papryczka78 Napisano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 Witam. Poszukuję godnej następczyni nart które teraz używam, tj. Fischer RX 4 Fire. Na narcie tej jeżdzę od 2008 roku i wydaje mi się że przyszedł czas na zmianę moich ukochanych carvingów na coś bardziej wymagającego. Z moimi nartami znam się jak łyse konie i wiem że już więcej z niej nie wycisnę. Jeżdżę na nartach od 2007 roku, w sezonie kilka razy, jedenwyjazd dłuższy 7-10 dniowy, reszta to wyjazdy weekendowe (w Polsce). Na dłuższe wyajzdy wybieram Chopok albo Włochy z reguły Adamello, Livigno, ostatnio Aprica. Trochę danych o mnie: Kobieta, 35 lat, kondycja dobra 65 kg 1,64 cm (jeżdżę aktualnie na narcie 150 cm) skala umiejętności dobra 7, podchodzi pod 8 preferuję dobrze przygotowane trasy, czerwone, czarne, nie jeżdżę poza trasami niezbyt dobrze radzę sobie z muldami, zjeżdżam asekuracyjnie bokiem lubię i slalomową jazdę króŧkimi skrętami (czarne czerwone trasy), lubię się też dobrze rozpędzić i wtedy jeżdżę bardziej gigantowo (z reguły na niebieskich trasach) cały czas doskonalę carving mam cudowne buty Rossignol Kiara Sensor flex 80 moje możliwości finansowe - jeśli narta mi się spodoba to wydam i z 2500 zł ale wołałabym jak najtaniej, biorę pod uwagę narty używane proszę pomóżcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
papryczka78 Napisano 13 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 dziękuję za odpowiedź, bardzo interesujące nartki, i tak chciałabym pozostać przy Fischerach, mam do nich sentyment a jaką dł. mi polecasz? ktoś mi doradził dł. w przedziale 155-159 cm i że 150 cm na których teraz jeżdżę są za króŧkie takie mi doradził fachowiec w sklepie kiedy je kupowałam, tylko że wtedy ważyłam dużo mniej i może dlatego? szczególnie zainteresowały mnie trzecie, ale to tak po pobieżnym przeczytaniu można powiedzieć że jeżdżę dobrze, choć do doskonałości bardzo daleko, szczególnie muldy są moją piętą achillesową, ale jestem podbudowana do dalszego doskonalenia, bo w zeszłym sezonie miałam nawet propozycję bycia asystentem instruktora i jak się facet dowiedział że jestem zupełnym amatorem to był szczerze zdziwiony, jednak moim mistrzem jest mój mąż od niego złapałam bakcyla narciarstwa i jestem mu wdzięczna że mnie motywował do prób bo moje pierwsze chwile na stoku były okupione łzami i wywrotkami z lądowaniem na IP na szyciu nogi włącznie:) i wiele razy chciałam zrezygnować O. dziękuję ci, pewnie trafisz na ten wpis przepraszam za prywatę już się nie mogę doczekać wyjazdu w biały puch ahhhhhhhhhh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 Mysle, ze Twoj poziom 7 podchodzacy pod 8 to.. hmm..toche Cie ponioslo bez urazy. Uwazam ze lepiej tu uzyc skali - sredniozaawansowany Ktos kto ma poziom 7 jezdzi po wszystkim,po przygotowanej trasie,poza trasa i oczywiscie na roznych nierownosciach terenu. Śmig cięty i carving nie jest mu rzecza obca To tak w ramach wprowadzenia. Druga sprawa - instruktorem moze byc teraz kazdy, a instruktorow widywalismy juz roznych Do rzeczy. Nie kieruj sie opiniami wieska bo dla mnie sa melepetowskie - wliczajac skopiowanie sloganow marketingowych ze strony producenta. Najpierw proponuje Ci modele sportowe z wyzszej półki fischera a na koniec najslabsza deche allround bez nawet rdzenia drewnianego. Mniej wiecej wyglada to tak: kup sobie golfa gti - bedzie super, albo vw polo 1.4 - tez bedzie MISZCZ. Mysle, ze jak to juz ma byc ten super fischer i deska podchodzaca pod Twoje aspiracje to ok decha bylby rc4 sc w dl 155. Ok decha bylby tez progressor 800 w dl 160cm(min 155). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
papryczka78 Napisano 13 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 dziękuję za rzeczową odpowiedź w sprawie nart i długości w sprawie mojej oceny i twojej krytyki, nie mam urazy , nie widzieliśmy się na stoku, więc nie wiesz jak jeżdżę, tak samo nie wiem jak ty, nie oceniam, wierzę w twe zapewnienie o ocenie 2, swoje umiejęŧności oceniam na dobre 7 lub jak wolisz "średniozaawansowana", jeśli chodzi o ocenę 8 - skoro narciarz na tym poziomie musi mieć opanowane muldy to być może nie dla mnie ta ocena póki co i awansowałam się do niej nieuprawnienie:) za co przepraszam, aspiruję do niej w każdym bądź razie. "Ktos kto ma poziom 7 jezdzi po wszystkim,po przygotowanej trasie,poza trasa i oczywiscie na roznych nierownosciach terenu. Śmig cięty i carving nie jest mu rzecza obca" - nigdzie nie napisałam że nie umiem jeździć poza trasą, tylko że nie jeżdżę a to różnica, wolałabym aby dzieciaki mi się nie pozabijały bo jeździmy razem carving