robertw Napisano 21 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 Przecież to już wiesz od paru tygodni, nie od dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sylvek Napisano 21 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 Ale teraz już oficjalnie. Wcale mnie to nie cieszy ale przynajmniej wiem co mi dolega i na co uważać. Double crush chyba u mnie nie występuje więc trzeba zadbać o kręgosłup i nie powinno być problemów z kolanami. Jak do tej pory z kulasami wszystko ok i nie bolą ale robię ćwiczonka i staram się nie obciążać kręgosłupa. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 21 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2013 Ja mam już diagnozę - dyskopatia odcinka lędźwiowego kręgosłupa To pewnie ma 80% społeczeństwa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sylvek Napisano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2013 No tylko nie każdemu dysk się przesuwa uciskając nerwy i powodując mocny ból kolan a nawet "blokadę" i to nie tylko kolan ale praktycznie całego ciała. Teraz miałem akurat problem z kulasami ale ze 2 razy zdarzyło mi się, że mogłem ruszać tylko rękami bo jakikolwiek inny ruch sprawiał duży ból. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darekdarek Napisano 10 Września 2013 Udostępnij Napisano 10 Września 2013 No tylko nie każdemu dysk się przesuwa uciskając nerwy i powodując mocny ból kolan a nawet "blokadę" i to nie tylko kolan ale praktycznie całego ciała. Teraz miałem akurat problem z kulasami ale ze 2 razy zdarzyło mi się, że mogłem ruszać tylko rękami bo jakikolwiek inny ruch sprawiał duży ból.Ostatnio byłem u Pani neurolog, która stwierdziła że ból kolan to nie od kręgosłupa..., różni specjajiści i różne diagnozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sylvek Napisano 10 Września 2013 Udostępnij Napisano 10 Września 2013 To przecież nikt nie pisze, że każdy ból kolan pochodzi od kręgosłupa. Ja piszę o swoim konkretnym przypadku. Pewnie w większości przypadków są to bóle mające swoje źródło w samym kolanie ale temat dotyczy tych przypadków gdzie jest inaczej. Mi też "specjalista" zdiagnozował chorobę zwyrodnieniową stawów kolanowych i przepisał leki po których nie było żadnych zmian a pomógł dopiero Robert i nakierował mnie na prawdziwe źródło problemu. Ze "specjalistami" bywa różnie i to w każdej dziedzinie życia i nie każdy lekarz lekarzem powinien być... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertw Napisano 15 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2013 Ja nigdy nie twierdziłem, że każdy ból kolana to wynik zmian w kręgosłupie. Ja tylko chciałem Was uczulić, na taka możliwość. - wstajesz rano i odczuwasz ból kręgosłupa, a w ciągu dnia nasila sie ból kolan - jeśli przy zmianie pozycji z siedzącej na stojącą nasilają się bóle krzyża/kolan - gdy bolą cie kolana po dłuższym staniu/siedzeniu - gdy ból kolana/kolan zanika po "rozchodzeniu" się to istnieje duża doza prawdopodobieństwa, ze to Twój kręgosłup dopomina się o pomoc. Ot takich kilka wskazówek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaligr Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 A ja tak od siebie mającym problemy z częścią lędźwiową kręgosłupa a prowadzącym siedzący tryb życia (praca przed komputerem czy jako kierowca) polecam zakup podkładki/poduszki lędźwiowej na siedzenie/krzesło/fotel. Ja się skusiłem i po tygodniu używania są już efekty. Kręgosłup mniej boli co mnie bardzo cieszy Przed komputerem spędzam ok 40godz tygodniowo + za kółkiem ok 4godz więc warto było zainwestować te całe 30zł pozdr Sylvek próbowałeś z klękosiadem?? Plusem tego typu urządzenia jest to że twój kręgosłup utrzymany jest czynnie przez przez mięśnie, a nie jak w przypadku poduszki jest to bierne ustawienie kręgosłupa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 tygodnie później... robertw Napisano 21 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 Czytam i aż nie chce się wierzyć, że kolana i kręgosłup tak są ze sobą powiazane. Robertw - dzięki za nakreślenie tematu, to srpawa, którą muszę wziac pod uwagę, bo raczej dla kolan nigdy specjalinie litości nie miałem - wiem to głupie. Przypadek z wczorajszego popołudnia. Pacjentka wchodzi do gabinetu prowadzona pod reke przez dwóch członków rodziny. Powód niesamowity ból kolana. Przprowadzam wywiad z ktorego w skrócie wynika, ze "kolano boli od biodra do stawu skokowego". Dotychczasow leczenie: fizykoterapia na staw kolanowy, zastrzyki dostawowe, leki doustne i tak od trzech lat. Zdjęcie RTG nie ujawnia żadnych zmian w obrębie stawu. Badanie fizjoterapeutyczne, propozycja krotkiej terapii odcinka L/S kregosłupa na którą pacjentka z niechecią wyraza zgodę. Efekt, po kilku/kilkunastu minutach pacjentka schodzi z leżanki i samodzielnie wchodzi/schodzi po schodach z niewielkim bólem, olbrzymim niedowierzaniem i bananem na ustach. Trzy lata leczenia kolana i po co? Ale podkreslam: nie każdy ból kolana, to ból spowodowany zmianami w kregoslupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 Heloł! witam w kąciku hipochondryka. Jako osoba po przejściach wtrącę swoje parę groszy. Że kolano od lędźwi to żadne czary. Jak by się przyjrzeć dobrze to i pewnie więcej skutków ubocznych by się znalazło. Cały aparat ruchu jest ze sobą powiązany, jak jedno się zepsuje to zaczynamy oszczędzać i kombinować, zginać się, wykręcać więc obciążając inne elementy a do tego jeszcze ból powoduje napięcie i już zaczyna się "ciągnięcie" wszystkiego wokoło. Niedawno uszkodziłam kolano, efekt odczuwalny rozlegle. Od dużego palucha po bark gdzie rozłazi się przez szyję do czubka głowy a druga "odnoga" idzie do małego palca. Lędźwie całe szczęście oszczędziło. Co do kręgów lędźwiowych za kierownicą to warto popracować nad ustawieniem fotela kierowcy i kierownicy http://tv.auto-swiat...-,209,film.html Większość z kierowców jeździ jak najdalej od kierownicy, tak na luzaka, czasem bokiem bo sięgają tylko jedną ręką pan tu na filmie tłumaczy żeby siadać tak by nie tracić kontaktu z fotelem bo "czucie samochodu". Kichać tam na czucie samochodu, ważne żeby cały kręgosłup podczas jazdy spoczywał sobie na oparciu bo wtedy przeciążenia nie takie groźne. Do tego odpowiednia bliskość kierownicy pozwala rozluźnić barki i unikniemy bólu szyi, głowy no i barków oczywiście. Dobre spięcie barków unieruchamia kręgosłup. Dobrze unieruchomiony nie poddaje się i dostaje kopy od samochodu zwłaszcza od zadniej strony w te nieszczęsne lędźwie. A zamiast podkładek, podpórek, klękosiadów, piłek do pilatesu etc. /przechodziłam już przez te etapy/ polecam ruch po godzinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... RyM Napisano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 tak off topic a licznik cyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Andrzej57 Napisano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Aby ulżyć i jakoś czuć sie bezpieczniej podczas energicznej jazdy ( mówię o tych" inwalidach kręgosłupowych ") Używaj gorsetu - sa takie z jakiegoś elastycznego materiału z fiszbinami. Miałem w 86r usuwany dysk w odcinku lędźwiowym.Po tylu latach czasem zdarza sie że niekontrolowany ruch troche mnie uziemia .Na nartach zacząłem przygodę chyba koło 2009 roku - zawsze zakładam gorset do jazdy i dzięki Bogu nie miałem żadnej sytuacji " uziemienia " podczas jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 