Trochę HUMORU

[Wujot]

Coraz śmieszniej.....

 

Może jakieś konkrety?

[kordiankw]

Chciałbym za swoją dobrą pracę być wynagradzany stosownie do włożonego nakładu pracy i posiadanego wykształcenia, a nie kombinować na dwóch etatach, czy dorabiać na kasie w dyskontach. Moja żona i siostra to czynni nauczyciele, nie korzystały z urlopów na podreperowanie zdrowia. Moja córka po dwóch latach pracy w szkole jako nauczyciel języka angielskiego wybrała pracę w korporacji. Informacje o ich zarobkach mam z pierwszej ręki, a nie że jedna pani powiedziała drugiej pani. Jest wiele grup zawodowych w tzw. budżetówce posiadające benefity z racji wykonywanej pracy. Prawda jest taka, że policzono sobie, że nauczyciele i tak nie głosują na obecnie rządzących i nie wierzę by udało im się coś wywalczyć. Będzie się robić wszystko, by zohydzić społeczeństwu protest nauczycieli, opowiadać bajki o ich bajońskich zarobkach i przykryć paski z pensją, które upubliczniają. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mig]

Może jakieś konkrety?

Po co? To wątek humor. KAŻDY pracownik ma nieograniczone możliwości dorabiania a jakoś chce podwyzki. Dziwne.

[Mitek]

Moja znajoma pracuje w szkole jak kadrowa i robiła PIT-y nauczycielom. Średnio sporo ponad 5000 zł na rękę. Jakoś dają radę bez problemu pracować na dwóch etatach, o obligatoryjnej 13 jeszcze nie było mowy. Inna moja znajoma (nauczycielka) wykorzystała już 2 roczne płatne urlopy na podreperowanie  zdrowia. Cała ta grupa jest wyjątkowo chorowita i ciągle na zwolnieniach. Do tego trzy miechy wakacji i ferii. To są fakty o które prosiłeś. 

 

Nie zajmuję stanowiska w kwestii strajku ale po prostu zwracam Ci uwagę, że 13-ka to plus 8% do dochodu, urlop roczny płatny - 4%, dużo wolnego powiedzmy kolejne 10%. Do niedawna dla części dostępna była wcześniejsza emerytura. Do tego od dyplomowanego praktycznie nie zwalnialni, możliwości dorabiania nieograniczone a stawki całkiem, całkiem. Biedy nie ma.

 

@mig1245

 

Mam Ci wymienić obowiązki i ryzyka innych grup zawodowych? Część Polaków ostro zapindala na średnią krajową, często po godzinach i przy 26 dniach urlopu. Jak policzysz nauczyciele to nieźle (na tle innych) zarabiająca grupa. 

Cześć

Rzeczywiście uważasz, ze nauczyciel to po prostu jedna z grup społecznych zapindalająca na średnią??

Znam Cię i dziwię się Wiesławie.

Pozdrowienia

[WojtekM]

Jakoś dają radę bez problemu pracować na dwóch etatach,

 

To nic. Lekarze dają nawet radę pracować w dwóch przychodniach, szpitalu i jeszcze brać dyżury w pogotowiu. Tym to się dopiero udało!

[Wujot]

Prawda jest taka, że policzono sobie, że nauczyciele i tak nie głosują na obecnie rządzących i nie wierzę by udało im się coś wywalczyć. Będzie się robić wszystko, by zohydzić społeczeństwu protest nauczycieli, opowiadać bajki o ich bajońskich zarobkach i przykryć paski z pensją, które upubliczniają.
 

 Skąd ta wiedza - tylko posła PSL mi nie cytuj. Moja wiedza (w oparciu o analizy wyborów 2015) jest odwrotna. Głosowali jak reszta kraju.

 

@Mitek

Po pierwsze w tej dyskusji zwracam uwagę, że nie są prawdziwe informacje o bardzo złym stanie finansowym tej grupy (na tle innych). Dokładnie tylko tyle.

Po drugie w kwestii przeciętnej jakości pracy, misji itd to się nie wypowiem ale nie uważam, żeby pracowali tam charyzmatyczni myśliciele kształtujący uczniów na wzór platońskiej relacji mistrz i uczeń. Co więcej uważam, że nie trzeba żadnej specjalnie pogłębionej wiedzy aby wykładać coś ludziom co nie mają o czymś pojęcia. Miałem parę epizodów na uczelniach (jako praktyk) i wszędzie tam nie wyszedłem poza poziom oczywistości. W szkole nauczyciele są urzędnikami realizującymi program i wielu do tego tak podchodzi. Nie mówię, że to dobrze tylko jak jest.

po trzecie ta grupa jest dobrze zorganizowana i na wzór innych (np górników) potrafi to wykorzystać. Szczególnie przy ogólnym poparciu społeczeństwa.

 

Pozdro

Wiesiek 

[kordiankw]

Po drugie w kwestii przeciętnej jakości pracy, misji itd to się nie wypowiem ale nie uważam, żeby pracowali tam charyzmatyczni myśliciele kształtujący uczniów na wzór platońskiej relacji mistrz i uczeń. Co więcej uważam, że nie trzeba żadnej specjalnie pogłębionej wiedzy aby wykładać coś ludziom co nie mają o czymś pojęcia.

Proszę bez uogólnień, ja na codzień widzę ile satysfakcji ze swojej pracy ma żona, gdy uda jej się wydobyć nawet pojedyncze sylaby u dzieci, które nie mówią. Jak w każdej grupie zawodowej są nauczyciele z pasją i tacy którzy odrabiają pańszczyznę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Szabir]

[Mitek]

 Skąd ta wiedza - tylko posła PSL mi nie cytuj. Moja wiedza (w oparciu o analizy wyborów 2015) jest odwrotna. Głosowali jak reszta kraju.

 

@Mitek

Po pierwsze w tej dyskusji zwracam uwagę, że nie są prawdziwe informacje o bardzo złym stanie finansowym tej grupy (na tle innych). Dokładnie tylko tyle.

Po drugie w kwestii przeciętnej jakości pracy, misji itd to się nie wypowiem ale nie uważam, żeby pracowali tam charyzmatyczni myśliciele kształtujący uczniów na wzór platońskiej relacji mistrz i uczeń. Co więcej uważam, że nie trzeba żadnej specjalnie pogłębionej wiedzy aby wykładać coś ludziom co nie mają o czymś pojęcia. Miałem parę epizodów na uczelniach (jako praktyk) i wszędzie tam nie wyszedłem poza poziom oczywistości. W szkole nauczyciele są urzędnikami realizującymi program i wielu do tego tak podchodzi. Nie mówię, że to dobrze tylko jak jest.

po trzecie ta grupa jest dobrze zorganizowana i na wzór innych (np górników) potrafi to wykorzystać. Szczególnie przy ogólnym poparciu społeczeństwa.

 

Pozdro

Wiesiek 

Cześć

Nauczyciele to grupa zawodowa, której pozycja była degradowana przez wiele lat. Dla mnie to najważniejsza grupa zawodowa, która z założenia powinna być elitą i - moim zdaniem - temu ma służyć - być może nawet przede wszystkim - ten protest.

Jak jest sytuacja wiem doskonale bo mam w szkołach dwoje dzieci i oceniam, że dobrych nauczycieli jest mniejszość i właśnie o to chodzi aby był to zawód ceniony i chroniony znacznie bardziej niż inne bo to są ludzie, którzy tworzą przyszłość naszego społeczeństwa. Chodzi o podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela i uświadomienie społeczeństwu jak ważną rolę społeczną pełnią. Dobry nauczyciel to skarb, który jest bardzo doceniany przez dzieci - tutaj raczej rodzice wymagają edukacji i wybicia im z głów schematycznego myślenia ugruntowanego przez lata. Pamiętam z liceum rozmowy o wyborze kierunku studiów i standardowe podejście: "no a jak Ci coś nie wyjdzie to najwyżej pójdziesz na nauczycielski". Tragiczne!

Nie interesują mnie tu opisywane przez Was jednostkowe przypadki (szacunek dla prawdziwych nauczycieli!) ale całość zagadnienia. W samej Warszawie brakuje w tej chwili ponad 100 nauczycieli matematyki w Liceach. Nauczyciele kontraktowani są np. z Radomia.

Co dzieje się w małych ośrodkach czy na wsiach nawet nie chcę myśleć.

Pisanie, że to lekka łatwa i przyjemna praca jest po prostu dziecinne, chyba, ze ktoś ma pracę w dupie - ale to zjawisko występuje we wszystkich grupach zawodowych.

Podobnie uważam, ze szarmowanie etyką w kwestii strajku jest zupełnie nie na miejscu. Moja córka w poniedziałek przystępuje do egzaminu i musi sobie poradzić. To nie są małe dzieci.

Wielu nauczycieli się boi o zarobki o przyszłość o represje ale rozumie potrzebę zmian. W dobie rozdawania pieniędzy byle komu można przeznaczyć je właśnie na edukację w postaci. Niestety nauczyciele to jednak w większości ludzie na pewnym poziomie i ich głosy wyborcze nie tak łatwo kupić.

Pozdrowienia

Pozdrowienia

[star]

Skąd ta wiedza - tylko posła PSL mi nie cytuj. Moja wiedza (w oparciu o analizy wyborów 2015) jest odwrotna. Głosowali jak reszta kraju.

@Mitek
Po pierwsze w tej dyskusji zwracam uwagę, że nie są prawdziwe informacje o bardzo złym stanie finansowym tej grupy (na tle innych). Dokładnie tylko tyle.
Po drugie w kwestii przeciętnej jakości pracy, misji itd to się nie wypowiem ale nie uważam, żeby pracowali tam charyzmatyczni myśliciele kształtujący uczniów na wzór platońskiej relacji mistrz i uczeń. Co więcej uważam, że nie trzeba żadnej specjalnie pogłębionej wiedzy aby wykładać coś ludziom co nie mają o czymś pojęcia. Miałem parę epizodów na uczelniach (jako praktyk) i wszędzie tam nie wyszedłem poza poziom oczywistości. W szkole nauczyciele są urzędnikami realizującymi program i wielu do tego tak podchodzi. Nie mówię, że to dobrze tylko jak jest.
po trzecie ta grupa jest dobrze zorganizowana i na wzór innych (np górników) potrafi to wykorzystać. Szczególnie przy ogólnym poparciu społeczeństwa.

Pozdro
Wiesiek

Puściłeś się kredensu. Chciałbym żeby Wiesiek pokazał jak buduje się relację Mistrz Uczeń wrzucony do klatki z tygrysami, a to i tak lajtowe porównanie gdy mamy do czynienia z 30 ką dzieciaków z trzech poziomów klas z trudnych rodzin, nie chcąc epatowac patologią, że się tak wyrażę, a i tak bywa. Bajdurzenia o studentach nie kupuję bo to inna bajka, bajka o krasnoludkach, a nie survival jak to w szkołach bywa. Wysłać krytyków strajkujących na jedną, slownie 1, lekcję z 30 niech będzie warszawskich dzieci z dobrych sfer dla odmiany...

[Wujot]

Puściłeś się kredensu. Chciałbym żeby Wiesiek pokazał jak buduje się relację Mistrz Uczeń wrzucony do klatki z tygrysami, a to i tak lajtowe porównanie gdy mamy do czynienia z 30 ką dzieciaków z trzech poziomów klas z trudnych rodzin, nie chcąc epatowac patologią, że się tak wyrażę, a i tak bywa. Bajdurzenia o studentach nie kupuję bo to inna bajka, bajka o krasnoludkach, a nie survival jak to w szkołach bywa. Wysłać krytyków strajkujących na jedną, slownie 1, lekcję z 30 niech będzie warszawskich dzieci z dobrych sfer dla odmiany...

 

Jak dotąd 6 razy zmieniałem moje kwalifikacje, sprzedałem bądź zlikwidowałem 4 firmy. Zwolniliśmy kilkudziesięciu ludzi, ze 20 spraw sądowych. A urząd skarbowy (i ZUS) ma w d... czy dostajesz należne płatności. Vat od razu, CIT czy PIT też. Jak nie to odsetki ustawowe. Popracuj sobie na 3% marży to zobaczysz co to jest survival. Był okres, że przez miesiąc nie spałem kiedy wywracali się kontrahenci i widmo bankructwa niespłacalnego nigdy w oczy mi zaglądało. 

 

Każdy, ale dosłownie każdy może zaraz zacząć płakać jak mu to jest źle. I jaką to robotę ma straszną. W sprawie nauczycieli pokazałem drugie dno. Ale oczywiście to co napisaliście to też jest prawda. Można to jakoś wypośrodkować i wyrobić sobie własny ogląd.

 

@Mitek

Zauważ, że nauczyciele nie strajkują aby zmienić archaiczny XIX w system jaki mamy, nie proponują zmian systemowych a choćby sposobu finansowania szkół (zgadnij jaki procent budżetu gmin wydawany jest na szkoły?). Twierdzę, że to co jest większości pasuje albo nie ogarniają tego. Po prostu dobra pora na wydarcie tego co się da.

 

Co do Twojej wiary w to, że nauczyciele wystają ponad inne wykształcone grupy to napiszę Ci, że jest naiwna. Dokładnie odwrotnie - czasem trudno uwierzyć, że skończyli studia.

 

Pozdro

Wiesiek

[star]

Czyli Fredo by wyleciał jakby napisał, że Rc4 sc są dla bab?

Wysłane z mojego TA-1004 przy użyciu Tapatalka

Za linkowanie skiforum też można... nie polecam.

[Szabir]

[wkg]

Myślę, że sprawa jest prosta.

 

Nauczyciele tak jak i każda inna grupa zawodowa z tzw. budżetówki widzą, że rząd rozrzuca na lewo i prawo pieniądze kupując w panice głosy przed wyborami. A że te pieniądze się skończą - bo muszą się skończyć - i zacznie się inflacja - bo musi się zacząć - próbują wsiąść do ostatniego wagonu tego odjeżdżającego pociągu. Zachowanie w pełni racjonalne. Można by je jakoś oceniać gdyby nie właśnie to demonstracyjne rozdawnictwo. A to na 13-emeryturę, a to na prosiaczka, a to na dziecko a to na przekop mierzei przez który nic nie popłynie a to na co innego. I jeszcze te rady dla 50-o letnich ludzi: chcecie pieniędzy - zróbcie sobie dziecko.    

 

A dyskusje o etyce, o tym czy  pielęgniarka ważniejsza czy nauczyciel czy policjant do niczego nie prowadzą - budzą tylko złe emocje.

Tyle, że "wykształciuchy" były, są i będą w niełaskach tak w komunie jak i u obecnego rządu - oczywista oczywistość więc mają pod górkę. 

[mig]

 

[eland]

Dobra kończmy z tymi nieudacznikami nauczycielami największymi nierobami w pl ,  na dowcipy czekam .

[MajkaW]

Są tu jacyś chętni na darmowy lot luksusowym helikopterem (max. 8 osó ?

Cała impreza zaczyna się w sobotę rano. Start Warszawa i przelot do Londynu, gdzie jemy śniadanie i mamy godzinę na zakupy. Potem przelot do Dublina, skąd lecimy do Paryża i jemy późny lunch na szczycie wieży Eiffla. Z Paryża szybki skok do Berlina na kolację i z Berlina wracamy nocą do Warszawy.Jeśli jesteś zainteresowany, napisz mi Priv.

W pierwszej kolejności przyjmuję zgłoszenia od osób posiadających helikopter, bo bez tego jakby nici z imprezy

[mig]

Są tu jacyś chętni na darmowy lot luksusowym helikopterem (max. 8 osó ?

Cała impreza zaczyna się w sobotę rano. Start Warszawa i przelot do Londynu, gdzie jemy śniadanie i mamy godzinę na zakupy. Potem przelot do Dublina, skąd lecimy do Paryża i jemy późny lunch na szczycie wieży Eiffla. Z Paryża szybki skok do Berlina na kolację i z Berlina wracamy nocą do Warszawy.Jeśli jesteś zainteresowany, napisz mi Priv.

W pierwszej kolejności przyjmuję zgłoszenia od osób posiadających helikopter, bo bez tego jakby nici z imprezy

weźcie tez tego powyżej i gdzieś wyrzućcie nad Kanałem.... (eland- może być taki dowcip?)

[eland]

Dobre dobre , by było gdybyś  się wysilił

 

żęby nie że offtop

 

Trzech gości obserwuje dom. W pewnym momencie do domu wchodzą dwie osoby. Za pół godziny wychodzą trzy. 
Biolog mówi: Rozmnożyli się. 
Fizyk: Nie, to błąd pomiaru. 
Matematyk: Jak do środka wejdzie jeszcze jedna to dom będzie pusty...

 

 

 

 

Nauczyciel biologii opowiada klasie o małpach. 

Dostrzega, że mała Zosia nie słucha. Zwraca więc jej uwagę: 
- Zosiu! Słuchaj uważnie i patrz na mnie, bo nie będziesz wiedziała jak wygląda małpa!

[wkg]

weźcie tez tego powyżej i gdzieś wyrzućcie nad Kanałem.... (eland- może być taki dowcip?)

 

Byle nie do Bałtyku ani Cieśnin Duńskich bo na tych akwenach lubię pływać a już wystarczająco dużo toksycznego gówna tam Niemcy i alianci wyrzucili po II wojnie

[eland]

Byle nie do Bałtyku ani Cieśnin Duńskich bo na tych akwenach lubię pływać a już wystarczająco dużo toksycznego gówna tam Niemcy i alianci wyrzucili po II wojnie

 te słoik tylko się nie odkręć , ty też od tych nierobów?

[kordiankw]

Dobra kończmy z tymi nieudacznikami nauczycielami największymi nierobami w pl , na dowcipy czekam .

Musiałeś w szkole trafić na wyjątkowych nieudaczników i nierobów, że nie potrafili wpoić ci szacunku dla innej osoby i jego pracy. Niestety sama szkoła nie wystarczy, wychowanie i szacunek do innych wynosi się przede wszystkim z domu. Widzę tu duże braki. A teraz dowcip: Jasiu przychodzi ze szkoły do domu i mówi: - Cześć mamo. - Jasiu jak się czujesz w szkole? - Jak na komisariacie! Ciagle mnie pytają, a ja o niczym nie wiem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Szabir]

jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma 

 

[Mitek]

Musiałeś w szkole trafić na wyjątkowych nieudaczników i nierobów, że nie potrafili wpoić ci szacunku dla innej osoby i jego pracy. Niestety sama szkoła nie wystarczy, wychowanie i szacunek do innych wynosi się przede wszystkim z domu. Widzę tu duże braki.

A teraz dowcip:
Jasiu przychodzi ze szkoły do domu i mówi:
- Cześć mamo.
- Jasiu jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie! Ciagle mnie pytają, a ja o niczym nie wiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cześć

Ależ nie ma sensu w ogóle naciskać klawiszy.

Wczoraj byłem w szkole Amelki żeby zobaczyć co i jak. Nauczyciele organizują się bardzo fajnie. Są wyznaczone dyżury opiekuńcze - choć rodzice spisali się genialnie i w szkole jest jeden uczeń - to obrazuje skalę poparcia. Część nauczycieli pomimo strajku zgłosiła się do komisji egzaminacyjnych (ja uważam, ze to błąd) w związku z tym egzaminy odbędą się bez przeszkód - przynajmniej w rejonie w którym mieszkam i w szkołach, które znam (a znam całą dzielnicę bo działam w sporcie szkolnym).

Strajkuje 100% szkól aczkolwiek cześć nauczycieli w szkołach strajkujących zadeklarowała chęć prowadzenia zajęć i dyrektorzy stworzyli takie możliwości i zajęcia się odbywają. Dotyczy to chyba głównie liceów gdzie problemu opiekuńczego nie ma.

Pozdrowienia

PS. Dlaczego skoro temat interesuje wiele osób rozmawiamy o nim w dziale humor??

 

Szabir, Twój dzięcioł przypomina trochę Niebieską Błękitną.

 

 

Perfekcja, perfekcja i perfekcja tłumaczenia Tomka Beksińskiego.

[Mitek]

Cześć

Okazja:

 

https://krzyz-czarnego-debu.pl/

 

Pozdro