Skocz do zawartości

Następczyni narty Fischer RX 4 Fire


papryczka78

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Poszukuję godnej następczyni nart które teraz używam, tj. Fischer RX 4 Fire.

Na narcie tej jeżdzę od 2008 roku i wydaje mi się że przyszedł czas na zmianę moich ukochanych carvingów na coś bardziej wymagającego. Z moimi nartami znam się jak łyse konie i wiem że już więcej z niej nie wycisnę.

 

Jeżdżę na nartach od 2007 roku,  w sezonie kilka razy, jedenwyjazd dłuższy 7-10 dniowy, reszta to wyjazdy weekendowe (w Polsce). Na dłuższe wyajzdy wybieram Chopok albo Włochy  z reguły Adamello, Livigno, ostatnio Aprica.

 

Trochę danych o mnie:

Kobieta, 35 lat, kondycja dobra

65 kg

1,64 cm (jeżdżę aktualnie na narcie 150 cm)

skala umiejętności dobra 7, podchodzi pod 8

preferuję dobrze przygotowane trasy, czerwone, czarne, nie jeżdżę poza trasami

niezbyt dobrze radzę sobie z muldami, zjeżdżam asekuracyjnie bokiem

lubię i slalomową jazdę króŧkimi skrętami (czarne czerwone trasy), lubię się też dobrze rozpędzić i wtedy jeżdżę bardziej gigantowo (z reguły na niebieskich trasach)

cały czas doskonalę carving

mam cudowne buty Rossignol Kiara Sensor flex 80

 

moje możliwości finansowe - jeśli narta mi się spodoba to wydam i z 2500 zł ale wołałabym jak najtaniej, biorę pod uwagę narty używane

 

proszę pomóżcie :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za odpowiedź, bardzo interesujące nartki, i tak chciałabym pozostać przy Fischerach, mam do nich sentyment

a jaką dł. mi polecasz?

ktoś mi doradził dł. w przedziale 155-159 cm i że 150 cm na których teraz jeżdżę są za króŧkie :huh: takie mi doradził fachowiec w sklepie kiedy je kupowałam, tylko że wtedy ważyłam dużo mniej i może dlatego?

szczególnie zainteresowały mnie trzecie, ale to tak po pobieżnym przeczytaniu

 

można powiedzieć że jeżdżę dobrze, choć do doskonałości bardzo daleko, szczególnie muldy są moją piętą achillesową, ale jestem podbudowana do dalszego doskonalenia, bo w zeszłym sezonie  miałam nawet propozycję bycia asystentem instruktora i jak się facet dowiedział że jestem zupełnym amatorem to był szczerze zdziwiony, jednak moim mistrzem jest mój mąż :) od niego złapałam bakcyla narciarstwa i jestem mu wdzięczna że mnie motywował do prób bo moje pierwsze chwile na stoku były okupione łzami i wywrotkami z lądowaniem na IP na szyciu nogi włącznie:) i wiele razy chciałam zrezygnować

O. dziękuję ci, pewnie trafisz na ten wpis :wub:

 

przepraszam za prywatę

 

już się nie mogę doczekać wyjazdu w biały puch ahhhhhhhhhh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze Twoj poziom 7 podchodzacy pod 8 to.. hmm..toche Cie ponioslo :) bez urazy. Uwazam ze lepiej tu uzyc skali - sredniozaawansowany :) Ktos kto ma poziom 7 jezdzi po wszystkim,po przygotowanej trasie,poza trasa i oczywiscie na roznych nierownosciach terenu. Śmig cięty i carving nie jest mu rzecza obca :) To tak w ramach wprowadzenia. Druga sprawa - instruktorem moze byc teraz kazdy, a instruktorow widywalismy juz roznych :) Do rzeczy. Nie kieruj sie opiniami wieska bo dla mnie sa melepetowskie - wliczajac skopiowanie sloganow marketingowych ze strony producenta. Najpierw proponuje Ci modele sportowe z wyzszej półki fischera a na koniec najslabsza deche allround bez nawet rdzenia drewnianego. Mniej wiecej wyglada to tak: kup sobie golfa gti - bedzie super, albo vw polo 1.4 - tez bedzie MISZCZ. Mysle, ze jak to juz ma byc ten super fischer  i deska podchodzaca pod Twoje aspiracje to ok decha bylby rc4 sc w dl 155. Ok decha bylby tez progressor 800 w dl 160cm(min 155).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za rzeczową odpowiedź w sprawie nart i długości

 

w sprawie mojej oceny i twojej krytyki, nie mam urazy :) , nie widzieliśmy się na stoku, więc nie wiesz jak jeżdżę, tak samo nie wiem jak ty, nie oceniam, wierzę w twe zapewnienie o ocenie 2, swoje umiejęŧności oceniam na dobre 7 lub jak wolisz "średniozaawansowana", jeśli chodzi o ocenę 8  - skoro narciarz na tym poziomie musi mieć opanowane muldy to być może nie dla mnie ta ocena póki co i awansowałam się do niej nieuprawnienie:) za co przepraszam, aspiruję do niej w każdym bądź razie.

"Ktos kto ma poziom 7 jezdzi po wszystkim,po przygotowanej trasie,poza trasa i oczywiscie na roznych nierownosciach terenu. Śmig cięty i carving nie jest mu rzecza obca" -

nigdzie nie napisałam że nie umiem jeździć poza trasą, tylko że nie jeżdżę a to różnica, wolałabym aby dzieciaki mi się nie pozabijały bo jeździmy razem

carving super rzecz, jeżdżę i doskonalę; śmig cięty wydaje mi się że należy do podstaw ale może się mylę:)

nierówności terenu - to chyba wszędzie spotykamy, nie ma płaskich stoków

 

 

nie wiem co masz do fischerów mówiąc "super fischer" ale ok,  ja lubię narty tej firmy i już i nie za logo

 

czy ten progressor 800 160 cm to jednak nie za długa deska? sięgałby mi do powyżej czoła :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 śmig cięty wydaje mi się że należy do podstaw ale może się mylę :)

 

 

 

nie wiem co masz do fischerów mówiąc "super fischer" ale ok,  ja lubię narty tej firmy i już i nie za logo

 

czy ten progressor 800 160 cm to jednak nie za długa deska? sięgałby mi do powyżej czoła :blink:

Ad.1. Co do smigu cietego - zalaczam linka:

 

 

Jak to dla Ciebie podstawa to chyba mnie ponioslo :)

 

Ad.2. Czy mam cos do fischow? Nie, skadze, ale sa o wiele lepsze narty niz rozslawiony fisch.

 

Ad.3. Jezeli progressor bez tip rockera - to długosc 155, jesli nowe modele z tip rockerem to min. 160cm, choc przy levelu 7 zakrawajacym na 8 wskazany 165 :) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj ty niedowiarku

myślę że pora zakończyć wątek o moich umiejętnościach

 

 

wracając do wyboru nart, nie miałam do czynienia z rockerem, czytam właśnie o nim i trudno mi powiedzieć na dzień dzisiejszy czy zdecyduję się na narty z tym rozwiązaniem czy nie

 

dzięki za wskazówki, idę poszperać za nartami

miłego wieczoru

ps. gdybym tu już nie zajrzała to życzę wszystkim cudownego sezonu narciarskiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko, nikt mnie nie wystraszył :)

czytam o tym rockerze ale im więcej czytam tym mam więcej wątpliwości

generalnie rocker ma pomóc w inicjacji skrętu, zmiana krawędzi ma być szybsza i bardziej płynna no i narta jest ponoć  stabilniejsza

super

ale gdzieś wyczytałam ze narty z rockerem uniemożliwiają szybką, sportową  jazdę oraz jest z nią problem na twardych zlodowaconych trasach

a ja lubię czasem śmignąć B) .....

 

oto cytat:

Oczywiście konstrukcja typu rocker to nie tylko zalety. Trzeba pamiętać, że na tym sprzęcie nie da się uprawiać konkurencji alpejskich, racecarvingu czy funcarvingu. W granicach utwardzonych stoków narty rocker kompletnie nie nadają się do sportowej jazdy (inaczej jest poza trasami, gdzie rocker to profil stosowany w najbardziej zaawansowanych nartach freeride). Poza tym należy zwrócić uwagę na słabe zachowanie tych nart przy wyższych prędkościach, kiedy wygięty w górę profil zaczyna najzwyczajniej klepać o stok, zwłaszcza na twardych, zlodowaciałych trasach.

żródło: www.narty.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bruner,

I wystraszyłeś dziewczynę  :P

Uswiadomilem :P

 

spoko, nikt mnie nie wystraszył :)

czytam o tym rockerze ale im więcej czytam tym mam więcej wątpliwości

generalnie rocker ma pomóc w inicjacji skrętu, zmiana krawędzi ma być szybsza i bardziej płynna no i narta jest ponoć  stabilniejsza

super

ale gdzieś wyczytałam ze narty z rockerem uniemożliwiają szybką, sportową  jazdę oraz jest z nią problem na twardych zlodowaconych trasach

a ja lubię czasem śmignąć B) .....

