Piotr_67 Napisano 22 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 .....może narty z grupy allround nie będą mega stabilne przy v>80kmh, ale bądźmy szczerzy ile osób przekracza na dłużej tę barierę prędkości? ech.No szczególnie na SL-kach:DChoć nie, był jeden (nie pamiętam tylko czy na tym forum) który wkleił filmik i mówił, że GPS pokazał mu 150km/h.Ale on już nie pisze..........Nie wiem, czy się obraził, czy spróbował na poważnie..........Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzza Napisano 22 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 na testowanych headah iSupershape - http://www.skionline...czyzni,693.html - nie zauważyłam jak trzasnęło 90 kmh - na moich allroundkach przy 90 to jak w kukurużniku wszystko się trzęsie. nie wiem, może mnie też oszukał program (skitrack) ale wolno nie jechałam.wg mojego odczucia, w tym wypadku ważna była nie tylko długość (testowane miały 160 cm - ja 170 a allr ma 165) ale też dużo cięższy i twardszy rdzeń. Alroundka to witka wierzbowa a head kloc betonowy - szedł jak tgv bez żadnego drgania, oddawał całą moc, którą dynastar gdzieś unicestwiał. ALE MOC! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barby Napisano 22 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 I to jest wlasnie strzal w 10-tke.Ja naleze do tych wlasnie co w swobodnej jezdzie chca jezdzic na nartach krotkich.Uwielbiam tez przekonywac (NA STOKU) o wyzszosci krotkich nart nad dlugimi.I ja mam podobnie - tyle, że mnie sie już nie chce przekonywac i tlumaczyć dlaczego mam narty za krótkie i odpowiadam - bo lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzza Napisano 22 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Podeslik linka z tematem gdzie masz argumenty. Chetnie poczytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 22 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Zuzza z wpisow wynika, ze jezdzisz na nartach. Wiesz, za na nartach krotkich "zrobisz" wiecej jak na dlugich, wiec po co jeszcze argumentowac, i do tego sobie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 CześćZuzza z wpisow wynika, ze jezdzisz na nartach.Wiesz, za na nartach krotkich "zrobisz" wiecej jak na dlugich, wiec po co jeszcze argumentowac, i do tego sobie?Zrobisz więćej to znaczy co Fredziu?Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxter37 Napisano 22 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Być może narażę się na ogrom wyśmiania, wyszydzenia itd ale... W czym dokładnie narta dłuższa jest "trudniejsza"? Gdzie to się przejawia, co, trudniej wycinać skręty, szybciej nabieramy prędkości? Mam niecałe 180cm wzrostu (może 179, może 178), narty kupione 2-3 sezony temu, kiedy miałem 170cm, to Rossignolki X-fight 3 154/R13. Jakiej długości narty polecilibyście teraz? Jeśli chodzi o styl jazdy to generalnie lubię ciasne, mocno "krawędziowane" skręty, śmigiem lubię "śmignąć" kiedy jest potrzeba, poza trasy się nie zapuszczam. (tak, wiem, że to lamerskie pytania ale po prostu chcę poszerzyć wiedzę wśród osób które się na tym znają i liczę na w miarę rzeczową odpowiedź) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 22 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Cześć Zrobisz więćej to znaczy co Fredziu? Pozdrowienia Mitek, to nie chodzi o mnie tylko teraz, bo pytasz o Ciebie. Masz jakas trase do przejechania na swoich ulubionych nartach 188 cm i wiesz jak chcesz ja przejechac, masz jakas wizualizacje tego przejazdu, planujesz sabie tak, tz: po tym stromszym pojedziesz smigiem, na lagodniejszym szerokim, za zakretem jest maly padak zaplanowales maly skok, wyhamujesz krotkim skretem ze skretem stop w polowie stromizny, odprowadzisz dziby zrobisz lajcik i gwaltownie sie zatrzymasz obsypujac Rybelka sniegiem. Wjedziesz na gore zalozysz narty nielubiane 165cm i pojedziesz to samo a wtedy: smig zamiast siermieznego bedzie lekki w tempie 3 skrety na 2 sek., przejdziesz w szeroki skret, przelamiesz go 3 krotkimi z wylozeniem lokcia na stoku, po skoku z padaka wykonasz zajebiste 2-3 przeciwskrety, skret stop, odprowadzisz dzioby zrobisz 2 razy 360° (drugi w powietrzu) przspieszysz lyzwa wezmiesz Rybelka na rece i wjedziesz do baru na wino. To nazywam wiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzza Napisano 22 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 tak jak napisałam na początku: gro ludzi kupuje topowe, betonowe narty, i żeby sobie z nimi poradzić, skraca ich długość znacząco. Zamiast kupić coś z niższej półki lub innej rodziny nart - allround itd - wydaje kupę kasy na krótkie narty i jeździ na zasadzie mumii. zmiana kierunku to zwykle postawienie nart prostopadle do wektora jazdy, albo jeśli potrafią skręcać, byłby ten sam efekt z tą różnicą że allroundka będzie stabilniejsza na lodzie a jej sztywnosc wystarcza do jazdy amatorskiej. ja się pytam użytkowników za krótkich slalomek - dlaczego tak jeździcie? SLki to trudne narty, które mogą przy niedokładnej jeździe zrobić krzywdę.... nie wiem, szybka inicjacja skrętu? z powodu malutkiego R ciasne skręty bez doginania narty? Raz jeden założyłam na nogi narty krótsze o 20 cm - fakt, narta sama skręca itd ale przy odrobinie większej prędkości i próbie włożenia masy w skręt... rany boskie! zero stabilności. Maxter - tak, dłuższa narta jest trudniejsza w prowadzeniu - wg mojego doświadczenia, to czego szukasz znajdziesz na narcie 165-170cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzza Napisano 22 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 wg mnie, osoba o umiejętnościach 6-7 nie powinna brać nart SL top. jedyna prawda to taka że na GSach będzie mu jeszcze trudniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 22 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Cześć Osoba jeżdżąca powinna kupować narty jak najlepsze. Narty najlepsze to narty sportowe czy też z grupy race albo komórkowe. Innej drogi raczej nie ma. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 22 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Witam Prawda jest taka, że na polskich stokach długie narty są najzwyczajniej niepotrzebne. Na nartach krótszych jeździ się po prostu przyjemniej, dają więcej radości z jazdy. Jak wiadomo długie w sosunku do wzrostu narty zakładamy, aby nad nimi lepiej panować przy większych prędkościach - na stokach, które na to pozwalają np. w Alpach. Dlatego wypożyczalnie w naszym kraju nagminnie proponują krótsze narty i mają racje. Niektórzy weryfikują swoje umiejętności zakładając długie narty, bo to nie lada sztuką jest jeździć na długich nartach na małym, lokalnym stoku z prędkością 80 km/h. to dlaczego na kasprowym tez kroluja krotkie, przeciez to "duza gora"? Użytkownik jan koval edytował ten post 23 luty 2013 - 04:27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaligr Napisano 22 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Witam Prawda jest taka, że na polskich stokach długie narty są najzwyczajniej niepotrzebne. Na nartach krótszych jeździ się po prostu przyjemniej, dają więcej radości z jazdy. Jak wiadomo długie w sosunku do wzrostu narty zakładamy, aby nad nimi lepiej panować przy większych prędkościach - na stokach, które na to pozwalają np. w Alpach. Dlatego wypożyczalnie w naszym kraju nagminnie proponują krótsze narty i mają racje. Niektórzy weryfikują swoje umiejętności zakładając długie narty, bo to nie lada sztuką jest jeździć na długich nartach na małym, lokalnym stoku z prędkością 80 km/h. Możesz wyjaśnić swoja korelacje między długością stoku, a długością nart? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzza Napisano 22 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Mitek, po co ma ktoś bulić za top nartę??? nie poradzi sobie z nią, a nawet jeśli to skorzysta z 15% jej możliwości. narta sportowa to narta dla sportowca. gościa co jeździ na nartach od momentu jak nauczył się chodzić, pod okiem najlepszych instruktorów itd. sorry ale nawet osobie co przyzna sobie tu 10 to jest przepaść. tyle. jak ktoś chce dalej przepłacać to proszę bardzo, nie moja kasa. mnie jedynie interesowały motywy - niestety, żadnego racjonalnego tu nie znalazłam oprócz tajemniczych sloganów itd. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 ja osobiscie uwazam ze im bardziej topowa sl tym wieksza szansa na indywidualny rozwoj i progress , o ile ma kto takie ambicje:) kazdy ma troche racji , wszystko zalezy tylko od tego kto jaki poziom reprezentuje , czego oczekuje od stoku i samego siebie , no i po czym jezdzi . bzdura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amatorka jazz band Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 ja jeżdżę na przykrótkich bo na przydługich dość się najeździłem /przy wzroście 146 miałem narty 195/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 CześćMitek, po co ma ktoś bulić za top nartę??? nie poradzi sobie z nią, a nawet jeśli to skorzysta z 15% jej możliwości. narta sportowa to narta dla sportowca. gościa co jeździ na nartach od momentu jak nauczył się chodzić, pod okiem najlepszych instruktorów itd. sorry ale nawet osobie co przyzna sobie tu 10 to jest przepaść. tyle. jak ktoś chce dalej przepłacać to proszę bardzo, nie moja kasa. mnie jedynie interesowały motywy - niestety, żadnego racjonalnego tu nie znalazłam oprócz tajemniczych sloganów itd. pzdrDobra narta to komfort jazdy. Zapewniam Cię,że większość nart to badziew nie pozwalający na swobodne operowanie technika w mierę dobrego i doświadczonego amatora. Podaję przykłąd zony:42 lata, 20 lat na nartach, solidna 7 ale nie więcej. Po zakupie narty komórkowej (slalomki ) stwierdziła, że dopiero teraz rozumie co to znaczy dobra narta - komplet zakupiony za 1200 pln w następnym sezonie, nowy!. Gdzie tu więć przepłacanie - trzeba poszukać i sie znajdzie. Z kolegami, którzy pracują na nartach omawialismy ten temat wiele razy nawet w czasach gdy o narcie taliowanej jeszcze nie wiedział Kneissl i zawsze po róznych próbach czy testach wychodziło jedno: dla dobrego narciarza tylko narta sportowa pierwsza w katalogu - reszta to szmelc - i tak jest nadal niestety tylko, że z jednego modelu sportowego zrobiły nam sie cztery czy sześć do wyboru bo kiedyś całą oferta miała 6 modeli a teraz ma 60. Drogi Robrym Argument, że "długośc stoku jest wprost proporcjonalna do długości narty" jest naprawdę nietrafiony bo nielogiczny. Długość i rodzaj narty ( może poza nartami specjalistycznzmi) nie determinuje techniki. Ja w okresie o którym mówisz jeździłem na takich nartach jakie były dostępne. Później jednak zawsze była to narta gigantowa choc wtedy różnica pomiedzy nartą slalomową a gigantową nie była tak duża jak obecnie. Na takich nartach jeździło się po zmuldzonym Nosalu właśnie. A zmuldzony to znaczyło muldy o głębokości pół metra i więcej do tego lodowe a nie śniegowe miekkie odsypy z pow3odu, których płaczą teraz na stokach. Sprawa polega nie na doborze wogóle tylko na doborze nieświadomym, który dokonywany jest na zasadzie mody, debilnych porad instruktorskich czy też sprzedawców lub sugestii typu: ja osobiscie uwazam ze im bardziej topowa SL tym wieksza szansa na indywidualny rozwoj i progress , o ile ma kto takie ambicje:) kazdy ma troche racji , wszystko zalezy tylko od tego kto jaki poziom reprezentuje , czego oczekuje od stoku i samego siebie , no i po czym jezdzi . Prosisz o argumentację Arku ale czy Ty jakąkolwiek dałeś? Ja osobiście widzę, że dobór narty slalomowej na zbyt wczesnym etapie doprowadza raczej do wypaczenia techniki niż do jej progresu. Solidne taliowanie oraz łatwość wprowadzenia w skręt powoduje złudzenie kontroli w skręcie ciętym ale mechanizm techniczny tej kontroli nie ma nic wspólnego z poprawna techniką. Jest to nagminne a nazywam to syndromem młodego carvingowca. O co chodzi wiesz pewnie skoro masz na ten temat własne przemyslenia: -inicjqacja skrętu przez wysuniecie narty wewnętrznej -róznego rodzaju rotacja w trakcie prowadzenia skrętu -kotrrotacyjne ustawianie bioder i barków w fazie sterowania itd. Jestem zdania, że pęd do krótkiej narty taliowanej spowodowany chęcią za wszelka cenę wycinania łuku wypaczył całkowicie w sensie statystycznym nasze narciarstwo - jesteśmy z tego znani w Europie i identyfikowalni. Nie ma się czym chwalić. Pozdrowienia Użytkownik Mitek edytował ten post 23 luty 2013 - 09:17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzza Napisano 23 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Mitku, jak słusznie zauważyłeś - WIĘKSZOŚĆ NART - ale nie wszystkie mogę zapytać o komplet na jakim jeździ Twoja małżonka? rozglądam się za nartką i do tej pory wpadałam na ceny 2k+ (na razie badam grupę head ) edit: popołudniowy kocioł goryczkowej też miał fale po metr albo i więcej a taka długa trasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wideo5 Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Daj cynk Mitku, może być na priv, gdzie kupiłeś nową komórkę za 1200 zł. Jaka to nartka? Dynastar? z wyjątkiem fischera cięzko kupić zeszłoroczną 2-gą slalomkę za taką kasę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 ....To może powiem bardziej wprost. Moje rozumowanie jest następujące: Małe stoki np. takie jak w Zielencu lub podobne - krótsze narty. Duże rozległe stoki np. takie jak w Alpach - dłuższe narty. Odpowiednio jedne i drugie dadzą więcęj przyjemności z jazdy. No i z tym się nie zgadzam. Mogę? Proszę, nie wypowiadaj uwag ad personam - rozmawiajmy o nartach i narciarstwie albo wcale. A wszystko, o czym na tym forum piszę jest pisane wyłącznie w moim imieniu. To jak mam z tobą rozmawiać? Przecież mój post był do ciebie i to w sprawach narciarskich. To przecież ty, wbrew temu co tu piszesz "pisane wyłącznie w moim imieniu", napisałeś że krótkie dają więcej przyjemności. Gdybyś napisał, że "moim zdaniem dają więcej przyjemności" to bym z tobą nie dyskutował. Bo jak to mówią "z gustem się nie dyskutuje" Pozdrawiam. PS: A jak nie chcesz ze mną gadać to porostu nie odpisuj na moje posty, a nie mów mi o czym mam pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 CześćDaj cynk Mitku, może być na priv, gdzie kupiłeś nową komórkę za 1200 zł. Jaka to nartka? Dynastar? z wyjątkiem fischera cięzko kupić zeszłoroczną 2-gą slalomkę za taką kasę.To było w czasach gdy jeszcze nie interesowałeś się narciarstwem. Dynastar. Natomiast nawet teraz po prostu trzeba wiedzieć gdzie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wideo5 Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 Nie rozumiem dlaczego próbujesz kąsać. Ale teraz wszystko jasne, za Gierka można było RD Dynastara za taką kasę znaleźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 CześćNie rozumiem dlaczego próbujesz kąsać. Ale teraz wszystko jasne, za Gierka można było RD Dynastara za taką kasę znaleźćZnowu zaczynasz? Sam gdzies napisałeś coś z czego wynikało, że ten sezon jest Twoim trzecim a to było 4 czy 5 lat temu.Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuzza Napisano 23 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 i co? nie dowiem się? jeśli faktycznie udało Ci się Mitek dostać nartę wartą +2k za 1,2k to nie jest w takim razie argument. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 23 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2013 uwielbiam ludzka argumentacje . Bzdura - i wszystko jasne bo wlasnie jedno slowo "bzdura" okresla to, na co szkoda slow…jestes na pewno fajny facet, ale wlasnie taki sposob myslenia jest niewiarygony po prostu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.