Jaka "ostrzałka" do nart????

[Rossi_R]

Jaką ostrzałkę polecacie? Na co zwrócić uwagę przy kupowaniu? Czy taka ostrzałka jest w stanie naostrzyć krawędż na poziomie serwisu? Poproszę o typy z linkami(w rozsądnej cenie), pozdrawiam i z góry dzięki Rossi

Użytkownik Rossi_R edytował ten post 01 marzec 2011 - 07:57

[pies]

Moim skromnym zdaniem ostrzenie ręczne jest lepsze od serwisowego. Ostrzałki mają w większości i tak ten sam pilnik - szwajcarskiego Ice Cut'a i różnią się konstrukcją i co za tym idzie możliwościami. Za około 100 PLN'ów można już kupić taką, którą uzyskasz pożądany efekt.

[henryk396]

ja uzywam tej jest super http://www.rain-spor...elEdge-WorldCup

[pies]

Ja używam takiej -> http://www.ceneo.pl/...oductID=2114120 i po zapchaniu 2 guzików tak, żeby pilnik się nie ruszał naostrzyłem narty tak, że mogę nimi rano kroić chleb na kanapki ;P

[Rossi_R]

Czyli ta ostrzałka byłaby ok? o co chodzi z tą taśmą serwisową, gdzie takową dostanę? http://allegro.pl/os...1480413359.html Z góry dzięki, Rossi

[przenio]

Osobiście używam od około 2-3 sezonów takiej: http://www.remsport....zmann-p-16.html Łatwo dokupić do niej różnego rodzaju pilniki i diamenty o dł. 70mm.

[Rossi_R]

A co chodzi z tą taśmą serwisową do zabezpieczania? potrzebna jest? Rossi

[pies]

Osobiście używam od około 2-3 sezonów takiej: http://www.remsport....zmann-p-16.html Łatwo dokupić do niej różnego rodzaju pilniki i diamenty o dł. 70mm.

ooo to wygląda super.. lepiej dopłacić 20 i mieć lepszy sprzęt..

[przenio]

A co chodzi z tą taśmą serwisową do zabezpieczania? potrzebna jest? Rossi

Chodzi o to, że ostrzałki bez kulek lub kółek mogą zostawiać drobne ryski (a raczej przetarcia) na ślizgu w czasie ostrzenia (ta moja tak ma, ale mi to jakoś nie przeszkadza i nart przez ostatnie 2-3 sezony sobie jeszcze nią jakoś nie porysowałem) i wtedy na ślizg można przykleić taśmę. Nie musi mieć loga żadnego ze znanych producentów

[henryk396]

Chodzi o to, że ostrzałki bez kulek lub kółek mogą zostawiać drobne ryski (a raczej przetarcia) na ślizgu w czasie ostrzenia (ta moja tak ma, ale mi to jakoś nie przeszkadza i nart przez ostatnie 2-3 sezony sobie jeszcze nią jakoś nie porysowałem) i wtedy na ślizg można przykleić taśmę. Nie musi mieć loga żadnego ze znanych producentów

oczywiscie masz troche raci z tymi ryskami ale tasme klei sie gdy ostrzysz krawedzie pilnikiem zeby opilki sie nie wbijaly sie w slizgi ja uzywam zwyklej tasmy malarskij i jest dobra i tania

[przenio]

Zgadza się - to też. Ja osobiście, po ostrzeniu (a przed smarowaniem) przejeżdżam spody szczotką mosiężną i spody są czyste od opiłków.

[henryk396]

tez dobry sposob jednak ja wole okleic

[przenio]

Rozumiem Twoją zapobiegliwość

[pyton]

Zgadza się - to też. Ja osobiście, po ostrzeniu (a przed smarowaniem) przejeżdżam spody szczotką mosiężną i spody są czyste od opiłków.

Warto zmyć ślizg po ostrzeniu a przed smarowaniem.

[przenio]

...Albo wyczyścić na gorąco.

[pyton]

...Albo wyczyścić na gorąco.

Wiesz, że nie jestem fanem tego rowiązania. Tym bardziej, że w MAKRO zmywacze są teraz po jakieś 20,00 PLN

[Rossi_R]

Wielkie dzięki wszystkim za posty, pozdrawiam Rossi

[kaja45]

Jaką ostrzałkę polecacie? Na co zwrócić uwagę przy kupowaniu? Czy taka ostrzałka jest w stanie naostrzyć krawędż na poziomie serwisu? Poproszę o typy z linkami(w rozsądnej cenie), pozdrawiam i z góry dzięki Rossi

Zapraszam do lektury Kątownik czy ostrzałka ?