Skocz do zawartości

długość nart dla dziecka 120 cm


tooom44

Rekomendowane odpowiedzi

Poproszę o poradę w kwestii długości nart dla mojego syna. Wiek 6 i pół, wzrost 120 cm, lekki bo bardzo szczupły, niesamowicie sprawny, dwa sezony w ramach ferii zimowych, zaczyna czuć krawędzie, Nowa Osada nie stanowiła problemu, Cieńków i Soszów po zmrożonym pługując też dał radę. Teraz moje pytanie. Ponieważ do tej pory jeździł na nartach o dł 100 cm, a po starszym bracie dostał 120 cm, to czy ta nowa długość nie będzie ponad miarę (wzrost = długość nart), czy lepiej na rok lub dwa wykombinować mu 110-tki? Z góry dzięki :) pzdr t. PS temat w nauce jazdy, bowiem nartki nie służą Jaśkowi tylko do zsuwania się po stoku :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze za 5 m-cy (wielkopolska ma ferie od 13 lutego), te narty, już nie będą = wzrostowi po drugie ..... ja na Twoim miejscu, dałbym się chłopcu na nich przejechać (co najwyżej skorzystasz w tym sezonie z wypożyczalni) obstawiam, że syn ..... nie będzie chciał krótszych :)jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę o poradę w kwestii długości nart dla mojego syna. Wiek 6 i pół, wzrost 120 cm, lekki bo bardzo szczupły, niesamowicie sprawny, dwa sezony w ramach ferii zimowych, zaczyna czuć krawędzie, Nowa Osada nie stanowiła problemu, Cieńków i Soszów po zmrożonym pługując też dał radę. Teraz moje pytanie. Ponieważ do tej pory jeździł na nartach o dł 100 cm, a po starszym bracie dostał 120 cm, to czy ta nowa długość nie będzie ponad miarę (wzrost = długość nart), czy lepiej na rok lub dwa wykombinować mu 110-tki? Z góry dzięki :)

Cześć, 120 cm jak najbardziej pod dwoma warunkami: - nie są to sztywne narty juniorskie do startów w zawodach np takie: http://cgi.ebay.pl/S...2#ht_1601wt_968 - nie dałeś mu czytać postów w których dorośli narciarze "boją się" długości nart;) Według mnie same plusy: moje dzieci zawsze jeździły na nartach "w okolicy" swojego wzrostu. Zdecydowanie pozytywnie wpłynęło to na ich postępy. Np ciężej się płuży, więc trzeba kombinować;). Musisz pamiętać że bardzo ważne są buty. Nie mogą być dużo za duże z racji większego oporu krawędzi. Ale buty dla dziecka nigdy nie mogą być "za duże". Pozdrawiam Maciek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie Do wielkopolskich ferii nie będziemy czekać, bo chyba byśmy oszaleli z tęsknoty za śniegiem :) Maćku, co do butów, to z racji, że są regulowane, to rozmiar ma raczej cały czas w miarę dobrany, martwi mnie jedynie czy jego buty nie są zbyt niskie, a w szczególności łlaśnie do narty 120 cm (ma takie Roxa Chameleon II). Poprzymierzam, popróbuję. Dzieki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie Do wielkopolskich ferii nie będziemy czekać, bo chyba byśmy oszaleli z tęsknoty za śniegiem :) Maćku, co do butów, to z racji, że są regulowane, to rozmiar ma raczej cały czas w miarę dobrany, martwi mnie jedynie czy jego buty nie są zbyt niskie, a w szczególności łlaśnie do narty 120 cm (ma takie Roxa Chameleon II). Poprzymierzam, popróbuję. Dzieki.

Cześć, Na takich Roxach mój syn przejechał 3 sezony, a córka dwa. Wysokość jest wystarczająca. Teraz zmieniłem taktykę. Córka ma nowe buty unisexy, a syn (rok młodszy) po niej używane. Po dwóch latach idą "w ludzdi" I tak już od 24,5 przez 25,5 do obecnie 26,5 a w kolejce już czekają 27,5. Od 24,5 są nieźle Flexowane wszystkie mają 90. Ewentualne niuanse w budowie stopy niweluję grubością wkładek anatomicznych. Na razie działa. Tak samo z nartami. 136, 140, 150 to trzy pary desek "na stanie" Właśnie dlatego mam nieźle "obcykane" miejsca "gdzie taniej";) Maciek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Poproszę o poradę w kwestii długości nart dla mojego syna. Wiek 6 i pół, wzrost 120 cm, lekki bo bardzo szczupły, niesamowicie sprawny, dwa sezony w ramach ferii zimowych, zaczyna czuć krawędzie, Nowa Osada nie stanowiła problemu, Cieńków i Soszów po zmrożonym pługując też dał radę. Teraz moje pytanie. Ponieważ do tej pory jeździł na nartach o dł 100 cm, a po starszym bracie dostał 120 cm, to czy ta nowa długość nie będzie ponad miarę (wzrost = długość nart), czy lepiej na rok lub dwa wykombinować mu 110-tki? Z góry dzięki :) pzdr t. PS temat w nauce jazdy, bowiem nartki nie służą Jaśkowi tylko do zsuwania się po stoku :)

A ja powiem inaczej. To minimalna długośc desek jakie Jaskowi należy obstalowac na ten sezon jeżeli jeste rzeczywiście sprawnym dobrze jeżdżacym chłopcem i "zaczyna czuc krawędź". Adaptacja dzieci do długości jest momentalna jeżli oczywiście ktos nie nakładzie im wczesniej do głowy róznych głupot lub nie przeleje na nie własnego strachu i braków. Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Pod ten wątek podepnę jeszcze jedno pytanie: kiedy zacząć jazdę z kijkami? Moi chłopcy są po dwóch sezonach. Do tej pory uczyli się bez kijków, jednak w tym sezonie poważnie się zastanawiam nad ich ukijkowieniem (M: lat 9, wrost 142, narta 130; J: 6, 122, 120). Chętnie poznam Wasze opinie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...