Dziadek Kuby Napisano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Wszystko zależy od tych częsci sekundy (nawet setnych). Jezeli ruch " wychylenia w przód" jest oderwany od szybkiego odciążenia nart (WN) to zawsze spotkamy nie wygodę. Jesli będzie synchronizm to przu obciązeniu "języków" ciało dozna przyspieszenia. Jesli to wykonamy w skrecie to wchodzimy do niego "wcinając " się w śnieg. W kolejnej fazie skretu , w zależnosci od prędkości, stromizny, promienia skrętu, obnizamy pozycje , w której nasze posladki kierujemy na stok. Jest to normalne siadanie jakie wykonujemy na poziomym drągu. Angazujemy najsilniejsze mięsnie naszego ciała. Mamy łatwość wyjscia z tego polozenia, łatwość utrzymania równowagi. Same zalety, łątwośc jazdy, lekkość. Napewno będziesz próbował wytknąć mi błąd rozumowania. Wyprzedzę. To o co mi chodzi to normalne opadanie (swobodne) ciała w przód. Aby się nie wywrócić musisz podciągnąć nogi, aby znalazły sie znowu pod tułowiem. To przenieś na narty. Nie będzie problemu ze stromymi stokami. Ale narty w odważnym opadaniu w dół stoku , niestety pójdą za Tobą . Wiec skręt niejako wypadnie jakby (nie w powietrzu) na powierzchni sniegu w dużym odciążeniu. Taka jazda zbliża do jazdy "japońców". Twój wybór. Pozostać z problemami, lub zacząć jeździć porządnie. Lekko , swobodnie , bezpiecznie. Wiesz co - jesteś niepoprawnym optymistą. Gdybym miał dwadzieścia lat, to bym walczył z problemami. Nie mam problemów. Sam sobie je stwarzam, aby nie siedzieć przed schroniskiem, patrząc na narciarzy i gderać - dawniej dziadek to jeździł. A co ja robię od kilkudziesięciu lat. Usiłuję ciągle się zbliżyć do kogoś tam, czy do takich tam. A właściwie to się ciągle oddalam. Może nie do rówieśników, bo niektórzy- jak to się mówi- oglądają rosnącą trawę od dołu. Żadna twoja rada nie jest mi obca, tylko jestem widocznie tak mało uzdolniony, że nawet drobny błąd, polegający na tym, że chciałbym w pewnym momencie mieć tors dziesięć centymetrów bliżej przodu - nie jest taki prosty do skorygowania. Zastanów się co piszesz-bo to np. jest tylko moment trwający, przykładowo 0,004 sekundy przy jeździe z szybkością powiedzmy 40 km/h. I w momencie, gdy narty najeżdżają na jakiś zryty kawałek stoku o nachyleniu..., nie piszę ile stopni, bo to tylko ilustracja "problemu". A Ty piszesz ..., obniżamy pozycję, w której nasze....itd. Jak masz takie dobre rady, tak szybko działające w praktyce, to zapewne najpierw je stosujesz dla siebie. W związku z tym dziwię się, że o Tobie dawniej nie słyszałem. Nie obraź się na tą małą złośliwość. Ale często piszę w postach, to co myślę, jakby do siebie. I wielu na forum się na to nabrało. To takie rozterki wewnętrzne. Tak naprawdę nie potrzebuję żadnych rad. Ja umiem jeździć na swoim poziomie. Ja mam swoje niby "problemy" zdefiniowane. A rad szukam ew. w książkach. Dawniej głównie od nieśmiertelnego Jouberta. Ale pisz i przepraszam, na wszelki wypadek. Ale się nie nabieraj na moje posty, bo jakoś kaleczę te narty. Na stokach tego nie widać, Może nieco za wolno jeżdżę. Ale jak się popatrzy na twarz i siwe włosy, to sprawa się wyjaśnia. Dużo dzisiaj piszę, ale wreszcie wyrwałem się na narty i okazało się, że nie wszystko zapomniałem. Jeszcze jakoś chodzą pode mną. A że chciałbym lepiej to chyba dobrze o mnie świadczy. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arky Napisano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Wiesz co - jesteś niepoprawnym optymistą. Gdybym miał dwadzieścia lat, to bym walczył z problemami. Nie mam problemów. Sam sobie je stwarzam, aby nie siedzieć przed schroniskiem, patrząc na narciarzy i gderać - dawniej dziadek to jeździł. A co ja robię od kilkudziesięciu lat. Usiłuję ciągle się zbliżyć do kogoś tam, czy do takich tam. A właściwie to się ciągle oddalam. Może nie do rówieśników, bo niektórzy- jak to się mówi- oglądają rosnącą trawę od dołu. Żadna twoja rada nie jest mi obca, tylko jestem widocznie tak mało uzdolniony, że nawet drobny błąd, polegający na tym, że chciałbym w pewnym momencie mieć tors dziesięć centymetrów bliżej przodu - nie jest taki prosty do skorygowania. Zastanów się co piszesz-bo to np. jest tylko moment trwający, przykładowo 0,004 sekundy przy jeździe z szybkością powiedzmy 40 km/h. I w momencie, gdy narty najeżdżają na jakiś zryty kawałek stoku o nachyleniu..., nie piszę ile stopni, bo to tylko ilustracja "problemu". A Ty piszesz ..., obniżamy pozycję, w której nasze....itd. Jak masz takie dobre rady, tak szybko działające w praktyce, to zapewne najpierw je stosujesz dla siebie. W związku z tym dziwię się, że o Tobie dawniej nie słyszałem. Nie obraź się na tą małą złośliwość. Ale często piszę w postach, to co myślę, jakby do siebie. I wielu na forum się na to nabrało. To takie rozterki wewnętrzne. Tak naprawdę nie potrzebuję żadnych rad. Ja umiem jeździć na swoim poziomie. Ja mam swoje niby "problemy" zdefiniowane. A rad szukam ew. w książkach. Dawniej głównie od nieśmiertelnego Jouberta. Ale pisz i przepraszam, na wszelki wypadek. Ale się nie nabieraj na moje posty, bo jakoś kaleczę te narty. Na stokach tego nie widać, Może nieco za wolno jeżdżę. Ale jak się popatrzy na twarz i siwe włosy, to sprawa się wyjaśnia. Dużo dzisiaj piszę, ale wreszcie wyrwałem się na narty i okazało się, że nie wszystko zapomniałem. Jeszcze jakoś chodzą pode mną. A że chciałbym lepiej to chyba dobrze o mnie świadczy. Pozdrawiam serdecznie Dziadek, nie rób z siebie dziada, no ja Cię bardzo proszę... Ty, czy Niko jesteście wzorcami jak się dobrze bawić i robić to z pasją, mi jeszcze "trochę" Waszej Klasy brakuje, ale wiem do czego dążyć i mi się to podoba. Ps. Choć też bardzo mi się podoba jazda Freda (kusi wewnętrzna kusi ), właściwie to tak za Nim, jeśli jest okazja - to taki mój narciarz na stoku którego podpatruję, bo lubię szybko szybko szybko, szybciej szybciej szybciej pozdrawiam serdecznie Użytkownik arky edytował ten post 09 styczeń 2012 - 20:56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 No nie !!! Muszę to zobaczyć ! Niko daj jakiś filmik ze sobą w roli głównej, chociażby kilka skrętów:rolleyes: Nie ma to jak na live. Wszak bywa Ci gościć w Karkonoszach w Szpindlu. Więc się "zmuś" a ja już Niko "zmolestuję" i przyjedziemy Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuzon Napisano 12 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 ...Przy okazji: Na pewno będę 14.01 (sobota) w Zaclerze (z B4ME). Miłośnicy Zacleru - ZBIÓRKA!! W zastępstwie wysyłam brata z żoną Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miracledrug2 Napisano 17 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Lobo! A jak ja bym chciał na Ciebie popatrzeć. Może kiedyś? A filmu nie będzie, to właśnie zostanie tajemnicą. Jestem jedyny na forum co nie pokazał jazdy na filmie.Ciągle wydaje mi się , że jeszcze nie zasługuję na to. Ostatnio zostałem uwieczniony (jedyny film), ale moja cenzura nie przepusci go . W jednym skręcie przekrzywiłem głowę. mylisz się. są filmy ogólnodostępne na których widać co nieco Twojej jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olaaa90 Napisano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 Dużo szukałam na temat jazdy na krawędziach nart. I znalazłam bardzo fajne opracowanie, wszystko w pigułce Podsyłam dla zainteresowanych https://lepszytrener...rawedziach-nart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 Ta strona nie działa. Dziś próbowałem znaleźć pierwszego lepszego trenera i na komórce z Androidem wyszukiwarka nie działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 3. Dbaj o równe rozłożenie ciężaru ciała na obie narty w trakcie skrętu. Czyżby Ola znalazła odpowiedź na dręczące nas pytanie ? Ale artykuł biorący na tapetę temat kijów... https://lepszytrener...zdzic-z-kijkami Zwolennicy jazdy bez kijków natomiast mówią o tym, że ograniczają one swobodę na stoku. Tym samym pozbycie się kijków upłynnia jazdę i ułatwia skręty. Co w takim razie wybrać? Rozsądniejszym wyjściem zdaje się opanowanie jazdy na nartach z kijkami. Zawsze można przecież wyzbyć się tego nawyku i jeździć bez nich. Lepiej przecież mieć daną umiejętność i jej nie wykorzystywać – niż nie mieć jej wcale Moim zdaniem taki artykuł powinien się zamknąć w jednym zdaniu, a już na pewno nie powinien podawać w wątpliwość zalet jazdy z kijami. Zwłaszcza, że jest to strona, która pretenduje do bycia swego rodzaju autorytetem w dziedzinie narciarstwa czy treningu w ogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 Dużo szukałam na temat jazdy na krawędziach nart. I znalazłam bardzo fajne opracowanie, wszystko w pigułce Podsyłam dla zainteresowanych https://lepszytrener...rawedziach-nart Cześć Przekaż autorowi, że pisanie takich tekstów to wstyd. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomkly Napisano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 Cześć Przekaż autorowi, że pisanie takich tekstów to wstyd. Pozdro No tak trochę kryptomarketingiem a przy okazji grafomanią zalatuje... Mnie się najbardziej podobał zwrot "wsłuchaj się w swoje narty". Kurcze, tak jakbym czytał opisy sprzętu audio. Sorry, złośliwy troll ze mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 No tak trochę kryptomarketingiem a przy okazji grafomanią zalatuje... Mnie się najbardziej podobał zwrot "wsłuchaj się w swoje narty". Kurcze, tak jakbym czytał opisy sprzętu audio. Sorry, złośliwy troll ze mnie... Zezlosliwiejesz gdy Olaaa uraczy Cię tym tekstem po raz kilkunasty.... ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 4 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
tomkly Napisano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 Cześć Przekaż autorowi, że pisanie takich tekstów to wstyd. Pozdro No tak trochę kryptomarketingiem a przy okazji grafomanią zalatuje... Mnie się najbardziej podobał zwrot "wsłuchaj się w swoje narty". Kurcze, tak jakbym czytał opisy sprzętu audio. Sorry, złośliwy troll ze mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 No tak trochę kryptomarketingiem a przy okazji grafomanią zalatuje... Mnie się najbardziej podobał zwrot "wsłuchaj się w swoje narty". Kurcze, tak jakbym czytał opisy sprzętu audio. Sorry, złośliwy troll ze mnie... Zezlosliwiejesz gdy Olaaa uraczy Cię tym tekstem po raz kilkunasty.... ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 4 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
mig Napisano 27 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2017 No tak trochę kryptomarketingiem a przy okazji grafomanią zalatuje... Mnie się najbardziej podobał zwrot "wsłuchaj się w swoje narty". Kurcze, tak jakbym czytał opisy sprzętu audio. Sorry, złośliwy troll ze mnie... Zezlosliwiejesz gdy Olaaa uraczy Cię tym tekstem po raz kilkunasty.... ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi