Jaworzyna a Wierchomla

[32magic]

Szanowni, wybieram sie na Jaworzynę. Jak się ma poziom trudnosci tej 'gorki' w stosunku do Wierchomli? Poproszę o opnię. pzdr Grzesiek

[wiesio]

Nie wiem o co Ci chodzi z tą "trudnością" ale Jaworzyna (moim osobistym zdaniem) jest 2 klasy wyżej pod względem narciarskim od Wierchomli. Pozdrawiam

[consett0805]

Chyba nie ma o czym dyskutować Jaworzyna ....a potem dopiero coś

[tomal]

Jaworzyna na więcej tras (jedna czarna, czerwone i niebieskie) ale jest droższa. Wierchomla mniej tras, generalnie czerwone i niebieskie ze wskazaniem na niebieskie, jest połączona ze Szawnikiem więc trochę urozmaicenia. Ale generalnie Jaworzyna zdecydowanie lepsza !!!

Jaworzyna ma coś jeszcze mianowicie specyficzny klimat znaczy skoki ciśnień ,temperatur nie polecam ludziom którzy mają problemy z nad ciśnieniem i problem z sercem po za tym narciarsko owszem godne polecenia

[piotrekwawa]

Jaworzyna ma jedną niepodważalną zaletę Karczmę u Golca. Pozdrawiam szczególnie ciepło za środową kwaśnicę.

[pieve]

Te plany były już zanim połączono Wierchomlę z Muszyną. Gdyby doszło to do skutku to mielibyśmy pierwszy w Polsce ośrodek z prawdziwego znaczenia. Szkoda, że nie możemy brać przykładu z Włochów czy Austriaków, którzy łączą gondolami naprawdę mocno oddalone od siebie miejsca. Mimo to uważam, że aktualnie Jaworzyna jest zdecydowanie najlepszym ośrodkiem w Beskidach i przykładem dobrego wykorzystania stosunkowo niewielkiej góry (w porównaniu do np. Pilska).

[malin_f1]

Jaworzyna jest ok tylko tak prawdę powiedziawszy do jazdy są tam 3 trasy każda po ok 1000m obie czerwone przy krzesłach i czarna. Jak dla mnie zjazd w Wierchomli jest ciekawszy chociaż znacznie mniej wymagający.

[Mitek]

głos na Wierchomle.

........