Grzechotnik:) Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Pomocy!!! Tak jak w temacie, próbowałem przestawić (zmniejszyć) długość wiązania, żeby wpiąć mniejszego buta. Tam na tylnym wiązaniu są dwie śruby. Jedna górna, wiadomo, służy do ustawiania siły wypięcia. Drugą, dolną jestem w stanie przesuwać tylne wiązanie, ale tylko o jakiś centymetr, dalej nie pójdzie. Tak kombinuję, że trzeba wysunąć całe wiązanie z narty i dostać się tam od spodu, ale na zdrowy rozum wydaje mi się to technologicznym zacofaniem. Zna ktoś to wiązanie i powie co tam trzeba nacisnąć, żeby poszło? Będę wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzechotnik:) Napisano 17 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2013 Zadanie rozwiązane! Jednak trzeba było wyciągnąć wiązanie z prowadnic narty. Niby nowoczesne wiązanie a taka lipa. W dodatku pasuje to robić w dwie osoby. Kolejność działań: - Odkręcić śrubę znajdującą się na środku wiązania ( całkiem ją wykręcić) - Jedna osoba podnosi w górę ski stopery a druga wysuwa wiązanie z rowków w narcie. Jak mamy buta do którego wiązanie było ustawione, to można go wpiąć, wtedy da się przesunąć samemu. Albo odkręcamy dwiema dobrze widocznymi śrubami ski stopera. - Odwracamy wyciągnięte wiązanie i tam jest plastikowy ogranicznik z podziałką ( w kształcie wiosła), zakończony z obu szerszych stron wypustkami. Wypustki te wchodzą w kształtkę na pięcie i przodzie wiązania. Coś w rodzaju zamka błyskawicznego. - Ogranicznik jest na przedzie i z tyłu zabezpieczony zatrzaskowymi ząbkami. Tutaj muszą być dwie osoby, żeby ząbków nie uszkodzić. Jedna osoba odgina ząbki delikatnie na boki, druga wyciąga ogranicznik. - Teraz wkładamy ponownie ogranicznik w czubek i na piętę, pamiętając, żeby strzałki z czubka i pięty wskazywały długość buta, jaką chcemy ustawić. Przy wkładaniu ponownie uważać na plastikowe ząbki zabezpieczające ogranicznik. - Wpiąć buta, sprawdzając, czy dobrze siedzi w wiązaniu. - Bez wypinania buta wsuwamy całe wiązanie w nartę ( bo łatwiej wepchnąć) - Wypinamy buta i przykręcamy śrubę, na samym początku operacji, wykręconą ze środka wiązania. - Dolnym pokrętłem umieszczonym z tyłu wiązania można doregulować o kilka milimetrów tylne wiązanie w przód lub do tyłu. Ale patent! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.