Skocz do zawartości

Jecie cos na stoku lub pod?


chemik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 119
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...
To tak jak mi-ze słodyczy najlepiej mi smakuje schabowy !. A w czasie intensywnego wysiłku (w przerwie) powinno się coś jednak zjeść-byle nie za dużo i nie za ciężko. No i koniecznie trzeba pić :P-na stoku najwyżej jednego grzańca, za to cherbatka i woda mineralna w większych ilościach o po nartach to już jak kto lubi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba jestem jakimś odmieńcem ;-). Bo to co ja widzę nas tokach i wśród moich znajomych ma się nijak do tych deklaracji powyżej.
ZAWSZE co kilka zjazdów zjeżdżamy do jakiegoś szałasu, czy knajpki na stoku i tam w zależności - co kto może - to robimy sobie po jakimś browarku, coś jemy i ... dalej na stok.

Wszyscy jeździmy dobrze lub b. dobrze i napewno nie stwarzamy zagrożenia przez naszą jazdę na stoku.

A mały łyczek "czegoś" z piersiówki też nikogo nie powali ;-)

Byle było wszystko z głową :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć,

A ja zawsze jeżdżę z plecakiem i tam mam coś do picia (przeważnie woda, baaardzo zimna) i jakieś słodycze - czekolada albo batony. Połknięcie batona schłodzonego do -10 stopni zajmuje trochę czasu i dużo energii więc odechciewa się jakiejkolwiek konsumpcji :-)


Robię identycznie. Szkoda mi czasu na siedzenie w knajpie, wolę jeździć w tym czasie i z reguły konsumuję na wyciągu. Na Goryczkowej przy dużym mrozie i wietrze to nie lada wyzwanie :))
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego akurat na Goryczkowej?


wiatr i chłód potrafi tam nieźle sponiewierać-jedzie się długo... i moje subiektywne odczucie jest takie że przeważnie jest tam "zimniej" niż na Gąsienicowej :) wynika to pewnie z tego że jedzie się aż 15min, do tego wyciąg potrafi często stawać..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...
O! o jedzonku temat odżył :)
Lata minęły, przyzwyczajenia się zmieniły i ludzie też, może faktycznie warto odgrzebać.

Nie trawie kanapek zwłaszcza zimnych w sensie dosłownym nie trawie.
Czekolada i termos z gorącym świństwem pod nazwą: herbatka owocowa o smaku...
W ramach przypływu dobroci dla siebie samej stawiam se w knajpie zupę. Zupa jest dobra na wszystko. Zwykle tania, rozgrzewająca i bardzo często smakowita. Poza tym taka zupa nalewana z kotła nie każe na siebie długo czekać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! o jedzonku temat odżył :)
Lata minęły, przyzwyczajenia się zmieniły i ludzie też, może faktycznie warto odgrzebać.

Nie trawie kanapek zwłaszcza zimnych w sensie dosłownym nie trawie.
Czekolada i termos z gorącym świństwem pod nazwą: herbatka owocowa o smaku...
W ramach przypływu dobroci dla siebie samej stawiam se w knajpie zupę. Zupa jest dobra na wszystko. Zwykle tania, rozgrzewająca i bardzo często smakowita. Poza tym taka zupa nalewana z kotła nie każe na siebie długo czekać.

[popieram - ale zwykle wracam do korzeni - czyli kanapka, woda, czasami dokupie dobra zielona herbate...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! o jedzonku temat odżył :)
Lata minęły, przyzwyczajenia się zmieniły i ludzie też, może faktycznie warto odgrzebać.

Nie trawie kanapek zwłaszcza zimnych w sensie dosłownym nie trawie.
Czekolada i termos z gorącym świństwem pod nazwą: herbatka owocowa o smaku...
W ramach przypływu dobroci dla siebie samej stawiam se w knajpie zupę. Zupa jest dobra na wszystko. Zwykle tania, rozgrzewająca i bardzo często smakowita. Poza tym taka zupa nalewana z kotła nie każe na siebie długo czekać.

Wypraszam sobie,ja robię herbatę do termosu z własnoręcznie zrobionym sokiem z malin i nie jest to jakieś tam gorące świństwo,polecam poświęcić latem parę godzin,bo swojski sok jest rewelacyjny i jaki zdrowy.Polecam termosy firmy Fjord Nansen ,po zostawieniu rano na mrozie w samochodzie,popołudniu po nartach mamy bardzo gorącą herbatę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie jedzenie na stoku, fakt, zazwyczaj niezbyt zdrowe, ale stanowi integralny element narciarstwa :) Kanapki, termos - za dużo zamieszania, nie ma gdzie tego trzymać, jazdy z plecakiem nie trawię, a pozostawianie takiego gdzieś pod stokiem zawsze wzbudza we mnie stres. W Polsce: kiełbaska, oscypek z grilla, chleb ze smalcem, na Słowacji: parek w rohliku czyli ichniejszy hot-dog, wyprażany syr z frytkami, w Austrii germknödel albo gulaschsuppe. Jedynie we Włoszech jedzenie na stoku jakoś mi nie podchodziło i faktycznie kończyło się na kanapkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeść trzeba, zwłaszcza jeśli na stoku spędzasz cały dzień. My zrezygnowaliśmy z jedzenia zamarzniętych kanapek, bo z kanapkami to tak, że jak włożysz do zewnętrznej kieszeni to zamarzają, a jak włożysz do wewnętrznej to się rozpuszczają. Bierzemy (każdy do swojej kieszonki) suchą kiełbasę np kabanosy i jakiś batonik. Raz lub czasami 2 razy w ciągu dnia zjeżdzamy do knajpki, ugrzać się, odpocząć i coś wypić. Czasami coś zjeść. i tu chciałbym przestrzec przed jedzeniem w knajpach czeskich, nigdy tam nie było zbyt pysznie, ale teraz to już tragedia. w HERLIKOVICACH JEDZENIE BYŁO OCHYDNE! Natomiast bardzo mi smakowało jedzonko w Czarnej Górze. Przeboje kulinarne to : We Włoszech- pizza, a w Szwajcarii - nie ma nic lepszego niż gorąca szwajcarska czekolada. pychota!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypraszam sobie,ja robię herbatę do termosu z własnoręcznie zrobionym sokiem z malin i nie jest to jakieś tam gorące świństwo,polecam poświęcić latem parę godzin,bo swojski sok jest rewelacyjny i jaki zdrowy.

Ale ja Ci nic nie wpraszam. Świństwo pijam tylko na stoku bo tak lubię i już. Herbatę pijam z porcelany. Herbatek do ust nie biorę.

Polecam termosy firmy Fjord Nansen ,po zostawieniu rano na mrozie w samochodzie,popołudniu po nartach mamy bardzo gorącą herbatę.

A ja polecam termos z biedry pod kocyczkiem utajniony. Pićku lekko przestygnięte w sam raz do wypicia duszkiem i wio na górkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...