyk,a nie same orczyki...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ciekawe po co początkującym,którzy się boją czerwonych tras takie SHL 200-300 km tras-żeby jeździc po kilku najłagodniejszych trasach i płacic jak za zboże?Albo utknac w górach bez możliwości powrotu? Z małych (czyli do 50 km tras),nietrudnych i niedrogich,dobrych dla rodziny i początkujących narciarzy polecam Lofer. Jest dużo innych,ale nie znam ich osobiście.Może inni doradzą. Tylko błagam,nie piszcie,żeby początkujący pchał się do najdroższych,największych i najtłoczniejszych ośrodków-bo nam się tam podobało. Cześć Proste, chodzi o to żeby się pochwalić, że się było albo wogóle cokolwiek napisać. Taki Jamjedrek np. nie potrafi nawet przeczytać i zrozumieć intencji autora. Zresztą z postu wynika, ze on jest właśnie typowym przykłądme Polaka, który płaci i wymaga bo widać, ze szczególną uwagę zwraca na kanapy itp. Zabawne, bardzo zabawne zwłaszcza w zestawieniu z postami Berry'ego. Pozdros serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... p.e.t.e Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ze znanych mi osrodków w Austrii dla rodzin z dziećmi mogę polecić: 1. W Styrii- Kreischberg - dość tanio, wspólny skipass z Lachtal, trasy przyjemne i szerokie, ale powrót do doliny dla mniej zaawansowanych gondolą, bo na nartach trezba wracać czarną trasa i po trawersie. Niewiele atrakcji poza nartami i raczej mało imprezowo. Z plusów bardzo dobre piwo Murauer bo browar 5 km obok. Hauser- Kaibling - także w Styrii, chociaż w ramach Skiamade. Góra dla początkujących łatwiejsza niż sąsiednie Schladming, Reiteralm i Hochwurzen. Całkiem blisko z Polski. 2. Salzburgerland- Wspomniany wcześniej Lofer. Także wspominane Lungau, a w nim dla poczatkujących najprzyjemniejszy Fanningberg, niektóre trasy na Grossecku oraz ciekawe na Katschbergu. W ramach Skiamade ale już w Salzburgerlandzie może być Flachau-Wagrain i Radstadt. We Flachau trasy na mapach w przewadze czerwone, ale wiele z nich szeroka i raczej łatwa, szczególnie w srodkowej części góry. 3. W Tyrolu, ale blisko Salzburga- Waidring-Steinplatte oraz sąsiednie w ramach karnetu SCHNEEWINKEL - Buchensteinwand i Fieberbrunn a także St. Johann. W dalszej części Tyrolu też wiele, ale coraz dalsza podróż z Polski. W Karyntii jak dotychczas nie byłem, więc niech powiedza inni. Jadąc w czasie ferii lepiej wybrać ośrodek mniejszy i mniej popularny. Ja bym wybrał Kreischberg lub Lungau, ewent. Lofer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... beti123 Napisano 1 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Najbardziej podoba mi się Lofer i Lungau. Faktycznie niepotrzebne nam długie trasy i znane kurorty, etc. W Lofer fajne zniżki rodzinne, generalnie miejsce nastawione na rodziny. Nawet apartament można znaleźć (co teraz w sezonie nie jest łatwe...). Cena na rodzinę 7 dni to ok 2500 mieszkanie plus ok 2300 (PLN) karnety (pesymistycznie, jeśli 16 - letnie dziecko też dostanie zniżkę, to możemy za karnety zapłacić poniżej 500 EUR za rodzinę). Plus podróż - liczę jakieś 600-700 zł.Wychodzi 4,5 tys za tydzień, do tego trzeba dołożyć koszty jedzenia,Może uda się zmieścić w 7 tys za rodzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 1 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Jeśli chodzi o Lofer to w tym roku dzieci to roczniki 1998-2007,a młodzież 1995-1997.Sprawdzają datę urodzenia w paszporcie przy zakupie