marjanna Napisano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2016 Pojechane..... http://www.cykloserv...etail/?d=205213 Nieco wiecej km lesnych niż sie spodziewałem.... Kto nie był, niech żałuje... :-) Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Odpowiedzi 157 Dodano 13 l Ostatniej odpowiedzi 7 l Top użytkownicy w tym temacie 30 53 14 34 Popularne dni 14 Kwi 12 31 Lip 7 29 Kwi 6 13 Wrz 6 Top użytkownicy w tym temacie Friski 30 odpowiedzi mig 53 odpowiedzi daro65_del 14 odpowiedzi marjanna 34 odpowiedzi Popularne dni 14 Kwi 2011 12 odpowiedzi 31 Lip 2014 7 odpowiedzi 29 Kwi 2014 6 odpowiedzi 13 Wrz 2016 6 odpowiedzi marjanna Napisano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2016 Poniedziałkowy widok na jezioro...produkcja chmur. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 miesiące temu... mig Napisano 11 Września 2016 Udostępnij Napisano 11 Września 2016 Następny weekend po Beskidzie SL lub pogórzu? Znajdą sie trasy na każdy poziom.... ja ostatnio preferuję ten słabszy. ... ;-) Ot... może Pętla Cienkowska na rowerze ? Zapraszam chętnych. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 12 Września 2016 Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Następny weekend po Beskidzie SL lub pogórzu? Znajdą sie trasy na każdy poziom.... ja ostatnio preferuję ten słabszy. ... ;-) Ot... może Pętla Cienkowska na rowerze ? Zapraszam chętnych. PozdrawiamM Na pewno jestem zainteresowana rowerowaniem weekendowym i może będę mieć kilku - znanych Ci - chętnych (nawet pytano mnie, czy mam kontakt z tym "świetnym kierownikiem" wycieczkowym :-D ). Tylko proszę, jak najmniej pagórków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 12 Września 2016 Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Ok.... tylko kilka... ;-) Sobota czy niedziela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 12 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2016 ... Tylko proszę, jak najmniej pagórków Yyyy... a może jeszcze przed weekendem waria(n)t krótki ale z większą ilością pagórków? W zeszłym tygodniu kręcąc na Skrzyczne Doliną Zimnika nie spotkałem nikogo. Za to jagód w bród. Pięknie jest teraz w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Nie marudz .... bierz dziewczyny i melduj się w Skoczowie. Proponuję wariant w większości płaski z widokami na góry. Na Skrzyczne tez...;-). A że najlepsze miejsca widokowe to Kaplicowka, Chelm i Jasieniowa w Goleszowie to już inna sprawa.... dowiedzą się po drodze... ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Nie marudz .... bierz dziewczyny i melduj się w Skoczowie. Proponuję wariant w większości płaski z widokami na góry. Na Skrzyczne tez...;-). A że najlepsze miejsca widokowe to Kaplicowka, Chelm i Jasieniowa w Goleszowie to już inna sprawa.... dowiedzą się po drodze... ;-) A chłopców mogę ?? Podzwonię dziś i zaproponuję trasę :-) A co do dnia.... warto obserwować pogodę : http://pogoda.onet.p...stron,9284.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Yyyy... a może jeszcze przed weekendem waria(n)t krótki ale z większą ilością pagórków? W zeszłym tygodniu kręcąc na Skrzyczne Doliną Zimnika nie spotkałem nikogo. Za to jagód w bród. Pięknie jest teraz w Beskidach. Piątek ? Rano też mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Piątek ? Rano też mogę hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela W pt to mogę bez towarzystwa raczej - i trzeba mnie zabrać na "pakę". A niedziela pewnie wszystkim spasuje, no i wtedy jestem samowystarczalna. Więc w pt np krótki szpil z Friskim, a w niedziele dłuższa wycieczka z ekipą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 13 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Co do niedzieli jeszcze nie moge sie zadeklarowac. Myslale o srodzie. Wczesnie rano zeby zdazyc na 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 22 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2016 Jutro (piatek) z Brennej na Kotarz i pozniej Salmopol albo Karkoszczonka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
