Skocz do zawartości

Narty na bagażniku rowerowym montowanym na hak


dakard

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jako ze zmieniłem auto na wynlazek ze szkalnym dachem ( nie zaleca się montażu belek dachowych ) i mam bagażnik rowerowy montowany na hak, jak myślicie mogę wykorzystać taki bagażnik? Do nart mam pokrowiec. Auto jest duże ( Van 7 osobowy ) i mogę mieć też narty w środku ( podróż 2 dor. + 1 dziecko ). Jakie jest lepsze rozwiązanie? Narty na haku ( są jakieś adpatery do bagażników rowerowych ? ), czy lepiej w środku. Dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bagażniku się nie zmieszczą ( moje mają 175 cm ) muszą częściowo być też w przedziale pasażerskim ( np. gdybym wymontował jeden fotel z drugiego rzędu ). Kombinuję tak żeby narty położyć płasko na bagażniku rowerowym i przymocować jakimiś gumami i dodatkowo samozaciskającymi się opaskami plastikowymi, no chyba ze ew. jakiś adapter do przewozu nart na bagażniku rowerowym. Czyli zrobiłbym z bagaznika rowerowego "platformę". Czasami można spotkac terenówki z takimi platformami które służą do przewozu ustrzelonej zwierzyny z polowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jako ze zmieniłem auto na wynlazek ze szkalnym dachem ( nie zaleca się montażu belek dachowych ) i mam bagażnik rowerowy montowany na hak, jak myślicie mogę wykorzystać taki bagażnik? Do nart mam pokrowiec. Auto jest duże ( Van 7 osobowy ) i mogę mieć też narty w środku ( podróż 2 dor. + 1 dziecko ). Jakie jest lepsze rozwiązanie? Narty na haku ( są jakieś adpatery do bagażników rowerowych ? ), czy lepiej w środku. Dzięki

zarowno yakima i thule robia takie adapters. osobiscie, gdybym z nich korzystal, to zawsze z pokrowcem, zeby chronic wiazania przed brudem http://www.a1-autora...-ski-racks.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem coś takiego na haku, wyglądało to na samoróbkę. Nie wiem jak się to ma do przepisów ale żeby dobrze zamontować narty do bagażnika rowerowego trzeba je solidnie przypiąć a potem solidnie się napocić żeby je zdemontować. Kolega w poście w/w ma rację, możesz też poszukać używanych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. To co Jan przedstawił, to jest profesjonalny bagażnik do przewozu nart i tutaj sprawa nie podlega dyskusji. Taki bagażnik przykładowo do fiata doblo kosztuje równy 1000 zł. Skoro chcesz pokombinować, a Twoje narty mają 175, to pewnie wyjdą poza obrys samochodu. Wszystko co wystaje nawet na 1cm. do przodu i na boki poza obrys samochodu należy oznakować. Już widzę jak jedziesz z chorągiewkami barwy pomarańczowej o wymiarach nie mniejszych niż 50x50 (oczywiście mam na myśli dzień i dobrą widoczność ) Myślałem że szklany dach to fajna sprawa, a tu się okazuje że to zbytek szczęścia. P.S. Skoro ten kawał auta sprawia takie problemy, to napisz co to jest żebym przypadkiem kiedyś nie kupił. Pozdrawiam Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co wystaje nawet na 1cm. do przodu i na boki poza obrys samochodu należy oznakować. Już widzę jak jedziesz z chorągiewkami barwy pomarańczowej

nie to żebym się czepiał tego 1cm/!!!/,ale ku przypomnieniu przytaczam: Zasady umieszczania na pojeździe i przewożenia nim ładunku, określa art. 61 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 - tekst jednolity). Przygotowując się do transportu należy dopilnować, aby ładunek: nie powodował przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej lub dopuszczalnej ładowności pojazdu, nie powodował przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi pojazdu na drogę, nie naruszał stateczności pojazdu, nie utrudniał kierowania pojazdem, nie ograniczał widoczności drogi lub nie zasłaniał świateł, urządzeń sygnalizacyjnych lub tablic rejestracyjnych, był zabezpieczony przed zmianą położenia lub wywoływaniem nadmiernego hałasu. Należy przy tym pamiętać, że przewożony ładunek wystający poza płaszczyzny obrysu może być umieszczony na pojeździe z zachowaniem następujących warunków: nie może wystawać z tyłu pojazdu lub zespołu pojazdów więcej niż 2 m od płaszczyzny obrysu, a gdy wystaje na odległość większą niż 0,5 m oznaczony powinien być pasami białymi i czerwonymi na ładunku lub na tarczy albo bryle umieszczonej na tylnej jego płaszczyźnie (minimum 2 pasy każdej barwy), w okresie niedostatecznej widoczności na końcu ładunku umieszczone powinno być czerwone światło i czerwone światło odblaskowe, (ładunek wystającego z tyłu samochodu osobowego lub przyczepy ciągniętej przez samochód osobowy może być oznaczony chorągiewką barwy czerwonej o wymiarach 50x50 cm), przy przewożeniu drewna długiego przyczepą kłonicową przepisy dopuszczają, aby wystawało ono na odległość do 5 m, mierzoną od osi tej przyczepy, nie może wystawać z przodu więcej niż 0,5 m od przedniej płaszczyzny obrysu lub 1,5 m od siedzenia dla kierującego i oznaczony powinien być chorągiewką barwy pomarańczowej lub dwoma białymi i dwoma czerwonymi pasami, a w okresie niedostatecznej widoczności światłem białym umieszczonym na najbardziej wystającej do przodu części ładunku, ładunek wystający poza boczne płaszczyzny obrysu pojazdu nie powinien powodować przekroczenia całkowitej szerokość pojazdu 2,55 m, a w przypadku pojazdów o szerokości 2,55 m maksymalna dozwolona szerokość wynosi 3 m, przy spełnieniu warunku, że z jednej strony ładunek wystaje nie więcej niż 23 cm. W przypadku, kiedy wymiary pojazdu wraz z ładunkiem lub bez ładunku są większe od dopuszczalnych, przewidzianych dla danej drogi w przepisach określających warunki techniczne pojazdów przejazd pojazdu dozwolony jest wyłącznie po uzyskaniu stosownego zezwolenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jako ze zmieniłem auto na wynlazek ze szkalnym dachem ( nie zaleca się montażu belek dachowych ) i mam bagażnik rowerowy montowany na hak, jak myślicie mogę wykorzystać taki bagażnik? Do nart mam pokrowiec. Auto jest duże ( Van 7 osobowy ) i mogę mieć też narty w środku ( podróż 2 dor. + 1 dziecko ). Jakie jest lepsze rozwiązanie? Narty na haku ( są jakieś adpatery do bagażników rowerowych ? ), czy lepiej w środku. Dzięki

Tez jezdze "wynalazkiem"ze szklanym dachem i montuje belki,a nawet mam box na dach.Belki kupilem w salonie i sa od tego samego producenta co "wynalazek". Nie mam zadnych problemow.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bagażniku się nie zmieszczą ( moje mają 175 cm ) muszą częściowo być też w przedziale pasażerskim ( np. gdybym wymontował jeden fotel z drugiego rzędu ). Kombinuję tak żeby narty położyć płasko na bagażniku rowerowym i przymocować jakimiś gumami i dodatkowo samozaciskającymi się opaskami plastikowymi, no chyba ze ew. jakiś adapter do przewozu nart na bagażniku rowerowym. Czyli zrobiłbym z bagaznika rowerowego "platformę". Czasami można spotkac terenówki z takimi platformami które służą do przewozu ustrzelonej zwierzyny z polowania.

czy Ty swoim mysleniem chcesz spowodować 'katastrofę w ruchu drogowym'??? jeśli nie ma dedykowanych rozwiazan do montażu na rowerowym i przewożenia nart, lub takowy jest dla ciebie za drogi nie ryzykuj z chałupnictwem bo problem mogą mieć tylko użytkownicy drogi jadący za Tobą..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie dziękuję za wszelkie uwagi, mam tylko jedno pytanie czy osoby polecające przewożenie nart w wewnątrz auta kiedykolwiek widziały bagażnik montowany na hak holowniczy, czy wiedzą jaki jest długi rower trekingowy.... Mając zapkowany rower trekingowy widzę jego koła w obu lusterkach.... narty zmieszczą się w obrysie auta, a wiec przewozenie nart jest znacznie bezpieczniejsze niż przewożenie rowerów na do tego celu stworzonym bagażniku. Kiedyś na tym forum przeczytałem o przypadku kiedy to ktoś przewoził narty w środku... ktoś temu komuś wjechał w tył a ten ktoś kto wiózł te narty odszedł na lepszy świat przebity swymi ukochanymi nartami... Narty w środku to proszenie się o zgilotynowanie, a wiec wykorzystam bagażnik rowerowy. Dzięki i over :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie legendy są najlepsze :) Ja na forum czytałem, że komuś odpadły narty z bagażnika rowerowego i spowodowały wielki karambol na atostradzie :) Teraz poważnie jak będziesz przewoził narty na stok? Za każdym razem mocowałe tymi taśmami i sznurkami? Mi po dniu jazdy to nawt butów sie nie chce zdejmować :) Ja osobiscie jak miałbym szanse wsadzić narty do auta to do pokrowca i jazda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co tyle kombinowania. Ja jak jadę w swoim minivaniku wymontowują środkowy (przy dłuższych nartach) lub lewy tylni fotel i kładę na podłodzę w pokrowcu. Mam taki pokrowiec niby na jedną pare nart, w którym przy umiejętnym rozłożeniu wchodzą 3 pary: moje, żony i córki. I taki elegancki "pocket" kładę na ziemi. Wygodnie, szybko i "estetycznie". Jakieś bagażniki to wg. mnie niepotrzebne pieprzenie się i narażanie się na ewentualne konsekwencje przy spotakniu z przewrażliwionym policjantem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...