Skocz do zawartości

Dual radius z czym to jeść...?


dakard

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

A tak się dziej dlatego Brelaku Drogi, że W temacie zabierają głos ludzie, którzy nie maj,ą zielonego pojęcia o nartach i próbują udowadniać coś udowadniać tym co naprawdę jeżdżą i znają się na temacie. 

Wtedy zawsze skończy się paranoją, którą słusznie ganisz.

Pozdrowienia

Trzeba będzie zrewidować swój pogląd. Czytając ten temat wydawało mi się że większość piszących w tym temacie trochę kaszle na nartach, a tu taki zonk. :(  :D


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mitek z całym szacunkiem nie pie... po co każda stajnia robi radiusy srajdusy, rockery i cały ten badziew skoro dobry narciarz i tak pojedzie tak że nie zauważę różnicy :( W takim razie dużo dobrych narciarzy na tym forum to skrajni idioci co wydają niepotrzebnie pieniądze na sprzęt jak by mogli znaleźć sobie narty nie do pary i też jeździć. A skoro twierdzisz o braku różnicy to czemu tyle poświęcasz na walkę o to jaka ma być właściwa długość nart, skoro to bez znaczenia?? :)

Drogi Scatmanie. Tyle czasu jesteś na forum a jeszcze nie zauważyłeś? Instytucja "dobrego narciarza" pojawia się po to aby "z całym szacunkiem" ;) pokazać Ci miejsce w szeregu. Nawet Fredo nie jest "dobrym narciarzem" bo mówił że trzeba bardziej uważać, czyli zauważył różnicę. :). Czytając forum odnoszę wrażenie że nie ma "dobrych narciarzy" lub nie wszyscy mogą dostąpić zaszczytu z nimi przebywania.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek z całym szacunkiem nie pie... po co każda stajnia robi radiusy srajdusy, rockery i cały ten badziew skoro dobry narciarz i tak pojedzie tak że nie zauważę różnicy :( W takim razie dużo dobrych narciarzy na tym forum to skrajni idioci co wydają niepotrzebnie pieniądze na sprzęt jak by mogli znaleźć sobie narty nie do pary i też jeździć. A skoro twierdzisz o braku różnicy to czemu tyle poświęcasz na walkę o to jaka ma być właściwa długość nart, skoro to bez znaczenia?? :)

Scatman (z całym szacunkiem) nie pie......

Wszystko to jeden marketing :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek z całym szacunkiem nie pie... po co każda stajnia robi radiusy srajdusy, rockery i cały ten badziew skoro dobry narciarz i tak pojedzie tak że nie zauważę różnicy :( W takim razie dużo dobrych narciarzy na tym forum to skrajni idioci co wydają niepotrzebnie pieniądze na sprzęt jak by mogli znaleźć sobie narty nie do pary i też jeździć. A skoro twierdzisz o braku różnicy to czemu tyle poświęcasz na walkę o to jaka ma być właściwa długość nart, skoro to bez znaczenia?? :)

 

Jeśli dobrze odczytałem intencje Mitka to nie chodziło mu o to, że nie ma różnicy w nartach a w tym, że postronny obserwator nie zauważy różnicy na czym jedzie dobry narciarz. 

Przychylam się do jego opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze odczytałem intencje Mitka to nie chodziło mu o to, że nie ma różnicy w nartach a w tym, że postronny obserwator nie zauważy różnicy na czym jedzie dobry narciarz. 

Przychylam się do jego opinii.

Tia. Dobry pilot poleci nawet na drzwiach od stodoły. (nie dotyczy pilotów którzy lecieli do Smol...ka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia. Dobry pilot poleci nawet na drzwiach od stodoły. (nie dotyczy pilotów którzy lecieli do Smol...ka)

piszemy o nartach, stodoły w Smoleńsku to inna broszka.  :-)

Sugeruje 'slepy test':

Trzeci filmik z postu http://www.skiforum....-49#entry502230

i próba zgadywania (do 20tej sekundy) która narta ma wiekszy promień, lewa czy prawa. Obstawiam  że poza statystyczne 50% szansy na prawidłową odpowiedz nie wyjdziemy....

Moj wniosek:

Dobremu narciarzowi dual radius jest do .. niczego. Moze go zrobić sobie na każdej narcie odpowiednim balansem i dociskiem.

Początkującemu też na nic, bo go nawet nie zauważy.

Pozostają trochę wiecej niż początkujący  i tam najbardziej działa efekt placebo.

 

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze odczytałem intencje Mitka to nie chodziło mu o to, że nie ma różnicy w nartach a w tym, że postronny obserwator nie zauważy różnicy na czym jedzie dobry narciarz. 

Przychylam się do jego opinii.

Cześć

Dokładnie. Swego czasu brałem udział w zabawnym doświadczeniu. Wyrównany łatwy stok i na tym świeży opad ( około 20 cm).

Jedna osoba jeździła na różnych nartach ( nie dwóch różnych tylko za każdym przejazdem zmieniała parę nart więc nie to samo ale wniosek podobny). Do dyspozycji było chyba 5 albo 6 par: slalomka, gigatka 188cm, gigantka 182 cm, klasyczna narta popularna bez taliowania długości 195cm (wyjęta z narciarni i posmarowana para, którą ktoś wyrzucił), narta freeridowa (nie taka 120mm ale około 100mm) i chyba jeszcze jakaś krótka slalomka (155cm).  Przejazdy oceniała "komisja" - 4 gości, zorientowanych narciarsko - dwóch instruktorów wykładowców i dwóch instruktorów. Chodziło o to aby powiedzieli na jakich nartach gość jechał - a gość jechał tak, żeby "ukryć" na jakich nartach jedzie.  Ani razu nie trafili. :)
Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek dobrze że na desce Ci nie kazali zjeżdżać bo byś poległ :D

 

 

ja różnice między nartami czuje i to nie kiedy jest tak że narty dziwnie późno reagują a inne same skręcają albo na innych nawet kawałka nie ujedzie się prosto bo nimi rzuca,myszkują na boki.Najbardziej mnie to myszkowanie denerwowało przy zsiadaniu z krzesełka bo każda narta w swoją stronę chciała jechać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek dobrze że na desce Ci nie kazali zjeżdżać bo byś poległ :D

 

 

ja różnice między nartami czuje i to nie kiedy jest tak że narty dziwnie późno reagują a inne same skręcają albo na innych nawet kawałka nie ujedzie się prosto bo nimi rzuca,myszkują na boki.Najbardziej mnie to myszkowanie denerwowało przy zsiadaniu z krzesełka bo każda narta w swoją stronę chciała jechać :lol:

stawiam kazda ilosc piwa, że wiekszość tego czucia wynika z róznic w jakości ostrzenia narty......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam,

 

trochę czasu mineło od mojego pytania i genaralnie ciągle tak do końca i na 100 % nie jak wiadomo korzystać z tego wynalazku :)

 

Dla mnie ważne jest tylko że przez ten czas trochę już pojeździłem na moich P800 i jestem z nich baaaaardzo zadowlony :)

 

Pozdrawiam tych którzy już są w tym sezonie po feriach, tych w trakcie jak i tych którzy dopiero zaczną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przyszłość należy co chipów, które wszczepione, uaktywnią w mózgu i na niższym poziomie odpowiednią  motorykę ciała. Chip, albo program w chipie - narciarz doskonały. Znakomity karwingowiec - dłuższy lub krótszy(skręt) itp. Każdy sport to będzie wtedy absolutna fraszką.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłość należy co chipów, które wszczepione, uaktywnią w mózgu i na niższym poziomie odpowiednią  motorykę ciała. Chip, albo program w chipie - narciarz doskonały. Znakomity karwingowiec - dłuższy lub krótszy(skręt) itp. Każdy sport to będzie wtedy absolutna fraszką.

 

Pozdrawiam

Jak dla mnie to wcale nie jest SF i nie jest też śmieszne.Kiedyś przy okazji jakiejś dyskusji na forum poruszyłem temat inwigilacji pracowników w firmach,zostałem zbluzgany przez jednego z forumowiczów ,że sieję ferment itd. to co powiecie na to http://wyborcza.pl/1...achnieciem.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Napisałem poprzednio o chipe. Ale nie wyśmiewam się. Dobrze, że się kombinuje, by ułatwić jazdę. Choć główny cel to przekonanie klienta, że to coś nowego i że to mu pozwoli zrobić bez wysiłku kroczek w przód. Sprzedaż nie może maleć. Ma rosnąć. Bo sprzedaż to rozwój rynku. Inaczej kapitalizm wpadnie w straszną depresję. I  z nim ludzie. Zły człowiek może się bawić w co innego niż sport. Jestem więc za nartami z chipami. Gdyby jeszcze wymyślono narty bez smarowania i ostrzenia krawędzi. By miały zawsze doskonały poślizg, niezależnie od rodzaju śniegu, czy temperatury. No i krawędź, której nie ruszyłby najtwardszy beton. Tylko co z procedurą przygotowywania nart przed wyjazdem. Przecież to też jest dla niektórych sprawa istotna. Rodzaj obrzędu kultowego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gdyby jeszcze wymyślono narty bez smarowania i ostrzenia krawędzi. By miały zawsze doskonały poślizg, niezależnie od rodzaju śniegu, czy temperatury. No i krawędź, której nie ruszyłby najtwardszy beton. Tylko co z procedurą przygotowywania nart przed wyjazdem. Przecież to też jest dla niektórych sprawa istotna. Rodzaj obrzędu kultowego.

 

Pozdrawiam

Odpada, nawet jeśli technicznie będzie to możliwe,drastycznie obniży sprzedaż nowego sprzętu ,bo po co kupować nowe ,skoro stare krawędzie są jak nowe ,a na to nie mogą pozwolić sobie producenci,biznes musi się kręcić,z tego samego powodu nowe sprzęty RTV i AGD wytrzymują 5 lat ,są nie do naprawienia w większości przypadków i konsument jest zmuszony do kupna nowych i tak w nieskończoność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...