wiolontela Napisano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Witam Na wstępie nisko się kłaniam, jako świeżak na tym forum. Przeczytałam, no może nie od deski do deski, ale duuużo , i jestem pod wiekim wrazeniem. Przez skórę czuję, ze się zadomowię Na dzień dobry mam pytanie, czy raczej kilka pytań. Powoli, powoli, od jakichś dwóch lat kompletuję "wszystko, co na narty potrzebne". Idzie wolno, bo do skompletowania mam sprzęt i ubiór dla pięciu osób. Dzieci traktuję nieco po macoszemu, bo rosną w szybkim tempie, ale sobie i mężowi nie żałuję I teraz mnie właśnie zastopowało. Rzecz ma się następująco. Kupiłam w dość okazyjnej cenie spodnie i kurtkę z podobno rewelacyjnego materiału o wdzięcznej nazwie Toray. Parametry, jak na moje potrzeby, ma wystarczające - 10000/10000. Przetestowane - działa, jak powinno. Problem w tym, ze jestem wyjątkowym zmarzluchem. Jako pierwszej warstwy używałam dotąd Brubeck Thermo. Sprawdzał się świetnie przy dość solidnie ocieplonych kurtkach z prawie nieważnymi membranami (jedna 3000/3000, druga 2000/2000). Drugą warstwą był Polartec. Rzeczony zestaw, czyli Brubeck Thermo + Polartec + Toray sprawdza się w moim przypadku... średnio Na nartach jeżdżę rekreacyjnie, nie ma szans żebym się zmęczyła zjeżdżając wysilam się właściwie tylko podchodząc pod górę (bo najmłodsze dziecko panicznie boi się wszelkich wyciągów, ktoś więc musi mu towarzyszyć we wspinaczce) i wówczas czuję się sympatycznie i komfortowo. Kiedy jednak bywa, że ze stoków korzystam, jak każdy, czyli wjeżdżam i zjeżdżam - marznę A jak dotąd nie miałam jeszcze okazji przetestować nowego nabytku przy temperaturach ponizej -5 stopni. Wykombinowałam więc, że powinnam nabyć inną bieliznę i prawdopodobnie inny polar. Postawiłam na Brubeck Merino Extreme (Brubecka lubię i jest w zasięgu moich możliwosci finansowych). Nie wiem jednak, czy sprawdzi się się w połączeniu z Torayem? I jaką nabyć drugą warstwę? polartec znowu czy coś innego? (polar zmieć muszę, bo ten, którego używam obecnie przechodzi w posiadanie córki). Błagam o pomoc, bo od szperania w necie prawie ślepnę, a mądrzejsza wcale nie jestem. Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Witam Na wstępie nisko się kłaniam, jako świeżak na tym forum. Przeczytałam, no może nie od deski do deski, ale duuużo , i jestem pod wiekim wrazeniem. Przez skórę czuję, ze się zadomowię Na dzień dobry mam pytanie, czy raczej kilka pytań. Powoli, powoli, od jakichś dwóch lat kompletuję "wszystko, co na narty potrzebne". Idzie wolno, bo do skompletowania mam sprzęt i ubiór dla pięciu osób. Dzieci traktuję nieco po macoszemu, bo rosną w szybkim tempie, ale sobie i mężowi nie żałuję I teraz mnie właśnie zastopowało. Rzecz ma się następująco. Kupiłam w dość okazyjnej cenie spodnie i kurtkę z podobno rewelacyjnego materiału o wdzięcznej nazwie Toray. Parametry, jak na moje potrzeby, ma wystarczające - 10000/10000. Przetestowane - działa, jak powinno. Problem w tym, ze jestem wyjątkowym zmarzluchem. Jako pierwszej warstwy używałam dotąd Brubeck Thermo. Sprawdzał się świetnie przy dość solidnie ocieplonych kurtkach z prawie nieważnymi membranami (jedna 3000/3000, druga 2000/2000). Drugą warstwą był Polartec. Rzeczony zestaw, czyli Brubeck Thermo + Polartec + Toray sprawdza się w moim przypadku... średnio Na nartach jeżdżę rekreacyjnie, nie ma szans żebym się zmęczyła zjeżdżając wysilam się właściwie tylko podchodząc pod górę (bo najmłodsze dziecko panicznie boi się wszelkich wyciągów, ktoś więc musi mu towarzyszyć we wspinaczce) i wówczas czuję się sympatycznie i komfortowo. Kiedy jednak bywa, że ze stoków korzystam, jak każdy, czyli wjeżdżam i zjeżdżam - marznę A jak dotąd nie miałam jeszcze okazji przetestować nowego nabytku przy temperaturach ponizej -5 stopni. Wykombinowałam więc, że powinnam nabyć inną bieliznę i prawdopodobnie inny polar. Postawiłam na Brubeck Merino Extreme (Brubecka lubię i jest w zasięgu moich możliwosci finansowych). Nie wiem jednak, czy sprawdzi się się w połączeniu z Torayem? I jaką nabyć drugą warstwę? polartec znowu czy coś innego? (polar zmieć muszę, bo ten, którego używam obecnie przechodzi w posiadanie córki). Błagam o pomoc, bo od szperania w necie prawie ślepnę, a mądrzejsza wcale nie jestem. Z góry dzięki mozesz byc jedna z nieweilu osob, dla ktorych sensowne bedzie rozpatrzenie kurtki o lepszej izolacji a mniejszej oddychalnosci - jest to odwrotne do tego, co zwykle pisze, ale w takich wyjatkowych sytuacjach czasami trzeba odejsc od zasad. w Twym przypadku nawet rozpatrzyl bym kurtke puchowa z memmbrana (tak robia takie np patagonia).... alternatywa jest zostawic obecna kurtke i dodac super cieply (gruby) 1 layer i druga wartstwe co najukniej 300 lub 400 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wideo5 Napisano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 dobrze piszesz janku. ja mam kurtkę wedze 10/10k (a dziś dokupiłem softhel salomona 10/10K) pod nią zakładam tylko bieliznę termoakt. brubecka lub coś tam z liedla. do 15 stopni na minusie jeszcze nigdy nie zmarzłem, czasem w tyłek zimno jak obsługa lodu z krzeseł nie sprzątnie. musisz być strasznym zmarźluchem. pozostaje ci faktycznie słabsza membrana . jak zauważyłem im wyższa wartość membrany tym cieńsza odzież. Grube ciuchy nie przepuszczą po prostu twojego potu na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiolontela Napisano 4 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Dzięki za wskazówki Nie będę mówić, ze mnie podłamaliście, żeby nie wyszło niegrzecznie Ale mnie podłamaliście, buu... Kurtkę mam boską, absolutnie piękną, wyczekaną i nowiutką, a tu się okazuje, ze zonk(!) chyba trzeba cieplejszą... Nie mam bladego pojęcia, czy ta kurtka ma jakąs ocielinę, wydaje mi się, że na metkach było thinsulate i wydaje mi się, że faktycznie "kamizelka" kurtki jest odrobine ocieplona, rękawy na pewno nie. Opis ze strony producenta wklejam: TORAYDELFY- Trójwarstwowy superlekki laminat japońskiej firmy Toray o znakomitych właściwościach wodoopornych i paraprzepuszcalnych. Membrana powleczona jest delikatną siateczką dzięki której materiał jest przyjemny od wewnętrznej strony. Materiał niezwykle lekki i zaawansowany technicznie. Wiem, ze -5 nie jest temp. ekstremalną chciałam powiedziec, ze, jak dotąd nie miałam okazji testować kurtki w nizszej temp. A skoro marzłam przy dość cieplarnianych warunkach to nie wybrażam sobie, jak bedę się czuła, kiedy wyjdę na stok przy minus dziesięciu, br... Powinnam, zdaje się, dokonać mordu na sprzedawcy który nie odwiódł mnie od zakupu tejże cudnej i wymarzonej kurtki. Czyli tak, systematyzując, polartec co najmniej 400 i tego Brubecka Merino? Czy BM w ogóle się sprawdzi? Faktycznie toto jest ciepłe? Nie mam już chyba ochoty wyrzucić kolejnych trzech stówek A jaką znacie NAJcieplejszą bieliznę? Moze to będzie jakiś ratunek dla mnie i mojej wymarzonej kurtałki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiolontela Napisano 4 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Znalazłam metki, ocieplina thinsulate, tak, jak myślałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Masz co masz, więc co szkodzi zrobić "wiejski eksperyment" Zostaw koszulkę - podkoszulkę bo porządna, zostaw kurtkę bo piękna, a w środek wciśnij gruby sweter od babci lub inny ordynarny i gruby polar. Przetestuj zanim pójdziesz w inwestycje. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Jest jeszcze jeden sposób. Ciepła kamizelka na kurtkę. Jeżdżę w cieniutkim windstopperze i jak jest zimno zakładam ciepłą kamizelkę. Do -20 jest super, mimo że kamizelka bez żadnej membrany. Para wychodzi bez problemów, bo nie ma rękawów. Tak, wiem to 4 warstwa, niezgodna z zasadami . Ale mnie się sprawdza Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Tak, wiem to 4 warstwa, niezgodna z zasadami . Ale mnie się sprawdza Tadek I prawidłowo Tadek. Ba każdy jest ciut inny, a recepty "na wszystko" są jak........ Przytaczając odpowiednie stwierdzenie z Wędrowycza - kiedy ludzi kupa i Herkules dupa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.