miesiące temu... robertw Napisano 16 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Mam do Was pytanie, czy skorzystaliście z porad w tym wątku? Pytanie skierowanie raczej do tych co nie wypowiadali się tutaj do tej pory. Pytam, ponieważ coś mi świta w łepetynie, żeby "spłodzić" co nieco dla użytkowników forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 16 Marca 2014 Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Mam do Was pytanie, czy skorzystaliście z porad w tym wątku? Pytanie skierowanie raczej do tych co nie wypowiadali się tutaj do tej pory. Pytam, ponieważ coś mi świta w łepetynie, żeby "spłodzić" co nieco dla użytkowników forum.Namaluj coś ciekawego - wiedza tajemna każdemu się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dudezm Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 Te jestem za. Lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Nawet jak coś nie dotyczy w tej chili, to może za jakiś czas. A może podpowiemy komuś, kto nie czyta forum, a jego to dotyczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... tomasz_st88 Napisano 25 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2014 To nie wina pozycji siedzącej, ale zwykłych foteli. Spędzam wiele czasu pracując z komputerem. Początkowo miałem fotele, niby wygodne, ale jednak po dłuższej pracy bolały mnie plecy, cierpły nogi. W końcu kupiłem tak zwany ergonomiczny fotel. Podstawowa spraw, to mocno wypukłe i sztywne (nie jakaś tam siatka) oparcie pod odcinkiem lędźwiowym, dzięki temu siedzę prosto i jednocześnie plecy mają dodatkowe podparcie. Na klęczniku nie mam oparcia, więc jestem zmuszony utrzymywać w napięciu przez cały czas mięśnie grzbietu albo się garbić. Jedno męczące, drugie nie do końca zdrowe. Co jeszcze - fotel ma zagłówek, a więc mogą odpocząć mięśnie szyi. Podłokietniki zmniejszają nacisk na nadgarstek (zespół cieśni się kłania). Siedząc na krześle mogę wyciągnąć nogi, oprzeć na podpórce itp. Na klęczniku są cały czas zgięte, a dodatkowo ciężar ciała przenosi się na kolana. I nie jest obrotowy, czyli trzeba się wykręcać na boki. Jeśli jednak Tobie to pomaga i jest Ci tak wygodnie, to w porządku. Jednak byłbym ostrożny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomasz_st88 Napisano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2014 Prawidłowa pozycja przy komputerze jest chyba mało dla kogo wygodna dłużej niż 5 minut siedząc na typowych krzesłach. Kiedyś fotele z mocno wygiętymi oparciami wydawały mi się dziwne, ale jak się zastanowiłem dlaczego bolą mnie plecy, stwierdziłem, że brakuje podparcia pod kręgosłup, przez co siedziałem przygarbiony. Zainwestowałem w nowe krzesło i teraz bez problemu siedzę tak jak należy i nawet mnie to nie męczy. Górny fragment oparcia krzesła jest odchylony do tyłu, więc plecy się o nie podpierają. Dodatkowo zawsze mam "odbezpieczone" bujanie i mogę się odchylić lekko do tyłu. Wtedy nogi na coś w rodzaju podnóżka (którym jest całkiem sprytne wzmocnienie biurka) i pełen luksus. A przesiadłem się dużego tzw. dyrektorskiego fotela, w którym można było równie dobrze spać. Nie mówię o napinaniu się, ale o zwyczajnej pracy mięśni, które są potrzebne choćby do utrzymania wyprostowanej sylwetki. Stąd, moim zdaniem, im więcej partii ciała podeprzemy, tym więcej mięśni zwolnimy z pracy. Zobacz, że ludzie przykuci do łóżek zmagają się z zanikiem mięśni. Ciekawe... na jakimś bhp wspominali, że monitor powinien być właśnie poniżej linii wzroku. Podobno odciąża to mięśnie gałek ocznych, ale mi to jakoś nie odpowiada i mam monitor prosto w linii wzroku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 2 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Zamiast kombinować z fotelami sprawcie sobie takie http://allegro.pl/po...4163049631.html połóżcie pod cztery litery i zacznijecie siedzieć aktywnie. Na tym nie da się siedzieć biernie bez pracy mięśni tułowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... Porter Napisano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2014 Witajcie po aktywnym sezonie 2 lata temu miałem robioną artroskopię prawego kolana - ponoć coś wyczyścili, 1,5 roku miałem zdrętwiałe ale dało się żyć. Od dość dawna "łapią" mnie korzonki, mój lekarz ma już opracowaną szybką 5 dniową kurację - 100 Tramalu, 15 Movalis-a i 4 Dexaven-u Działa czasem przez rok, czasem 6 - 8 miesięcy. I wyobraźcie sobie, że jak strzeliła mi 50-tka to dopadła mnie zupełnie nowa przypadłość, którą po zawieszeniu nart na gwoździu postanowiłem zacząć leczyć. Ta sama zas... prawa noga drętwieje mi dość często od kolana do stopy. Początkowo objawiało się to też bólami uda, które przechodziły w drętwienie od kolana... Zrobiłem rentgen, którego opis załączam i proszę na sugestie fachowców - jaki kierunek powinienem przyjąć, do kogo się udać? Może nie warto iść tradycyjną metodą? Kolega polecił mi Chiropraktyczny Gabinet Rehabilitacji w kanadyjskim Centrum Terapii Manualnej. Pan doktor jest wykształconym człowiekiem (ukończył studia nauk biologicznych na University of Manitoba, a następnie jedną z niewielu szkół na świecie akredytowanych przez Światową Federację Chiropraktyki w Toronto Canadian Memorial Chiropractic College (CMCC). CMCC jest pouniwersyteckim programem w specjalności nerwowo-mięśniowo- szkieletowym.Na początku kwietnia 1998 roku ukończył CMCC uzyskując tytuł doktora chiropraktyki. ) Dodam tylko, że nie miałem nigdy żadnej kontuzji, a z wiekiem jeżdżę coraz więcej i nie zamierzam się ograniczać Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 4 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Witajcie po aktywnym sezonie 2 lata temu miałem robioną artroskopię prawego kolana - ponoć coś wyczyścili, 1,5 roku miałem zdrętwiałe ale dało się żyć. Od dość dawna "łapią" mnie korzonki, mój lekarz ma już opracowaną szybką 5 dniową kurację - 100 Tramalu, 15 Movalis-a i 4 Dexaven-u Działa czasem przez rok, czasem 6 - 8 miesięcy. I wyobraźcie sobie, że jak strzeliła mi 50-tka to dopadła mnie zupełnie nowa przypadłość, którą po zawieszeniu nart na gwoździu postanowiłem zacząć leczyć. Ta sama zas... prawa noga drętwieje mi dość często od kolana do stopy. Początkowo objawiało się to też bólami uda, które przechodziły w drętwienie od kolana... Zrobiłem rentgen, którego opis załączam i proszę na sugestie fachowców - jaki kierunek powinienem przyjąć, do kogo się udać? Może nie warto iść tradycyjną metodą? Kolega polecił mi Chiropraktyczny Gabinet Rehabilitacji w kanadyjskim Centrum Terapii Manualnej. Pan doktor jest wykształconym człowiekiem (ukończył studia nauk biologicznych na University of Manitoba, a następnie jedną z niewielu szkół na świecie akredytowanych przez Światową Federację Chiropraktyki w Toronto Canadian Memorial Chiropractic College (CMCC). CMCC jest pouniwersyteckim programem w specjalności nerwowo-mięśniowo- szkieletowym.Na początku kwietnia 1998 roku ukończył CMCC uzyskując tytuł doktora chiropraktyki. ) Dodam tylko, że nie miałem nigdy żadnej kontuzji, a z wiekiem jeżdżę coraz więcej i nie zamierzam się ograniczać Dziękuję.kregoslup.jpg Mirek Po pierwsze (primo) nie lecz się u kolegów i na forum. Poszukaj u siebie (albo gdzieś dalej) dobrego neurochirurga, neurologa, rehabilitanta (oczywiście od kręgosłupów) i u nich się konsultuj oraz lecz. Jak by co to w W-wie takiego mam Zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Porter Napisano 4 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Dzięki Wiesiu za dobrą radę, uważam jednak, że są na forum osoby, które przeszły już podobne kuracje i mogą coś mądrego podpowiedzieć. Udało mi się dziś przypadkiem wbić do gabinetu i doktor mądrze gadał, pomasował, zważył mnie na 2 wagach i będę żył To nie jest reklama tylko informacje, które mogą kogoś zainteresować - http://www.lmajkowski.pl/ Narta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 4 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Wiesio racja, nie leczymy poprzez forum, u kolegów to chyba sprawa zaufania, więc nie generalizuj proszę. Co do doktora przedstawionego w linku powyżej nie wypowiadam się, ale dla mnie jedna sprawa jest kontrowersyjna. Stosowanie manipulacji w sposób nagminny to trochę "śliska" sprawa. Ja tego nie robiłbym, ale to kwestia doświadczenia i podejścia do pacjenta. Porter życzę zdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... robertw Napisano 5 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2014 Miałem ochotę napisać "skrótowe vademecum" odnośnie tego tematu, ale pewne sformułowania muszę przedyskutować w gronie speców. Na dzień dzisiejszy polecam lekturę. Nie jest to co prawda pełen poradnik, jednak może do czegoś się przyda? Szczególnie tym tzw. przestępcom biurowym. Miłego czytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 miesiące temu... robertw Napisano 25 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Zostałem wywołany do tablicy, więc postaram się odpowiedzieć pokrótce na pytanie: co ma piernik do wiatraka, czyli jak schorzenie kręgosłupa wpływa na dysfunkcję stawów kolanowych. Na początku parę zdań przypomnienia na temat anatomii i budowy kręgosłupa. W kręgosłupie wyróżniamy następujące odcinki: część szyjna; część piersiowa; część lędźwiowa; część krzyżowa; część guziczna Nas w przypadku problemów z kolanami interesuje część lędźwiowa, która składa się z pięciu kręgów, sześciu segmentów ruchowych od TH12 do S1 czyli od ostatniego kręgu piersiowego do pierwszego krzyżowego. Gwoli wyjaśnienia segment ruchowy kręgosłupa jest to najmniejsza jednostka funkcjonalna w jego obrębie. Składa się on z dwóch sąsiadujących kręgów, dwóch stawów międzykręgowych, krążka międzykręgowego, oraz pozostałych struktur łączących powyżej wymienione elementy, w postaci więzadeł nadkolcowych, miedzykolcowych, torebek stawowych, itd... Kręgi porozdzielane są krążkami międzykręgowymi, które potocznie nazywamy dyskami. Krążek zbudowany jest z pierścienia włóknistego, szesnastu współosiowo rozmieszczonych chrząstek, które otaczają miażdżyste jądro wypełnione galaretowatą substancją. To one umożliwiają ruchomość sąsiadujących ze sobą kręgów. amortyzują wstrząsy, przejmują siłę nacisku i rozkładają ją równomiernie na całą powierzchnię. W każdym segmencie ruchowym od rdzenia kręgowego poprzez otwory międzykręgowe, odchodzą nerwy obwodowe unerwiające struktury anatomiczne (mięśnie, powięzi, skórę, itd..) leżące na obwodzie, czyli w naszym przypadku na kończynie dolnej. W wyniku długotrwałego obciążenia statycznego (rzadziej gwałtownego urazu mechanicznego) dochodzi do uszkodzenia krążka, czyli przerwania ciągłości pierścienia i wysunięcia jadra galaretowatego, czego konsekwencją jest ucisk na korzeń nerwowy. Dyskopatię możemy podzielić ze względu na stopień uszkodzenia, na; wypuklenie pierścienia przerwanie ciągłości pierścienia włóknistego bez wydostania się zawartości jądra miażdżystego – prolapsa, przerwanie z wydostaniem się fragmentu jądra miażdżystego -protruzja, urwanie fragmentu jądra miażdżystego i wypadnięcie – sekwestracja. Im większe uszkodzenie krążka, tym masywniejsze objawy na obwodzie, czytaj w kończynie. I tu tkwi sedno, bólu kolan vs „chorego kręgosłupa”. Mięsień czworogłowy uda (czyli nasz największy prostownik stawu kolanowego i zginacz biodrowego) jest unerwiany przez nerw udowy, który jest największym nerwem splotu lędźwiowego ,odchodzącym od segmentów ruchowych L2/L3/L4. Dlatego dysfunkcja na poziomie segmentu ruchowego L2L3/L4/ powoduje osłabienie siły mięśniowej i problem z mięśniem czworogłowym, ponadto odgałęzienie splotu lędźwiowego nerw udowo-goleniowy, unerwia czuciowo pas przednio-przyśrodkowy kolana, podudzia oraz stopy. Reasumując, zaburzenie (dyskopatia) w segmencie ruchowym na poziomach L2/L4 może powodować zaburzenie funkcjonowania mięśnia czworogłowego, krawieckiego, ale może również manifestować się bólami promieniującymi do okolic stawu kolanowego, a nawet podudzia. Dlatego należy Nam narciarzom wpajać jedna zasadę, chcemy jeździć bez bólu kolan zadbajmy odpowiednio o kręgosłup. Szczególnie o jego ruchomość w płaszczyźnie strzałkowej wyproście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Przyznam, że czuję niedosyt... Czekam więc z niecierpliwością na tekst związany z kręgosłupem lędźwiowym i stawami biodrowymi, i jako, że był obiecany również pod tekstem na airguns.pl(a było to już parę lat temu ), to mam nadzieję, że powstanie w niedalekiej przyszłości... Bardzo by mi pomogło, gdybyś był tak miły i w skrócie nakreślił jaka jest zależność między problemem z dolnym odcinkiem kręgosłupa, a problemami kolan. O tym temacie przypomniał mi ostatnio rysunek, jaki znajoma fizjoterapeutka zamieściła na fb. Czy rzeczywiście kręgosłup ma tak ogromny wpływ na nasze ciało? Na dodatek lekarze naturopaci, chyba ci związani z medycyna wschodnią, dopatrują się powiązań bólów i zwyrodnień kręgosłupa z naszą psychiką (problemami z wyrażaniem i tłumieniem różnych emocji, lękami, kompleksami, złymi doświadczeniami etc.). Oczywiście teorię można dorobić do wszystkiego, jednak trochę to mnie frapuje... Chciałabym tylko, żeby ktoś te powiązania umiał logicznie wytłumaczyć no to mamy kompendium medycyny wystarczy ten schemat przerysowac (ew sfoto na IPhone) i …..wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Ból kolana/kolan vs problemy z kręgosłupem.
robertw Napisano 21 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 Czytam i aż nie chce się wierzyć, że kolana i kręgosłup tak są ze sobą powiazane. Robertw - dzięki za nakreślenie tematu, to srpawa, którą muszę wziac pod uwagę, bo raczej dla kolan nigdy specjalinie litości nie miałem - wiem to głupie. Przypadek z wczorajszego popołudnia. Pacjentka wchodzi do gabinetu prowadzona pod reke przez dwóch członków rodziny. Powód niesamowity ból kolana. Przprowadzam wywiad z ktorego w skrócie wynika, ze "kolano boli od biodra do stawu skokowego". Dotychczasow leczenie: fizykoterapia na staw kolanowy, zastrzyki dostawowe, leki doustne i tak od trzech lat. Zdjęcie RTG nie ujawnia żadnych zmian w obrębie stawu. Badanie fizjoterapeutyczne, propozycja krotkiej terapii odcinka L/S kregosłupa na którą pacjentka z niechecią wyraza zgodę. Efekt, po kilku/kilkunastu minutach pacjentka schodzi z leżanki i samodzielnie wchodzi/schodzi po schodach z niewielkim bólem, olbrzymim niedowierzaniem i bananem na ustach. Trzy lata leczenia kolana i po co? Ale podkreslam: nie każdy ból kolana, to ból spowodowany zmianami w kregoslupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 Heloł! witam w kąciku hipochondryka. Jako osoba po przejściach wtrącę swoje parę groszy. Że kolano od lędźwi to żadne czary. Jak by się przyjrzeć dobrze to i pewnie więcej skutków ubocznych by się znalazło. Cały aparat ruchu jest ze sobą powiązany, jak jedno się zepsuje to zaczynamy oszczędzać i kombinować, zginać się, wykręcać więc obciążając inne elementy a do tego jeszcze ból powoduje napięcie i już zaczyna się "ciągnięcie" wszystkiego wokoło. Niedawno uszkodziłam kolano, efekt odczuwalny rozlegle. Od dużego palucha po bark gdzie rozłazi się przez szyję do czubka głowy a druga "odnoga" idzie do małego palca. Lędźwie całe szczęście oszczędziło. Co do kręgów lędźwiowych za kierownicą to warto popracować nad ustawieniem fotela kierowcy i kierownicy http://tv.auto-swiat...-,209,film.html Większość z kierowców jeździ jak najdalej od kierownicy, tak na luzaka, czasem bokiem bo sięgają tylko jedną ręką pan tu na filmie tłumaczy żeby siadać tak by nie tracić kontaktu z fotelem bo "czucie samochodu". Kichać tam na czucie samochodu, ważne żeby cały kręgosłup podczas jazdy spoczywał sobie na oparciu bo wtedy przeciążenia nie takie groźne. Do tego odpowiednia bliskość kierownicy pozwala rozluźnić barki i unikniemy bólu szyi, głowy no i barków oczywiście. Dobre spięcie barków unieruchamia kręgosłup. Dobrze unieruchomiony nie poddaje się i dostaje kopy od samochodu zwłaszcza od zadniej strony w te nieszczęsne lędźwie. A zamiast podkładek, podpórek, klękosiadów, piłek do pilatesu etc. /przechodziłam już przez te etapy/ polecam ruch po godzinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... RyM Napisano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 tak off topic a licznik cyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Andrzej57 Napisano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Aby ulżyć i jakoś czuć sie bezpieczniej podczas energicznej jazdy ( mówię o tych" inwalidach kręgosłupowych ") Używaj gorsetu - sa takie z jakiegoś elastycznego materiału z fiszbinami. Miałem w 86r usuwany dysk w odcinku lędźwiowym.Po tylu latach czasem zdarza sie że niekontrolowany ruch troche mnie uziemia .Na nartach zacząłem przygodę chyba koło 2009 roku - zawsze zakładam gorset do jazdy i dzięki Bogu nie miałem żadnej sytuacji " uziemienia " podczas jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 miesiące temu... robertw Napisano 16 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Mam do Was pytanie, czy skorzystaliście z porad w tym wątku? Pytanie skierowanie raczej do tych co nie wypowiadali się tutaj do tej pory. Pytam, ponieważ coś mi świta w łepetynie, żeby "spłodzić" co nieco dla użytkowników forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jaro323 Napisano 16 Marca 2014 Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Mam do Was pytanie, czy skorzystaliście z porad w tym wątku? Pytanie skierowanie raczej do tych co nie wypowiadali się tutaj do tej pory. Pytam, ponieważ coś mi świta w łepetynie, żeby "spłodzić" co nieco dla użytkowników forum.Namaluj coś ciekawego - wiedza tajemna każdemu się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dudezm Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 Te jestem za. Lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Nawet jak coś nie dotyczy w tej chili, to może za jakiś czas. A może podpowiemy komuś, kto nie czyta forum, a jego to dotyczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... tomasz_st88 Napisano 25 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2014 To nie wina pozycji siedzącej, ale zwykłych foteli. Spędzam wiele czasu pracując z komputerem. Początkowo miałem fotele, niby wygodne, ale jednak po dłuższej pracy bolały mnie plecy, cierpły nogi. W końcu kupiłem tak zwany ergonomiczny fotel. Podstawowa spraw, to mocno wypukłe i sztywne (nie jakaś tam siatka) oparcie pod odcinkiem lędźwiowym, dzięki temu siedzę prosto i jednocześnie plecy mają dodatkowe podparcie. Na klęczniku nie mam oparcia, więc jestem zmuszony utrzymywać w napięciu przez cały czas mięśnie grzbietu albo się garbić. Jedno męczące, drugie nie do końca zdrowe. Co jeszcze - fotel ma zagłówek, a więc mogą odpocząć mięśnie szyi. Podłokietniki zmniejszają nacisk na nadgarstek (zespół cieśni się kłania). Siedząc na krześle mogę wyciągnąć nogi, oprzeć na podpórce itp. Na klęczniku są cały czas zgięte, a dodatkowo ciężar ciała przenosi się na kolana. I nie jest obrotowy, czyli trzeba się wykręcać na boki. Jeśli jednak Tobie to pomaga i jest Ci tak wygodnie, to w porządku. Jednak byłbym ostrożny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomasz_st88 Napisano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2014 Prawidłowa pozycja przy komputerze jest chyba mało dla kogo wygodna dłużej niż 5 minut siedząc na typowych krzesłach. Kiedyś fotele z mocno wygiętymi oparciami wydawały mi się dziwne, ale jak się zastanowiłem dlaczego bolą mnie plecy, stwierdziłem, że brakuje podparcia pod kręgosłup, przez co siedziałem przygarbiony. Zainwestowałem w nowe krzesło i teraz bez problemu siedzę tak jak należy i nawet mnie to nie męczy. Górny fragment oparcia krzesła jest odchylony do tyłu, więc plecy się o nie podpierają. Dodatkowo zawsze mam "odbezpieczone" bujanie i mogę się odchylić lekko do tyłu. Wtedy nogi na coś w rodzaju podnóżka (którym jest całkiem sprytne wzmocnienie biurka) i pełen luksus. A przesiadłem się dużego tzw. dyrektorskiego fotela, w którym można było równie dobrze spać. Nie mówię o napinaniu się, ale o zwyczajnej pracy mięśni, które są potrzebne choćby do utrzymania wyprostowanej sylwetki. Stąd, moim zdaniem, im więcej partii ciała podeprzemy, tym więcej mięśni zwolnimy z pracy. Zobacz, że ludzie przykuci do łóżek zmagają się z zanikiem mięśni. Ciekawe... na jakimś bhp wspominali, że monitor powinien być właśnie poniżej linii wzroku. Podobno odciąża to mięśnie gałek ocznych, ale mi to jakoś nie odpowiada i mam monitor prosto w linii wzroku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 2 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Zamiast kombinować z fotelami sprawcie sobie takie http://allegro.pl/po...4163049631.html połóżcie pod cztery litery i zacznijecie siedzieć aktywnie. Na tym nie da się siedzieć biernie bez pracy mięśni tułowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... Porter Napisano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2014 Witajcie po aktywnym sezonie 2 lata temu miałem robioną artroskopię prawego kolana - ponoć coś wyczyścili, 1,5 roku miałem zdrętwiałe ale dało się żyć. Od dość dawna "łapią" mnie korzonki, mój lekarz ma już opracowaną szybką 5 dniową kurację - 100 Tramalu, 15 Movalis-a i 4 Dexaven-u Działa czasem przez rok, czasem 6 - 8 miesięcy. I wyobraźcie sobie, że jak strzeliła mi 50-tka to dopadła mnie zupełnie nowa przypadłość, którą po zawieszeniu nart na gwoździu postanowiłem zacząć leczyć. Ta sama zas... prawa noga drętwieje mi dość często od kolana do stopy. Początkowo objawiało się to też bólami uda, które przechodziły w drętwienie od kolana... Zrobiłem rentgen, którego opis załączam i proszę na sugestie fachowców - jaki kierunek powinienem przyjąć, do kogo się udać? Może nie warto iść tradycyjną metodą? Kolega polecił mi Chiropraktyczny Gabinet Rehabilitacji w kanadyjskim Centrum Terapii Manualnej. Pan doktor jest wykształconym człowiekiem (ukończył studia nauk biologicznych na University of Manitoba, a następnie jedną z niewielu szkół na świecie akredytowanych przez Światową Federację Chiropraktyki w Toronto Canadian Memorial Chiropractic College (CMCC). CMCC jest pouniwersyteckim programem w specjalności nerwowo-mięśniowo- szkieletowym.Na początku kwietnia 1998 roku ukończył CMCC uzyskując tytuł doktora chiropraktyki. ) Dodam tylko, że nie miałem nigdy żadnej kontuzji, a z wiekiem jeżdżę coraz więcej i nie zamierzam się ograniczać Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wiesio Napisano 4 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Witajcie po aktywnym sezonie 2 lata temu miałem robioną artroskopię prawego kolana - ponoć coś wyczyścili, 1,5 roku miałem zdrętwiałe ale dało się żyć. Od dość dawna "łapią" mnie korzonki, mój lekarz ma już opracowaną szybką 5 dniową kurację - 100 Tramalu, 15 Movalis-a i 4 Dexaven-u Działa czasem przez rok, czasem 6 - 8 miesięcy. I wyobraźcie sobie, że jak strzeliła mi 50-tka to dopadła mnie zupełnie nowa przypadłość, którą po zawieszeniu nart na gwoździu postanowiłem zacząć leczyć. Ta sama zas... prawa noga drętwieje mi dość często od kolana do stopy. Początkowo objawiało się to też bólami uda, które przechodziły w drętwienie od kolana... Zrobiłem rentgen, którego opis załączam i proszę na sugestie fachowców - jaki kierunek powinienem przyjąć, do kogo się udać? Może nie warto iść tradycyjną metodą? Kolega polecił mi Chiropraktyczny Gabinet Rehabilitacji w kanadyjskim Centrum Terapii Manualnej. Pan doktor jest wykształconym człowiekiem (ukończył studia nauk biologicznych na University of Manitoba, a następnie jedną z niewielu szkół na świecie akredytowanych przez Światową Federację Chiropraktyki w Toronto Canadian Memorial Chiropractic College (CMCC). CMCC jest pouniwersyteckim programem w specjalności nerwowo-mięśniowo- szkieletowym.Na początku kwietnia 1998 roku ukończył CMCC uzyskując tytuł doktora chiropraktyki. ) Dodam tylko, że nie miałem nigdy żadnej kontuzji, a z wiekiem jeżdżę coraz więcej i nie zamierzam się ograniczać Dziękuję.kregoslup.jpg Mirek Po pierwsze (primo) nie lecz się u kolegów i na forum. Poszukaj u siebie (albo gdzieś dalej) dobrego neurochirurga, neurologa, rehabilitanta (oczywiście od kręgosłupów) i u nich się konsultuj oraz lecz. Jak by co to w W-wie takiego mam Zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Porter Napisano 4 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Dzięki Wiesiu za dobrą radę, uważam jednak, że są na forum osoby, które przeszły już podobne kuracje i mogą coś mądrego podpowiedzieć. Udało mi się dziś przypadkiem wbić do gabinetu i doktor mądrze gadał, pomasował, zważył mnie na 2 wagach i będę żył To nie jest reklama tylko informacje, które mogą kogoś zainteresować - http://www.lmajkowski.pl/ Narta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 4 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Wiesio racja, nie leczymy poprzez forum, u kolegów to chyba sprawa zaufania, więc nie generalizuj proszę. Co do doktora przedstawionego w linku powyżej nie wypowiadam się, ale dla mnie jedna sprawa jest kontrowersyjna. Stosowanie manipulacji w sposób nagminny to trochę "śliska" sprawa. Ja tego nie robiłbym, ale to kwestia doświadczenia i podejścia do pacjenta. Porter życzę zdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... robertw Napisano 5 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2014 Miałem ochotę napisać "skrótowe vademecum" odnośnie tego tematu, ale pewne sformułowania muszę przedyskutować w gronie speców. Na dzień dzisiejszy polecam lekturę. Nie jest to co prawda pełen poradnik, jednak może do czegoś się przyda? Szczególnie tym tzw. przestępcom biurowym. Miłego czytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 miesiące temu... robertw Napisano 25 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Zostałem wywołany do tablicy, więc postaram się odpowiedzieć pokrótce na pytanie: co ma piernik do wiatraka, czyli jak schorzenie kręgosłupa wpływa na dysfunkcję stawów kolanowych. Na początku parę zdań przypomnienia na temat anatomii i budowy kręgosłupa. W kręgosłupie wyróżniamy następujące odcinki: część szyjna; część piersiowa; część lędźwiowa; część krzyżowa; część guziczna Nas w przypadku problemów z kolanami interesuje część lędźwiowa, która składa się z pięciu kręgów, sześciu segmentów ruchowych od TH12 do S1 czyli od ostatniego kręgu piersiowego do pierwszego krzyżowego. Gwoli wyjaśnienia segment ruchowy kręgosłupa jest to najmniejsza jednostka funkcjonalna w jego obrębie. Składa się on z dwóch sąsiadujących kręgów, dwóch stawów międzykręgowych, krążka międzykręgowego, oraz pozostałych struktur łączących powyżej wymienione elementy, w postaci więzadeł nadkolcowych, miedzykolcowych, torebek stawowych, itd... Kręgi porozdzielane są krążkami międzykręgowymi, które potocznie nazywamy dyskami. Krążek zbudowany jest z pierścienia włóknistego, szesnastu współosiowo rozmieszczonych chrząstek, które otaczają miażdżyste jądro wypełnione galaretowatą substancją. To one umożliwiają ruchomość sąsiadujących ze sobą kręgów. amortyzują wstrząsy, przejmują siłę nacisku i rozkładają ją równomiernie na całą powierzchnię. W każdym segmencie ruchowym od rdzenia kręgowego poprzez otwory międzykręgowe, odchodzą nerwy obwodowe unerwiające struktury anatomiczne (mięśnie, powięzi, skórę, itd..) leżące na obwodzie, czyli w naszym przypadku na kończynie dolnej. W wyniku długotrwałego obciążenia statycznego (rzadziej gwałtownego urazu mechanicznego) dochodzi do uszkodzenia krążka, czyli przerwania ciągłości pierścienia i wysunięcia jadra galaretowatego, czego konsekwencją jest ucisk na korzeń nerwowy. Dyskopatię możemy podzielić ze względu na stopień uszkodzenia, na; wypuklenie pierścienia przerwanie ciągłości pierścienia włóknistego bez wydostania się zawartości jądra miażdżystego – prolapsa, przerwanie z wydostaniem się fragmentu jądra miażdżystego -protruzja, urwanie fragmentu jądra miażdżystego i wypadnięcie – sekwestracja. Im większe uszkodzenie krążka, tym masywniejsze objawy na obwodzie, czytaj w kończynie. I tu tkwi sedno, bólu kolan vs „chorego kręgosłupa”. Mięsień czworogłowy uda (czyli nasz największy prostownik stawu kolanowego i zginacz biodrowego) jest unerwiany przez nerw udowy, który jest największym nerwem splotu lędźwiowego ,odchodzącym od segmentów ruchowych L2/L3/L4. Dlatego dysfunkcja na poziomie segmentu ruchowego L2L3/L4/ powoduje osłabienie siły mięśniowej i problem z mięśniem czworogłowym, ponadto odgałęzienie splotu lędźwiowego nerw udowo-goleniowy, unerwia czuciowo pas przednio-przyśrodkowy kolana, podudzia oraz stopy. Reasumując, zaburzenie (dyskopatia) w segmencie ruchowym na poziomach L2/L4 może powodować zaburzenie funkcjonowania mięśnia czworogłowego, krawieckiego, ale może również manifestować się bólami promieniującymi do okolic stawu kolanowego, a nawet podudzia. Dlatego należy Nam narciarzom wpajać jedna zasadę, chcemy jeździć bez bólu kolan zadbajmy odpowiednio o kręgosłup. Szczególnie o jego ruchomość w płaszczyźnie strzałkowej wyproście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Przyznam, że czuję niedosyt... Czekam więc z niecierpliwością na tekst związany z kręgosłupem lędźwiowym i stawami biodrowymi, i jako, że był obiecany również pod tekstem na airguns.pl(a było to już parę lat temu ), to mam nadzieję, że powstanie w niedalekiej przyszłości... Bardzo by mi pomogło, gdybyś był tak miły i w skrócie nakreślił jaka jest zależność między problemem z dolnym odcinkiem kręgosłupa, a problemami kolan. O tym temacie przypomniał mi ostatnio rysunek, jaki znajoma fizjoterapeutka zamieściła na fb. Czy rzeczywiście kręgosłup ma tak ogromny wpływ na nasze ciało? Na dodatek lekarze naturopaci, chyba ci związani z medycyna wschodnią, dopatrują się powiązań bólów i zwyrodnień kręgosłupa z naszą psychiką (problemami z wyrażaniem i tłumieniem różnych emocji, lękami, kompleksami, złymi doświadczeniami etc.). Oczywiście teorię można dorobić do wszystkiego, jednak trochę to mnie frapuje... Chciałabym tylko, żeby ktoś te powiązania umiał logicznie wytłumaczyć no to mamy kompendium medycyny wystarczy ten schemat przerysowac (ew sfoto na IPhone) i …..wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Zdrowie Ból kolana/kolan vs problemy z kręgosłupem.
zeberkaa Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 Heloł! witam w kąciku hipochondryka. Jako osoba po przejściach wtrącę swoje parę groszy. Że kolano od lędźwi to żadne czary. Jak by się przyjrzeć dobrze to i pewnie więcej skutków ubocznych by się znalazło. Cały aparat ruchu jest ze sobą powiązany, jak jedno się zepsuje to zaczynamy oszczędzać i kombinować, zginać się, wykręcać więc obciążając inne elementy a do tego jeszcze ból powoduje napięcie i już zaczyna się "ciągnięcie" wszystkiego wokoło. Niedawno uszkodziłam kolano, efekt odczuwalny rozlegle. Od dużego palucha po bark gdzie rozłazi się przez szyję do czubka głowy a druga "odnoga" idzie do małego palca. Lędźwie całe szczęście oszczędziło. Co do kręgów lędźwiowych za kierownicą to warto popracować nad ustawieniem fotela kierowcy i kierownicy http://tv.auto-swiat...-,209,film.html Większość z kierowców jeździ jak najdalej od kierownicy, tak na luzaka, czasem bokiem bo sięgają tylko jedną ręką pan tu na filmie tłumaczy żeby siadać tak by nie tracić kontaktu z fotelem bo "czucie samochodu". Kichać tam na czucie samochodu, ważne żeby cały kręgosłup podczas jazdy spoczywał sobie na oparciu bo wtedy przeciążenia nie takie groźne. Do tego odpowiednia bliskość kierownicy pozwala rozluźnić barki i unikniemy bólu szyi, głowy no i barków oczywiście. Dobre spięcie barków unieruchamia kręgosłup. Dobrze unieruchomiony nie poddaje się i dostaje kopy od samochodu zwłaszcza od zadniej strony w te nieszczęsne lędźwie. A zamiast podkładek, podpórek, klękosiadów, piłek do pilatesu etc. /przechodziłam już przez te etapy/ polecam ruch po godzinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RyM Napisano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 tak off topic a licznik cyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej57 Napisano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 Aby ulżyć i jakoś czuć sie bezpieczniej podczas energicznej jazdy ( mówię o tych" inwalidach kręgosłupowych ") Używaj gorsetu - sa takie z jakiegoś elastycznego materiału z fiszbinami. Miałem w 86r usuwany dysk w odcinku lędźwiowym.Po tylu latach czasem zdarza sie że niekontrolowany ruch troche mnie uziemia .Na nartach zacząłem przygodę chyba koło 2009 roku - zawsze zakładam gorset do jazdy i dzięki Bogu nie miałem żadnej sytuacji " uziemienia " podczas jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertw Napisano 16 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Mam do Was pytanie, czy skorzystaliście z porad w tym wątku? Pytanie skierowanie raczej do tych co nie wypowiadali się tutaj do tej pory. Pytam, ponieważ coś mi świta w łepetynie, żeby "spłodzić" co nieco dla użytkowników forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaro323 Napisano 16 Marca 2014 Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Mam do Was pytanie, czy skorzystaliście z porad w tym wątku? Pytanie skierowanie raczej do tych co nie wypowiadali się tutaj do tej pory. Pytam, ponieważ coś mi świta w łepetynie, żeby "spłodzić" co nieco dla użytkowników forum.Namaluj coś ciekawego - wiedza tajemna każdemu się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudezm Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 Te jestem za. Lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Nawet jak coś nie dotyczy w tej chili, to może za jakiś czas. A może podpowiemy komuś, kto nie czyta forum, a jego to dotyczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomasz_st88 Napisano 25 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2014 To nie wina pozycji siedzącej, ale zwykłych foteli. Spędzam wiele czasu pracując z komputerem. Początkowo miałem fotele, niby wygodne, ale jednak po dłuższej pracy bolały mnie plecy, cierpły nogi. W końcu kupiłem tak zwany ergonomiczny fotel. Podstawowa spraw, to mocno wypukłe i sztywne (nie jakaś tam siatka) oparcie pod odcinkiem lędźwiowym, dzięki temu siedzę prosto i jednocześnie plecy mają dodatkowe podparcie. Na klęczniku nie mam oparcia, więc jestem zmuszony utrzymywać w napięciu przez cały czas mięśnie grzbietu albo się garbić. Jedno męczące, drugie nie do końca zdrowe. Co jeszcze - fotel ma zagłówek, a więc mogą odpocząć mięśnie szyi. Podłokietniki zmniejszają nacisk na nadgarstek (zespół cieśni się kłania). Siedząc na krześle mogę wyciągnąć nogi, oprzeć na podpórce itp. Na klęczniku są cały czas zgięte, a dodatkowo ciężar ciała przenosi się na kolana. I nie jest obrotowy, czyli trzeba się wykręcać na boki. Jeśli jednak Tobie to pomaga i jest Ci tak wygodnie, to w porządku. Jednak byłbym ostrożny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomasz_st88 Napisano 26 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2014 Prawidłowa pozycja przy komputerze jest chyba mało dla kogo wygodna dłużej niż 5 minut siedząc na typowych krzesłach. Kiedyś fotele z mocno wygiętymi oparciami wydawały mi się dziwne, ale jak się zastanowiłem dlaczego bolą mnie plecy, stwierdziłem, że brakuje podparcia pod kręgosłup, przez co siedziałem przygarbiony. Zainwestowałem w nowe krzesło i teraz bez problemu siedzę tak jak należy i nawet mnie to nie męczy. Górny fragment oparcia krzesła jest odchylony do tyłu, więc plecy się o nie podpierają. Dodatkowo zawsze mam "odbezpieczone" bujanie i mogę się odchylić lekko do tyłu. Wtedy nogi na coś w rodzaju podnóżka (którym jest całkiem sprytne wzmocnienie biurka) i pełen luksus. A przesiadłem się dużego tzw. dyrektorskiego fotela, w którym można było równie dobrze spać. Nie mówię o napinaniu się, ale o zwyczajnej pracy mięśni, które są potrzebne choćby do utrzymania wyprostowanej sylwetki. Stąd, moim zdaniem, im więcej partii ciała podeprzemy, tym więcej mięśni zwolnimy z pracy. Zobacz, że ludzie przykuci do łóżek zmagają się z zanikiem mięśni. Ciekawe... na jakimś bhp wspominali, że monitor powinien być właśnie poniżej linii wzroku. Podobno odciąża to mięśnie gałek ocznych, ale mi to jakoś nie odpowiada i mam monitor prosto w linii wzroku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertw Napisano 2 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2014 Zamiast kombinować z fotelami sprawcie sobie takie http://allegro.pl/po...4163049631.html połóżcie pod cztery litery i zacznijecie siedzieć aktywnie. Na tym nie da się siedzieć biernie bez pracy mięśni tułowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Porter Napisano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2014 Witajcie po aktywnym sezonie 2 lata temu miałem robioną artroskopię prawego kolana - ponoć coś wyczyścili, 1,5 roku miałem zdrętwiałe ale dało się żyć. Od dość dawna "łapią" mnie korzonki, mój lekarz ma już opracowaną szybką 5 dniową kurację - 100 Tramalu, 15 Movalis-a i 4 Dexaven-u Działa czasem przez rok, czasem 6 - 8 miesięcy. I wyobraźcie sobie, że jak strzeliła mi 50-tka to dopadła mnie zupełnie nowa przypadłość, którą po zawieszeniu nart na gwoździu postanowiłem zacząć leczyć. Ta sama zas... prawa noga drętwieje mi dość często od kolana do stopy. Początkowo objawiało się to też bólami uda, które przechodziły w drętwienie od kolana... Zrobiłem rentgen, którego opis załączam i proszę na sugestie fachowców - jaki kierunek powinienem przyjąć, do kogo się udać? Może nie warto iść tradycyjną metodą? Kolega polecił mi Chiropraktyczny Gabinet Rehabilitacji w kanadyjskim Centrum Terapii Manualnej. Pan doktor jest wykształconym człowiekiem (ukończył studia nauk biologicznych na University of Manitoba, a następnie jedną z niewielu szkół na świecie akredytowanych przez Światową Federację Chiropraktyki w Toronto Canadian Memorial Chiropractic College (CMCC). CMCC jest pouniwersyteckim programem w specjalności nerwowo-mięśniowo- szkieletowym.Na początku kwietnia 1998 roku ukończył CMCC uzyskując tytuł doktora chiropraktyki. ) Dodam tylko, że nie miałem nigdy żadnej kontuzji, a z wiekiem jeżdżę coraz więcej i nie zamierzam się ograniczać Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesio Napisano 4 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Witajcie po aktywnym sezonie 2 lata temu miałem robioną artroskopię prawego kolana - ponoć coś wyczyścili, 1,5 roku miałem zdrętwiałe ale dało się żyć. Od dość dawna "łapią" mnie korzonki, mój lekarz ma już opracowaną szybką 5 dniową kurację - 100 Tramalu, 15 Movalis-a i 4 Dexaven-u Działa czasem przez rok, czasem 6 - 8 miesięcy. I wyobraźcie sobie, że jak strzeliła mi 50-tka to dopadła mnie zupełnie nowa przypadłość, którą po zawieszeniu nart na gwoździu postanowiłem zacząć leczyć. Ta sama zas... prawa noga drętwieje mi dość często od kolana do stopy. Początkowo objawiało się to też bólami uda, które przechodziły w drętwienie od kolana... Zrobiłem rentgen, którego opis załączam i proszę na sugestie fachowców - jaki kierunek powinienem przyjąć, do kogo się udać? Może nie warto iść tradycyjną metodą? Kolega polecił mi Chiropraktyczny Gabinet Rehabilitacji w kanadyjskim Centrum Terapii Manualnej. Pan doktor jest wykształconym człowiekiem (ukończył studia nauk biologicznych na University of Manitoba, a następnie jedną z niewielu szkół na świecie akredytowanych przez Światową Federację Chiropraktyki w Toronto Canadian Memorial Chiropractic College (CMCC). CMCC jest pouniwersyteckim programem w specjalności nerwowo-mięśniowo- szkieletowym.Na początku kwietnia 1998 roku ukończył CMCC uzyskując tytuł doktora chiropraktyki. ) Dodam tylko, że nie miałem nigdy żadnej kontuzji, a z wiekiem jeżdżę coraz więcej i nie zamierzam się ograniczać Dziękuję.kregoslup.jpg Mirek Po pierwsze (primo) nie lecz się u kolegów i na forum. Poszukaj u siebie (albo gdzieś dalej) dobrego neurochirurga, neurologa, rehabilitanta (oczywiście od kręgosłupów) i u nich się konsultuj oraz lecz. Jak by co to w W-wie takiego mam Zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Porter Napisano 4 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Dzięki Wiesiu za dobrą radę, uważam jednak, że są na forum osoby, które przeszły już podobne kuracje i mogą coś mądrego podpowiedzieć. Udało mi się dziś przypadkiem wbić do gabinetu i doktor mądrze gadał, pomasował, zważył mnie na 2 wagach i będę żył To nie jest reklama tylko informacje, które mogą kogoś zainteresować - http://www.lmajkowski.pl/ Narta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... robertw Napisano 4 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Wiesio racja, nie leczymy poprzez forum, u kolegów to chyba sprawa zaufania, więc nie generalizuj proszę. Co do doktora przedstawionego w linku powyżej nie wypowiadam się, ale dla mnie jedna sprawa jest kontrowersyjna. Stosowanie manipulacji w sposób nagminny to trochę "śliska" sprawa. Ja tego nie robiłbym, ale to kwestia doświadczenia i podejścia do pacjenta. Porter życzę zdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... robertw Napisano 5 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2014 Miałem ochotę napisać "skrótowe vademecum" odnośnie tego tematu, ale pewne sformułowania muszę przedyskutować w gronie speców. Na dzień dzisiejszy polecam lekturę. Nie jest to co prawda pełen poradnik, jednak może do czegoś się przyda? Szczególnie tym tzw. przestępcom biurowym. Miłego czytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 miesiące temu... robertw Napisano 25 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Zostałem wywołany do tablicy, więc postaram się odpowiedzieć pokrótce na pytanie: co ma piernik do wiatraka, czyli jak schorzenie kręgosłupa wpływa na dysfunkcję stawów kolanowych. Na początku parę zdań przypomnienia na temat anatomii i budowy kręgosłupa. W kręgosłupie wyróżniamy następujące odcinki: część szyjna; część piersiowa; część lędźwiowa; część krzyżowa; część guziczna Nas w przypadku problemów z kolanami interesuje część lędźwiowa, która składa się z pięciu kręgów, sześciu segmentów ruchowych od TH12 do S1 czyli od ostatniego kręgu piersiowego do pierwszego krzyżowego. Gwoli wyjaśnienia segment ruchowy kręgosłupa jest to najmniejsza jednostka funkcjonalna w jego obrębie. Składa się on z dwóch sąsiadujących kręgów, dwóch stawów międzykręgowych, krążka międzykręgowego, oraz pozostałych struktur łączących powyżej wymienione elementy, w postaci więzadeł nadkolcowych, miedzykolcowych, torebek stawowych, itd... Kręgi porozdzielane są krążkami międzykręgowymi, które potocznie nazywamy dyskami. Krążek zbudowany jest z pierścienia włóknistego, szesnastu współosiowo rozmieszczonych chrząstek, które otaczają miażdżyste jądro wypełnione galaretowatą substancją. To one umożliwiają ruchomość sąsiadujących ze sobą kręgów. amortyzują wstrząsy, przejmują siłę nacisku i rozkładają ją równomiernie na całą powierzchnię. W każdym segmencie ruchowym od rdzenia kręgowego poprzez otwory międzykręgowe, odchodzą nerwy obwodowe unerwiające struktury anatomiczne (mięśnie, powięzi, skórę, itd..) leżące na obwodzie, czyli w naszym przypadku na kończynie dolnej. W wyniku długotrwałego obciążenia statycznego (rzadziej gwałtownego urazu mechanicznego) dochodzi do uszkodzenia krążka, czyli przerwania ciągłości pierścienia i wysunięcia jadra galaretowatego, czego konsekwencją jest ucisk na korzeń nerwowy. Dyskopatię możemy podzielić ze względu na stopień uszkodzenia, na; wypuklenie pierścienia przerwanie ciągłości pierścienia włóknistego bez wydostania się zawartości jądra miażdżystego – prolapsa, przerwanie z wydostaniem się fragmentu jądra miażdżystego -protruzja, urwanie fragmentu jądra miażdżystego i wypadnięcie – sekwestracja. Im większe uszkodzenie krążka, tym masywniejsze objawy na obwodzie, czytaj w kończynie. I tu tkwi sedno, bólu kolan vs „chorego kręgosłupa”. Mięsień czworogłowy uda (czyli nasz największy prostownik stawu kolanowego i zginacz biodrowego) jest unerwiany przez nerw udowy, który jest największym nerwem splotu lędźwiowego ,odchodzącym od segmentów ruchowych L2/L3/L4. Dlatego dysfunkcja na poziomie segmentu ruchowego L2L3/L4/ powoduje osłabienie siły mięśniowej i problem z mięśniem czworogłowym, ponadto odgałęzienie splotu lędźwiowego nerw udowo-goleniowy, unerwia czuciowo pas przednio-przyśrodkowy kolana, podudzia oraz stopy. Reasumując, zaburzenie (dyskopatia) w segmencie ruchowym na poziomach L2/L4 może powodować zaburzenie funkcjonowania mięśnia czworogłowego, krawieckiego, ale może również manifestować się bólami promieniującymi do okolic stawu kolanowego, a nawet podudzia. Dlatego należy Nam narciarzom wpajać jedna zasadę, chcemy jeździć bez bólu kolan zadbajmy odpowiednio o kręgosłup. Szczególnie o jego ruchomość w płaszczyźnie strzałkowej wyproście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Przyznam, że czuję niedosyt... Czekam więc z niecierpliwością na tekst związany z kręgosłupem lędźwiowym i stawami biodrowymi, i jako, że był obiecany również pod tekstem na airguns.pl(a było to już parę lat temu ), to mam nadzieję, że powstanie w niedalekiej przyszłości... Bardzo by mi pomogło, gdybyś był tak miły i w skrócie nakreślił jaka jest zależność między problemem z dolnym odcinkiem kręgosłupa, a problemami kolan. O tym temacie przypomniał mi ostatnio rysunek, jaki znajoma fizjoterapeutka zamieściła na fb. Czy rzeczywiście kręgosłup ma tak ogromny wpływ na nasze ciało? Na dodatek lekarze naturopaci, chyba ci związani z medycyna wschodnią, dopatrują się powiązań bólów i zwyrodnień kręgosłupa z naszą psychiką (problemami z wyrażaniem i tłumieniem różnych emocji, lękami, kompleksami, złymi doświadczeniami etc.). Oczywiście teorię można dorobić do wszystkiego, jednak trochę to mnie frapuje... Chciałabym tylko, żeby ktoś te powiązania umiał logicznie wytłumaczyć no to mamy kompendium medycyny wystarczy ten schemat przerysowac (ew sfoto na IPhone) i …..wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Porter Napisano 4 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Dzięki Wiesiu za dobrą radę, uważam jednak, że są na forum osoby, które przeszły już podobne kuracje i mogą coś mądrego podpowiedzieć. Udało mi się dziś przypadkiem wbić do gabinetu i doktor mądrze gadał, pomasował, zważył mnie na 2 wagach i będę żył To nie jest reklama tylko informacje, które mogą kogoś zainteresować - http://www.lmajkowski.pl/ Narta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertw Napisano 4 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Wiesio racja, nie leczymy poprzez forum, u kolegów to chyba sprawa zaufania, więc nie generalizuj proszę. Co do doktora przedstawionego w linku powyżej nie wypowiadam się, ale dla mnie jedna sprawa jest kontrowersyjna. Stosowanie manipulacji w sposób nagminny to trochę "śliska" sprawa. Ja tego nie robiłbym, ale to kwestia doświadczenia i podejścia do pacjenta. Porter życzę zdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertw Napisano 5 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2014 Miałem ochotę napisać "skrótowe vademecum" odnośnie tego tematu, ale pewne sformułowania muszę przedyskutować w gronie speców. Na dzień dzisiejszy polecam lekturę. Nie jest to co prawda pełen poradnik, jednak może do czegoś się przyda? Szczególnie tym tzw. przestępcom biurowym. Miłego czytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertw Napisano 25 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Zostałem wywołany do tablicy, więc postaram się odpowiedzieć pokrótce na pytanie: co ma piernik do wiatraka, czyli jak schorzenie kręgosłupa wpływa na dysfunkcję stawów kolanowych. Na początku parę zdań przypomnienia na temat anatomii i budowy kręgosłupa. W kręgosłupie wyróżniamy następujące odcinki: część szyjna; część piersiowa; część lędźwiowa; część krzyżowa; część guziczna Nas w przypadku problemów z kolanami interesuje część lędźwiowa, która składa się z pięciu kręgów, sześciu segmentów ruchowych od TH12 do S1 czyli od ostatniego kręgu piersiowego do pierwszego krzyżowego. Gwoli wyjaśnienia segment ruchowy kręgosłupa jest to najmniejsza jednostka funkcjonalna w jego obrębie. Składa się on z dwóch sąsiadujących kręgów, dwóch stawów międzykręgowych, krążka międzykręgowego, oraz pozostałych struktur łączących powyżej wymienione elementy, w postaci więzadeł nadkolcowych, miedzykolcowych, torebek stawowych, itd... Kręgi porozdzielane są krążkami międzykręgowymi, które potocznie nazywamy dyskami. Krążek zbudowany jest z pierścienia włóknistego, szesnastu współosiowo rozmieszczonych chrząstek, które otaczają miażdżyste jądro wypełnione galaretowatą substancją. To one umożliwiają ruchomość sąsiadujących ze sobą kręgów. amortyzują wstrząsy, przejmują siłę nacisku i rozkładają ją równomiernie na całą powierzchnię. W każdym segmencie ruchowym od rdzenia kręgowego poprzez otwory międzykręgowe, odchodzą nerwy obwodowe unerwiające struktury anatomiczne (mięśnie, powięzi, skórę, itd..) leżące na obwodzie, czyli w naszym przypadku na kończynie dolnej. W wyniku długotrwałego obciążenia statycznego (rzadziej gwałtownego urazu mechanicznego) dochodzi do uszkodzenia krążka, czyli przerwania ciągłości pierścienia i wysunięcia jadra galaretowatego, czego konsekwencją jest ucisk na korzeń nerwowy. Dyskopatię możemy podzielić ze względu na stopień uszkodzenia, na; wypuklenie pierścienia przerwanie ciągłości pierścienia włóknistego bez wydostania się zawartości jądra miażdżystego – prolapsa, przerwanie z wydostaniem się fragmentu jądra miażdżystego -protruzja, urwanie fragmentu jądra miażdżystego i wypadnięcie – sekwestracja. Im większe uszkodzenie krążka, tym masywniejsze objawy na obwodzie, czytaj w kończynie. I tu tkwi sedno, bólu kolan vs „chorego kręgosłupa”. Mięsień czworogłowy uda (czyli nasz największy prostownik stawu kolanowego i zginacz biodrowego) jest unerwiany przez nerw udowy, który jest największym nerwem splotu lędźwiowego ,odchodzącym od segmentów ruchowych L2/L3/L4. Dlatego dysfunkcja na poziomie segmentu ruchowego L2L3/L4/ powoduje osłabienie siły mięśniowej i problem z mięśniem czworogłowym, ponadto odgałęzienie splotu lędźwiowego nerw udowo-goleniowy, unerwia czuciowo pas przednio-przyśrodkowy kolana, podudzia oraz stopy. Reasumując, zaburzenie (dyskopatia) w segmencie ruchowym na poziomach L2/L4 może powodować zaburzenie funkcjonowania mięśnia czworogłowego, krawieckiego, ale może również manifestować się bólami promieniującymi do okolic stawu kolanowego, a nawet podudzia. Dlatego należy Nam narciarzom wpajać jedna zasadę, chcemy jeździć bez bólu kolan zadbajmy odpowiednio o kręgosłup. Szczególnie o jego ruchomość w płaszczyźnie strzałkowej wyproście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2015 Przyznam, że czuję niedosyt... Czekam więc z niecierpliwością na tekst związany z kręgosłupem lędźwiowym i stawami biodrowymi, i jako, że był obiecany również pod tekstem na airguns.pl(a było to już parę lat temu ), to mam nadzieję, że powstanie w niedalekiej przyszłości... Bardzo by mi pomogło, gdybyś był tak miły i w skrócie nakreślił jaka jest zależność między problemem z dolnym odcinkiem kręgosłupa, a problemami kolan. O tym temacie przypomniał mi ostatnio rysunek, jaki znajoma fizjoterapeutka zamieściła na fb. Czy rzeczywiście kręgosłup ma tak ogromny wpływ na nasze ciało? Na dodatek lekarze naturopaci, chyba ci związani z medycyna wschodnią, dopatrują się powiązań bólów i zwyrodnień kręgosłupa z naszą psychiką (problemami z wyrażaniem i tłumieniem różnych emocji, lękami, kompleksami, złymi doświadczeniami etc.). Oczywiście teorię można dorobić do wszystkiego, jednak trochę to mnie frapuje... Chciałabym tylko, żeby ktoś te powiązania umiał logicznie wytłumaczyć no to mamy kompendium medycyny wystarczy ten schemat przerysowac (ew sfoto na IPhone) i …..wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi
Przeglądaj
Cała aktywność