dakard Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Witam, jako ze zmieniłem auto na wynlazek ze szkalnym dachem ( nie zaleca się montażu belek dachowych ) i mam bagażnik rowerowy montowany na hak, jak myślicie mogę wykorzystać taki bagażnik? Do nart mam pokrowiec. Auto jest duże ( Van 7 osobowy ) i mogę mieć też narty w środku ( podróż 2 dor. + 1 dziecko ). Jakie jest lepsze rozwiązanie? Narty na haku ( są jakieś adpatery do bagażników rowerowych ? ), czy lepiej w środku. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michciu99 Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Witam. Nie wiem jak się mają przepisy do bagażnika rowerowego, ale zdrowy rozsądek nakazuje wozić w nim, to do czego został stworzony. Skoro masz kawał samochodu i sporo miejsca, to pakuj do środka odpowiednio zabezpieczając i tyle. Pozdrawiam Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dakard Napisano 8 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 W bagażniku się nie zmieszczą ( moje mają 175 cm ) muszą częściowo być też w przedziale pasażerskim ( np. gdybym wymontował jeden fotel z drugiego rzędu ). Kombinuję tak żeby narty położyć płasko na bagażniku rowerowym i przymocować jakimiś gumami i dodatkowo samozaciskającymi się opaskami plastikowymi, no chyba ze ew. jakiś adapter do przewozu nart na bagażniku rowerowym. Czyli zrobiłbym z bagaznika rowerowego "platformę". Czasami można spotkac terenówki z takimi platformami które służą do przewozu ustrzelonej zwierzyny z polowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Witam, jako ze zmieniłem auto na wynlazek ze szkalnym dachem ( nie zaleca się montażu belek dachowych ) i mam bagażnik rowerowy montowany na hak, jak myślicie mogę wykorzystać taki bagażnik? Do nart mam pokrowiec. Auto jest duże ( Van 7 osobowy ) i mogę mieć też narty w środku ( podróż 2 dor. + 1 dziecko ). Jakie jest lepsze rozwiązanie? Narty na haku ( są jakieś adpatery do bagażników rowerowych ? ), czy lepiej w środku. Dzięki zarowno yakima i thule robia takie adapters. osobiscie, gdybym z nich korzystal, to zawsze z pokrowcem, zeby chronic wiazania przed brudem http://www.a1-autora...-ski-racks.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert10sz Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Widziałem coś takiego na haku, wyglądało to na samoróbkę. Nie wiem jak się to ma do przepisów ale żeby dobrze zamontować narty do bagażnika rowerowego trzeba je solidnie przypiąć a potem solidnie się napocić żeby je zdemontować. Kolega w poście w/w ma rację, możesz też poszukać używanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michciu99 Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Witam. To co Jan przedstawił, to jest profesjonalny bagażnik do przewozu nart i tutaj sprawa nie podlega dyskusji. Taki bagażnik przykładowo do fiata doblo kosztuje równy 1000 zł. Skoro chcesz pokombinować, a Twoje narty mają 175, to pewnie wyjdą poza obrys samochodu. Wszystko co wystaje nawet na 1cm. do przodu i na boki poza obrys samochodu należy oznakować. Już widzę jak jedziesz z chorągiewkami barwy pomarańczowej o wymiarach nie mniejszych niż 50x50 (oczywiście mam na myśli dzień i dobrą widoczność ) Myślałem że szklany dach to fajna sprawa, a tu się okazuje że to zbytek szczęścia. P.S. Skoro ten kawał auta sprawia takie problemy, to napisz co to jest żebym przypadkiem kiedyś nie kupił. Pozdrawiam Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snowblade'man Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Wszystko co wystaje nawet na 1cm. do przodu i na boki poza obrys samochodu należy oznakować. Już widzę jak jedziesz z chorągiewkami barwy pomarańczowej nie to żebym się czepiał tego 1cm/!!!/,ale ku przypomnieniu przytaczam: Zasady umieszczania na pojeździe i przewożenia nim ładunku, określa art. 61 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 - tekst jednolity). Przygotowując się do transportu należy dopilnować, aby ładunek: nie powodował przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej lub dopuszczalnej ładowności pojazdu, nie powodował przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi pojazdu na drogę, nie naruszał stateczności pojazdu, nie utrudniał kierowania pojazdem, nie ograniczał widoczności drogi lub nie zasłaniał świateł, urządzeń sygnalizacyjnych lub tablic rejestracyjnych, był zabezpieczony przed zmianą położenia lub wywoływaniem nadmiernego hałasu. Należy przy tym pamiętać, że przewożony ładunek wystający poza płaszczyzny obrysu może być umieszczony na pojeździe z zachowaniem następujących warunków: nie może wystawać z tyłu pojazdu lub zespołu pojazdów więcej niż 2 m od płaszczyzny obrysu, a gdy wystaje na odległość większą niż 0,5 m oznaczony powinien być pasami białymi i czerwonymi na ładunku lub na tarczy albo bryle umieszczonej na tylnej jego płaszczyźnie (minimum 2 pasy każdej barwy), w okresie niedostatecznej widoczności na końcu ładunku umieszczone powinno być czerwone światło i czerwone światło odblaskowe, (ładunek wystającego z tyłu samochodu osobowego lub przyczepy ciągniętej przez samochód osobowy może być oznaczony chorągiewką barwy czerwonej o wymiarach 50x50 cm), przy przewożeniu drewna długiego przyczepą kłonicową przepisy dopuszczają, aby wystawało ono na odległość do 5 m, mierzoną od osi tej przyczepy, nie może wystawać z przodu więcej niż 0,5 m od przedniej płaszczyzny obrysu lub 1,5 m od siedzenia dla kierującego i oznaczony powinien być chorągiewką barwy pomarańczowej lub dwoma białymi i dwoma czerwonymi pasami, a w okresie niedostatecznej widoczności światłem białym umieszczonym na najbardziej wystającej do przodu części ładunku, ładunek wystający poza boczne płaszczyzny obrysu pojazdu nie powinien powodować przekroczenia całkowitej szerokość pojazdu 2,55 m, a w przypadku pojazdów o szerokości 2,55 m maksymalna dozwolona szerokość wynosi 3 m, przy spełnieniu warunku, że z jednej strony ładunek wystaje nie więcej niż 23 cm. W przypadku, kiedy wymiary pojazdu wraz z ładunkiem lub bez ładunku są większe od dopuszczalnych, przewidzianych dla danej drogi w przepisach określających warunki techniczne pojazdów przejazd pojazdu dozwolony jest wyłącznie po uzyskaniu stosownego zezwolenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pajgab Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Witam, jako ze zmieniłem auto na wynlazek ze szkalnym dachem ( nie zaleca się montażu belek dachowych ) i mam bagażnik rowerowy montowany na hak, jak myślicie mogę wykorzystać taki bagażnik? Do nart mam pokrowiec. Auto jest duże ( Van 7 osobowy ) i mogę mieć też narty w środku ( podróż 2 dor. + 1 dziecko ). Jakie jest lepsze rozwiązanie? Narty na haku ( są jakieś adpatery do bagażników rowerowych ? ), czy lepiej w środku. Dzięki Tez jezdze "wynalazkiem"ze szklanym dachem i montuje belki,a nawet mam box na dach.Belki kupilem w salonie i sa od tego samego producenta co "wynalazek". Nie mam zadnych problemow....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dakard Napisano 8 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Wynazlazek ma 181 cm szerokości a wiec przy 175 cm mam jeszcze 6 cm luzu..... Ten wynalazek to Grand Scenic ze szklanym dachem Thule np. zabrania montować belek dachowch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 jesli to van 7 osobowy i jedzie 2,5 osoby ( ) to jaki problem zmieści wszystko wewnątrz? -- Pozdrawiam michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przenio Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Nie kombinujcie chłopaki! Stare sprawdzone rozwiązania są najlepsze Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkol Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 W bagażniku się nie zmieszczą ( moje mają 175 cm ) muszą częściowo być też w przedziale pasażerskim ( np. gdybym wymontował jeden fotel z drugiego rzędu ). Kombinuję tak żeby narty położyć płasko na bagażniku rowerowym i przymocować jakimiś gumami i dodatkowo samozaciskającymi się opaskami plastikowymi, no chyba ze ew. jakiś adapter do przewozu nart na bagażniku rowerowym. Czyli zrobiłbym z bagaznika rowerowego "platformę". Czasami można spotkac terenówki z takimi platformami które służą do przewozu ustrzelonej zwierzyny z polowania. czy Ty swoim mysleniem chcesz spowodować 'katastrofę w ruchu drogowym'??? jeśli nie ma dedykowanych rozwiazan do montażu na rowerowym i przewożenia nart, lub takowy jest dla ciebie za drogi nie ryzykuj z chałupnictwem bo problem mogą mieć tylko użytkownicy drogi jadący za Tobą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dakard Napisano 8 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Serdecznie dziękuję za wszelkie uwagi, mam tylko jedno pytanie czy osoby polecające przewożenie nart w wewnątrz auta kiedykolwiek widziały bagażnik montowany na hak holowniczy, czy wiedzą jaki jest długi rower trekingowy.... Mając zapkowany rower trekingowy widzę jego koła w obu lusterkach.... narty zmieszczą się w obrysie auta, a wiec przewozenie nart jest znacznie bezpieczniejsze niż przewożenie rowerów na do tego celu stworzonym bagażniku. Kiedyś na tym forum przeczytałem o przypadku kiedy to ktoś przewoził narty w środku... ktoś temu komuś wjechał w tył a ten ktoś kto wiózł te narty odszedł na lepszy świat przebity swymi ukochanymi nartami... Narty w środku to proszenie się o zgilotynowanie, a wiec wykorzystam bagażnik rowerowy. Dzięki i over Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkol Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Narty w środku to proszenie się o zgilotynowanie, a wiec wykorzystam bagażnik rowerowy. Dzięki i over gratuluje. bezmyślności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekwawa Napisano 8 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2011 Takie legendy są najlepsze Ja na forum czytałem, że komuś odpadły narty z bagażnika rowerowego i spowodowały wielki karambol na atostradzie Teraz poważnie jak będziesz przewoził narty na stok? Za każdym razem mocowałe tymi taśmami i sznurkami? Mi po dniu jazdy to nawt butów sie nie chce zdejmować Ja osobiscie jak miałbym szanse wsadzić narty do auta to do pokrowca i jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Optima Napisano 9 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Nie wiem po co tyle kombinowania. Ja jak jadę w swoim minivaniku wymontowują środkowy (przy dłuższych nartach) lub lewy tylni fotel i kładę na podłodzę w pokrowcu. Mam taki pokrowiec niby na jedną pare nart, w którym przy umiejętnym rozłożeniu wchodzą 3 pary: moje, żony i córki. I taki elegancki "pocket" kładę na ziemi. Wygodnie, szybko i "estetycznie". Jakieś bagażniki to wg. mnie niepotrzebne pieprzenie się i narażanie się na ewentualne konsekwencje przy spotakniu z przewrażliwionym policjantem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.