Zapinanie butow...:/

[Elthorm]

Witam, Mam takie jedno banalne pytanie. Oto slyszalem juz kilka wersji jak powinny byc zapiete buty i nie wiem ktora jest poprawna , a moze wszystkie sa. Co wy o tym sadzicie. Jak was uczono, jak sami zapinacie, a jak powinno byc?

[AndreSL]

Witam, Mam takie jedno banalne pytanie. Oto slyszalem juz kilka wersji jak powinny byc zapiete buty i nie wiem ktora jest poprawna , a moze wszystkie sa. Co wy o tym sadzicie. Jak was uczono, jak sami zapinacie, a jak powinno byc?

Najpierw druga od dołu (czyli najważniejsza) klamra w bucie potem pierwsza od dołu. Następnie układasz język i kołnierze na górze buta dopinasz w kolejności trzecia i czwarta, później dopinasz mocniej dół i to samo na górze. Na samym końcu zapinasz mocno rzepa. Potem dwa zjazdy i dopinasz mocniej jak noga się ułoży i but jest już rozgrzany od środka. PS: Nie wiem, czy jest to technika "oficjalna", ja zapinam w ten sposób, a próbowałem już innych układów jednak ten jest wg. mnie najskuteczniejszy. Oczywiście rozmawiamy o butach narciarskich czteroklamrowych, a nie o jednoklamrowych kapciach.

[Elthorm]

Ja slyszalemz e 2 na dole musza byc mocno sciagniete a 2 u gory luzno zeby noga chodzila na boki. Ty zapinasz wszystkie ciasno?

[Rasta]

Podstawą jest żeby but trzymał dobrze nogę. Nie może być tak że część klamer dopinasz lżej część mocniej. Ma to przełożenie na kontrolę nart i co najważniejsze może wpłynąć na wypinanie buta z wiązań. Dopinaj tak aby było sztywno ale wygodnie. Na wyciągu czy w kolejce możesz sobie luzować ale w czasie jazdy siła dopięcia powinna być stała. Kolejność zapinania podał Andre- też zawsze tak robię, z tą różnicą że najpierw zapinam lekko wszystkie a potem "dopinam mocniej". Dobrze zapięty but, dobrze wpięty w wiązanie to jedna z podstaw bezpieczeństwa:)

[AndreSL]

Ja slyszalemz e 2 na dole musza byc mocno sciagniete a 2 u gory luzno zeby noga chodzila na boki. Ty zapinasz wszystkie ciasno?

Jeżeli noga będzie chodziła na boki to tracisz większość precyzji prowadzenia narty. noga ma byc przez buta trzymana precyzyjnie i ciasno (bez przesady tak żeby dochodziła krew, ale ciasno). Luz w bucie i fakt, że noga lata na boki są niedpouszczalne też ze względu na Twoje bezpieczeństwo(urazy itp.). Jest taka anegdota (dużo w niej prawdy), że w dobrym i dobrze zapiętym bucie można jeździć ze zwichniętą kostką. Masz teraz obraz tego jak mają trzymać buty.

[Elthorm]

Czyli rasumujac...but musi byc zapiety ciasno na we wszystkich klamrach?

[PieQt]

ciasno tak, tylko żeby ci krew dopływała jak napisali koledzy powyżej - noga nie może "latać" w bucie

[turim]

ludzie robią dwa podstawowe błęday, albo górne klamry dopinają tak mocno, że po chwili marzną im stopy ( brak krążenia ), albo za słabo i wtedy niemają kantroli na myszkującymi nartami. Klamry trzeba dopinać z taką siłą aby panowanie nad nartą było dobre a przy okazji buty nie cisnęły.

[Siurpo]

Ja tez uwazam ze zawsze wszytskie klamry ile sie da to tyle sie sciska, a ze i tak po kazdym zjezdzie musz erozpinac wszytskie klamry to zapinam pokolei czyli od dolu do gory, w sumie teraz to zapiecie jednego buta zajmuje mi jakies 8 sekund

[turim]

owszem można się czasami powozić na niedopiętm bucie, ale jeżeli ktoś szuka mocniejsych wrażeń w szybszej jeździe to buty muszą być odpowiednio spięte, od tego zależy bezpieczeństwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Rasta]

Poza tym NIKT nie napisał w tym wątku, że but ma być zapięty na maxa! Ja stoję na stanowisku, że but musi być zapięty ciasno ALE wygodnie. Trzeba zachować umiar w obu kierunkach (nie za lekko nie za mocno).

[jan koval]

przestrzegam przed zapinaniem "lekko": jezeli lekko znaczy 2 zabki "lzej" niz normalne zapiecie to zwykle jest to za "lekko". oczywiscie def moze byc rozna w zaleznosci od wlasciciela butow kazdy ma wlasny sposob zapinania ja podam moj: 1/ wiem dokladnie na jaki zabek dana klamra ma byc zapieta 2/ wkladam but i najpierw pociagam jezeyk do gory zeby sie dopasowal 3/ zapinam gorna klamre, druga od gory mw polowe tego co zwykle: po zapieciu zapinam pierwsza od gor na "moj" nastaw i druga od gory na ostateczny nastaw 4/ teraz zapinam ostatnia i na koncu przedostatnia (liczac od gory). 5/ zwiekszam "twardosc" zapiecia w wyzszych temperaturach (microadjustment) i do slalomu czy giganta:wtedy na max 6/ zaraz po przejezdzie wracam do moich "nomalnych" nastawow:)

[jan koval]

porzadne buty narciarskie maja regulacje takze w klamrze (dlugosc zasiegu klamry mozesz wydluzyc lub skrocic) , moge ustawic tak klamre, ze w rzaden sposob nie zapniesz jej na 2 zabek... tak jak pisalem jak sie jezdzi tak sie zapina, instruktorzy zapinaja luzno bo caly dzien ucza, gdy jezdza dla swojej przyjenosci na maksa to dopinaja tak mocno jak sie da. But musi byc dopiety tak aby nie bylo zadnych luzow, tak aby pieta byla sztywna nie dalo sie jej podniesc do gory. Gorne klamry dopinamy bardzo mocno na tyle ile sie da uwazamy tylko aby zachowac prawidlowe krazenie krwi. Naturalnie zaczynamy od dolu a potem zapinamy gorne klamry. Natomiast jak ktos chce jezdzic rekreacyjnie, to zapina tak aby bylo mu maksymalnei wygodnie. Pamietam ze jak uczylem sie carvingu to nie zapinalem wogle 2 gorych klamer, albo dopinalem je tak luzno ze mailem b duzo swobody.

nie mam nic do dodania do mojej pprzedniej wiadomosci