 

oto cytat:

Oczywiście konstrukcja typu rocker to nie tylko zalety. Trzeba pamiętać, że na tym sprzęcie nie da się uprawiać konkurencji alpejskich, racecarvingu czy funcarvingu. W granicach utwardzonych stoków narty rocker kompletnie nie nadają się do sportowej jazdy (inaczej jest poza trasami, gdzie rocker to profil stosowany w najbardziej zaawansowanych nartach freeride). Poza tym należy zwrócić uwagę na słabe zachowanie tych nart przy wyższych prędkościach, kiedy wygięty w górę profil zaczyna najzwyczajniej klepać o stok, zwłaszcza na twardych, zlodowaciałych trasach.

żródło: www.narty.pl

W Pucharze Swiata zaczynaja wprowadzac rocker, w grupie race topowych marek masz rocker - w gs i sl rosoła,dynastara,atomica. Ja rocker mam nawet w slalomce komorkowej elana. Sa rozne rodzaje rockerow w zaleznosci od tego gdzie te narty bedziesz uzywac. Chcesz sobie "smignac" to kupujesz sportowa deche bez rockera albo z rockerem. Jak juz kupilas z rockerem to bierzesz ja na okolice wzrostu min(oprocz sl),ja przy moich 175cm kupuje dechy z rockerem na ok180cm - rocker powoduje ze masz stabilnosc narty dluzszej przy zachowaniu skretnosci narty krotszej, a wiec - narta fajnie trzyma podczas jazdy,ale masz ulatwione jej  manewrowanie. Najprosciej - narte z rockerem musisz kupic (powinno wg zalecen producentow) o 10cm dluzsza niz klasyczna deche bezrockera. Jezeli np masz narte z tzw. tip rockerem - czyli rockerem w dziobach - i jest to stosunek -90% camber 10% rocker - w stosunku dlugosci narty - to efektywny kontakt takiej krawedzi ze sniegiem przy np dl.tej deski 160cm wynosi 144cm - czyli jak ktos majac 165cm wzrostu kupuje sobie narte z rockerem 160cm to w rzeczywistosci jedzie jakby na narcie o dlugosci 144cm, najprosciej to wyglada wlasnie w taki sposob. Rocker dziala,nie ma sie go co obawiac,narty sportowe z rockerem nie telepia na lodzie, a poza trasa rocker dziala idealnie,do tego rocker super tłumi i wybiera roznego rodzaju nierownosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, uspokoiłeś mnie

rzeczywiście jest mnóstwo różnych rocekrów, 80% czasu wyjazdowego spędzam na trasach, rzadko jeżdżę poza trasami, w ciągu 5 lat byłam może z 5 razy

narta ma być na następne 3 do 5 sezonów

więc jeśli już to zdecyduję się na pewno na piste rocker

skoro mam 164 cm (a jak się wyprostuję i ściagnę łopatki i zewrę pośladki  to nawet 165 cm ;)) to decha o dł. 165 cm z rockerem powinna być dla mnie dobra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro mam 164 cm (a jak się wyprostuję i ściagnę łopatki i zewrę pośladki  to nawet 165 cm ;)) to decha o dł. 165 cm z rockerem powinna być dla mnie dobra?

Hehe ;) mysle ze od bidy 160cm z rockerem bylaby w zupelnosci ok. Wybor juz do Ciebie nalezy. Roznicy w dlugosci - tych 5cm w jezdzie nie odczujesz w ogole - a decha dluzsza bedzie i dynamiczniejsza i stabilniejsza i lepiej trzymajaca i mneij meczaca i.. tak moge jeszcze dlugo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Tylko sportowa narta slalomowa lub komórka długość 155cm. Firma dowolna - tu trzeba trafiać. Jeżeli ma to być narta z tiprockerem to może być 160.

Umiejętności 7/8 po 6 latach jazdy to bajka Paryczko Droga ale z pewnością jesteś sprawna i poruszasz sie pewnie więc dasz radę.

Czy jeździłaś na innych nartach niż Twoje, jakich ile par, jak znosisz zmiane nart powiedzmy z 150 na 170cm?

Co do jazdy sportowej (bo powtarza się w wielu tematach to określenie a i tu padło) to to jest jazda sportowa:

w wykonaniu małego amatora.

