Trickboard - ćwiczenie równowagi

[gordasz]

Witam , spotkałem się ostatnio z Trickboard , z tego co piszą jest to fajna sprawa do rozwijania zmysłu równowagi i przy okazji do zabawy . Czy jest to dedykowane dla wszystkich czy bardziej dla snowboardzistów , ludzi jeżdzących na deskorolkach ? Czy przyniesie to także efekt na 2 deskach ? ( nartach) Miał ktoś z tym do czynienia? Co o tym sądzicie? Jak z ceną opłaca się ? przykładowy link : http://www.twotip.co...wer-p-8938.html

[Saint]

ja bym nie wydał prawie trzech stów na wałek i ka-wałek deski;) co do skuteczności to pewnie jakąś tam równowagę się na tym wypracowuje:)

[kaligr]

Równowage na tym napewno poćwiczysz ale ta kasa to jakaś masakra. W markecie budowlanym kup sobie kawałek deski, dotna Ci na wymiar i są też słupki na ogrodzenia równierz moga Ci to dotnąć. Efekt ten sam kasa dużo mniejsza.

[gordasz]

nie chodzi mi tutaj o cene - a o zastosowanie...

[Saint]

Co o tym sądzicie? Jak z ceną opłaca się ?

wydaje mi się że jednak o cene też Ci chodziło w pierwszym poście.........

[jark]

taką zabawkę, sam możesz zrobić ..... inwestując, troszkę pomysłowości co do przydatności .... może i to pomaga tyle tylko, czy masz problemy z równowagą ??? jarek

[Spiochu]

tyle tylko, czy masz problemy z równowagą ???

Prawie każdy ma. Po próbuj robić ćwiczenia na piłkach, przejść się po linie(taśmie) a się przekonasz jak słabą mamy równowagę. Nie wiem w jakim stopniu przekłada się to na narciarstwo ale skoro zawodnicy PŚ dość intensywnie trenują równowagę to chyba ma to sens.

[kaligr]

Wszystko jest elementem całości, również równowaga. Zawodnicy PS potrafią z siadu prostego przejść do stania i z powrotem do siadu prostego robiąc to na piłce. Dla poprawy ich równowagi wymyślono w Norwegii coś takiego jak SET teraz używanego również w terapii. Jak ktoś jednak zdecydował by się trenować równowagę to należało by to połączyć z elementami techniki narciarskiej, gdyż w przeciwnym wypadku można nie uzyskać pożądanych efektów. Bo np. osoba chodząca po linie w cyrku nie spadnie z niej, ale jak założymy jej narty to raczej nie będzie od razu na nich lepiej jeździć niż inny początkujący. Tak żeby potrenować równowagę, a zarazem mieć przyjemność z uprawiania sportu proponował bym jazdę na rolkach, ale nie po prostej drodze tylko w skate parku, na różnych podjazdach, zjazdach, wykonując skoki i inne ewolucje. Wtedy oprócz niewątpliwie równowagi polepszeniu ulegnie nasza siła i wytrzymałość mięśni.

[Spiochu]

Bo np. osoba chodząca po linie w cyrku nie spadnie z niej, ale jak założymy jej narty to raczej nie będzie od razu na nich lepiej jeździć niż inny początkujący.

Będzie! Wiadomo że nie od razu jak Bode ale ktoś mający doskonałą równowagę nauczy się znacznie szybciej niż osoba mająca z tym problemy. Co do rolek to oczywiście doskonały pomysł. I jeszcze jedna ciekawostka: Ktoś mi kiedyś opowiadał że miał nauczyć jeździć na snowboardzie gościa który grał w pantomimie. Podobno pierwsza lekcja przebiegała następująco: instruktor: - coś tam tłumaczy mim: - stary, pokaż mi po prostu jak się jedzie instruktor przejechał kilka skrętów mim powtórzył mniej więcej to samo bez gleby! Może historyjka jest naciągana, nie wiem ale dobrze pokazuje że wcześniejsze umiejętności (w tym przypadku naśladowanie ruchu) procentują nawet w nieznanych nam dziedzinach.