super rzecz, jeżdżę i doskonalę; śmig cięty wydaje mi się że należy do podstaw ale może się mylę nierówności terenu - to chyba wszędzie spotykamy, nie ma płaskich stoków nie wiem co masz do fischerów mówiąc "super fischer" ale ok, ja lubię narty tej firmy i już i nie za logo czy ten progressor 800 160 cm to jednak nie za długa deska? sięgałby mi do powyżej czoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 śmig cięty wydaje mi się że należy do podstaw ale może się mylę nie wiem co masz do fischerów mówiąc "super fischer" ale ok, ja lubię narty tej firmy i już i nie za logo czy ten progressor 800 160 cm to jednak nie za długa deska? sięgałby mi do powyżej czoła Ad.1. Co do smigu cietego - zalaczam linka: Jak to dla Ciebie podstawa to chyba mnie ponioslo Ad.2. Czy mam cos do fischow? Nie, skadze, ale sa o wiele lepsze narty niz rozslawiony fisch. Ad.3. Jezeli progressor bez tip rockera - to długosc 155, jesli nowe modele z tip rockerem to min. 160cm, choc przy levelu 7 zakrawajacym na 8 wskazany 165 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
papryczka78 Napisano 13 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 oj ty niedowiarku myślę że pora zakończyć wątek o moich umiejętnościach wracając do wyboru nart, nie miałam do czynienia z rockerem, czytam właśnie o nim i trudno mi powiedzieć na dzień dzisiejszy czy zdecyduję się na narty z tym rozwiązaniem czy nie dzięki za wskazówki, idę poszperać za nartami miłego wieczoru ps. gdybym tu już nie zajrzała to życzę wszystkim cudownego sezonu narciarskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ropoh Napisano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 ...gdybym tu już nie zajrzała ... Bruner, I wystraszyłeś dziewczynę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 spoko, nikt mnie nie wystraszył czytam o tym rockerze ale im więcej czytam tym mam więcej wątpliwości generalnie rocker ma pomóc w inicjacji skrętu, zmiana krawędzi ma być szybsza i bardziej płynna no i narta jest ponoć stabilniejsza super ale gdzieś wyczytałam ze narty z rockerem uniemożliwiają szybką, sportową jazdę oraz jest z nią problem na twardych zlodowaconych trasach a ja lubię czasem śmignąć ..... oto cytat: Oczywiście konstrukcja typu rocker to nie tylko zalety. Trzeba pamiętać, że na tym sprzęcie nie da się uprawiać konkurencji alpejskich, racecarvingu czy funcarvingu. W granicach utwardzonych stoków narty rocker kompletnie nie nadają się do sportowej jazdy (inaczej jest poza trasami, gdzie rocker to profil stosowany w najbardziej zaawansowanych nartach freeride). Poza tym należy zwrócić uwagę na słabe zachowanie tych nart przy wyższych prędkościach, kiedy wygięty w górę profil zaczyna najzwyczajniej klepać o stok, zwłaszcza na twardych, zlodowaciałych trasach. żródło: www.narty.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Bruner79 Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Bruner, I wystraszyłeś dziewczynę Uswiadomilem spoko, nikt mnie nie wystraszył czytam o tym rockerze ale im więcej czytam tym mam więcej wątpliwości generalnie rocker ma pomóc w inicjacji skrętu, zmiana krawędzi ma być szybsza i bardziej płynna no i narta jest ponoć stabilniejsza super ale gdzieś wyczytałam ze narty z rockerem uniemożliwiają szybką, sportową jazdę oraz jest z nią problem na twardych zlodowaconych trasach a ja lubię czasem śmignąć ..... oto cytat: Oczywiście konstrukcja typu rocker to nie tylko zalety. Trzeba pamiętać, że na tym sprzęcie nie da się uprawiać konkurencji alpejskich, racecarvingu czy funcarvingu. W granicach utwardzonych stoków narty rocker kompletnie nie nadają się do sportowej jazdy (inaczej jest poza trasami, gdzie rocker to profil stosowany w najbardziej zaawansowanych nartach freeride). Poza tym należy zwrócić uwagę na słabe zachowanie tych nart przy wyższych prędkościach, kiedy wygięty w górę profil zaczyna najzwyczajniej klepać o stok, zwłaszcza na twardych, zlodowaciałych trasach. żródło: www.narty.pl W Pucharze Swiata zaczynaja wprowadzac rocker, w grupie race topowych marek masz rocker - w gs i sl rosoła,dynastara,atomica. Ja rocker mam nawet w slalomce komorkowej elana. Sa rozne rodzaje rockerow w zaleznosci od tego gdzie te narty bedziesz uzywac. Chcesz sobie "smignac" to kupujesz sportowa deche bez rockera albo z rockerem. Jak juz kupilas z rockerem to bierzesz ja na okolice wzrostu min(oprocz sl),ja przy moich 175cm kupuje dechy z rockerem na ok180cm - rocker powoduje ze masz stabilnosc narty dluzszej przy zachowaniu skretnosci narty krotszej, a wiec - narta fajnie trzyma podczas jazdy,ale masz ulatwione jej manewrowanie. Najprosciej - narte z rockerem musisz kupic (powinno wg zalecen producentow) o 10cm dluzsza niz klasyczna deche bezrockera. Jezeli np masz narte z tzw. tip rockerem - czyli rockerem w dziobach - i jest to stosunek -90% camber 10% rocker - w stosunku dlugosci narty - to efektywny kontakt takiej krawedzi ze sniegiem przy np dl.tej deski 160cm wynosi 144cm - czyli jak ktos majac 165cm wzrostu kupuje sobie narte z rockerem 160cm to w rzeczywistosci jedzie jakby na narcie o dlugosci 144cm, najprosciej to wyglada wlasnie w taki sposob. Rocker dziala,nie ma sie go co obawiac,narty sportowe z rockerem nie telepia na lodzie, a poza trasa rocker dziala idealnie,do tego rocker super tłumi i wybiera roznego rodzaju nierownosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ok, uspokoiłeś mnie rzeczywiście jest mnóstwo różnych rocekrów, 80% czasu wyjazdowego spędzam na trasach, rzadko jeżdżę poza trasami, w ciągu 5 lat byłam może z 5 razy narta ma być na następne 3 do 5 sezonów więc jeśli już to zdecyduję się na pewno na piste rocker skoro mam 164 cm (a jak się wyprostuję i ściagnę łopatki i zewrę pośladki to nawet 165 cm ) to decha o dł. 165 cm z rockerem powinna być dla mnie dobra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Bruner79 Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 skoro mam 164 cm (a jak się wyprostuję i ściagnę łopatki i zewrę pośladki to nawet 165 cm ) to decha o dł. 165 cm z rockerem powinna być dla mnie dobra? Hehe mysle ze od bidy 160cm z rockerem bylaby w zupelnosci ok. Wybor juz do Ciebie nalezy. Roznicy w dlugosci - tych 5cm w jezdzie nie odczujesz w ogole - a decha dluzsza bedzie i dynamiczniejsza i stabilniejsza i lepiej trzymajaca i mneij meczaca i.. tak moge jeszcze dlugo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Cześć Tylko sportowa narta slalomowa lub komórka długość 155cm. Firma dowolna - tu trzeba trafiać. Jeżeli ma to być narta z tiprockerem to może być 160. Umiejętności 7/8 po 6 latach jazdy to bajka Paryczko Droga ale z pewnością jesteś sprawna i poruszasz sie pewnie więc dasz radę. Czy jeździłaś na innych nartach niż Twoje, jakich ile par, jak znosisz zmiane nart powiedzmy z 150 na 170cm? Co do jazdy sportowej (bo powtarza się w wielu tematach to określenie a i tu padło) to to jest jazda sportowa: w wykonaniu małego amatora. Dzieci fantastycznie spisują się na muldach bo są naturalnie miękkie i nie boja się skoków, jeżeli tylko ich przed nimi nie straszyć - jeździj z nimi a z pewnością szybko sie nauczysz. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ustaliliśmy w toku rozmowy że przypada mi ta 7-ka, więc zapomnijmy o 8 narty na jakich jeździłam początki rok 2007: salomon x wing, nie wiem który model dokładnie ale były to narty o dł. 160 cm na których o mało się nie zabiłam i wylądowałam w szpitalu błąd mojego męża że wziął mnie od razu na czarną trasę potem volkl sol 149 cm (model bodajże z 2008 r.) potem kupiłam fischer rx 4 fire 150 cm w międzyczasie jeżdziłam na pożyczonych od znajomej fischer emperor racetrack 160 cm oraz Salomonach 3V RACE 160 cm (na tych źle mi się jeżdziło) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ustaliliśmy w toku rozmowy że przypada mi ta 7-ka, więc zapomnijmy o 8 narty na jakich jeździłam początki rok 2007: salomon x wing, nie wiem który model dokładnie ale były to narty o dł. 160 cm na których o mało się nie zabiłam i wylądowałam w szpitalu błąd mojego męża że wziął mnie od razu na czarną trasę potem volkl sol 149 cm (model bodajże z 2008 r.) potem kupiłam fischer rx 4 fire 150 cm w międzyczasie jeżdziłam na pożyczonych od znajomej fischer emperor racetrack 160 cm oraz Salomonach 3V RACE 160 cm (na tych źle mi się jeżdziło) Cześć czy mogłabyś napisać na czym ta "zła jazda" na 3V polegała? Jakie miałaś odczucia, co nie grało w stosunku do innych nart? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca) z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca) z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia Cześć Mogą być dwie przyczyny - albo narta była w bardzo kiepskim stanie - tępa po prostu - albo i to jest kwestia ważniejsza dla ciebie przy wyborze - nie umiałaś sportowej narty dobrze dociążyć. Ważne żeby to stwierdzić bo od tego duzo zależy przy wyborze? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 -0 Mitku, myślę że to raczej kwestia dociążania ogólnie to mam problem z prawą kostką po kontuzji sprzed 10 lat bardzo trudno było mi dobrać buty narciarskie, w wilgotne dni czuję kostkę tak że mam ochotę ją uciąć jeśli kostka jest danego dnia w gorszej kontycji to jeżdżę zachowawczo, staram się nie przeginać i zapewne nie dociążam odpowiednio dodatkowo może zbyt usilnie próbuję pilnować kładzenia się piszczelami na językach co powoduje ból już w pierwszym dniu jazdy a opuchnięcie łącznie z siniakami po 2-3 dniach, pod koniec wyjazdu średnio mi się już jeździ z uwagi na kłopoty z nogami, bólem, mam wrażenie że moje miękkie w początkowej fazie buty stają się jak betony nie pamiętam czy jak jeździłam na salomonach to byłam w gorszej kondycji czy nie ale masz rację że raczej nie dociążałam odpowiednio nart niż to że narta była za tępa tyle tych nart i nie wiem co wybrać, jedna lepsza od drugiej, wiele mi się podoba, z drugiej strony bardzo lubię moje rx4 ale jak to rasowa kobieta uznałam że wypadałaoby je zmienićna "lepszy model" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Bruner79 Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 Skoro masz problemy z noga po co sie meczyc na dechach stricte meskich lub unisex? damskie linie nart sa tez ciekawe,lzejsze,dynamiczne,moglabs sie zainteresowac,np: http://www.skionline...llura,5898.html http://www.skionline...wtpi2,5994.html i podobnie mozesz popatrzec sobie na tej stronie - dowolne marki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 myślałam o tym....czytasz mi w myślach ...zwłaszcza te volkl allura i jeszcze carisma wpadły mi w oko, proponowane rossi też zachęcające, nawet bardzo, oprócz tych myślałam również o damskich z fischera np - Ivory My Style i z Atomica Cloud 2D 75 lub może coś z all round np Atomic Affinity Storm ...ale czy to nie obciach jeździć na damskich?? takie głupie retoryczne pytanie mam takie nieuzasadnione poczucie, być może wpojone przez znajomych mi narciarzy że damskie narty to co prawda ładne egzemplarze ale buble, łatwe proste i przyjemne i nie do ścigania:) no nic, nie pozostaje mi nic innego jak przysiąść mocno przed kompem, poczytać i w końcu na coś się zdecydować choć i tak znając siebie, jak już kupię to będę żałowac ze może inne byłyby lepsze...tylko w czym... kobiety oby do marca...wtedy na stok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Następczyni narty Fischer RX 4 Fire × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 spoko, nikt mnie nie wystraszył czytam o tym rockerze ale im więcej czytam tym mam więcej wątpliwości generalnie rocker ma pomóc w inicjacji skrętu, zmiana krawędzi ma być szybsza i bardziej płynna no i narta jest ponoć stabilniejsza super ale gdzieś wyczytałam ze narty z rockerem uniemożliwiają szybką, sportową jazdę oraz jest z nią problem na twardych zlodowaconych trasach a ja lubię czasem śmignąć ..... oto cytat: Oczywiście konstrukcja typu rocker to nie tylko zalety. Trzeba pamiętać, że na tym sprzęcie nie da się uprawiać konkurencji alpejskich, racecarvingu czy funcarvingu. W granicach utwardzonych stoków narty rocker kompletnie nie nadają się do sportowej jazdy (inaczej jest poza trasami, gdzie rocker to profil stosowany w najbardziej zaawansowanych nartach freeride). Poza tym należy zwrócić uwagę na słabe zachowanie tych nart przy wyższych prędkościach, kiedy wygięty w górę profil zaczyna najzwyczajniej klepać o stok, zwłaszcza na twardych, zlodowaciałych trasach. żródło: www.narty.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Bruner, I wystraszyłeś dziewczynę Uswiadomilem spoko, nikt mnie nie wystraszył czytam o tym rockerze ale im więcej czytam tym mam więcej wątpliwości generalnie rocker ma pomóc w inicjacji skrętu, zmiana krawędzi ma być szybsza i bardziej płynna no i narta jest ponoć stabilniejsza super ale gdzieś wyczytałam ze narty z rockerem uniemożliwiają szybką, sportową jazdę oraz jest z nią problem na twardych zlodowaconych trasach a ja lubię czasem śmignąć ..... oto cytat: Oczywiście konstrukcja typu rocker to nie tylko zalety. Trzeba pamiętać, że na tym sprzęcie nie da się uprawiać konkurencji alpejskich, racecarvingu czy funcarvingu. W granicach utwardzonych stoków narty rocker kompletnie nie nadają się do sportowej jazdy (inaczej jest poza trasami, gdzie rocker to profil stosowany w najbardziej zaawansowanych nartach freeride). Poza tym należy zwrócić uwagę na słabe zachowanie tych nart przy wyższych prędkościach, kiedy wygięty w górę profil zaczyna najzwyczajniej klepać o stok, zwłaszcza na twardych, zlodowaciałych trasach. żródło: www.narty.pl W Pucharze Swiata zaczynaja wprowadzac rocker, w grupie race topowych marek masz rocker - w gs i sl rosoła,dynastara,atomica. Ja rocker mam nawet w slalomce komorkowej elana. Sa rozne rodzaje rockerow w zaleznosci od tego gdzie te narty bedziesz uzywac. Chcesz sobie "smignac" to kupujesz sportowa deche bez rockera albo z rockerem. Jak juz kupilas z rockerem to bierzesz ja na okolice wzrostu min(oprocz sl),ja przy moich 175cm kupuje dechy z rockerem na ok180cm - rocker powoduje ze masz stabilnosc narty dluzszej przy zachowaniu skretnosci narty krotszej, a wiec - narta fajnie trzyma podczas jazdy,ale masz ulatwione jej manewrowanie. Najprosciej - narte z rockerem musisz kupic (powinno wg zalecen producentow) o 10cm dluzsza niz klasyczna deche bezrockera. Jezeli np masz narte z tzw. tip rockerem - czyli rockerem w dziobach - i jest to stosunek -90% camber 10% rocker - w stosunku dlugosci narty - to efektywny kontakt takiej krawedzi ze sniegiem przy np dl.tej deski 160cm wynosi 144cm - czyli jak ktos majac 165cm wzrostu kupuje sobie narte z rockerem 160cm to w rzeczywistosci jedzie jakby na narcie o dlugosci 144cm, najprosciej to wyglada wlasnie w taki sposob. Rocker dziala,nie ma sie go co obawiac,narty sportowe z rockerem nie telepia na lodzie, a poza trasa rocker dziala idealnie,do tego rocker super tłumi i wybiera roznego rodzaju nierownosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ok, uspokoiłeś mnie rzeczywiście jest mnóstwo różnych rocekrów, 80% czasu wyjazdowego spędzam na trasach, rzadko jeżdżę poza trasami, w ciągu 5 lat byłam może z 5 razy narta ma być na następne 3 do 5 sezonów więc jeśli już to zdecyduję się na pewno na piste rocker skoro mam 164 cm (a jak się wyprostuję i ściagnę łopatki i zewrę pośladki to nawet 165 cm ) to decha o dł. 165 cm z rockerem powinna być dla mnie dobra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Bruner79 Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 skoro mam 164 cm (a jak się wyprostuję i ściagnę łopatki i zewrę pośladki to nawet 165 cm ) to decha o dł. 165 cm z rockerem powinna być dla mnie dobra? Hehe mysle ze od bidy 160cm z rockerem bylaby w zupelnosci ok. Wybor juz do Ciebie nalezy. Roznicy w dlugosci - tych 5cm w jezdzie nie odczujesz w ogole - a decha dluzsza bedzie i dynamiczniejsza i stabilniejsza i lepiej trzymajaca i mneij meczaca i.. tak moge jeszcze dlugo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Cześć Tylko sportowa narta slalomowa lub komórka długość 155cm. Firma dowolna - tu trzeba trafiać. Jeżeli ma to być narta z tiprockerem to może być 160. Umiejętności 7/8 po 6 latach jazdy to bajka Paryczko Droga ale z pewnością jesteś sprawna i poruszasz sie pewnie więc dasz radę. Czy jeździłaś na innych nartach niż Twoje, jakich ile par, jak znosisz zmiane nart powiedzmy z 150 na 170cm? Co do jazdy sportowej (bo powtarza się w wielu tematach to określenie a i tu padło) to to jest jazda sportowa: w wykonaniu małego amatora. Dzieci fantastycznie spisują się na muldach bo są naturalnie miękkie i nie boja się skoków, jeżeli tylko ich przed nimi nie straszyć - jeździj z nimi a z pewnością szybko sie nauczysz. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ustaliliśmy w toku rozmowy że przypada mi ta 7-ka, więc zapomnijmy o 8 narty na jakich jeździłam początki rok 2007: salomon x wing, nie wiem który model dokładnie ale były to narty o dł. 160 cm na których o mało się nie zabiłam i wylądowałam w szpitalu błąd mojego męża że wziął mnie od razu na czarną trasę potem volkl sol 149 cm (model bodajże z 2008 r.) potem kupiłam fischer rx 4 fire 150 cm w międzyczasie jeżdziłam na pożyczonych od znajomej fischer emperor racetrack 160 cm oraz Salomonach 3V RACE 160 cm (na tych źle mi się jeżdziło) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ustaliliśmy w toku rozmowy że przypada mi ta 7-ka, więc zapomnijmy o 8 narty na jakich jeździłam początki rok 2007: salomon x wing, nie wiem który model dokładnie ale były to narty o dł. 160 cm na których o mało się nie zabiłam i wylądowałam w szpitalu błąd mojego męża że wziął mnie od razu na czarną trasę potem volkl sol 149 cm (model bodajże z 2008 r.) potem kupiłam fischer rx 4 fire 150 cm w międzyczasie jeżdziłam na pożyczonych od znajomej fischer emperor racetrack 160 cm oraz Salomonach 3V RACE 160 cm (na tych źle mi się jeżdziło) Cześć czy mogłabyś napisać na czym ta "zła jazda" na 3V polegała? Jakie miałaś odczucia, co nie grało w stosunku do innych nart? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca) z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca) z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia Cześć Mogą być dwie przyczyny - albo narta była w bardzo kiepskim stanie - tępa po prostu - albo i to jest kwestia ważniejsza dla ciebie przy wyborze - nie umiałaś sportowej narty dobrze dociążyć. Ważne żeby to stwierdzić bo od tego duzo zależy przy wyborze? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 -0 Mitku, myślę że to raczej kwestia dociążania ogólnie to mam problem z prawą kostką po kontuzji sprzed 10 lat bardzo trudno było mi dobrać buty narciarskie, w wilgotne dni czuję kostkę tak że mam ochotę ją uciąć jeśli kostka jest danego dnia w gorszej kontycji to jeżdżę zachowawczo, staram się nie przeginać i zapewne nie dociążam odpowiednio dodatkowo może zbyt usilnie próbuję pilnować kładzenia się piszczelami na językach co powoduje ból już w pierwszym dniu jazdy a opuchnięcie łącznie z siniakami po 2-3 dniach, pod koniec wyjazdu średnio mi się już jeździ z uwagi na kłopoty z nogami, bólem, mam wrażenie że moje miękkie w początkowej fazie buty stają się jak betony nie pamiętam czy jak jeździłam na salomonach to byłam w gorszej kondycji czy nie ale masz rację że raczej nie dociążałam odpowiednio nart niż to że narta była za tępa tyle tych nart i nie wiem co wybrać, jedna lepsza od drugiej, wiele mi się podoba, z drugiej strony bardzo lubię moje rx4 ale jak to rasowa kobieta uznałam że wypadałaoby je zmienićna "lepszy model" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Bruner79 Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 Skoro masz problemy z noga po co sie meczyc na dechach stricte meskich lub unisex? damskie linie nart sa tez ciekawe,lzejsze,dynamiczne,moglabs sie zainteresowac,np: http://www.skionline...llura,5898.html http://www.skionline...wtpi2,5994.html i podobnie mozesz popatrzec sobie na tej stronie - dowolne marki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 myślałam o tym....czytasz mi w myślach ...zwłaszcza te volkl allura i jeszcze carisma wpadły mi w oko, proponowane rossi też zachęcające, nawet bardzo, oprócz tych myślałam również o damskich z fischera np - Ivory My Style i z Atomica Cloud 2D 75 lub może coś z all round np Atomic Affinity Storm ...ale czy to nie obciach jeździć na damskich?? takie głupie retoryczne pytanie mam takie nieuzasadnione poczucie, być może wpojone przez znajomych mi narciarzy że damskie narty to co prawda ładne egzemplarze ale buble, łatwe proste i przyjemne i nie do ścigania:) no nic, nie pozostaje mi nic innego jak przysiąść mocno przed kompem, poczytać i w końcu na coś się zdecydować choć i tak znając siebie, jak już kupię to będę żałowac ze może inne byłyby lepsze...tylko w czym... kobiety oby do marca...wtedy na stok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Dobór NART Następczyni narty Fischer RX 4 Fire
papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ok, uspokoiłeś mnie rzeczywiście jest mnóstwo różnych rocekrów, 80% czasu wyjazdowego spędzam na trasach, rzadko jeżdżę poza trasami, w ciągu 5 lat byłam może z 5 razy narta ma być na następne 3 do 5 sezonów więc jeśli już to zdecyduję się na pewno na piste rocker skoro mam 164 cm (a jak się wyprostuję i ściagnę łopatki i zewrę pośladki to nawet 165 cm ) to decha o dł. 165 cm z rockerem powinna być dla mnie dobra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 skoro mam 164 cm (a jak się wyprostuję i ściagnę łopatki i zewrę pośladki to nawet 165 cm ) to decha o dł. 165 cm z rockerem powinna być dla mnie dobra? Hehe mysle ze od bidy 160cm z rockerem bylaby w zupelnosci ok. Wybor juz do Ciebie nalezy. Roznicy w dlugosci - tych 5cm w jezdzie nie odczujesz w ogole - a decha dluzsza bedzie i dynamiczniejsza i stabilniejsza i lepiej trzymajaca i mneij meczaca i.. tak moge jeszcze dlugo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Cześć Tylko sportowa narta slalomowa lub komórka długość 155cm. Firma dowolna - tu trzeba trafiać. Jeżeli ma to być narta z tiprockerem to może być 160. Umiejętności 7/8 po 6 latach jazdy to bajka Paryczko Droga ale z pewnością jesteś sprawna i poruszasz sie pewnie więc dasz radę. Czy jeździłaś na innych nartach niż Twoje, jakich ile par, jak znosisz zmiane nart powiedzmy z 150 na 170cm? Co do jazdy sportowej (bo powtarza się w wielu tematach to określenie a i tu padło) to to jest jazda sportowa: w wykonaniu małego amatora. Dzieci fantastycznie spisują się na muldach bo są naturalnie miękkie i nie boja się skoków, jeżeli tylko ich przed nimi nie straszyć - jeździj z nimi a z pewnością szybko sie nauczysz. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ustaliliśmy w toku rozmowy że przypada mi ta 7-ka, więc zapomnijmy o 8 narty na jakich jeździłam początki rok 2007: salomon x wing, nie wiem który model dokładnie ale były to narty o dł. 160 cm na których o mało się nie zabiłam i wylądowałam w szpitalu błąd mojego męża że wziął mnie od razu na czarną trasę potem volkl sol 149 cm (model bodajże z 2008 r.) potem kupiłam fischer rx 4 fire 150 cm w międzyczasie jeżdziłam na pożyczonych od znajomej fischer emperor racetrack 160 cm oraz Salomonach 3V RACE 160 cm (na tych źle mi się jeżdziło) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ustaliliśmy w toku rozmowy że przypada mi ta 7-ka, więc zapomnijmy o 8 narty na jakich jeździłam początki rok 2007: salomon x wing, nie wiem który model dokładnie ale były to narty o dł. 160 cm na których o mało się nie zabiłam i wylądowałam w szpitalu błąd mojego męża że wziął mnie od razu na czarną trasę potem volkl sol 149 cm (model bodajże z 2008 r.) potem kupiłam fischer rx 4 fire 150 cm w międzyczasie jeżdziłam na pożyczonych od znajomej fischer emperor racetrack 160 cm oraz Salomonach 3V RACE 160 cm (na tych źle mi się jeżdziło) Cześć czy mogłabyś napisać na czym ta "zła jazda" na 3V polegała? Jakie miałaś odczucia, co nie grało w stosunku do innych nart? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca) z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca) z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia Cześć Mogą być dwie przyczyny - albo narta była w bardzo kiepskim stanie - tępa po prostu - albo i to jest kwestia ważniejsza dla ciebie przy wyborze - nie umiałaś sportowej narty dobrze dociążyć. Ważne żeby to stwierdzić bo od tego duzo zależy przy wyborze? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 -0 Mitku, myślę że to raczej kwestia dociążania ogólnie to mam problem z prawą kostką po kontuzji sprzed 10 lat bardzo trudno było mi dobrać buty narciarskie, w wilgotne dni czuję kostkę tak że mam ochotę ją uciąć jeśli kostka jest danego dnia w gorszej kontycji to jeżdżę zachowawczo, staram się nie przeginać i zapewne nie dociążam odpowiednio dodatkowo może zbyt usilnie próbuję pilnować kładzenia się piszczelami na językach co powoduje ból już w pierwszym dniu jazdy a opuchnięcie łącznie z siniakami po 2-3 dniach, pod koniec wyjazdu średnio mi się już jeździ z uwagi na kłopoty z nogami, bólem, mam wrażenie że moje miękkie w początkowej fazie buty stają się jak betony nie pamiętam czy jak jeździłam na salomonach to byłam w gorszej kondycji czy nie ale masz rację że raczej nie dociążałam odpowiednio nart niż to że narta była za tępa tyle tych nart i nie wiem co wybrać, jedna lepsza od drugiej, wiele mi się podoba, z drugiej strony bardzo lubię moje rx4 ale jak to rasowa kobieta uznałam że wypadałaoby je zmienićna "lepszy model" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Bruner79 Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 Skoro masz problemy z noga po co sie meczyc na dechach stricte meskich lub unisex? damskie linie nart sa tez ciekawe,lzejsze,dynamiczne,moglabs sie zainteresowac,np: http://www.skionline...llura,5898.html http://www.skionline...wtpi2,5994.html i podobnie mozesz popatrzec sobie na tej stronie - dowolne marki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 myślałam o tym....czytasz mi w myślach ...zwłaszcza te volkl allura i jeszcze carisma wpadły mi w oko, proponowane rossi też zachęcające, nawet bardzo, oprócz tych myślałam również o damskich z fischera np - Ivory My Style i z Atomica Cloud 2D 75 lub może coś z all round np Atomic Affinity Storm ...ale czy to nie obciach jeździć na damskich?? takie głupie retoryczne pytanie mam takie nieuzasadnione poczucie, być może wpojone przez znajomych mi narciarzy że damskie narty to co prawda ładne egzemplarze ale buble, łatwe proste i przyjemne i nie do ścigania:) no nic, nie pozostaje mi nic innego jak przysiąść mocno przed kompem, poczytać i w końcu na coś się zdecydować choć i tak znając siebie, jak już kupię to będę żałowac ze może inne byłyby lepsze...tylko w czym... kobiety oby do marca...wtedy na stok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
papryczka78 Napisano 16 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca) z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca) z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia Cześć Mogą być dwie przyczyny - albo narta była w bardzo kiepskim stanie - tępa po prostu - albo i to jest kwestia ważniejsza dla ciebie przy wyborze - nie umiałaś sportowej narty dobrze dociążyć. Ważne żeby to stwierdzić bo od tego duzo zależy przy wyborze? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 -0 Mitku, myślę że to raczej kwestia dociążania ogólnie to mam problem z prawą kostką po kontuzji sprzed 10 lat bardzo trudno było mi dobrać buty narciarskie, w wilgotne dni czuję kostkę tak że mam ochotę ją uciąć jeśli kostka jest danego dnia w gorszej kontycji to jeżdżę zachowawczo, staram się nie przeginać i zapewne nie dociążam odpowiednio dodatkowo może zbyt usilnie próbuję pilnować kładzenia się piszczelami na językach co powoduje ból już w pierwszym dniu jazdy a opuchnięcie łącznie z siniakami po 2-3 dniach, pod koniec wyjazdu średnio mi się już jeździ z uwagi na kłopoty z nogami, bólem, mam wrażenie że moje miękkie w początkowej fazie buty stają się jak betony nie pamiętam czy jak jeździłam na salomonach to byłam w gorszej kondycji czy nie ale masz rację że raczej nie dociążałam odpowiednio nart niż to że narta była za tępa tyle tych nart i nie wiem co wybrać, jedna lepsza od drugiej, wiele mi się podoba, z drugiej strony bardzo lubię moje rx4 ale jak to rasowa kobieta uznałam że wypadałaoby je zmienićna "lepszy model" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Bruner79 Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 Skoro masz problemy z noga po co sie meczyc na dechach stricte meskich lub unisex? damskie linie nart sa tez ciekawe,lzejsze,dynamiczne,moglabs sie zainteresowac,np: http://www.skionline...llura,5898.html http://www.skionline...wtpi2,5994.html i podobnie mozesz popatrzec sobie na tej stronie - dowolne marki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 myślałam o tym....czytasz mi w myślach ...zwłaszcza te volkl allura i jeszcze carisma wpadły mi w oko, proponowane rossi też zachęcające, nawet bardzo, oprócz tych myślałam również o damskich z fischera np - Ivory My Style i z Atomica Cloud 2D 75 lub może coś z all round np Atomic Affinity Storm ...ale czy to nie obciach jeździć na damskich?? takie głupie retoryczne pytanie mam takie nieuzasadnione poczucie, być może wpojone przez znajomych mi narciarzy że damskie narty to co prawda ładne egzemplarze ale buble, łatwe proste i przyjemne i nie do ścigania:) no nic, nie pozostaje mi nic innego jak przysiąść mocno przed kompem, poczytać i w końcu na coś się zdecydować choć i tak znając siebie, jak już kupię to będę żałowac ze może inne byłyby lepsze...tylko w czym... kobiety oby do marca...wtedy na stok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 -0 Mitku, myślę że to raczej kwestia dociążania ogólnie to mam problem z prawą kostką po kontuzji sprzed 10 lat bardzo trudno było mi dobrać buty narciarskie, w wilgotne dni czuję kostkę tak że mam ochotę ją uciąć jeśli kostka jest danego dnia w gorszej kontycji to jeżdżę zachowawczo, staram się nie przeginać i zapewne nie dociążam odpowiednio dodatkowo może zbyt usilnie próbuję pilnować kładzenia się piszczelami na językach co powoduje ból już w pierwszym dniu jazdy a opuchnięcie łącznie z siniakami po 2-3 dniach, pod koniec wyjazdu średnio mi się już jeździ z uwagi na kłopoty z nogami, bólem, mam wrażenie że moje miękkie w początkowej fazie buty stają się jak betony nie pamiętam czy jak jeździłam na salomonach to byłam w gorszej kondycji czy nie ale masz rację że raczej nie dociążałam odpowiednio nart niż to że narta była za tępa tyle tych nart i nie wiem co wybrać, jedna lepsza od drugiej, wiele mi się podoba, z drugiej strony bardzo lubię moje rx4 ale jak to rasowa kobieta uznałam że wypadałaoby je zmienićna "lepszy model" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 Skoro masz problemy z noga po co sie meczyc na dechach stricte meskich lub unisex? damskie linie nart sa tez ciekawe,lzejsze,dynamiczne,moglabs sie zainteresowac,np: http://www.skionline...llura,5898.html http://www.skionline...wtpi2,5994.html i podobnie mozesz popatrzec sobie na tej stronie - dowolne marki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
papryczka78 Napisano 17 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 myślałam o tym....czytasz mi w myślach ...zwłaszcza te volkl allura i jeszcze carisma wpadły mi w oko, proponowane rossi też zachęcające, nawet bardzo, oprócz tych myślałam również o damskich z fischera np - Ivory My Style i z Atomica Cloud 2D 75 lub może coś z all round np Atomic Affinity Storm ...ale czy to nie obciach jeździć na damskich?? takie głupie retoryczne pytanie mam takie nieuzasadnione poczucie, być może wpojone przez znajomych mi narciarzy że damskie narty to co prawda ładne egzemplarze ale buble, łatwe proste i przyjemne i nie do ścigania:) no nic, nie pozostaje mi nic innego jak przysiąść mocno przed kompem, poczytać i w końcu na coś się zdecydować choć i tak znając siebie, jak już kupię to będę żałowac ze może inne byłyby lepsze...tylko w czym... kobiety oby do marca...wtedy na stok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi