Jak wykańczać pilnikiem diamentowym ?

[kaja45]

Jacku pytałeś w innym wątku to Ci odpowiedziałem tam. Tu napisałem już dawno że nie problem.

Problem hartowania i rozhartowania poznałem organoleptycznie jako dziecko.

Ewentualnie tylko popatrz powyżej ilu inżynierów i forumowych ekspertów na minę wpakowałeś.

Mnie to w niczym nie przeszkadza ale Oni chyba ujmę na autorytecie mogą mieć A wystarczyło tylko w krawędź przy... młotkiem lub słuchać uważnie szkoleń ja kilka odbyłem i o zgniocie nikt nie mówił nigdy.

 

Ten problem Jacku występuje nagminnie przy spotkaniu się krawędzi z kamieniem w terenie, na maszynie z dyskiem ceramicznym słabo chłodzonym i na przykład zbyt szybką obróbką pilnikiem, maszyną bez chłodzenia.  Ale to już chyba na innych szkoleniach niż te w których Ty brałeś udział się mówi.

 

I oczywiście ze masz prawo do własnych przemyśleń i interpretacji niemniej ja wolę rzeczywistość,  bo ona gwarantuje że czemuś mogę np zapobiec,  czyli wydłużyć okres użytkowania moich rzeczy.

 

Podkreślę jeszcze raz, interesuje mnie bardziej zjawisko i jego działanie niż kto co napisał.

 

Rozumiem, może źle odebrałem Twój post.