marjanna Napisano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2016 Poniedziałkowy widok na jezioro...produkcja chmur. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 11 Września 2016 Udostępnij Napisano 11 Września 2016 Następny weekend po Beskidzie SL lub pogórzu? Znajdą sie trasy na każdy poziom.... ja ostatnio preferuję ten słabszy. ... ;-) Ot... może Pętla Cienkowska na rowerze ? Zapraszam chętnych. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marjanna Napisano 12 Września 2016 Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Następny weekend po Beskidzie SL lub pogórzu? Znajdą sie trasy na każdy poziom.... ja ostatnio preferuję ten słabszy. ... ;-) Ot... może Pętla Cienkowska na rowerze ? Zapraszam chętnych. PozdrawiamM Na pewno jestem zainteresowana rowerowaniem weekendowym i może będę mieć kilku - znanych Ci - chętnych (nawet pytano mnie, czy mam kontakt z tym "świetnym kierownikiem" wycieczkowym :-D ). Tylko proszę, jak najmniej pagórków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 12 Września 2016 Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Ok.... tylko kilka... ;-) Sobota czy niedziela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 12 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2016 ... Tylko proszę, jak najmniej pagórków Yyyy... a może jeszcze przed weekendem waria(n)t krótki ale z większą ilością pagórków? W zeszłym tygodniu kręcąc na Skrzyczne Doliną Zimnika nie spotkałem nikogo. Za to jagód w bród. Pięknie jest teraz w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Nie marudz .... bierz dziewczyny i melduj się w Skoczowie. Proponuję wariant w większości płaski z widokami na góry. Na Skrzyczne tez...;-). A że najlepsze miejsca widokowe to Kaplicowka, Chelm i Jasieniowa w Goleszowie to już inna sprawa.... dowiedzą się po drodze... ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Nie marudz .... bierz dziewczyny i melduj się w Skoczowie. Proponuję wariant w większości płaski z widokami na góry. Na Skrzyczne tez...;-). A że najlepsze miejsca widokowe to Kaplicowka, Chelm i Jasieniowa w Goleszowie to już inna sprawa.... dowiedzą się po drodze... ;-) A chłopców mogę ?? Podzwonię dziś i zaproponuję trasę :-) A co do dnia.... warto obserwować pogodę : http://pogoda.onet.p...stron,9284.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Yyyy... a może jeszcze przed weekendem waria(n)t krótki ale z większą ilością pagórków? W zeszłym tygodniu kręcąc na Skrzyczne Doliną Zimnika nie spotkałem nikogo. Za to jagód w bród. Pięknie jest teraz w Beskidach. Piątek ? Rano też mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Piątek ? Rano też mogę hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela W pt to mogę bez towarzystwa raczej - i trzeba mnie zabrać na "pakę". A niedziela pewnie wszystkim spasuje, no i wtedy jestem samowystarczalna. Więc w pt np krótki szpil z Friskim, a w niedziele dłuższa wycieczka z ekipą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 13 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Co do niedzieli jeszcze nie moge sie zadeklarowac. Myslale o srodzie. Wczesnie rano zeby zdazyc na 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 22 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2016 Jutro (piatek) z Brennej na Kotarz i pozniej Salmopol albo Karkoszczonka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
mig Napisano 12 Września 2016 Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Ok.... tylko kilka... ;-) Sobota czy niedziela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Friski Napisano 12 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2016 ... Tylko proszę, jak najmniej pagórków Yyyy... a może jeszcze przed weekendem waria(n)t krótki ale z większą ilością pagórków? W zeszłym tygodniu kręcąc na Skrzyczne Doliną Zimnika nie spotkałem nikogo. Za to jagód w bród. Pięknie jest teraz w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Nie marudz .... bierz dziewczyny i melduj się w Skoczowie. Proponuję wariant w większości płaski z widokami na góry. Na Skrzyczne tez...;-). A że najlepsze miejsca widokowe to Kaplicowka, Chelm i Jasieniowa w Goleszowie to już inna sprawa.... dowiedzą się po drodze... ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Nie marudz .... bierz dziewczyny i melduj się w Skoczowie. Proponuję wariant w większości płaski z widokami na góry. Na Skrzyczne tez...;-). A że najlepsze miejsca widokowe to Kaplicowka, Chelm i Jasieniowa w Goleszowie to już inna sprawa.... dowiedzą się po drodze... ;-) A chłopców mogę ?? Podzwonię dziś i zaproponuję trasę :-) A co do dnia.... warto obserwować pogodę : http://pogoda.onet.p...stron,9284.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Yyyy... a może jeszcze przed weekendem waria(n)t krótki ale z większą ilością pagórków? W zeszłym tygodniu kręcąc na Skrzyczne Doliną Zimnika nie spotkałem nikogo. Za to jagód w bród. Pięknie jest teraz w Beskidach. Piątek ? Rano też mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Piątek ? Rano też mogę hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela W pt to mogę bez towarzystwa raczej - i trzeba mnie zabrać na "pakę". A niedziela pewnie wszystkim spasuje, no i wtedy jestem samowystarczalna. Więc w pt np krótki szpil z Friskim, a w niedziele dłuższa wycieczka z ekipą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 13 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Co do niedzieli jeszcze nie moge sie zadeklarowac. Myslale o srodzie. Wczesnie rano zeby zdazyc na 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 22 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2016 Jutro (piatek) z Brennej na Kotarz i pozniej Salmopol albo Karkoszczonka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Nie marudz .... bierz dziewczyny i melduj się w Skoczowie. Proponuję wariant w większości płaski z widokami na góry. Na Skrzyczne tez...;-). A że najlepsze miejsca widokowe to Kaplicowka, Chelm i Jasieniowa w Goleszowie to już inna sprawa.... dowiedzą się po drodze... ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Nie marudz .... bierz dziewczyny i melduj się w Skoczowie. Proponuję wariant w większości płaski z widokami na góry. Na Skrzyczne tez...;-). A że najlepsze miejsca widokowe to Kaplicowka, Chelm i Jasieniowa w Goleszowie to już inna sprawa.... dowiedzą się po drodze... ;-) A chłopców mogę ?? Podzwonię dziś i zaproponuję trasę :-) A co do dnia.... warto obserwować pogodę : http://pogoda.onet.p...stron,9284.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Yyyy... a może jeszcze przed weekendem waria(n)t krótki ale z większą ilością pagórków? W zeszłym tygodniu kręcąc na Skrzyczne Doliną Zimnika nie spotkałem nikogo. Za to jagód w bród. Pięknie jest teraz w Beskidach. Piątek ? Rano też mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Piątek ? Rano też mogę hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela W pt to mogę bez towarzystwa raczej - i trzeba mnie zabrać na "pakę". A niedziela pewnie wszystkim spasuje, no i wtedy jestem samowystarczalna. Więc w pt np krótki szpil z Friskim, a w niedziele dłuższa wycieczka z ekipą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 13 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Co do niedzieli jeszcze nie moge sie zadeklarowac. Myslale o srodzie. Wczesnie rano zeby zdazyc na 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 22 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2016 Jutro (piatek) z Brennej na Kotarz i pozniej Salmopol albo Karkoszczonka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Yyyy... a może jeszcze przed weekendem waria(n)t krótki ale z większą ilością pagórków? W zeszłym tygodniu kręcąc na Skrzyczne Doliną Zimnika nie spotkałem nikogo. Za to jagód w bród. Pięknie jest teraz w Beskidach. Piątek ? Rano też mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Piątek ? Rano też mogę hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela W pt to mogę bez towarzystwa raczej - i trzeba mnie zabrać na "pakę". A niedziela pewnie wszystkim spasuje, no i wtedy jestem samowystarczalna. Więc w pt np krótki szpil z Friskim, a w niedziele dłuższa wycieczka z ekipą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 13 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Co do niedzieli jeszcze nie moge sie zadeklarowac. Myslale o srodzie. Wczesnie rano zeby zdazyc na 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 22 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2016 Jutro (piatek) z Brennej na Kotarz i pozniej Salmopol albo Karkoszczonka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