skipassów;targowania nie ma. Podpowiem też,że ważny jest termin: w styczniu taniej.Luty to wysoki sezon. Jak jedziesz w styczniu to można znaleźć fajne promocje w pensjonatach lub hotelach z HB,czasem jeszcze skipass w cenie-trzeba poszukać i przeliczyć ,czy warto targać ze sobą jedzenie i gotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Mitek Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ciekawe po co początkującym,którzy się boją czerwonych tras takie SHL 200-300 km tras-żeby jeździc po kilku najłagodniejszych trasach i płacic jak za zboże?Albo utknac w górach bez możliwości powrotu? Z małych (czyli do 50 km tras),nietrudnych i niedrogich,dobrych dla rodziny i początkujących narciarzy polecam Lofer. Jest dużo innych,ale nie znam ich osobiście.Może inni doradzą. Tylko błagam,nie piszcie,żeby początkujący pchał się do najdroższych,największych i najtłoczniejszych ośrodków-bo nam się tam podobało. Cześć Proste, chodzi o to żeby się pochwalić, że się było albo wogóle cokolwiek napisać. Taki Jamjedrek np. nie potrafi nawet przeczytać i zrozumieć intencji autora. Zresztą z postu wynika, ze on jest właśnie typowym przykłądme Polaka, który płaci i wymaga bo widać, ze szczególną uwagę zwraca na kanapy itp. Zabawne, bardzo zabawne zwłaszcza w zestawieniu z postami Berry'ego. Pozdros serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... p.e.t.e Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ze znanych mi osrodków w Austrii dla rodzin z dziećmi mogę polecić: 1. W Styrii- Kreischberg - dość tanio, wspólny skipass z Lachtal, trasy przyjemne i szerokie, ale powrót do doliny dla mniej zaawansowanych gondolą, bo na nartach trezba wracać czarną trasa i po trawersie. Niewiele atrakcji poza nartami i raczej mało imprezowo. Z plusów bardzo dobre piwo Murauer bo browar 5 km obok. Hauser- Kaibling - także w Styrii, chociaż w ramach Skiamade. Góra dla początkujących łatwiejsza niż sąsiednie Schladming, Reiteralm i Hochwurzen. Całkiem blisko z Polski. 2. Salzburgerland- Wspomniany wcześniej Lofer. Także wspominane Lungau, a w nim dla poczatkujących najprzyjemniejszy Fanningberg, niektóre trasy na Grossecku oraz ciekawe na Katschbergu. W ramach Skiamade ale już w Salzburgerlandzie może być Flachau-Wagrain i Radstadt. We Flachau trasy na mapach w przewadze czerwone, ale wiele z nich szeroka i raczej łatwa, szczególnie w srodkowej części góry. 3. W Tyrolu, ale blisko Salzburga- Waidring-Steinplatte oraz sąsiednie w ramach karnetu SCHNEEWINKEL - Buchensteinwand i Fieberbrunn a także St. Johann. W dalszej części Tyrolu też wiele, ale coraz dalsza podróż z Polski. W Karyntii jak dotychczas nie byłem, więc niech powiedza inni. Jadąc w czasie ferii lepiej wybrać ośrodek mniejszy i mniej popularny. Ja bym wybrał Kreischberg lub Lungau, ewent. Lofer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... beti123 Napisano 1 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Najbardziej podoba mi się Lofer i Lungau. Faktycznie niepotrzebne nam długie trasy i znane kurorty, etc. W Lofer fajne zniżki rodzinne, generalnie miejsce nastawione na rodziny. Nawet apartament można znaleźć (co teraz w sezonie nie jest łatwe...). Cena na rodzinę 7 dni to ok 2500 mieszkanie plus ok 2300 (PLN) karnety (pesymistycznie, jeśli 16 - letnie dziecko też dostanie zniżkę, to możemy za karnety zapłacić poniżej 500 EUR za rodzinę). Plus podróż - liczę jakieś 600-700 zł.Wychodzi 4,5 tys za tydzień, do tego trzeba dołożyć koszty jedzenia,Może uda się zmieścić w 7 tys za rodzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 1 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Jeśli chodzi o Lofer to w tym roku dzieci to roczniki 1998-2007,a młodzież 1995-1997.Sprawdzają datę urodzenia w paszporcie przy zakupie skipassów;targowania nie ma. Podpowiem też,że ważny jest termin: w styczniu taniej.Luty to wysoki sezon. Jak jedziesz w styczniu to można znaleźć fajne promocje w pensjonatach lub hotelach z HB,czasem jeszcze skipass w cenie-trzeba poszukać i przeliczyć ,czy warto targać ze sobą jedzenie i gotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
p.e.t.e Napisano 31 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Ze znanych mi osrodków w Austrii dla rodzin z dziećmi mogę polecić: 1. W Styrii- Kreischberg - dość tanio, wspólny skipass z Lachtal, trasy przyjemne i szerokie, ale powrót do doliny dla mniej zaawansowanych gondolą, bo na nartach trezba wracać czarną trasa i po trawersie. Niewiele atrakcji poza nartami i raczej mało imprezowo. Z plusów bardzo dobre piwo Murauer bo browar 5 km obok. Hauser- Kaibling - także w Styrii, chociaż w ramach Skiamade. Góra dla początkujących łatwiejsza niż sąsiednie Schladming, Reiteralm i Hochwurzen. Całkiem blisko z Polski. 2. Salzburgerland- Wspomniany wcześniej Lofer. Także wspominane Lungau, a w nim dla poczatkujących najprzyjemniejszy Fanningberg, niektóre trasy na Grossecku oraz ciekawe na Katschbergu. W ramach Skiamade ale już w Salzburgerlandzie może być Flachau-Wagrain i Radstadt. We Flachau trasy na mapach w przewadze czerwone, ale wiele z nich szeroka i raczej łatwa, szczególnie w srodkowej części góry. 3. W Tyrolu, ale blisko Salzburga- Waidring-Steinplatte oraz sąsiednie w ramach karnetu SCHNEEWINKEL - Buchensteinwand i Fieberbrunn a także St. Johann. W dalszej części Tyrolu też wiele, ale coraz dalsza podróż z Polski. W Karyntii jak dotychczas nie byłem, więc niech powiedza inni. Jadąc w czasie ferii lepiej wybrać ośrodek mniejszy i mniej popularny. Ja bym wybrał Kreischberg lub Lungau, ewent. Lofer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beti123 Napisano 1 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Najbardziej podoba mi się Lofer i Lungau. Faktycznie niepotrzebne nam długie trasy i znane kurorty, etc. W Lofer fajne zniżki rodzinne, generalnie miejsce nastawione na rodziny. Nawet apartament można znaleźć (co teraz w sezonie nie jest łatwe...). Cena na rodzinę 7 dni to ok 2500 mieszkanie plus ok 2300 (PLN) karnety (pesymistycznie, jeśli 16 - letnie dziecko też dostanie zniżkę, to możemy za karnety zapłacić poniżej 500 EUR za rodzinę). Plus podróż - liczę jakieś 600-700 zł.Wychodzi 4,5 tys za tydzień, do tego trzeba dołożyć koszty jedzenia,Może uda się zmieścić w 7 tys za rodzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jag24 Napisano 1 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Jeśli chodzi o Lofer to w tym roku dzieci to roczniki 1998-2007,a młodzież 1995-1997.Sprawdzają datę urodzenia w paszporcie przy zakupie skipassów;targowania nie ma. Podpowiem też,że ważny jest termin: w styczniu taniej.Luty to wysoki sezon. Jak jedziesz w styczniu to można znaleźć fajne promocje w pensjonatach lub hotelach z HB,czasem jeszcze skipass w cenie-trzeba poszukać i przeliczyć ,czy warto targać ze sobą jedzenie i gotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi