jan koval Napisano 15 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2012 Bo czasem ktos pisze za mało jeździsz to sie nie odzywaj! !Mi nie chodzi o nogi rozstawione pół metra(bez skojarzeń proszę ) No ale powiedz czemu mają służyc te ćwiczenia "z a-frame i cwiczen z pozostawieniem dolnej narty bardziej z tylu" ,do czego mają mi się przydac ? Pytam serio,bo nie wiem. Dla mnie taka jazda to błąd(nie tragedia jak sie zdarzy ale właśnie moja nauka polega tez na tym zeby a-frame wyeliminowac bo kiedy prowadze narty prawidłowo (obie nogi zgiete ,ciezar na dolnej narcie ) to i kolanko wew moge ładnie do srodka skretu pochylić i kolanka i mięsnie nie bola i czuje wtedy takie mam wrazenie lepszą równowage to jest to do czego dąże -nie ma a-frame),nogi nie szeroko to łatwiej mi wtedy wejść szybciej w następny skret Pozdrawiam Sally wiem ze jestes serio. IMHO (do pewnej granicy) nie ma nieprawidlowej ewolucji, czy to bedzie plug, aframe czy wykrok. dla mnie kazdy element, odpowiednio zastosowany, ma sens. a dlaczego specjalnie je probowac? chociazby dlatego, zeby zobaczyc jak krawedzie, cialo i narty zachowuja sie w sytuacji, w ktorej mozna (calkiem czesto przez ulamki secund) sie znalezc…. i czesto lekkie zostawienie narty dolnej z tylu lub wypchniecie gornej do przodu pozwala odzyskac tempo, rytm itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 No dobrze, niech będzie, że to nie wysunięcie górnej tylko cofnięcie dolnej. Mnie chodziło o różnicę między czubkami nart, chociaż na tym filmie http://www.youtube.c....b4uXKsCo#t=36s widać, najpierw pochylenie, a potem wysuniecie nogi, a nie cofnięcie. Dokładniej, to jest pochylenie, potem skręcenie, a potem dopiero wysunięcie stosowne do pochylenia ciała do płaszczyzny stoku w tej fazie skretu. Chodzi o pierwszy skręt, jest na tyle jeszcze wolno, że to widać. Jest to jedyna bramka , gdzie L.V. popelnia bląd górnej narty (oglądalem inne filmy z Soczi 2012, więc mam pewność) i caly skret poprawiala go. To zły przyklad. Z jednym się zgodzę . WYKROK to wyrazne WYSUWANIE dolnej lub górnej narty, co komplikuje dobre wyjechanie skrętu. Fotki pokazują jeden skręt od 1-6. Proszę popatrzeć na podudzia zawodnika. Czy one sie przesuwają. NIE, ale szerokie rozstawienie nart, ruch skrętny spowodowaly że na fot. 4 widzimy rozsuniecie sie stóp. To wg mnie jest NORMALNE. Na filmie są dwa blędy zawodnika . Aby zmiescić sie do bramki musi wykonać wjazd na górnej narcie, co powoduje odjazd narty dolnej i pozostanie jej z tyłu względem górnej. To można podciągnąć pod definicję wykroku, ale to było konieczne aby utrzymać równowagę i oparcie na krawędzi. To było skutkiem a przyczyną wiazd na górnej narcie. Inaczej jest gdy narciarz wchodzi do skrętu już z wykrokiem. To jest bład. Jak można udziwnić jazde pokazuje film : http://youtu.be/HO0hjU5Vmuo Czy nie widzicie takich narciarzy na stoku? Mamy tu dwa w jednym : wykrok i A-frame. Czy JK o to chodzi? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Cześć W tym temacie pozwole sobie na podkreślanie tego co moim zdnaiem warte jeste zapamietania: .....To było skutkiem a przyczyną wiazd na górnej narcie. Inaczej jest gdy narciarz wchodzi do skrętu już z wykrokiem. To jest bład. .....i nad czym tu sie rozpisywac więcej? I jeszcze chciałem przypomnieć, że jazda wyczynowa to zupełnie co innego niz jazda rekreacyjna. Nie chodzi tu o idealizowanie techniki, z którego smieje sie Janek Koval ale o inne mozliwości i umiejetności zawodników. Jazda na narcie wewnetrznej jest bardzo czesto spotykana we wszystkich praktycznie fazach skretu i we wszystkich konkurencjach sportowych. Podziwaiamy to a czy tak damy rade jeździć?? Wysunięcie nieodłącznie wiąze się z zaburzeniem rozkłądu ciężaru, który w jeździe wyczynowej jest często porządany bo umozliwia szybsze wejście lub wogóle wykonanie skrętu. Zdecydowanie większa siła i zakres skutecznych ruchów w stawach równiez ma na to wpływ. Większość pozycji przytoczonych na zdjeciach jest dla narciarza amatora niewykonalna a jeżli to wiąże sie z zablokowaniem stawów i mozliwości ruchu. Spokojnie z tymi odniesieniami. Każy jeżdżący wie jak zmienna musi być technika żeby płynnie przejechac jakis nawet nietrudny odcinek. Ile razy jestesmy zmuszeni do róznego rodzaju oszustw aby utrzymac się w torze jazdy. To jedno a technika poprawna, optymalna, ta której uczymy to druga strona medalu. Nalezy te dwie rzeczy oddzielic i jest to sprawa oczywista. Pozdro serdeczne Pozdrawiam Użytkownik Mitek edytował ten post 16 kwiecień 2012 - 09:44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Ja tu czegoś kompletnie nie rozumiem. Mam na myśli wykrok a raczej jego brak. Stańcie bokiem do kanapy ( 90 stopni) o jakieś 50cm od niej. Stopy równolegle. Następnie oprzyjcie tyłek o kanapę ( czyli ok 40cm nad "śniegiem" ) symulując skręt na nartach. Stopy cały czas równolegle . U mnie podnosi się pięta wewnętrznej nogi w "skręcie" Aby utrzymać stopy na ziemi MUSZĘ ZROBIĆ WYKROK ponieważ zwiększa się kąt między stopą a łydką "narty wewnętrznej". Ponad 10 cm aby komfortowo ustawić stopy na ziemi. To wszystko w ..........kapciach. Co dopiero w bucie narciarskim który w ogóle się nie ugnie. p.s. niestety kurs pomocników zrobiłem 30-ści lat temu i nie szkoliłem ani jednej grupy. Użytkownik Harpia edytował ten post 16 kwiecień 2012 - 13:17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Ja tu czegoś kompletnie nie rozumiem. Mam na myśli wykrok a raczej jego brak. Stańcie bokiem do kanapy ( 90 stopni) o jakieś 50cm od niej. Stopy równolegle. Następnie oprzyjcie tyłek o kanapę ( czyli ok 40cm nad "śniegiem" ) symulując skręt na nartach. Stopy cały czas równolegle . U mnie podnosi się pięta wewnętrznej nogi w "skręcie" Aby utrzymać stopy na ziemi MUSZĘ ZROBIĆ WYKROK ponieważ zwiększa się kąt między stopą a łydką "narty wewnętrznej". Ponad 10 cm aby komfortowo ustawić stopy na ziemi. To wszystko w ..........kapciach. Co dopiero w bucie narciarskim który w ogóle się nie ugnie. p.s. niestety kurs pomocników zrobiłem 30-ści lat temu i nie szkoliłem ani jednej grupy. I wszystko racja, bo fizjologia wymusza taki układ. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że optymalne położenie nóg będzie takie, w którym obie łydki są ustawione pod tym samym kątem do podłoża. Gdy czytam "wykrok", to rozumiem to jako pogłębienie tej sytuacji. W opisanej przez ciebie sytuacji, wysunięcie wewnętrznej nogi jest efektem a nie przyczyną. Pozdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 [quote name='"Harpia"'][Stańcie bokiem do kanapy ( 90 stopni) o jakieś 50cm od niej. Stopy równolegle. Następnie oprzyjcie tyłek o kanapę ( czyli ok 40cm nad "śniegiem" ) symulując skręt na nartach. Stopy cały czas równolegle . U mnie podnosi się pięta wewnętrznej nogi w "skręcie" Aby utrzymać stopy na ziemi MUSZĘ ZROBIĆ WYKROK. Ponad 10 cm aby komfortowo ustawić stopy na ziemi./QUOTE] To nie jest WYKROK, to jest niezbędne wysunięcie się stopy do przodu (górnej) , aby w przyjętej pozycji nie było żadnych napięć. Nogi wychodzą z....., bioder, jeśli np prawe biodro dasz w przód to noga prawa znajdzie się z przodu. Jesli nogę wysuwasz przed wejsciem w skręt to robisz WYKROK, jesli chcesz skręt wziąść frontalnie (a'la fredowski) to wysunięcie nie będzie potrzebne. Jesli staniesz szeroko w pozycji narciarskiej i obrócisz stopy w osi pięt to uzyskasz wysuniecie stóp zgodne z anatomią (samoistne). Im szerzej stoisz tym to przesunięcie będzie większe. Zrób to samo przy kanapie (stopy prostopadle do kanapy lub pod kątem np 45*). W trakcie siadania wykonaj opisany wczesniej obrót stopami. To jest właśnie prawidłowe wejscie w skręt biodrem. W praktycznej jeżdzie na nartach do skrętu wchodzimy z naturalną swobodą biodra i wszystkiego co jest z nim związane (uda, gorna częśc tulowia itp). BIODRO rozpoczyna skręt (przechodzenie z nogi na nogę). Ja tak uczę . Zawsze można robić inaczej , ja robie to naturalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Gdy czytam "wykrok", to rozumiem to jako pogłębienie tej sytuacji. W opisanej przez ciebie sytuacji, wysunięcie wewnętrznej nogi jest efektem a nie przyczyną. Pozdr Marcin Taką sytuację rozumiem. Nie przypominam sobie jednak abym kiedykolwiek widział narciarza który ten układ pogłębia. To znaczy ( według tej definicji) jeździł z "wykrokiem". Jak miękkie trzeba mieć buty aby na "wykrok" pozwoliły? Tym bardziej, że nawet słabe buty są miękkie "do przodu" a nie "do tyłu". Użytkownik Harpia edytował ten post 16 kwiecień 2012 - 14:04 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Taką sytuację rozumiem. Nie przypominam sobie jednak abym kiedykolwiek widział narciarza który ten układ pogłębia. To znaczy ( według tej definicji) jeździł z "wykrokiem". Jedź na górkę gdzie jest niebieska trasa i krzesło. Na pewno coś się znajdzie Jak miękkie trzeba mieć buty aby na "wykrok" pozwoliły? Tym bardziej, że nawet słabe buty są miękkie "do przodu" a nie "do tyłu". Co tylko dodatkowo skutkuje tym, że gdy zrobisz wykrok, to nie będziesz umiał dociążyć porządnie nogi zewnętrznej. Pozdr Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Co tylko dodatkowo skutkuje tym, że gdy zrobisz wykrok, to nie będziesz umiał dociążyć porządnie nogi zewnętrznej. Pozdr Marcin Marcin. Ale jazda na górnej narcie to przywilej DeBeściaków:) Każdy inny jeździ na dolnej więc w czym problem? aaaaaaa. na niebieskiej koło mnie .............kamienie i nikt nie jeździ:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Marcin. Ale jazda na górnej narcie to przywilej DeBeściaków:) Każdy inny jeździ na dolnej więc w czym problem? Ja widocznie debeściakiem nie jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 No. Ja bywam ....czasami:) Generalnie jak jest ..problem ( i nie tylko) to opieram się na .........dolnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 wiem ze jestes serio. IMHO (do pewnej granicy) nie ma nieprawidlowej ewolucji, czy to bedzie plug, aframe czy wykrok. dla mnie kazdy element, odpowiednio zastosowany, ma sens. a dlaczego specjalnie je probowac? chociazby dlatego, zeby zobaczyc jak krawedzie, cialo i narty zachowuja sie w sytuacji, w ktorej mozna (calkiem czesto przez ulamki secund) sie znalezc…. i czesto lekkie zostawienie narty dolnej z tylu lub wypchniecie gornej do przodu pozwala odzyskac tempo, rytm itp. Janie czyli sam przyznajesz niejako ,ze to co opisujesz to wyjscie z sytuacji awaryjnej ,czyli wynik błedu a nie jest to element jazdy na nartach? Pozdrawiam Sally Linkując zdjęcia, chodziło mi, że widać na nich, że narta wew. idzie przed zewnętrzną u tego zawodnika. Akurat na tych zdjęciach to widać, że tak jest. Na innych zdjęciach z albumu narty idą równo.To zależy głównie od tego, jak bardzo musi być "krótsza" noga wew. od zewnętrznej. Stań na schodach. Nogi na różnych stopniach (różnica jednego i dwóch stopni), bokiem do spadku. Spróbuj zrobić tak, żeby stopy, były równo. Zobacz czy ta pozycja jest dla Ciebie naturalna i wygodna. Nienaturalne wysunięcie jest moim zdaniem na tym filmie ........ Co do A-Frame, to cały ten skręt Lindsey to jedno wielkie A-Frame . I co ? Słaba jest ? No własnie jeden a -frame czy kilka "wykroków" a na innych równo .Jak myślisz raz czy kilka zawodnik takiej klasy zrobił dobrze a wszystkie skrety to błąd czy na odwrót Skąd wiesz ,ze gdyby nie ten pierwszy skret Lindsey byłaby moze jeszcze szybsza o ułamek (tu ułamek ,tam ułamek;) ) Byłam na schodach ,stopy były równo i to normalne ,im szerzej czyli róznica np dwóch stopni to noga górna bardziej zgieta,ale tez dolna coraz bardziej wyprostowana .Zeby utrzymac na dolnej i z niej wyjść w skręt to tak jakby wejść od razu na dwa schodki wyżej .Co łatwej Ci zrobić wejść na jeden schodek czy dwa ? Pozdrawiam Sally ........ Stańcie bokiem do kanapy ( 90 stopni) o jakieś 50cm od niej. Stopy równolegle. Następnie oprzyjcie tyłek o kanapę ( czyli ok 40cm nad "śniegiem" ) symulując skręt na nartach. Stopy cały czas równolegle . U mnie podnosi się pięta wewnętrznej nogi w "skręcie" Aby utrzymać stopy na ziemi MUSZĘ ZROBIĆ WYKROK ponieważ zwiększa się kąt między stopą a łydką "narty wewnętrznej". Ponad 10 cm aby komfortowo ustawić stopy na ziemi. To wszystko w ..........kapciach. Co dopiero w bucie narciarskim który w ogóle się nie ugnie. Własnie próbowałam nie wiem czy mam racje ale zaryzykuję -co tam -mysle tak. Bo chyba najpierw sadzasz pupe . Spróbuj najpierw lekko zgiąć nogi w kolanach-ruch przód i dopiero opierac tyłek o kanapę(dół)oczywiscie płynnie jak jeden ruch ...tak jak prawidłowo na nartach a zobaczysz ,ze siie wtedy da.Ja nie mam z tym najmniejszego problemu. To wszystko dzięki "Góra-dół; przód-tył; układy tułowia . O co tak naprawdę chodzi." -tylko to Pozdrawiam Sally Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paw1 Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Panowie naprawdę fajnie wszystko o wykroku jest opisane w książce M Szafrański Narciarstwo od amatora do zawodowca. Nie ma co wyważać otwartych drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Panowie naprawdę fajnie wszystko o wykroku jest opisane w książce M Szafrański Narciarstwo od amatora do zawodowca. Nie ma co wyważać otwartych drzwi Nie jestem Panowie;) ale jesli moge to nie odbieraj nam tego co najlepsze na forum .."wywazania otwartych drzwi" . Nie ma to jak dojść do czegos samemu .To jak podróz dookoła świata i tak w końcu wracamy do pkt wyjścia... Ale ile zwiedzimy po drodze ? Podróze kształcą Sally Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Przepraszam ale to troche nie tak ,zeby kogoś gasić przez telefon albo na priv.Reprymenda przez telefon :eek: Sally Sally Nie odebrałaś właściwie mojego żartu. Odnośnie tematu uważam, że powiedziano tu wszystko co jest istotne i nie ma co się rozwodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zoran Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Chyba mylicie pojecia. Wykrok jest wtedy jak dasz kroka w przod np. szermierz lub w tyl np.ciezarowiec. Natomiast na nartach stoi sie w lekkim rozkroku i jesli obrocimy sie na palcach lub pietach to nadal jestesmy w rozkroku:):) http://www.youtube.c...VJKOYvXKI#t=67sJak sadzisz Polm on to robi swiadomie i celowo -tzn pcha noge do przodu , czy tylko delikatnie dociska narte gorna i ona sama pociagnie stope? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Jak sadzisz Polm on to robi swiadomie i celowo -tzn pcha noge do przodu , czy tylko delikatnie dociska narte gorna i ona sama pociagnie stope? Może ten film wyjaśni do końca co jest normalne (a nawet pożądane). Porównać to z ćwiczeniem "siadanie na kanapę". http://youtu.be/QIyzDSuw6aY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polm Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Jak sadzisz Polm on to robi swiadomie i celowo -tzn pcha noge do przodu , czy tylko delikatnie dociska narte gorna i ona sama pociagnie stope?Myślę, że celowo. Znalazłem to czego szukałem http://www.skionline...wsy&id_txt=4793. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Myślę, że celowo. Znalazłem to czego szukałem http://www.skionline...wsy&id_txt=4793. "Wysuwanie wewnętrznej narty na początku skrętu...." ??????? "Taka praca wykonana poprawnie i w odpowiednim czasie powoduje właściwe ustawienie bioder" ??????? Absolutnie z czymś takim nie można sie zgodzić. To właściwe USTAWIENIE BIODER jest podstawą dobrego skrętu i nie odbywa się przez "wysuwanie........, w odpowiednim czasie....... Nawet amatorowi to nie wyjdzie na dobre. Z BIODREM już ustawionym "rzucamy" się do skretu i jesli nie będziemy nogom przeszkadzać to one same ustawią się : górna przesunie się względem dolnej. Film , który wkleiłem () w poprzednim postcie w tytule nosi nazwę "naturalnego balansu" , chyba wystarczająco wskazuje co powoduje przesunięcie nart. Bodaj H.Harb sugerował w jednej z lekcji , że aby uzuskać wejscie biodrem należy przed skretem lekko cofnąć nartę górną (ma ustawić biodro do skretu). To była uwaga dla tych którym to wejscie biodrem sprawia trudność. Wielu kolegów z którymi bywałem na stoku , przypomni sobie jak ważny był to element (wejscie biodrem) dla poprawy ich jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Cześć Myślę, że celowo. Od 2.10 do 2.30. Czy wysuwałem nartę celowo? Pozdro serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polm Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 [ATTACH=CONFIG]31315[/ATTACH] "Wysuwanie wewnętrznej narty na początku skrętu...." ??????? "Taka praca wykonana poprawnie i w odpowiednim czasie powoduje właściwe ustawienie bioder" ??????? Absolutnie z czymś takim nie można sie zgodzić. To właściwe USTAWIENIE BIODER jest podstawą dobrego skrętu i nie odbywa się przez "wysuwanie........, w odpowiednim czasie....... Nawet amatorowi to nie wyjdzie na dobre. Z BIODREM już ustawionym "rzucamy" się do skretu i jesli nie będziemy nogom przeszkadzać to one same ustawią się : górna przesunie się względem dolnej. Film , który wkleiłem () w poprzednim postcie w tytule nosi nazwę "naturalnego balansu" , chyba wystarczająco wskazuje co powoduje przesunięcie nart. Bodaj H.Harb sugerował w jednej z lekcji , że aby uzuskać wejscie biodrem należy przed skretem lekko cofnąć nartę górną (ma ustawić biodro do skretu). To była uwaga dla tych którym to wejscie biodrem sprawia trudność. Wielu kolegów z którymi bywałem na stoku , przypomni sobie jak ważny był to element (wejscie biodrem) dla poprawy ich jazdy.Ja chciałem zaznaczyć tylko, że zamieszczałem linki do zdjęć, czy też filmów na których widać, że narta wew. potrafi być przed zew. Akurat ten film pokazuje to co chciałem wcześniej pokazać. Wcześniej pisałeś, że to co widać to błąd paralaksy, teraz jednak okazuje się, że jednak nie błąd paralaksy. Już tak jesteśmy zbudowani, że mamy nogi równej długości, aby stanąć na trawersie bokiem i utrzymać w miarę pion, musimy skrócić wew. nogę. Bardziej ją ugiąć w kolanie. Pójdzie wtedy to kolano bardziej do przodu i przesunie nartę do przodu. Facet z filmu pokazuje, co się dzieje kiedy chcemy narty wyrównać, dzioby nart. Dla mnie HH to nie jest autorytet. Wymyślił sobie "nową" metodę nauki jazdy na nartach i wymyślił różne takie tam dziwolągi. Bardziej jestem skłonny uwierzyć komuś ktoś aktywnie startował (M. Szafrański) i startuje w PS (M. Bydliński), niż HH który nawet licencji FIS nie posiada i nie posiadał -> czyli nie ścigał się na poważnie. Proponuję jednak zdefiniować, co jest dopuszczalnym wysunięciem narty górnej, a co wykrokiem, bo z postów na początku wynikało, a wysunięcie jest tylko efektem paralaksy i prawdziwi narciarze trzymają narty równiutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polm Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Cześć Od 2.10 do 2.30. Czy wysuwałem nartę celowo? Pozdro serdeczneA tego to ja nie wiem. Jeśli chcesz sprawdzić to lepiej to użyj kamerki Go Pro zamocowanej do kasku. Pochyl ją do przodu. Wtedy można sobie sfilmować siebie samego od klatki piersiowej do dołu razem z nartami. Wtedy dużo więcej widać. Zrobiłem sobie kiedyś taki eksperyment i naprawdę sporo się można dowiedzieć z takiego filmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 znam kogoś (część forowiczy również), kto jeździ właśnie w taki sposób, że inicjując skręt zaczyna go od świadomego i celowego wysunięcia narty/nogi .... nie jest to w żadnym stopniu naturalne jest to typowy ruch nogi w wykroku .... coś takiego, sprawdza się (częściowo) przy wożeniu swych członków na stokach o małym nachyleniu .... pozwala szybciej nabrać prędkości i ułatwia postawienie narty na krawędzi to takie oszukiwanie , samego siebie .... przy większym nachyleniu stoku , taka jazda w ogóle się nie sprawdza .... brak stabilności narciarz, po prostu sobie nie radzi na stromym wysunięcie narty wewnętrznej będzie zawsze ..... bo to jest naturalne ułożenie nóg ważne by nie był to wykrok a skutek , ułożenia biodra jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Cześć A tego to ja nie wiem. Jeśli chcesz sprawdzić to lepiej to użyj kamerki Go Pro zamocowanej do kasku. Pochyl ją do przodu. Wtedy można sobie sfilmować siebie samego od klatki piersiowej do dołu razem z nartami. Wtedy dużo więcej widać. Zrobiłem sobie kiedyś taki eksperyment i naprawdę sporo się można dowiedzieć z takiego filmu.He he, no to skąd wiesz, że Giorgio robił to celowo. Tylko nie pisz, że widać to na filmie bo będzie to jeszcze bardziej smieszne niż dobudowywanie wątpliwej ideologii do własnych przemysleń w stylu Herba (całkowicie się tu zgadzam z Twoim osądem). Jadąć na filmie pilnowałem się aby zbytnio nie wysuwac narty - mniej więcej w do dwóch trzecich filmu, później o tym zapomniałem bo szukałem Kacpra i od racu widać jak silne jest wysunięcie - niezamierzone, wynikające jedynie z naszej budowy. Pozdrawiam Użytkownik Mitek edytował ten post 17 kwiecień 2012 - 18:16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 17 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 , a wysunięcie jest tylko efektem paralaksy i prawdziwi narciarze trzymają narty równiutko. bzdura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.