Skocz do zawartości

Nauka Jazdy na Nartach dla BBBBBBardzo małego dziecka metodyką SKI-21


Mazby

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Drwisz z Worta stosując manipulację. Wynika to albo z Twojej niewiedzy, albo przez dorabianie filozofii... Doskonale wiadomo z PRAKTYKI (odwołuję się do naturalnej praktyki rodzicielskiej) i wiedzy PEDAGOGICZNEJ, że lęk przed szybkością i upadkiem w wieku 4,5,6 lat wzrasta w stosunku do lat 2-3. Chyba, że się ma do czynienia z dzieckiem, które spędza co sezon 50dni na stoku to wtedy jest jak z małpką. Uczenie dzieci w wieku lat 2 czy 3 uważam za czysty kretynizm. Dla takich dzieci jest piaskownica, klocki i piłka a nie narty! Zresztą w narty w tym wieku da się wczepić jednie ciapa a nie zdrowe, żywe ruchowo dziecko, które narty w pierwszym naturalnym, odruchu użyje jako łopaty, kijka do kłucia itp. Narty dla malucha będą nudziarstwem. Generalnie zgadzam się z Twoją metodyką, ale po pierwsze nie uważam tego za nic nowego. Po drugie z jednej strony piszesz o specjalnie dobranych stokach (jak mniemam bez nadmiernego tłoku, wypłaszczone odpowiednio ) a z drugiej przestrzegasz przed używaniem szelek, bo ktoś może wjechać... Bez sensu zupełnie!

Nie chcąc zaogniać tej jakże interesującej wymiany poglądów. Pierwsza częśc powyższego postu jest nieprawdziwa w stosunku do dzieci, które są uczone narciarstwa planowo i z wizją a nie tylko nauczenia zjeżdżania. Nie zamierzam dyskutowac bo jak ktoś pisze, że wie z PRAKTYKI i PEDAGOGICZNEJ wiedzy to nie pozstawia miejsca na dyskusję. resztą cały post jest raczej dowodem, że sie próbujesz czepiac a PRAKTYKI i TEORII dotyczącej nauczania narciarstwa nie znasz. Pozdrowienia Pozdowienia serdeczne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

[quote name='borowina']Mazby, zastanawiam się, czemu miał służyć ten wątek[/QUOTE] Patrz tytuł [quote name='borowina'] Jeżeli miała to być reklama Twojej książki (a z tego piszesz, to nie) - umieściłeś ją w nieodpowiednim dziale.[/QUOTE] Reklamę książki umieściłem w innym dziale. Wystarczy poszukać. Ale skoro mi to wytykasz to przez grzeczność nie zaprzeczę i zmienię avatar, żeby Cię o tym upewnić. [quote name='borowina'] Jeżeli chciałeś podzielić się swoimi doświadczeniami i nie dopuścić do komentarzy i dyskusji - trzeba było poprosić któregoś z moderatorów o zamknięcie wątku od razu po jego napisaniu.[/QUOTE] Gdyby tak było to nie odpowiedziałbym na żaden komentarz, jak zauważyłeś odpowiadam na prawie każdy... prawie, bo wiele z nich jest poza moją umiejętnością rozumienia [quote name='borowina'] Jeżeli natomiast chciałeś podzielić się swoją wiedzą i zaprosić do dyskusji, to zupełnie nie rozumiem Twojego oburzenia, gdy inni mają odmienne zdanie i tych wszystkich wykrzykników. Trochę to nieprzemyślane, według mnie.[/QUOTE] W twoim rozumieniu dyskusja to obrywanie i przytakiwanie. Wszelkie inne, zakończone wykrzyknikami nie wchodzą w rachubę. OK zamiast wykrzykników będą emotki.:confused: [quote name='karat10']Może niektórym należałoby zaparzyć meliski? ;)[/QUOTE] ... no cóż jestem naturalizowanym góralem i pewnie już i charakter sie zmienia... [quote name='karat10'] Metoda podana przez Mazby'ego sprawdza się, ale nie w każdym przypadku.[/QUOTE] Z całym szacunkem: Tego nie wiesz, bo jej nie stosowałeś , gorzej NIKT z tego forum jej nie stosował, cała dyskusja jest co najmniej ...dyskusyjna: Z jednej strony ktoś kto Wam przedstawia praktyczne wyniki swojej pracy, z drugiej osoby które tylko teoretycznie sobie metodykę wyobrażają, porównują do swoich doświadczeń i próbują znaleźć dziury. Nie jest moim zamiarem poddać pod dyskusje, bo do tego musielibyście spróbować organoleptycznie tej metodyki, a powiadomienie Was, ze to istnieje. Tu większość wyraża swoja dezaprobatę - to rozumiem, ale wielu próbuje mi wmówić efekty które na stoku NIE mają miejsca- i to już mnie osłabia. Proszę zwrócić uwagę, że mimo poruszenia tego tematu na wielu wątkach NIGDZIE nie padła propozycja by się spotkać na stoku i przyjrzeć się tej metodyce w praktyce, nie wspomnę , że nikt nie zaproponował mi bym go nauczył tej metodyki. [quote name='karat10'] Nie negowałbym kilkudziesięciu lat doświadczeń innych promując jednocześnie "jedyną słuszną" metodę nauczania narciarstwa, ponieważ wg mnie do tej "jedynej słusznej" metody ten i ów dochodzi/dochodził min dzięki tym dekadom doświadczeń innych narciarzy i nauczycieli narciarstwa.[/QUOTE] Nie neguje tylko chcę Was uswiadomić, że metodyka z przed 40 lat jest anachronizmem w porównaniu z postepem w konstrukcji nart i infrastruktury narciarskiej. Nie neguję konia, tylko namawiam do używania auta. [quote name='bukinek']Drwisz z Worta stosując manipulację. Wynika to albo z Twojej niewiedzy, albo przez dorabianie filozofii...[/QUOTE] Nie prowokuj, bo od wychwytywania obrażania jest admin. Jeśli napisałem, że kolega nasz pisze bzdury , to nie obrażam jego tylko wyrażam opinie o jego odpowiedzi. [quote name='bukinek'] Doskonale wiadomo z PRAKTYKI (odwołuję się do naturalnej praktyki rodzicielskiej) i wiedzy PEDAGOGICZNEJ, że lęk przed szybkością i upadkiem w wieku 4,5,6 lat wzrasta w stosunku do lat 2-3. Chyba, że się ma do czynienia z dzieckiem, które spędza co sezon 50dni na stoku to wtedy jest jak z małpką. [/QUOTE] mam nadzieje że rodzice zakopiańskich dzieci nie rozliczą Cię za nazwanie ich pociech małpami. Co do reszty to określenie "Doskonale wiadomo" winno brzmieć " tylko mnie doskonale wiadomo". [quote name='bukinek'] Uczenie dzieci w wieku lat 2 czy 3 uważam za czysty kretynizm.[/QUOTE] Tez nie popieram, ale nazwanie kretynizmem to już przesada. [quote name='bukinek'] Dla takich dzieci jest piaskownica, klocki i piłka a nie narty! Zresztą w narty w tym wieku da się wczepić jednie ciapa a nie zdrowe, żywe ruchowo dziecko, które narty w pierwszym naturalnym, odruchu użyje jako łopaty, kijka do kłucia itp. Narty dla malucha będą nudziarstwem.[/QUOTE] No Comment [quote name='bukinek'] Generalnie zgadzam się z Twoją metodyką, ale po pierwsze nie uważam tego za nic nowego.[/QUOTE] nigdy sobie nie przypisywałem tego wynalazku. W Norwegii jest to dość popularna metodyka, a ktos mnie poprawił, że USA dość powszechna [quote name='bukinek'] Po drugie z jednej strony piszesz o specjalnie dobranych stokach (jak mniemam bez nadmiernego tłoku, wypłaszczone odpowiednio ) a z drugiej przestrzegasz przed używaniem szelek, bo ktoś może wjechać... Bez sensu zupełnie![/QUOTE] Nie widzę związku! I nie wiem co jest bez sensu. na temat szelek się rozpisywałem i nadal przestrzegam by ich nie używać. Ich jedyne zadanie to zwiezienie na siłę dziecka po stoku na którym koniecznie musi jeździć napalony Tata ( Mamy rzadziej). Pracując wiele lat na Kasprowym ciągle widziałem dzieci na sznurku z hasłem :" A co mam z nim zrobić!?" [quote name='bukinek']Dla przeciętnego Kowalskiego, nie ma mowy o żadnym planie! [/QUOTE] Dlaczego? [quote name='bukinek'] Co innego jak ktoś ma ojca/matkę instruktora, czy "urodził się" na korcie. Z wyjątków próbujesz uczynić standard co jest zafałszowaniem obrazu. Co do praktyki i teorii, jestem rodzicem i od wielu lat belfrem. Jak mnie nie wierzysz mogę Tobie podesłać telefony do AWFu czy Wydziału Pedagogicznego i sobie sprawdzisz czy mijam się z prawdą. [/QUOTE] To, że jesteś belfrem nie przesądza, że to co piszesz ma być prawdą absolutną. Raczej świadczy o tym, że zanegujesz wszytko co nie jest Ci znane. Co do AWFu to moja metodyka była konsultowana z dwoma wybitnymi wykładowcami narciarstwa zjazdowego z AWF Kraków, których nazwiska są wymienione w podziękowaniach na końcu mojej książki. Przyznali , że jest im znana i pewne elementy sami stosują. jako ciekawostkę mogę dodać, że na moje pytanie dlaczego jej nie wdrażają w całości, nie rewolucjonizują programu nauczania i dlaczego jej sami nie stosują...nie otrzymałem odpowiedzi. [quote name='bukinek'] Najszybsze postępy czyni się rozpoczynając naukę dziecka w ODPOWIEDNIM wieku a nie JAK NAJSZYBCIEJ i basta![/QUOTE] z czego dla niektórych ODPOWIEDNI to...... wstaw cyfrę.

Użytkownik Mazby edytował ten post 14 styczeń 2013 - 14:34

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagalopowałeś się Mazby i momentami się zapętlasz. :) Znam metodę, którą reklamujesz. Ta wcale nie jest nowa. Skąd możesz wiedzieć, że tylko Ty ją stosujesz? Przesadziłeś Zbychu. :D:D:D W reklamie "specjalnego stoku" brakuje tylko kwestii "mojego stoku" lub "stoku jaki tylko ja znam". ;) Przepraszam nie mogłem się powstrzymać. :D Zarzucać innym manipulację, kiedy samemu się manipuluje ... - nieładnie. Może trochę więcej pokory, dystansu do siebie i otwartości na poglądy innych? Tu biję się w piersi przed Mitkiem. Może pamięta co pisałem mu na temat tej, dla niektórych kontrowersyjnej, metodzie nauczania narciarstwa. Mitek, zwracam honor. :) Na wybór metody nauczania narciarstwa konkretnej osoby składa się wiele czynników. Idę zaparzyć melisy. Kto potrzebuje poza Mazbym? ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagalopowałeś się Mazby i momentami się zapętlasz. :) Znam metodę, którą reklamujesz. Ta wcale nie jest nowa. Skąd możesz wiedzieć, że tylko Ty ją stosujesz?

jaką? SKI21, rozpoczynanie od jazdy krawedziowej, czy ta dla "BBBBBBBBardzo małych dzieci"? jeśli chodzi o ski21 to: Z prostego powodu. Nikt jeszcze nie napisał, że to robi. metodę dla bbbbbb... z tego samego powodu. Piszesz, że ją znasz? Czytałeś czy stosowałeś. Bo jeśli ją stosowałeś i ją negujesz, to..... dlaczego, uzasadnij

Przesadziłeś Zbychu. :D:D:D W reklamie "specjalnego stoku" brakuje tylko kwestii "mojego stoku" lub "stoku jaki tylko ja znam". ;) Przepraszam nie mogłem się powstrzymać. :D Zarzucać innym manipulację, kiedy samemu się manipuluje ... - nieładnie.

To przykre, ze wszędzie doszukujesz się kryptoreklamy i manipulacji. taki sam komentarz można przykleić każdemu z kim się nie zgadzasz.proszę konkrety, daj szansę do obrony.

Może trochę więcej pokory, dystansu do siebie i otwartości na poglądy innych?

Pokory już się nie nauczę. Dystans do siebie.. to trudna sprawa, sam wiesz. Otwartości na poglądy? Powinieneś mnie widzieć przed "ski21" , jak wstawiam ludzi w pług, trzymałem noski dzieciom i wyśmiewałem się z carvingów... to chyba jest warte określenia "otwartości na poglądy"??

Idę zaparzyć melisy. Kto potrzebuje poza Mazbym? ;)

DLACZEGO ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć na luz Mazby. :) Nikt nie napisał, więc tego nie robi? :D Wszędzie doszukuję się kryptoreklamy? Mazby, na prawdę wyluzuj. Napisałem uwagę z przymrużeniem oka. Na Twoim miejscu przeczytałbym uwagi, które w tym wątku padły, wziąłbym je pod uwagę przy, np. kolejnym wydaniu książki i nie obrażał się na tych, którzy mają coś do powiedzenia na temat metodyki nauczania narciarstwa, którą przedstawiasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć na luz Mazby. :) Nikt nie napisał, więc tego nie robi? :D Wszędzie doszukuję się kryptoreklamy? Mazby, na prawdę wyluzuj. Napisałem uwagę z przymrużeniem oka. Na Twoim miejscu przeczytałbym uwagi, które w tym wątku padły, wziąłbym je pod uwagę przy, np. kolejnym wydaniu książki i nie obrażał się na tych, którzy mają coś do powiedzenia na temat metodyki nauczania narciarstwa, którą przedstawiasz.

Mój drogi , obrażanie to zabieranie zabawek z piaskownicy. To raczej Ja bym prosił o uwzględnienie, że może zaistnieć pewien ładunek emocjonalny w wypowiedziach. Było nie było to naprawdę emocjonujący wątek. Byc może moje wypowiedzi są dla kogoś za ostre, wynika to z tego, ze nigdy nie przenoszę konfliktów wirtualnych na real i nieraz śmiejemy się przy piwie ze swoich utarczek. Taki jestem. Jeśli jest to nie do przyjęcia to dostosuję się do regulaminu. Tak serio to bądź konsekwentny i stań w mojej obronie kiedy ktoś mnie obraża. Pamiętaj, że jestem sam przeciw wszystkim. A najśmieszniejsze jest to, że jako autor wydania, jestem dość...oryginalny, że umożliwiam kontakt bezpośredni. Nigdy nie zapytałeś dlaczego to robię. Uprzedzę odpowiedz: na pewno nie po to by zwiększyć sprzedaż. Bądź też tolerancyjny,. Bywa, ze ktoś ma bardziej radykalne opinie od ciebie. Pozdro i nara, spadło 30cm i idę poszaleć mazby

Użytkownik Mazby edytował ten post 15 styczeń 2013 - 09:28

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...