Trening mięśni gębokich tułowia - nasz kolejny filmik :)

[kss_marcin_skispa]

Może komuś się przyda. Tym razem wygina ciało Basia, filmuję ja. Trening mięśni głębokich tułowia, 19 ćwiczeń, które warto wykonywać codziennie: Do wykonywania w domu, codziennie, akcesoria niepotrzebne. Nie muszę mówić, jak bardzo mięśnie ochraniające kręgosłup przydają się w jeździe na nartach.

[Tadeusz T]

... Nie muszę mówić, jak bardzo mięśnie ochraniające kręgosłup przydają się w jeździe na nartach.

Świetnie, że powiedziałeś! Niby powinno się to wiedzieć, ale wszystkie tego typu ćwiczenia omijałem szerokim łukiem... Nogi wiadomo, trzeba ćwiczyć, jakoś się trzeba zmobilizować i pokonać wrodzone i nabyte lenistwo... Uf, jeszcze trzeba będzie dołączyć parę nowych pokazanych przez Basię... Tadek

[jan koval]

Może komuś się przyda. Tym razem wygina ciało Basia, filmuję ja. Trening mięśni głębokich tułowia, 19 ćwiczeń, które warto wykonywać codziennie: Do wykonywania w domu, codziennie, akcesoria niepotrzebne. Nie muszę mówić, jak bardzo mięśnie ochraniające kręgosłup przydają się w jeździe na nartach.

co to sa "mm glebokie"? mas zna mysli tzw CORE? BTW ; jezeli tak, to CORE jest podstawa do kazdego sportu. wazniejsze od mm rak i nog, wierzcie mi

[HesSki]

2. i 3. jeszcze lepiej jak wykonuje się na piłce. Zresztą chyba większość ćwiczeń na piłce świetnie poprawia stan i mięśni głębokich i przy okazji pracuje się nad balansem, równowagą, a to też przydaje się potem na stoku nie mniej niż te nasze wyćwiczone mięśnie... W treningach przygotowawczych za mało mi tylko zawsze ćwiczeń na szybkość i zwinność. Te ćwiczenia robię sobie sama w domu, ale nie planuję się nagrywać i wrzucać na SF, więc może ktoś będzie tak miły i podrzuci stosowny materiał

[kss_marcin_skispa]

Oczywiście, mam na myśli "CORE MUSCLES". "Mieśnie głębokie tułowia" to chyba najtrafniejsze określenie (Również spotyka się "pancerz kręgosłupa", "mięśnie ośrodka" oraz "mięśnie posturalne" - nieco naciągane). Zrobiliśmy taki zestaw ćwiczeń, który w założeniu nie wymaga żadnych przyrządów (żeby nie było żadnych wymówek Myślę, że przygotujemy też zestaw z piłką, bo używamy jej dosyć często i rzeczywiście - jak mówi HesSki - bardzo się przydaje. Ponieważ nadchodzi okres, w którym będę robił coraz więcej szybkości i zwinności, pewnie też to nakręcimy. Naturalnie nie w domu (mieszkam w bloku - mission impossible , ale na boisku. Jeszcze co do core training, takie małe rozwinięcie: Dr. Brian Hainline, dyrektor medyczny U.S. Open oraz Christopher Clarey, dziennikarz sportowy The New York Times, piszą, że „…większe wymagania są nakładane na coś, co my nazywamy siłą ośrodka i ma to głównie związek z dolną częścią ciała, pośladkami, biodrami i tułowiem. Jeśli porównać forehand lub nawet backhand z tymi, które grano 10 lub 15 lat temu, to widać wyraźnie, że nastąpiło niewiarygodne przyspieszenie i rotacja na poziomie bioder i tułowia." Również nowoczesna technika narciarska sprawia, iż w rejonie lędźwiowej części kręgosłupa występują wielokrotnie większe obciążenia. Ma to związek z głębszym talkowaniem nart, a co za tym idzie, ciaśniejszymi promieniami skrętu oraz większymi wartościami sił odśrodkowych. Zmienił się także kierunek siły odśrodkowej względem osi tułowia narciarza. Siły skierowane są niemal wzdłuż pionowej osi ciała (Jeszcze w latach 90-tych XX w. kąt wektora siły odśrodkowej i osi tułowia był bardziej rozwarty, z powodu kontrrotacyjnego ułożenia górnej połowy ciała podczas skrętu). W związku z powyższym, w większym stopniu niż dotychczas w stabilizacji kręgosłupa oraz miednicy biorą udział mięśnie głębokie tułowia.

