Wujot Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Tutaj http://www.skiresort...st-ski-resorts/ autorzy podjeli się wiekopołomnego zadania zrankingowania ośrodków narciarskich. Niezależnie od dość kontrowersyjnego wyniku (szczególnie na pierwszym miejscu) to z grubsza daje to pojęcie o skali narciarstwa na świecie. A z pewnością pierwsza setka warta jest uwagi. Patrząc na ten raport wyszło mi, że z pierwszej 11-ki jeżdziłem w 9 ośrodkach. A ze 100 "najlepszych" stacji odwiedziłem 46. Kurcze to da się objechać! Ciekaw jestem kto da więcej - mam podejrzenia, że będą zawodnicy, którzy mogą mieć z 15-20 pozycji więcej (Aras na start). Chwalcie się! Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jahu Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 no widzisz, a na szymoszkowej pewnie nie był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarjak Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Kiedyś, na konkurencyjnym forum przeczytałem, jak "młody" użytkownik napisał do właściciela forum, przy jakieś okazji - to w *****byłeś *****widziałeś. Jeżeli chodzi o moje objeżdżenie narciarskiego świata, to miałem (i w sumie nadal mam) takie poczucie. Ale spojrzałem na tą listę i ku mojemu wielkie zaskoczeniu, nie jest tragicznie. 4/10 Więc wielkie dzięki, za takie podbudowanie przed sezonem (bo wielu jeszcze jest przed). Z tym, że chyba Wujot nie o objechanie tu chodzi. Ja uważam, że "zaliczać" można tak wiele. Ośrodki narciarskie zwiedzam. W różnym stopniu. Czasami pogoda, czasami "stan zdrowia" pozwalają na więcej, czasami na mniej. Ale zawsze jest coś więcej, niż numerek do odhaczenia. Użytkownik jark edytował ten post 22 listopad 2013 - 23:10 wulgarny jezyk ... tym razrm z konsekwencjami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesio Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 A czy liczy się jeden zjazd z (najczęściej) najwyższej góry w danym ośrodku? Jeśli tak to mogę być poza zasięgiem Swego czasu (jakieś 10 lat temu) przymierzałem się do zrobienia atlasu narciarskiego europy. W tym czasie odwiedziłem wszystkie duże stacje w Austrii, Włoszech i Słowenii. Niestety wiele z tego nie pamiętam ponieważ zdarzało się mi się "zaliczać" nawet 3 stacje dziennie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarjak Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Dobre pytanie. Mieć czy być? Takie dylematy drugorzędne. Bo oczywiście mieć/zaliczyć. Ale takich co się pocieszają jest zawsze więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Patrząc na ten raport wyszło mi, że z pierwszej 11-ki jeżdziłem w 9 ośrodkach... Możesz podać swój ranking pierwszej dziesiątki??? Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sagi Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 na drugim forum jest to samo :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Tutaj http://www.skiresort...st-ski-resorts/ autorzy podjeli się wiekopołomnego zadania zrankingowania ośrodków narciarskich. Niezależnie od dość kontrowersyjnego wyniku (szczególnie na pierwszym miejscu) to z grubsza daje to pojęcie o skali narciarstwa na świecie. A z pewnością pierwsza setka warta jest uwagi. Patrząc na ten raport wyszło mi, że z pierwszej 11-ki jeżdziłem w 9 ośrodkach. A ze 100 "najlepszych" stacji odwiedziłem 46. Kurcze to da się objechać! Ciekaw jestem kto da więcej - mam podejrzenia, że będą zawodnicy, którzy mogą mieć z 15-20 pozycji więcej (Aras na start). Chwalcie się! Pozdro Wiesiek wiem, ze takie klasyfikacje sa bardzo nieobiektywne, ale ta az sie roi od idiotycznosci - (zaznaczam, ze komentuje TYLKO ameryke pln)…... z wymienionych 2 whistler 6 vail 12 beaver,telluride 22 mammoth, snowmass 26 big sky,breck,keystone,LL, Mt trembl, yellowstowne 36 heavenly 39 stove, snowbasin,sun peaks, winter P 54 silver star 74 snowbird, squaw,sunshine, canyons 100 alta z europejskich w tej setce bylem tylko w ziller,a z drugiemm setki valbella-lenzerheide valbelle lubie, ziller - zdecydowanie nie Z 22 osrodkow z hameryki, ktore sie zalapaly w pierwszej setce, bylemw 20-tu: (po kilka dni co najmniej do kilkunastu - w snowbird chyba w sumie 50 dni w roznych sezonach) nie bylem w yellowstone, chociaz osobiscie rozmawialem ze skipatrollerem ktory tam pracuje po operacji ACL i w Mt Trembl (bo z gory nie warto)….. co sie rzuca w oczy , to brak nast miejsc: jackson, revelstoke, kicking horse, fernie, aspen high i paru innych….., nie wspominajac o las lenas, valle nevada i ushuaia, ktore bija na glowe conajmniej 6 osrodkow amerykansko/can wymienionych w pierwszej setce wsadzenie whistler na pierwsze miejsce jest juz tradycyjnie spowodowane jego wielkoscia - poza tym zdradliwa pogoda, bardzo kaprysne rodzaje sniegu - dla mnie takie sobie vail na drugim miejscu z hameryki - moj osobisty "dislike" - chyba , ze ktos chce sie dowartosciowac obecnoscia futrzanych kolnierzy i cena biletow - poza tym, najlepsza czesc - Blue sky basin jest osiagalna po wzieciu 3 wyciagow - wrrrr - najbardziej podobaly mi sie t-shirt'y z napisem "Vail sucks", ktore mozna bylo kupic w A Basin (ktore, nota bene, jest warte najwyzszej rekomendacji) beaver jest OK ale nie zasluguje na tak wysoka pozycje telluride - polecam, chociaz az tak wysoko nie powinien byc mammoth - jw snowmass - tragedia - tzn da sie jezdzic, ale teren taki sobie - jestem tam tylko, jak jest konferencja jakas big sky - zdecydowanie polecam - powinno byc wyzej breck - jak telluride keystone jw lake louise - polecam, powinno byc wyzej mt tremblanc - znam z opisow ludzi , ktorzy tam byli i juz tam nie pojada - a wiec ja tez nie pojade i nie polecam, bo cenie swoj czas snowbasin jest ok, zwlaszcza po rozbudowaniu na olimpiade, ale jest TYLKO OK na jeden dzien z salt lake jade co 3-4 sezon stove na nast miejscu jest absolutnym nieporozumieniem i forowaniem east coast (blisko do boston) sun peaks uwielbiam, ale jest to maly, przytulny osrodek i nie wiem, czemu sie tak wysoko znalazl winter park - nic szczegolnego silver star - podobnie jak sun peaks (tzw "kieszonkowy" ski-resort) snowbird - jeden z moich faworytow - umieszczenie na 74 miejscu razem z RUKA (tam oczywiscie nie bylem ale widze przewyzszenie "az" 201 metrow!!!!!!!) - chyba najwieksza kpina w tej klasyfikacji) w sumie ostatnie stacje w pierwszej setce, czyli snowbird,squaw,sunshine, canyons i alta sa zdecydowanie warte polecenia i powinny byc wyzej... zaznaczam, ze sa to oceny oparte na MOIM doswiadczeniu, a nie wyczytane w netcie - to, co napisalem, moze ulatwic DOBRYM I BARDZO DOBRYM narciarzom unikniecia wpadek w przypadku wyboru miejsca tutaj…… moje komentarze beda nieprzydatne dla poczatkujacych i srednich…. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Możesz podać swój ranking pierwszej dziesiątki??? Tadek Mogę się oczywiście wypowiedzieć na temat tej 46-ki gdzie byłem. Na ten ranking patrzę z przymrużeniem oka - to spis ośrodków gdzie ktoś poprzyznawał punkty za coś co pewnie, w większości mnie nie interesuje. - mogły być na przykład za darmowe orczyki (jak jest w Kitzbuhel) albo muzeum regionalne czy termy w okolicy.. Jeśli któraś stacja załapie się na wszystkie pozycje to może wygrać. Istotne jest też, że atrakcyjność stacji jest ZMIENNA w sezonie więc mówienie o stałym rankingu jest nieporozumieniem. Odpowiadając zaś na pytanie to podam mój kontrowersyjny ranking znanych mi stacji narciarskich z uzasadnieniem. Kolejność jest ustawiona... chronologicznie 1. Pitztal - to zdecydowanie najlepszy ośrodek lodowcowy w pażdzierniku i do połowy listopada bo startujemy z wysokości 1800 m.npm, kret nie dopuszcza do tłoku na górze a tam są dwie porządne gondolki, krzesłko i tylko jeden orczyk. trasy bardzo przyzwoite - całkiem niezłe możliwości off piste. Reasumując przez 6 tygodni to bezkonkurencyjny lider Europy. Porównywalny jest z nim Soelden - ale tam trzeba wdrapać się (a co ważniejsze zjechać) na 2800 co może być koszmarem a noclegi generalnie droższe. 2-3. Gurgle I Solden. To bezkonkurencyjne ośrodki od ca. 15 listopada do końca listopada. Nawet nie ma co uzasadniać 4. SFL - ten ośrodek ma naprawdę wiele plusów. Na tym miejscu umieszczam go za - możliwość taniego jeżdżenia w grudniu ale też rewelacyjnych tras,, genialnych możliwości off piste, rnajlepszej znanej mi infrastruktury narciarskiej. 5. Na tej pozycji umieszczę szereg stacji, które w niskim sezonie (wyłączając święta i sylwestra) oferują dobrą jazdę a więc byłby tu ischgl, St Anton, ośrodki Zillertalowskie (w tym arena z dodatkowym plusem, że jest obecna na obu sezonówkach austriackich) Saalbach. Byłaby tu znaczna część ośrodków francuskich 3V, Les2Alpe za La grave i resztę, 6. Wysoki sezon - tu zong. Wszystkie wielkie stacje oferują tłok na trasach, a nawet jak spadnie puch to jest rozjeżdżany w maksimum 2 godz.. Więc w lutym lista zaczyna być mało znana. Liderem byłyby ośrodki ost tirolu np. Silian, Kals, St jakob in D., Z innych ośrodków HochZeiger, Kuhtai, we Francji np. Grand Domaine 7. końcówka sezonu to na pewno wielkie ośrodki francuskie - Espace killy, 3V, Paradiski (nie byłem ale dużo słyszałem od kolegów). Wszystko czynne, ludzi mało, często znakomita pogoda, dobre możliwości off piste. 8. maj - Stubai (jeszcze dużo czynnego), Aquille du Midi - rewelacja 9. Bezsezon - Tux i pewnie Passo stelvio (nie byłem) 10. Oddzielnie chciałbym wspomnieć o włoskich dolomitach - narciarsko dla mnie słabo bo zawsze tłumy, stare wyciągi mało tras (przy urządzeniach wyciągowych), dużo stania. Ale widokowo - rewelacja. Kiedy jechać w Dolomity niech więc podpowiedzą inni. W moim rankingu "alpejskim" zabrakło ośrodków szwajcarskich, które słabo znam, Nie wstawiłem Zermattu bo widok nie jest wart ponoszonych kosztów. Podobnie nie wstawiłem obszaru ski ramy bo odległość nie jest warta tych dość przeciętnych ośrodków. w Aoście nie byłem więc się nie wypowiadam, podobnie w Via Lattea. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 10. Oddzielnie chciałbym wspomnieć o włoskich dolomitach - narciarsko dla mnie słabo bo zawsze tłumy, stare wyciągi mało tras (przy urządzeniach wyciągowych), dużo stania. Ale widokowo - rewelacja. Kiedy jechać w Dolomity niech więc podpowiedzą inni. W drugiej połowie stycznia (lub nawet pierwszej). Wtedy z wymienionych wad pozostają gdzieniegdzie stare urządzenia... Jednak i tam widać spore pieniądze wpakowane w modernizacje, Połgodzinna jazda starym krzesłem jest dostepna, ale najczesciej jako lokalna atrakcja.... Zdecydowanie nie polecam wyjazdu po 15 lutego- chyba ze na złapanie opalenizny bo wtedy 6 dniowa lampa nie jest przypadkiem.... W styczniu jeździ się na narty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... vrinx Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 No Dolomity (Dolomiti Superski) to chyba z 12 ośrodków narciarskich i mówiąc ze tłok to chyba masz na myśli parę miejsc na Sella Rondzie, jedno krzesło w kierunku Marmolady czy Marmolade wlasnie , ale tylko gdy zaspisz. Zjezdzilem trochę Dolomitów (Brenta tez, tylko Madonnę i okolice) i Austrii ciut. Ale nie widzę absolutnie większych kolejek w Dolomitach. Jak będzie się unikać późnego wstawiania i Sella Rondy w słoneczny dzień to jeździ się na biezaco nawet w lutym. Oczywiście ze styczeń jest luzniejszy ale to chyba wszędzie w Alpach. Ciekawe jak wygląda Zillertall czy Saalbach w połowie lutego? A co do infrastruktury to być może Austria jest ciut z przodu ale z tego właśnie powodu austriackie stoki są tloczniejsze od włoskich, wiec to wada jak i zaleta zarazem. A co do rankingu to jeden robi i wygląda to tak a drugi robi i wygląda siak. A juz osobiste rankingi to pewnie u każdego wyglądają inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Dokładnie... Trzeba jednak uważać, gdzie i kiedy sie jedzie.. Miałem nieszczeście być w MdC w drugiej cześci lutego. Przy ówczesnych wrażeniach Białka to oaza spokoju i luźne stoki..... . Ale tak to jest, jak zamiast na narty jezdzi sie do kurortów... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hsk Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 a bylo ktos z was w Riksgränsen ?? Narty na kole podbiegunowym.... fajna przygoda : http://en.riksgranse...t-med-taag.aspx moze zmontujemy wypad ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... vrinx Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 No pewnie nie tanio... Wiec jak dla mnie przegra z Alpami.... Ja poza Alpami i Karpatami jezdzilem tylko w Lake Louis w Kanadzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... arfi Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Też byłem w 9 z pierwszych 11. Pewnie w tych samych co Wujot Najmniej podobało mi się w Skiwelt, pewnie z racji warunków pogodowych. Ale osobiście wcisnnąłbym tu jeszcze kilka fajnych miejsc. Niekoniecznie tych z czołówki rankingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 A tam jeździ się w zimie czy w lecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... daro65_del Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 a bylo ktos z was w Riksgränsen ?? Narty na kole podbiegunowym.... fajna przygoda moze zmontujemy wypad Ja bym nawet pojechał bo ostatnio ograniczam się tylko do 200km ale słyszałem ,że łatwo można tam zarazić się depresją i przepić domek babci! Jak jest naprawdę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Patrząc na ceny i ofertę w różnych miejscach na świecie to wychodzi mi, że mamy dużo szczęścia mając Alpy we względnej bliskości. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Cześć.......10. Oddzielnie chciałbym wspomnieć o włoskich dolomitach - narciarsko dla mnie słabo bo zawsze tłumy, stare wyciągi mało tras (przy urządzeniach wyciągowych), dużo stania. Ale widokowo - rewelacja. Kiedy jechać w Dolomity niech więc podpowiedzą inni......To zdecydowanie nieprawdziwy obraz włoskich ośrodków Wieśku. Oczywiście w wiekszości mają one nieco inny chrakter chociazby z racji wysokości ale tłumy?? mało tras??Nie patrzyłem na rankig ale proszę nie krzywdź moich ulubionych rejonów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Cześć To zdecydowanie nieprawdziwy obraz włoskich ośrodków Wieśku. Oczywiście w wiekszości mają one nieco inny chrakter chociazby z racji wysokości ale tłumy?? mało tras?? Nie patrzyłem na rankig ale proszę nie krzywdź moich ulubionych rejonów. Pozdrowienia Mitku! Przecież umieściłem Dolomity w 10-ce! Uważam, że to "obowiązkowy" punkt programu narciarza "turysty". Co do tłoku w lutym i marcu to będę się upierał, że tak jest. Z odbiorem tras też jest wiele miejsc mało drożnych np Marmolada - 1 trasa (szeroka na górze ale dalej normalna) przy kolejce, Arabba - wspólny początek dla dwóch urządzeń wyciągowych - takich miejsc jest więcej. ale być może mam trochę spaczony obraz Dolomitów i jestem gotów zweryfikować zdanie. Niezależnie od wszystkiego, napiszę jeszcze raz - Dolomity to miejsce warte odwiedzenia. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 CześćMitku! Przecież umieściłem Dolomity w 10-ce! Uważam, że to "obowiązkowy" punkt programu narciarza "turysty". Co do tłoku w lutym i marcu to będę się upierał, że tak jest. Z odbiorem tras też jest wiele miejsc mało drożnych np Marmolada - 1 trasa (szeroka na górze ale dalej normalna) przy kolejce, Arabba - wspólny początek dla dwóch urządzeń wyciągowych - takich miejsc jest więcej. ale być może mam trochę spaczony obraz Dolomitów i jestem gotów zweryfikować zdanie. Niezależnie od wszystkiego, napiszę jeszcze raz - Dolomity to miejsce warte odwiedzenia. PozdroWiesiekTak sie tylko droczę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bajaderkatyrolska Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Trochę dziwny ten ranking, nie wiem jakie brano kryteria pod uwagę. Taki na przykład Stubai jest na 73 miejscu a jak dla mnie to zajefajna miejscówka. Z resztą z austriackich top-miejscówek zaliczyłam (nie chwaląc się) znakomitą większość, oprócz Pitztalu- i właśnie o niego chciałabym zapytac szanowne gremium: mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Jak się on przedstawia na tle powiedzmy Tuxa , Stubaiu czy Solden? (acha, od razu zaznaczam że zimno mi w ogóle nie przeszkadza, natomiast liczę na dobrą widoczność i oczywiście znakomicie przygotowane trasy) . Bardzo proszę o opinię: warto zaatakować ten Pitztal czy też nie koniecznie? Jeśli nie to podrzućcie jakieś inne pomysły, pliz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Pitztal (...) mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Nie W tym czasie masz pustki we wszystkich świetnych ośrodkach narciarskich szkoda czasu na lodowce. A jeśli już to Stubai oferuje wtedy dużo więcej. Co do Soelden to razem z częścią nielodowcową spokojnie warto tam pojechać Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marioo Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Wiesiek, a mnie się marzy taki nasz, skiforumowy ranking austriackich ośrodków z podziałem na wielkość (wg deklarowanej długości tras), czyli: - Top austriackich ośrodków ponad 120km - Top austriackich ośrodków 70-120km - Top austriackich ośrodków 30-70km - Top austriackich ośrodków do 30km tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Mariusz - przecież wszystko wiadomo A jak masz wątpliwości to zadzwoń do Jurka czy Arka. A tak na poważnie to rankingi nie mają sensu bo jest wiele zmiennych i każdy ma inne preferencje. Na przykład 4-berge było super ośrodkiem dopóki nie zaczęliśmy jeździć off piste, O różnej atrakcyjności w miarę upływu sezonu też już pisałem. ale może zaproponuję taką zabawę - po trzy moje ulubione (takie gdzie lubię wracać najbardziej ośrodki) w Austrii. U mnie to : duże - SFL, St Anton, Saalbach średnie - Axamer Lizum, HochZeiger, Flachauwinkl małe - Kuhtai, Hochstein, Grosseck-Speiereck A u Ciebie ??? Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Konkurs próżności - gdzie to nie byliśmy × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Wujot Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Możesz podać swój ranking pierwszej dziesiątki??? Tadek Mogę się oczywiście wypowiedzieć na temat tej 46-ki gdzie byłem. Na ten ranking patrzę z przymrużeniem oka - to spis ośrodków gdzie ktoś poprzyznawał punkty za coś co pewnie, w większości mnie nie interesuje. - mogły być na przykład za darmowe orczyki (jak jest w Kitzbuhel) albo muzeum regionalne czy termy w okolicy.. Jeśli któraś stacja załapie się na wszystkie pozycje to może wygrać. Istotne jest też, że atrakcyjność stacji jest ZMIENNA w sezonie więc mówienie o stałym rankingu jest nieporozumieniem. Odpowiadając zaś na pytanie to podam mój kontrowersyjny ranking znanych mi stacji narciarskich z uzasadnieniem. Kolejność jest ustawiona... chronologicznie 1. Pitztal - to zdecydowanie najlepszy ośrodek lodowcowy w pażdzierniku i do połowy listopada bo startujemy z wysokości 1800 m.npm, kret nie dopuszcza do tłoku na górze a tam są dwie porządne gondolki, krzesłko i tylko jeden orczyk. trasy bardzo przyzwoite - całkiem niezłe możliwości off piste. Reasumując przez 6 tygodni to bezkonkurencyjny lider Europy. Porównywalny jest z nim Soelden - ale tam trzeba wdrapać się (a co ważniejsze zjechać) na 2800 co może być koszmarem a noclegi generalnie droższe. 2-3. Gurgle I Solden. To bezkonkurencyjne ośrodki od ca. 15 listopada do końca listopada. Nawet nie ma co uzasadniać 4. SFL - ten ośrodek ma naprawdę wiele plusów. Na tym miejscu umieszczam go za - możliwość taniego jeżdżenia w grudniu ale też rewelacyjnych tras,, genialnych możliwości off piste, rnajlepszej znanej mi infrastruktury narciarskiej. 5. Na tej pozycji umieszczę szereg stacji, które w niskim sezonie (wyłączając święta i sylwestra) oferują dobrą jazdę a więc byłby tu ischgl, St Anton, ośrodki Zillertalowskie (w tym arena z dodatkowym plusem, że jest obecna na obu sezonówkach austriackich) Saalbach. Byłaby tu znaczna część ośrodków francuskich 3V, Les2Alpe za La grave i resztę, 6. Wysoki sezon - tu zong. Wszystkie wielkie stacje oferują tłok na trasach, a nawet jak spadnie puch to jest rozjeżdżany w maksimum 2 godz.. Więc w lutym lista zaczyna być mało znana. Liderem byłyby ośrodki ost tirolu np. Silian, Kals, St jakob in D., Z innych ośrodków HochZeiger, Kuhtai, we Francji np. Grand Domaine 7. końcówka sezonu to na pewno wielkie ośrodki francuskie - Espace killy, 3V, Paradiski (nie byłem ale dużo słyszałem od kolegów). Wszystko czynne, ludzi mało, często znakomita pogoda, dobre możliwości off piste. 8. maj - Stubai (jeszcze dużo czynnego), Aquille du Midi - rewelacja 9. Bezsezon - Tux i pewnie Passo stelvio (nie byłem) 10. Oddzielnie chciałbym wspomnieć o włoskich dolomitach - narciarsko dla mnie słabo bo zawsze tłumy, stare wyciągi mało tras (przy urządzeniach wyciągowych), dużo stania. Ale widokowo - rewelacja. Kiedy jechać w Dolomity niech więc podpowiedzą inni. W moim rankingu "alpejskim" zabrakło ośrodków szwajcarskich, które słabo znam, Nie wstawiłem Zermattu bo widok nie jest wart ponoszonych kosztów. Podobnie nie wstawiłem obszaru ski ramy bo odległość nie jest warta tych dość przeciętnych ośrodków. w Aoście nie byłem więc się nie wypowiadam, podobnie w Via Lattea. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 10. Oddzielnie chciałbym wspomnieć o włoskich dolomitach - narciarsko dla mnie słabo bo zawsze tłumy, stare wyciągi mało tras (przy urządzeniach wyciągowych), dużo stania. Ale widokowo - rewelacja. Kiedy jechać w Dolomity niech więc podpowiedzą inni. W drugiej połowie stycznia (lub nawet pierwszej). Wtedy z wymienionych wad pozostają gdzieniegdzie stare urządzenia... Jednak i tam widać spore pieniądze wpakowane w modernizacje, Połgodzinna jazda starym krzesłem jest dostepna, ale najczesciej jako lokalna atrakcja.... Zdecydowanie nie polecam wyjazdu po 15 lutego- chyba ze na złapanie opalenizny bo wtedy 6 dniowa lampa nie jest przypadkiem.... W styczniu jeździ się na narty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... vrinx Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 No Dolomity (Dolomiti Superski) to chyba z 12 ośrodków narciarskich i mówiąc ze tłok to chyba masz na myśli parę miejsc na Sella Rondzie, jedno krzesło w kierunku Marmolady czy Marmolade wlasnie , ale tylko gdy zaspisz. Zjezdzilem trochę Dolomitów (Brenta tez, tylko Madonnę i okolice) i Austrii ciut. Ale nie widzę absolutnie większych kolejek w Dolomitach. Jak będzie się unikać późnego wstawiania i Sella Rondy w słoneczny dzień to jeździ się na biezaco nawet w lutym. Oczywiście ze styczeń jest luzniejszy ale to chyba wszędzie w Alpach. Ciekawe jak wygląda Zillertall czy Saalbach w połowie lutego? A co do infrastruktury to być może Austria jest ciut z przodu ale z tego właśnie powodu austriackie stoki są tloczniejsze od włoskich, wiec to wada jak i zaleta zarazem. A co do rankingu to jeden robi i wygląda to tak a drugi robi i wygląda siak. A juz osobiste rankingi to pewnie u każdego wyglądają inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Dokładnie... Trzeba jednak uważać, gdzie i kiedy sie jedzie.. Miałem nieszczeście być w MdC w drugiej cześci lutego. Przy ówczesnych wrażeniach Białka to oaza spokoju i luźne stoki..... . Ale tak to jest, jak zamiast na narty jezdzi sie do kurortów... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... hsk Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 a bylo ktos z was w Riksgränsen ?? Narty na kole podbiegunowym.... fajna przygoda : http://en.riksgranse...t-med-taag.aspx moze zmontujemy wypad ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... vrinx Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 No pewnie nie tanio... Wiec jak dla mnie przegra z Alpami.... Ja poza Alpami i Karpatami jezdzilem tylko w Lake Louis w Kanadzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... arfi Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Też byłem w 9 z pierwszych 11. Pewnie w tych samych co Wujot Najmniej podobało mi się w Skiwelt, pewnie z racji warunków pogodowych. Ale osobiście wcisnnąłbym tu jeszcze kilka fajnych miejsc. Niekoniecznie tych z czołówki rankingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 A tam jeździ się w zimie czy w lecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... daro65_del Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 a bylo ktos z was w Riksgränsen ?? Narty na kole podbiegunowym.... fajna przygoda moze zmontujemy wypad Ja bym nawet pojechał bo ostatnio ograniczam się tylko do 200km ale słyszałem ,że łatwo można tam zarazić się depresją i przepić domek babci! Jak jest naprawdę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Patrząc na ceny i ofertę w różnych miejscach na świecie to wychodzi mi, że mamy dużo szczęścia mając Alpy we względnej bliskości. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Cześć.......10. Oddzielnie chciałbym wspomnieć o włoskich dolomitach - narciarsko dla mnie słabo bo zawsze tłumy, stare wyciągi mało tras (przy urządzeniach wyciągowych), dużo stania. Ale widokowo - rewelacja. Kiedy jechać w Dolomity niech więc podpowiedzą inni......To zdecydowanie nieprawdziwy obraz włoskich ośrodków Wieśku. Oczywiście w wiekszości mają one nieco inny chrakter chociazby z racji wysokości ale tłumy?? mało tras??Nie patrzyłem na rankig ale proszę nie krzywdź moich ulubionych rejonów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Cześć To zdecydowanie nieprawdziwy obraz włoskich ośrodków Wieśku. Oczywiście w wiekszości mają one nieco inny chrakter chociazby z racji wysokości ale tłumy?? mało tras?? Nie patrzyłem na rankig ale proszę nie krzywdź moich ulubionych rejonów. Pozdrowienia Mitku! Przecież umieściłem Dolomity w 10-ce! Uważam, że to "obowiązkowy" punkt programu narciarza "turysty". Co do tłoku w lutym i marcu to będę się upierał, że tak jest. Z odbiorem tras też jest wiele miejsc mało drożnych np Marmolada - 1 trasa (szeroka na górze ale dalej normalna) przy kolejce, Arabba - wspólny początek dla dwóch urządzeń wyciągowych - takich miejsc jest więcej. ale być może mam trochę spaczony obraz Dolomitów i jestem gotów zweryfikować zdanie. Niezależnie od wszystkiego, napiszę jeszcze raz - Dolomity to miejsce warte odwiedzenia. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 CześćMitku! Przecież umieściłem Dolomity w 10-ce! Uważam, że to "obowiązkowy" punkt programu narciarza "turysty". Co do tłoku w lutym i marcu to będę się upierał, że tak jest. Z odbiorem tras też jest wiele miejsc mało drożnych np Marmolada - 1 trasa (szeroka na górze ale dalej normalna) przy kolejce, Arabba - wspólny początek dla dwóch urządzeń wyciągowych - takich miejsc jest więcej. ale być może mam trochę spaczony obraz Dolomitów i jestem gotów zweryfikować zdanie. Niezależnie od wszystkiego, napiszę jeszcze raz - Dolomity to miejsce warte odwiedzenia. PozdroWiesiekTak sie tylko droczę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bajaderkatyrolska Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Trochę dziwny ten ranking, nie wiem jakie brano kryteria pod uwagę. Taki na przykład Stubai jest na 73 miejscu a jak dla mnie to zajefajna miejscówka. Z resztą z austriackich top-miejscówek zaliczyłam (nie chwaląc się) znakomitą większość, oprócz Pitztalu- i właśnie o niego chciałabym zapytac szanowne gremium: mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Jak się on przedstawia na tle powiedzmy Tuxa , Stubaiu czy Solden? (acha, od razu zaznaczam że zimno mi w ogóle nie przeszkadza, natomiast liczę na dobrą widoczność i oczywiście znakomicie przygotowane trasy) . Bardzo proszę o opinię: warto zaatakować ten Pitztal czy też nie koniecznie? Jeśli nie to podrzućcie jakieś inne pomysły, pliz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Pitztal (...) mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Nie W tym czasie masz pustki we wszystkich świetnych ośrodkach narciarskich szkoda czasu na lodowce. A jeśli już to Stubai oferuje wtedy dużo więcej. Co do Soelden to razem z częścią nielodowcową spokojnie warto tam pojechać Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marioo Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Wiesiek, a mnie się marzy taki nasz, skiforumowy ranking austriackich ośrodków z podziałem na wielkość (wg deklarowanej długości tras), czyli: - Top austriackich ośrodków ponad 120km - Top austriackich ośrodków 70-120km - Top austriackich ośrodków 30-70km - Top austriackich ośrodków do 30km tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Mariusz - przecież wszystko wiadomo A jak masz wątpliwości to zadzwoń do Jurka czy Arka. A tak na poważnie to rankingi nie mają sensu bo jest wiele zmiennych i każdy ma inne preferencje. Na przykład 4-berge było super ośrodkiem dopóki nie zaczęliśmy jeździć off piste, O różnej atrakcyjności w miarę upływu sezonu też już pisałem. ale może zaproponuję taką zabawę - po trzy moje ulubione (takie gdzie lubię wracać najbardziej ośrodki) w Austrii. U mnie to : duże - SFL, St Anton, Saalbach średnie - Axamer Lizum, HochZeiger, Flachauwinkl małe - Kuhtai, Hochstein, Grosseck-Speiereck A u Ciebie ??? Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Konkurs próżności - gdzie to nie byliśmy × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
mig Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 10. Oddzielnie chciałbym wspomnieć o włoskich dolomitach - narciarsko dla mnie słabo bo zawsze tłumy, stare wyciągi mało tras (przy urządzeniach wyciągowych), dużo stania. Ale widokowo - rewelacja. Kiedy jechać w Dolomity niech więc podpowiedzą inni. W drugiej połowie stycznia (lub nawet pierwszej). Wtedy z wymienionych wad pozostają gdzieniegdzie stare urządzenia... Jednak i tam widać spore pieniądze wpakowane w modernizacje, Połgodzinna jazda starym krzesłem jest dostepna, ale najczesciej jako lokalna atrakcja.... Zdecydowanie nie polecam wyjazdu po 15 lutego- chyba ze na złapanie opalenizny bo wtedy 6 dniowa lampa nie jest przypadkiem.... W styczniu jeździ się na narty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vrinx Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 No Dolomity (Dolomiti Superski) to chyba z 12 ośrodków narciarskich i mówiąc ze tłok to chyba masz na myśli parę miejsc na Sella Rondzie, jedno krzesło w kierunku Marmolady czy Marmolade wlasnie , ale tylko gdy zaspisz. Zjezdzilem trochę Dolomitów (Brenta tez, tylko Madonnę i okolice) i Austrii ciut. Ale nie widzę absolutnie większych kolejek w Dolomitach. Jak będzie się unikać późnego wstawiania i Sella Rondy w słoneczny dzień to jeździ się na biezaco nawet w lutym. Oczywiście ze styczeń jest luzniejszy ale to chyba wszędzie w Alpach. Ciekawe jak wygląda Zillertall czy Saalbach w połowie lutego? A co do infrastruktury to być może Austria jest ciut z przodu ale z tego właśnie powodu austriackie stoki są tloczniejsze od włoskich, wiec to wada jak i zaleta zarazem. A co do rankingu to jeden robi i wygląda to tak a drugi robi i wygląda siak. A juz osobiste rankingi to pewnie u każdego wyglądają inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Dokładnie... Trzeba jednak uważać, gdzie i kiedy sie jedzie.. Miałem nieszczeście być w MdC w drugiej cześci lutego. Przy ówczesnych wrażeniach Białka to oaza spokoju i luźne stoki..... . Ale tak to jest, jak zamiast na narty jezdzi sie do kurortów... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hsk Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 a bylo ktos z was w Riksgränsen ?? Narty na kole podbiegunowym.... fajna przygoda : http://en.riksgranse...t-med-taag.aspx moze zmontujemy wypad ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vrinx Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 No pewnie nie tanio... Wiec jak dla mnie przegra z Alpami.... Ja poza Alpami i Karpatami jezdzilem tylko w Lake Louis w Kanadzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arfi Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Też byłem w 9 z pierwszych 11. Pewnie w tych samych co Wujot Najmniej podobało mi się w Skiwelt, pewnie z racji warunków pogodowych. Ale osobiście wcisnnąłbym tu jeszcze kilka fajnych miejsc. Niekoniecznie tych z czołówki rankingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 A tam jeździ się w zimie czy w lecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro65_del Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 a bylo ktos z was w Riksgränsen ?? Narty na kole podbiegunowym.... fajna przygoda moze zmontujemy wypad Ja bym nawet pojechał bo ostatnio ograniczam się tylko do 200km ale słyszałem ,że łatwo można tam zarazić się depresją i przepić domek babci! Jak jest naprawdę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Patrząc na ceny i ofertę w różnych miejscach na świecie to wychodzi mi, że mamy dużo szczęścia mając Alpy we względnej bliskości. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Cześć.......10. Oddzielnie chciałbym wspomnieć o włoskich dolomitach - narciarsko dla mnie słabo bo zawsze tłumy, stare wyciągi mało tras (przy urządzeniach wyciągowych), dużo stania. Ale widokowo - rewelacja. Kiedy jechać w Dolomity niech więc podpowiedzą inni......To zdecydowanie nieprawdziwy obraz włoskich ośrodków Wieśku. Oczywiście w wiekszości mają one nieco inny chrakter chociazby z racji wysokości ale tłumy?? mało tras??Nie patrzyłem na rankig ale proszę nie krzywdź moich ulubionych rejonów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Cześć To zdecydowanie nieprawdziwy obraz włoskich ośrodków Wieśku. Oczywiście w wiekszości mają one nieco inny chrakter chociazby z racji wysokości ale tłumy?? mało tras?? Nie patrzyłem na rankig ale proszę nie krzywdź moich ulubionych rejonów. Pozdrowienia Mitku! Przecież umieściłem Dolomity w 10-ce! Uważam, że to "obowiązkowy" punkt programu narciarza "turysty". Co do tłoku w lutym i marcu to będę się upierał, że tak jest. Z odbiorem tras też jest wiele miejsc mało drożnych np Marmolada - 1 trasa (szeroka na górze ale dalej normalna) przy kolejce, Arabba - wspólny początek dla dwóch urządzeń wyciągowych - takich miejsc jest więcej. ale być może mam trochę spaczony obraz Dolomitów i jestem gotów zweryfikować zdanie. Niezależnie od wszystkiego, napiszę jeszcze raz - Dolomity to miejsce warte odwiedzenia. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 CześćMitku! Przecież umieściłem Dolomity w 10-ce! Uważam, że to "obowiązkowy" punkt programu narciarza "turysty". Co do tłoku w lutym i marcu to będę się upierał, że tak jest. Z odbiorem tras też jest wiele miejsc mało drożnych np Marmolada - 1 trasa (szeroka na górze ale dalej normalna) przy kolejce, Arabba - wspólny początek dla dwóch urządzeń wyciągowych - takich miejsc jest więcej. ale być może mam trochę spaczony obraz Dolomitów i jestem gotów zweryfikować zdanie. Niezależnie od wszystkiego, napiszę jeszcze raz - Dolomity to miejsce warte odwiedzenia. PozdroWiesiekTak sie tylko droczę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bajaderkatyrolska Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Trochę dziwny ten ranking, nie wiem jakie brano kryteria pod uwagę. Taki na przykład Stubai jest na 73 miejscu a jak dla mnie to zajefajna miejscówka. Z resztą z austriackich top-miejscówek zaliczyłam (nie chwaląc się) znakomitą większość, oprócz Pitztalu- i właśnie o niego chciałabym zapytac szanowne gremium: mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Jak się on przedstawia na tle powiedzmy Tuxa , Stubaiu czy Solden? (acha, od razu zaznaczam że zimno mi w ogóle nie przeszkadza, natomiast liczę na dobrą widoczność i oczywiście znakomicie przygotowane trasy) . Bardzo proszę o opinię: warto zaatakować ten Pitztal czy też nie koniecznie? Jeśli nie to podrzućcie jakieś inne pomysły, pliz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Pitztal (...) mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Nie W tym czasie masz pustki we wszystkich świetnych ośrodkach narciarskich szkoda czasu na lodowce. A jeśli już to Stubai oferuje wtedy dużo więcej. Co do Soelden to razem z częścią nielodowcową spokojnie warto tam pojechać Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marioo Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Wiesiek, a mnie się marzy taki nasz, skiforumowy ranking austriackich ośrodków z podziałem na wielkość (wg deklarowanej długości tras), czyli: - Top austriackich ośrodków ponad 120km - Top austriackich ośrodków 70-120km - Top austriackich ośrodków 30-70km - Top austriackich ośrodków do 30km tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Mariusz - przecież wszystko wiadomo A jak masz wątpliwości to zadzwoń do Jurka czy Arka. A tak na poważnie to rankingi nie mają sensu bo jest wiele zmiennych i każdy ma inne preferencje. Na przykład 4-berge było super ośrodkiem dopóki nie zaczęliśmy jeździć off piste, O różnej atrakcyjności w miarę upływu sezonu też już pisałem. ale może zaproponuję taką zabawę - po trzy moje ulubione (takie gdzie lubię wracać najbardziej ośrodki) w Austrii. U mnie to : duże - SFL, St Anton, Saalbach średnie - Axamer Lizum, HochZeiger, Flachauwinkl małe - Kuhtai, Hochstein, Grosseck-Speiereck A u Ciebie ??? Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Konkurs próżności - gdzie to nie byliśmy
Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Patrząc na ceny i ofertę w różnych miejscach na świecie to wychodzi mi, że mamy dużo szczęścia mając Alpy we względnej bliskości. pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Cześć.......10. Oddzielnie chciałbym wspomnieć o włoskich dolomitach - narciarsko dla mnie słabo bo zawsze tłumy, stare wyciągi mało tras (przy urządzeniach wyciągowych), dużo stania. Ale widokowo - rewelacja. Kiedy jechać w Dolomity niech więc podpowiedzą inni......To zdecydowanie nieprawdziwy obraz włoskich ośrodków Wieśku. Oczywiście w wiekszości mają one nieco inny chrakter chociazby z racji wysokości ale tłumy?? mało tras??Nie patrzyłem na rankig ale proszę nie krzywdź moich ulubionych rejonów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Cześć To zdecydowanie nieprawdziwy obraz włoskich ośrodków Wieśku. Oczywiście w wiekszości mają one nieco inny chrakter chociazby z racji wysokości ale tłumy?? mało tras?? Nie patrzyłem na rankig ale proszę nie krzywdź moich ulubionych rejonów. Pozdrowienia Mitku! Przecież umieściłem Dolomity w 10-ce! Uważam, że to "obowiązkowy" punkt programu narciarza "turysty". Co do tłoku w lutym i marcu to będę się upierał, że tak jest. Z odbiorem tras też jest wiele miejsc mało drożnych np Marmolada - 1 trasa (szeroka na górze ale dalej normalna) przy kolejce, Arabba - wspólny początek dla dwóch urządzeń wyciągowych - takich miejsc jest więcej. ale być może mam trochę spaczony obraz Dolomitów i jestem gotów zweryfikować zdanie. Niezależnie od wszystkiego, napiszę jeszcze raz - Dolomity to miejsce warte odwiedzenia. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 CześćMitku! Przecież umieściłem Dolomity w 10-ce! Uważam, że to "obowiązkowy" punkt programu narciarza "turysty". Co do tłoku w lutym i marcu to będę się upierał, że tak jest. Z odbiorem tras też jest wiele miejsc mało drożnych np Marmolada - 1 trasa (szeroka na górze ale dalej normalna) przy kolejce, Arabba - wspólny początek dla dwóch urządzeń wyciągowych - takich miejsc jest więcej. ale być może mam trochę spaczony obraz Dolomitów i jestem gotów zweryfikować zdanie. Niezależnie od wszystkiego, napiszę jeszcze raz - Dolomity to miejsce warte odwiedzenia. PozdroWiesiekTak sie tylko droczę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bajaderkatyrolska Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Trochę dziwny ten ranking, nie wiem jakie brano kryteria pod uwagę. Taki na przykład Stubai jest na 73 miejscu a jak dla mnie to zajefajna miejscówka. Z resztą z austriackich top-miejscówek zaliczyłam (nie chwaląc się) znakomitą większość, oprócz Pitztalu- i właśnie o niego chciałabym zapytac szanowne gremium: mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Jak się on przedstawia na tle powiedzmy Tuxa , Stubaiu czy Solden? (acha, od razu zaznaczam że zimno mi w ogóle nie przeszkadza, natomiast liczę na dobrą widoczność i oczywiście znakomicie przygotowane trasy) . Bardzo proszę o opinię: warto zaatakować ten Pitztal czy też nie koniecznie? Jeśli nie to podrzućcie jakieś inne pomysły, pliz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Pitztal (...) mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Nie W tym czasie masz pustki we wszystkich świetnych ośrodkach narciarskich szkoda czasu na lodowce. A jeśli już to Stubai oferuje wtedy dużo więcej. Co do Soelden to razem z częścią nielodowcową spokojnie warto tam pojechać Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marioo Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Wiesiek, a mnie się marzy taki nasz, skiforumowy ranking austriackich ośrodków z podziałem na wielkość (wg deklarowanej długości tras), czyli: - Top austriackich ośrodków ponad 120km - Top austriackich ośrodków 70-120km - Top austriackich ośrodków 30-70km - Top austriackich ośrodków do 30km tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Mariusz - przecież wszystko wiadomo A jak masz wątpliwości to zadzwoń do Jurka czy Arka. A tak na poważnie to rankingi nie mają sensu bo jest wiele zmiennych i każdy ma inne preferencje. Na przykład 4-berge było super ośrodkiem dopóki nie zaczęliśmy jeździć off piste, O różnej atrakcyjności w miarę upływu sezonu też już pisałem. ale może zaproponuję taką zabawę - po trzy moje ulubione (takie gdzie lubię wracać najbardziej ośrodki) w Austrii. U mnie to : duże - SFL, St Anton, Saalbach średnie - Axamer Lizum, HochZeiger, Flachauwinkl małe - Kuhtai, Hochstein, Grosseck-Speiereck A u Ciebie ??? Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Konkurs próżności - gdzie to nie byliśmy
Mitek Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 CześćMitku! Przecież umieściłem Dolomity w 10-ce! Uważam, że to "obowiązkowy" punkt programu narciarza "turysty". Co do tłoku w lutym i marcu to będę się upierał, że tak jest. Z odbiorem tras też jest wiele miejsc mało drożnych np Marmolada - 1 trasa (szeroka na górze ale dalej normalna) przy kolejce, Arabba - wspólny początek dla dwóch urządzeń wyciągowych - takich miejsc jest więcej. ale być może mam trochę spaczony obraz Dolomitów i jestem gotów zweryfikować zdanie. Niezależnie od wszystkiego, napiszę jeszcze raz - Dolomity to miejsce warte odwiedzenia. PozdroWiesiekTak sie tylko droczę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bajaderkatyrolska Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Trochę dziwny ten ranking, nie wiem jakie brano kryteria pod uwagę. Taki na przykład Stubai jest na 73 miejscu a jak dla mnie to zajefajna miejscówka. Z resztą z austriackich top-miejscówek zaliczyłam (nie chwaląc się) znakomitą większość, oprócz Pitztalu- i właśnie o niego chciałabym zapytac szanowne gremium: mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Jak się on przedstawia na tle powiedzmy Tuxa , Stubaiu czy Solden? (acha, od razu zaznaczam że zimno mi w ogóle nie przeszkadza, natomiast liczę na dobrą widoczność i oczywiście znakomicie przygotowane trasy) . Bardzo proszę o opinię: warto zaatakować ten Pitztal czy też nie koniecznie? Jeśli nie to podrzućcie jakieś inne pomysły, pliz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Pitztal (...) mam wolny tydzien 18-25 stycznia - czy w tym czasie warto tam jechać? Nie W tym czasie masz pustki we wszystkich świetnych ośrodkach narciarskich szkoda czasu na lodowce. A jeśli już to Stubai oferuje wtedy dużo więcej. Co do Soelden to razem z częścią nielodowcową spokojnie warto tam pojechać Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marioo Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Wiesiek, a mnie się marzy taki nasz, skiforumowy ranking austriackich ośrodków z podziałem na wielkość (wg deklarowanej długości tras), czyli: - Top austriackich ośrodków ponad 120km - Top austriackich ośrodków 70-120km - Top austriackich ośrodków 30-70km - Top austriackich ośrodków do 30km tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Mariusz - przecież wszystko wiadomo A jak masz wątpliwości to zadzwoń do Jurka czy Arka. A tak na poważnie to rankingi nie mają sensu bo jest wiele zmiennych i każdy ma inne preferencje. Na przykład 4-berge było super ośrodkiem dopóki nie zaczęliśmy jeździć off piste, O różnej atrakcyjności w miarę upływu sezonu też już pisałem. ale może zaproponuję taką zabawę - po trzy moje ulubione (takie gdzie lubię wracać najbardziej ośrodki) w Austrii. U mnie to : duże - SFL, St Anton, Saalbach średnie - Axamer Lizum, HochZeiger, Flachauwinkl małe - Kuhtai, Hochstein, Grosseck-Speiereck A u Ciebie ??? Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
marioo Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Wiesiek, a mnie się marzy taki nasz, skiforumowy ranking austriackich ośrodków z podziałem na wielkość (wg deklarowanej długości tras), czyli: - Top austriackich ośrodków ponad 120km - Top austriackich ośrodków 70-120km - Top austriackich ośrodków 30-70km - Top austriackich ośrodków do 30km tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 tylko nie wiem jakie kryteria oceny ustalić ale myślę, że bardzo by pomógł taki ranking w planowaniu wyjazdów Pozdrawiam marioo PS. Można by też pozaznaczać na jakich sezonówkach, który z nich działa Mariusz - przecież wszystko wiadomo A jak masz wątpliwości to zadzwoń do Jurka czy Arka. A tak na poważnie to rankingi nie mają sensu bo jest wiele zmiennych i każdy ma inne preferencje. Na przykład 4-berge było super ośrodkiem dopóki nie zaczęliśmy jeździć off piste, O różnej atrakcyjności w miarę upływu sezonu też już pisałem. ale może zaproponuję taką zabawę - po trzy moje ulubione (takie gdzie lubię wracać najbardziej ośrodki) w Austrii. U mnie to : duże - SFL, St Anton, Saalbach średnie - Axamer Lizum, HochZeiger, Flachauwinkl małe - Kuhtai, Hochstein, Grosseck-Speiereck A u Ciebie ??? Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi