dudezm Napisano 18 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 w przód i w dół jako całość, jednocześnie, jeden ruch. Spróbuję przy najbliższej okazji pobawić się tym, popróbować, rozdzielić to na, jak piszesz, w górę - w przód - w dół. Pytałem już o to Roberta ale powtórzę na forum. Podczas ćwiczeń zacząłem się zastanawiać, czy nie spóźniam tej pracy góra-dół. A więc proszę łopatologicznie, kiedy powinienem zacząć ruch w przód i w dół, kiedy go skończyć i zacząć w górę? W odniesieniu do nart, fazy skrętu. Podczas zmiany krawędzi już idę w dół, czy dopiero zaczynam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 To sa dwa ruchy. Pokrywaja sie chwilowo. Pojscie do przodu (ruch w przod) jest krotkie i ma doprowadzic do wlasciwej pozycji dla nastepujacego fragmentu ewolucji. Zejscie w dol odbywa sie na calej dlugosci skretu. Przy dlugim skrecie trudno rozlozyc to schodzenie i bywa, ze narciarz zawiesza sie na pewnej wysokosci co jest bledem. Nie mozna polaczyc ruchu w gore z ruchem w przod (ktos napisal, ze mozna). Ruch w gore jest krotkii (moze byc tez plynny/dluzszy) i ma za zadanie odciazenie nart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 To wszystko trzeba wyczuc i zalezy od szybkości jazdy ,bo jesli mamy dobra pozycję wyjsciowa czyli zrównowazona to przy wolniutkiej jeździe po wyprostowaniu lekkim czyli ruch w góre już troche idziemy trochę do przodu , jesli troszke szybciej to jak pisał Niko (ostatnio wypróbowałam) pchać się środkiem ciężkosci do przodu a jesli jeszcze szybciej to w góre z pomocą rąk i rzut do przodu Przwaznie tego ruchu w przód nie widać natomiast widać jego brak (narty jada) W góre idziesz kiedy konczydsz skręt i zamierzasz zmienić kierunek jazdy (bo to umozliwia zmianę obojetnie czy obciązenia ,czy krawędzi) ,potem przód (obciążanie dziobów) i dół dynamika ,siła i znów To najprosciej . P.S. Nie pisze o kompensacji bo to dla mnie jeszcze bardziej teoria niz praktyka chociaz chyba ostanio zakosztowałam (moze tylko mi sie wydaje) jak mi się uda to nakrece i poddam ocenie) I jak zwykle-jesli coś źle napisałam to prosze o poprawe (w koncu to dla mnie test czy dobrze robie) P.S. Jak pisałam widze Fred już odpowiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 Nie mozna polaczyc ruchu w gore z ruchem w przod (ktos napisal, ze mozna). No jasne bo nie da sie po prostu ,ale ruch w przód -dół sie da . Natomiast ja rozumiem ,że pójście w góre musi być(jak piszesz odciążenie ) żeby pójśc w przód i dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudezm Napisano 18 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 W moich odczuciach to było tak, że wyjście w górę daje odciążenie, podczas którego zmieniam krawędzie. Przy odpowiedniej dynamice można by nawet oderwać obie narty i zmienić krawędzie w powietrzu. Zmieniając krawędzie od razu zaczynam ruch w przód i w dół. W przód dość szybko i na tyle daleko, by zachować równowagę (układ), w dół wolniej, staram się tak rozplanować, by starczyło go na cały skręt - aż do momentu, kiedy trzeba iść w górę i dać odciążenie do następnego skrętu. Nie wiem na ile zrozumiałe jest co napisałem, w razie czego będę prostował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 Teoretycznie to jest wszystko ok. Te ruchy maja czemus sluzyc i to jest proste i da sie przelozyc na jazde. Wyzsza szkola jest szybkosc tych zmian i tu zaczynaja sie schody. Jezeli bedzie szybciej to za tym pojdzie zmiana kierunku tych ruchow. Np: juz nie bedzie tylko w przod ale w przod i w bok jednoczesnie. Przylaczam sie do tego aby nie isc na skroty. to mozna tylko w realu na stoku i uzaleznione jest od umiejetnosci. ps. napisales to dudezm dobrze a swietnie by bylo jak bys wykasowal to zdanie: "Przy odpowiedniej dynamice można by nawet oderwać obie narty i zmienić krawędzie w powietrzu" Nie predko to zrobisz a wprowadzasz sobie zamieszanie. Użytkownik fredowski edytował ten post 18 luty 2013 - 14:39 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 czy nie jest tak, że przy bardziej zaawansowanej jeździe na krawędziach ( w niezbyt nastromionym terenie) przekrawędziowanie nie wiąże się z ruchem w górę, wykonywane jest pod tułowiem bez zmiany jego wysokości ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 Jest. Jezdzisz juz tak? Ja wchodze w skret z przewaga wewnetrzej narty. To jest jazda sytuacyjna (mozna ale sie nie musi). Nie chce teoretyzowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerius Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 czy nie jest tak, że przy bardziej zaawansowanej jeździe na krawędziach ( w niezbyt nastromionym terenie) przekrawędziowanie nie wiąże się z ruchem w górę, wykonywane jest pod tułowiem bez zmiany jego wysokości ??Przy większej prędkosci w ostrym skręcie na krawędziach, gdy dziala sila odsrodkowa, mozna narty przeniesc pod tulowiem w inny skręt z minimalną zmianą wysokosci tulowia. Ruch w gorę jest bardzo krutki, prawie niedoszczegalny, narty podciągujesz pod siebie mięsniem brzucha jednoczesnie przerzucając cialo po przekątnej do przodu, do srodka następnego skrętu. Użytkownik Gerius edytował ten post 18 luty 2013 - 14:53 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudezm Napisano 18 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 ps. napisales to dudezm dobrze a swietnie by bylo jak bys wykasowal to zdanie: "Przy odpowiedniej dynamice można by nawet oderwać obie narty i zmienić krawędzie w powietrzu" Nie predko to zrobisz a wprowadzasz sobie zamieszanie. Nie miałem na myśli, żeby od razu tak robić, na siłe tego szukać. To moje odczucie z jazdy - w pewnym momencie jestem leciutki jak piórko, ani ja, ani narty nic nie ważą. Zdarzyło mi się tak kilka razy i bynajmniej nie był to lot przed glebą Użytkownik dudezm edytował ten post 18 luty 2013 - 15:03 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muztaghata Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 Przy większej prędkosci w ostrym skręcie na krawędziach, gdy dziala sila odsrodkowa, mozna narty przeniesc pod tulowiem w inny skręt z minimalną zmianą wysokosci tulowia. Ruch w gorę jest bardzo krutki, prawie niedoszczegalny, narty podciągujesz pod siebie mięsniem brzucha jednoczesnie przerzucając cialo po przekątnej do przodu, do srodka następnego skrętu. Ej,a którym mięśniem brzucha podciąguję narty?)dawno się tak nie uśmiałem.wiem,że chciałeś dobrze,ale sprawdź zawsze co napisałeś.słownik podpowie,jak się wyrażać po polskiemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 Ja bym sie z Geriusa nie nabijal, jak nie rozumiesz mozesz dopytac to i tamto. Na poczatku marca bede w Szklarskiej tez, mam sie zapisac na lekcje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muztaghata Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 Ja bym sie z Geriusa nie nabijal, jak nie rozumiesz mozesz dopytac to i tamto. Na poczatku marca bede w Szklarskiej tez, mam sie zapisac na lekcje? Nie nabijam się z Geriusa,widzę przecież że Litwin.A na lekcje zapraszam,nauki nigdy za wiele:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertw Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 czy nie jest tak, że przy bardziej zaawansowanej jeździe na krawędziach ( w niezbyt nastromionym terenie) przekrawędziowanie nie wiąże się z ruchem w górę, wykonywane jest pod tułowiem bez zmiany jego wysokości ?? A myślałem, że taka jazda to moje fanaberie. Nieraz "misie" to zdarza uczynić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 A myślałem, że taka jazda to moje fanaberie. Nieraz "misie" to zdarza uczynić Dowcipnis ale wesolo sie czyta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.