Szelki potrzebne?

[rumacz]

Wpadły mi za śmieszne pieniądze spodnie holdena. Niestety nie mają szelek. Ktoś ma doświadczenia w jeżdżeniu na nartach w spodniach bez szelek?

[jaro323]

Doświadczenie w takiej jeżdzie ja mam .Niestety spodnie bez szelek to mala patologia .Kazde dopiecie buta powoduje że masz zaraz plecy gole.Może inaczej by to wyglądało jakbym jezdzil w standartowej kurtce narciarskiej.Niestety póki co jeżdze w sofshelu i ciagle mi sie coś zsuwało przesuwało aż do spodni bezszelkowych Kjusa doszyłem szeleczki z innych spodni.Teraz to jest dopiero jazda !!!Także spokojnie możesz kupować ale proponuje zaraz sie zaopatrzyc w jakies szeleczki do nich nawet od biedy takie ze spodni garniturowych z alledrogo za 11.99 pln:)

[bubol.T]

Tak się składa,że ja też posiadam spodnie bez szelek,kupiłem je także z myślą o chodzeniu po górach i chciałem coś bardziej uniwersalnego,ogólnie jestem zadowolony, ale tak jak napisał kolega jaro 323 plecy czasem wychodzą na wierzch,zaopatrz się w pasek i dłuższa koszulkę termoaktywną ,kurtka koniecznie z pasem śniegowym,ale przy konkretniejszym upadku i tak mrożenie nerek murowane;)

[ictus]

ostatnie spodnie na szelkach mialem w wieku pewnie 8 lat... na co dzien tez chodzicie w szelkach??? i tez wam przy kazdym pochyleniu sie wychodza nery na wierzch??? jest tez opcja ze nosicie spodnie na tak niskim rapie ze krok zaczyna sie polowie lydek.... jak sie jezdzi w przykrotkiej kurtce to nie ma co zwalac winy na spodnie. a dyskomfort to jest dopiero jak sie szelki zaczynaja zsuwac z barkow, zawijac czy podwijac nawet spodnie z freerideowych serii sa bez szelek wiec nie ma co siac paniki tylko zapoatrzyc sie w pasek i podciagnac galoty wyzej powodzenia no chyba ze ktos tak lubi podjadac ze brzuch jest 3x szerszy niz biodra... to wtedy ok - maja sie prawo zsuwac wiec do dziela - batoniki na bok i wiecej ruchu