mig Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Piątek ? Rano też mogę hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela W pt to mogę bez towarzystwa raczej - i trzeba mnie zabrać na "pakę". A niedziela pewnie wszystkim spasuje, no i wtedy jestem samowystarczalna. Więc w pt np krótki szpil z Friskim, a w niedziele dłuższa wycieczka z ekipą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 13 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Co do niedzieli jeszcze nie moge sie zadeklarowac. Myslale o srodzie. Wczesnie rano zeby zdazyc na 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 22 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2016 Jutro (piatek) z Brennej na Kotarz i pozniej Salmopol albo Karkoszczonka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
marjanna Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 hmmm..... w sobote ma ponoć padać....... piatek tez byłby mozliwy (ale wtedy już nie sobota) lub niedziela W pt to mogę bez towarzystwa raczej - i trzeba mnie zabrać na "pakę". A niedziela pewnie wszystkim spasuje, no i wtedy jestem samowystarczalna. Więc w pt np krótki szpil z Friskim, a w niedziele dłuższa wycieczka z ekipą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 13 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Co do niedzieli jeszcze nie moge sie zadeklarowac. Myslale o srodzie. Wczesnie rano zeby zdazyc na 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 22 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2016 Jutro (piatek) z Brennej na Kotarz i pozniej Salmopol albo Karkoszczonka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Friski Napisano 13 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Co do niedzieli jeszcze nie moge sie zadeklarowac. Myslale o srodzie. Wczesnie rano zeby zdazyc na 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Friski Napisano 22 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2016 Jutro (piatek) z Brennej na Kotarz i pozniej Salmopol albo Karkoszczonka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Dzięki Mig za przewodnictwo po lasach Rudzkich . I za wytrwałość w długotrwałym czasie ratowania kiciusi Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
marjanna Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic
mig Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 No bo to proste....się wyjeżdża z lasu Rudzkiego i się na nią wpada po lewej stronie !! Jeszcze przed Bierawką Wisz co..... hmm.... Do Rud od Bierawki sporo km... Moze weźmiemy suchy prowiant.... ;-). Myslcie... bo wszystko wskazuje, że będę miał pełny week wolny 1-2/10! Macie zaległe pogórze od Ochab i stawów w Gołyszu do Brennej i Goleszowa - płasko do nieprzyzwoitości, w dodatku z widokiem na góry. A niedziela nieco młynka pod gore i w dół - też się nogom nalezy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Transport i podróże Podróże latem wycieczka rowerowa z Gliwic i okolic
bubol.T Napisano 26 Września 2016 Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Fajnie jak ktoś ma 'kota' na punkcie kotka..... ;-). Mam nadzieję, że wystarczy juz mu traumy na resztę zycia....bez takich przygód. Szukaj tej knajpy z 'dzikiem w buraczkach' bo dalej nie kojarze gdzie to. Dzisiaj na żaglach popytam miejscowych z Rud- moze coś wiedzą. PozdrawiamM Wczoraj wybraliśmy się na dłuższy spacer do lasu w kierunku Giszowca,zazwyczaj tą trasę robimy na rowerze ,bo to około 10 km w jedną stronę ,po drodze rozmawialiśmy o porzuconych i znalezionych zwierzętach po czym żona stwierdziła ,mi się nigdy nie zdarzyło znaleźć takiego zwierzaka. Po dojściu do Rybaczówki gdzie można dobrze zjeść ,okazało się ,że gastronomia jest zamknięta przez najbliższe dwa tygodnie,głodni wracamy do domu i nagle przyplątał się piesek staruszek zmarznięty i strasznie zmęczony, widać ,że w lesie musiał spędzić kilka dni szedł za nami ,ale nie dał rady. Nie mogliśmy zostawić biedaka w środku lasu ,po obdzwonieniu ogłoszeń podobnych do niego zaginionych psów,nie znaleźliśmy właścicieli i razem z dwoma spotkanymi rowerzystkami nieśliśmy go przez kilka kilometrów do najbliższej drogi ,aby przekazać go do schroniska. Taka niedzielna przygoda ,suchy prowiant jednak zawsze wskazany ,bo nigdy nie wiadomo ,co się przytrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Friski Napisano 9 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. Jeest śnieg! Co więcej, pora wczesna a już pierwszy narciarz ćwiczy na tyczkach: W lesie jesień przyszła później niż zima i kolorowe liście ozdabiają śnieg: Z Kotarza widoki od Skrzycznego po Biały Krzyż: (patrząc "do tyłu" widać od Czantorii po Stożek) Plan ambitniejszy upadł (marsz na Beskid z przeglądem terenów Beskid Sport Arena). Dotarliśmy tylko do górnej stacji wyciągu z Brennej (WęgierSki). Ech... tak niewiele trzeba żeby połączyć narciarskie potencjały Szczyrku i Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 10 Października 2016 Udostępnij Napisano 10 Października 2016 Wybraliśmy się dziś ze Skimanem sprawdzić jak z tą zimą w górach. Lajtowo, spacerkiem z Białego Krzyża na Kotarz. kliknąłbyś s-ka.... przed a nie po...... :-) ;-). Koszenie przedzimowe zostawiłbym na następny raz... :-). Pewnie też udałoby sie zdążyć do Pawłowic na prezentacje...... P.S. Wegierski nadal na sprzedaż - może ktoś przekona p. Hlavaty'ego , że to moze byc dobry biznes.... jak za kilka lat stoki zarosną samosiejkami to sprawa skomplikuje się niewyobrażalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 5 miesięcy temu... mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Dalej Strona 6 z 7 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Friski Napisano 24 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Michale, dziś pojechałem niestety samotnie ale wielkie dzięki za inspirację. To była moja najpiękniejsza tegoroczna trasa rowerowa: Dolina Czarnej Wisełki - Przysłup - stokówka trawersująca Baranią Górę, Magurkę, Galwas, Zielony Kopiec, Malinowską Skałę, Malinów aż do Białego Krzyża. Na koniec zjazd asfaltowymi serpentynami do Wisły i jeszcze podjazd pod zaporę. Dystans około 30 km. Asfalt, drogi szutrowe, do przejechania na niezaawansowanym "góralu" a chyba nawet na rowerze trekingowym. Podjazdy niezbyt strome (na pewno łatwiej niż na Skrzyczne). Widoki przepiękne, po drodze cisza, spokój, zero turystów. Trasa godna polecenia - wręcz perła Beskidów! Gwoli ścisłości dobrze byłoby wyjaśnić legalność poruszania się na tym terenie rowerami. Przed Przysłupem zaniepokoił mnie pewien znak zakazu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Poprzedni wpis gdzies mi umknal, wiec z pewnym opoxnieniem.... Ta trasa to dla mnie to tez tamtejsz y nr 1... ciekawy wariant to skrócenie trawersu o ok 2 km i zjazd grzbietem Cienkowa zamiast asfaltem. Widoki zaje..e. Znak jest tez od strony przeleczy. Nie ma go od strony zjazdu ze Stecowki. Mysle ze nalezy go zignorowac- byłem tam kilka razy w lecie i problemów nie było. . Z wywiadu we 'właściwych miejscach' dowiedzislem sie ze mozemy za niego podziekowac wariatom rowerowym dla ktorych uzycie hamulca przed grupa pieszych jest obciachem.... a jazda wolniej niz 60 z gorki ujmą na honorze. Następny week..... rozgrzewka w wislanskich dolinkach pod haslem- poszukiwanie resztek śniegu. ... Może być sobota lub niedziela. Będzie ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Friski Napisano 4 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2017 Ja niestety niańczę w najbliższy weekend... Luz będę miał w poniedziałki i środy przed pracą - wtedy mogę pokręcić w Beskidach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi