jask Napisano 25 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 a Ciebie co ugryzlo? jezlei czytasz to forum, to wiesz, ze nie posiadam polskich znakow, niestetyNic mnie nie ugryzło tylko przeczytaj co napisałeś."zalezy do czego i jak bedzie uzywal proste wyprosty i zginanie kolan z takim niewielkim ciezarkiem, to nic zboznego".Wydaje mi się że chciałes napisać,że spokojnie można robić proste wyprosty z małym obciążenie, a naprawdę wyszło spod Twojej klawiatury że to" ...nic dobrego".Słowo zbożny moim skromnym zdaniem oznacza coś zacnego,dobrego. Przy okazji przeczytaj również co napisałem po nawiasie i zobaczysz,że nie o brak naszych znaków mi chodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 25 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 Nic mnie nie ugryzło tylko przeczytaj co napisałeś."zalezy do czego i jak bedzie uzywal proste wyprosty i zginanie kolan z takim niewielkim ciezarkiem, to nic zboznego".Wydaje mi się że chciałes napisać,że spokojnie można robić proste wyprosty z małym obciążenie, a naprawdę wyszło spod Twojej klawiatury że to" ...nic dobrego".Słowo zbożny moim skromnym zdaniem oznacza coś zacnego,dobrego. Przy okazji przeczytaj również co napisałem po nawiasie i zobaczysz,że nie o brak naszych znaków mi chodziło. masz racje - jezeli uzylem tego slowa, to powinienem napisac "nic niezboznego" dziekuje za wyprostowanie jezyka - jak z tego widac, edukowany bylem jeszcze przed epoka dominacji kosciola w szkolnictwie:) Słowo to zazwyczaj kojarzy nam się ze „zbożnym celem”. Współcześnie notuje się więcej jego znaczeń: 1. daw. «wypływający ze szlachetnych pobudek» 2. daw. «pełen powagi, skupienia» 3. daw. «wypełniający obowiązki religijne»8 Jednak słowo to użyte już w XIII-wiecznej Bogurodzicy, a konkretnie we fragmencie zawierającym prośbę o: A na świecie zbożny pobyt, Po żywocie rajski przebyt.9 ma dużo bardziej przyziemne znaczenie, niż mogłoby się wydawać. Nie chodzi tu bynajmniej o życie (pobyt) pobożne czy zgodne z wolą i prawami Boga, „zbożny” znaczy tu bowiem dostatni, bogaty, co nie powinno specjalnie dziwić. Słowo to pochodzi od wyrazu „zboże”, a nikt chyba nie zaprzeczy, że zboże stanowiło (i stanowi do dziś) niemałe bogactwo, bo od jego posiadania zależało, czy będzie się przymierać głodem czy żyć w dostatku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 25 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 A czy nie chodzilo Ci Janie o "nic zdroznego" co znaczy "nic zlego " ? "zbozny" uzywa sie w innym kontekscie Jak dlugo jestes juz poza Polska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 25 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 długo czy nie - i tak wpis Jaska był był w zbyt ostrym tonie (to ,,purysto językowy ..'') szkoda. ja jestem za spokojnym szermowaniem argumentami , nawet - a zwłaszcza - gdy robi się gorąco. nie lubię niepotrzebnego podkręcania atmosfery w wątkach. aha i wiem że po kropce pisze się z wielkiej litery .. purysto językowy Jask marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tooom44 Napisano 25 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 Widać, że brak białego niektórym szkodzi. Może i dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 25 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2012 długo czy nie - i tak wpis Jaska był był w zbyt ostrym tonie (to ,,purysto językowy ..'') szkoda. ja jestem za spokojnym szermowaniem argumentami , nawet - a zwłaszcza - gdy robi się gorąco. nie lubię niepotrzebnego podkręcania atmosfery w wątkach. Ja tez nie lubie ,po prostu chcialam pomoc Janowi dobrac dobre slowo zeby mogl wyrazic to co ma na mysli.Dobra znajoma dlugo mieszka w Stanach i czasem brakuje jej polskich slow -stad moje pytanie do Jana.Nie kazdy od razu pisze zlosliwosci.Sally Użytkownik sally67 edytował ten post 26 listopad 2012 - 00:56 stylistyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Życzyłabym sobie, żeby wielu naszych forumowiczów - Polaków zamieszkujących Ojczyznę od "nowości" miało taki język, sposób wysławiania się, logikę wypowiedzi i uporządkowanie w zdaniu jakie ma Jan_Koval. I mimo, że nie ma polskich liter i czasem brakuje mu słów na określenie tego o czym myśli jest dla mnie bardziej zrozumiały niż 15% osób piszących na forum "po polskiemu". Także ODCZEPTA SIĘ. A tak w temacie zapytam - co sądzicie o ćwiczeniach typu: stoję na odwróconej do góry dnem półpiłce BOSU (na zwykłej piłce gimnastycznej nie jestem w stanie ustać mimo szczerych chęci) stopy dość szeroko, kolana ugięte, pozycja niska, pochylona lekko do przodu - praca nad równowagą. Jednocześnie partner rzuca "we mnie" piłką lekarską 2kg, a ja ją odrzucam starając się nie zmieniać pozycji. Jest jakiś większy sens w tym ćwiczeniu z narciarskiego punktu widzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Dajcie spokoj z mojej strony to zadna zlosliwosc czy wytykanie ale jesli tak to wygladalo to przepraszam .Dla mnie nie byloby problemem gdyby ktos mi podpowiedzial slowo ,nie dajmy sie zwariowac.Nie mam tez zadnych zyczen ,kazdy pisze jak umie a moja podpowiedz byla spontaniczna ot jak w rozmowie.Janie jesli Cie to urazilo to przepraszam . A co do cwiczen z pilka to sadze HeSki ,ze rzucana pilka to utrudnienie cwiczenia ,zmienia sie srodek ckezkosci kiedy lapiesz pilke i rzucaz jednoczesnie balansujac .Dla mnie ma sens jak najbardziej. Pozdrawiam Sally Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TurboDymoMan Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 stoję na odwróconej do góry dnem półpiłce BOSU (na zwykłej piłce gimnastycznej nie jestem w stanie ustać mimo szczerych chęci) stopy dość szeroko, kolana ugięte, pozycja niska, pochylona lekko do przodu - praca nad równowagą. Jednocześnie partner rzuca "we mnie" piłką lekarską 2kg, a ja ją odrzucam starając się nie zmieniać pozycji. Jest jakiś większy sens w tym ćwiczeniu z narciarskiego punktu widzenia? Jeżżżżuuuu, ale to młode pokolenie wymyśla! Stań na rzęsach, zaklaskaj pośladkiem o ścianę po lewej łapiąc przy okazji ustami strzałę w locie... coś w tym stylu!! a Turbo taki staromodny - latem bieganie, rowerek i siłownia, zimą dużo rzadsze bieganie, siłownia i spinning. I jak tu mieć szanse z tymi, co na jakiś półpiłkach piłkami do siebie rzucają p.s. a co do "puryzmu" językowego to troszkę przychylam się do tych, co mówią, że troszkę z tymi angielskimi określaniami przegina. Wiem, że wśród "młodych" to modne, ale tak samo rażące jak spolszczanie wszystkiego co sie da u "starych" (pomysłu typu "drążek sterowy" na joystick itp.) p.s. muszę nadrabiać ilość postów, bo juz miałem ponad 1020, ale admin wykasował jeden temat PiViego i Crazy będzie niepocieszony że mam tak mało postów... Użytkownik TurboDymoMan edytował ten post 26 listopad 2012 - 08:58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Jeżżżżuuuu, ale to młode pokolenie wymyśla! Stań na rzęsach, zaklaskaj pośladkiem o ścianę po lewej łapiąc przy okazji ustami strzałę w locie... coś w tym stylu!! [/SIZE] poplakalam sie ze smiechu probujac wyobrazic sobie ta figure A co do przygotowania i cw to moze tak Użytkownik sally67 edytował ten post 26 listopad 2012 - 11:03 poprawka linku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TurboDymoMan Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 bo jak mówi Hardcorowy Koksu: "trzeba dużo stejków wpier...ać i się nie opier...ać" a nie tam jakieś kuźwa "muskle protrusion systemy, szmery i inne bajery.." człowiek się porzuca jakimiś piłkami lekarskimi stojąc na innych piłkach, spadnie i jeszcze zostanie kaleką nawet nie widząc nart:) Użytkownik TurboDymoMan edytował ten post 26 listopad 2012 - 09:46 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MiedzianowÅ‚osa Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 A tak w temacie zapytam - co sądzicie o ćwiczeniach typu: stoję na odwróconej do góry dnem półpiłce BOSU (na zwykłej piłce gimnastycznej nie jestem w stanie ustać mimo szczerych chęci) stopy dość szeroko, kolana ugięte, pozycja niska, pochylona lekko do przodu - praca nad równowagą. Jednocześnie partner rzuca "we mnie" piłką lekarską 2kg, a ja ją odrzucam starając się nie zmieniać pozycji. Jest jakiś większy sens w tym ćwiczeniu z narciarskiego punktu widzenia? spróbuj raz na prawe stać na prawej np 10 powtórzeń, a pózniej na lewej nodze. Warto też rzucać np woreczkami ryżu, ale w szybki tempie. W ten sposób zacznie trochę dynamikę ćwiczyć, jeśli podkręcimy tempo, może zwiększyć liczbę powtórzen, np 15 powtórzeń na jedną nogę. Ważne jest też to w tym ćw, aby partner nie rzucał Ci tylko powiedzmy na prost, ale też na boki, tzn stojąć na jednej nodzę pochylasz się też lekko na prawo i lewo oczywiście w szybkim tempie. A więc Partner nie czekam tylko od razu rzuca coś mniej więcej: w ciągu 5 sek robisz 10 powtórzeń Mam nadzieję,że w miarę zrozumiale to napisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebeq Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 stoję na odwróconej do góry dnem półpiłce BOSU (na zwykłej piłce gimnastycznej nie jestem w stanie ustać mimo szczerych chęci) stopy dość szeroko, kolana ugięte, pozycja niska, pochylona lekko do przodu - praca nad równowagą. Jednocześnie partner rzuca "we mnie" piłką lekarską 2kg, a ja ją odrzucam starając się nie zmieniać pozycji. Jest jakiś większy sens w tym ćwiczeniu z narciarskiego punktu widzenia? wzmacnia mięśnie, ćwiczy propriocepcję (robiłem coś podobnego pod koniec rehabilitacji), ćwiczenie jak każde inne, ale w sumie urozmaicenie się przydaje, żeby nie powtarzać tego samego non stop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 A co do cwiczen z pilka to sadze HeSki ,ze rzucana pilka to utrudnienie cwiczenia ,zmienia sie srodek ckezkosci kiedy lapiesz pilke i rzucaz jednoczesnie balansujac .Dla mnie ma sens jak najbardziej. Pozdrawiam Sally po 1 minucie jest to cwiczenie. ale w sumie urozmaicenie się przydaje, żeby nie powtarzać tego samego non stop.Raczej jest to utrudnienie a nie urozmaicenie i sporo jest jest takich cwiczen w których balansowanie jest utrudniane przez dodatkowe rzucanie czy przestawianie czegos tam. P.S. Na potwierdzenie znalazłam jeszcze to bo jak mówi Hardcorowy Koksu: "trzeba dużo stejków wpier...ać i się nie opier...ać" a nie tam jakieś kuźwa "muskle protrusion systemy, szmery i inne bajery.." człowiek się porzuca jakimiś piłkami lekarskimi stojąc na innych piłkach, spadnie i jeszcze zostanie kaleką nawet nie widząc nart:):D Bo kiedys "chłop" musiał pojeśc chleba i mięcha,zeby siłę miec -przerzucił tone wegla ,drewna narabał ,wode ze studni a dzisiaj odżywki i dopalacze Użytkownik sally67 edytował ten post 26 listopad 2012 - 12:49 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebeq Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 po 1 minucie jest to cwiczenie. Raczej jest to utrudnienie a nie urozmaicenie i sporo jest jest takich cwiczen w których balansowanie jest utrudniane przez dodatkowe rzucanie czy przestawianie czegos tam. miałem na myśli, że całe to ćwiczenie może być urozmaiceniem wśród innych ćwiczeń. zamiast non-stop robić przysiady, suwnicę czy jeszcze inne, można czasami lub na koniec zrobić sobie takie ćwiczenie jak proponuje HesSki. Ja np. czasami na koniec treningu wymyślam sobie jakieś dodatkowe ćwiczenie. Mimo, że nie mam już siły, to przez samo urozmaicenie można jeszcze z siebie co nieco dodatkowo wycisnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 ok A jak ktos jest po prostu spóźnialski lub z przyczyn np zdrowotnych to znalazłam to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 P.S. Na potwierdzenie znalazłam jeszcze to No, może za 5 lat... On ma zieloną piłkę, dlatego mu wychodzi. Na instrukcji niebieskiej i pomarańczowej (moje) pisali, że na nich się tak nie da Ale jak sądzę spodoba się TorboDM bo tylko strzały w zębach mu brakuje. Swoją drogą Turbo - twoja propozycja ze staniem na rzęsach itd już mi się po prostu opatrzyła. Przejadła wręcz. Znudziła. Poza tym nie po to nosiłam aparat żeby teraz zgryz psuć jakimiś strzałkami. Ale myślę, że Tobie nie zaszkodzi spróbować... A poza tym - skoro Dieder tak ćwiczy to chyba nie potrzeba więcej pytań. Spróbuję jeszcze propozycję na jednej nodze, to co Miedzianowłosa napisała i zobaczymy co z tego będzie.. ok A jak ktos jest po prostu spóźnialski lub z przyczyn np zdrowotnych to znalazłam to Obawiam się że to prędzej doprowadzi do przymuszonej rezygnacji z sezonu niż do poprawy kondychy dla spóźnialskich. Przecież ten poziom intensywności i zaawansowania ćwiczeń na filmie jest naprawdę wysoki! I jaki kontuzjogenny... Jak ktoś myśli że to banał niech wskoczy 3 razy po sobie z odbicia bezpośredniego po odskoku na jakieś stołki, czy wysoki schodek. Ćwiczenia fajne, ale chyba jednak dla kogoś, kto już trochę krzepy ma... Bolą mnie kolana jak na niego patrzę. Użytkownik HesSki edytował ten post 26 listopad 2012 - 13:52 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 .. On ma zieloną piłkę, dlatego mu wychodzi. Na instrukcji niebieskiej i pomarańczowej (moje) pisali, że na nich się tak nie da Czym sie róznia kolory ,miękkościa ? Myslałam ,ze kolor to kolor nie ma znaczenia.Właśnie mam jakąś kupic więc... Co do cwiczen to zawsze wydaja sie proste jak sie patrzy Skoki nie sa wcale takie trudne mozna na troche niższym i zacząc np od mniejszj liczby powt-własnie spróbowałam na kanapę 6 powt.-spoko .Jak ja dam rade... Użytkownik sally67 edytował ten post 26 listopad 2012 - 14:04 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kite Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Jeśli jesteście zainteresowani ćwiczeniami przed sezonem narciarskim zapraszam do odwiedzenia strony: http://www.facebook....133880413333931 Zamieściliśmy tam taki podstawowy zestaw ćwiczeń wraz z tabelą rozkładu ich objętości w czasie. Opcja podstawowa i nie dla wyczynowców, ale bardzo skutecznie pozwalająca przygotować się do sezonu. pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jask Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 długo czy nie - i tak wpis Jaska był był w zbyt ostrym tonie (to ,,purysto językowy ..'') szkoda. ja jestem za spokojnym szermowaniem argumentami , nawet - a zwłaszcza - gdy robi się gorąco. nie lubię niepotrzebnego podkręcania atmosfery w wątkach. aha i wiem że po kropce pisze się z wielkiej litery .. purysto językowy Jask marekJeśli już błąd to brak przecinka a nie kropki A tak poważnie.Słowo purysta w mojej ocenie nie ma znaczenia pejoratywnego.Użyłem go bardziej w konwencji żartobliwej,w nawiązaniu do wcześniejszych tekstów Jana.Myślę,że z samym głównym zainteresowanym wyjaśniliśmy sobie te kwestie w prywatnej korespondencji. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kss_marcin_skispa Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Obawiam się że to prędzej doprowadzi do przymuszonej rezygnacji z sezonu niż do poprawy kondychy dla spóźnialskich. Przecież ten poziom intensywności i zaawansowania ćwiczeń na filmie jest naprawdę wysoki! I jaki kontuzjogenny... Jak ktoś myśli że to banał niech wskoczy 3 razy po sobie z odbicia bezpośredniego po odskoku na jakieś stołki, czy wysoki schodek. Ćwiczenia fajne, ale chyba jednak dla kogoś, kto już trochę krzepy ma... Bolą mnie kolana jak na niego patrzę. Zgadza się, tak jak napisałem w pierwszej klatce filmu, trening charakteryzuje się wysoką intensywnością. Na pewno jest przeznaczony dla osób, które są na codzień aktywne. Natomiast zawsze można sobie go lekko zmodyfikować. Najważniejsza jest tutaj część interwałowa. Można np. z mniejszą intensywnością wykonywać każde z ćwiczeń, czy też zmienić proporcję pracy i odpoczynku. Część skocznościową również można zmodyfikować - niższe przeszkody, rezygnacja z ćwiczeń polegających na skokach jednonóż... Nie ma treningu idealnego dla wszystkich. Potraktujcie ten mój filmik jako "punkt wyjścia". Dziękuję za zacytowanie tego filmu, jestem lekko w szoku, jak spojrzałem na oglądalność na YT Pamiętam, że miał jakieś 400 Fajnie, że komuś się to przydaje. Bardzo mocno polecam też kompilację ćwiczeń na mięśnie głębokie/pancerz kręgosłupa. Również nagrany rok temu, kto nie widział, zapraszam do obejrzenia. Męczy się moja małżonka: I tutaj podobna sytuacja - ćwiczeń jest dużo, nie każdy da radę wykonać od razu wszystkie. Natomiast 10 minut codziennie, nawet przed śniadaniem, kapitalnie "ustawia" pancerz kręgosłupa. Program jest wypróbowany - ułożyłem go sobie, jak rehabilitowałem kontuzję plerów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Czym sie róznia kolory ,miękkościa ? Myslałam ,ze kolor to kolor nie ma znaczenia.Właśnie mam jakąś kupic więc... Nie różnią, to po prostu najlepsza wymówka jaka przyszła mi do głowy, i jak widać "chwyta". Kolorami w niektórych firmach różnią się wielkości, a w niektórych nie ma to znaczenia. Ja swoją pierwszą kupiłam w Tesco za chyba 26zł (65cm) A drugą (85cm) na allegro za 32zł. Patrzyłam by miała pompkę i żeby był to materiał odporny na rozerwanie. Pamiętaj, że musisz dobrać piłkę do wzrostu! ŚREDNICA PIŁKI /WZROST UŻYTKOWNIKA 55 cm ------------- 150 - 165 cm 65 cm ------------- 165 - 175 cm 75 cm ------------- 175 - 185 cm 85 cm ------------- powyżej 185 cm Jak się wahasz (jak np 175 cm) to polecam większą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HesSki Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Bardzo mocno polecam też kompilację ćwiczeń na mięśnie głębokie/pancerz kręgosłupa. Również nagrany rok temu, kto nie widział, zapraszam do obejrzenia. Męczy się moja małżonka: I tutaj podobna sytuacja - ćwiczeń jest dużo, nie każdy da radę wykonać od razu wszystkie. Natomiast 10 minut codziennie, nawet przed śniadaniem, kapitalnie "ustawia" pancerz kręgosłupa. Program jest wypróbowany - ułożyłem go sobie, jak rehabilitowałem kontuzję plerów. Dlaczego znęcasz się nad żoną? Jesteś w stanie wykluczyć z tego filmu ćwiczenia niewskazane dla osób z dyskopatią lędźwiową i kręgozmykiem? Albo może Jan_Koval, pomoże w tym jak się pojawi? Nie chcę pogłębić stanu chorobowego błędnie i niepotrzebnie wykonywanym ćwiczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Jeśli chodzi o ćwiczenia mięśni związanych z kręgosłupem lędźwiowym, to jest taka aktywność... . Doskonała także na ogólne zwiększenie wydolności, szczególnie jak jest niezbyt wysoka. Czy można wykonywać w siłowni - no tak, ale po godzinach otwarcia. No nie piszcie, że nie wiecie o czym mowa... Emanuel Kant określił to zdaniem: "ruchy niegodne filozofa" Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JG77 Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Ja mam w domu taką mini siłownię ,wioślarz,ławkę ze sztangami itp.orbitreck a dodatkowo ćwiczę wzmacnianie nóg,np.kładę się na plecach przed taboretem ,nogi w górę 90st.opieram na taborecie i podnosimy zad ale nie wysoko i tak 3 serie po 15 razy ale 1 raz liczymy w myślach do 10-ciu.Potem siadam na taborecie i wolno wstaję i siadam 3 razy po 15,ważne aby nie zsuwać kolan do siebie .Ogólnie też przysiady ,skłony ,skręty tułowia itp.To mi zazwyczaj wystarcza.a.. jeszcze dobre ćwiczenie-jedną nogę opieram z tyłu o taboret a na drugiej robię przysiady z ciężarkiem 7 k. w ręku i potem drugą opieram na taborecie z tyłu i znów robię przysiady na jednej i tak 3 serie po 15 razy oczywiście z króciutką przerwą. Użytkownik JG77 edytował ten post 26 listopad 2012 - 15:28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.