Skocz do zawartości

Odzież narciarska o co chodzi z ich parametrami?


narciarz70

Rekomendowane odpowiedzi

Podobnie jak 90% rodziców ubiera swe dzieci nieadekwatnie do pogody, kolokwialnie pisząc "przegrzewa" je, tak również dość znacząca liczba narciarzy dobiera ubranie, nieadekwatnie do warunków pogodowych. Oczywiście jest to po części pochodną lansowanych przez producentów parametrów, których wartości wcale nie przekładają się wprost na komfort. Na stoku często widuję narciarzy, którzy ubrani są jakby mieli zdobywać Mont Blanc, pomimo, że pogoda w żaden sposób tego nie wymaga. Tutaj w pełni się zgadzam z klasyfikacją przedstawioną przez Jana, zestaw bielizna termoaktywna + warstwa termiczna (jako opcja, na zimniejsze dni) + warstwa wierzchnia a`la softshell sprawdzają się w 95% przypadków, na na pozostałe 5% sytuacji to można mieć nawet ortalion (dla wymagających hardshell). Reasumując, żadna hiper-technologia, tudzież super wysokie wartości parametrów nie pomogą, jeżeli zachowawczo (a nuż się ochłodzi, a nuż będzie wiać, a nuż będzie padać) dobierzemy ubranie do warunków.

Masz 100% racji. Każda odzież jest dobra pod warunkiem że dobierzemy ją do panujących warunków i w odpowiedni sposób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo różnicy zdań ... każdy z piszących ma rację , wszak odnosi to do siebie a każdy z nas inny ... inna potliwość, inna reakcja na niska temp. a do tego , powiedzmy - 10 C w naszych górach a - 10 C w Alpach to jest całkowicie inne -10 C 'problem' leży natomiast w .... poszukiwaniu uniwersalności te wszystkie cyferki mają nam 'zapewnić' że, zarówno przy + 5 C jak i przy - 15 C będziemy odczuwać taki sam komfort termiczny i tego wszyscy , świadomie lub podświadomie , szukają /oczekują ... a tak się po prostu nie da zasada ubierania się na nartach, jest identyczna jak w normalnym życiu jakie warunki (plus wysiłek), taki ubiór ... sami wiemy najlepiej jakie mamy organizmy i na tej wiedzy, należny opierać swoje zakupowo-ubraniowe , decyzje wzorowanie się na kimś innym, najczęściej wychodzi źle ubierać, ubieram się na granicy zimna i ciepła .... inaczej jest mi albo za zimno, albo leje się pot jeśli jadę na wyciągu i delikatnie odczuwam temp. jaka jest dookoła to znaczy, że jest idealnie bo w trakcie jazdy w dół , nie jestem w stanie się zalać się potem subiektywnie (tu nie da się inaczej) dla mnie kurtka ma być; lekka, dopasowana, niebieska :) , z wywietrznikami pod pachami, chroniąca od wiatru i ciut od wody , kieszeni dużo ale nie za dużo .... cyferki mnie nie interesują a jeśli są (nikt jakoś nie może ich przekuć w rzeczywistość , to 10000 jest absolutnym max ... spodnie - mają chronić przed wiatrem i wodą .... jakiekolwiek byle nie czarne :) - cyferki jak wyżej softchel - lekki i niebieski :) - tu cyferki są zbędne, nawet jakby były bielizna termiczna , jakakolwiek .... większość gór u mnie jest bez rękawów a z długim rękawem mam tylko jedną bluzkę (bardzo ciepłą- Brubecka) kaleson przez ostanie 30 lat nie używałem :) polaru również nie używam zestawy .... + ... do - 8 C mniej więcej - bluzka na krótki rękaw i softschel albo windstopper - 5 C do -18 C mniej więcej - bluzka na krótki rękaw i kurtka poniżej -18 C mniej więcej - bluzka na długi rękaw (ale nie zawsze) i kurtka jarek :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z ciekawości, do jakich temperatur wystarcza Wam taki zestaw ? "zestaw bielizna termoaktywna + warstwa wierzchnia a`la softshell " Ja w takim czymś jestem w stanie wytrzymać tylko powyżej 5C na zjazdówkach, albo powyżej 0C na biegówkach (tak około). Poniżej 5C lepiej się czuję w kurtce z mały ociepleniem, w SS bym zamarzł na wyciągu.

SS pojecie baaardzo ogolne ja je dziele nastepujaco podzial softshell; Klasa 1 cienki ss nie-wiatro i nie-wodoodporny Klasa 2 grubszy ale tez nieodporny, zwykle z wlaminowanym cienkim polarem Klasa 3 wiatro ale nie wodoodporny, tez wlaminowany polar Klasa 4 wiatro i wodoodporny, tez wlaminowany polar (cienszy lub grubszy) Klasa 5 hybrid, tez wlaminowany polar to jest moja klasyfikacja, nie kazdy musi sie z nia zgadzac, ale daje podstawe do konkretnej rozmowy, a nie "mam SS" zapewniam, ze jest szalona roznica miedzy klasa 1 a 4

Użytkownik jan koval edytował ten post 03 maj 2013 - 11:32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć He he pranie się robi codzinnie i co z tego?? :) Żółta kurtka.... napewno więcej niż 12 i spisuje się znakomicie ale zdecydowanym laureatem jest pomarańczowy polar. Klasyczny Noname przywieziony mi w prezencie przez przyjaciela ze stanów jakieś 15 lat temu. Zachowuje się od nowości niezmiennie, chreoni nawet przed deszczem nigdy się w nim nie zgrzałem itd. Najlepszy ciuch jaki mialem w życiu! Pozdro

A czy czasem nie jest to coś podobnego do mojego polara no name,który służy mi zarówno na nartach,jak i w górach i na rowerze,nie mówiąc już o wieczorach przy grilu i ognisku?Nie wiem,co zrobię jak go zabraknie...Pozdrawiam

Załączone miniatury

  • P8180688.JPG

Użytkownik bubol edytował ten post 04 maj 2013 - 08:23 fota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SS pojecie baaardzo ogolne ja je dziele nastepujaco podzial softshell; Klasa 1 cienki ss nie-wiatro i nie-wodoodporny Klasa 2 grubszy ale tez nieodporny, zwykle z wlaminowanym cienkim polarem Klasa 3 wiatro ale nie wodoodporny, tez wlaminowany polar Klasa 4 wiatro i wodoodporny, tez wlaminowany polar (cienszy lub grubszy) Klasa 5 hybrid, tez wlaminowany polar to jest moja klasyfikacja, nie kazdy musi sie z nia zgadzac, ale daje podstawe do konkretnej rozmowy, a nie "mam SS" zapewniam, ze jest szalona roznica miedzy klasa 1 a 4

Właśnie przetestowałem na Stubaiu SS Icepeaka z serii XTS (Extreme Series). Mimo, że jest bardzo cienki i lekki to przeżył i ulewę i gradobicie i silne porywy wiatru. Oczywistym jest, że trochę w nim zmarzłem mając pod spodem tylko bieliznę i jeżdżąc w deszczu przy temp. około 0 st, ale za to nie przemókł w warunkach gdy niektórym "puszczały" HS i to renomowanych marek... Polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podczas dokonywania zakupów, zawsze sprzedawca służy pomocą - każdy sklep ma OPINEO - tam są informację na temat sprzedawcy - można się dowiedzieć czy jest dobry czy tylko zależy mu na sprzedaży - łatwo do zweryfikowania.

OPINEO jest restrykcyjnie cenzurowane, nie ufam temu serwisowi. Sam wrzuciłem tam neutralny komentarz, system wyliczył ocenę na 50% (z negatywnym opisem przesyłki) i publikacja została zablokowana przez sklep. Nie doszło do żadnej aktywnej moderacji ze strony OPINEO.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...