Dzieci fantastycznie spisują się na muldach bo są naturalnie miękkie i nie boja się skoków,  jeżeli tylko ich przed nimi nie straszyć - jeździj z nimi a z pewnością szybko sie nauczysz.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustaliliśmy w toku rozmowy że przypada mi ta 7-ka, więc zapomnijmy o 8

narty na jakich jeździłam

początki rok 2007: salomon x wing, nie wiem który model dokładnie ale były to narty o dł. 160 cm na których o mało się nie zabiłam i wylądowałam w szpitalu

błąd mojego męża że wziął mnie od razu na czarną trasę

potem volkl sol 149 cm (model bodajże z 2008 r.)

potem kupiłam fischer rx 4 fire 150 cm

w międzyczasie jeżdziłam na pożyczonych od znajomej  fischer emperor racetrack 160 cm oraz Salomonach  3V RACE 160 cm (na tych źle mi się jeżdziło)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustaliliśmy w toku rozmowy że przypada mi ta 7-ka, więc zapomnijmy o 8

narty na jakich jeździłam

początki rok 2007: salomon x wing, nie wiem który model dokładnie ale były to narty o dł. 160 cm na których o mało się nie zabiłam i wylądowałam w szpitalu

błąd mojego męża że wziął mnie od razu na czarną trasę

potem volkl sol 149 cm (model bodajże z 2008 r.)

potem kupiłam fischer rx 4 fire 150 cm

w międzyczasie jeżdziłam na pożyczonych od znajomej  fischer emperor racetrack 160 cm oraz Salomonach  3V RACE 160 cm (na tych źle mi się jeżdziło)

Cześć

czy mogłabyś napisać na czym ta "zła jazda" na 3V polegała? Jakie miałaś odczucia, co nie grało w stosunku do innych nart?

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca)

z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, miałam wrażenie jakbym się cofnęla z umiejętnościami, nart nie kontrolowałam zupełnie na oblodzonych odcinkach, wchodzenie w skręty czy jazda na krawędziach na środkowych odcinkach stoku była ok, ale na oblodzeniach tragedia, dodam że na tych emperorach też o dł. 160 cm to nie występowało (jeżdziłam na obydwu w tym samym sezonie, te same stoki, w odstępem ok. miesiąca)

z tym że na Emperorach używałam swoich starych butów Head Edge 60 a przy Salomonach zmieniłam na nowe Rossi Kiara Sensor 80, dużo bardziej komfortowe ale zdecydowanie twardsze jeśli chodzi o subiektywne odczucia

Cześć

Mogą być dwie przyczyny - albo narta była w bardzo kiepskim stanie - tępa po prostu - albo i to jest kwestia ważniejsza dla ciebie przy wyborze - nie umiałaś sportowej narty dobrze dociążyć. Ważne żeby to stwierdzić bo od tego duzo zależy przy wyborze?
Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-0 Mitku, myślę że to raczej kwestia dociążania

ogólnie to mam problem z prawą kostką po kontuzji sprzed 10 lat

bardzo trudno było mi dobrać buty narciarskie, w wilgotne dni czuję kostkę tak że mam ochotę ją uciąć

 

jeśli kostka jest danego dnia w gorszej kontycji to jeżdżę zachowawczo, staram się nie przeginać i zapewne nie dociążam odpowiednio

dodatkowo może zbyt usilnie próbuję pilnować kładzenia się piszczelami na językach co powoduje ból już w pierwszym dniu jazdy a opuchnięcie łącznie z siniakami po 2-3 dniach, pod koniec wyjazdu średnio mi się już jeździ z uwagi na kłopoty z nogami, bólem, mam wrażenie że moje miękkie w początkowej fazie buty stają się jak betony

nie pamiętam czy jak jeździłam na salomonach to byłam w gorszej kondycji czy nie ale masz rację że raczej nie dociążałam odpowiednio nart niż to że narta była za tępa

 

tyle tych nart i nie wiem co wybrać, jedna lepsza od drugiej,  wiele mi się podoba, z drugiej strony bardzo lubię moje rx4 ale jak to rasowa kobieta uznałam że wypadałaoby  je zmienićna "lepszy model"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałam o tym....czytasz mi w myślach :) ...zwłaszcza te volkl allura i jeszcze carisma wpadły mi w oko, proponowane rossi też zachęcające, nawet bardzo, oprócz tych myślałam również o damskich z fischera np - Ivory My Style i z Atomica Cloud 2D 75 lub może coś z all round np Atomic Affinity Storm  ...ale czy to nie obciach jeździć na damskich?? takie głupie retoryczne pytanie :P

 

mam takie nieuzasadnione poczucie, być może wpojone przez znajomych mi  narciarzy że damskie narty to co prawda ładne egzemplarze ale buble, łatwe proste i przyjemne i nie do ścigania:)

 

no nic, nie pozostaje mi nic innego jak przysiąść mocno przed kompem, poczytać i w końcu na coś się zdecydować choć i tak znając siebie, jak już kupię to będę żałowac ze może inne byłyby lepsze...tylko w czym...

kobiety :rolleyes:

 

oby do marca...wtedy na stok:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...