zuzza Napisano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 No tak. Wszystko to prawda. Ja pytalam po co kupowac drogą slke krotsza o pol metra, jak mozna kupis ar czy am bieco dluzsza a latwiejsza w prowadzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Cześći co? nie dowiem się? jeśli faktycznie udało Ci się Mitek dostać nartę wartą +2k za 1,2k to nie jest w takim razie argument.Narta pierwtną ceną miala ponad 5000. I wyobraź sobie że za tyle ktoś czasami narty kupuje. Dla mnie to chore po prostu. Ja dostałem specjalną ofertę ze względu na rózne prywatno-zawodowo-instruktorskie układy.Jest sporo sposobów na zakup narta wysokiej jakości naprawdę tanio, trzeba po prostu pogłówkować. PozdrowieniaPozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzza Napisano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Mitek, to w takim razie nie powinienes uzywac jako argumentu ze Twoja zona /itd/ @Jez - denerwuje mnie to, bo nadwyzke za lepsze narty mogliby przeznaczyc na ratowanie pandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 24 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Śmieszne jest jak koleś na długich GS głównie szura...zerknij na dowolną (bardzo śmieszną) relacją z giganta PS... Użytkownik mig12345 edytował ten post 24 luty 2013 - 22:23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polm Napisano 11 Marca 2013 Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Jemu też wcisnęli przykrótkie narty. Poszedł do sklepu, nie znał się, to mu wcisnęli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesio Napisano 11 Marca 2013 Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Jemu też wcisnęli przykrótkie narty. Poszedł do sklepu, nie znał się, to mu wcisnęli.https://www.youtube.com/watch?v=2aw-dzD3uhwChyba jednak nie wcisnęli mu w sklepie bo się chłop nie zna.Ja obstawiam, że na długich nie potrafi - po prostu jakiś "cienias".Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Marca 2013 Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Cześć Różnica jest taka żę on Umie jeździć na nartach co nie wszystkim sie udaje. Długa narta kształci a jak sie umie to mozna sobie wybrac nawet ... Sprawdzone w trakcie nauczania ludzi a zwłaszcza dzieci. Ktoś z Was jakies doświadczenie w tym temacie?? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 hmmm fajny temat ja mam 187 cm i 4 pary nart, o dlugosci: 165cm 175cm 194 cm 195 cm czy wszystko ze mna ok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 czy wszystko ze mna ok ?2 pary sprzedałem (zostały 2) a i tak zdania w domu są podzielone.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Cześć... Długa narta kształci a jak sie umie to mozna sobie wybrac nawet ...Sprawdzone w trakcie nauczania ludzi a zwłaszcza dzieci. Ktoś z Was jakies doświadczenie w tym temacie??PozdroJa mam doswiadczenie w tym temacie.Krotka narta ksztalci a jak sie umie to mozna sobie wybrac nawet dluga, ponad 180cmSprawdzone przez ostatnich 10lat na sobie i na moich znajomych w dlugosciach nart od 16Ocm do 185cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kajo50 Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Świetnie się bawię czytając wypowiedzi co poniektórych forumowiczów w tym wątku. Rozgorzała wręcz "Święta wojna" pomiędzy "krótkonartowcami" a "długonartowcami". Siła ognia z każdej ze stron olbrzymiasta. Zasadniczym i podstawowym pytaniem w tym wątku powinno być; - czy potrafię JEZDZIĆ NA KRAWĘDZIACH? a co się z tym wiąże - czy potrafię wykorzystać parametry narty krótkiej na której jeżdżę w tym jej promień skrętu. Jeżeli ktoś nie potrafi wykonać czystego skrętu carwingowego bo mu na to nie pozwala wzrost połączony z przerostem tuszy oraz brak koordynacji ruchowej a także braki w podstawach techniki narciarskiej "zawsze" będzie dopisywał ideologię i uwagi typu "kup sobie wreszcie chłopie NORMALNE narty" czyli o długości co najmniej 180cm. Ale na szczęście ci co polubili krótkie narty i jazdę np. fun lub skręty na krawędziach o promieniu do 14 metrów nie przejmują się tymi pseudonaukowymi komentarzami i bawią się na białym w najlepsze!!!!! Zapisuję się do klubu Wiesia, Fredowskiego i Wideo5. Jeżeli chodzi o doświadczenia w tym temacie to posiadam przeszło 45 letnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Jeżeli chodzi o doświadczenia w tym temacie to posiadam przeszło 45 letnie.Przesadzasz - wtedy krótkie narty miały 180 cm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Świetnie się bawię czytając wypowiedzi co poniektórych forumowiczów w tym wątku. Rozgorzała wręcz "Święta wojna" pomiędzy "krótkonartowcami" a "długonartowcami". Zasadniczym i podstawowym pytaniem w tym wątku powinno być; - czy potrafię JEZDZIĆ NA KRAWĘDZIACH?Wtedy nie bylo krotkich nart. Co do doswiadczenia to przed 45 laty niektorzy juz uprawiali milosc.Kajo50 rozpocznij temat o krawedziach bo ten w tasiemca sie przemienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kajo50 Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 [quote name='fredowski']Wtedy nie bylo krotkich nart. I tu się mylisz i to grubo!!!! Do dziś wspominam z rozrzewnieniem jak w początkach lat 70tych ubiegłego wieku "grzaliśmy" z lekka "nagrzani" ze Strzechy Akademickiej do Samotni lub Białym Jarem do Karpacza w Karkonoszach na baaaardzo krótkich nartkach od skibobów przy pięknym księżycu. To był "fun" który dzisiaj nazwał bym skrajną głupotą!!! Co do "jazdy na krawędziach" to co mogę powiedzieć. Jedni na nich jeżdżą a drudzy nie. Dla niewtajemniczonych podam że krawędzie są z boku nart. Ja należę do tych pierwszych. Mój brat "deczko" młodszy wykształciuch po AWFach za cholerę nie łapie o co chodzi w carwingach i tylko NW i "szura" a jezdzi na Racetigerach o dł.160 cm przy wzroście niespełna 180 cm. I co mam go lać kijami po d...e za to!!! Ale on przynajmniej nie dopisuje do tej niemożności żadnej "ideologii". Użytkownik kajo50 edytował ten post 12 marzec 2013 - 10:19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wideo5 Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 za cholerę nie łapie o co chodzi w carwingach i tylko NW i "szura" a jezdzi na Racetigerach o dł.160 cm przy wzroście niespełna 180 cm. I co mam go lać kijami po d...e za to!!! Ale on przynajmniej nie dopisuje do tej niemożności żadnej "ideologii".No to ci się zaraz oberwie. ale ode mnie wielki dzięks:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Temat poniekad w stylu "ktore narty lepsze, z rockerem czy bez" Dla kogos kto jezdzi tylko "szurajac" a taka jest wiekszosc ludzi na stokach narta krotsza jest latwiejsza, ale dla kogos kto cos jezdzi to zabawa na krawedzi na narcie krotkiej wcale nie jest latwiejsza a nawet trudniejsza i wymagajaca wlozenia wiecej sily i techniki. Dla mnie jazda na krawedzi,nw czasem szuranie jest prostsze na narcie dluzszej, jedziesz jak na cadillacu - dluzsza stycznosc krawedzi ze sniegiem, nie trzeba sie technicznie naginac itp, natomiast w narcie krotszej i za przyklad podam sl - jak nie docisniesz przodow i nie dasz troche z siebie to dechy nie beda ciebie sluchac i zrobi sie wielka kupa. Nieraz znajomi jak zmieniaja po porannej jezdzie narty krotsze na dluzsze to mowia ze o wiele latwiej sie jezdzi i robia "cuda wianki " :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesio Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Wtedy nie bylo krotkich nart. Co do doswiadczenia to przed 45 laty niektorzy juz uprawiali milosc. Kajo50 rozpocznij temat o krawedziach bo ten w tasiemca sie przemienia.Były Fred. Wystarczyło troszkę inwencji. My "przerabialiśmy" narty długie na krótkie "metodą cięcia":D Nazywało się takie nartki (na których jeździliśmy po lesie) - śkuty. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek pw Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 No to ci się zaraz oberwie. Albo i nie. Bowiem:"Nie ma stylów jazdy. Albo sie umie jeździć albo nie umie. Mozna sie wyłozyc na narcie 190 tylko trzeba umiec." - I to po raz kolejny DOGMAT został objawiony. Uczestnicy forum którzy nie przyjęli dogmatu, wprawdzie nie zostaną spaleni na stosie, ale zostaną pominięci wyniosłym milczeniem, bowiem "Mnie osobiście juz nie chce sie na ten temat pisać a jedynie z niego smiać." Uważna lektura forum b. wskazana, a przynajmniej tematu w którym sie wyraża opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Wiechu zaloz temat "Slodowy na nartach". Za chlopaka wyjmowalem proch z niewypalow, robilo sie cienka scieszke do kupy prochu. Wtedy tez trzeba bylo miec inwencje, zeby wyszly ognie bengalskie czy tygrysy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wideo5 Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Nie ma stylów jazdy. Albo sie umie jeździć albo nie umie.zauważ że mowa była o jeździe równoległej a brat Kajo50 przynajmniej nie dopisuje do tej niemożności żadnej "ideologii".i za to wielki szacun. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Cześć Były Fred. Wystarczyło troszkę inwencji. My "przerabialiśmy" narty długie na krótkie "metodą cięcia":D Nazywało się takie nartki (na których jeździliśmy po lesie) - śkuty. PozdrawiamOczywiście, że były. Na nartach krótkich (150-160cm ) sopędziłem koło 10 lat zycian w latach 80. Była to przefantastyczna zabawa i panaceum na tasiemcowe kolejki. Teraz wole długie co nie znaczy że nie korzystam z krótkich - choc nie mam. W kształceniu dzieci na nartach zaś zastsowanie dłuższej narty w sytuacji gdy dziecko jeździ pewnie pługiem slizgowym skretem łączonym daje znakomite efekty. Polecam Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MiÅ› Yoggi Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Dlaczego wiekszość ludzi jeździ na przykrótkich nartach ? odpowiedź - bo lubi. Jak sie ma ambicje bycia zawodowcem to przepisy FIS dokładnie określają minimalną długość nart SL - kobiety - 155 , mężczyźni - 165 , GS - kobiety - 188 , mężczyźni - 195, SG - kobiety - 205, mężczyźni - 210, DH kobiety - 210, mężczyźni - 218. przepisy nic nie mówią o wzroście i wadze. Każdy dobiera sobie sprzęt na jakim się czuje dobrze. Na początkach mojej przygody z nartami ( 50 lat z okładem temu ) była zasada - stanąć podnieść rekę , zgiąć w nadgarstku i w tym miejscu miała się kończyć narta. Dzisiaj przy moim wzroście 178 cm. mam narty 160 i nie zamierzam jeździć na dłuższych bo jeździ mi się lekko, łatwo i przyjemnie. pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 czytam i ..... .... po cóż, mierzymy innych swoja miarą ? miara nasza, nasza jest .... jak już tak, do siebie po przekonujecie innych.... i wszyscy zaczną jeździć tak samo i na tym samy ....a jeszcze w te same wzorki (lub bez) ubiory sobie sprawią to .... Chiny jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Cześć Według mnie wiele osób jeździ na przykrótkich nartach, bo takie zazwyczaj dostają w wypożyczalni i nie chcą zmieniać długości już kupując własne. W wypożyczalniach uważają, że ich klienci to początkujący i dają krótkie bo będzie łatwiej się nauczyć. Ja należę do zwolenników nart gigantowych, bo mój styl jazdy do nich pasuje. Zdarzyło mi się jechać kilka dni temu na slalomowych i na początku było nieźle. Trochę mniej stabilnie przy prędkości, ale w miarę ok. Różnicę poczułem kiedy chciałem wyhamować z całkiem przyzwoitej prędkości Slalomki nie są dla mnie.To akurat kwestia techniki a nie narty - tak zreszta jest w 99% przypadków. Trenuj. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 13 Marca 2013 Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Dlaczego techniki? Narciarze alpejscy używają innych nart do slalomu, a innych do zjazdu. Czy wynika to z ich braków technicznych? Nie mieszajmy się z perfumerią. Widziałam zawodników kadry (chyba serbskiej czy słowackiej, teraz głowy nie dam) trenujących na tykach, którzy w ramach swoich ostatnich zjazdów po treningu wybrali się na slalomeczkach w miejsce, które ratraka nie widziało. Zjechali lepiej niż 75% zapuszczających się w to samo miejsce posiadaczy nart >=100 pod butem. Chyba to miał na myśli Mitek, ale też głowy nie dam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.