Użytkownik kss edytował ten post 29 październik 2011 - 11:24

[kaligr]

Bardzo fanjymi ćwiczeniami na CORE MUSCLES jest metoda ćwiczeń PILATES to są miedzy innymi ćwiczenia na piłce. Są one w różnym stadium trudności, w zależności on naszego stanu zaawansowania. To troche tak jakby połączyć ćwiczenia które pokazuje nam "kss" z piłką na przykład, lub z jakimś elementem ktory powoduje że nasze podłoże nie jest stabilne. Najprościej jest znaleść takie ćwiczenia własnie pod hasłem Pilates. Co do ćwiczeń zwinności, szybkości, to oczywiście zwinnośc jest bardzo ważna, szybkość (jak nie jesteśmy biegaczami to juz jej wartość jest mniejsza), ważna jest jeszcze gibkość. Nie jestem zwolennikiem wyizolowanych ćwiczeń, bo poprostu są nudne, (ale nie są one błędem). Radził był raczej uprawianie dyscyplin sportowych tj. squash, tenis, koszykówka, (ćwiczeń angarzujących duzo grup mięśniowych, gdzie często dochodzii do zmian pozycji i wymagana jest duża koordynacja całego ciała), rezultaty będą napewno nie gorsze, ale ile więcej zabawy podczas ich uprawiania. Dodatkowo element rywalizacji sprawia, że mamy coś co nas dodatkowo mobilizuje. Do tego dodac ćwiczenia tgz. specjalistyczne dotyczące ściśle uprawianej dyscypliny sportowej, np. ćwiczenia gdzie pozycja wyjąciową jest pozycja narciarska i myslę że wysztko bedzie w porządku. A dla chętnych na ćwiczenia z piłka kilka ciekawych linków z których każda osoba znajdzie cos dla siebie. Pozdrawiam i zyczę wielu litrów potu oraz doskonalej formy przed w trakcie i po sezonie narciarskim.

Użytkownik kaligr edytował ten post 30 październik 2011 - 15:55

[Siwir]

Oczywiście, mam na myśli "CORE MUSCLES". "Mieśnie głębokie tułowia" to chyba najtrafniejsze określenie (Również spotyka się "pancerz kręgosłupa", "mięśnie ośrodka" oraz "mięśnie posturalne" - nieco naciągane). Zrobiliśmy taki zestaw ćwiczeń, który w założeniu nie wymaga żadnych przyrządów (żeby nie było żadnych wymówek Myślę, że przygotujemy też zestaw z piłką, bo używamy jej dosyć często i rzeczywiście - jak mówi HesSki - bardzo się przydaje. Ponieważ nadchodzi okres, w którym będę robił coraz więcej szybkości i zwinności, pewnie też to nakręcimy. Naturalnie nie w domu (mieszkam w bloku - mission impossible , ale na boisku. Jeszcze co do core training, takie małe rozwinięcie: Dr. Brian Hainline, dyrektor medyczny U.S. Open oraz Christopher Clarey, dziennikarz sportowy The New York Times, piszą, że „…większe wymagania są nakładane na coś, co my nazywamy siłą ośrodka i ma to głównie związek z dolną częścią ciała, pośladkami, biodrami i tułowiem. Jeśli porównać forehand lub nawet backhand z tymi, które grano 10 lub 15 lat temu, to widać wyraźnie, że nastąpiło niewiarygodne przyspieszenie i rotacja na poziomie bioder i tułowia." Również nowoczesna technika narciarska sprawia, iż w rejonie lędźwiowej części kręgosłupa występują wielokrotnie większe obciążenia. Ma to związek z głębszym talkowaniem nart, a co za tym idzie, ciaśniejszymi promieniami skrętu oraz większymi wartościami sił odśrodkowych. Zmienił się także kierunek siły odśrodkowej względem osi tułowia narciarza. Siły skierowane są niemal wzdłuż pionowej osi ciała (Jeszcze w latach 90-tych XX w. kąt wektora siły odśrodkowej i osi tułowia był bardziej rozwarty, z powodu kontrrotacyjnego ułożenia górnej połowy ciała podczas skrętu). W związku z powyższym, w większym stopniu niż dotychczas w stabilizacji kręgosłupa oraz miednicy biorą udział mięśnie głębokie tułowia.

Podpisuję się rękami i nogami. Zalecam Wszystkim poćwiczyć trochę przed nartami szczególnie jesli w planach macie jakiś ostrzejsze szlifowanie formy w sezonie.