jan koval Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Może ja się wypowiem w sprawie rockera:):)? Jeździłem Volkami AC (153 cm) i RTM 73 (159cm) z tip rocker (następca AC). Tip rocker to taki rocker ale tylko w dziobach. Co zauważyłem - trudniej mi się skręcało niż na AC- tak więc nie zauważyłem aby ten rocker w tych nartach coś ułatwiał. Teoretycznie narta z rocerem o 6 cm dłuższa powinna inicjować skręt jak narta krótsza bez rockera. Narta była o 6 cm dłuższa i trudniej skrętna w porównaniu z AC oczywiście. Wiem że wypowiadam się o najniższym modelu Volka ( z rdzeniem niedrewnianym) o którym nawet nie chcecie rozmawiać (no chyba że nt. przydatności opałowej:) ), ale faktem jest że ja nie zauważyłem różnicy w łatwiejszym skręcie i mniejszej stabilności. Warunki na stoku były trudne (świeży niewielki śnieg). Swoją drogą czy takie narty typu RTM 73 (rdzeń kompozytowy) są dużo gorsze od najniższego modelu z rdzeniem drewnianym (RTM 75)? masz racje; ja np, mimo zwe przejechalem dziesiatki volkl'ow, doswiadczen z innymi, niz "pierwsza polka" nie mam. i miec nie bede. dlatego zawsze dla mnie istotne jest zaznaczenie modelu, dlugosci i wagi/wzrostu narciarza. osobiscie RTM84 bylem zachwycony. tak jak The Code (czarnym). w porownaniu do AC 4/40/50, TRM 84 jest zdecydowanie bardziej skretna. obawialem sie jazdy na lodzie, ale nic podobnego. wazne jest jednak, zeby wprowadzic drobne poprawki do sposobu prowadzenia danej narty - nalezy sluchac narty - po wskoczeniu na nowy model, wystarczy kilka skretow, zeby inteligentnie z dana narta rozmawiac.. co do porownania wysokich modeli AC i RTM - seria AC byla zdecydowanie doskonala oferta volkl'a i nadal wielu narciarzy przepada za nia. jednak, jezeli ktos chce wsiasc bardziej na krawedz, to RTM w tym pomoze wiecej niz AC - AC natomiast bedzie bardziej przyjazna dla kogos, kto ma zdecydowane nalecialosci klasyki i nie chce sie poddawac trendowi "krawedziowemu".......................... Natomias, co Mitek tez podkresla, narciarz jest najwazniejszy w tym wszystkim ( mam za soba eksperymenty na kuro 195 na lodzzie, jak i na WC GS-sie w bezdennym sniegu - fajna zabawa probowac narty w warunkach, dla ktorych NIE zostaly skonstruowane).... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodex4 Napisano 9 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Myślę minn. o RTM 75 (1100zł) lub 73 /rdzeń kompozytowy/ (700zł.) i nie wiem czy przepłacać. Ale pewnie tutaj tego się nie dowiem o takich modelach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Cześć Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem tą rozmowę. Narty 153 cm to narty, które może oceniac powiedzmy mój syn - dla niego to sensowny dobór. Długość 153 czy 159 dla doroslego faceta o wadze 80 kg i 175 cm jest zupełnie chybionym doborem a narta skr ęca bardziej na zasadzie obracającej się miski niż wykorzystania jej włściwości jezdnych. Nie bardzo rozumiem o co chodzi koledzy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodex4 Napisano 9 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Cześć Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem tą rozmowę. Narty 153 cm to narty, które może oceniac powiedzmy mój syn - dla niego to sensowny dobór. Długość 153 czy 159 dla doroslego faceta o wadze 80 kg i 175 cm jest zupełnie chybionym doborem a narta skr ęca bardziej na zasadzie obracającej się miski niż wykorzystania jej włściwości jezdnych. Nie bardzo rozumiem o co chodzi koledzy. Pozdrawiam Ja tylko porównałem te dwie narty - po kilku dniach czytania forum już się nie upieram ze będą dla mnie dobre te długości :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Cześć Ja tylko porównałem te dwie narty - po kilku dniach czytania forum już się nie upieram ze będą dla mnie dobre te długości :cool:Ale przy takim doborze nie ma czego porównywać bo narta nawet nie jest w stanie przez chwilę zapracowac w sposób do jakiego zostala skostruowana. Piszę to dlatego bo bardzo wiele ludzi popełnia ten błąd. Technicznie jeździć na narcie za krotkiej jeszcze do tego miękkiej jest nap[rwadę bardzo trudno a twardszych warunkach się po prostu nie da. To tak jakbyś porównywał narty dla dzieci, to tak jakby skoczek skakał na nartach dwa metry i rozważał jej wyższość nad 195 cm - po prostu bez sensu. Nie piszę tego z pretensją tylko w celach edukacji bo to błędy nagminne. Tak czesto doradzają sprzedawcy krzywdząć ludzi i uniemozliwiająć im postępy, skazująć na wieczne ślizganie się gdy prawdziwa jazda jest tak blisko. Pozdrawiam serdecznie Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wideo5 Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 To raczej Ty dajesz radę a nie Rictor. Na tym polega nieszczęście, że w mniemaniu wielu osób narta jest odpowiedzilan za jazdę a za jazdę odpowiedzialny jest tylko narciarz!.Już powoli zaczynam ogarniać jazdę na nartach ale sprzęt dużo pomaga. RC4 na początku byla ok. ale w kartoflisku się zaczynałem gubić na SC. Rictor znów przyszedl z pomocą. To naprawdę dobra broń na słabe warunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem tą rozmowę. Narty 153 cm to narty, które może oceniac powiedzmy mój syn - dla niego to sensowny dobór. Długość 153 czy 159 dla doroslego faceta o wadze 80 kg i 175 cm jest zupełnie chybionym doborem a narta skr ęca bardziej na zasadzie obracającej się miski niż wykorzystania jej włściwości jezdnych. Nie bardzo rozumiem o co chodzi koledzy. To że narta jest źle dobrana pod względem długości nie oznacza że nie można jej ocenić. Miałem okazje używać dwóch par nart Hagana w dł ok. 130cm więc jeszcze bardziej "juniorskiej" Jedne były genialne (szczególnie poza trasą - w mokrym śniegu) na drugich jazda to była katastrofa. Założenia konstrukcyjne też można o kant d..y rozbić. Te piankowe i z bardzo małym promieniem okazały się super stabilne(jak na tą długość) a te z rdzeniem drewnianym i mniej taliowane telepały się jak ch...a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 co do porownania wysokich modeli AC i RTM - seria AC byla zdecydowanie doskonala oferta volkl'a i nadal wielu narciarzy przepada za nia. jednak, jezeli ktos chce wsiasc bardziej na krawedz, to RTM w tym pomoze wiecej niz AC - AC natomiast bedzie bardziej przyjazna dla kogos, kto ma zdecydowane nalecialosci klasyki i nie chce sie poddawac trendowi "krawedziowemu".......................... Co do tego krawedziowania na AC tu AC50 to mozna popatrzec na zdjecie P.Smolika, ktore wrzucil na forum jak sie na nich wygiał Niewatpliwie masz racje, RTM jest "łatwiejsza w obsłudze", ale moze przez to, ze AC jest trudniejsza to bardziej mi odpowiada. A co do nalecialosci klasyki to ja jestem typowym przeciwienstwem Co do samego rockera, ciekawa rzecza jest rowniez ze narty wydaja sie w czesci dziobowej bardziej elastyczne - klepia przy malej predkosci albo jak sie stoi w kolejce i sie strzepuje snieg z narty to widac jak przez chwile dziob wibruje, natomiast przy wiekszej predkosci narta rozklada sie na sniegu i idzie jak przyklejona i zadnego telepania nie ma. Meczy mnie tylko jedna rzecz-zachowanie narty z rockerem na naprawde oblodzonej stromszej sciance, bede musial to kiedys sprawdzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 @Spiochu Tu nie ma nic dziwnego.( jeszcze nie jeździłem ale przekonują mnie teoretyczne aspekty) Rocker jest tylko na głęboki śnieg i marketing. W rasowym SL i GS tego nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keicam Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 tylko małe ciche:(. moja zona, i znajomi którzy przyjechali ze mną tylko tu chcą jeździć. mam jeszcze karnety do jurgowa ale chyba przepadną bo nikt nie chce tam jechać. Za chwilkę mam obiad i znów jadę na stok. na górze jest fajne kartoflisko, znasz MC to wiesz sam. a niżej dużo lodu. Ale rictor daje radę. Zapraszam jutro na Litwinkę. Wrażenia dużo lepsze niż z MC. Będę tam jutro od 10-tej. Pozdr. Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Rocker jest tylko na głęboki śnieg i marketing. W rasowym SL i GS tego nie ma. Mysle tak samo, czysty marketing, ludzie daja sie zlapac. Za 2 lata wymysla cos innego a za 5 powroca do tego sprzed 5 lat a ludzie beda po sezonie-lub dwoch wymieniac narty na nowe;) Pisalem wczesniej, dla mnie lepsza ac niz rtm i narazie przy tym sie trzymam. P.S. A jeszcze nie chwal dnia... do sl tez zaczynaja dodawac rocker :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wideo5 Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Tu nie ma nic dziwnego.( jeszcze nie jeździłem ale przekonują mnie teoretyczne aspekty) Rocker jest tylko na głęboki śnieg i marketing.Guzik prawda. zapnij, dyskutuj. pozdro. Zapraszam jutro na Litwinkę. Wrażenia dużo lepsze niż z MC. Będę tam jutro od 10-tej. Pozdr. Maciekmaćku, mamy karnety 3 dniowe , nie dam rady przekonać reszty. ja bardo chętnie, ale kiedyś próbowałem na litwinke się dostać ale się zgubiłem. dziwny dojazd. jak by co to 505 077 568 Użytkownik wideo5 edytował ten post 09 marzec 2012 - 23:50 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 9 Marca 2012 Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Guzik prawda. zapnij, dyskutuj. pozdro. Może masz rację ale dlaczego nie ma w zawodniczych SL i GS? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Cześć To czy rocker jest tylko na głęboki snieg - nie wiem. Jeździłem na nartach z rockerem raz i powiem szczerze, że większym oszustwem była dla mnie ich szerokość niż rocker - kwestia warunków. Marketing - zgdzam się w 100%. Firmy maja juz zupełnie nieprawdopodobne pomysły (rocker akurat jest dość logiczny i pracuje) aby ułatwic betonowi jazdę. Taka jest prawda. Zawsze w każdej kolekcji od zarania dziejów była tzw. narta topowa - mówiło się dla snobów - którz miala wszelkie możliwe nowinki. Dopiero póxniej była narta race - jedyna normlna - i dalej chłam. Teraz rynek jest szerszy, ludzie bardziej podatni na kupowanie nowinek, niz popracowanie nad techniką stąd przerózne pomysły. Pmięctacie pomysl Rossignola ze ściśnionym tyłem?? Jak pierwszy raz zobaczylem te narty to mysłalem, że coś soię nie udalo a okazalo się, że to pracowało w wypadku słabych dam znakomicie. Nie przyjęło się bo nie było przełożeia na mistrzó. Tu jest -a chodzi tylko o to żeby ktos kto nie umie poczuł, że umie - wtedy uwierzy że jest dobry i będzie tak wierzył aż do momentu jak .... Pozdro serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wideo5 Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Nazwałeś nas betonami ! Rocker ułatwia nam jazdę. Widziałem twój jeden zjazd na mistrzostwach - moze i ty powinieneś zainwestować w deski z tym systemem? to nie zaczepka a taki mały żarcik na rozgrzewkę przed poranną jazdą. A wracając do śmiesznych tyłów rosignoola, model Harmony jak dobrze pamiętam, to faktycznie takie były, wszystkie sprzedałem i kobitki sobie je bardzo chwalą. Nie krytykuj wprowadzanych nowinek które ułatwiają nam betonom jazdę, jest fun a chyba o to chodzi. Z twoich słów wynika że tylko narta Race'owa jest dla prawdziwych "narciarzy" a reszta dla gejzerów.(czytaj gejów):cool: Moje rictory z zielonymi elementami grafiki i świecącym fluor. ślizgiem w sumie na to wskazują, świecą na sniegu z daleka jak VW Golf II z neonówkami pod spodem po wiejskim tuningu. A co mi tam, narty może i gejowskie ale ile frajdy dają. pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 To są testy na śniegu i skomplikowane obliczenia. Żartujesz? Z tego też chyba powodu nie wszystkim producentom to "wyszło" Rocker pozwala na zmianę długości styku krawędzi nart ze śniegiem w zależności od kąta zakrawędziowania oraz prędkości jazdy. Z tego też względu narty wykonane w tej technologii są bardzo skrętne a jednocześnie stabilne przy jeździe z dużą prędkością. Dlaczego w takim razie nie ma rockera w nartach GS z 40m promieniem skrętu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jark Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Dlaczego w takim razie nie ma rockera w nartach GS z 40m promieniem skrętu?\ ... bo to raczej mija się z celem najpierw stworzyć twardą , długą dechę, o dużym promieniu a potem wpakować w nią novum , by jeździła jak slalomka .... po co ? rocker , wg mnie to tynd do wynalezienia jednej narty, do wszystkiego ..... zawodnikom jest to zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Teoretycznie NIE. Oni robią długą dechę bo im przepisy każą. To nie ma nic wspólnego z dobrą nartą. Przecież każdy zawodnik wolał by pojechać zawody czysto na krawędzi. Wtedy byłby najszybszy a o to chodzi. Jak mu Hujary każą jeździć na 40m promieniu to szans na krawędź nie ma. Według obiecanek producentów rocker zapewnia zacieśnienie skrętu a nie stoi w konflikcie z przepisami, ( narazie:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tigershark Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Żartujesz? Dlaczego w takim razie nie ma rockera w nartach GS z 40m promieniem skrętu? Nie żartuję - geometria i konstrukcja narty jest dopasowana do profilu - nie jest to zwykłe wygięcie jak już pisałem Po co - przecież nikt nie napisał, że narty z Rockerem to zawodnicze komórki (do jazdy sportowej przeznaczone są inne narty) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Nie żartuję - geometria i konstrukcja narty jest dopasowana do profilu - nie jest to zwykłe wygięcie jak już pisałem Po co - przecież nikt nie napisał, że narty z Rockerem to zawodnicze komórki (do jazdy sportowej przeznaczone są inne narty) Pozdrawiam Po pierwsze: to dość prosta GEOMETRIA. Po drugie: w dobie oprogramowania CAD sformułowanie " skomplikowane obliczenia" wydaje mi się mocno naciąganym marketingiem:) Zwłaszcza w takim kontekście. Po trzecie: to ten rocker działa czy nie? Moim zdaniem gdyby działał ( jak obiecują) to byłby wymarzonym narzędziem w nogach zawodników. ( zwłaszcza w obliczu najnowszych przepisów FIS) Muszę przyznać, że teoretyzuję bo jeszcze na rockerze nie jeździłem. Moje doświadczenie podpowiada mi, że to naprawdę fajny wynalazek ale w szerokich nartach freeride. Gdzie indziej to .................. W tym roku byłem na nartach z kolegą który kupił K2 Charger z rockerem. Poprzednie miał jakieś wyższej klasy allround Voelkl. Pierwsze dwa dni jeździliśmy po twardym i mój kompan nie wyglądał na najszczęśliwszego. Jak zaczęło walić śniegiem bez opamiętania i codziennie "walczyliśmy" z 30-sto cm świeżym opadem wtedy zaczął nabierać pewności , że to był dobry wybór i poprzednie dechy były gorsze. Ja zapinałem 98mm pod butem ( bez rockera) i nie miałem żadnych dylematów. Było SUPER!!! Użytkownik Harpia edytował ten post 10 marzec 2012 - 20:33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodex4 Napisano 10 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Nic dodac nic ujac. Nie bardzo się z tym zgadzam, po to jest forum by jednak jakąś pomoc dostać W przeciwnym razie od razu może warto pisać - nie zawracaj nam głowy tylko idź do wypożyczalni:) Wiadomo że wszystko rozstrzygnie się na stoku, ale pomoc WAS też jest bardzo istotna. Choć moze jesteście zbyt zaawansowani by doradzać takim małym żuczkom jak ja w temacie dolnej półki . Niemniej liczyłem na konstruktywną pomoc (dziękuję), trochę gorzej było jeśli chodzi o przykłady dobrych nart z mojej półki (patrz ankieta), nad którymi można by się zastanowić. Dalej nie wiem czy Volkl RTM 75 to narta godna uwagi czy badziewie w swojej półce, a jak badziewie to co może byc alternatywą. Pozdrawiam i życzę górotwórczych ruchów tektonicznych w centralnej i północnej Polsce:):) Użytkownik bodex4 edytował ten post 10 marzec 2012 - 20:26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tigershark Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Dalej nie wiem czy Volkl RTM 75 to narta godna uwagi czy badziewie w swojej półce Nie wiem czy zauważyłeś, ale chyba ci na to pytanie odpowiedziałem i to dość wyraźnie. Odnośnie konstrukcji nart - wydaje mi się, że nie jest to takie proste.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Odnośnie konstrukcji nart - wydaje mi się, że nie jest to takie proste.... Otóż jest to BARDZO PROSTE. Aby było śmieszniej na przestrzeni ostatnich 25-ciu lat zmieniło się barrrrrdzo mało. Piszę tak dlatego aby nie powiedzieć............wcale:) ( oczywiście pomijam taliowanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodex4 Napisano 10 Marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Dalej nie wiem czy Volkl RTM 75 to narta godna uwagi czy badziewie w swojej półce Nie wiem czy zauważyłeś, ale chyba ci na to pytanie odpowiedziałem i to dość wyraźnie. Odnośnie konstrukcji nart - wydaje mi się, że nie jest to takie proste.... Zauważyłem:), ale z dopiskiem że RTM 75 są ok po warunkiem że nie biorę pod uwagę innych modeli niż RTM 73, 75 i AC10. A jakie mógłbym wziąść pod uwagę i w czym RTM 75 są lepsze od poprzednika AC10? Bo rocker to jakoś tutaj nie koniecznie ma dobre opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 10 Marca 2012 Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Zauważyłem:), ale z dopiskiem że RTM 75 są ok po warunkiem że nie biorę pod uwagę innych modeli niż RTM 73, 75 i AC10. A jakie mógłbym wziąść pod uwagę i w czym RTM 75 są lepsze od poprzednika AC10? Bo rocker to jakoś tutaj nie koniecznie ma dobre opinie. Nie sugeruj sie rockerem i nie chodzi o to ze rocker ma zle opinie, po prostu jest, ale do jazdy na nartach nie jest on wcale potrzebny. Najpierw zawezasz temat do interesujacych cie 3 par nart, dostajesz info na ich temat po czym zaczynasz sie pytac o propozycje innych nart o podobnych parametrach, tak to mozna rozmawiac przez 3 dni. Sprawa jest prosta, skoro wymieniles volki z serii rtm powinny cie interesowac narty grupy tzw. allmountain lub all conditions nizszej lub sredniej polki, czyli np. masz strone www.skionline.pl, wybierasz sobie dowolna firme, docelowa grupe nart, wyskakuje ci kilka modeli,te najnizej to najslabsze modele,idac do gory sa to modele lepsze, drosze,twardsze i takie tam. Pytanie tylko czy rzeczywiscie interesuja cie narty z tej grupy czy moze wystarczylby ci zwykly allround. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.